Cichy Dworr Policko-OPINIA!!!!

[sarna610]

WITAM SERDECZNIE,
kto mial/byl na weselu w Policku?Panstwo zrobili na mnie dobre
wrazenie ale cenna kazda rada bedzie-bylo duzo jedzenia?jak goscie
reagowali na wspolne sale do spania??

[dalilla]

Udzielę rady we wrześniu bo koleżki córka właśnie tam ma wesele.Pozdrawiam

[sarna610]

dziekuje slicznie,bede czekac,oby zapewnienia wlascicieli pokryly
sie z organizacja;)pozdrawiam

[sarna610]

ps czytala Pani ponizsze opinie?...mam nadzieje sie nie
sprawdza,tzreba by dokladnie ustalic i negocjowac warunki
organizacji...pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na opinie we
wrzesniu...

[ewewa]

Chętnie podzielę się z tobą opinią nt. organizacji wesela w Cichym
Dworze, ponieważ robiłam tam swoje miesiac temu. Miejsce niezwykle
urokliwe, daleko od zgiełku, dworek położony wśród niezwykłej
przyrody. Możliwość odpoczynku na tarasie, czy spaceru po
kompleksie. Sala taneczna duża, a ta przeznaczona do konsumpcji ma
moim zdaniem niepowtarzalny klimat i urok. Jeżeli chodzi o pokoje
noclegowe to ja kładłam ok. 50 gości, łącząc w pokojach osoby, które
się wcześniej znały. Jeżeli chodzi o ich liczbę to udało mi się
uniknąć kładzenia ludzi na podłodze w dużej sali - na materacach.
Jeśli masz większą liczbę gości negocjuj położenie ich w drugim
budynku, ponieważ pokoje w dworku pomieszczą tylko ok. 50 osób.
Niestety jedzenie i obsługa były dla mnie totalnym rozczarowaniem. W
opinii większości gości nikt nie wyszedł najedzony. Nieestetycznie
podane. Ilości pozostawiały wiele do życzenia. Menu nie do końca
zgodne z wcześniej uzgodnionym. Obsługa nieprofesjonalna, oporna na
sugestie, nie wymieniała gościom talerzyków. O 24 kiedy większość
gości oczekiwała na sali tanecznej na oczepiny podano gorące
flaki... Owoce, które przywiozłam i poprosiłam o ich wyłożenie,
zostały podane ok. 22, bo jakoś wyleciało. W poprawinach nie wzięło
udziału ok 15 - 20 osób (za które było zapłacone,bo za poprawiny
płacisz osobną kwotę od osoby). Na moją prośbę o zapakowanie
pozostałego jdzenia usłyszałam, że nie zostało już nic. Cena
konkurencyjna co prawda, ale więcej dobrej woli włascicieli również
by się przydało. Pozdrawiam

[sarna610]

serdecznie dziekuje za opinie;termin juz zostal zaliczkowany wiec
nie bede zmieniac sali,nadzieja w dokladnym egzekwowaniu warunkow
umowy...dziekuje raz jeszcze pozdrawiam

[ewewa]

Przypomniałam sobie jeszcze o kwestii płatności. Ode mnie pobrano
całość kwoty przed weselem, więc nie było możliwości rozmowy nt. nie
wywiązaniu się z umowy i negocjowania ceny. Nie chcę zniechęcać, bo
ja oceniam sowje wesele jako udane (miałam rewelacyjną orkiestrę,
która wszystko uratowała), ale jeżeli zdecydujecie się na wesele w
Policku, zwróć uwagę na rzeczy o których ci piszę. Mnie one totalnie
zaskoczyły.

[malamiga]

Ja miałam przyjemność być w Policku na weselu.
Słuchajcie,nie polecam!!
Wszystko to co pisała poprzedniczka sie zgadza i powtarza chyba przy
każdej organizaacji weselnej.
Dodam jeszcze,że koło torta latały muchy, fakt ze bylo cipelo no
ale...to ich nie usprawiedliwia!
Podsumowujac: bez komentarzy

duet weselny Stokroccy Koszalin-OPINIA!!!!

[sarna610]

po opiniach o Cichym Dworze az sie boje pytac o orkiestre z
polecenia wlascicieli-duet Stokroccy z Koszalina,wlasciciele
baru "Inwestor"....

[ewewa]

Witam ponownie. I tu nie ma się Pani czego obawiać. Ja również
skorzystałam z tej orkiestry. Rewelacja!!! Byłam na wielu weselach,
ale przy takiej orkiestrze nie miałam okazji się bawić. Moi goście
nie schodzili z parkietu, a Państwo Strokroccy pomimo szeregu
niedociągnięć ze strony właścicieli urawtowali mi całe wesele.
Goście - nawet Ci "nie taneczni" balowali do samego rana. Oczepiny
bardzo oryginalne, wywołały salwę śmiechu i gromkie brawa dla
orkiestry za ich przeprowadzenie. Muzyka grana na wysokim poziomie,
szeroki repertuar, każdy znajdzie coś dla siebie. Rytmy zarówno te
tradycjyne, jak gorące południowe utwory. Polecam wszystkim!!!

[sarna610]

seredczne dzieki za odpowiedz,bede ostro negocjowac warunki
umowy...a jeszcze jedna prosba-moglabym prosic o udostepnienie paru
zdjec z weslea co do wygladu stolu,jedzenia,dekoracji?bylabym
wdzieczna z gory jeszcze raz dziekuje za pomoc przy planowaniu tego
najwazniejszego dnia w [e-mail]

ZdJeCiA- Cichy Dworr Policko!!!!

[sarna610]

WITAM PONOWNIE....jeszcze jedna prosba-moglabym prosic o
udostepnienie paru zdjec z weslea co do wygladu
stolu,jedzenia,dekoracji?bylabym wdzieczna z gory jeszcze raz
WSZYSTKIM dziekuje za pomoc przy planowaniu tego najwazniejszego
dnia w [e-mail]

[malamiga]

macie namiary na te orkiestre?

[grubasek0]

Ja też niestety dołączam się do niepochlebnej opini o Dworku w
Policku. Rozmawiałam z właścicielką,osobą niemiłą,
napastliwą....więdz jacy mają być pracownicy?(sprowokowałam ją)
Oczywiście
zrazygnowałam z tego miejsca pomimo tego że jest tam naprawdę piękne.

[m1u]

Jestem zaszokowana negatywną opinią o Cichym Dworze i jego
właścicielce. Byłam tam wielokrotnie - z rodziną, przyjaciółmi,
znajomymi, brałam udział w wielkich imprezach artystycznych,
organizowałam spotkania kameralne i duże. Wspaniały nastrój, pyszne
jedzenie, przemili właściciele.

[m1u]

Jeszcze raz piszę na temat Policka i Cichego Dworu, bo jakoś nie
zauważam swojej opinii z nocy. Według mnie - to wspaniałe miejsce,a
jego właściciele - to kulturalni, uroczy ludzie, którzy własną
pracą to miejsce stworzyli. Jedzenie - pyszne, ja - szczególnie
lubie różnorodne dania z ryb. Byłam tam na wielu spotkaniach
kameralnych i dużych imprezach artystycznych, przywoziłam rodzinę,
przyjaciół i znajomych i mogę stwierdzić z całą odpowiedzialnością,
że zarówno atmosfera jak i warunki pobytu w Policku wszystkim są
bardzo dobre.

[grubasek0]

hmmm nie wątpię że mówi Pani prawdę, domyślam się że należy Pani do
najbliższych znajomych(przyjaciół) Państwa B więdz nie sądzę żeby
miała Pani okazję poznać Panią B z tej niezbyt miłej strony. Połowa
mojej wizyty w Dworku przebiegała idealnie, Pani B. była bardzo ale
to bardzo miła pokazała nam sale weselne, pokoje itp. Atmosfera się
zmieniła kiedy pozwoliłam sobie zrobić uwagę na temat obsługi
wesela,że zależy mi na miłej obsłudze. Pytanie nie bezpodstawne
ponieważ słyszalam od swojego fotografa złą opinię na ten temat. I
się Kobieta wsciekła....od tamtej pory to już były złośliwości na
każdym kroku. Na moje pytanie-za co wyróżnienia w postaci dyplomów
usłyszałam odpowiedź "przecież że nie za hodowle koni!!!!!!!!" Dla
porównania dodam że wczoraj byłam w Dworku Osieckim i zadałam to
samo pytanie(o obsługę) i o dziwo Pani bynajmniej się nie obruszyła
wręcz przeciwnie- uśmiechneła się i powiedziała żeby się nie
martwić,bardzo starannie dobierają personel i zadowolenie klientów
jest dla nich NAJWAŻNIEJSZE!

[tekla.1]

w styczniu robiłam swoje urodziny w cichym dworze i jestem bardzo, bardzo
zadowolona.z opinii moich gości wynika że oni również.do dzisiaj wspominam
zarówno atmosferę, jedzenie, jak i właścicieli. jestem zaskoczona że można ich
źle odebrać.od naszego pierwszego spotkania dobrze nam się rozmawiało i nie
miałam żadnych zastrzeżeń..i wszystko było zgodne ze wstępnymi ustaleniami. a co
do jedzenia to dania były bardzo wyszukane, smaczne i najedliśmy się po uszy
pozdrawiam

[malamiga]

Dobrze ze ktoś wspomniał o Dworku Osieckim.Drogo ale na poziomie, o
nic nie trzeba sie martwić.Godne polecenia :)

[mruczka.0]

Cichy Dwór?!!!!!! masakra! te złe opinie to prawda!

dziekuje za wszystkie opinie;)

[sarna610]

dziekuje za wszystkie opinie,tak rozne momentami od siebie...wiem na
co zwracac uwage,wielkie dzieki i powodzenia w przygotowaniach do
najwazniejszego dnia w zyciu,a dla tych ktorzy maja go juz za soba-
wszystkiego dobrego

[doniusialodz]

Witam!:) Widzę, że zdania na temat Cichego Dworu są podzielone... No
cóż, ja osobiście jestem fanką tego miejsca!! Miałam przyjemność
spędzać tam Sylwestra, zabawę andzejkową, weekend majowy( i to nie
raz:)) oraz częściowo urlop i za każdym razem byłam BARDZO
zadowolona i miło zaskoczona jakimiś niespodziankami, nowościami!!
Miejsce jest przeurocze!! Jeśli chodzi o właścicieli, nigdy nie
miałam problemów z dogadaniem się z nimi w jakiejkolwiek sprawie! A
co do jedzenia to jestem pod wrażeniem zarówno smakowym, jakościowym
jak i wizualnym!! Właścicielka dużą wagę przywiązuje do świeżości,
smaku, wyglądu jak i dietetyczności serwowanych potraw!!! Nigdy też
nie mieliśmy zastrzeżeń jeśli chodzi o odsługę! Zastanawiam się, czy
przypadkiem ta Pani "grubasek0" nie należy do tych wiecznie
niezadowolonych z życia ludzi...
Reasumując, ja to miejsce polecam!!!!
Trzymam kciuki i pozdrawiam:)

[ewewa]

Z uwagą śledzę opinie na temat Cichego Dworu. Ile ludzi tyle zdań.
Uważam,że istotą tego wątku są konstruktynwe uwagi, które mają pomóc
w dokonaniu wyboru, czy właśnie tam zorganizować swoje wesele. Nie
chodzi tu o podsumowywanie i atakowanie ludzi, którzy swoje opinie
wyygłaszają, a grubasek0 swoją opinię wyrazić prawo ma. Ja na temat
właścicielki mam rózwnież swoje zdanie, uważam jednak, że nie ma ono
znaczenia w kontekście oceny świadczonych tam usług. W Gospodarstwie
agroturystycznym Cichy Dwór położonym w cudownym miejscu z
niesamowitym klimatem na pewno spędzimy niezpomniane chwile podczas
wieczoru andrzejkowego, kameralnej imprezy, czy weekendu majowego.
Organizacja wesela od w/w imprez ma jednak inny charakter.
Intencją moich wcześniejszych wypowiedzi było uczulenie przyszłych
klientów Dworku na mankamenty, na które ja napotkałam podczas
swojego wesela. W nich ograniczyłam się tylko do niektórych
(starałam się, aby przykłady były zasadne i rzeczowe) zaniedbań,
które dobitnie świadczą o braku fachowości w zakresie organizacji
wesel w Policku. Zgodzicie się chyba, że podanie ciepłego dania
równo o 24, gdy zaczynają się oczepiny to chyba lekka przesada? Nie
rozliczenie nieobecnych gości - nie wydanie ekwiwalentu w postaci
jedzenia za 20 opłaconych osób mówi również samo za siebie. Inne
typy imprez nie wymagają nakładu finansowego w postaci pokrycia
całości ceny za wszystkich gości biorących udział w zabawie, więc na
takie rzeczy nie zwracasz uwagi. Podejrzewam również,że płacąc za
parę, bądź kilka osób nie masz decydującego głosu jeżeli chodzi o
wybór menu. A jeżeli ja wybieram udko i za 60 udek płace to nie chcę
pałki z kurczaka. Jeżeli kupuję sałatkę to nie chcę porwanych liści
sałaty! Oczekuję jednakowej zastawy i dopranych obrusów. Nie
wspominając o czystości kuchni - niestety pozostawiającej wiele do
życzenia pod kątem spełnienia podstawowych wymagań sanitarnych. Chcę
rzetelności w zakresie oferowanych usług. Płacę, wymagam i oczekuję
jak najwyższego poziomu.
Sarna proszę o podanie adresu e:mail - przeslę Ci kilka fotek.
Pozdrowionka

[mruczka.0]

Jakiś czas temu byłam na weselu w Cichym Dworku, ale już może
oszczędze szczególów co mi się nie podobało. W tym roku będę jeszcze
raz więdz zobaczymy czy coś się zmieni. Jak najbardziej uważam że
takie forum gdzie można znależć i wyrazić opinie jest
potrzebne,dzięki temu wiele z nas ma szanse zapobiegnia nieszczęściu
w postaci zepsutego wesela. Od początku śledze te opinie i wogóle
mam wrażenie że te dobre opinie pisze jedna osoba,może właściciel
(ka)? Ale to chyba dobrze,bo wie teraz gdzie popełnia błędy i może
następnym razem będę miała szanse na na dobrą zabawę nie zmąconą
niedociągnięciami w organizacji

[sarna610]

[e-mail] jestem naprawde baaardzo wdzieczna za zaangazowanie
i chec pomocy,mam nadzieje byc kiedys w stanie owdzieczyc sie rownie
rzetelna opinia;)pozdrawiam

[mruczka.0]

Saarna kiedy Twoje wesele? Zyczę Ci udanej zabawy i dużo szczęscia
na nowej drodze życia. Myślę że jak wszystkiego porządnie
przypilnujesz to będzie ok. A pozatym to piękne miejsce,nigdy nie
twierdziłam inaczej pod tym względem Twoi goście będą zachwyceni.
Pozdrawiam i czekam na Twoją opinię po wszystkim.

[sarna610]

dziekuje;)wesele we wrzesniu 2009-wiec wszystkiego powinnam zdazyc
dopilnowac,zreszta nie mam zamiaru stworzenia klimatu do dobrej
zabawy pozostawic samym gospodarzom- ewentualne mankamenty jedzenia
mysle mozna tam tym wiejskim stolem nadrobic,ewentualnie prosiakiem
w nastepny dzien oraz paroma atrakcjami w ciagu weslea...;)

[mruczka.0]

Ooooo,to tak jak ja. Też wrzesień 2009,chyba 5ty. Szukamy sali. Po
weselu u kuzyna w Policku napisze jak było. Pozdrawiam

Cichy Dworr Policko-OPINIA!!!!

[sarna610]

Witam prosze o opinie kto mial ostatnio wesele w Policku?polepszyla sie jakosc
obslugi?jak z jedzeniem-dostateczne ilosc?idzie sie dogadac z wlascicielka??
pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi!!!

[saed]

Z wielkim zdumieniem czytam te wszystkie negatywne komentarze i zastanawiam się, czy to ten sam Cichy Dwór, który ja znam.

Moje wesele - 9 sierpnia 2008 - uważam za "imprezę życia". Fantastyczne miejsce, klimat, przepyszne jedzenie, luźna atmosfera, goście wybawili się za wszystkie czasy i to pomimo tego (a może właśnie dlatego), że było to całkiem kameralne, nieduże wesele.

Jeśli chodzi o obsługę to naprawdę trudno się czepiać. Spotykałem się już z arogancką i chamską "profesjonalną" obsługą, natomiast panie z Policka spisały się znakomicie, a nasze drobne uwagi (typu "poczekać z potrawą") nie traktowały jak osobiste zniewagi ;)

Nie można nie wspomnieć o niesamowitych potrawach - prawdziwy rarytas dla gości o nieco bardziej wyrafinowanych gustach kulinarnych (fanom schabowych będzie wszystko jedno). No ale nad doborem menu spędziliśmy z żoną długie godziny :)

Jedyne zastrzeżenie jakie moglibyśmy mieć to "częstotliwość" wnoszenia potraw (w pewnym momencie na stole zrobił się mały tłok), ale to naprawiliśmy jedną uwagą w trakcie wesela. Jedzenia zdecydowanie nie brakowało na weselu, poprawinach, ani przez następne dwa dni w domu :)

Nie było problemu z przemyceniem własnych pomysłów - próba akustyczna dzień przed weselem (mieliśmy własny sprzęt), czy fajerwerki o północy :)

Ogólnie dużo rzeczy chcieliśmy zorganizować sobie sami, po swojemu, bez oglądania się jak robią to inni i to się udało!

Być może inne są wrażenia z typowej "masówki" na 100+ gości, bo ja jestem przekonany, że to miejsce jest stworzone właśnie dla takich imprez jak nasze wesele.
Zresztą wszystko to kwestia oczekiwań i nastawienia :)
Pozdrawiam

[sarna610]

czesc Saed,
baaardzo Ci dziekuje za tak pozytywna opinie,dodala mi otuchy;)mam pytanie czy
moglibysmy sie jakos skontaktowac-oto moj mail [e-mail], bym mogla wypytac
Cie o pare szczegulow?bylabym wdzieczna, serdecznie pozdrawiam i zycze
wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia!!!

[gagunia]

A grubasek0 vel mruczka0 chyba należy do największych wrogów Państwa B.

Podszkol się najpierw z ortografii zanim zaczniesz występować pod dwoma nickami
w jednym wątku, bo robisz z siebie kompletną idiotkę - głupiutką i niewiarygodną.

ps. nie ma takiego słowa "więdz" :P

Zaś co do Policka. Byłam 2 razy na imprezie integracyjnej. W skali 1-5 oceniam
na 4,5. Jedzenie dobre, nikt głodny nie wyszedł aczkolwiek widziałam bardziej
suto zastawione stoły. Klimat i kontakt z właścicielem w porządku. Organizacja
bez zarzutu. Byłam uczestnikiem, a nie organizatorem i bawiłam się świetnie.

[opos3420]

cześć ;D
co do gagunia to wydaje mi się że to ty jesteś dobra znajomą PAŃSTWA B !!!

Uczestniczyłam kiedyś w weselu w CICHYM DWORKU i przyznam szczerze że byłam w
soku widząc osoby podające do stołu potrawy-zero profesjonalizmu i
estetyki!!!Gospodarze niechlujnie ubrani.Zachowanie Pani B budziło wiele
zastrzeżeń-była ordynarna,Pan J(mąż) próbował ją uciszać ale wielu gości
słyszało ich kłótnie.
Przez pomyłkę trafiłem do kuchni-to co zobaczyłem to jedna wielka masakra aż się
jeść już odechciało-syf i jeszcze raz SYF ....
Także niech mi nikt tu nie pisze że ci ludzie to miłe osoby które prowadzą
wspaniały pensjonacik!!!
Nie polecam nikomu.

[ebollah]

Witam,
nie wiem w jakich Pan "opos" do tej pory bywał lokalach, że obsługa w Policku
tak mu nie odpowiadała. Osobiście mogę trochę opowiedzieć o swoim weselu, które
miało miejsce 6 czerwca 2009r. Po wpłaceniu zaliczki niestety trafiłem na tą
stronę i nabawiłem się wielu obaw, jak się później okazało zupełnie
niepotrzebnie. Umowę spisaliśmy we wrześniu 2008 i od tamtej pory wiele się
zmieniło w Cichym Dworze. Właściciele cały czas rozbudowują to miejsce zarówno z
zewnątrz (fontanna przed wejściem, droga brukowa) jak i wewnątrz (nowa kuchnia
na parterze, dodatkowe pokoje).
Samo wesele było cudowne. Najwspanialszy dzień naszego życia. Wykupione
staropolskie przywitanie to genialna sprawa. Nie będę zdradzał szczegółów, ale
polecam wszystkim. Jedzenie - nie wiem skąd te wcześniejsze negatywne komentarze
- przepyszne potrawy w ilości zupełnie wystarczającej, nawet zabraliśmy trochę
do domu ;) Wszystko bardzo smaczne i estetycznie podane. Obsługa spełniała
oczekiwania, a mianowicie wypełniali swoje obowiązki należycie (wszystko zależy
czego się oczekuje od takiego miejsca). Nocleg to bardzo dobre rozwiązanie, a
zwłaszcza łazienki które są w każdym pokoju. Zarówno pokoje jak i cały dwór
wszystkim gościom bardzo się podobał. W penym momencie wesela goście biegali po
piętrach i robili sobie zdjęcia z różnymi eksponatami, których jest mnóstwo w
dworku.
Ogólnie polecam wszystkim!! W razie wątpliwości odpowiem na wszelkie pytania i
udostępnię zdjęcia z sali.
Nie ma chyba lepszego miejsca na organizację wesela. Gdybym miał jeszcze raz
brać ślub bez zastanowienia wybrałbym Policko.
I zaznaczam, że nie jestem przyjacielem właścicieli :)

[irenakamyk]

Proszę napisac jaka kwotę
na poczet zadatku żąda włascicielka.

[bezia23]

irenakamyk napisała:

> Proszę napisac jaka kwotę
> na poczet zadatku żąda włascicielka.


jest to bodajże 1/4 od całej kwoty imprezki

[daisiii]

do ebollah: czytam twoja opinie i mam podobne odczucia: zdecydowalismy sie robic
nasze wesele wlasnie w tym dworku, zaplacilismy juz zaliczke i trafilismy na te
strone i nabawilismy sie obaw co to bedzie?bo opinie podzielone ale jakos
wierzymy ze bedzie dobrze........jak bys mogl powiedziec czy bylo tam zimno na
sali i czy jedzenie bylo ok i w ilosci zaspokajajacej apetyt wszystkich gosci?i
chcialabym sie dowiedziec ile miales gosci i czy bylo ciasno i byloby super
jesli moglbys mi wyslac kilka fotek jakie ustawienie miales na sali, gdzie byla
orkiestra i parkiet, to bylabym wdzieczna!!!!!pozdrawiam

[gagunia]

Muszę Cię rozczarować. Nie zaliczam do dobrych znajomych ludzi, z którymi
zamieniłam 2 zdania na temat żurku i kiełbasy na ognisko.

[baenna_aen]

czesc wszystkim zainteresowanym, urzadzalam w policku swoje wesele i chrzciny
coreczki. nie wiem skad te bardzo negatywne opinie (moze od konkurencji?) nasi
goscie weselni byli bardzo zadowoleni i z checia przyjechali na chrzciny.
jedzenie super i bardzo duzo, reszte moglismy zabrac. jesli ktos chcialby
zobaczyc zdjecia lub dowiedziec sie wiecej, moj adres mailowy: [e-mail]

[bezia23]

Witam serdecznie

08.08.2009 mieliśmy tam swoje wesele...Cóż mogę powiedzieć było jak z bajki.
Zanim jednak tam pojechałam przeczytałam także wiele opinii na temat miejsca i
miałam pełno obaw.Wszyscy którzy widzieli to miejsce zapewne zgodzą się ze mną
ze jest tam jednym słowem przepięknie, no ale jeśli się wyczyta że jedzenie nie
takie że gospodarze ę ą ze w ogóle wszystko do bani to muszę temu wszystkiemu
zaprzeczyć. Wiem ze na początku sami daliśmy się gospodarzom we znaki - za co
ich serdecznie przepraszamy -ale jak to mówią "jeśli samemu nie sprawdzisz nigdy
się nie dowiesz".Słuchajcie nie było gościa,który wyszedłby stamtąd nie
zadowolony a jeśli któryś z naszych gości nie zostawał na noc to później tego
żałował.Jeśli chodzi o zbiorowe spanie to także nie było tragedii w końcu jedzie
się tam na wesele a nie spać a i zawsze można gości położyć ze tak powiem
rodzinnie i tak tez my zrobiliśmy. Z tego co mogę innym polecić to na pewno
powitanie gospodarza.Niby nic wielkiego ale nadaje takiego klimatu już na
wejściu ze aż milo, tak samo jak i pieczony świniaczek na poprawiny. Ogólnie
rzecz ujmując bawiliśmy się tak dobrze jak nie na swoim weselu- obsługa bardzo
mila i zawsze pomocna, gospodarzy widzieliśmy tylko na powitaniu później gdzieś
w ogóle zniknęli wiec goście czuli się jak u siebie a to chyba ważne:) jednym
słowem polecam to miejsce !! Słuchajcie na prawdę warto :) gdyby ktoś chciał
jakieś zdjęcia do wglądu czy bliższe informacje proszę o kontakt na gg chętnie
pomogę 11451532 czy na e mail [e-mail]

a Gospodarzom jeszcze raz dziękujemy za niezapomniany ślub Kasia i Marcin H.

[gregia]

bezia23 ile placiliscie za 1 osobe? czy jedzenia smaczne, ogolnie czy duzo jedzenia?

[bezia23]

hejka za jedna osobę płaciliśmy 185 zł z czego było to wesele poprawiny i nocleg
jeśli chodzi o jedzenie wszyscy byli bardzo zdumieni ze jest go az tak dużo
czego nie byliśmy w stanie przejeść i sporo zostało. Jesli chodzi o smak to co
gust to opinia każdemu podpasowało coś innego. Na moim weselu byly takrze pary
wegetariańskie i z tym także nie było problemu,wystarczyło powiedzieć obsłudze
gdzie maja wersje wegetariańskie podstawiać i po sprawie:) Przy podpisywaniu
umowy dostaliśmy menu główne i 120 propozycji zamieników wiec bylo z czego
wybierac. Nam najbardziej zasmakowała rybka w galarecie tak dobrej potrawy już
dawno nie jadłem i polecam:)

[daisiii]

ponawiam temat poniewaz zdecydowalismy sie zorganizowac wesele w Cichym Dworku w
Policku i tak sie zastanawiamy jak to naprawde jest z tym dworkiem, bo zdania sa
bardzo podzielone i chcielibysmy uzyskac jakies informacje od osob ktore mialy
tam jakies uroczystosci w ciagu ostaniego roku?moze jednak nie jest tak zle jak
inni pisza co?.........

[mikadus]

Bardzo podobał mi się Cichy Dwór z zewnątrz i marzyło mi się wesele w tym
miejscu. Zresztą była to pierwsza sala (z dwudziestu innych), którą oglądaliśmy.
Ostatecznie robimy wesele gdzie indziej, a zdecydowała właściwie jedna rzecz.
Planujemy wesele na 100 osób. Właścicielka twierdzi, że wejdzie tam 120.
Rzeczywiście wejść wejdzie co nie znaczy, że będą się normalnie bawić. Widziałam
zdjęcia z robionego tam wesela na 65 osób i wszyscy siedzieli ściśnięci jak
kaczki. Więc przy mojej setce zupełnie nie byłoby czym oddychać.
Poza tym nie spodobała mi się kwestia menu. Wszędzie gdzie byłam dostałam
przykładowe menu z możliwością podmiany każdego dania, często była lista
zamienników. Wiedziałam na czym stoję, za co zapłacę. A w Policku Pani ma dużo
ręcznie zapisanych kartek z menu, zamiennikami ale jest to tylko do wglądu w
momencie spotkania. Nie można nic zabrać nawet przepisać.

[daisiii]

a moze ktos kto mial wesele w tym dworku moglby przeslac mi jakies fotki z
rozstawieniem stolow jakie mieli, bo sie zastanawiamy jat to wszystko ustawic i
gdzie orkiestre dac zeby bylo najlepiej?z gory dziekuje, moj email
[e-mail]

[daisiii]

ponawiam............

[szymon0123]

Nasze wesele w Cichym Dworze odbyło się 31.07.2010.

Wesele malutkie bo tylko na 47 osób. Znam państwa Bokiejów od dawna i
znam ich sytuację i rozumiem trudności z jakimi się spotykają.

Jeśli szukacie Państwo tego co może wam dać hotel, to zapraszam do
hotelu. W Policku jest zupełnie inaczej. I na korzyść i na
niekorzyść.

W Cichym Dworze jest bardziej jak w domu niż jak w hotelu. Nie ma
recepcji, nie ma też całodobowej obsługi technicznej i "służby". I
chyba to na tym tle jest najwięcej kontrowersji, również na tym
forum. Choć nie ma typowo hotelowych akomodacji są natomiast
serdeczni, choć bardzo zapracowani właściciele, którzy wiele rzeczy
muszą robić sami, ale bardzo poważnie i sumiennie podchodzą do swych
zadań.

Mimo mankamentów, o których zaraz wspomnę, chciałbym na początku
zaznaczyć, że wszyscy goście pojechali do swych domów całkowicie
oczarowani i zachwyceni tym miejscem, atmosferą i całym wydarzeniem.

Myślę, że nie tylko ja i moja małżonka, ale również nasi goście
możemy śmiało powiedzieć, że było to jedno z najbardziej
klimatycznych i wyjątkowych wesel.

A zaczynało się trudno...

Terminy są zarezerwowane na cały rok naprzód. My dostaliśmy wolny
termin w lipcu, tylko dlatego, że ktoś inny zrezygnował z ożenku.
Zrezygnował i zwrócono mu całą zaliczkę, w tym również za orkiestrę.

Na zwolnione miejsce mieliśmy być my. I tu trudność, bo orkiestra na
ten dzień zarezerwowana, a my chcieliśmy swoją. Nie wiem czy pani B
udało się odzyskać od tamtej orkiestry zaliczkę, czy też była po
prostu stratna, ale koniec końcem stanęło na naszym.

W temacie Menu i kuchni same pochwały. Wiem jak było kiedyś gdy pani
B sama gotowała te ogromne ilości jedzenia. Bywało różnie. W tej
chwili jest zatrudniony profesjonalny kucharz, którego pochwaliło
wielu z naszych gości. Wujek mojej żony powiedział, że był na trzech
weselach w tym roku, ale tak smacznie nigdzie jak tu nie było.

Co do ilości jedzenia - zostało mnóstwo, zabraliśmy z Policka tyle
ile nasza lodówka mogła pomieścić i jeszcze przez kilka dni
zajadaliśmy się, m.in. wspaniałym żurkiem (polecam).

Osobny stół na ciasta, kawę i herbatę to dobry pomysł. Byłem
sceptyczny do tego i wielu innych pomysłów pani B. Teraz z
perspektywy widzę, że moje obawy były zupełnie zbędne.

Pani B (zawodowa kwiaciarka) robi kapitalną dekorację na stoły.
Polecam. (zdjęcia na maila).

Co do mankamentów.. wszystko zależy od towarzystwa które będzie na
weselu. Mieliśmy kilku gości, którzy (zupełnie z resztą słusznie)
oczekiwali hotelowej jakości usług. A tu do jednego pokoju kluczy nie
ma (bo poprzedni weselnicy ze sobą zabrali ostatnią parę), a tu
spłuczka się zepsuła, a tu żarówka przepaliła. Pan J wszystkim tym
się zajął, ale nie mógł np spłuczki wymienić natychmiast, lecz musiał
jechać do Koszalina po część zamienną, etc. Goście, którzy
spodziewali się hotelowej obsługi byli trochę poirytowani. A więc
taki start trochę z lewej nogi. Natomiast w trakcie imprezy nastroje
nawet największych maruderów zmieniły się, gdyż w przeciwieństwie do
hotelu klimat tego miejsca jest magiczny i zupełnie "nie-hotelowy".

A więc mili państwo coś za coś. Dla prawdziwego nastroju i kameralnej
zabawy - Policko to nieoceniony skarb. Dla mega-wesela i masprodukcji
absolutnie nie polecałbym. Tam nie ma takiego zaplecza logistycznego.
Lepiej wybierzcie hotel (i chyba nawet nie w Koszalinie).
Współorganizowałem duże spotkanie na 200 osób z noclegiem w 2008, to
bardzo fajnie wyszło w Mercure Gdańsk Hevelius. Każdy miał osobny
pokój i nawet najbardziej wymagający goście byli zadowoleni.
Zadowoleni owszem, ale nie zauroczeni.

Policko ma klimat! Chcecie zadowolonych gości - hotel. Chcecie
zauroczonych i powiedziałbym wręcz... duchowo odnowionych gości -
absolutnie Cichy Dwór. Niezapomniane przeżycie!

Chętnie udzielę dalszych informacji. kontakt:

[e-mail]

[sylpa1]

Może tak dobrze Cię potraktowano, bo jesteś znajomym?
Niestety nie jest to standardem.
A co do klimatu - to się zgadzam, miejsce jest ładne.
Natomiast na pewno nikomu nie polecam - właśnie ze względu na złą współpracę z
właścicielami, brak profesjonalizmu i rażące wręcz mijanie się z ustaleniami.

[szymon0123]

Anonimowa pani, czy też pan "sylpa1" widzę, że monitoruje to forum na bieżąco i upierdliwie się powtarza oraz pisze samymi ogólnikami bezpodstawną krytykę. Wygląda to na typowe zachowanie forumowego Trolla. Ciekaw jestem czy ktoś pani płaci, czy też reprezentuje pani zazdrosną konkurencję?

[abakum]

Przykro jest czytac tyle zlych opinii o Cichym Dworze tym bardziej ze osobiscie bawiłem sie tam na weselu swoich przyjaciół! To byl po prostu czad. Całą Polskę przejechałem by tam dotrzeć i nie żałuję. Bylem w zyciu na co najmniej 20 weselach i nigdzie nie widziałem tak ciepłego i uroczego przyjęcia doskonale zresztą pasującego do nazwy Cichy Dwór to miejsce niecodzienne i niezwykłe którego walory mogą wpełni docenić tylko klięci z klasą, dobrze wykształtowanym gustem i poczuciem piękna. Wesele którego mialem zaszczyt być gosciem było własnie takie więc to co mi pozostało to tylko się cieszyć wspomnieniami i mieć zal do tych kto przez swoją przeciętnosć nie jest w stanie przeżyć to jak ja. Pozdrawiam włascicieli Cichego Dworu którym oto życzę wdzięcznych kliętów z KLASĄ !!!

[dulichius]

W Cichym Dworze miałem okazję bawić się na weselu pod koniec lipca
tego roku. Muszę przyznać, że spośród kilku zabaw weselnych na jakich
byłem w swoim życiu, właśnie w Cichym Dworze bawiłem się najlepiej.
Dworek usytuowany jest w lesie z dala od miasta, i pierwsze wrażenie
jakie ma się po przybyciu to przede wszystkim świeże powietrze
(wreszcie można odetchnąć pełną piersią!) oraz żywy kontakt z naturą
(usytuowanie jest naprawdę urocze). Dworek przypomina mi przedwojenny
pałacyk, z bardzo miłą fontanną przed głównym wejściem. Zabawa
weselna odbywała się w dwóch salach, w jednej suto zastawione były
stoły, a w drugiej zespół muzyczny podgrywał na żywo. Miejsca do
tańczenia było sporo. Jeśli chodzi o jedzenie, to szczerze polecam.
Jadła było pod dostatkiem - kilka dań na gorąco, rozmaite zupy,
zestaw sałatek, obowiązkowy tort - wszystko na takim poziomie, że
palce lizać. Żałuję jedynie tego, że mam tak mały żołądek. Jeśli
chodzi o obsługę, to absolutnie bez zarzutu. Poczynając od
właścicieli (Pan w sarmackim stroju witający gości iście po
staropolsku na długo pozostaje w pamięci!), obsługa na bieżąco
reagowała na wszelkie zachcianki gości, zawsze był ktoś na sali, kto
zbierał zamówienia na gorące napoje. Co wydaje mi się najważniejsze -
obsługa nie była nachalna, ale zawsze pod ręką i zawsze w pełni
profesjonalnie i kulturalnie odnosiła się do gości.
Po zakończonej zabawie każdy trafił do swojego pokoju (zapamiętałem
elegancko wypisane tabliczki na drzwiach), gdzie czekało na niego
wygodne łóżko oraz łazienka.

Generalnie - polecam każdemu. Pełen profesjonalizm, PYSZNE jedzenie,
no i niepowtarzalny klimat budynku jak również okolicy.

F.P.

[bergos]

a ja mialem okazje byc na weselu w cichym dworze i nie podzielam
twojego punktu widzenia. na dole jest wystarczajaca ilosc miejsca na
zorganizowanie nawet wiekszego wesesla - 200 osob spokojnie wejdzie.
zgodze sie za to, ze atmosfera jest niepowtarzalna, a zaangazowanie
panstwa domu jest naprawde duze. fakt brakuje miejsc sypialnych,
natomiast nie ujmuje to nic atmosferze dworku. jedzenie do 22.00
dobre, potem troche gorzej, ale tez bez tragedii.
co do hotelu, to nie wyobrazam sobie organizowac weslea w mmiejscu,
gdzie w jednej chwili toczy sie iles wesel. bywalem na czyms takim i
w pewnym momencie mozna latwo pomylic sale :)

[mieszkaniecpolicka]

Te pozytywne posty piszą chyba sami właściciele....Przyszłe pary młode prosze o
rozwage, dwór moze i piękny ale właściciele.....kto nie wierzy proponuje popytac
mieszkanców Polcka co sądzą o swoich sąsiadach

[bergos]

mieszkaniecpolicka napisał:

> Te pozytywne posty piszą chyba sami właściciele....Przyszłe pary
młode prosze o
> rozwage, dwór moze i piękny ale właściciele.....kto nie wierzy
proponuje popyta
> c
> mieszkanców Polcka co sądzą o swoich sąsiadach

zapewniam, ze wlascicielem nie jestem. ludzi widzialem raz w zyciu -
na weselu na ktorym sie bawilem, a zamiast zawisci i zazdrosci
proponuje skoncentrowac sie nad lepsza droga dojazdowa do Panstwa
wsi, razem wiecej dobrego zrobicie.

[sylwia_krzysztof]

Witam wszystkich przyszłych nowożeńców!!!
Mieliśmy wesele właśnie w Policku w Cichym Dworze w lipcu tego roku i powiem
szczerze że nie rozumiem niektórych komentarzy, bo na nas wszystko zrobiło
ogromne wrażenie. Jedzenie, obsługa oraz klimat jaki gospodarz wprowadza przy
przywitaniu młodej pary jest na najwyższym poziomie. Dworek sam w sobie jest
niepowtarzalny co daje możliwość zrobienia sesji zdjęciowej przed jak i w
środku, my mieliśmy ładną pogodę więc mamy kilka fotek sprzed dworku, jeżeli
ktoś jest zainteresowany mogę wysłać na e-maila. Polecam szczerze to miejsce,
zwłaszcza gdy goście weseli nie są z okolic i trzeba im zapewnić nocleg, u nas
właśnie tak było, w dworku i obok w budynku spało prawie 60 osób. Pokoje są w
bardzo fajny sposób urządzone, wszystkie z tv i łazienkami. Także orkiestra jest
ważna, my mieliśmy Pana Waldka z Kretomina - METRUM, orkiestra super, a Pani
Sylwia która śpiewa, ma głos nie do opisania :-) POLECAM GORĄCO jeżeli macie
pytania piszcie na e-maila [e-mail] postaram się na wszystkie
odpowiedzieć, mogę wysłać zdjęcia

[nikitikas]

To prawda, że zazdrość ludzka nie ma granic. W Polsce ogólnie panuje taka tendencja, że jesli coś komus wyszło i jeszcze udaje mu sie za to żyć nalezy mu dokopać. Żenujące. W prawdzie jestem dopiero przed weselem, ale wrażenia z dwóch rozmów jak najbardziej pozytywne, Cudowne miejsce i mam pewność, że i takie będzie wesele. Pozdrawiam.

[shpen]

Witam :-))
Byłam w Cichym Dworze na weselu na 130 osób. Było super. Przemili, spełnaijący życzenia gości gospodarze. Jedzenie rewelacyjne i w dużej ilości. super klimat i fajne miejsce. Co do wspólnych noclegów, nie stanowiło to problemu, poza tym sa też pokoje na mniejsza ilość osób. Ja, w każdym razie, gorąco polecam to miejsce.

[elazko4]

Miałam okazję dwukrotnie gościć w Cichym Dworze. Były to dwie imprezy sylwestrowe, na których witałam 2015 i 2016 rok. Obie imprezy różniły się; pierwsza większa, druga bardziej kameralna. Zarówno na pierwszej jak i na drugiej bawiłam się doskonale. Muzykę sami wybieraliśmy, i to my decydowaliśmy przy jakich rytmach będziemy się bawić. Mieliśmy dużo przestrzeni bo salon okazał się na większa ilość osób. Wnętrze z ?antykami? robiło niesamowite wrażenie. Po prostu pięknie. Osoby obsługujące miłe i uprzejme. Posiłki były smaczne, i chyba trochę za dużo, bo po północy niewiele osób było jedzeniem zainteresowanych. Największe wrażenie zrobiły na mnie pokoje, w których nocowaliśmy, Male pokoiki z łazienkami, świeże i pachnące. Niesamowita cisza i widok lasu i jeziora za oknem . Po prostu cudownie. Zachęcam!!!

[swimmingpool]

Hej, byłam w tym miejscu kilka lat temu na osiemnastych urodzinach mojej koleżanki z klasy. Piszę tutaj dopiero teraz, bo szukałam kontaktu z właścicielami gdyż teraz chciałabym pokazać miejsce znajomym ze studiów, a jednym z kilku pierwszych wyszukiwań pojawiło mi się również to forum. Minęło troszkę czasu, ale impreza była super! Miejsca samego chyba nie trzeba nawet opisywać, ale cała obsługa i osoby opiekujące się nami byli bardzo sympatyczni! Oczywiście ja byłam tam tylko na zaproszenie, sama niczego nie organizowałam, ale wrażenia są naprawdę świetne! Wszystko było dopięte na ostatni guzik. W sumie, to chyba najlepsza impreza urodzinowa na jakiej byłam! Polecam serdecznie, szczególnie jeśli chodzi właśnie o organizację większych imprez okolicznościowych! :)

[konstancja1905]

Ostrzegam, przestrzegam wszystkie przyszłe panny młode przed Cichym Dworem w Policku!
Miejsce jest malownicze, przepiękne, niczym z bajki, ale ludzie je prowadzący na dwa tygodnie przed ślubem, aż do samego dnia uroczystości (a nawet po) zgotowali nam piekło.
Do dnia płatności zachowywali się jak marzenie, ze wszystkim nie było problemu, wszystkie ustalenia idealnie zapamiętane i zapisane po ich stronie, normalnie sielanka.
Schody zaczęły się właśnie przy płaceniu – dwa tygodnie przed ślubem usłyszeliśmy historię od nich o tym, jak odmówili jednej parze organizacji ślubu ze względu na inflację, ale ostatecznie się „dogadali”. Nam również podnieśli ceny. O ponad 2000 zł więcej niż w cenniku. Chyba rozumiecie, że w tej sytuacji byliśmy pod ścianą. Dodam tylko, że umowę mieliśmy podpisaną dopiero od grudnia 2020 roku.
Gdy cała kwota została wpłacona, pokazali prawdziwe oblicze: wszystkie poprzednie ustalenia poszły do piachu, nagle słyszymy, że nie są instytucją charytatywną, gdy pytamy o krzesełka i talerzyki dla dzieci do lat 3. Nagle nie rozmawialiśmy o bukietach dla druhen, a za moją wiązankę trzeba dodatkowo zapłacić. Wykonałam ją ostatecznie wraz z wszelkimi dodatkami w cudownej pracowni florystycznej Dariusza Szwajcera. Nie wiem, skąd wzięli w tak szybkim czasie wszystkie potrzebne kwiaty, ale uratowali moje nerwy. Kolejna sprawa - grafik dnia przed ślubem, który potwierdzaliśmy telefonicznie kilka razy - również w tym dniu totalne zaćmienie ze strony właścicielki. Fukanie na nas i upominanie, że przeszkadzamy im w pracy, gdy sami prosili, by dzień przed ślubem wszystko dostarczyć, było po prostu przykre. Dodam, że część naszych gości tego dnia przyjeżdżało i do 1 w nocy nie mieli ciepłej wody, bo hotel o nich zapomniał. Sytuacji było naprawdę sporo i wszystkie kończyły się okropną atmosferą wprowadzaną przez organizatorów. Po kolejnych telefonach do mnie, panny młodej, o 22 w dniu przed moim ślubem, organizatorka dostała numer do mojej mamy z prośbą o kontakt z nią. Wypisywała do mnie wówczas SMSy.
W dniu mojego ślubu dostałam o 8.30 SMSa, że sypanie sztucznych płatków kwiatów jest absolutnie zakazane i grozi karą grzywny 500 zł (o płatkach sztucznych rozmawialiśmy od grudnia regularnie i do dnia naszego ślubu nie było z nimi najmniejszego problemu). Powiedzieć, że był to dodatkowy stres w tym już i tak emocjonalnym dniu, to mało. Pani zaczęła przeklinać do mojej mamy przez telefon, wykłócać się, że takich ustaleń nie było, powiedziała, że napiszę nam, gdzie odebrać płatki kwiatów żywych. Sms brzmiał: "W kwiaciarniach można kupić płatki kwiatów przeterminowanych." Pomocne, prawda? Kolejny raz Pracownia Florystyczna, która robiła mi bukiety i wianek uratowała moje nerwy. Gdy dojechaliśmy na miejsce, w moim pokoju, w którym była torba z moimi rzeczami, w tym zakupionymi przeze mnie płatkami sztucznymi, okazało się, ani płatków ani torby nie było. Reszta moich rzeczy została przez kogoś wypakowana na fotel. Postanowiłam sobie nie robić awantury, ale do teraz (ślub braliśmy 4 września) płatków nie odzyskałam (choć prosiliśmy o to).
Po weselu otrzymaliśmy od nich krzesło do sklejenia, które rzekomo połamali nasi goście. Piszę rzekomo, ponieważ Pani z centrum renowacji mebli nie była pewna, czy złamanie jest świeże. Gdy mój tata odwiózł im naprawione krzesło, kobieta nie chciała go wypuścić, awanturowała się, twierdząc, że chce wszystko wyjaśnić, a na koniec oskarżyła niesłusznie, że nasłaliśmy na nią sanepid i ostrzegła przed swoimi znajomościami w mieście. Nie należymy do osób bojaźliwych, ale z kobiety kulturalnej z grudnia stała się w naszych oczach niepoczytalną furiatką.
Sytuacji było o wiele więcej. Nie będę ich wszystkich opisywać. Przy każdej kolejnej obiecywaliśmy sobie, że jeszcze odpuścimy, ale nie mogę pozwolić, by kogoś spotkało to samo – miesiąc po naszym ślubie wciąż mam kolkę nerwową, gdy sobie o tym wszystkim przypomnę.
Chce naprawdę przestrzec wszystkich, żeby nie dać się nabrać na ich grę. Wszystko zapisujcie w umowach i mailach, nie wierzcie, że coś zapisali, nawet jak trzy razy potwierdzają, że nie potrzebują mailowego podsumowania ustaleń.
Po prostu uważajcie, mamy przecudowne wspomnienia z dnia naszego ślubu, ponieważ nasza ekipa była fantastyczna, ale zdecydowanie niesmak pozostaje do teraz. Pilnujcie też swoich rzeczy, ja za płatki zapłaciłam ok. 50 zł i sporo nerwów, ale nie wiadomo, co innym razem nagle się odwidzi organizatorce. Do teraz sobie dziękuję, że nie zdecydowałam się zostawić tam sukni dzień przed ślubem.
Potrzebowałam to z siebie wyrzucić, by upewnić się, że nikt już nie zostanie potraktowany tak jak my. A teraz właśnie zbieramy się z mężem w podróż poślubną, uważajcie na siebie!