21mada 21.01.23, 21:17 na babski wieczór, w domu u jednej z koleżanek? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
magdallenac Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:33 Ja, w spódniczkę ołówkową, bluzeczkę koszulową i szpilki. A Ty? Odpowiedz Link Zgłoś
21mada Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:39 Na domówkę? Tak chodzę ubrana do pracy. Jak większość ludzi zresztą. Tylko na ematce to takie dziwne. Odpowiedz Link Zgłoś
yannefer Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:44 O ja tez! Ostatni hit u mnie to skórzana ołówkowa plus czarny golf. Odpowiedz Link Zgłoś
7katipo Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:46 Sam opis takiego ubrania pobudził we mnie lekki vcoorw. Gdybym miała spędzić cały dzień w pracy w takim ubraniu, na koniec dnia prawdopodobnie odgryzłabym komuś głowę. Odpowiedz Link Zgłoś
7katipo Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 22:31 Bo jest mi w takim ubranku upiornie niewygodnie; czuję się jak wystrojona/przebrana. Zupełnie nie mój styl. A nie chodzę do pracy w dresie. Odpowiedz Link Zgłoś
la_felicja Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:56 Wy chyba byście nie rozpoznały sarkazmu, nawet jakby was trzepnął w fascynator? Odpowiedz Link Zgłoś
7katipo Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 22:29 Ja odpowiadałam Madzie. Tam nie było sarkazmu. Sarkazm nie leży w jej naturze; traktuje siebie śmiertelnie serio, myślę. Odpowiedz Link Zgłoś
la_felicja Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 23:19 Racja, to nie do ciebie powinno być, sorry. Odpowiedz Link Zgłoś
21mada Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:42 To domowa impreza przy winie. Odpowiedz Link Zgłoś
gama2003 Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:46 Babski kanapowy luzacki - dresowa kiecka, kryjące rajty, niekoniecznie czarne. Impreza zasiadana z nogami na kanapie. Odpowiedz Link Zgłoś
majenkirr Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:48 Teraz? Jeansy, wielkie buciory i jakiś sweter. Odpowiedz Link Zgłoś
la_felicja Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:57 A jakbyś się przyjaźniła z tymi ematkami, co to sobie zimą nagrzewają mieszkanie do 26 stopni? To co wtedy - też buciory i sweter? Odpowiedz Link Zgłoś
kamin Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 22:01 Ja bym sobie wziela buty na zmianę, albo siedziała w skarpetkach. A pod swtrem miałabym tshirt. Odpowiedz Link Zgłoś
geez_louise Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:50 Pomarańczowy garnitur, tiszert. Z litości mogę założyć biustonosz, bo na koleżankach nie muszę robić wrażenia swoim profesjonalizmem na wysokim stanowisku. Odpowiedz Link Zgłoś
danka88 Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:51 W coś wygodnego , skoro będziemy siedzieć w domu to po co sie stroić Odpowiedz Link Zgłoś
21mada Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 11:04 Otóż właśnie. Statystyczna ematka nie stroi się dla mężczyzn tylko dla siebie 😉 a w drugim rzędzie - dla kobiet. Więc skoro będą same baby, to właśnie należałoby się ubrać ultra seksownie? Odpowiedz Link Zgłoś
annaboleyn Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:15 Chyba Cię bóg opuścił. A skąd wiesz, czy któraś koleżanka nie będzie kiedyś z Tobą w sytuacji zwierzchnio-zawodowej? Ściągaj stanik, wdziewaj oranżowy gajer a'la dyrektorka pionu papierologii w zakładach drobiarskich, no, chyba, że jesteś prawdziwą, zaściankową Polką i masz jakieś dziwne przesądy, w postaci noszenia bielizny i nieposiadania nóg jak topmodelki z lat 90? TO MASZ PROBLEM. Odpowiedz Link Zgłoś
annaboleyn Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:16 A w ogóle zachowaj się jak kobieta prawdziwie nowoczesna i wskakuj w animalne printy, nie bądzcie takie nudne z tą waszą klasyką, bo nikomu nie wydacie się seksi! Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:27 Jakie znów animalne printy - od wszystkiwgo, co animalne z dala się trzeba trzymać, toż to podły, najbardziej zdemoralizowany element! Odpowiedz Link Zgłoś
annaboleyn Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:29 Robiłam notatki, ale to tak szybko szło, możliwe, że coś pomieszałam Odpowiedz Link Zgłoś
konsta-is-me Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:44 Czytałam 3 razy i naprawdę -za każdym razem wychodziło mi: "analne printy" 😳 Czas spać Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:30 No i komu tu pierniczył coś o luzie, boleńka? Wystarczy olać i już żyłka ci skacze jak gruu. Buhaahahaaa....... Odpowiedz Link Zgłoś
annaboleyn Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:35 Oj, widzę, że mimo stoickiego "ziew" Ci jednak zalazłam za skórę Nie złość się, Snake, nie chciałam Cię zdenerwować! Odpowiedz Link Zgłoś
kaki11 Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 21:53 W jeansy i jakąś koszulkę. Ewentualnie gdybym miała ochotę to w codzienną sukienkę. W moim gronie nie ma zwyczaju stroić się na tego typu spotkania Odpowiedz Link Zgłoś
szarmszejk123 Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 22:01 Nie wiem dlaczego, ale jakoś mi przyszło do głowy ponczo 🤔 Odpowiedz Link Zgłoś
aqua48 Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 22:09 W to samo w czym jestem teraz - spódnica ołówkowa z dżerseju, i miękki sweterek. Odpowiedz Link Zgłoś
anorektycznazdzira Re: A w co byście się ubrały 21.01.23, 22:12 To zależy, czy jej mąż przegląda kamerki domowe czy nie. Odpowiedz Link Zgłoś
black_magic_women Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:05 I czy pijecie "proseko" i czy niania ma wychodne?! Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:17 Dupę owiajam poduszką, wkładam kieckę ala kardaszianka i eksponuję szczupłą talię. Gdyby zabrakło miejsc do siedzenia, albo ktoś dolał do wina wódki, to poduszka amortyzuje twardość podłogi. Odpowiedz Link Zgłoś
trampki_w_kwiatki Re: A w co byście się ubrały 22.01.23, 00:50 Jeansy i bluza. Ciepła. I grube skarpety. Odpowiedz Link Zgłoś