3.14-roman
30.04.10, 15:29
forum.gazeta.pl/forum/w,650,110315741,110315741,Czy_kazdemu_wolno_nosic_wszystko_.html
Powyżej gorąca dyskusja na temat głównie kobiet z nadwagą eksponujących swoją figurę. Kilka osób napisało coś, co mnie zaciekawiło. Że na widok grubej dziewczyny w mini mają ochotę zwrócić takiej uwagę. Że nie mogą powstrzymać się od złośliwego uśmiechu. Że rzucają litościwe spojrzenia. Że komentują na ucho koleżanki.
A teraz mam takie pytanie. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Idziecie sobie ulicą, mija Was dziewczyna w mini. Dziewczyna (to nieważne w tym momencie, czy gruba czy szczupła) ma nogi wybitnie nieładne:
a) Pokryte w całości bardzo brzydkimi, widocznymi bliznami i poparzeniami, skóra jest bardzo zniszczona i zniekształcona.
b) Dziewczyna ma jakąś chorobę skóry, wygląda to naprawdę makabrycznie.
Tłuste kończyny źle wyglądają w mini. Ale poparzone, zniekształcone również.
Wobec tego, czy na widok tej dziewczyny z przykładu:
1) Skrzywiłybyście się?
2) Rzuciłybyście jej złośliwy uśmieszek/ litościwe spojrzenie?
3) Skomentowałybyście jej wygląd?
4) Szepnęłybyście coś koleżance na ucho?
5) Miałybyście ochotę zwrócić jej uwagę?
Czy zareagowałybyście tak samo na osobę grubą w mini i osobę poparzoną w mini?