brenda_bee 21.01.23, 09:44 U mnie solidnie sypnęło. Wyszłam z psem- dużym na spacer i śnieg miał po pachy. Pięknie było ale już widzę, że się chlapa robi.. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
banicazarbuzem Re: Zasypało was? 21.01.23, 10:01 Tak, zasypało i jeżdżenie po mieście to masakra. Baba wlazła mi pod maskę z tekstem: przecież mam pierwszeństwo. Spytałam czy widzi jakie są warunki na drodze i czy ma świadomość, że auto nawet przy prędkości 20 km/h może mieć problem z hamowaniem. Ale ona ma pierwszeństwo i powinnam się zatrzymać. Babie nic się nie stało na szczęście. Chciała wzywać policję, powiedziałam, że ok, mam czas, poczekam. Ale mój kolega zepsuł zabawę i pokazał jej odznakę 😒. Mina pani bezcenna, powiedziała, że wyciągnęła lekcje i będzie bardziej uważała 😠 Odpowiedz Link Zgłoś
trzykroc_przedziwna Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:41 Jeśli auto przy 20 km/h ma problem z wyhamowaniem to trzeba jeszcze zmniejszyć prędkość. Poza tym na ulicach jest śnieg nie lód więc problem poza tym że nie dostosowałaś prędkości do panujących warunków może leżeć w kiepskich oponach i/lub kiepskich hamulcach. Odpowiedz Link Zgłoś
kamin Re: Zasypało was? 21.01.23, 14:29 Znaczy nie dostosowałaś prędkości do warunków i jeszcze zastraszyłaś kobietę znajomym policjantem? Odpowiedz Link Zgłoś
banicazarbuzem Re: Zasypało was? 21.01.23, 14:31 A wiesz jakie warunki panowały u mnie u mnie na drodze? Kobieta nie zatrzymała się przed przejściem. Po prostu wtargnęła mi pod samochód. Na szczęście mam kamerkę więc nie miałabym problemu z udowodnieniem czyja była wina. Kierowca na przeciwnym.pasie też nie dostosował się do warunków, bo też zatrzymał się na pasach. Odpowiedz Link Zgłoś
lajtova_dwa Re: Zasypało was? 21.01.23, 14:39 Żaden przepis nie zobowiązuje pieszego do zatrzymania się przed przejściem. Skoro widziałaś ją wcześniej zbliżającą się do przejścia to wcześniej trzeba było podjąć kroki które umożliwyłyby zatrzyamanie się i ustapienie pierwszeństwa pieszej. Odpowiedz Link Zgłoś
banicazarbuzem Re: Zasypało was? 21.01.23, 15:18 Widać, że nie znasz przepisów. Gdybym widziała, że zechce przejść to bym hamowała ryzykując że gość z tyłu we mnie uderzy. Niestety, od kiedy pieszy ma pierwszeństwo ludzie nie uważają i pchają sie na pasy. Bo mają pierwszeństwo. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Zasypało was? 21.01.23, 17:01 Skoro hamując przed przejsciem dla pieszych ryzykowałabyś, że samochód z tyłu w Ciebie wjedzie to znaczy, że jechałaś za szybko. Po prostu. Odpowiedz Link Zgłoś
mamamisi2005 Re: Zasypało was? 21.01.23, 17:07 Z powyższego wynika, że raczej ten z tyłu jechał za szybko i / lub bez zachowania odpowiedniego dystansu. Zdarza się. Odpowiedz Link Zgłoś
mamamisi2005 Re: Zasypało was? 21.01.23, 15:28 Ale jest przepis (no i zdrowy rozsądek, o ile ktoś go ma), który zabrania wchodzenia przed jadące auto. Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Zasypało was? 21.01.23, 15:36 Banica, nie dostosowalas predkosci do warunkow. Zle zrobilas. Nie tlumacz sie juz. Odpowiedz Link Zgłoś
banicazarbuzem Re: Zasypało was? 21.01.23, 16:09 Nie tłumacze się bo nie mam przed kim. Nie mogę sobie pozwolić na nieprzepisowe jeżdżenie więc nie pisz jak jechałam. Ale matka polka i lajtova zawsze wszystko wiedza Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Zasypało was? 21.01.23, 17:00 No najwyraźniej się nie dostosował, skoro zatrzymał się na pasach. Przecież widzicie jakie są warunki, nie zaskoczyły Was. Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: Zasypało was? 22.01.23, 10:17 Przed przejściem to ma się zTrzymqc kierowca a nie pieszy Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: Zasypało was? 22.01.23, 10:18 No dobra, pieszy się rozejrzeć, to też wypada przystanac Odpowiedz Link Zgłoś
asia_i_p Re: Zasypało was? 21.01.23, 10:02 Jeszcze nie, ale sypie przez cały czas. Odpowiedz Link Zgłoś
kaki11 Re: Zasypało was? 21.01.23, 10:12 Posypało, ale nie ma dużo śniegu. Wróciliśmy właśnie ze spaceru i śniegu miałam tak, nie wiem ponad kostki, mniej więcej ale jest pięknie w porównaniu z tą burością która była jeszcze niedawno. Mam nadzieję, że trochę się to utrzyma albo, że jeszcze dosypie. Odpowiedz Link Zgłoś
daniela34 Re: Zasypało was? 21.01.23, 10:16 Tak. U mnie w sąsiedztwie drzewa się łamały wczoraj. Odpowiedz Link Zgłoś
b.bujak Re: Zasypało was? 21.01.23, 11:40 nie ma cienia wątpliwości, że gdyby było więcej śniegu wkopałby się cały - jak na norowca przystało wkopuje się gdzie tylko się da - ziemia, śnieg, liście, kołdra itp Odpowiedz Link Zgłoś
b.bujak Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:10 szczęśliwość 10/10 nasz dzień dzisiaj i jutro będzie przebiegał w cyklach - wyjście psa na śnieg -> gdy osiągnie wygląd kuli śniegowej zwabienie do domu -> odśnieżenie i wysuszenie i tak w kółko zaraz się zbieramy na sanki Odpowiedz Link Zgłoś
szarmszejk123 Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:23 U mnie na szczęście psu sięga tylko do kolan :p Odpowiedz Link Zgłoś
marzeka11 Re: Zasypało was? 21.01.23, 11:25 Tak, wczoraj nic, a dziś- śniezyca, pada, biało, biało, biało... Odpowiedz Link Zgłoś
szarmszejk123 Re: Zasypało was? 21.01.23, 11:27 U mnie jak nasypało wczoraj, tak zostało. Jest lekki mrozik, koło -3. Po południu idziemy polazic po lesie. Odpowiedz Link Zgłoś
anilorak174 Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:34 Iii tam, taki śnieg. Topi się szybko, tylko bloto zostaje. Marzę o zimie z dzieciństwa, kiedy śnieg po kolana od grudnia do lutego był normalką. Odpowiedz Link Zgłoś
z_lasu Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:34 Zasypuje. Zastanawiamy się właśnie czy się ruszać do naszych babć z obiecanymi wizytami czy lepiej nie ryzykować. Odpowiedz Link Zgłoś
bazia_morska Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:36 Jeszcze nie, ale pizga złem od wczoraj. Trojmiasto. Idę nad morze na spacer, to zdam relację. Odpowiedz Link Zgłoś
heca7 Re: Zasypało was? 21.01.23, 12:50 Zasypało. Teraz przestało i spada z drzew więc wyszłam na chwilę otrzepać iglaki ze śniegu. Jeździ się masakrycznie. Szczególnie, że sąsiednie miasto nie sypie solą, łaskawie odśnieża z grubsza, albo i nie. Więc na głównych drogach jeździ się koleinami a w tych koleinach jest lód A jeszcze sobota więc bazar w okolicy. Mnóstwo samochodów i ludzi mozolnie ciągnących wózki po śniegu. Odpowiedz Link Zgłoś
zaczarowanyogrod Re: Zasypało was? 21.01.23, 13:38 Napadało, ale nie zasypało tak z 15 cm śniegu jest. Odpowiedz Link Zgłoś
jkl13 Re: Zasypało was? 21.01.23, 13:42 Niestety nie. Ale ferie mamy dopiero za 3 tygodnie, jadę w Tatry i liczę na śnieg. Niech wam sypie jak najwięcej , nie mam nic przeciwko. Odpowiedz Link Zgłoś
mae224 Re: Zasypało was? 21.01.23, 13:46 totalnie, dlatego dziś czytam (Migot z Czarnego), robię obiad, ciasto, zrobiłam już robotę, dwa prania i prasowanie, skoczyłabym do Obi, mam rośliny do przesadzenia, ale nie chce mi się odśnieżyć auta. Odpowiedz Link Zgłoś
zonkli Re: Zasypało was? 21.01.23, 13:49 Drzewa za oknem wyglądają wszystkie jak wierzby płaczące. Odpowiedz Link Zgłoś
unikotka Re: Zasypało was? 21.01.23, 18:28 My też byliśmy na wspaniałym zimowym spacerze z psem. Pięknie Czyli zasypało burość. Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Zasypało was? 21.01.23, 19:59 dokładnie, zasypało burość. jest pięknie! a ja tylko przez okno na to patrzę, przeziębiona i wściekła :~( Odpowiedz Link Zgłoś
dwa_kubki_herbaty Re: Zasypało was? 22.01.23, 09:58 Ta, tylko breja na chodnikach, w nocy na plusie było więc te 10 cm sniegu co napadało zrobilo się jak naleśnik. Okolice Wrocławia. Wczoraj do kina pojechaliśmy pociagiem bo krorki panie we wrocku, że droga na 30 min w normalną sobotę, zajelaby ponad godzinę. Odpowiedz Link Zgłoś
daniela34 Re: Zasypało was? 22.01.23, 11:42 U mnie w sąsiedztwie wdzięczna ludność postawiła pomnik Ziobry (albo może to Morawiecki) Odpowiedz Link Zgłoś
kachaa17 Re: Zasypało was? 22.01.23, 11:45 Niestety nie a czekałam na śnieg. Nawet posprzątałam sobie w piątek, żeby móc wyjść w teren w sobotę rano. W nocy spadło kapkę śniegu ale nad ranem zaczął lać deszcz 😞. Odpowiedz Link Zgłoś
iberka Re: Zasypało was? 22.01.23, 18:01 Rano w Krakowie było nieciekawie, bo mokry śnieg połamał drzewa itp.atrakcje poczynił. Nigdzie się nie wybierałam. Wysłałam starszaka żeby z naszej wiedzy śnieg zrzucił, bo się ugięła bardzo pod jego ciężarem i zaległa na ogrodzeniu - na pierwszy rzut oka nie skojarzyłam co się stało, ale dziwne było to, że przez okno zamiast drzewa widzę przestrzeń Odpowiedz Link Zgłoś