bjkor 31.03.06, 11:42 Rzym ma Zatybrze a my Zatorze. Czy ktoś wie dlaczego tak duża część Białej jest zaniedbana przeznaszemiasto. Może coś z tym zrobimy przecież płacimy podatki tak samo jak inni to może coś nam się należy po tylu latach? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
jerry.s Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 11:49 powaznie tak to sie nazywa .. Zatorze? zawsze myslalem ze to Wola, ew. Osiedle Za Torami ... a co do zaniedbania .. to juz tak chyba musi byc ... w kazdym miescie jest cos co dzieli je na 2 czesci ... w BP sa to tory kolejowe ... ale czy ta czesc za nimi jest gorsza? ja rzeklbym ze nawet lepsza ... spokoj, domki jednorodzinne, las ... Odpowiedz Link Zgłoś
kika2345 Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 11:56 ja pochodze z kopernika i pamietam ze zawsze. walczylismy z Wola , tyle ze juz nie wiem dlaczego hehe. Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 13:32 fiu fiu fiu ... jak to dlaczego? bo chieliscie byc lepsi ... ale nigdy sie nie udawalo ;) hehe ja pamietam tylko potyczki z czasow szkoly podstawowej .. SP3 z SP5 zawsze miala utarczki ... wlacznie z placem walk umiejscowionym na lakach przy krznie ... Odpowiedz Link Zgłoś
negev56 Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 16:44 chodziłam do SP5, słyszałam o tych małych wojenkach, i co, jak się kończyły? Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 16:53 tak chyba już spory czas temu największe były wojenki przy kościele za pamięci Ogórka kto pamięta kto to był? Odpowiedz Link Zgłoś
negev56 Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 17:12 kto to był Ogórek? i dlaczego przy kościele skoro Jerry mówił że na łąkach? Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 01.04.06, 07:51 Ogórek to był proboszcz na Woli ks. Zawistowski. A koło kościoła przy sadzie ponieważ tu chodziliśmy tz. 3-ka i 5-ka na religię. Odpowiedz Link Zgłoś
browanx Re: Wola - Zatorze 02.04.06, 00:53 Piątka zawsze się tłukła, znaczy Wola i reszta:) Na Słonecznej tyż:)) ale w michę dostali :DD Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 03.04.06, 11:24 o kurcze ... toc to jeszcze jak stary kosciol stal chyba ... bo nowy stawial juz sp. Mosak ... tak dawnych czasow to nie pamietam ... pamietam jedynie ze w tym sadzie rosly najlepsze kosztele jakie jadlem ... :D wiec mozliwe ze pod kosciolem to byly za staaaaarych czasow bitki, a potem na lakach (tam gdzie teraz jest targowisko) Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 13:48 Nie to był żart. Sam jestem z tych okolic i uważam, że to miła okolica i wbrew wszystkiemu spokojna. Tylko dlaczegonikt oprócz mieszkańców o nią nie dba. Może czas namówić naszych włodarzy żeby ruszyli d... i coś z tym zrobili Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 15:04 jak to nie dba? moge podac kilka przykladow, gdzie ewidentnie widac ze dbaja wladze o ten rejon miasta: - ul sosnowa zostala wylozona trelinka kilka lat temu (oczywiscie nie ma zwiazku z tym fakt, ze przy skrzyzowaniu sosnowa/wyzwolenie mieszka byly radny/wiceprezydent miasta) - jadac od lubelskiej ul podlesna ... mija sie po ok 200-300m mala uliczke osiedlowa - wylana asfaltem juz z 15 lat temu (ciekawe kto tam mieszka) i pewnei kilk ainnych by sie znalazlo ciekawych kfiatkuf ;) Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 16:51 a kto mieszka przy Szumowej , że w tamtym roku na gwałt kładli wodę , może ktoś wie? Proszę o takie dziwne zjawiska na Woli. A może poprosić prezydentów żeby zamieszkali na woli to coś się ruszy. Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 03.04.06, 11:27 na szumowej chyba nikt powazany ... mieszkalem w sasiedztwie i nie znam na szumowej nikogo dla kogo warto by bylo czynic takie inwestycje ale z tymi inwestycjami to jest troche inaczej ... jesli mieszkancy sie zbiora i wplaca jakies 10% wartosci inwestycji, to reszte miasto doklada i woda, kanalizacja itp sa szybko robione ... wiem ba na mojej ulicy tak to zostalo zorganizowane kilka lat temu Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 31.03.06, 16:56 Może Czapskiego przewieźć jego samochodem po uliczkach Woli. Tylko czy z naszych podatków umyje samochodzik? Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 03.04.06, 11:29 kilka lat temu na mojej ulicy regularnie po kazdym deszczu tworzyla sie kaluza od kraweznika do kraweznika i miala jakies 100-150m dlugosci ... ladne bajorko ... strach bylo jezdzic samochodem bo nigdy nie wiadomo co krylo dno i udalo sie wywalczyc wykonanie studni odwadniajacych, do ktorych wiekszosc tejwody splywala ... jesli juz sie nie miescila, to wystarczy telefon do 'komunalnika' i zjawia sie beczkowoz ktory wywozi ta wode na pola w poblizu lasu ... widac ze jak sie chce i mieszkancy sie upra zeby cos zrobic .. to sie jednak da Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 05.04.06, 07:44 co do "Ogórka" masz rację to było przed Mosakiem. Zawistowski odszedł gdzieś w 74-5 roku. A był tutaj ponad 20 lat. Zresztą była później bardzo przykra sprawa między nim a Mosakiem. Zresztą to i tak w tej chwili mamy szczęście bo pierwszy raz mamy normalnego proboszcza od 40 lat. Niestety nie mieliśmy do nich szczęścia. Co do kanalizacji to wreszcie Woli unia zrobiła prezent ruszyło. Tylko nie jestem pewien co z drogami czy miesto ruszy tyłek. Bo przykład Czerwińskiego jednej z najstarszych ulic Woli nie daje nadziei. Pomimo, że kanalizacja jest na tej ulicy chyba z 5 lat to błoto jak było tak jest i końca nie widać. Chyba że ktoś to robi na złość byłej radnej Chaberskiej. Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 05.04.06, 10:40 no to czasow Zawistowskiego nie mam prawa pamietac ... jeszcze w planach mnie nie bylo nawet ;) a co do nowego proboszcza ... musze zgodzic sie w 100% ... jestem w BP raz na 3-4tyg i widze co sie dzieje wokol kosciola na Woli ... nagle okazalo sie ze pomimo wiekszej obsady wikarych (wiec ta sama kasa do podzialu na wieksza liczbe osob) pieniadze znalazly sie i na kosciol dolny, i na wentylacje (kupa kasy), i na kostke (jeszcze wieksza kasa) i w najblizszej przyszlosci znajdzie sie gotowka na okna (tutaj nawet nie chce myslec ile to bedzie kosztowalo) ... widzac chciec=moc a co do kanalizacji i wodociagow - rzeczywiscie to dopiero polowa sukcesu ... potem wypadaloby po uzbrojeniu ulicy polozyc na niej asfalt lub kostke (na mniejszych osiedlowych) ... jednak dopoki nie ma w ulicy gazu ... zawsze moze ktos zablokowac jakiekolwiek dzialania mowiac ze uzbrojenie powinno byc pelne ... a na gaz to chyba sie mieszkancy nie doczekaja - cena robi swoje - wiekszosc woli grzac drewnem/weglem/biomasa(roznie pojmowana) ... ale pozostaje miec nadzieje i obserwowac poczynania wladz ... step by step Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 06.04.06, 09:34 o gazie mówiło się na Woli z 10 lat temu. ale oczywiście monopolista chciał żeby Wola na własny koszt tzn w czynie "społecznym" przeciągnęła rurę ze Sławacinka. Tak to nie jest żart. Nawet istniał "komitet' przy kościele. I całe szczęście boteraz wszyscy by pobankr€towali. A tak na marginesie to gaz ciągnie się ogródkami ale masz rację jerry.s zawsze to powód. jerry.s dięki że zainteresowałeś się tym wątkiem Odpowiedz Link Zgłoś
jerry.s Re: Wola - Zatorze 06.04.06, 11:47 nie ma za co ... co do kosztow ogrzewania ... prawda jest brutalna - na osiedllu malo kogo bedzie stac na ogrzewanie gazowe ... jest duza roznica miedzy osiedlem np. Pieńki - gdzie jest nowe budownictwo, gdzie mlodzi ludzie nie wyobrazaja sobie codziennego palenia w piecu, pilnowania zeby bylo cieplo w nocy, marzniecia rano ... tam gaz jest sensownym rozwiazaniem a na woli, gdzie ludzie maja domki z przelomu lat 70-80 (fajne szescienne klocki), kazdy sie przyzwyczail do tego, ze musi wstac rano i napalic w piecu, potem po poludniu raz jeszcze i jak duze mrozy to jeszcze raz idac spac ... rozwiazaniem sa kotly weglowe z podajnikami ... niestety albo wygoda, albo ekonomia ... tutaj ciezko jest oba te czynniki pogodzic nie liczylbym na gaz na osiedlu w najblzszych latach - dlatego asfalt mozna by bylo klasc chocby jutro na ulicach, gdzie jest woda i kanalizacja moze gdyby na ulicy zawiazal sie komitet, ktos poszedlby do UM, zrobil plany na wlasny koszt, wplacil jakies 10% wartosci inwestycji ... to wtedy moze daloby sie polozyc asfalt lub kostke w ciagu 2-3 lat ... ale problemem jak zawsze jest znalezienie osob chetnych do wylozenia swojej kasy (zapewne rzedu 2-3 tys na kazda dzialke przy ulicy) i pamietajmy - na takim osiedlu ulica asfaltowa = znaczne zwiekszenie ruchu i predkosci; kazdy z sasiedniej ulicy bedzie kombinowal jak dotrzec do swojego domku jadac jak nadluzej asfaltem (nadlozenie 500m zeby jechac wertepami 200m zamiast 500m to zrozumiala norma), w dodatku jadac tym asflatem nie 10km/h a 60km/h (wersja optymistyczna) wiec nie wiem czy chcialbym zeby ulica przy ktorej mieszkam byla wsrod wszystkich sasiednich jedyna asfaltowa Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 11.04.06, 09:22 niestety maszrację co do szalonych prędkości naszych samochodziarzy. Zastanawiam się co zrobić na Podleśnej z szaleńcami na dwóch kółkach. Czy oni wiedzą że ich szybkość koło 100km/h zagraża wszystkim Odpowiedz Link Zgłoś
bjkor Re: Wola - Zatorze 15.04.06, 16:43 wszystkim wolaninom i nie tylko wszystkiego fajnego Odpowiedz Link Zgłoś