Dodaj do ulubionych

Samoloty nad Kabatami ...

15.12.05, 21:28
czyzby zmienili korytarz powietrzny?.....co 4-7 min przelatuje samolot
osobowy w strone okecia .... i tak caly dzien.. czyzby cos o czym nie
wiemy....a moze to ten sam krazy wkolko smile

niezly halasik...
spokojnej nocy wszystkim wink
Obserwuj wątek
    • jan-w Re: Samoloty nad Kabatami ... 15.12.05, 22:56
      Chyba kierunek wiatru. Ale pięknie wyglądają smugi światła z reflektorów
      samolotów w dzisiejszej mgle ? Rekompensuje trochę halasu.
      • ol4 Re: Samoloty nad Kabatami ... 16.12.05, 11:40
        waligator? ty tu chyba jakis nowy jestes smile
        a tak btw - pare dni temu podchodziłem do ladowania nad kabatami, wieczor, brak
        zachmurzenia - bardzo wyraznie widac ciemna plame lasu i odcinajace sie Kabaty
        + Tesco. Nastepny punkt orientacyjny to Geant na Puławskiej
        • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 16.12.05, 11:55
          ja w maju wracałam i akurat nad własnym domem lądowałamwink i widziałam mój
          balkon...i tak zobaczyłam, że całkiem dobrze widać. Będę machać ludziom na
          powitanie jak następnym razem będą latać mi nad głowąwink))
        • marek.dumle Re: Samoloty nad Kabatami ... 16.12.05, 20:15
          Zazwyczaj jest spokojnie. Sporo samolotów lata w maju. Ale w pozostałych
          miesiącach zazwyczaj loty są nieliczne
          • neco Re: Samoloty nad Kabatami ... 16.12.05, 20:37
            1. podejscie na "29" (czyli nad nami) jest na końcu kolejki "ważności" kierunków lądowań. Sprowadza się to do tego ze samoloty latają nad nami tylko jak ostro wieje lub jest remontowany 15-30.
            2. na EPWA (czyli po naszemu "lotnisku im. Chopina") ruch jest "wyłączony" pomiędzy godz 22 a 6.
            (Z tą godz. 6.00 to albo cos pokrecilem albo nie jest dotryzmywana bo od 5:30 mozna zobaczyć lądujące samoloty)
            Tak że noc zazwyczaj jest spokojna. W czasie majowo-czerwcowego remontu 15-30 zazwyczaj jednak budziło mnie jakieś wyjątkowo głośne "bydle" o 5:45.
            • fuzzy7 Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 01:08
              neco napisał:

              > 1. podejscie na "29" (czyli nad nami) jest na końcu kolejki "ważności"
              kierunkó
              > w lądowań. Sprowadza się to do tego ze samoloty latają nad nami tylko jak
              ostro
              > wieje lub jest remontowany 15-30.
              > 2. na EPWA (czyli po naszemu "lotnisku im. Chopina") ruch jest "wyłączony"
              pom
              > iędzy godz 22 a 6.
              > (Z tą godz. 6.00 to albo cos pokrecilem albo nie jest dotryzmywana bo od 5:30
              m
              > ozna zobaczyć lądujące samoloty)
              > Tak że noc zazwyczaj jest spokojna. W czasie majowo-czerwcowego remontu 15-30
              z
              > azwyczaj jednak budziło mnie jakieś wyjątkowo głośne "bydle" o 5:45.
              EPWA, tzn. Europe, Poland, Warsaw - mam rację?

              Pzdr,
              Fuzzy
        • fuzzy7 Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 01:02
          ol4 napisał:

          > waligator? ty tu chyba jakis nowy jestes smile
          > a tak btw - pare dni temu podchodziłem do ladowania nad kabatami, wieczor,
          brak
          >
          > zachmurzenia - bardzo wyraznie widac ciemna plame lasu i odcinajace sie
          Kabaty

          Nie wiedziałem, że jesteś Pilotem! Ale Ci dobrze, myślę tu o Stewardesach,
          znam tylko dwie i tak dużo, jak na osobę nie mającą nic wspólnego z LOTem.
          Mnie samoloty, hmm... osobowe(?) nad Kabatami- Moczydłem nie przeszkadzają.
          Nawet lubię na nie patrzeć, samolot osobowy, hehehehehe..., nie jest w stanie
          mnie obudzić, bo mocno śpię.

          Pzdr,
          Fuzzy

          > + Tesco. Nastepny punkt orientacyjny to Geant na Puławskiej
          • ol4 Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 12:03
            haha, bez przesady
            Ja tylko byłem pasazeremsmile

            Btw , z ciebie fuzzy to istny kobieciarz. a wg mnie stewardesy to nie sa jakies
            specjalne pieknosci...
            • fuzzy7 Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 15:51
              ol4 napisał:

              > haha, bez przesady
              > Ja tylko byłem pasazeremsmile
              >
              > Btw , z ciebie fuzzy to istny kobieciarz. a wg mnie stewardesy to nie sa
              jakies
              >
              > specjalne pieknosci...

              Hmm..., kobieciarz..., któż ich nie lubi..., ale ja tak naprawdę, szukam tej
              jedynej...

              Pzdr,
              Fuzzy
    • guitarra Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 22:25
      A kiedyś jak podniosłem temat minusów Kabat i przytoczyłem argument
      hałasujących samolotów, to podniósł się straszny raban: "jakie samoloty?!?!".
      Okazuje się, że jednak latają regularnie... niech żyje hipokryzja.
      • layla_mm Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 22:32
        bo nade mną nie latają 8)
        • ol4 Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 22:48
          oczywiscie guitarra nie zrozumial z naszej dyskusji ze te samoloty lataja
          nieregularniesmile
          • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.12.05, 23:50
            ol4 napisał:

            > oczywiscie guitarra nie zrozumial z naszej dyskusji ze te samoloty lataja
            > nieregularniesmile


            wink))))

            hehe, jak się przenosilismy to o samolotach wiedzieliśmy. Ja się bałam, że one
            rzeczywiście będą latać często, ale tak, jak latają, to luz. Podobno gorzej
            mają ludzie w Ursusie...
            • layla_mm Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 12:18
              nad rosoła nie latają w ogóle.
              natomiast moj kolega mieszkający na natolinie (LANCIEGO)
              ma na prawde koszmar... samoloty latają tam tak głośno i często uncertain
              • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 12:41
                kolega przesadza, chyba, że mam inne pojęcie czasoprzestrzeni, niż on.
                W każdym razie, na Żoliborzu mieszkałam niestety tuż przy głównej ulicy
                tegoż...tak, jak dawały mi w kość tramwaje, hamujące tuż przed przejściem przy
                domu auta i autobusy, to w porównaniu z samolotami to samoloty to małe mikiwink
                • layla_mm Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 18:19
                  yyy.. jeśli to chodzi o mojego kolege, to nie przesadza,
                  bo byłam u niego niedawno na imprezie i na prawdę samoloty tam są tragiczne.
                  • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 18:21
                    często? Wow, to mam szczęście, bo u nas latają nie tak często. Może u mnie nie
                    latają a skręcają tylko nad dom Twojego znajomego. wink Zaczynam myśleć, że
                    jednak mamy inną czasoprzestrzeń...
                    • guitarra Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 21:39
                      Jakież to ogromne osiedle te Kabaty!
                      U jednych z Was latają często i głośno u innych w życiu stalowego ptaka nie
                      uświadczysz wink

                      A miało być tak kameralnie...
                      • jan-w Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 22:19
                        Odpowiedź jest prosta. Mieszkałem dawniej na Mokotowie. Od bardzo wczesnego
                        rana, szczególnie w zimie słychać samoloty grzejące silniki na Okęciu. Ale po
                        pewnym czasie nikt tego już nie zauważa. A że nad Kabatami, sporadycznie
                        przeleci samolot, to tylko atrakcja.
                      • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 23:48
                        guitarra napisał:

                        > Jakież to ogromne osiedle te Kabaty!
                        > U jednych z Was latają często i głośno u innych w życiu stalowego ptaka nie
                        > uświadczysz wink
                        >
                        > A miało być tak kameralnie...

                        a widzisz, magia Kabat.
      • kwasna_cytryna Re: Samoloty nad Kabatami ... 20.12.05, 15:50
        Żadna hipokryzja, latają i latać będą smile Kilka dni temu faktycznie bylam
        zaskoczona jak podchodziły jeden po drugim do lądowania w ok. Belgradzkiej. Ale
        aż tak często to sie nie zdarza, chyba, ze rzeczywiście jest prowadzony remont,
        wtedy przez kilka tygodni latają.
        • neco Re: Samoloty nad Kabatami ... 20.12.05, 23:17
          na Belgradzkiej..coś lądowało?? niemożliwe wink

          zauwazyłem taką dziwną zależność, że gdziekolwiek sie nie jest na tych Kabatach, a samolot leci "nad nami" (jak już leci te pare dni na rok), to w każdym miejscu kabat wyglada jakby lecial dokładnie nad nami...
          • kwasna_cytryna Re: Samoloty nad Kabatami ... 21.12.05, 07:58
            dokladnie tak to wyglada - jakby lecial nad glowa tongue_outPP
        • dszymanska Re: Samoloty nad Kabatami ... 21.12.05, 09:08
          No cóż. Ja tu na pewno nowa jestem. I mnie te latacze przeszkadzaja. Zwlaszcza
          gdy dosypiam nad ranem a tu mi coś usilnie nad glowa chce ladowac!
          • kwasna_cytryna Re: Samoloty nad Kabatami ... 21.12.05, 09:22
            Narzekamy, narzekamy, a kto jest winien ... ??? smile My sami, bo mozna bylo
            przewidziec, ze tak będzie smile
            To trochę, jak ci, którzy protestują przeciwko autostradzie via ul.
            Plaskowickiej. A przecież od zarania dziejów było wiadomo, że planowana jest
            własnie tamtedysmile)
            • paulina.galli Re: Samoloty nad Kabatami ... 05.09.06, 14:57
              kwasna_cytryna napisała:

              > Narzekamy, narzekamy, a kto jest winien ... ??? smile My sami, bo mozna bylo
              > przewidziec, ze tak będzie smile
              > To trochę, jak ci, którzy protestują przeciwko autostradzie via ul.
              > Plaskowickiej. A przecież od zarania dziejów było wiadomo, że planowana jest
              > własnie tamtedysmile)


              kwasna cytryno - wprowadzilam sie na Natolin/Kabaty w roku 1986 bodajze jako 10
              letnia smarkula smile
              ani nic nie latalo ani za bardzo nie moglam wybierac miejsca tongue_out
              i co? dasz mi prawo do narzekania?smilesmilesmile)smile
    • rubeus Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 20:01
      Samoloty ? Jakie samoloty smile))
      U mnie nad głową cichutko i spokojnie...

      A odkąd okna na szczelniejsze wymienione, nawet pogłos od Rosoła się
      nie niesie...
      • fuzzy7 Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 23:07
        rubeus napisał:

        > Samoloty ? Jakie samoloty smile))
        > U mnie nad głową cichutko i spokojnie...
        >
        > A odkąd okna na szczelniejsze wymienione, nawet pogłos od Rosoła się
        > nie niesie...
        >
        Masz rację z tymi oknami, latem je malowałem i wyregulowałem (tzn. zrobili to
        fachowcy)i jak je zamknę nawet głośnych imprez u sąsiadów nie słychać, dopiero
        samoloty...

        Pzdr,
        Fuzzy :o))))
        • layla_mm Re: Samoloty nad Kabatami ... 19.12.05, 23:54
          moze i racja z tymi oknami, ale nowe bloki tym bardziej mają dobre okna.
          a nad moim blokiem na prawdę nie lata NIC.
          za to pamietam czasy podstawówki, kiedy to nad lokajskiego
          smoloty zagłuszały lekcje w szkole i to chyba wlasnie ten sam pas co lanciego..
    • rubeus Re: Samoloty nad Kabatami ... 04.09.06, 13:49
      Samoloty nad Ursynowem polatają od dziś do 25 września.
      Rozpoczął się coroczny remont drogi startowej DS-3 na lotnisku Okęcie,
      wszystkie operacje startów i lądowań będą odbywały się na drodze startowej DS-1. Spowoduje to, zwiększenie liczby samolotów przelatujących nad warszawskim Ursynowem, leżącym w osi podejścia do lądowania na DS-1.
      • ich_liebe_lange_logins Re: Samoloty nad Kabatami ... 04.09.06, 14:06
        Fajnie jest znowu popatrzeć na samoloty...
        Chociaż pogoda nie sprzyja do posiedzeń balkonowych sad
        • marek.dumle Re: Samoloty nad Kabatami ... 04.09.06, 16:03
          Oj kurde trochę faktycznie hałasują sad
    • mirastella26 Re: Samoloty nad Kabatami ... 05.09.06, 09:17
      No, ja czuję się chwilami jakbym na lotnisku mieszkała:]
      szczególnie że mieszkam na ostatnim piętrze i z okien dachowych co
      chwila "podziwiam" brzuchy samolotów, nie mówiąc o odgłosach silników...
      • paulina.galli Re: Samoloty nad Kabatami ... 05.09.06, 09:49
        ja mieszkam Przy Bazantarni rog KEN
        KOSZMAR!
        zwlaszcza w nocy (przy zaknietych oknach nawet sadsadsad

        nie wiem - bo moze mi sie wydaje ze jakos wyjatkowo nisko w tym sezonie lataja
        (poprzedniej jesieni jakos mniej to bylo uciazliwe)

        albo moze sie starzeje i juz mnie wszystko bardziej drazni sadsadsad
        • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 05.09.06, 09:57
          paulina.galli napisała:

          > ja mieszkam Przy Bazantarni rog KEN
          > KOSZMAR!
          > zwlaszcza w nocy (przy zaknietych oknach nawet sadsadsad
          >
          > nie wiem - bo moze mi sie wydaje ze jakos wyjatkowo nisko w tym sezonie
          lataja
          >
          > (poprzedniej jesieni jakos mniej to bylo uciazliwe)
          >
          > albo moze sie starzeje i juz mnie wszystko bardziej drazni sadsadsad
          >


          nisko...
          ale jak na razie najniżej było tuż zaraz jak się tu wprowadziliśmy. Też
          wrzesień , z tym, że 2002 roku. Pamiętam, że w nocy śniły mi się regularnie
          koszmary z samolotami w tle. Potem przywykłam.
          Nie powiem jednak, że o samolotach nie wiedziałam wprowadzając się, bo
          wiedziałam, z tym, że trzeba się było przyzwyczaić...
          • pianissima Re: Samoloty nad Kabatami ... 05.09.06, 15:40
            A ja sie zwykle ewakuowalam na czas "nalotow". Tym razem sie nie uda, bo
            wlasnie wrocilam. Kicha, bo niczego tak nie cenie jak ciszy. A tu az trzy
            tygodnie... Kilka godzin - no problem, kilka dni - znosze, liczac czas do
            konca, ale trzy tygodnie???!!! sad

            Na pocieszenie dodam, ze ogromnie lubie samoloty, zwlaszcza start, i kiedy po
            raz pierwszy nad moim domem, zaczely przelatywac te smoki, to biegalam z kuchni
            do sypialni, zeby popatrzec na nalatujacy, a potem oddalajacy sie wink))) Piekne
            sa!
            • anthonka Re: Samoloty nad Kabatami ... 05.09.06, 16:42
              Mi w pracy samoloty latają głową na takiej wysokości, że światło w oknach
              dachowych przesłaniają, więc się już uodporniłam wink
              • marikas Re: Samoloty nad Kabatami ... 06.09.06, 22:34
                ja już mam dosyć...., ale nie ma na to wpływu.
                Za to mojej 3 letniej córce bardzo się podobająsmilemi mniej bo za długo
                • aga_wa1 Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 11:48
                  jak ktos jeszcze raz powie o częstotliwosci 4-7 min....
                  co prawda widuję samoloty tylko rano albo wieczorem (reszta w pracy daaaaleko
                  od lotniska) to jest to co 1 -do 2 min....
                  nigdy bym nie uwierzyła ze jest takie natęzenie lotów???
                  i najgorsze ze nie sa to jakies małe charterki..tylko laaandary z ogłuszajacym
                  rykiem.
                  swoja droga -spędziłam urlop w hotelu tuz przy lotnisku-dokładnie równolegle z
                  początkiem pasa-i było to o wiele mniej uciązliwe....inna rzecz ze było to
                  lotnisko raczej dla czarterów(do 120 os) niz rejsowe...]
                  dobrze ze spie kamieniem...bo juz mi się znudziło....
    • formelka1 Re: Samoloty nad Kabatami ... 06.09.06, 23:35
      ...kIedy ten hałas się skończy, już padam na twarz, bo co który przeleci to ja
      się budzę.....wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
      • pleszka Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 06:09
        25.09 sie to skończy (I hope)
      • metron1 Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 08:06
        Jak tak czytam narzekania mieszkańców Ursynowa to mi się chce śmiać.Kupiliście
        mieszkania po kilkanascie tysięcy za metr kwadratowy,teraz przeszkadzają wam
        lądujące samoloty,przeszkadza wam staja techniczna metra,przeszkadza ruch
        samochodowy Może trzeba było pomyśleć o domku na wsi,a nie kupować mieszkanie w
        miescie
        • carmela6 Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 18:31
          A może po prostu mamy potrzebę wyżalić się z tego czy innego powodu..?
          Jeśli Ci to tak bardzo przeszkadza, nie musisz czytać.

          Nie bierz wszystkiego tak na 100% serio i nie bądź taki złośliwy, bo widze że
          to Twoja specjalność na tym groniewink)
          • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 08.09.06, 12:25
            > to Twoja specjalność na tym groniewink)

            a może metrona1 naprawdę coś gdzieś uwiera wink
        • carmela6 Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 18:36
          ...na tym forum chciałam powiedzieć...smile
      • agawamala Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 08:51
        A ja śpię przy uchylonym oknie i się nie budzę. Znacznie głośniejsza jest
        budowa 500 metrów od domu.
        • ich_liebe_kurze_logins Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 11:22
          Jak kogoś budzi byle odgłos - samolot, seks sąsiadów czy samochody to znaczy że
          albo za długo śpi, albo ma problemy ze snem (podobno 50% Polaków tak ma) i
          powinien się udać do lekarza i leczyć...
    • pianissima Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 11:43
      W aptekach mozna kupic piankowe zatyczki do uszu. Sa wykonane z pianki
      pamietajacej ksztalt, ktora bardzo dokladnie wypelnia ucho i naprawde
      skutecznei chroni przed halasem. Zwykle mozna kupic dwa typy tych zatyczek,
      jedne sa jaskrawopomaranczowe, miekkie i dzieki temu bardziej "przyjazne" uchu,
      drugie biale, twardsze, a przez to mniej komfortowe. Jesli nie mozecie spac, to
      warto wyprobowac. Nie wiem tylko jak uslyszec budzik wink
      • paulina.galli Re: Samoloty nad Kabatami ... 07.09.06, 12:09
        Nie wiem tylko jak uslyszec budzik wink

        no wlasnie sadsadsadsadsad
        • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 08.09.06, 12:30
          Jak masz wibrujacą bateryjkę, to połóz telefon
          pod poduszkę, powinno pomóc o ile masz w miarę czujny sen.

          Ja nie z Kabat a z początku Ursynowa jestem
          i też powoli mam dość.
          U mnie słychać chyba wszystkie samoloty,które do lądowania podchodzą,
          (hurgot średnio co 2 minuty) ,czasem ciszej czasem głośniej,
          ale tuż po 5 rano już mam pobudkę a czasem i w środku nocy.
          • pianissima Re: Samoloty nad Kabatami ... 09.09.06, 13:06
            Rany... nie spijcie z komorka pod poduszka! Sami wiecie dlaczego! Lepiej juz
            zaspac do pracy.

            Przypomnialam sobie, ze bardzo dobrym budzikiem jest swiatlo. Wystarczy wziac
            lampe z jak najsilniejsza zarowka, ulokowac ja tak, by mocne swiatlo padalo na
            twarz, ustawic auromatyczny wlacznik na jakies 30 min przed czasem planowanej
            pobudki (tyle organizm potrzebuje, by go swiatlo doprowadzilo do przytomnosci),
            korki w uszy i juz.
            Aha: mimo ze Japonczycy stwierdzili ze to najmilsza, bo naturalna, pobudka,
            lepiej wyprobowac ten sposob w wolny dzien, zeby sie upewnic, ze na nas
            zadziala wink
            • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 09.09.06, 13:11
              pianissima napisała:

              > Rany... nie spijcie z komorka pod poduszka! Sami wiecie dlaczego! Lepiej juz
              > zaspac do pracy.
              >
              > Przypomnialam sobie, ze bardzo dobrym budzikiem jest swiatlo. Wystarczy wziac
              > lampe z jak najsilniejsza zarowka, ulokowac ja tak, by mocne swiatlo padalo
              na
              > twarz, ustawic auromatyczny wlacznik na jakies 30 min przed czasem planowanej
              > pobudki (tyle organizm potrzebuje, by go swiatlo doprowadzilo do
              przytomnosci),
              >
              > korki w uszy i juz.
              > Aha: mimo ze Japonczycy stwierdzili ze to najmilsza, bo naturalna, pobudka,
              > lepiej wyprobowac ten sposob w wolny dzien, zeby sie upewnic, ze na nas
              > zadziala wink

              no mnie się to skojarzyło z przesłuchaniemwink To już wolę samolotywink)
              • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 10:25
                smile)) przecież jak wyłączysz komórkę na noc
                to i tak budzik się uruchomi ...
                • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 10:57
                  java9 napisała:

                  > smile)) przecież jak wyłączysz komórkę na noc
                  > to i tak budzik się uruchomi ...

                  a jak to się ma do zapalonej lampy?smile
                  To chyba nie do mnie był ten wpis...wink
                  • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 13:28
                    smile)) rzeczywiście,pomyliłam osoby smile
                    ale jesli można napełnić wannę sms-em to i może lampę można zgasić wink
                    • jan-w Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 15:14
                      Już mam taki nawyk: Śpię przy otwartym oknie, budzę się kilka minut przed 5,
                      zamykam okno i idę spać dalej. Samoloty słyszę (i oglądam smile) ), tylko w dzień.
                      • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 15:39
                        no wiesz, kobiety rano na siusiu wstawać nie muszą to i taka pobudka
                        bezsensowna się wydaje wink
      • tahirka Re: Samoloty nad Kabatami ... 11.09.06, 21:59
        Samoloty lataja jak lataly - a mnie ch..ra bierze zwlaszcza gdy po raz kolejny
        w nocy zrywam sie na rowne nogi (ech te tanie liniee sad ) i tak bedzie do 24.
        wrzesnia
        i jak tu sobie poradzic
        zatyczki nie - bo nie bede chodzila do pracy
        komorka pod poduszka nie - bo pewnie i tak mi spadnie z lozka
        lampa z wlacznikiem... raczej odpada

        grrr ..pomyslec ze mam sentyment do samolotow uncertain

        -----
        Tahirka
        • jan-w Re: Samoloty nad Kabatami ... 11.09.06, 22:20
          Recepta - dobre dźwiękoszczelne okna. Samoloty przelatują mi nad domem, bardzo
          nisko. Jeśli obudze się w nocy i zamknę okno (zawsze mam uchylone), nie ma
          problemu z hałasem.
          • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 10:27
            no tak, ale wielu lubi spać przy otwartym oknie
            tym bardziej, że jest lato.
            • pianissima Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 12:20
              Spie z otwartym, przy pierwszym samolocie... zatykam uszy wink

              Dzis nie lataja - huuuuraaaa smile))) Oby ten wiatr sie utrzymal jak najdluzej.
              • java9 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 13:26
                zaczęłam się baczniej przyglądać tym hałasom i od kilku dni obserwuje,
                że pierwsze samoloty budzą mnie ok 5 rano,ale i ostatnie loty są jakoś
                tak przed 23.
                • chiara76 Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 13:43
                  java9 napisała:

                  > zaczęłam się baczniej przyglądać tym hałasom i od kilku dni obserwuje,
                  > że pierwsze samoloty budzą mnie ok 5 rano,ale i ostatnie loty są jakoś
                  > tak przed 23.

                  no, zdarzały się i po 1 w nocy.
                  • tahirka Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 15:57
                    np o 3 rano uncertain grrrrr
                    ale faktycznie wczoraj bylo tyci ciszej

                    ---
                    Tahirka
                    • agatka_s Re: Samoloty nad Kabatami ... 12.09.06, 16:40
                      wiecie co, ale przeciez trzeba taki remont zrobic...

                      Ja latam samolotami i mysle ze poprostu czasem trzeba zacisnac zeby i tyle, no
                      gdzies te samoloty latac musza, nie da rady inaczej...

                      To w sumie dla bezpieczenstwa i wygody nas wszystkich, bo kazdy wczesniej czy
                      pozniej lecial lub poleci samolotem. Tak jak nie buntuje sie jak mi kaza
                      zdejmowac buty przy kontroli, nie buntuje sie przed corocznym remontem.

                      a juz nie dlugo i bedzie lepiej (zreszta dzisiaj jest cichutko)
                      • chiara76 ale przecież nikt z nas nie idzie z... 12.09.06, 17:13
                        transparentem i nie protestujewink
                        Albo może, wzorem państwa, co zamknęli zamknięte osiedle, nie idziemy zamykać
                        lotniska.
                        A ponarzekać sobie można...
                        • agatka_s Re: ale przecież nikt z nas nie idzie z... 12.09.06, 20:37
                          Jasne !


                          Ja tylko naprawde sobie mysle, ze czasem poprostu trzeba cos
                          naprawic, "poserwisowac" aby mozna bylo bezpiecznie i komfortowo uzywac.

                          Stad nie narzekam jak oddaje samochod do przegladu i czekam kilka godzin, albo
                          jak widze ze w lecie Spoldzielnia rozklada rusztowania i naprawia ile wlezie
                          (choc czasem przesadzaja bo rusztowania staly caly rok...w koncu tez mozna miec
                          juz dosyc widoku rusztowan zamiast ladnie ukwieconych balkonow).

                          Ale dzisiaj naprawde nie lataja !!! Moze juz skonczyli, co ?
                          • rubeus Re: ale przecież nikt z nas nie idzie z... 12.09.06, 21:21
                            Wczoraj też jakoś ciszej było...

                            Może ciut zmniejszył się ruch - skończył się wakacyjny szczyt powrotnych
                            czarterów ? Muszę się znajomej pracującej na 'gejtach'
                            [przy odprawie pasażerów] zapytać...
                            • java9 Re: ale przecież nikt z nas nie idzie z... 13.09.06, 15:11
                              no dziś w okolicach 8 rano co 3-4 minuty był hurgot.
    • meteo_patka Re: Samoloty nad Kabatami ... 16.09.06, 11:59
      z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że latają z powodu remontu jakiegos pasa,
      który dotą kierował je nad Pyry. 25 września ma sie to skończyć.Czyli będą
      nadal nad Pyrami a nie nad Kabatami.
      • effa.d Re: Samoloty nad Kabatami ... 18.09.06, 17:38
        a mnie się wydaje, że teraz zamiast lądować to startują w stronę Kabat. i stąd
        mniej tego hałasu, bo jakoś wyżej już są i wcześniej się kierują na swoje
        tory.... na Imielinie jak hurgotało tak hurgocze, ale latają w drugą stronę smile
        • effa.d Re: Samoloty nad Kabatami ... 21.09.06, 11:16
          no i znow lądują... znowu większy huk
          • rubeus Re: Samoloty nad Kabatami ... 21.09.06, 12:57
            jeszcze 4 dni.
            A potem tylko sporadzycznie
    • iviwawa Re: Samoloty nad Kabatami ... 21.09.06, 13:23
      Samoloty startuja i laduja pod wiatr. A kazdy pas ma dwa konce. Dlatego raz
      laduja raz staruja nad Kabatami. Pas, ktory jest w remoncie jest dluzszy od
      obecnie wykorzystywanego, dlatego tam czesciej startuja / laduja samoloty (tez
      na dwoch koncach). Dwa pasy sie krzyzuja.
    • m-oni Re: Samoloty nad Kabatami ... 24.09.06, 20:02
      a decyduujac sie na zamieszkanie tutaj ...nie wiedzieliście,że tak jest czasami?
      Zanim jeszcze wiekszość z Was przyszła na swiat samoloty tędy podchodziły do
      ladowania czasami.Trzeba sie przeprowadzic na Tarchomin np. albo do Wawra.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka