bitabob wynalazł

[ilhenny]

fajne więc nie chcę zgubić
www.youtube.com/watch?v=S9lLe-1E95k&NR=1&wl_token=E5FozRafg3eqsBOHuLwcMX9Cr3h8MTMwOTQzOTk3NkAxMzA5MzUzNTc2&wl_id=S9lLe-1E95k
kto tłumaczy na polski?

[ktm123]

niestety takie widoki mam codziennie odbierając syna z przedszkola- dwie dziewczynki siedzące obok mamusi na przednim siedzeniu - obie na jednym. Fotelik to rzadkosc.
Chyba jakis plakat przykleje na drzwiach przedszkola- moze nie wiedzą, ze coś takiego istnieje.
Te filmy oglądają chyba tylko ci, którym na sercu leży bezpieczenstwo dzieci w samochodach. Pozostai zawsze znajdą wytłumaczenie, a uczą sie niestety na błędach.

[ilhenny]

właśnie to mi się nie podoba, w Polsce wydają pieniądze na głupie kampanie i nie wiadomo co, a dzieci w fotelikach ...., w tym roku jest więcej o bezpieczeństwie, ale nie na tym poziomie, po co .... drogie inspekcje, i płatne festyny, trzeba pracować od dołu, od ludzi regionalnie zaczynając od siebie przez znajomych,
szkoda bo się tylko denerwuję

[ktm123]

no wlanie noszę sie z zamiarem pogadania z p. dyrektor przedszkola i gminą, bo przedszkole jest finansowane z funduszy ue, czy by nie mozna bylo zrobic obowiązkowego szkolenia nt przewozenia dzieci. Moze fotelik.info by pomogl z jakimis materialami i gadzetami, ulotkami, plakatami. Włos mi sie jeży na glowie jak sie patrze na ten radosne dzieciaczki wrzucane bezmyslnie do samochodow. Moze któremus z rodziców jednak przemówi to do wyobrazni. Nagram na plytki to co bitabob znalazl, niech sobei obejrzą. Mam całe lato, zeby to przemyslec.

[ilhenny]

fotelik.info już jest fabryką do robienia pieniędzy i nic nie dają, jeśli nie zmienią priorytetów dogadam się z fundacją non-profit bo już nie mogę patrzeć na to co robią

do ktm123

[bitabob]

Dobry pomysł! Jestem za młody by udzielać dobrych rad, ale spróbuję wink Po pierwsze przygotuj się na zderzenie z murem. Niestety bezpieczeństwo dzieci w samochodach traktowane jest marginalnie, przekonałem się o tym nie raz. Zazwyczaj albo ludzie nie chcą wiedzieć albo wiedzą wszystko. Po drugie szukaj pomocy wśród rodziców, zawsze znajdzie się ktoś o otwartej głowie, a łatwiej dotrzeć do kogoś kto ma dzieci. Po trzecie pozyskanie dla sprawy kogoś z władz, lokalnych mediów, lokalnych celebrytów jest trudne, nie zawsze daje efekty, ale spróbować warto W razie czego pisz na gazetowy, znam kilka sposobów na opornych...łamanie kołem, przyżeganie itp W moim mieście coś już udało się zrobić...niewiele ale jednak. Pozdrawiam.

[ktm123]

Bitabob dzieki za rady. Jak juz coś wyknuję na pewno skorzystam z Twojego doswiadczenia. Zderzenia z murem neistety się spodziewam- dzisiaj znowu sie przekonałam, że głupota nie wybiera i dotyka i tych światłych po studiach (nawet inzynierskich) i tych mniej wyksztalconych. W pierwszym przypadku ignorancja w drugim inne priorytety.
Widze oczami wyobrazni minę pani dyrektor i zapytanie w oczach- co ta nawiedzona baba bredzi
Spróbuje cos namieszac, moze uda sie zebrac kilku rodzicow z wyobraznią.
Ilhenny z ciekawosci napisze do fotelika- jestem ciekawa ich odzewu. Byc moze rzeczywiscie nie będą sobei zawracali głowy czymś takim.

Jeśli do jutra....

[1mzeta]

...nikt nie przetłumaczy to jak mój małżonek wróci z pracy i zajmie się moją "torpedą" to przetłumaczę.
Rozumiem,że mam to wszystko tu "wystukać" ?

[ilhenny]

no możesz nagrać dubbing

Kłamałam :)

[1mzeta]

Macie dzisiaj- mam promocję- "torpeda" zasnął więc......


Ponad 1000 dzieci w wieku 12 lat i mniej ginie w wypadkach samochodowych każdego roku i ponad 100 000 zostaje rannych. Rodzice mogą temu zapobiec umieszczając dzieci w odpowiednich fotelikach przeznaczonych do transportu dzieci, które muszą być w odpowiedni sposób zamontowane w pojeździe. Kiedy samochód porusza się z prędkością 30 mil na godzinę to wszystko co w nim znajduje się porusza się z taką samą prędkością. Kiedy dochodzi do zderzenia wszystkie niezabezpieczone przedmioty w samochodzie uderzają we wnętrze samochodu. Z tego powodu tak ważne jest żeby dzieci przewożone były w odpowiednich fotelikach samochodowych. W momencie zderzenia utrzymują dziecko w odpowiednim położeniu pochłaniając siłę uderzenia.
Pokazany test z niemowlakiem leżącym na przednim siedzeniu nie jest widokiem, który rodzić chciałby zobaczyć- niezabezpieczone niemowlę uderzające o deskę rozdzielczą samochodu.
Są nawet i rodzice, którzy uważają,że w porządku jest przewożenie dzieci na kolanach na przednim siedzeniu- ALE NIE JEST !!! Zderzenia, wypadki zdarzają się tak szybko i są tak gwałtowne,że przewożąc dziecko w taki sposób ( u siebie na kolanach na przednim siedzeniu) rodzic nie jest w stanie ochronić swojego dziecka.
Poduszki powietrzne dla pasażera na przednim siedzeniu są szczególnie niebezpieczne dla niemowląt podróżujących w fotelikach samochodowych przeznaczonych do ich przewożenia tyłem do kierunku jazdy (popularnie tzw. nosidełka). Podczas zderzenia siła wybuchu poduszki powietrznej jest ogromna,że zagraża bezpieczeństwu i życiu niemowlęcia.
Nawet starsze dzieci nie powinny podróżować na przednim siedzeniu- pokusa pobawienia się radiem może zakończyć się tragicznie.
Dzieci zawsze są bezpieczniejsze na tylnym siedzeniu samochodu.

Najbardziej popularne foteliki samochodowe to: foteliki dla niemowląt montowane tyłem do kierunku jazdy; foteliki dziecięce montowane przodem do kierunku jazdy i foteliki, które można montować w obie strony jazdy i tzw. podkładki dla dzieci, które wyrosły już z fotelików dziecięcych o maksymalnym obciążeniu ale są za małe,żeby być poprawnie zabezpieczone normalnymi pasami samochodowymi.
Kiedy wybieramy fotelik należy uwzględnić wiek, wzrost i masę ciała dziecka oraz to czy dany model jest kompatybilny z samochodem, który posiadamy - czy będzie możliwe poprawne zamontowanie go. Nie wszystkie foteliki będą pasowały do każdego samochodu. Poprawny montaż czasami może sprawiać problem ale w dzisiejszych czasach istnieją już ułatwienia.

Na filmie pokazany jest system montażu (Latch-standard w USA od 2002 roku) przypominający dzisiejszy Isofix - ale wiemy o co chodzi. No i oczywiście montaż do górnego zaczepu dla fotelików montowanych przodem do kierunku jazdy.
Foteliki montowane bez użycia takich systemów montażu są nadal bezpieczne pod warunkiem prawidłowego użycia pasów samochodowych do ich zamontowania. Czasami dla poprawnego montażu trzeba użyć specjalnego klipsa montującego ?( nie spotkałam się z czymś takim w PL ani UK więc dlatego znak zapytania stawiam).

Zawsze pamiętaj- fotelik samochodowy pasujący do jednego samochodu może niezbyt lub w ogóle nie pasować do innego.
Kupując fotelik samochodowy najpierw upewnij się,że jest odpowiedni dla samochodu, który posiadasz- wypróbuj przed zakupem czy pasuje i możliwy jest bezpieczny montaż. Zapoznaj się również z instrukcją obsługi fotelika jak i samochodu w celu ułatwienia montażu jaki poprawnego-bezpiecznego zamocowania fotelika.

Czasami poprawność montażu można sprawdzić na stacjach sprawdzających montaż fotelików, straży pożarnej, policji, autoryzowanych sprzedawców samochodów czy szpitalach.

Jeśli brałeś udział w wypadku, zderzeniu sprawdź dokładnie czy fotelik nie ma widocznych uszkodzeń- jeśli tak musisz wymienić go na nowy (oryginalne tłumaczenie z filmu).

Pamiętaj- bezpieczeństwo twojego dziecka zależy od ciebie- zawsze upewnij się,że on/ona jest bezpiecznie zapięty/a za każdym razem gdy gdzieś jedziesz.


To ty nagraj i dawaj dubbing

A i jeszcze jedno

[1mzeta]

30 mil/ h to jest około 48 km/h bo z tego pośpiechu zapomniałam wstawić.
No i jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do tłumaczenia to proszę o poprawkę

[ilhenny]

nikt się nie odważy poprawić, skoro wykonałaś pracę i uważasz że jest dobra

[1mzeta]

Gdyby jednak to się nie popłaczę- przyznam,że ze zmęczenia mogłam coś walnąć w klawiaturę nie tak.

[mrukumaster]

Mnie ten klips mocujący zastanawia
Dobra robota

[bitabob]

Dzięki 1mzeta!

[ilhenny]

bitabob zrób nakładkę na film i upowszechnimy go

[aniam123]

Słuchajcie to bardzo dobry pomysł z tym filmem w przedszkolach.
Sama "zainwestowałbym" kilkadziesiąt złotych i kilka godzin pracy, nagrała taki filmik i rozdała WSZYSTKIM rodzicom w moim przedszkolu.
Bo, tak jak pisze Ilhenny, trzeba pracować na "swoim podwórku".
Tak więc jeśli bitabob zdubbinguje film, można by postarać się o logo jakiejś poważnej organizacji, coby poważniej wyglądało i puścić film do rozpowszechnienia wśród takich "nawiedzonych" jak my .

[ilhenny]

no nie tak to nie można zrobić bo jest to w pewnym sensie kradzież intencje dobre ale jednak jest to czyjaś praca
co innego zrobienie identycznego filmu z polskimi realiami ja niestety mam tylko aparat fotograficzny

[ktm123]

Tez jestem zdania, ze to super pomysł. Gdyby przeprowadzic w przedszkolu obowiązkowe szkolenie to mozna by puscic ten filmik z odtwarzacza, zeby wszyscy razem zobaczyli. Najlepiej taki bez tekstu tylko z wymowną myzuką. Zastanawiamal się, ze możnaby było zaprosic jakiegos policjanta, nawiedzonego w równej mierze co my a do tego jeszcze czlowiek z branzy ja nawet bym mogla przyniesc po jednym foteliku z kazdej kategorii - zostaly mi po synku sęk w tym, zeby to było obowiązkowe, a to moze w moim przedszkolu narzucic gmina, bo to ona z funduszy ue finansuje i obowiązują rodziców w ciągu roku jakie stam szkolenia- taki regulamin. Pogadam z nimi czy mozna by wpisac i takie tematyczne.

Wczoraj mój syn po tym jak go przypielam- Mamo popraw mi pasy, bo się zwinęły. Szok. ma 4,5 roczku.
Tez jestem zdania, ze kazdy na swoim podworku najwięcej zdzialac moze- chociaz jak widze te spojrzenia typu- czarownica, heretyczka ...

A moze zalozymy cos takiego fachowego do przeprowadzania szkolen tylko i wyłacznie w przedszkolach - to są najwięksi odbiorcy. Fotelik info robi w sklepach i firmach, dobranżowimy go w tej niszy

[ilhenny]

mam nadzieję ze nie daleko mieszkasz jak coś to mogę wpaść z sprzętem jak do bitaboba
właśnie buduję nowy fotel z monitorem i rzutnikiem

[ktm123]

Ilhenny ja pod Wwą- daleko? Jak coś mogę zwrócic za bilet w ramach szkolenia

[ilhenny]

no to nie ma większego problemu
działaj a pomogę

[ktm123]

Ilhenny dzięki. Jak cos wymysle to na pewno bez twojej pomocy sie nie obejdzie.

[bitabob]

Wpadł to mało powiedziane Ilhenny jest szybki i równie skuteczny jak aliancki desant na plaże Normandii Dla przypomnienia Dni Kwidzyna 2011 Przy okazji prośba do przeglądających zdjęcia, dajcie jakiś sygnał w komentarzach że bezpieczeństwo dzieci to ważna sprawa Co do filmu i publikacji to ilhenny ma rację, bądźmy ostrożni bo prawa autorskie to nie przelewki. Napisy się robią, jednak musicie dać mi czas.

A nie da się ......

[1mzeta]

...odnaleźć przez tu You Tube autora filmiku i się z nim skontaktować i powiedzieć o co się sprawa rozchodzi ? Jeśli się da to nie sądzę,żeby miał problem z rozpowszechnieniem jego filmu w celach w jakich został nagrany- no chyba,że się nie da.
To takie moje myślenie- ale ja może z kosmosu czasami pomysły mam............

[ktm123]

myśle, ze by się nawet nei dowiedzial, ze gdzies w pciumiu parę rodziców dostało płytki, ale znane sa przypadki najdziwniejsze dot. praw autorskich więc lepiej uważac.
Pomyślałam sobie, ze na poczatek we wrzesniu sporządzi c i rozdac rodzicom ulotki w formie listu od dziecka do rodzicow nt wozenia w fotelikach. Moznaby wymyslic dialog uswiadomionego dziecka z nieświadomymi rodzicami- ono by im odpowiadało na pytania.
Nagłowek w stylu zapożyczonym Mamo Tato włacz myślenie, czy cos w rodzaju Daj mi szansę- mysle ze przez wakacje moze jakoś bardziej kreatywna będę
Potem bede uderzac do gminy, ja nie to ich pomine i uderze do p. dyrektor i chętnie poproszę wtdy Ilhennego o pomoc i Bitaboba. I ogolnie do kazdego kto ma jakie sdoswiadczenia w tym temacie

prawa autorskie

[mancipi]

śledztwo prze you tuba wskazuje, że za filmik odpowiedzialna jest chyba ta organizacja: http://www.iihs.org/default.html
wydajmie mi się, że można spokojnie do nich napisać, poprosić o udzielenie licencji na bezpłatną dystrybucję filmu na terenie PL, wówczas wystarczy tylko dopisać kto jest właścicielem praw autorskich i filmik może hulać
a tak przy okazji kwestii prawnych-skoro tak narzekacie na komercjalizację foteliki.info to może jakieś małe stowarzyszenie?
w razie czego mogę służyć pomocą prawną

[ktm123]

tez o tym pomyślałam. Byloby łatwiej pewnie organizowac takie akcje np dla przedszkoli. Inaczej by na człowieka patrzyli.

[pomilak1]

uważam że takie "akcje" doszkalające rodziców to super sprawa sama pracuję w przedszkolu jako n-lka i to co rano widzę mnie przeraża. Dzieci na przednim siedzeniu, bez pasów to norma. Pośpiech nie zwalnia z obowiązku dbania o bezpieczeństwo dziecka. Sama wymyśliłam swojemu synkowi krótki wierszyk co by szybciej do fotela się ładował i zapinał pasy
Ilheny a Katowice to daleko dla Ciebie co prawda idę za niedługo na macierzyński ale moja dyrekcja na pewno z chęcią by "coś" zrobiła w tym temacie

[ktm123]

Pomilak to mze zjednoczmy sily ja chce coś takiego zrobic w przedszkolu synka. Dramat po prostu- . Co dwie głowy z pomyslami to nie jedna.