katiemorag
28.10.22, 22:34
Sytuacja wyglada tak: ktoś za mocno zapił i zasnął w toalecie w knajpie. Obudził się kilka godzin później i knajpa była zamknięta a godzina 6 rano. Zadzwonił do właściciela, wziął numer z neta a ten zaczął grozić, ze zadzwoni na policję i osobnik będzie karany za włamanie i będzie obciążony kosztami bo teraz właściciel musi wysłać pracownika aby knajpę otworzył i dodatkowo za to zapłacić.
Czy właściciel knajpy może wezwać policję i osobnik będzie karany?
Finansowo oczywiście nie moze wg uznania kogoś karać ale co z policja?
Miał ktoś takie zdarzenie?