01.07.06, 14:01
Polecają mi go koleżanki. Co o nim sądzicie? Czy któraś z was jest jego
pacjentką?
Obserwuj wątek
    • czarna_maruda Re: Dr Fuchs 02.07.06, 12:40
      Byłam jego pacjentką prowadził moją ciążę.
      Byłam bardzo zadowolona, bardzo opiekował się mną w szpitalu (Dyrekcyjna) co
      więcej nie odczułam że opiekuje się mną tak tylko dlatego że chodziłam do niego
      prywatnie był super dla WSZYSTKICH pacjentek
      Miałam do niego 100% zaufanie, jak mówił że jest ok czułam się spokojna
      Mimo młodego wieku uważam go za bardzo doświadczonego lekarza
    • moblu Re: Dr Fuchs 22.07.06, 22:23
      Witam, mi dr Fuchs robil cesarskie ciecie rok temu. nie jestem zadowolona z
      ciecia, gdyz od samego poczatku rana sie zle goila, ropiala, krwawila. musialam
      co kilka dni jezdzic do szpitala (zostawiajac noworodka z babcia, kt. karmila
      do butelka) na plukanki tej rany, oczyszczanie jej.... szkoda gadac......
      • smilla7 Re: Dr Fuchs 23.07.06, 09:33
        moblu napisała:

        > Witam, mi dr Fuchs robil cesarskie ciecie rok temu. nie jestem zadowolona z
        > ciecia, gdyz od samego poczatku rana sie zle goila, ropiala, krwawila.
        musialam
        > co kilka dni jezdzic do szpitala (zostawiajac noworodka z babcia, kt. karmila
        > do butelka) na plukanki tej rany, oczyszczanie jej.... szkoda gadac......

        ale to wina lekarza Twoim zdaniem? jeśli tak to dlaczego?
        szczerze mówiąc, po wizycie u niego, nie moge złego słowa powiedzieć, wręcz
        przeciwnie.
        • moblu Re: Dr Fuchs 26.07.06, 11:27
          nie wiem czyja wina, a napisalam, ze obwiniam dr Fuchs'a?
          chodiz o to, ze nie jestem zadowolona i tyle. po takich przejsciach po cesarce,
          kiedy ledwo co chodzilam, musialam opiekowac sie noworodkiem (24h na dobe) i
          jeszcze jezdzic do szpitala na plukanie rany tez bys pewnie byla niezadowolona
          • marta19861 Re: Dr Fuchs 27.07.06, 18:15
            wiesz moblu, pytanie brzmiało: co sądzisz o tym lekarzu, a nie czy jesteś
            zadowolona ze swojej sytuacji. Skoro piszesz o tym tutaj, to samo się nasuwa,
            że masz coś do powiedzenia na temat lekarza. Więc jeśli masz, to napisz
            konkretnie. A jeśli nie to wybacz, ale nie zaśmiecaj wątku.
            Ale pamietaj, że powikłania zdarzają się zawsze. Każda operacja, zabieg, niesie
            to ryzyko, bez względu na umiejętności lekarza. To tyle w odpowiedzi na Twój
            post.
            Do pozostałych zainteresowanych: Byłam już na wizycie i polecam tego lekarza.
            Uprzejmy, fachowy, godny zaufania. To moja opinia. Pozdrawiam.
            • moblu Re: Dr Fuchs 27.07.06, 21:15
              Oj..... skoro to twoj prywatny watek i zarzadzasz nim bardzo skrupulatnie.....
              to faktycznie wiecej sie nie wypowiadam
              • marta19861 Re: Dr Fuchs 29.07.06, 14:32
                tak się zastanawiam... skąd na tym forum tyle jadu, niemiłych odpowiedzi i
                przekomarzania się... dla mnie to najbardziej charakterystyczna checha forum
                gazetowego, niestety.
                • moblu Re: Dr Fuchs 01.08.06, 17:26
                  Kobieto zastanow sie co piszesz!!!!!!
                  o jakim jadzie piszesz?????????
                  gdzie w mojej odpowiedzi znalazlas jad??? prosze napisz konkretnie gdzie, bo
                  czuje sie obrazona i niezle wkurzona!
                  w twojej odpowiedzi za to, moge zacytowac, jest jad, niemily ton i chamstwo!
                  cyt. " A jeśli nie to wybacz, ale nie zaśmiecaj wątku."

                  jeszcze zrozumialabym twoja odpowiedz, gdybym wyzwala kogos, byla niemila,
                  nietolerancyjna, czy inne takie kwestie, ale ja tylko wyrazilam swoja opienie

                  przeciez mialam prawo sie wypowiedziec, byc niezadowolona, skrytykowac moje cc.
                  a kogo mialam skrytykowac - salowa? to przeciez Fuchs robil ciecie....


Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka