Ubranie na spacery

[fgh05]

Jak ubieracie się na szybki spacer/marsz?
Na sportowo ( normalne spodenki + tiszert) czy w ciuchy dostosowane tylko do takich aktywności (np spodenki do biegania, legginsy i opinająca bluza) ?

[majenkirr]

Leggings (dlugie albo krótkie), jakikolwiek t-shirt, najlepiej zasłaniający tyłek, ale niekoniecznie, bo na spacerach to mnie jedynie wiewiórki i chipmunki oglądają .

[marusia_ogoniok_102]

Węższe dżinsy (długie), buty trekkingowe, grube skarpetki, koszulka, na to koszula, jak chłodniej to polar na to. I czapka z daszkiem.
No chodzę po krzakach i lesie, a mój mózg uznał, że najnowszym trendem będzie lęk przed kleszczem.

[lucadimontezemolo]

Spodnie dresowe + bluza, t-shirt + spodnie dresowe, legginsy długie + t-shirt (ewent.bluza), legginsy krótsze( do kolana) + t-shirt (ewent.bluza),w zależności od pogody. Większość bawełna, a nie techniczne materiały.

[kaki11]

Zależnie od pogody i terenu, ale nie w ciuchy typowo sportowe tylko takie zestawy codzienne czyli jeansy lub szorty do tego tshert i ewentualnie bluza/kurtka/marynarka plus adidasy albo sandały.

[mak_z_figa]

Marynarka? Jakoś mi nie pasuje, ale co kto lubi.
Chodzę z kijkami przez cały rok, więc mam sporo ubrań na każdą pogodę. Nie lubię opiętych ubrań. Spodnie trekingowe długie i krótkie, softshell na deszcz. Jak bardzo zimno, to leginsy zakładam pod spodnie. Bluzy sportowe różnej grubości. Kurtka na deszcz. Buty trekingowe albo biegowe, jak pada to takie z membraną. Latem z siateczki, bo w sandałach wpada mi żwir (ale to zależy od nawierzchni).
W obcisłych to raczej widuję biegaczy.

[kaki11]

A z tą marynarką to zależy jaki spacer. Jak z psem do lasu albo trasa wałem to nie bardzo ale jak z koleżankami na 2h po parku czy wiosce, albo taki spacer typu dzień zwiedzania na wakacjach mnie pasuje jak najbardziej. No jak piszesz, co kto lubi. Ale też tak teraz czytam jeszcze raz temat, i patrząc z perspektywy "szybki marsz" to faktycznie nie koniecznie, jakoś chyba inaczej początkowo to odebrałam.
Chodzę sporo, ale na co dzień w jeansach i zwykłych koszulkach jest mi wystarczająco wygodnie. Spodnie trekingowe czy koszulki funkcyjne zostawiam sobie na wycieczki w góry. Jedynie buty trekingowe jesienią/wczesną wiosną do leśnych czy takich bardziej w terenie wycieczek używam.