Ploty, ploty, ploty

[gaskama]

Aż mi głupio. Ale się nudzę. Pogoda taka sobie, zrezygnowaliśmy z wycieczki i trochę nie mam co robić. W lazłam na .... same on me! ... plotka. A tam Kinga żyjąca jak w bajce. I jakoś tak mi trudno uwierzyć w tę wielka miłość z tym obślizgłym panem.
www.pudelek.pl/kinga-rusin-relacjonuje-kolejna-wyprawe-u-boku-marka-kujawy-i-przyznaje-mamy-zycie-jak-w-bajce-foto-6927289227381440a
Tu na forum jest taki pań, który zna się ba płotach jak nikt. Może coś wie?
Uważacie, że ma super życie? Kinia, nie ten pan od plotek.

[gaskama]

Shame. Autokorekta.

[jahelena]

Wlazłas na shame? Co to jest?

[gaskama]

Jeju ... pan, który zna się na plotach.

[figa_z_makiem99]

Niezależnie od tego, czy trochę koloryzuje, po rozwodzie z Lisem wygrała życie. Natomiast Hania i Lis cienko przędą i nie jest mi ich żal.

[gaskama]

Nie, no mnie Hani i Lisa też nie jest żal.

[figa_z_makiem99]

Kiedyś Hanka budziła moją sympatię, ale po akcji z mężem koleżanki mi opadło, tym bardziej, że poprzedni mąż był przemocowcem. Lis to mizogin. Za Kingą nie przepadam, ale nie życzę jej źle. Wielka miłość opisywana w tabloidach źle się kończy, po co jej to. Jest niezależna, nawet jak miłość się skończy, poradzi sobie.

[gaskama]

100/100

[figa_z_makiem99]

Czytałam kiedyś ploty, że ten prawnik wcale nie był miły gdy się poznali. Jest możliwość, że pan się podczepił pod obrotną i opiekuńczą kobietę, a Kinga ma pretekst do piania o wielkiej miłości, chyba czuła się bardzo zraniona po rozwodzie i w końcu ma swoje 5 minut.

[figa_z_makiem99]

Słabość do toksyków nie przechodzi lekko.

[ichi51e]

Ale co z nim nie tak? 13 lat razem

[gaskama]

No właśnie ... są razem? W komentarzach wielokrotnie piszą, że on nie gustuje w kobietach. Że są partnerami w biznesach.

[aqua48]

gaskama napisała:

> piszą, że on nie gustuje w kobietach. Że są partnerami w biznesach.

No i?
Dobrze mieć fajnego partnera w biznesie na którym można polegać, albo przyjaciela - towarzysza wypraw i wyjazdów a co i czy cokolwiek oni robią w pieleszach domowej sypialni to mnie zupełnie nie obchodzi..

[panna.nasturcja]

A jakie to ma znaczenie?

[gaskama]

Żadne. Pisałam, że plotkuje z nudów.

[wuchtaludzi]

Czemu pan jest w obslizgly?

[kot_filemon88]

Nie od dziś wiadomo, że za artykuły o sobie na Pudlu się płaci. I o ile rozumiem taką Caroline Dniecośtam, bo musi się rozreklamować, to u Kingi Rusin płacz o atencję uważam za żałosny. Nie wystarczy jej, że followersi jej zazdroszczą, ona chce, żeby zazdrościli jej też Pudelkowicze.
Reasumując, uważam że ma kompleksy.

[gaskama]

Właśnie nad tym się zastanawiałam. Czemu 50 letnia, ładna, zamożna i podobno szczęśliwa kobieta sukcesu potzebuje aż takiej atencji. Jak była w związku z Lisem tak nie miała (wiem, wiem, inne czasy).

[panna_lila]

potrzeba atencji zapewne bierze się z tego, że jest osobą showbiznesu, zerwała z telewizją, a parcie na szkło zostało. Ale foki z jej podróży przyjemnie się ogląda

[gaskama]

To prawda. Tym bardziej, że ma bardzo dobre ciało, wysportowane.

[ardzuna]

Gdzie wy tu widzicie potrzebę atencji? sjp.pwn.pl/sjp/atencja;2441741.html

[panna_lila]

mieszkają w miłym miejscu, podróżują po świecie, stać ich na to. Kocha i jest kochana, czego chcieć więcej?

ps. co jest z tym Kujawą nie tak, Twoim zdaniem? Jej odpowiada jak widać.

[gaskama]

Zupełnie nie mój typ. Taki ulizany. I mam (może mylne) wrażenie, że z reguły to ona ba nim wisi, ona się do niego przytula, ona na niego patrzy. Podobnie jest z Mają Ostaszewska. Tu widziałam to wielokrotnie na żywo. Pan zupełnie nie zainteresowany żona. A ona w niego wpatrzona. U Kingi za tak nie jest. Ale tak ja ją odbieram ze zdjęć. Oczywiście tak nie musi być.

[35wcieniu]

Każdy kto nie jest w twoim typie jest z automatu "obślizgły"?

[gaskama]

Oczywiście, że nie każdy. Tylko obślizgli.

[bergamotka77]

Jezu jaki magiel i plociuchy. Kojarzę pana MK ze szkoły. Fajny, mądry gość.

[gaskama]

O część berga. Było ostrzeżenie. Można nie wchodzić.

[alpepe]

Podstawowej?

[ggrr.ruu]

Jak to powiedziała kiedyś - po rozwodzie dowiedziała się co to orgazm, więc chyba ma niezłe
Pan jak pan, jej może pasować

[71tosia]

Pamietam jakieś wywiady z p Kinga gdy była zona lisa, trochę w podobnym tonie - niezwykła miłość i szczęście i Tomek wspaniały. A później rownie medialny rozwod i znowu wywiad pania Kinga ze lis był okropnym mężem. Z firma kosmetyczna z która współpracowała -najpierw zachwyty później oskarżanie współpracowników o nieuczciwość. Wspolpraca z TVN podobnie et etc I kończy się pretensjami ze media zyc nie dają. Chyba p Kinga moglaby się nauczyć ze lepiej niektóre rzeczy zachować dla siebie?

[pani_tau]

Widziałam kiedyś zdjęcie że ślubu Lisa i Kingi, na którym to Lis siedział przy jednym stole z Hanną Smoktunowicz i patrzył na nią tak, jak powinien patrzeć li i jedynie na żonę.

[hrabina_niczyja]

Są razem od kilkunastu lat. Gdzie problem?

[piataziuta]

No pewnie, że to super życie.
Atencję musi podtrzymywać, bo na tym zarabia przecież.
Jeśli to nie wielka miłość (nie wiem skąd te wątpliwości), to przynajmniej bardzo udane partnerstwo biznesowe - wnioskując po ilości lat które razem spędzili.

[dwa_kubki_herbaty]

A ja nie mogę pojąć jak koledzy i branża załatwiła Hannę Lis czy tam Smoktunowicz.
Jak w chłopach.
Akurat Kingę lubie tak sobie, moze nawet nie bardzo, bo lubie dziennikarzy informacyjnych nie śniadaniowy, ale Hankę uwielbiałam.
Gdyby swiat był taki "sprawiedliwy" dla wszystkich to maleństwo byłoby dożywociem ku chwale koscioła.

[71tosia]

A co jej zrobili?

[primula.alpicola]

Z zewnątrz tak to wygląda, życie jak bajce. Bez ograniczeń finansowych, czasowych, w towarzystwie które jej raczej odpowiada, bo z tym "oślizgłym" (??) panem są chyba juz kilkanaście lat? Co jest w środku, to tylko oni wiedzą.

[mid.week]

Czemu obślizgłym?