Garnki i patelnie

[eufonia]

Konkretnie chodzi o te ze szwedzkiego sklepu na I. Polecacie? Dobra jakość?

[zlota-klamka]

tak

[chococaffe]

Zależy które, przecież są różne.

[pani_tau]

Uwaga na te najtańsze, sprzedawane w zestawie garnek plus dwa rondle, bo mnie się trafiły takie, które koszmarnie cuchnely. Jakby siarkowodór wymieszany z czymś równie strasznym.

[mava1]

Nie. Nawet te niby lepsze 365+ (= dozsze i chyba 10 lat gwarancji), nity (łączące ucha z garem) maja jakies byle jakie, ktore ulegaja erozji po czasie uzytkowania (mycia w zmywarce). Zastanawiam sie kiedy odpadną...W środku też już dostrzegam ciemne plamki, mogące świadczyć o śladach rdzy.
Najlepsze gary jakie kupiłam, to były lidlowe marki Ernesto (chyba...). Mają już dobrych naście lat i zero śladów zużycia. Myte od zawsze w zmywarce, traktowane po macoszemu np. także druciakiem. No ale nie wiem jakie sa teraz bo, generalnie, lidlowa jakość spadła, niestety. Co zauważam chocby po ciuchach sportowych, które kiedyś lubiłam.

[szmytka1]

Mam też gary ernesto sprzed X lat, a w tym roku kupiłam sobie na sztuki 2.nowe i niestety jakość zauważalnie nizsza, lżejsze, gorzej jakby wykonane. Jest.jak.mowisz, jakość lidla spadła

[zwyczajnamatka]

mava1 napisał(a):

> W środku też już dostr
> zegam ciemne plamki, mogące świadczyć o śladach rdzy.
>

U mnie to samo. Garnki mam dwa lata i są rzadko używane, bo gotuje głównie w TM. Widzę, że jakość spada u wszystkich firm.

[misiamama]

Mam 365+ garnki, rondelki i patelnię głęboką, od 20 lat (ponad) - zupełnie nic się dzieje, myję w zmywarce, kuchnia gazowa. Mam też te tańsze 365, używam do lżejszych rzeczy (ugotować warzywa, ziemniaki, makaron, doprawić zupę) - na razie OK, ale mam je dopiero od kilku lat. Nic nie odpada ani nie rdzewieje. Mam też patelenki małe do jajek, w sumie też OK, z tym że myję je ręcznie.