snajper55
21.09.23, 00:22
Z braku laku... Na bezrybiu... Kierując się tymi ludowymi mądrościami oraz tragicznym stanem powołań KK zdecydował się na rewolucyjny krok i zachęca do wstępowania do seminariów... heteroseksualnych mężczyzn.
"Okazuje się, że listy z prośbą, by wesprzeć rekrutację do seminariów i poszukać powołań, nie są jedynym sposobem kurii. Kościół MB Nieustającej Pomocy w Mydlnikach opublikował poradnik dla tych, którzy mają wątpliwości i zastanawiają się nad wyborem kapłańskiej drogi. Dowiadujemy się, że nie przeszkadza:
(...)
- Trudna sytuacja rodzinna, np. brak ojca.
- To, że masz grzechy, z którymi się ciągle zmagasz.
- To, że podobają ci się dziewczyny."
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,30200767,spadek-powolan-takiej-katastrofy-jeszcze-nie-bylo-kandydatow.html#s=BoxOpImg6
Czy heterycy będą czuć się dobrze wśród... księży? Czy otwarcie się KK na tę orientację zwiększy liczbę powołań? Życie pokaże.
S.