Co dla gości?

[summerland]

Spodziewam się gości i mam trochę dylematów odnosnie menu. W planie: botwinka, a na drugie gołąbki z ziemniakami i jakas salatka. Mam ser feta i może go dodać do sałatki ale jakiej, greckiej? Do gołąbków tez nie wiem czy dodać bialy ryz czy może brązowy albo bulgur-nigdy z nim nie robiłam gołąbków. Goście raczej unikają glutenu, cukrzycy. Nie wiem też co na deser w związku z tym, jakie ciasto? I co jeszcze , czy to nie za mało jedzenia będzie? Podpowiedzcie bo zaczynam troche panikować a jeszcze mam tyle roboty.

[longina84]

Jeśli to cukrzycy, botwinka może być problemem - buraki zawierają mnóstwo cukru. Ciasto z ksylitolem, zamiast cukru, ale może - z racji tego glutenu - podaj jakieś pucharki - jogurt/mascarpone, owoce, orzechy? A jeśli masz obawy, że to za mało, zrób jeszcze jakieś danie jednogarnkowe, np. leczo. Jak się bez niego obejdzie, to sobie zamrozisz. Ewentualnie coś z zimnej płyty, nie wiem, śledzie choćby, wędlina, jakiś pasztet. To Cię będzie kosztowało mniej pracy niż specjały, które przyrządzasz. Bulgur do gołąbków jest pycha, w ogóle ta kasz jest cudowna, ale mogę byc nieobiektywne, bo kasze wszystkie kocham.

[summerland]

Tak właśnie myslalam z tym Bułgarem bo niedawno robila do czegoś innego i był pyszny. To tak zrobie.
No tak buraki słodkie to chyba inna zupe muszę wymyślić. Może takie warzywa pieczone jeszcze zrobić. Leczo tez jest fajne tylko nie wiem czy by pasowało for gołąbków z sosem pomidorowym.
Moze salatka owocowa na deser. Część gości je wszystko to może jakieś ciasto jeszcze no ale muszę pod kątem tych cukrzykow

[summerland]

Bulgurem * 😂

[memphis90]

Pytanie czy goście z cukrzycą czy unikają cukru? Buraki maja średni indeks, nie są bezwzględnie przeciwwskazane w cukrzycy/IO, przy „unikaniu cukru” to w ogole nie ma o czym mówić.

Sałatka z fety i sałaty do gołąbka w kapuście to jakas aberracja, nie pasuje. Ale dla mnie gołąbki to danie samo w sobie, nawet kartofle są zbędne, bo wkładka z węgli już jest w środku.

[summerland]

Dwie osoby mają cukrzycę, dwie unikają a reszta chyba je.
Ja wiem, że do gołąbków za bardzo salatka nie pasuje ale chcialam zeby to był taki pny obiad a właściwie obiadokolacja. Ziemniaki muszą być, trzech rosłych facetów nie będzie usatysfakcjonowanych

[wbka1]

Jak masz gości to nie eksperymentuj! Zrób to co ci zawsze wychodzi i co na ogół wszyscy lubią. Sprawdzone przepisy sprawią, że nie będzie wpadki.

[bene_gesserit]

Po ksylitolu spora część nieprzyzwyczajonych konsumentów ma bardzo gwałtowne problemy żołądkowe.

[zonda-m]

Bulgur zawiera gluten.

[auksencja15]

Indeks glikemiczny ma niski z tego co pamietam

[mika_p]

No i co z tego? Bulgur to kasza pszenna, pszenica zawiera gluten. Goście unikają glutenu. Gryka jest bezglutenowa.
Przy czym, jak się zaprasza gości, to raczej robi się coś sprawdzonego, bo eksperyment może nie wyjść.

[auksencja15]

Niektórzy mówią, ze unikają glutenu, bo o ile nie maja celiakii, łatwiej tak wyjasnic niechęć do pszennych wyrobów o wysokim IG. już mi się nie chciało tego całego wywodu pisac wyżej, ale pomyślałam tak skoro forumka ze startera zaproponowała bulgur.

[mika_p]

Albo mają alergię na pszenicę, a to ona jednak jest najpopularniejszym zbożem glutenowym, żyto jest dużo rzadsze w kuchni.

Dlaczego, zamiast założyć, że autorka po prostu nie wie/nie zwróciła uwagi, że bulgur jest kaszą glutenową, wymyślac, co jej goście mają na myśli, mówiąc, że unikają glutenu?

[auksencja15]

To by chyba im kaszy bulgur nie proponowała, przecież ma neta?;p

Po prostu mam często z takimi osobami styczność, a unikanie glutenu jest moda sama w sobie.

[magia]

moda albo uzasadniona potrzeba. Niecma sensu gdybyac i bulgur zastapic ryżem. Golabki na tym nie ucierpia.

[ichi51e]

Jak ma być bez glutenu no to ryż lepszy

[panna.nasturcja]

Moim zdaniem do gołąbków nie pasuje grecka sałatka.
U mnie w domu przez lata gołąbki z sosem pomidorowym i ziemniaki to był kompletny obiad, ale od znajomej nauczyłam się dodawać do tego bukiet surówek typy z marchewki, pora, selera, kapusty. Ale sądzę, że ludziom to jednak niezbyt pasuje do siebie.
Na deser zrobiłabym kruche ze śliwkami albo jakąś szarlotkę, teraz sezon.

[imponderabilia22]

A u mnie w domu nie daje się niczego do gołąbków - tylko sos pomidorowy i posypuje natką pietruszki. A gołąbki to ryż, mięso z indyka i drobniutenko posiekana czerwona papryka. Pycha

[agniesia331]

A sałatka z gotowanych lub pieczonych buraków? Posypane kawałami sporymi fety ,rukoli , pestek dyni lub słonecznika?

[summerland]

Właśnie taką chcialam zrobic-to moja ulubiona ale maz wyjechał z ta botwinka bo on lubi no to buraki by się dublowały. A teraz to i botwinka chyba odpadnie

[budyniowatowe]

summerland napisała:

>
Do gołąbków tez nie wiem czy dodać bialy ryz
> czy może brązowy albo bulgur-nigdy z nim nie robiłam gołąbków. Goście raczej un
> ikają glutenu

Bulgur zawiera gluten

[joana.mz]

do goląbków ziemniaki zdecydowanie, jesli będą w sosie pomidorowym to tym bardziej. Mi kasza już tutaj nie pasuje choć kasze różne jadam) bo gołąbki pewnie z ryżem...
a jesli już to bezglutenowe masz gryczane, jaglaną, komosę...
W sumie to nie wiem jaka sałatka do gołąbków- żadna mi jakoś nie pasuje...
A z ciast bg to polecam coś na bezie, choć bez cukru to nie będzie.

[longina84]

Cukier można stewią zastąpić.

[magia]

nozna zrobic brownie z fasoli, albo cos z mieszanki bezglutenowej typu Schar, ewentualnie babke piaskowa z maki ziemniaczej i quinoi.

[leosia-wspaniala]

Po co ziemniaki do gołabków? Kto je ziemniaki do ryżu?

[kk345]

leosia-wspaniala napisał(a):

> Po co ziemniaki do gołabków? Kto je ziemniaki do ryżu?
U mnie w domu tak się jadło, ale w gołąbkach było głownie mięso z cebulką, ryżu śladowe ilości.

[hosta_73]

"Po co ziemniaki do gołabków?"

Ja też się zdziwiłam.. U nas tylko z sosem i ewentualnie chlebem

[panna.nasturcja]

U mnie zawsze się je z ziemniakami, ale ryżu w gołąbkach jest bardzo mało.

[panna.nasturcja]

Ja zrozumiałam, że kasza ma być w gołąbkach zamiast ryżu a nie jako dodatek.

[mysiulek08]

golabki i salatka z feta???? w ogole jakakolwiek salatka??

musza byc golabki? zrob np pieczonego lososia albo kurczaka, do tego pieczone ziemniaki i salatka, moze byc z feta

a jeszcze mam tyle roboty i chcesz jeszcze golabkow sobie dolozyc?

skoro maja byc golabki to masz juz mielone, zrob np 'cevapcici', pieczone ziemniaki albo zielone warzywa (fasola-brokul-zielone szparagi, moga byc mrozonki) i do tego salatka

[kk345]

Do gołąbków sałatka jest zbędna, a już z fetą nie pasuje w ogóle.

[melikles]

Gołąbki z ziemniakami???

Coś takiego jak pierogi ruskie z chelebem?

[longina84]

Przy zupie gołąbki saute, a sałatka może byc jako zimna płyta na później

[panna.nasturcja]

Sałatka może być jako sałatka, co Wy macie z tą płytą?

[kk345]

Ty na pewno mnie pytasz, czy nie ogarniasz drzewka?

[summerland]

Nieee gołąbki z mięsem i bulgurem a ziembiaki osobno

[jkl13]

Gołąbki zawsze z ziemniakami i sosem pomidorowym. Inaczej nie wchodzą

[panna.nasturcja]

Tak jest

[eliszka25]

To jest zestaw podstawowy. Tak musi być 😁

[bajgla]

I ziemniaki trzeba rozbeltać w sosie pomidorowym.

[mysiulek08]

a ciasto

mojewypieki.com/przepis/brownie-bez-cukru-z-daktylami

[memphis90]

Oj nie, suszone daktyle absolutnie dla cukrzyków. To przecież czyste cukry proste…

[kira_03]

Przecież mozna zrobic brownie z czerwonej fasoli.

[aluszka97]

Ja bym dała do gołąbków brązowy ryż. Gotuję tak, że wysypuję go z foliowej torebki, zalewam wodą tak, żeby był centymetr wody nad ryżem, daję sól i przykrywam szczelnie pokrywką. Po zagotowaniu się wody zmniejszam "gaz" i gotuję przez 25 min. Do gołąbków oprócz pomidorowego sosu nic bym nie podawała. Ciasto przed chwilą wstawiłam do piekarnika takie: wszystkiegoslodkiego.pl/przepisy/bez-cukru/pieczony-skyrnik skyr kupuję w lidlu, jest w kubeczku 330 g.
Mam zamiar rozpuścić gorzką czekoladę i polać nią ten sernik.

[aluszka97]

I od razu napiszę, że ten sernik opada, przed chwilą wyciągnęłam go z piekarnika, ale mi to nie przeszkadza. Surowe ciasto jak próbowałam było lekko słodkie, ja robię z ksylitolem i dałam go tyle, ile jest w przepisie. I za bardzo przetrzymalam w piekarniku, za mocno się podpiekl. Jednak 40 min jak w przepisie jest ok.

[maleficent6]

Gołąbki z jakąkolwiek sałatką nie mieszczą się w moim pejzażu wewnętrznym.
Z ziemniakami też nie, aczkolwiek różne są upodobania.
Botwinka z gołąbkami też nie.... No nie najadłabym się u ciebie 😉
Ilość jedzenia zależy od tego, jak długo będą goście. Czy zapraszasz na obiad i kawę/ciasto. Czy będą siedzieć do kolacji albo do północy?
Ja po tej nieszczęsnej zupie podałabym pieczone mięso, ziemniaki i wtedy sałatka będzie ok. Albo ryba i bukiet surówek.

[hosta_73]

Mnie by to nie smakowało ale pewnie znasz preferencje swoich gości i stąd takie menu.

[summerland]

U tych gości to różne dania podają, czesto nie pasujące do siebie

[hosta_73]

Nawet nie chodzi o pasowanie do siebie tylko o smaki. Buraczki stoją u mnie najniżej w kategorii warzywa 😉 więc zupa już by nie podeszła a gołąbki z surówką czy sałatka i ziemniakami to już w ogóle. U nas je się tylko z sosem i chlebem. W ogóle nie moje smaki 🤷

Ksylitol

[zona_mi]

U niektórych wywołuje biegunki, wystarczy łyżeczka i pół dnia z głowy. Nie ryzykowałabym.

Stewia z kolei jest bardzo słodka.

Bezpieczniej dać 1/2 lub 1/3 cukru.

[ga-ti]

Do gołabków to mi surówki nie pasują. Jak musisz to może gotowane/ pieczone warzywa, ale gołąbki, ziemniaki i sos wystarczą. A może na stole surowe warzywa tak sobie postaw, ogórki, paprykę w słupki, pomidorki, może jakieś pikle, do podgryzania.
A dostaniesz jesienią botwinkę, w sensie liście buraczków? Wiosennie mi się kojarzą.
Zrób rosół będzie neutralnie 🙂
Ciasto sezonowe, ze śliwkami, czy jabłkami, owoce surowe dla unikających mąki.

[mikams75]

Tyle tu zdziwionych sałatka grecka z fetą do gołąbków, a w Grecji ludziom to pasuje.

[naturella]

Ja bardzo przepraszam, bo mogę mieć spaczone poglądy, ale dla mnie te gołąbki to jednak nie danie dla gości. Powinno być jednak trochę elegancko, a gołąbki są takie dość codzienne. No i pracochłonne. Ja bym zrobiła pieczonego łososia, pieczoną polędwiczkę, do tego ziemniaki pieczone, ryż czarny, kaszę - do wyboru. I warzywa, gotowana fasolkę, marchewkę w talarki, buraki pieczone i sałatę (np szpinak baby, roszponkę) z sosem winegret i pomidorami.

Goście mieliby wybór, a roboty przy tym byłoby znacznie mniej - poza tym wszystko można zrobić wcześniej i odgrzać (poza łososiem i ziemniakami, bo będą suche).

[ib_k]

To fakt, gołabki z botwinka i jeszcze sałatka grecką? No chyba że ta sałatka to dla wegetarian. W ogóle gołąbki na proszony obiad to jakaś pomyłka, chyba że autorka robi jakieś wybirne, znane i uwielbiane w całej okolicy, to jeszcze ujdzie.

[mava1]

generalnie to się zgadzam ale zaciekawiło mnie JAK robisz pieczoną poledwiczke czy pieczonego łososia, WCZEŚNIEJ??? że nie wspomnę o pieczonych ziemniakach...JAK to odgrzewasz??? ugotowaną fasolke też odgrzewasz?
dla mnie są to potrawy, które przyrzadza sie tuż przed podaniem, czyli na goscinny obiad trochę bez sensu, o ile nie chcesz stac w kuchni, kiedy goscie spozywają zupę i miło spedzają czas. A ty stoisz przy garach...

[kk345]

Akurat przy łososiu/polędwiczkach/ziemniakach to za dużo tego stanie przy garach nie ma, wrzucasz na blachę i wyjmujesz, kiecy goście siedzą przy stole. Na czym polega trudność?

[mava1]

no ale naturella napisała, że wszystko mozna zrobić wcześniej, a raczej nie mozna. A ziemniaki piecze sie w ogóle dosyc długo bo blisko godzine a nie 10 minut, jak np. poledwiczkę, więc juz w ogóle tę godzinę wczesniej musisz przewidzieć, kiedy goscie beda kończyli zupe.

[mysiulek08]

alez mozna, kwestia organizacji
golabki tez musi zrobic wczesniej i podgrzac a ile przy tym bedzie zapaszku w domu

[kk345]

Jak ziemniaki pokroisz w ósemki, podgotujesz chwilę i do piekarnika- wtedy pieką się szybciutko. O godzinie nie ma mowy.

[mysiulek08]

ziemniaki kroisz w plastry, spryskujesz oliwa, dodajesz ulubione przyprawy i do piekarnika, sie pieka
fasolke blanszujesz, wrzucasz do garka, dodajesz oliwy i troche masla, sol i podduszasz do miekkosci (dlugo to nie trwa, mozesz dodac miodu, soku z cytrusow) i to robisz ZANIM przyjda goscie

jak ziemniaki sa juz miekkie, do piekarnia wkladasz lososia podlanego winem i dodajesz podduszona fasolke

zanim goscie zjedza zupe losos bedzie gotowy

mozna bez ziemniakow

www.lecreuset.pl/pl_PL/losos-z-pomaranczami--burakami-i-czerwona-cebula/r0000000001052.html

www.lecreuset.pl/pl_PL/losos-z-warzywami-sezonowymi/r0000000001688.htmlalbo
www.lecreuset.pl/pl_PL/losos-pieczony-w-piekarniku-w-bialym-winie-i-miodzie-z-cytrusami/r0000000001756.html
tu mozna podac ryz jasminowy, ktory dochodzi sobie pod kocem

[bene_gesserit]

Zgadzam się.
Gołąbki to nie jest danie odświętne. Tak jak na proszony obiad nie podałabym mielonych, nawet i pysznych.

Zrobiłabym cokolwiek z pieca albo długo gotowane (np wołowinę po burgundzku bez marchewki). I po co botwinka, skoro sezon się skończył? Nie lepiej barszcz albo jakaś zupa z papryką?

[ichi51e]

Jako gość wolałabym gołąbka…

[imponderabilia22]

Tak jak piszą, jakbym takie coś dostała na proszonym obiedzie (+te dziwne połączenia) to pewnie bym zjadła, ale nie byłabym zadowolona. Zrób rosół, schabowego +ziemniaki czy coś jeszcze do wyboru, że dwa rodzaje surowej (buraczki, jakaś kapusta) w prostocie siła. Jakby mi ktoś podał gołąbki z ziemniakami i grecką to nie smakowałoby mi to.

[mikams75]

a ja bym nie zjadla miesa w paniece.

[infinitypool]

Botwinka, gołąbki... cóż, to dosyć specyficzne smaki. Ja bym się u Ciebie nie najadła

[zielonyjeziorak]

Bulgur to pszenica, ma mnóstwo glutenu.

[mava1]

jesli ja podaje botwinkę na obiad, a ta jest na ogoł "trochę" syta bo albo z ziemniakami okraszonymi, albo/+ jajko to jednak na drugie podaje cos lżejszego, np. leniwe, polane masłem bulka tartą czy nalesniki.
Sałatka, grecka czy nie grecka, do golabków? co najwyżej jakiegos kiszonego (malosolnego) proponuję i to tez tylko dla chetnych.
Wg mnie zestaw obiadowy od czapy.
I nie wiem dlaczego dla gosci podajesz taki "oczywisty" polski zestaw, za granicą mieszkasz?
"Dla gosci" robię zestaw, który nie wymaga jakiejs specjalnej pracy i bardziej uniwersalny, np. mój mąz nie lubi gołąbków bo, generalnie, nie lubi kapuchy, duszonej, gotowanej.. Dla niego nie byłby to "goscinny" obiad, przeciwnie.
Zrób np. dwie potrawy, dla chętnych goląbki a dla "niechętnych" np jakis gulasz, zrazy zawijane. Wszystko mozna przygotowac wczesniej a potem tylko odgrzać. Sałatka z fetą (choc niekoniecznie grecka) bedzie pasować do gulaszu.
Zrezygnowałabym z botwinki, lepszy będzie barszcz czerwony ale np. pasztecikami. Albo rosół, uniwersalny.
Na deser jakiekolwiek ciasto - z dobrej cukierni najlepiej. I tez ze 2 rodzaje (rózne) do wyboru.

[volta2]

Co dom, to obyczaj. U nas w rodzinie gołąbki z racji pracowitości uchodzą za rarytas. Codzienne to z sosem pomidorowym ale dla gości podlane grzybowym to luksus. Każdy wyczekuje, gdzie i kto takie zapoda, chętnych do jedzenia sporo, do serwowania dwie ciotki (jedna u mnie i jedna u męża w rodzinie). Z zup dla gości głównie rosół, neutralny, wszyscy znają.

[bene_gesserit]

Gołąbki można zrobić na leniucha, czyli w formie lazanii. Ten sam smak, pięćdziesiąt procent roboty mniej.

[summerland]

Za granica. A maz najlepiej lubi polskie smaki. I hinduskie lol
Suma sumarum nie zrobiłam botwinki tylko te gołąbki plus ziemniaki i jeszcze piersi z kurczaka z kalafiorem w sosie masala-hinduskie smaki. Do tego dwie sałatki jedna z buraków z feta, druga taka wielowarzywna z sosem czosnkowym. A na deser te ciasteczka owsiane z bananem i jeszcze kruche ciasto z owocami. Goście sie najedli I byli zadowoleni

[ichi51e]

Brzmi bardzo smacznie a dzięki temu watkowi ja tez zrobiłam gołąbki