-
ja nie umiem byc asertywna :( i nie wiem, jak zaczac byc :( caly czas sobie powtarzam, ze nastepnym razem w podobnej sytuacji NA PEWNO zachowam sie asertywnie, ale konczy sie tak, ze nie potrafie :/
Nie wiem, czy to wynika z tego, ze boje sie, ze bede niemila dla kogos i ten ktos sie moze poczuc urazony, albo obrazi sie na mnie ... A w sumie sama pozniej mam przesrane, bo zgadzam sie na rzeczy, ktore mi bardzo przeszkadzaja w zyciu.
Macie tez tak, ze mowiecie 'ok, zrobie to', a tak napraw...
-
Jak mam byc asertywna w sytuacji gdy ktos z Wami pracuje i prosi Was o pomoc,raz,drugi,dziesiaty(pomoz mi,potrzymaj)a bierze za to pieniadze tylko do wlasnej kieszeni?I tak jest co chwile.Robie uniki,wychodze,udaje,ze cos robie ale to nei pomaga(zaraz slysze:pomozcie mi!).Dajcie mi jakies rady jak byc wtedy asertywnym?
-
Wnioskując z lektury waszych postów oczekuje samych pozytywnych odpowiedzi ;)
-
Często czytam to forum i chciałabym prosić o radę co mogę zrobić ze swoją nieasertywnością, której nienawidzę i za którą siebie nienawidzę. Problem jest tym gorszy, że stopniowo zaczynam też nienawidzieć i osób wykonujących zawód pn. psycholog. Ostatni psycholog, z którym miałam kontakt i od progu mówię, że jestem nieasertywna, mnożę przykłady, odznaczył się min. włażeniem nieproszony kaloszami w życie intymne, zaproponowanie (wiedząc, że biorę środki antydepresyjne) z luzacką miną, czemu sob...
-
Tak wiem, jakie mamy prawa czeg nie powinni robić w szpitalu i wogóle. Przy pierwszym porodzie sprawa wyglądała następująco. Nie można było umówić polożnej ale znałam przelożona wiec sie nie martwiłam( nie wiem czy dobrze). Pojechałam ze skurczami co 5 minut, na izbie ustały ( pewnie ze stresu). O to czy chce lewatywe nikt mnie nawet nie pytał, nawet się nie zorientowłam kiedy mialam rurke w ... Dostałam kroplowke( oczywiscie pani polozna nie powiedziala co to) i zaczelo sie. Jazda na maxa 3 ...
-
uczę się ale kiepsko mi idzie:(
-
Jak w temacie jesteście,czy nie?A może któraś z was się uczy
asertywności?Macie jakieś sposoby?
Ja niestety nie jestem i coraz częściej mi to przeszkadza.Staram się nauczyć
mówić grzeczne,ale zdecydowane NIE.Najgorzej mi to idzie w stosunku do
osób,które kocham :(Mój mąż nieraz na mnie o to krzyczy,ale sam bardzo często
wykorzystuje fakt,że nie potrafię odmawiać.
-
W moim zyciu za granica (w USA) mialem okazje rozmawiac z ludzmi w
wiekszosci krajow swiata, ze wszystkich kontynentow, rowniez
obserwowac ich media, oraz niektore kraje osobiscie odwiedzic.
Jeden fakt jest godny uwagi; kazdy, niewazne z jak malego i
slabiutkiego kraju, chce byc dumny ze swojego kraju, i zyczy sobie
zeby jego ojczyzna byla silna i liczaca sie za granica.
Wielu ludzi w Polsce wrecz przeciwnie, wyrazenia; "Silna Polska"
boja sie jak ognia, zawsze znajda sposob z...
-
Znajomi i rodzina proszą czasem o coś, co jest nam zupełnie nie na rękę. Chcą
pożyczyć pieniądze, wpaść z wizytą, podrzucić dzieci i psy pod opiekę. A my,
choć w duszy krzyczymy "nie" - odpowiadamy często: "W porządku, oczywiście,
nie ma sprawy". Czas to szybko zmienić. Podpowiemy ci, jak odmawiać - z
gracją i bez poczucia winy.
kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,66916,2859826.html
Lubię pomagać ale nigdy wbrew sobie. Jak mi coś nie odpowiada, odmawiam.
Osób, które żerują na cudzej...
-
A pewnie jesteście... :), to zastanawiam się w jaki sposób: miły, acz stanowczy, czy raczej stanowczo nerwowy, czy może jeszcze jakiś inny? :)
Raczej chodzi mi o to, aby więcej skorzystać i "wydusić" skrzętnie skrywaną wiedzę lekarską, zainteresować problemem i pacjentem i nie dać się traktować rutynowo i z góry (pani nie jest lekarzem, niech pani nie wtyka nosa).
Mówię tu o setkach sytuacji w ciąży, z małym dzieckiem, przepisywaniem fury leków itp...
-
natchniona swoim watkiem;p a wlasciwie wypowiedzia guderianki.
ja nader czesto wczuwam sie w sytuacje innych zsuwajac to co mysle na dalszy
plan. przez co z moja asertywnoscia tak srednio;]
-
W te ostatnie weekendowe dni wdalam sie w rozmowe z ciotkami.Temat:Jak
wychowuje sie teraz?Ciotki maja dzieciaki-studenciaki.Kazda powiedziala,ze
ich dziecko ,to bogaczem nie bedzie,bo jak tylko cos ma,to sie zaraz z innymi
dzieli.Mowily to z lekka melancholia,ze to niby dobrze,ale i zle troche.Moja
mala ma 17miesiecy.Na razie mamy stycznosc z dziecmi w piaskownicy i na
basenie.Zauwazylam,ze o atmosferze miedzy dziecmi w danym miejscu decyduje
dobor rodzicow.Jedne piaskownice sa b...
-
Od zawsze byłam bardzo nieśmiałą dziewczyną. Powiedzmy, że tak mnie wychowano w domu- co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie. Nie umiałam walczyć o swoje i miałam bardzo niskie poczucie własnej wartości. Z tego powodu niektórzy ludzie lubili się na mnie czasem wyżyć, wbić szpilę, poprawić sobie humor moim kosztem bo wiedzieli, że słabsza nie potrafi się bronić.
Kiedy poszłam na studia, udało mi się wreszcie w pełni popracować nad sobą i stać się asertywną. Niestety, ta asertywność nie by...
-
Czy prawidłowo utworzony przymiotnik od 'asercja'to 'asercyjny
cz 'asertywny'? Spotkałam się właśnie z tą drugą formą... Jak mogę skrócić
wyraz 'słowacki'-słc. czy słow.? Będę wdzięczna za pomoc.
-
pozdrowienia dla stanowczej Pani, która zwróciła uwagę kierowcy busa W-a - Lublin,
że prowadząc pojazd ciągle rozmawia przez telefon...
i.. dobrze, że nie uległ zachętom kolegi,
który te uwagi nazwał "szerzeniem paniki",
bo wtedy tu była by też nazwa firmy i godzina odjazdu....
cóż..
we wszystkich sferach życia potrzebna jest społeczna kontrola..
i zdecydowani ludzi, którzy gotowi są "wyjść ze strefy komfortu..."
P.
-
Ktoś prosi was o pożyczenie pieniędzy, nie chcesz pożyczać wiec
szukasz wymówki, "chętnie bym Ci pożyczył, ale sam nie mam, naprawdę"
zaczynasz się tłumaczyć, lub wręcz czuć winni że nie zrealizowałeś
prośby.
Czy często zdarzają wam się podobne sytuacje, kiedy nie potraficie
powiedzieć wprost:
- nie pożyczę Ci bo nie lubię tego robić
- nie pożyczę Ci bo nie oddajesz w terminie
Ja uważam że ludzie zasługują na szczerość, nie można ich okłamywać,
trzeba mówić wprost.
Jeśli cz...
-
ematki uwielbiajan takie dyskusje akademickie
to rzucam na talerz w sezonie ogorkowym
stoje ja sobie z dziecmi w biedronce i jak na zlosc dwie dlugie kolejki
przede mna kilka osob z mniejszymi zakupami i babki z pelnym koszem
wpadlam z dziecmi jedna noga po soczek i loda
i z maluchem za lape i ze starszakiem stoje grzecznie
przed babkami wyrasta pan wczorajszy albo juz i dzisiejszy z lodem i soczkiem i grzecznie prosi ze on tylko to
panie akceptujaco kiwaja glowka
i puszczaja prz...
-
Mój kumpel za 2 tygodnie nie będzie miał gdzie mieszkać. Sprzedają mieszkanie które wynajmuje. Zadzwonił czy mogłby gdyby nie znalazł pomieszkać u mnie. A ja z trudem odzyskałam wolność po rozwodzie i dopiero co wyprowadził się mój eks. Lubię kumpla i żal mi go ale NIE CHCĘ Z NIKIM MIESZKAĆ. Nie wyobrażam sobie znów dzielenia łazienki, kuchni, internetu, wszystkiego.
I zaciskam zęby, muszę być asertywna. Parę razy pozwoliłam mu wejść sobie na głowę, tym razem nie dam. Trzymajcie kciuki. Cho...