GoĹÄ: Grzesiek
IP: *.siemens.de
01.03.02, 14:13
Najnowsza plyta (tytul chyba "Kaliber").
Jedna z tych plyt, ktore sluchajac w aucie ciesze sie
na kazdy (prawie) kolejny utwor, gdy sie zaczyna.
Interesujace rozwiazania wykraczajace nawet poza
Hip-Hop. Np. w utworze ("te tematy, tematy..." - nie
pamietam tytulow) mozna dosluchac sie melodii nawet gdy
wokal jest ciagle mowiony. Czeste zmiany rytmu
rapowania (np. w "normalnie o tej porze") to nastepna
ozdoba plyty.
Sa tez slabe strony:
Teksty - panowie pozuja na twardzieli: seks, trawa,
pieniadze. Chociaz sa tez glebsze wypowiedzi ("garbaty
aniol").
"Baku baku" - remiks, czy jakas tam inna wersja
najlepszego utworu na plycie. Brzmi komercyjnie -
czyzby wytwornia wymogla 1 utwor bardziej radiowy?
Wokal goscia, ktory przedstawia sie jako Cygan ("jestem
taki Cygan, co nie wrozy z reki...") - zwlaszcza w
pierwszym utworze brzmi jak ktos, kto pierwszy raz
trzyma mikrofon w reku i to zupelnie przypadkowo (np.
jak mowi "...Wujek niepowazny...".
Generalna ocena plyty 4+