pustostan w szeregowcu

[Gość: jas]

witam !
mieszkam w szeregowcu wybudowanym w 1994 roku. z 12 domow
wchodzacych w sklad szeregu jeden ciagle pozostaje nie zamieszkaly.
cale osiedle wyglada w miare estetycznie tylko taki jeden wrzod w
srodku. zero ogrodzenia, okna pozabijane dechami, nielegalne
wysypisko w ogrodku i inne tego typu atrakcje. wlasciciel na pali
sie do sprzedazy ani do wprowadzki.
czy jest jakis przepis, ktory zmusilby tego wlasciciela do jakiegos
ruchu np. wykonczenia tego ???

[Gość: al9]

tylko jeśli mamy do czynienia z wieczystym uzytkowaniem a dzisiejszy
uzytkownik był strona umowy z gminą..
Jeśli to kolejny właściciel albo pełna własność - nie ma żadnego
sposobu....
Pozdr
al

[Gość: lena]

pozwole sobie na inna opinie
burdel na gruncie, niezabezpieczone otwory
kwalifikują do wezwania straży miejskiej i insp. budowlanej
sąsiadom, nie tylko tym bezpośrednim
przyslugują roszczenia o ochrone własności.
na dzień dobry wezwać na piśmie do uporzadkowania
działki, właściwego zabezpieczenia placu budowy

[Gość: jas]

a jakis przepis w stylu ze na wybudowanie i oddanie do uzytkowania
(zamieszkania) ma sie jakis okreslony czas ???

[Gość: jas]

mysle ze moze tak byc, chyba ze wykupil (ja jeszcze nie). sprawdze w
ewidencji. a jesli bedzie uzytkownikiem wieczystym jak piszesz to co
mozna zrobic?

[Gość: al9]

własnosc podlega ochronie
porządek na budowie - zgoda
ale zmusic do budowy nie mozna...
Jesli uzytkowanie wieczyste z terminami - gmina moze rozwiązać
umowę..
Nie Ty tylko gmina...
Skomplikowana sprawa..
Moja rada - zajmij się czymś pożyteczniejszym... Nie bądź
pieniaczem... Szkoda nerwów. Twoich i innych...
al

[irma223]

Gość portalu: jas napisał(a):

> zero ogrodzenia, okna pozabijane dechami, nielegalne
> wysypisko w ogrodku i inne tego typu atrakcje.

Plac budowy powinien być:

1. ogrodzony
2. oznaczony tablicą informacyjną z dokładnymi informacjami:
a. co to za budowa (dom w zabudowie szeregowej),
b. kto jest inwestorem (nazwa lub nawisko, adres, telefon),
c. kto jest wykonawcą (nazwa, adres, telefon),
d. kto jest kierownikiem budowy (nazwisko, adres, telefon),
e. kto jet ewentualnym inspektorem nadzoru inwestorskiego (nazwisko,
adres, telefon).

Donieść można do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ale
krzywda nie stanie się właścicielowi, a kierownikowi budowy (jeśli
właściciel jeszcze w ogóle kierownika budowy zatrudnia), bo to
kierownik budowy za to odpowiada (ale jeśli właściciel od lat mu nie
płacił, to pewnie dawno kierownik budowy złożył w urzędzie
oświadczenie, że już nie pełni więcej obowiązków kierownika budowy.

Jeśli jednak o tym zapomniał, to będzie on teraz swoimi
uprawnieniami odpowiadał).

Jeżeli jakoś przechodzień, bezdomny lub pijak wpadnie do jakieś
dziury na tej budowie lub spadnie z dachu (choć nikt go tam na dach
nie zapraszał, to - jeśli formalnie jakiś kierownik budowy do tej
budowy przypisany jest - to kierownik budowy pójdzie za to do
więzienia.

On, a nie inwestor (właściciel).