Dodaj do ulubionych

Zaczyna się reslawizacja ???? !!!

28.08.03, 14:11
Wedle wiadomości radiowych, ledwie co podanych, władze Frankfurtu nad Odrą
chcą zaprosić do zasiedlenia frankfurckich pustostanów mieszkańców Słubic...
I to jeszcze przed formalnym przystąpieniem IIIRP do UE....
Obserwuj wątek
    • ignorant11 Brawo! Będą Wielkie Słubice... 28.08.03, 14:15
      eliot napisał:

      > Wedle wiadomości radiowych, ledwie co podanych, władze Frankfurtu nad Odrą
      > chcą zaprosić do zasiedlenia frankfurckich pustostanów mieszkańców Słubic...
      > I to jeszcze przed formalnym przystąpieniem IIIRP do UE....
      • eliot Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 28.08.03, 14:27
        że reslawizacja pójdzie znacznie dalej...!
        wink))
        • ignorant11 Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 28.08.03, 14:33
          eliot napisał:

          > że reslawizacja pójdzie znacznie dalej...!
          > wink))

          Sława!

          Ciekawe czy sa znane jakieś liczby szacunki, aby można było zając się
          prognozowaniem..?

          Może udałoby się ściagnąc na te tereny Polaków i innych Słowian z głebi
          Niemiec, bo przeciez znają oni niemiecki, pozatem przez bliskość byliby mniej
          podatni na germanizację...

          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7672831
          • eliot Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 29.08.03, 13:43
            ignorant11 napisał:

            > eliot napisał:
            >
            > > że reslawizacja pójdzie znacznie dalej...!
            > > wink))
            >
            > Sława!
            >
            > Ciekawe czy sa znane jakieś liczby szacunki, aby można było zając się
            > prognozowaniem..?
            >
            > Może udałoby się ściagnąc na te tereny Polaków i innych Słowian z głebi
            > Niemiec, bo przeciez znają oni niemiecki, pozatem przez bliskość byliby mniej
            > podatni na germanizację...
            >
            > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7672831


            Czy Polacy (i ex-Polacy) z Reichu będą się chcieli tam osiedlać? Raczej wątpię,
            bo przeważnie są już gdzieś urządzeni.

            Ale weź pod uwagę, że w Polsce występuje znaczne bezrobocie (3 mln.) oraz, na
            wsi, duże bezrobocie ukryte. To są dwa pierwsze źródła osadnicze do
            reslawizacji. Z trzech milionów z pewnościa jeden milion dałoby
            się "wygospodarować". Również z ukrytego (wiejskiego i małomiasteczkowego)
            bezrobocia można szacować "wygospodarowanie" na ok 1 milion, dodając rodziny
            (przynajmniej częściowo) można szacować, że w samej Polsce "potencjał
            osadniczy" wynosi ok. 3 milionów (licząc minimalnie).

            Należałoby też zastosować "wariant niemiecki" w uznawaniu za obywateli polskich
            tych wszystkich (i ich potomków), którzy mieli obywatelstwo II RP w dniu 31
            sierpnia 1939 r. To pozwoliłoby na zasilenie "potencjału osadniczego" o, lekko
            licząc, kilkanaście milionów ludzi z dzisiejszej Ukrainy, Białorusi i Rosji,
            którzy po naszym przystąpieniu do UE mogliby osielić się pomiędzy Odrą a "Limes
            Sorabicum"

            Trzecią grupą mogłyby być osoby, których chociaż jedno z rodziców może w sposób
            bezsporny wykazać sie polskim pochodzeniem. Tu największa grupę ewentualnych
            kandydatów na Polaków widziałbym w Rosji (chociaż nawet i USA bym nie
            wykluczał, chociaż nie sądze by z tego kierunku można się spodziewać masowego
            napływu...). Ilość osób, których choć jedno z rodziców ma polskie korzenie
            można oszacować w Rosji na kilkanaście milionów, z tego jakieś 5-10%, powiedzmy
            milion z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać o chęć przyjazdu do Polski
            i UE.
            W sumie można podejrzewać, że w ciągu 10-20 lat realne byłoby osiedlenie za
            Odrą 15-17 milionów Słowian, czyli tyle ile liczyła niesławnej pamięci DDR,
            której obszar w całości leżał przecież na dawnych terenach słowiańskich...!
            wink
            Pozdr.
            • ignorant11 Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 29.08.03, 14:41
              eliot napisał:

              > ignorant11 napisał:
              >
              > > eliot napisał:
              > >
              > > > że reslawizacja pójdzie znacznie dalej...!
              > > > wink))
              > >
              > > Sława!
              > >
              > > Ciekawe czy sa znane jakieś liczby szacunki, aby można było zając się
              > > prognozowaniem..?
              > >
              > > Może udałoby się ściagnąc na te tereny Polaków i innych Słowian z głebi
              > > Niemiec, bo przeciez znają oni niemiecki, pozatem przez bliskość byliby mn
              > iej
              > > podatni na germanizację...
              > >
              > > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7672831
              >
              >
              > Czy Polacy (i ex-Polacy) z Reichu będą się chcieli tam osiedlać? Raczej
              wątpię,
              >
              > bo przeważnie są już gdzieś urządzeni.

              +++Ignorant: Warto wziąc pod uwagę przemiany gospodarcze, utrta pracy oraz
              demograficzne, nowe pokolenia...

              Pozatem część Polaków w Niemczech traktuje pobyt jak tymczasowy, więc może
              niektórzy chcieliby pozostać w Niemczech, ale bliżej, tymbardziej, że już
              potrafia się poruszać po Niemczech: język, zwyczaje, prawo...
              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7690409

              >
              > Ale weź pod uwagę, że w Polsce występuje znaczne bezrobocie (3 mln.) oraz,
              na
              > wsi, duże bezrobocie ukryte. To są dwa pierwsze źródła osadnicze do
              > reslawizacji. Z trzech milionów z pewnościa jeden milion dałoby
              > się "wygospodarować". Również z ukrytego (wiejskiego i małomiasteczkowego)
              > bezrobocia można szacować "wygospodarowanie" na ok 1 milion, dodając rodziny
              > (przynajmniej częściowo) można szacować, że w samej Polsce "potencjał
              > osadniczy" wynosi ok. 3 milionów (licząc minimalnie).
              >
              > Należałoby też zastosować "wariant niemiecki" w uznawaniu za obywateli
              polskich
              >
              > tych wszystkich (i ich potomków), którzy mieli obywatelstwo II RP w dniu 31
              > sierpnia 1939 r. To pozwoliłoby na zasilenie "potencjału osadniczego" o,
              lekko
              > licząc, kilkanaście milionów ludzi z dzisiejszej Ukrainy, Białorusi i Rosji,
              > którzy po naszym przystąpieniu do UE mogliby osielić się pomiędzy Odrą
              a "Limes
              >
              > Sorabicum"

              +++Ignorant: Tu rzeczywiście jest znaczny potencjał, ale czy nie
              ryzykowalibyśmy ostateczna utrata kresów?
              Swoja drogą może odzyskanie NRD byłoby znacznie bardziej interesujące...

              >
              > Trzecią grupą mogłyby być osoby, których chociaż jedno z rodziców może w
              sposób
              >
              > bezsporny wykazać sie polskim pochodzeniem. Tu największa grupę ewentualnych
              > kandydatów na Polaków widziałbym w Rosji (chociaż nawet i USA bym nie
              > wykluczał, chociaż nie sądze by z tego kierunku można się spodziewać
              masowego
              > napływu...).

              +++Ignorant: Tego kierunku nie lekceważyłbym, bo:
              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7664499

              Ilość osób, których choć jedno z rodziców ma polskie korzenie
              > można oszacować w Rosji na kilkanaście milionów, z tego jakieś 5-10%,
              powiedzmy
              >
              > milion z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać o chęć przyjazdu do
              Polski
              >
              > i UE.
              > W sumie można podejrzewać, że w ciągu 10-20 lat realne byłoby osiedlenie za
              > Odrą 15-17 milionów Słowian, czyli tyle ile liczyła niesławnej pamięci DDR,
              > której obszar w całości leżał przecież na dawnych terenach słowiańskich...!
              > wink
              > Pozdr.


              +++Ignorant: Pozatem Czesi i Słowacy, a może nawet Jugole?

              Zabawmy się w prognozowanie jaki powstałby dialekt przy takim składzie
              etnicznym?

              Jak długo trwałoby jego powstawanie, czy też polszczyzna telewizyjno- gazetowo-
              szkolna wzięłaby góre?

              Pozdrawiam!
              • eliot Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 01.09.03, 16:06
                ignorant11 napisał:
                > >

                > > Ale weź pod uwagę, że w Polsce występuje znaczne bezrobocie (3 mln.) oraz
                > ,
                > na
                > > wsi, duże bezrobocie ukryte. To są dwa pierwsze źródła osadnicze do
                > > reslawizacji. Z trzech milionów z pewnościa jeden milion dałoby
                > > się "wygospodarować". Również z ukrytego (wiejskiego i małomiasteczkowego)
                >
                > > bezrobocia można szacować "wygospodarowanie" na ok 1 milion, dodając rodzi
                > ny
                > > (przynajmniej częściowo) można szacować, że w samej Polsce "potencjał
                > > osadniczy" wynosi ok. 3 milionów (licząc minimalnie).
                > >
                > > Należałoby też zastosować "wariant niemiecki" w uznawaniu za obywateli
                > polskich
                > >
                > > tych wszystkich (i ich potomków), którzy mieli obywatelstwo II RP w dniu 3
                > 1
                > > sierpnia 1939 r. To pozwoliłoby na zasilenie "potencjału osadniczego" o,
                > lekko
                > > licząc, kilkanaście milionów ludzi z dzisiejszej Ukrainy, Białorusi i Rosj
                > i,
                > > którzy po naszym przystąpieniu do UE mogliby osielić się pomiędzy Odrą
                > a "Limes
                > >
                > > Sorabicum"
                >
                > +++Ignorant: Tu rzeczywiście jest znaczny potencjał, ale czy nie
                > ryzykowalibyśmy ostateczna utrata kresów?
                > Swoja drogą może odzyskanie NRD byłoby znacznie bardziej interesujące...
                >
                Kresy już utraciliśmy i ŻADNEJ realnej możliwości ich odzyskanie nie ma...
                Tereny post-NRDowskie są o tyle ciekawsze, że posiadają stosowna
                infrastrukturę, oraz wolne zasoby mieszkaniowe. I są terenem nasilającego się
                ostfluchtu, a ta pustke zapełnia albo Słowianie, albo muzułmanie. Z "dwojga
                złego" chyba lepsi jestesmy my...
                Z muzułmanami nie żartuje, ledwie co wysłuchałem żalów, że w samym Berlinie są
                klasy szkolne, w których niemieckiego dziecka ze świecą szukać, a i to znaleźć
                można pojedyńcze sztuki na całą klasę... reszta to głównie Turcy, ale też i
                inni muzułamanie (Arabowie, z Afryki...).
                Jak tak dalej pójdzie to za 10 lat Niemiaszki będą nas po rękach całować...wink))


                > >
                > > Trzecią grupą mogłyby być osoby, których chociaż jedno z rodziców może w
                > sposób
                > >
                > > bezsporny wykazać sie polskim pochodzeniem. Tu największa grupę ewentualny
                > ch
                > > kandydatów na Polaków widziałbym w Rosji (chociaż nawet i USA bym nie
                > > wykluczał, chociaż nie sądze by z tego kierunku można się spodziewać
                > masowego
                > > napływu...).
                >
                > +++Ignorant: Tego kierunku nie lekceważyłbym, bo:
                > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7664499
                >
                Lekcewazyc nie należy, ale element typu "Jackowo" jest skrajnie zdegenerowany...
                wink))
                Do uczciwej pracy i reslawizacji toto sie nie nadaje...!
                wink

                > Ilość osób, których choć jedno z rodziców ma polskie korzenie
                > > można oszacować w Rosji na kilkanaście milionów, z tego jakieś 5-10%,
                > powiedzmy
                > >
                > > milion z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać o chęć przyjazdu do
                > Polski
                > >
                > > i UE.
                > > W sumie można podejrzewać, że w ciągu 10-20 lat realne byłoby osiedlenie z
                > a
                > > Odrą 15-17 milionów Słowian, czyli tyle ile liczyła niesławnej pamięci DDR
                > ,
                > > której obszar w całości leżał przecież na dawnych terenach słowiańskich...
                > !
                > > wink
                > > Pozdr.
                >
                >
                > +++Ignorant: Pozatem Czesi i Słowacy, a może nawet Jugole?
                >
                Jugole są narazie pozaunijni i trudno im przypisac polskie pochodzenie...
                Ale z czasem...? Kto wie...?


                > Zabawmy się w prognozowanie jaki powstałby dialekt przy takim składzie
                > etnicznym?
                >
                Nauczanie z przyczyn oczywistych musiałoby być polskie, toż oni deklarowaliby
                narodowość polską, ale w języku potocznym wpływ języków wschodniosłowiańskich
                byłby duży! Stanowiliby główna masę osiedleńczą...!

                > Jak długo trwałoby jego powstawanie, czy też polszczyzna telewizyjno-
                gazetowo-
                > szkolna wzięłaby góre?
                >
                Powstawanie to jakieś 50 lat, polszczyzna telewizyjno-gazetowa jako "urzędowa"
                oczywiście funkcjonowałaby oficjalnie...

                Pozdrawiam
                • ignorant11 Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 01.09.03, 16:16
                  eliot napisał:

                  > ignorant11 napisał:
                  > > >
                  >
                  > > > Ale weź pod uwagę, że w Polsce występuje znaczne bezrobocie (3 mln.)
                  > oraz
                  > > ,
                  > > na
                  > > > wsi, duże bezrobocie ukryte. To są dwa pierwsze źródła osadnicze do
                  > > > reslawizacji. Z trzech milionów z pewnościa jeden milion dałoby
                  > > > się "wygospodarować". Również z ukrytego (wiejskiego i małomiasteczko
                  > wego)
                  > >
                  > > > bezrobocia można szacować "wygospodarowanie" na ok 1 milion, dodając
                  > rodzi
                  > > ny
                  > > > (przynajmniej częściowo) można szacować, że w samej Polsce "potencjał
                  >
                  > > > osadniczy" wynosi ok. 3 milionów (licząc minimalnie).
                  > > >
                  > > > Należałoby też zastosować "wariant niemiecki" w uznawaniu za obywatel
                  > i
                  > > polskich
                  > > >
                  > > > tych wszystkich (i ich potomków), którzy mieli obywatelstwo II RP w d
                  > niu 3
                  > > 1
                  > > > sierpnia 1939 r. To pozwoliłoby na zasilenie "potencjału osadniczego"
                  > o,
                  > > lekko
                  > > > licząc, kilkanaście milionów ludzi z dzisiejszej Ukrainy, Białorusi i
                  > Rosj
                  > > i,
                  > > > którzy po naszym przystąpieniu do UE mogliby osielić się pomiędzy Odr
                  > ą
                  > > a "Limes
                  > > >
                  > > > Sorabicum"
                  > >
                  > > +++Ignorant: Tu rzeczywiście jest znaczny potencjał, ale czy nie
                  > > ryzykowalibyśmy ostateczna utrata kresów?
                  > > Swoja drogą może odzyskanie NRD byłoby znacznie bardziej interesujące...
                  > >
                  > Kresy już utraciliśmy i ŻADNEJ realnej możliwości ich odzyskanie nie ma...
                  > Tereny post-NRDowskie są o tyle ciekawsze, że posiadają stosowna
                  > infrastrukturę, oraz wolne zasoby mieszkaniowe. I są terenem nasilającego się
                  > ostfluchtu, a ta pustke zapełnia albo Słowianie, albo muzułmanie. Z "dwojga
                  > złego" chyba lepsi jestesmy my...
                  > Z muzułmanami nie żartuje, ledwie co wysłuchałem żalów, że w samym Berlinie

                  > klasy szkolne, w których niemieckiego dziecka ze świecą szukać, a i to
                  znaleźć
                  > można pojedyńcze sztuki na całą klasę... reszta to głównie Turcy, ale też i
                  > inni muzułamanie (Arabowie, z Afryki...).
                  > Jak tak dalej pójdzie to za 10 lat Niemiaszki będą nas po rękach całować...;-
                  ))
                  > )
                  >
                  +++Ignorant: A co chciałbys wycofać te ca 1,5-2 mln Polaków z Wileńszczyzny,
                  czy nie tylko okolic Brześcia...

                  Myslę, że Białoruś może być równie dobrze naszym sojusznikiem jak i rosyjskim,
                  a do tego przydadzą się tamtejsi Polacy...

                  Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!

                  Potem Łuzyce i Rana z Pomorzem Przednim...

                  Na tym moglibysmy poprzestać, gdyby jescze dodatkowo atrofia Berlina...

                  Może Wendland, ale to na dalszy plan...

                  Odrodzić tam Słowian...




                  >
                  > > >
                  > > > Trzecią grupą mogłyby być osoby, których chociaż jedno z rodziców moż
                  > e w
                  > > sposób
                  > > >
                  > > > bezsporny wykazać sie polskim pochodzeniem. Tu największa grupę ewent
                  > ualny
                  > > ch
                  > > > kandydatów na Polaków widziałbym w Rosji (chociaż nawet i USA bym nie
                  >
                  > > > wykluczał, chociaż nie sądze by z tego kierunku można się spodziewać
                  >
                  > > masowego
                  > > > napływu...).
                  > >
                  > > +++Ignorant: Tego kierunku nie lekceważyłbym, bo:
                  > > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12217&w=7664499
                  > >
                  > Lekcewazyc nie należy, ale element typu "Jackowo" jest skrajnie
                  zdegenerowany..
                  > .
                  > wink))
                  > Do uczciwej pracy i reslawizacji toto sie nie nadaje...!
                  > wink
                  >
                  > > Ilość osób, których choć jedno z rodziców ma polskie korzenie
                  > > > można oszacować w Rosji na kilkanaście milionów, z tego jakieś 5-10%,
                  >
                  > > powiedzmy
                  > > >
                  > > > milion z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać o chęć przyjazdu
                  > do
                  > > Polski
                  > > >
                  > > > i UE.
                  > > > W sumie można podejrzewać, że w ciągu 10-20 lat realne byłoby osiedle
                  > nie z
                  > > a
                  > > > Odrą 15-17 milionów Słowian, czyli tyle ile liczyła niesławnej pamięc
                  > i DDR
                  > > ,
                  > > > której obszar w całości leżał przecież na dawnych terenach słowiański
                  > ch...
                  > > !
                  > > > wink
                  > > > Pozdr.
                  > >
                  > >
                  > > +++Ignorant: Pozatem Czesi i Słowacy, a może nawet Jugole?
                  > >
                  > Jugole są narazie pozaunijni i trudno im przypisac polskie pochodzenie...
                  > Ale z czasem...? Kto wie...?
                  >
                  >
                  > > Zabawmy się w prognozowanie jaki powstałby dialekt przy takim składzie
                  > > etnicznym?
                  > >
                  > Nauczanie z przyczyn oczywistych musiałoby być polskie, toż oni deklarowaliby
                  > narodowość polską, ale w języku potocznym wpływ języków wschodniosłowiańskich
                  > byłby duży! Stanowiliby główna masę osiedleńczą...!
                  >
                  > > Jak długo trwałoby jego powstawanie, czy też polszczyzna telewizyjno-
                  > gazetowo-
                  > > szkolna wzięłaby góre?
                  > >
                  > Powstawanie to jakieś 50 lat, polszczyzna telewizyjno-gazetowa
                  jako "urzędowa"
                  > oczywiście funkcjonowałaby oficjalnie...
                  >
                  > Pozdrawiam
                  • eliot Re: Brawo! Będą Wielkie Słubice... Mam nadzieję, 02.09.03, 14:31
                    ignorant11 napisał:

                    >
                    > > Kresy już utraciliśmy i ŻADNEJ realnej możliwości ich odzyskanie nie ma...
                    > >
                    > +++Ignorant: A co chciałbys wycofać te ca 1,5-2 mln Polaków z Wileńszczyzny,
                    > czy nie tylko okolic Brześcia...
                    >
                    > Myslę, że Białoruś może być równie dobrze naszym sojusznikiem jak i
                    rosyjskim,
                    > a do tego przydadzą się tamtejsi Polacy...
                    >
                    > Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!
                    >
                    > Potem Łuzyce i Rana z Pomorzem Przednim...
                    >
                    > Na tym moglibysmy poprzestać, gdyby jescze dodatkowo atrofia Berlina...
                    >
                    > Może Wendland, ale to na dalszy plan...
                    >
                    > Odrodzić tam Słowian...
                    >
                    Nikogo nie chce "wycofywać". Ci, którzy będą chcieli przyjechać, będą to mogli
                    zrobić jako obywatele polscy (o tym pisałem), czy to polskiego czy innego
                    pochodzenia, ale będący potomkami polskich obywateli (stan na dzień 31. 08.
                    1939 r.). Odzyskanie terenów wschodnich i ich ponowna przynależnośc do Polski
                    jest zupełnie nierealne. Jedyną mozliwościa jest popieranie europejskich
                    aspiracji Ukrainy i Białorusi. To pierwsze (Ukraina) realne, to drugie
                    (Białoruś) nie! Wiekszość tamtejszej ludności w zasadzie uważa się za Rosjan
                    nie Białorusinów. Tylko katolicy (2-3 mln. ???) niezaleznie od języka (głownie
                    rosyjskiego)uważają się za Polaków lub Białorusinów. Do 1831 (włąściwie trochę
                    później do czasu likwidacji Unii)większośc tamtejszej ludności była unicka i na
                    tym (oraz swiadomości przynależności do Rzeczypospolitej)budowała sie jej
                    tożsamośc i poczucie odrębności od Rosji (unicka bywała równiez i szlachta).
                    Zniesienie Unii i przymusowe przejście do kościoła prawosławnego przyczyniło
                    się do rusyfikacji Białorusi w tak ogromnym stopniu, jaki obserwujemy obecnie.
                    Tylko katolicy zachowali poczucie odrębności i to oni tworza podstawowy trzon
                    tamtejszej opozycji i próbuja odbudować białoruską swiadomość narodową.
                    Przeszkodą jest znaczne zsowietyzowanie tamtego społeczeństwa i poczucie
                    plebejskiej tożsamości, a Katolik=Polak=Jaśnie Pan, do czego przyczyniły się
                    dziesięciolecia sowieckiej indoktrynacji i propagandy. Ale pamiętaj też, że
                    były tam tereny, gdzie do końca lat 30-tych XX wieku utrzymała się stanowa
                    kategoria narodowa: "szlachcic polski" (niezależnie od aktualnej kondycji
                    materialnej, na ogół nie różniącej się od sąsiadującego "ruskiego" chłopstwa i
                    języka, też na ogół "ruskiego"). Tą ludnośc usiłowano w okresie międzywojennym
                    repolonizować tworząc organizacje szlachty zagrodowej, co dodatkowo
                    antagonizowało ludność "ruską".
                    Reasumując: stan prawny obecny może zmienić tylko wojną (faktycznie wojna z
                    Rosją). Nie ma szans na taka politykę w Europie i jest to sprzeczne równiez z
                    polskim interesem narodowym. Kwestionowanie granicy wschodniej to otwarcie
                    problemu naszej granicy zachodniej... realia są bezwzględne... Rosja Białorusi
                    nie odpuści... prędzej Kaliningrad...ale pamiętaj jak to się z Wyspami
                    Kurylskimi toczy...
                    Na ZACHÓD młody człowieku...!!!!
                    wink
                    Pozdr.
                    • ignorant11 Go west young man! 04.09.03, 00:42
                      eliot napisał:

                      > ignorant11 napisał:
                      >
                      > >
                      > > > Kresy już utraciliśmy i ŻADNEJ realnej możliwości ich odzyskanie nie
                      > ma...
                      > > >
                      > > +++Ignorant: A co chciałbys wycofać te ca 1,5-2 mln Polaków z Wileńszczyzn
                      > y,
                      > > czy nie tylko okolic Brześcia...
                      > >
                      > > Myslę, że Białoruś może być równie dobrze naszym sojusznikiem jak i
                      > rosyjskim,
                      > > a do tego przydadzą się tamtejsi Polacy...
                      > >
                      > > Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!
                      > >
                      > > Potem Łuzyce i Rana z Pomorzem Przednim...
                      > >
                      > > Na tym moglibysmy poprzestać, gdyby jescze dodatkowo atrofia Berlina...
                      > >
                      > > Może Wendland, ale to na dalszy plan...
                      > >
                      > > Odrodzić tam Słowian...
                      > >
                      > Nikogo nie chce "wycofywać". Ci, którzy będą chcieli przyjechać, będą to
                      mogli
                      > zrobić jako obywatele polscy (o tym pisałem), czy to polskiego czy innego
                      > pochodzenia, ale będący potomkami polskich obywateli (stan na dzień 31. 08.
                      > 1939 r.). Odzyskanie terenów wschodnich i ich ponowna przynależnośc do Polski
                      > jest zupełnie nierealne. Jedyną mozliwościa jest popieranie europejskich
                      > aspiracji Ukrainy i Białorusi. To pierwsze (Ukraina) realne, to drugie
                      > (Białoruś) nie! Wiekszość tamtejszej ludności w zasadzie uważa się za Rosjan
                      > nie Białorusinów. Tylko katolicy (2-3 mln. ???) niezaleznie od języka
                      (głownie
                      > rosyjskiego)uważają się za Polaków lub Białorusinów. Do 1831 (włąściwie
                      trochę
                      > później do czasu likwidacji Unii)większośc tamtejszej ludności była unicka i
                      na
                      >
                      > tym (oraz swiadomości przynależności do Rzeczypospolitej)budowała sie jej
                      > tożsamośc i poczucie odrębności od Rosji (unicka bywała równiez i szlachta).
                      > Zniesienie Unii i przymusowe przejście do kościoła prawosławnego przyczyniło
                      > się do rusyfikacji Białorusi w tak ogromnym stopniu, jaki obserwujemy
                      obecnie.
                      > Tylko katolicy zachowali poczucie odrębności i to oni tworza podstawowy trzon
                      > tamtejszej opozycji i próbuja odbudować białoruską swiadomość narodową.
                      > Przeszkodą jest znaczne zsowietyzowanie tamtego społeczeństwa i poczucie
                      > plebejskiej tożsamości, a Katolik=Polak=Jaśnie Pan, do czego przyczyniły się
                      > dziesięciolecia sowieckiej indoktrynacji i propagandy. Ale pamiętaj też, że
                      > były tam tereny, gdzie do końca lat 30-tych XX wieku utrzymała się stanowa
                      > kategoria narodowa: "szlachcic polski" (niezależnie od aktualnej kondycji
                      > materialnej, na ogół nie różniącej się od sąsiadującego "ruskiego" chłopstwa
                      i
                      > języka, też na ogół "ruskiego"). Tą ludnośc usiłowano w okresie
                      międzywojennym
                      > repolonizować tworząc organizacje szlachty zagrodowej, co dodatkowo
                      > antagonizowało ludność "ruską".
                      > Reasumując: stan prawny obecny może zmienić tylko wojną (faktycznie wojna z
                      > Rosją). Nie ma szans na taka politykę w Europie i jest to sprzeczne równiez z
                      > polskim interesem narodowym. Kwestionowanie granicy wschodniej to otwarcie
                      > problemu naszej granicy zachodniej... realia są bezwzględne... Rosja
                      Białorusi
                      > nie odpuści... prędzej Kaliningrad...ale pamiętaj jak to się z Wyspami
                      > Kurylskimi toczy...
                      > Na ZACHÓD młody człowieku...!!!!
                      > wink
                      > Pozdr.


                      Sława!

                      Nie imputuj mi chęci wojny w Rosją, bom ja Ci bardziej endek niż piłsudczyk,
                      więc wyczucie polityki zagranicznej mam niezłe...

                      Ale sam powiedziałeś, że możemy liczyć na 2-3 mln ludności na Białej Rusi,
                      czyli dawnej Litwie, bo Mickiewicz nie o Żmudi pisał, co drzewiej juz zauważył
                      Sokrat Janowicz...

                      Myślę, że popieranie nacjonalizmu Białoruskiego jeszcze bardziej w naszym
                      interesie niż na Ukrainie ukraińskiego...

                      Czy Białorusini mają być kacapskim rabami, czy tez bardziej podobni do polskich
                      panów?

                      Rzeczywiście cala opozycja białoruska stawia raczej na budowę społeczeństwa
                      OBYWATELSKIEGO...

                      TU możemy z naszymi doświadczeniami zakasować calą operetkową UE, bo takie
                      tradycje jak my mogą mieć tylko Angole...

                      A inni dziedziczą tylko palenie czerownic( niektórzy równnież żydów)oraz
                      heretyków...

                      Od barbarzyńskiej europy odróżnialismy się przez wieki...
                      Więc nie ma powodów abyśmy teraz nie zawarli nowego przymierza z Turcją ...

                      I z Bułgarią na krew naszego męczennika Wladysława Króla Polski i WX Litwy...

                      Bo Turcja i Ukraina z Bułgarią dają dostęp do irackiej ropy...
                      Obysmy choć tę kartę dobrze rozegrali...

                      A Niemcy?
                      Trzymać pod butem, i wybijać im zęby, gdy odrastają...

                      Zapełnić próżnię ostfluchtu!

                      Ale chyba dać im trochę pocierpieć...
                      Aż ten lud niewolników i kaprali nieco spotulnieje...

                      Dlatego życzę im jak najgorzej, szczególnie, że postepujący upadek Niemiec
                      zwiększa nasz export do nich...


                      F16 mogą przenosić nawet nasze kowarskie piguły, choć na rozwiązanie kwestii
                      niemieckiej a*la Harris jeszcze za wcześnie...

                      Ważne by RAF i RN miały swoje bazy u nas...

                      Aby nie posądzali nas o polski imperializm może warto zaprojektować już dzisiaj
                      dialekt Połabia XXI wieku...

                      Poważnie myslisz, że kaszubski nadaje się do tego?

                      Bo Łużyczan z ich kłopotami może byłoby przedwcześnie mieszać do tego...

                      A WEndland?
                      Uważaja się za Słowian, ale nie mają języka, może slogan Reya?

                      Pozdrawiam!

                      Ignorant
                      +++
                      • eliot Re: Go west young man! 04.09.03, 12:50
                        ignorant11 napisał:


                        > > > Myslę, że Białoruś może być równie dobrze naszym sojusznikiem jak i
                        > > rosyjskim,
                        > > > a do tego przydadzą się tamtejsi Polacy...
                        > > >
                        Może, ale do tanga trzeba dwojga...
                        Po stronie biłoruskiej mało chętnych...

                        > > > Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!
                        > > >
                        Pamiętam! A myślisz, ze Rosjanie nie pamiętają...???
                        wink

                        >
                        > Sława!
                        >
                        > Nie imputuj mi chęci wojny w Rosją, bom ja Ci bardziej endek niż piłsudczyk,
                        > więc wyczucie polityki zagranicznej mam niezłe...
                        >
                        > Ale sam powiedziałeś, że możemy liczyć na 2-3 mln ludności na Białej Rusi,
                        > czyli dawnej Litwie, bo Mickiewicz nie o Żmudi pisał, co drzewiej juz
                        zauważył
                        > Sokrat Janowicz...
                        >
                        Mickiewicz, jego rodzina "etnograficznie" byli "Rusinami" czyli
                        Białorusinami... (gente Rutenus, natione Polonus...). Dla ludzi z jego czasów
                        znaczyło to Litwin...!

                        > Myślę, że popieranie nacjonalizmu Białoruskiego jeszcze bardziej w naszym
                        > interesie niż na Ukrainie ukraińskiego...
                        >
                        Leży! Obudzenie nacjonalizmu zawsze jest "przeciw". Tym razem jest przeciw
                        Rosji. Leży więc w naszym i ich narodowym interesie... Tylko na Zachodniej
                        Ukrainie, czyli w d. Galicji Wschodniej jest ukształtowany historycznie
                        nacjonalizm "antypolski", z wielkim trudem toruje sobie do tych głów myśl, że
                        to nie Polska i Polacy a Rosja jest głównym zagrożeniem. A rusyfikacja Ukrainy
                        idzie w ogromnym tempie... i to bez żadnego niemal wysiłku ze strony Rosji...

                        > Czy Białorusini mają być kacapskim rabami, czy tez bardziej podobni do
                        polskich
                        > panów?
                        >
                        Moze to dziwne, ale wiekszość czuje się raczej kacapskimi rabami...

                        > Rzeczywiście cala opozycja białoruska stawia raczej na budowę społeczeństwa
                        > OBYWATELSKIEGO...
                        >
                        To, wedle mnie, bez szans. Aby obudzić poczucie narodowe, że są Białorusinami,
                        że mówia po białorusku, a nie rosyjskim dialektem potrzebny jest NACJONALIZM !
                        Dopiero po wywalczeniu wolności narodowej mogą stać się OBYWATELAMI w pełnym
                        rozumieniu tego słowa. Demokracja i społeczeństwo obywatelskie to (na Białorusi)
                        marzenie garstki intelektualistów. Lud prosty kołchozowy w ogóle nie wie o czym
                        mowa...

                        > TU możemy z naszymi doświadczeniami zakasować calą operetkową UE, bo takie
                        > tradycje jak my mogą mieć tylko Angole...
                        >
                        Możemy, ale na Białorusi prawie brak elit, które mogłyby się z tradycją
                        RZECZYPOSPOLITEJ utożsamiać...
                        A szkoda bo to mógłby być ważny składnik narodowej tożsamosci. Niestety
                        Łukaszenko nawet Pogoń z godłą pogonił...
                        wink

                        > A inni dziedziczą tylko palenie czerownic( niektórzy równnież żydów)oraz
                        > heretyków...
                        >
                        > Od barbarzyńskiej europy odróżnialismy się przez wieki...

                        Najpierw na plus, później na minus... wink

                        > Więc nie ma powodów abyśmy teraz nie zawarli nowego przymierza z Turcją ...
                        >
                        > I z Bułgarią na krew naszego męczennika Wladysława Króla Polski i WX Litwy...
                        >
                        Z Turcja na krew Warneńczyka....????
                        Ciekawe masz pomysły.... wink)))))))))))))
                        To ten endecki realizm....???? wink))))))

                        > Bo Turcja i Ukraina z Bułgarią dają dostęp do irackiej ropy...
                        > Obysmy choć tę kartę dobrze rozegrali...
                        >
                        My??? Toż to Lesio z Cimoszką rozgrywają...
                        Ciemno widzę...
                        wink

                        > A Niemcy?
                        > Trzymać pod butem, i wybijać im zęby, gdy odrastają...
                        >
                        Pełna zgoda!
                        Ostatnie pomysły z Centrum Wypędzonych najlepszym dowodem...

                        > Zapełnić próżnię ostfluchtu!
                        >
                        Spokojnie, metodycznie, krok po kroku...

                        > Ale chyba dać im trochę pocierpieć...
                        > Aż ten lud niewolników i kaprali nieco spotulnieje...
                        >
                        A pomyślec, że był czas, że nazywano ich narodem filozofów...

                        > Dlatego życzę im jak najgorzej, szczególnie, że postepujący upadek Niemiec
                        > zwiększa nasz export do nich...
                        >
                        Ja im tak źle znowu nie życzę...
                        Zeslawizują się, a reszta szybko zrozumie jakie ich miejsce w szeregu...
                        wink))
                        >
                        > F16 mogą przenosić nawet nasze kowarskie piguły, choć na rozwiązanie kwestii
                        > niemieckiej a*la Harris jeszcze za wcześnie...
                        >
                        > Ważne by RAF i RN miały swoje bazy u nas...
                        >
                        Tak........ wink)))

                        > Aby nie posądzali nas o polski imperializm może warto zaprojektować już
                        dzisiaj
                        >
                        > dialekt Połabia XXI wieku...
                        >
                        > Poważnie myslisz, że kaszubski nadaje się do tego?
                        >
                        Częściowo zachował się w zapiskach, znana jest jego struktura, należał do grupy
                        lechickiej... więc wnioski nasuwają się same... wink

                        > Bo Łużyczan z ich kłopotami może byłoby przedwcześnie mieszać do tego...
                        >
                        Łużyczan chronić ile sił starczy. Zostało ich ponoć jeszcze 60 tys, według
                        oficjalnych danych. Faktycznie dolnołużycki już nie funkcjonuje.
                        Górnołużyckiego używa może jeszcze ze 20 tys. Zanim dotrze reslawizacja w tamte
                        rejony mogą to być już języki zupełnie martwe. Oprócz niezbyt przychylnej
                        polityki niemieckiej główną przyczyna germanizacji jest telewizja...
                        Vivy możesz posłuchać po niemiecku a nie łużycku. Młodzież nie ma potrzeby, ani
                        konieczności mówienia po łużycku, ot najwyżej z babcią...

                        > A WEndland?
                        > Uważają się za Słowian, ale nie mają języka, może slogan Reya?
                        >
                        Może...
                        Podstawą z pewnościa będzie polski, ale język potoczny ukształtuje się w ciągu
                        najbliższych 50-60 lat z języków ludności napływowej + substrat niemiecki i
                        oczywiście z wpływem języka międzynarodowego, czyli angielskiego.... To może
                        być rzeczywiście ciekawe...
                        Szkoda, że tego nie dożyję... bo to naprawdę ciekawe...

                        Pozdrawiam!
                        • ignorant11 Re: Go west young man! 04.09.03, 14:10
                          eliot napisał:

                          ) ignorant11 napisał:
                          )
                          )
                          ) ) ) ) Myslę, że Białoruś może być równie dobrze naszym sojusznikiem ja
                          ) k i
                          ) ) ) rosyjskim,
                          ) ) ) ) a do tego przydadzą się tamtejsi Polacy...
                          ) ) ) )
                          ) Może, ale do tanga trzeba dwojga...
                          ) Po stronie biłoruskiej mało chętnych...

                          +++Ignorant: Ale elity białoruskie zdają sobie sprawę, że Polska może być ich
                          cennym sojusznikiem , zaś Rosja jest zagrożeniem tożsamości...

                          )
                          ) ) ) ) Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!
                          ) ) ) )
                          ) Pamiętam! A myślisz, ze Rosjanie nie pamiętają...???

                          +++Ignorant: Podobno chcieli kiedys sprzedać, wymieniano nawet cenę: 50 mld$,
                          to nie jest dużo kasy, jak na pokojowa likwidację zagrożenia neopruskiego...

                          ) wink
                          )
                          ) )
                          ) ) Sława!
                          ) )
                          ) ) Nie imputuj mi chęci wojny w Rosją, bom ja Ci bardziej endek niż piłsudczy
                          ) k,
                          ) ) więc wyczucie polityki zagranicznej mam niezłe...
                          ) )
                          ) ) Ale sam powiedziałeś, że możemy liczyć na 2-3 mln ludności na Białej Rusi,
                          )
                          ) ) czyli dawnej Litwie, bo Mickiewicz nie o Żmudi pisał, co drzewiej juz
                          ) zauważył
                          ) ) Sokrat Janowicz...
                          ) )
                          ) Mickiewicz, jego rodzina "etnograficznie" byli "Rusinami" czyli
                          ) Białorusinami... (gente Rutenus, natione Polonus...). Dla ludzi z jego czasów
                          ) znaczyło to Litwin...!
                          )
                          ) ) Myślę, że popieranie nacjonalizmu Białoruskiego jeszcze bardziej w naszym
                          ) ) interesie niż na Ukrainie ukraińskiego...
                          ) )
                          ) Leży! Obudzenie nacjonalizmu zawsze jest "przeciw". Tym razem jest przeciw
                          ) Rosji. Leży więc w naszym i ich narodowym interesie... Tylko na Zachodniej
                          ) Ukrainie, czyli w d. Galicji Wschodniej jest ukształtowany historycznie
                          ) nacjonalizm "antypolski", z wielkim trudem toruje sobie do tych głów myśl, że
                          ) to nie Polska i Polacy a Rosja jest głównym zagrożeniem. A rusyfikacja
                          Ukrainy
                          ) idzie w ogromnym tempie... i to bez żadnego niemal wysiłku ze strony Rosji...

                          +++Ignorant: Ejże? Skąd takie dane? MNie wydaje się, że ukraiński i ukraińskie
                          państwo umacnia się...

                          )
                          ) ) Czy Białorusini mają być kacapskim rabami, czy tez bardziej podobni do
                          ) polskich
                          ) ) panów?
                          ) )
                          ) Moze to dziwne, ale wiekszość czuje się raczej kacapskimi rabami...

                          +++Ignorant: Ważne zachowanie kontaktów, gdy zpobaczą jak szybko poprawia się u
                          nas, to nie będą ograniczać się do wysyłania do nas tylko prosttutek oraz
                          tanich pracowników, kiedys to do nich dotrze...

                          )
                          ) ) Rzeczywiście cala opozycja białoruska stawia raczej na budowę społeczeństw
                          ) a
                          ) ) OBYWATELSKIEGO...
                          ) )
                          ) To, wedle mnie, bez szans. Aby obudzić poczucie narodowe, że są
                          Białorusinami,
                          ) że mówia po białorusku, a nie rosyjskim dialektem potrzebny jest NACJONALIZM !
                          ) Dopiero po wywalczeniu wolności narodowej mogą stać się OBYWATELAMI w pełnym
                          ) rozumieniu tego słowa. Demokracja i społeczeństwo obywatelskie to (na
                          Białorusi
                          ) )
                          ) marzenie garstki intelektualistów. Lud prosty kołchozowy w ogóle nie wie o
                          czym
                          )
                          ) mowa...

                          +++Ignorant: Potrzebna praca organiczna, ale weź pod uwagę nasz goralenvolk,
                          który kiedyś śpiewał: " Mówią Niemce, że cudzoziemce, a my Polacy, chłopcy
                          Austriacy", to dzisaj nalezy do najbardziej patriotycznej części narodu...

                          )
                          ) ) TU możemy z naszymi doświadczeniami zakasować calą operetkową UE, bo takie
                          )
                          ) ) tradycje jak my mogą mieć tylko Angole...
                          ) )
                          ) Możemy, ale na Białorusi prawie brak elit, które mogłyby się z tradycją
                          ) RZECZYPOSPOLITEJ utożsamiać...
                          ) A szkoda bo to mógłby być ważny składnik narodowej tożsamosci. Niestety
                          ) Łukaszenko nawet Pogoń z godłą pogonił...
                          ) wink

                          +++Ignorant: Trza pogonić Łukaszenkę, albo zaczekać na jego rozczarowanie
                          Rosją...
                          Podobno kiedyś proponował unię z Polska, ale nie znam oryginalnej wypowiedzi...

                          Zreszta wolta u niego prawdopodobna, bo mnie przypomina on Kadafiego...

                          )
                          ) ) A inni dziedziczą tylko palenie czerownic( niektórzy równnież żydów)oraz
                          ) ) heretyków...
                          ) )
                          ) ) Od barbarzyńskiej europy odróżnialismy się przez wieki...
                          )
                          ) Najpierw na plus, później na minus... wink

                          +++Ignorant: Teraz znowu coraz bardziej na plus...
                          )
                          ) ) Więc nie ma powodów abyśmy teraz nie zawarli nowego przymierza z Turcją ..
                          ) .
                          ) )
                          ) ) I z Bułgarią na krew naszego męczennika Wladysława Króla Polski i WX Litwy
                          ) ...
                          ) )
                          ) Z Turcja na krew Warneńczyka....????
                          ) Ciekawe masz pomysły.... wink)))))))))))))
                          ) To ten endecki realizm....???? wink))))))
                          )
                          +++Ignorant: Realizm polega zauważaniu zmian: dzisiejsza Turcja nie jest
                          zagrożeniem, ale przeciwnie sama walczy o przetrwanie i irredentą kurdyjską...
                          Pozatem drogi do Iraku i na Kaukaz wiodą przez Turcję...
                          Dalej bez Turcji niewiele wyniknie z naszego jagiellońskiego sojuszu z Ukraina,
                          czy Bulgarią, bo M Czarne jest morzem zamknietym, a Turcy nawet gdyby stracili
                          Kurdystan, to cieśniny trzymać będą...

                          ) ) Bo Turcja i Ukraina z Bułgarią dają dostęp do irackiej ropy...
                          ) ) Obysmy choć tę kartę dobrze rozegrali...
                          ) )
                          ) My??? Toż to Lesio z Cimoszką rozgrywają...
                          ) Ciemno widzę...
                          ) wink

                          +++Ignorant: Jak do tej pory to udaje im się, mimo gaf Cimoszki...

                          )
                          ) ) A Niemcy?
                          ) ) Trzymać pod butem, i wybijać im zęby, gdy odrastają...
                          ) )
                          ) Pełna zgoda!
                          ) Ostatnie pomysły z Centrum Wypędzonych najlepszym dowodem...
                          )
                          ) ) Zapełnić próżnię ostfluchtu!
                          ) )
                          ) Spokojnie, metodycznie, krok po kroku...

                          +++Ignorant: Jasne, że trzeba delikatnie aby ofiara nam się nie spłoszyła, ale
                          potrzebna jest doktryna strategiczna...
                          Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji...

                          )
                          ) ) Ale chyba dać im trochę pocierpieć...
                          ) ) Aż ten lud niewolników i kaprali nieco spotulnieje...
                          ) )
                          ) A pomyślec, że był czas, że nazywano ich narodem filozofów...

                          +++Ignorant: To chyba ostateczna przeszłość, są sprusaczeni...
                          )
                          ) ) Dlatego życzę im jak najgorzej, szczególnie, że postepujący upadek Niemiec
                          )
                          ) ) zwiększa nasz export do nich...
                          ) )
                          ) Ja im tak źle znowu nie życzę...
                          ) Zeslawizują się, a reszta szybko zrozumie jakie ich miejsce w szeregu...
                          ) wink))

                          +++Ignorant: Oczywiście że dobrze życzę zreslawizowanym!
                          ) )
                          ) ) F16 mogą przenosić nawet nasze kowarskie piguły, choć na rozwiązanie kwest
                          ) ii
                          ) ) niemieckiej a*la Harris jeszcze za wcześnie...
                          ) )
                          ) ) Ważne by RAF i RN miały swoje bazy u nas...
                          ) )
                          ) Tak........ wink)))

                          +++Ignorant: UK jest jako potęga morsko-powietrzna cennym uzupełnieniem
                          wybitnie lądowej polsko-czesko-ukraińskiej Jagiellonii, która przeciez ma
                          interesy morskie, ale utrzymywanie silnej floty do tej pory przerasta nasze
                          możliwości...
                          A silnej armii lądowej możliwości UK...
                          Do tego "błogosławieństwo" i parasol Nowego Rzymu...

                          )
                          ) ) Aby nie posądzali nas o polski imperializm może warto zaprojektować już
                          ) dzisiaj
                          ) )
                          ) ) dialekt Połabia XXI wieku...
                          ) )
                          ) ) Poważnie myslisz, że kaszubski nadaje się do tego?
                          ) )
                          ) Częściowo zachował się w zapiskach, znana jest jego struktura, należał do
                          grupy
                          )
                          ) lechickiej... więc wnioski nasuwają się same... wink

                          +++Ignorant: Może Ty zostaniesz połabskim Zamenhofem, Reyem...?

                          )
                          ) ) Bo Łużyczan z ich kłopotami może byłoby przedwcześnie mieszać do tego...
                          ) )
                          ) Łużyczan chronić ile sił starczy. Zostało ich ponoć jeszcze 60 tys, według
                          ) oficjalnych danych. Faktycznie dolnołużycki już nie funkcjonuje.
                          ) Górnołużyckiego używa może jeszcze ze 20 tys. Zanim dotrze reslawizacja w
                          tamte
                          )
                          ) rejony mogą to być już języki zupełnie martwe. Oprócz niezbyt przychylnej
                          ) polityki niemieckiej główną przyczyna germanizacji jest telewizja...
                          ) Vivy możesz posłuchać po niemiecku a nie łużycku. Młodzież nie ma potrzeby,
                          ani
                          )
                          ) konieczności mówienia po łużycku, ot najwyżej z babcią...

                          +++Ignorant: Jednak mają ten język, który nie jest (prawie) polskim, więc wtedy
                          unikniemy posądzeń o polski imperializm...
                          Wziąć łużycki, dodać do niego kaszubizmy i zachowane archaizmy połabskie i
                          gotowe!

                          )
                          ) ) A WEndland?
                          ) ) Uważają się za Słowi
                          • eliot Re: Go west young man! 05.09.03, 13:08
                            ignorant11 napisał:
                            > ) Może, ale do tanga trzeba dwojga...
                            > ) Po stronie biłoruskiej mało chętnych...
                            >
                            > +++Ignorant: Ale elity białoruskie zdają sobie sprawę, że Polska może być ich
                            > cennym sojusznikiem , zaś Rosja jest zagrożeniem tożsamości...
                            >
                            Te, o których myślisz, czyli narodowe, to niestety nieliczący się margines...
                            dla nich Polska jest rzeczywiście ostatnią deską ratunku. Więcej nadzieji daje
                            białoruska młodzież, oczywiście ta choć trochę wykształcona, miejska głównie.
                            Naturalny bunt młodości połączony ze sprzeciwem przeciw opresyjnemu państu
                            Łukaszenki pcha tą młodzoeż w polska stronę...
                            Ale to co widzą obecnie w Polsce raczej ich nie zachwyca...
                            Cenia wolność słowa, ale reszta....!!!!

                            > )
                            > ) ) ) ) Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!
                            > ) ) ) )
                            > ) Pamiętam! A myślisz, ze Rosjanie nie pamiętają...???
                            >
                            > +++Ignorant: Podobno chcieli kiedys sprzedać, wymieniano nawet cenę: 50 mld$,
                            > to nie jest dużo kasy, jak na pokojowa likwidację zagrożenia neopruskiego...
                            >
                            To bajędy z czasów Jelcyna. Przypomnij sobie co się działo z okazji Wysp
                            Kurylskich, a Obwód "Kalingradzki" to taki rosyjski lotniskowiec w Unii
                            Europejskiej... Nikt z niego dobrowolnie nie zrezygnuje. Tu trzeba malutkich
                            kroczków otwierających tą enklawę na Unię, znoszenie barier celnych,
                            gospodarczych, włączenie jej w ciagu najbiższych dziesięcioleci w organizm
                            gospodarczy, później i polityczny, Unii. To jedyna droga, szczególnie gdy do
                            Kremla dojdą korzyści (gospodarcze i polityczne) z tego płynące...

                            ) )
                            to nie Polska i Polacy a Rosja jest głównym zagrożeniem. A rusyfikacja
                            > Ukrainy
                            > ) idzie w ogromnym tempie... i to bez żadnego niemal wysiłku ze strony
                            Rosji...
                            >
                            > +++Ignorant: Ejże? Skąd takie dane? MNie wydaje się, że ukraiński i
                            ukraińskie
                            > państwo umacnia się...
                            >
                            Państwo, owszem powoli z trudem umacnia się, nawet do Moskwy, choć z ogromnymi
                            oporami zaczyna docierać swiadomośc odrębności. Wiekszość z Rosjan uważa to
                            zresztą za zdradę... a o Ukraińcach wyraża sie z tradycyjną pogardą...
                            Jednocześnie na Ukrainie, również zachodniej, triumf swięci język rosyjski,
                            cała niemal pop-kultura (a ta dotyczy 99 % społeczeństa) jest rosyjska.
                            Kanały rosyjskojęzycznej telewizji są absolutnie dominujące. Przejedź się np.
                            do Lwowa, tam gdzie jeszcze kilkanaście lat temu ukraiński był absolutnie
                            dominujący, obecnie zaczyna być (szczególnie w młodszym pokoleniu)w
                            mniejszości...
                            Tylko nie rozmawiaj z tamtejszymi prominentami kultury i polityki a posłuchaj
                            ulicy, jak mówi ulica, bo to ona zadecyduje o przyszłości języka...
                            > )
                            > ) ) Czy Białorusini mają być kacapskim rabami, czy tez bardziej podobni do
                            > ) polskich
                            > ) ) panów?
                            > ) )
                            > ) Moze to dziwne, ale wiekszość czuje się raczej kacapskimi rabami...
                            >
                            > +++Ignorant: Ważne zachowanie kontaktów, gdy zpobaczą jak szybko poprawia się
                            u
                            >
                            > nas, to nie będą ograniczać się do wysyłania do nas tylko prosttutek oraz
                            > tanich pracowników, kiedys to do nich dotrze...
                            >
                            Tu masz racje, jak zobaczą poprawę to owszem... wink

                            > )
                            > ) Dopiero po wywalczeniu wolności narodowej mogą stać się OBYWATELAMI w
                            pełnym
                            > ) rozumieniu tego słowa. Demokracja i społeczeństwo obywatelskie to (na
                            > Białorusi
                            > ) )
                            > ) marzenie garstki intelektualistów. Lud prosty kołchozowy w ogóle nie wie o
                            > czym
                            > )
                            > ) mowa...
                            >
                            > +++Ignorant: Potrzebna praca organiczna, ale weź pod uwagę nasz goralenvolk,
                            > który kiedyś śpiewał: " Mówią Niemce, że cudzoziemce, a my Polacy, chłopcy
                            > Austriacy", to dzisaj nalezy do najbardziej patriotycznej części narodu...
                            >
                            Owszem, praca organiczna jest konieczna, ale weź pod uwagę, że unarodowienie
                            naszego włościaństwa (wielka to zasługa równiez i endecji...) trwało od czasów
                            uwłaszczenia (powiedzmy 1865 r. dla Królestwa) do 1939/1945 roku...
                            Jeszcze Witos wspomina jak lud prosty płakał za swoim ukochanym carem, gdy
                            Rosjanie wycofywali się w 1915 roku z Królestwa...
                            Gros uświadomienia to lata następne i II Rzeczpospolita...

                            > )
                            >
                            > +++Ignorant: Trza pogonić Łukaszenkę, albo zaczekać na jego rozczarowanie
                            > Rosją...
                            > Podobno kiedyś proponował unię z Polska, ale nie znam oryginalnej
                            wypowiedzi...
                            >
                            Trudno wypowiedzi Łukaszenki brać poważnie, machnął coś takiego Putinowi na
                            złość, gdy ten go od cycka ostawił...
                            Na pogonienie go przez własny lud trudno liczyć, lud, choć to trudne do pojęcia
                            dla nas, go kocha...
                            Nie cierpi zaś ukochanych przez nas opozycjonistów...
                            I gadaj z takimi...!
                            wink


                            > Zreszta wolta u niego prawdopodobna, bo mnie przypomina on Kadafiego...
                            >
                            Zauważyłeś jakąś "woltę" u Kadafiego ????? Ktoś go obalił??? Tłum protestował
                            na ulicach Trypolisu ?????????????

                            > ) ) Od barbarzyńskiej europy odróżnialismy się przez wieki...
                            > )
                            > ) Najpierw na plus, później na minus... wink
                            >
                            > +++Ignorant: Teraz znowu coraz bardziej na plus...
                            > )
                            Oby!!!!!!!!!


                            > ) )
                            > ) Z Turcja na krew Warneńczyka....????
                            > ) Ciekawe masz pomysły.... wink)))))))))))))
                            > ) To ten endecki realizm....???? wink))))))
                            > )
                            > +++Ignorant: Realizm polega zauważaniu zmian: dzisiejsza Turcja nie jest
                            > zagrożeniem, ale przeciwnie sama walczy o przetrwanie i irredentą kurdyjską...

                            Czyli my wnosimy do tego sojuszu Warneńczyka, a oni Kara- Mustafę...????
                            wink)))))))

                            , a Turcy nawet gdyby stracili
                            > Kurdystan, to cieśniny trzymać będą...
                            >
                            Ależ my mamy z nimi całkiem dobre stosunki... razem jesteśmy też w NATO, kto
                            wie, może niedługo w UE... czego chcesz więcej...???
                            Dostępu do ropy nam nie bronia...

                            > ) ) A Niemcy?
                            > ) ) Trzymać pod butem, i wybijać im zęby, gdy odrastają...
                            > ) )
                            > ) Pełna zgoda!
                            > ) Ostatnie pomysły z Centrum Wypędzonych najlepszym dowodem...
                            > )
                            > ) ) Zapełnić próżnię ostfluchtu!
                            > ) )
                            > ) Spokojnie, metodycznie, krok po kroku...
                            >
                            > +++Ignorant: Jasne, że trzeba delikatnie aby ofiara nam się nie spłoszyła,
                            ale
                            > potrzebna jest doktryna strategiczna...
                            > Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji...
                            >
                            I przez następne 100 lat powinni nim pozostać, aż do całkowitego reslawizowania
                            byłego nrd-ówka z przyległościami...

                            >
                            > ) Ja im tak źle znowu nie życzę...
                            > ) Zeslawizują się, a reszta szybko zrozumie jakie ich miejsce w szeregu...
                            > ) wink))
                            >
                            > +++Ignorant: Oczywiście że dobrze życzę zreslawizowanym!

                            To tuśmy zgodni...!!!
                            wink))

                            >
                            > +++Ignorant: UK jest jako potęga morsko-powietrzna cennym uzupełnieniem
                            > wybitnie lądowej polsko-czesko-ukraińskiej Jagiellonii, która przeciez ma
                            > interesy morskie, ale utrzymywanie silnej floty do tej pory przerasta nasze
                            > możliwości...
                            > A silnej armii lądowej możliwości UK...
                            > Do tego "błogosławieństwo" i parasol Nowego Rzymu...
                            >
                            Marzyciel...!
                            wink

                            > )
                            > +++Ignorant: Może Ty zostaniesz połabskim Zamenhofem, Reyem...?
                            >
                            To musi zrobić ktoś młodszy...
                            niestety...
                            Choć kto wie ???? Może na emeryturze, jak zdrowie dopisze...???
                            wink))

                            . Młodzież nie ma potrzeby,
                            > ani
                            > )
                            > ) konieczności mówienia po łużycku, ot najwyżej z babcią...
                            >
                            > +++Ignorant: Jednak mają ten język, który nie jest (prawie) polskim, więc
                            wtedy
                            >
                            > unikniemy posądzeń o polski imperializm...

                            Własnie tak!

                            > Wziąć łużycki, dodać do niego kaszubizmy i zachowane archaizmy połabskie i
                            > gotowe!
                            >
                            > )
                            > ) ) A WEndland?
                            > ) ) Uważają się za Słowi

                            Chodzi Ci o Drzewian na Załabiu?
                            Toż to też z grupy lechickiej, podgrupy połabskiej.
                            Nie twórzmy bytów ponad potrzebę...
                            wink
                            Pozdr.
                            • ignorant11 Re: Go west young man! 05.09.03, 14:06
                              eliot napisał:

                              ) ignorant11 napisał:
                              ) ) ) Może, ale do tanga trzeba dwojga...
                              ) ) ) Po stronie biłoruskiej mało chętnych...
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Ale elity białoruskie zdają sobie sprawę, że Polska może być
                              ) ich
                              ) ) cennym sojusznikiem , zaś Rosja jest zagrożeniem tożsamości...
                              ) )
                              ) Te, o których myślisz, czyli narodowe, to niestety nieliczący się margines...
                              ) dla nich Polska jest rzeczywiście ostatnią deską ratunku. Więcej nadzieji
                              daje
                              ) białoruska młodzież, oczywiście ta choć trochę wykształcona, miejska głównie.
                              ) Naturalny bunt młodości połączony ze sprzeciwem przeciw opresyjnemu państu
                              ) Łukaszenki pcha tą młodzoeż w polska stronę...
                              ) Ale to co widzą obecnie w Polsce raczej ich nie zachwyca...
                              ) Cenia wolność słowa, ale reszta....!!!!

                              +++Ignorant: Zatem sam piszesz, że sytuacja sprzyja robudowywaniupolkich
                              wpływów...
                              Pozatem w Polsce żyje się znacznie lepiej niż na Białorusi, Polska dla nich
                              coraz bardziej będzie zachodem, zaś opcja wschodnia zbiera cały czas pkty
                              karne...
                              )
                              ) ) )
                              ) ) ) ) ) ) Pamiętaj równiez o strategicnym znaczeniu Królewca!
                              ) ) ) ) ) )
                              ) ) ) Pamiętam! A myślisz, ze Rosjanie nie pamiętają...???
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Podobno chcieli kiedys sprzedać, wymieniano nawet cenę: 50 ml
                              ) d$,
                              ) ) to nie jest dużo kasy, jak na pokojowa likwidację zagrożenia neopruskiego.
                              ) ..
                              ) )
                              ) To bajędy z czasów Jelcyna. Przypomnij sobie co się działo z okazji Wysp
                              ) Kurylskich, a Obwód "Kalingradzki" to taki rosyjski lotniskowiec w Unii
                              ) Europejskiej... Nikt z niego dobrowolnie nie zrezygnuje. Tu trzeba malutkich
                              ) kroczków otwierających tą enklawę na Unię, znoszenie barier celnych,
                              ) gospodarczych, włączenie jej w ciagu najbiższych dziesięcioleci w organizm
                              ) gospodarczy, później i polityczny, Unii. To jedyna droga, szczególnie gdy do
                              ) Kremla dojdą korzyści (gospodarcze i polityczne) z tego płynące...

                              +++Ignorant: Dokladnie tak...
                              Może tam być Rosja, bo Królewiec byłby bramą do Rosji, ale nie NIemcy...
                              Choć osiedlanie Polaków też może przynieś dłutermonowe korzyści...

                              )
                              ) ) )
                              ) to nie Polska i Polacy a Rosja jest głównym zagrożeniem. A rusyfikacja
                              ) ) Ukrainy
                              ) ) ) idzie w ogromnym tempie... i to bez żadnego niemal wysiłku ze strony
                              ) Rosji...
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Ejże? Skąd takie dane? MNie wydaje się, że ukraiński i
                              ) ukraińskie
                              ) ) państwo umacnia się...
                              ) )
                              ) Państwo, owszem powoli z trudem umacnia się, nawet do Moskwy, choć z
                              ogromnymi
                              ) oporami zaczyna docierać swiadomośc odrębności. Wiekszość z Rosjan uważa to
                              ) zresztą za zdradę... a o Ukraińcach wyraża sie z tradycyjną pogardą...
                              ) Jednocześnie na Ukrainie, również zachodniej, triumf swięci język rosyjski,
                              ) cała niemal pop-kultura (a ta dotyczy 99 % społeczeństa) jest rosyjska.
                              ) Kanały rosyjskojęzycznej telewizji są absolutnie dominujące. Przejedź się np.
                              ) do Lwowa, tam gdzie jeszcze kilkanaście lat temu ukraiński był absolutnie
                              ) dominujący, obecnie zaczyna być (szczególnie w młodszym pokoleniu)w
                              ) mniejszości...
                              ) Tylko nie rozmawiaj z tamtejszymi prominentami kultury i polityki a posłuchaj
                              ) ulicy, jak mówi ulica, bo to ona zadecyduje o przyszłości języka...

                              +++Ignorant: Słyszałem, ze Lwowie rosyjski jest przyjmowany niechętnie, odbno
                              lepiej traktują mówiacy po polsku?

                              ) ) )
                              ) ) ) ) Czy Białorusini mają być kacapskim rabami, czy tez bardziej podobni do
                              )
                              ) ) ) polskich
                              ) ) ) ) panów?
                              ) ) ) )
                              ) ) ) Moze to dziwne, ale wiekszość czuje się raczej kacapskimi rabami...
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Ważne zachowanie kontaktów, gdy zpobaczą jak szybko poprawia
                              ) się
                              ) u
                              ) )
                              ) ) nas, to nie będą ograniczać się do wysyłania do nas tylko prosttutek oraz
                              ) ) tanich pracowników, kiedys to do nich dotrze...
                              ) )
                              ) Tu masz racje, jak zobaczą poprawę to owszem... wink
                              )
                              ) ) )
                              ) ) ) Dopiero po wywalczeniu wolności narodowej mogą stać się OBYWATELAMI w
                              ) pełnym
                              ) ) ) rozumieniu tego słowa. Demokracja i społeczeństwo obywatelskie to (na
                              ) ) Białorusi
                              ) ) ) )
                              ) ) ) marzenie garstki intelektualistów. Lud prosty kołchozowy w ogóle nie wie
                              ) o
                              ) ) czym
                              ) ) )
                              ) ) ) mowa...
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Potrzebna praca organiczna, ale weź pod uwagę nasz goralenvol
                              ) k,
                              ) ) który kiedyś śpiewał: " Mówią Niemce, że cudzoziemce, a my Polacy, chłopcy
                              )
                              ) ) Austriacy", to dzisaj nalezy do najbardziej patriotycznej części narodu...
                              ) )
                              ) Owszem, praca organiczna jest konieczna, ale weź pod uwagę, że unarodowienie
                              ) naszego włościaństwa (wielka to zasługa równiez i endecji...) trwało od
                              czasów
                              ) uwłaszczenia (powiedzmy 1865 r. dla Królestwa) do 1939/1945 roku...
                              ) Jeszcze Witos wspomina jak lud prosty płakał za swoim ukochanym carem, gdy
                              ) Rosjanie wycofywali się w 1915 roku z Królestwa...
                              ) Gros uświadomienia to lata następne i II Rzeczpospolita...

                              +++Ignorant: Zauważ, ze procesy na wschodzie mogą pod wieloma względami
                              przypominać te z Polski, choć spóżnione o kilkadziesiąt lat...
                              Ale prze wiele lat będą mogły trwać, bo nie widac zagrożeń dla ukraińskiehj
                              państwowości...


                              )
                              ) ) )
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Trza pogonić Łukaszenkę, albo zaczekać na jego rozczarowanie
                              ) ) Rosją...
                              ) ) Podobno kiedyś proponował unię z Polska, ale nie znam oryginalnej
                              ) wypowiedzi...
                              ) )
                              ) Trudno wypowiedzi Łukaszenki brać poważnie, machnął coś takiego Putinowi na
                              ) złość, gdy ten go od cycka ostawił...
                              ) Na pogonienie go przez własny lud trudno liczyć, lud, choć to trudne do
                              pojęcia
                              )
                              ) dla nas, go kocha...
                              ) Nie cierpi zaś ukochanych przez nas opozycjonistów...
                              ) I gadaj z takimi...!
                              ) wink

                              +++Ignorant: A pamietasz Eryka szalonego Stridberga i WX Konstantego: "Ja będę
                              większy niż car, ja będę polski król!

                              )
                              )
                              ) ) Zreszta wolta u niego prawdopodobna, bo mnie przypomina on Kadafiego...
                              ) )
                              ) Zauważyłeś jakąś "woltę" u Kadafiego ????? Ktoś go obalił??? Tłum protestował
                              ) na ulicach Trypolisu ?????????????

                              +++Ignorant: Kadafi co tydzień ma nowy program, ostanio coś się stara zbliżyć z
                              zachodem...

                              )
                              ) ) ) ) Od barbarzyńskiej europy odróżnialismy się przez wieki...
                              ) ) )
                              ) ) ) Najpierw na plus, później na minus... wink
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Teraz znowu coraz bardziej na plus...
                              ) ) )
                              ) Oby!!!!!!!!!
                              )
                              )
                              ) ) ) )
                              ) ) ) Z Turcja na krew Warneńczyka....????
                              ) ) ) Ciekawe masz pomysły.... wink)))))))))))))
                              ) ) ) To ten endecki realizm....???? wink))))))
                              ) ) )
                              ) ) +++Ignorant: Realizm polega zauważaniu zmian: dzisiejsza Turcja nie jest
                              ) ) zagrożeniem, ale przeciwnie sama walczy o przetrwanie i irredentą kurdyjsk
                              ) ą...
                              )
                              ) Czyli my wnosimy do tego sojuszu Warneńczyka, a oni Kara- Mustafę...????
                              ) wink)))))))
                              )
                              ) , a Turcy nawet gdyby stracili
                              ) ) Kurdystan, to cieśniny trzymać będą...
                              ) )
                              ) Ależ my mamy z nimi całkiem dobre stosunki... razem jesteśmy też w NATO, kto
                              ) wie, może niedługo w UE... czego chcesz więcej...???
                              ) Dostępu do ropy nam nie bronia...

                              +++Ignorant: Właśnie to mnie cieszy, umacniajmy ten dobry trend!
                              )
                              ) ) ) ) A Niemcy?
                              ) ) ) ) Trzymać pod butem, i wybijać im zęby, gdy odrastają...
                              ) ) ) )
                              ) ) ) Pełna zgoda!
                              ) ) ) Ostatnie pomysły z Centrum Wypędzonych najlepszym dowodem...
                              ) ) )
                              ) ) ) ) Zapełnić próżnię ostfluchtu!
                              ) ) ) )
                              ) ) ) Spokojnie, metodycznie, krok po kroku...
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Jasne, że trzeba delikatnie aby ofiara nam się nie spłoszyła,
                              )
                              ) ale
                              ) ) potrzebna jest doktryna strategiczna...
                              ) ) Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji...
                              ) )
                              ) I przez następne 100 lat powinni nim pozostać, aż do całkowitego
                              reslawizowania
                              )
                              ) byłego nrd-ówka z przyległościami...

                              +++Ignorant: Tak, tak, zaiste TAK!
                              )
                              ) )
                              ) ) ) Ja im tak źle znowu nie życzę...
                              ) ) ) Zeslawizują się, a reszta szybko zrozumie jakie ich miejsce w szeregu...
                              ) ) ) wink))
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: Oczywiście że dobrze życzę zreslawizowanym!
                              )
                              ) To tuśmy zgodni...!!!
                              ) wink))
                              )
                              ) )
                              ) ) +++Ignorant: UK jest
                              • eliot Re: Go west young man! 05.09.03, 15:49
                                ignorant11 napisał:


                                > +++Ignorant: Zatem sam piszesz, że sytuacja sprzyja robudowywaniupolkich
                                > wpływów...
                                > Pozatem w Polsce żyje się znacznie lepiej niż na Białorusi, Polska dla nich
                                > coraz bardziej będzie zachodem, zaś opcja wschodnia zbiera cały czas pkty
                                > karne...
                                > )
                                Tak! Trzeba, ale baaardzo ostrożnie po podejrzliwość wobec nas tam ogromna.
                                Rosję większość (czyli lud prosty) kocha jak matkę rodzoną, a to macocha
                                przecież...
                                wink

                                > ) ) )

                                > ) kroczków otwierających tą enklawę na Unię, znoszenie barier celnych,
                                > ) gospodarczych, włączenie jej w ciagu najbiższych dziesięcioleci w organizm
                                > ) gospodarczy, później i polityczny, Unii. To jedyna droga, szczególnie gdy
                                do
                                > ) Kremla dojdą korzyści (gospodarcze i polityczne) z tego płynące...
                                >
                                > +++Ignorant: Dokladnie tak...
                                > Może tam być Rosja, bo Królewiec byłby bramą do Rosji, ale nie NIemcy...
                                > Choć osiedlanie Polaków też może przynieś dłutermonowe korzyści...
                                >
                                Osiedlanie naturalne, z ekonomicznych powodów już się zaczeło, choć to na razie
                                kropelka w morzu... Ale będzie narastało i to jest pozytywne.
                                > ) Państwo, owszem powoli z trudem umacnia się, nawet do Moskwy, choć z
                                > ogromnymi
                                > ) oporami zaczyna docierać swiadomośc odrębności. Wiekszość z Rosjan uważa to
                                > ) zresztą za zdradę... a o Ukraińcach wyraża sie z tradycyjną pogardą...
                                > ) Jednocześnie na Ukrainie, również zachodniej, triumf swięci język rosyjski,
                                > ) cała niemal pop-kultura (a ta dotyczy 99 % społeczeństa) jest rosyjska.
                                > ) Kanały rosyjskojęzycznej telewizji są absolutnie dominujące. Przejedź się
                                np.
                                >
                                > ) do Lwowa, tam gdzie jeszcze kilkanaście lat temu ukraiński był absolutnie
                                > ) dominujący, obecnie zaczyna być (szczególnie w młodszym pokoleniu)w
                                > ) mniejszości...
                                > ) Tylko nie rozmawiaj z tamtejszymi prominentami kultury i polityki a
                                posłuchaj
                                >
                                > ) ulicy, jak mówi ulica, bo to ona zadecyduje o przyszłości języka...
                                >
                                > +++Ignorant: Słyszałem, ze Lwowie rosyjski jest przyjmowany niechętnie, odbno
                                > lepiej traktują mówiacy po polsku?
                                >
                                Nas nie traktują wrogo, ale też bez miłości. Zajrzy tam gdzie lud bywa, kanjpy,
                                puby, dyskoteki. Rosyjski kwitnie. Ukrainski jest, niestety, demode...
                                ) Tu masz racje, jak zobaczą poprawę to owszem... wink
                                > )
                                > ) ) )
                                > ) ) ) Dopiero po wywalczeniu wolności narodowej mogą stać się OBYWATELAMI w
                                > ) pełnym
                                > ) ) ) rozumieniu tego słowa. Demokracja i społeczeństwo obywatelskie to (na
                                > ) ) Białorusi
                                > ) ) ) )
                                > ) )
                                > ) ) +++Ignorant: Potrzebna praca organiczna, ale weź pod uwagę nasz goralenvol
                                > ) k,
                                > ) ) który kiedyś śpiewał: " Mówią Niemce, że cudzoziemce, a my Polacy, chłopcy
                                > )
                                > ) ) Austriacy", to dzisaj nalezy do najbardziej patriotycznej części narodu...
                                > ) )
                                > ) Owszem, praca organiczna jest konieczna, ale weź pod uwagę, że
                                unarodowienie
                                > ) naszego włościaństwa (wielka to zasługa równiez i endecji...) trwało od
                                > czasów
                                > ) uwłaszczenia (powiedzmy 1865 r. dla Królestwa) do 1939/1945 roku...
                                > ) Jeszcze Witos wspomina jak lud prosty płakał za swoim ukochanym carem, gdy
                                > ) Rosjanie wycofywali się w 1915 roku z Królestwa...
                                > ) Gros uświadomienia to lata następne i II Rzeczpospolita...
                                >
                                > +++Ignorant: Zauważ, ze procesy na wschodzie mogą pod wieloma względami
                                > przypominać te z Polski, choć spóżnione o kilkadziesiąt lat...
                                > Ale prze wiele lat będą mogły trwać, bo nie widac zagrożeń dla ukraińskiehj
                                > państwowości...
                                >
                                Owszem, opóźnienie szczególnie widoczne na Białorusi. Ale wspólczesne środki
                                masowego przekazu powodują, że procesy, które dawniej trwały przez
                                dziesięciolecia teraz mogą trwać znacznie krócej...
                                W tym też tkwi nadzieja...
                                >
                                > +++Ignorant: A pamietasz Eryka szalonego Stridberga i WX Konstantego: "Ja
                                będę
                                > większy niż car, ja będę polski król!
                                >
                                Literatura, ale jakże piękna...
                                wink))


                                >
                                > ) ) potrzebna jest doktryna strategiczna...
                                > ) ) Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji...
                                > ) )
                                > ) I przez następne 100 lat powinni nim pozostać, aż do całkowitego
                                > reslawizowania
                                > )
                                > ) byłego nrd-ówka z przyległościami...
                                >
                                > +++Ignorant: Tak, tak, zaiste TAK!
                                > )
                                > ) )
                                > ) ) ) Ja im tak źle znowu nie życzę...
                                > ) ) ) Zeslawizują się, a reszta szybko zrozumie jakie ich miejsce w szeregu...
                                > ) ) ) wink))
                                > ) )
                                > ) ) +++Ignorant: Oczywiście że dobrze życzę zreslawizowanym!
                                > )
                                > ) To tuśmy zgodni...!!!
                                > ) wink))
                                > )
                                > ) )
                                > ) ) +++Ignorant: UK jest

                                smile))))))))
                                Pozdrawiam!!!
                                • ignorant11 Re: Go west young man! 05.09.03, 21:19
                                  eliot napisał:

                                  > ignorant11 napisał:
                                  >
                                  >
                                  > > +++Ignorant: Zatem sam piszesz, że sytuacja sprzyja robudowywaniupolkich
                                  > > wpływów...
                                  > > Pozatem w Polsce żyje się znacznie lepiej niż na Białorusi, Polska dla nic
                                  > h
                                  > > coraz bardziej będzie zachodem, zaś opcja wschodnia zbiera cały czas pkty
                                  > > karne...
                                  > > )
                                  > Tak! Trzeba, ale baaardzo ostrożnie po podejrzliwość wobec nas tam ogromna.
                                  > Rosję większość (czyli lud prosty) kocha jak matkę rodzoną, a to macocha
                                  > przecież...
                                  > wink

                                  +++Ignorant: Wcześniej dyskutowalismy jak polcy chłopi kochali cara i cesarza...
                                  Zatem spoko...


                                  >
                                  > > ) ) )
                                  >
                                  > > ) kroczków otwierających tą enklawę na Unię, znoszenie barier celnych,
                                  > > ) gospodarczych, włączenie jej w ciagu najbiższych dziesięcioleci w organi
                                  > zm
                                  > > ) gospodarczy, później i polityczny, Unii. To jedyna droga, szczególnie gd
                                  > y
                                  > do
                                  > > ) Kremla dojdą korzyści (gospodarcze i polityczne) z tego płynące...
                                  > >
                                  > > +++Ignorant: Dokladnie tak...
                                  > > Może tam być Rosja, bo Królewiec byłby bramą do Rosji, ale nie NIemcy...
                                  > > Choć osiedlanie Polaków też może przynieś dłutermonowe korzyści...
                                  > >
                                  > Osiedlanie naturalne, z ekonomicznych powodów już się zaczeło, choć to na
                                  razie
                                  >
                                  > kropelka w morzu... Ale będzie narastało i to jest pozytywne.

                                  +++Ignorant: Podobno był kiedyś projekt aby osiedlać Polaków z Kazachstanu?
                                  I nawet kogoś tam osiedlono?
                                  Wiesz coś o tym?

                                  > > ) Państwo, owszem powoli z trudem umacnia się, nawet do Moskwy, choć z
                                  > > ogromnymi
                                  > > ) oporami zaczyna docierać swiadomośc odrębności. Wiekszość z Rosjan uważa
                                  > to
                                  > > ) zresztą za zdradę... a o Ukraińcach wyraża sie z tradycyjną pogardą...
                                  > > ) Jednocześnie na Ukrainie, również zachodniej, triumf swięci język rosyjs
                                  > ki,
                                  > > ) cała niemal pop-kultura (a ta dotyczy 99 % społeczeństa) jest rosyjska.
                                  > > ) Kanały rosyjskojęzycznej telewizji są absolutnie dominujące. Przejedź si
                                  > ę
                                  > np.
                                  > >
                                  > > ) do Lwowa, tam gdzie jeszcze kilkanaście lat temu ukraiński był absolutni
                                  > e
                                  > > ) dominujący, obecnie zaczyna być (szczególnie w młodszym pokoleniu)w
                                  > > ) mniejszości...
                                  > > ) Tylko nie rozmawiaj z tamtejszymi prominentami kultury i polityki a
                                  > posłuchaj
                                  > >
                                  > > ) ulicy, jak mówi ulica, bo to ona zadecyduje o przyszłości języka...
                                  > >
                                  > > +++Ignorant: Słyszałem, ze Lwowie rosyjski jest przyjmowany niechętnie, od
                                  > bno
                                  > > lepiej traktują mówiacy po polsku?
                                  > >
                                  > Nas nie traktują wrogo, ale też bez miłości. Zajrzy tam gdzie lud bywa,
                                  kanjpy,
                                  >
                                  > puby, dyskoteki. Rosyjski kwitnie. Ukrainski jest, niestety, demode...

                                  +++Ignorant: Byłęm na konferencji z Rosjanami i Ukraińcami, ukraińskiego prawie
                                  nie słyszałem...

                                  > ) Tu masz racje, jak zobaczą poprawę to owszem... wink
                                  > > )
                                  > > ) ) )
                                  > > ) ) ) Dopiero po wywalczeniu wolności narodowej mogą stać się OBYWATELAMI
                                  > w
                                  > > ) pełnym
                                  > > ) ) ) rozumieniu tego słowa. Demokracja i społeczeństwo obywatelskie to (n
                                  > a
                                  > > ) ) Białorusi
                                  > > ) ) ) )
                                  > > ) )
                                  > > ) ) +++Ignorant: Potrzebna praca organiczna, ale weź pod uwagę nasz gorale
                                  > nvol
                                  > > ) k,
                                  > > ) ) który kiedyś śpiewał: " Mówią Niemce, że cudzoziemce, a my Polacy, chł
                                  > opcy
                                  > > )
                                  > > ) ) Austriacy", to dzisaj nalezy do najbardziej patriotycznej części narod
                                  > u...
                                  > > ) )
                                  > > ) Owszem, praca organiczna jest konieczna, ale weź pod uwagę, że
                                  > unarodowienie
                                  > > ) naszego włościaństwa (wielka to zasługa równiez i endecji...) trwało od
                                  > > czasów
                                  > > ) uwłaszczenia (powiedzmy 1865 r. dla Królestwa) do 1939/1945 roku...
                                  > > ) Jeszcze Witos wspomina jak lud prosty płakał za swoim ukochanym carem, g
                                  > dy
                                  > > ) Rosjanie wycofywali się w 1915 roku z Królestwa...
                                  > > ) Gros uświadomienia to lata następne i II Rzeczpospolita...
                                  > >
                                  > > +++Ignorant: Zauważ, ze procesy na wschodzie mogą pod wieloma względami
                                  > > przypominać te z Polski, choć spóżnione o kilkadziesiąt lat...
                                  > > Ale prze wiele lat będą mogły trwać, bo nie widac zagrożeń dla ukraińskieh
                                  > j
                                  > > państwowości...
                                  > >
                                  > Owszem, opóźnienie szczególnie widoczne na Białorusi. Ale wspólczesne środki
                                  > masowego przekazu powodują, że procesy, które dawniej trwały przez
                                  > dziesięciolecia teraz mogą trwać znacznie krócej...
                                  > W tym też tkwi nadzieja...

                                  +++Ignorant: Bolszewicy, czy hitlerowcy swoje sukcesy zawdzięczają radiu i kinu
                                  objazdowemu...
                                  Teraz środki propagandowe są znacznie bogatsze, nie trzeba aż tylu zdolnych
                                  ludzi do tej roboty, co kiedyś...

                                  > > +++Ignorant: A pamietasz Eryka szalonego Stridberga i WX Konstantego: "Ja
                                  > będę
                                  > > większy niż car, ja będę polski król!
                                  > >
                                  > Literatura, ale jakże piękna...
                                  > wink))

                                  +++Ignorant: Ale to Szwed pisał, że Polska jest ogromna: od Niemiec aż do
                                  Rosji...
                                  Niewiele się zmieniło...

                                  >
                                  >
                                  > >
                                  > > ) ) potrzebna jest doktryna strategiczna...
                                  > > ) ) Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji...
                                  > > ) )
                                  > > ) I przez następne 100 lat powinni nim pozostać, aż do całkowitego
                                  > > reslawizowania
                                  > > )
                                  > > ) byłego nrd-ówka z przyległościami...
                                  > >
                                  > > +++Ignorant: Tak, tak, zaiste TAK!
                                  > > )
                                  > > ) )
                                  > > ) ) ) Ja im tak źle znowu nie życzę...
                                  > > ) ) ) Zeslawizują się, a reszta szybko zrozumie jakie ich miejsce w szereg
                                  > u...
                                  > > ) ) ) wink))
                                  > > ) )
                                  > > ) ) +++Ignorant: Oczywiście że dobrze życzę zreslawizowanym!
                                  > > )
                                  > > ) To tuśmy zgodni...!!!
                                  > > ) wink))
                                  > > )
                                  > > ) )
                                  > > ) ) +++Ignorant: UK jest
                                  >
                                  > smile))))))))
                                  > Pozdrawiam!!!
                                  • eliot Re: Go west young man! 09.09.03, 13:37
                                    ignorant11 napisał:

                                    > eliot napisał:
                                    >
                                    >
                                    > > Tak! Trzeba, ale baaardzo ostrożnie po podejrzliwość wobec nas tam ogromna
                                    > .
                                    > > Rosję większość (czyli lud prosty) kocha jak matkę rodzoną, a to macocha
                                    > > przecież...
                                    > > wink
                                    >
                                    > +++Ignorant: Wcześniej dyskutowalismy jak polcy chłopi kochali cara i
                                    cesarza..
                                    > .
                                    > Zatem spoko...
                                    >
                                    Putin będzie robił za cara...?
                                    Czy może naszego Olka im podeślemy, bo on niedługo bedzie na bezrobociu...?
                                    A toć Europejczyk z niego, że klękajcie narody...
                                    wink

                                    >
                                    > >

                                    > > > Choć osiedlanie Polaków też może przynieś dłutermonowe korzyści...
                                    > > >
                                    > > Osiedlanie naturalne, z ekonomicznych powodów już się zaczeło, choć to na
                                    > razie
                                    > >
                                    > > kropelka w morzu... Ale będzie narastało i to jest pozytywne.
                                    >
                                    > +++Ignorant: Podobno był kiedyś projekt aby osiedlać Polaków z Kazachstanu?
                                    > I nawet kogoś tam osiedlono?
                                    > Wiesz coś o tym?
                                    >
                                    To były jakieś mrzonki gazetowych pismaków, aby osiedlać tam Polaków z
                                    Kazachstanu trzeba znaleźć im tam prace, to zupełna zmiana środowiska, a Polacy
                                    w Kazachstanie to w ogromnej większości nie nauczyciele, adwokaci, marynarze,
                                    studenci, informatycy itd., tylko kołchozowi chłopi pańszczyźniani.

                                    > > > +++Ignorant: Słyszałem, ze Lwowie rosyjski jest przyjmowany niechętni
                                    > e, od
                                    > > bno
                                    > > > lepiej traktują mówiacy po polsku?
                                    > > >
                                    > > Nas nie traktują wrogo, ale też bez miłości. Zajrzy tam gdzie lud bywa,
                                    > kanjpy,
                                    > >
                                    > > puby, dyskoteki. Rosyjski kwitnie. Ukrainski jest, niestety, demode...
                                    >
                                    > +++Ignorant: Byłęm na konferencji z Rosjanami i Ukraińcami, ukraińskiego
                                    prawie
                                    >
                                    > nie słyszałem...
                                    >
                                    No to niestety nagminne... Inna sprawa, że rosyjski jest językoem nauki na
                                    całym obszarze byłego ZSRR.

                                    > +++Ignorant: Bolszewicy, czy hitlerowcy swoje sukcesy zawdzięczają radiu i
                                    kinu
                                    >
                                    > objazdowemu...
                                    > Teraz środki propagandowe są znacznie bogatsze, nie trzeba aż tylu zdolnych
                                    > ludzi do tej roboty, co kiedyś...
                                    >
                                    > > > +++Ignorant: A pamietasz Eryka szalonego Stridberga i WX Konstantego:
                                    > "Ja
                                    > > będę
                                    > > > większy niż car, ja będę polski król!
                                    > > >
                                    > > Literatura, ale jakże piękna...
                                    > > wink))
                                    >
                                    > +++Ignorant: Ale to Szwed pisał, że Polska jest ogromna: od Niemiec aż do
                                    > Rosji...
                                    > Niewiele się zmieniło...
                                    >
                                    No jednak troszkę...!
                                    W drodze do Rosji mamy jednak i Białoruś i Ukrainę...
                                    wink

                                    > > ) ) Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji..
                                    > .
                                    > > > ) )
                                    > > > ) I przez następne 100 lat powinni nim pozostać, aż do całkowitego
                                    > > > reslawizowania
                                    > > > )
                                    > > > ) byłego nrd-ówka z przyległościami...
                                    > > >
                                    > > > +++Ignorant: Tak, tak, zaiste TAK!
                                    > > > )
                                    >
                                    Pozdrówka!
                                    wink
                                    • ignorant11 Re: Go west young man! 09.09.03, 22:53
                                      eliot napisał:

                                      > ignorant11 napisał:
                                      >
                                      > > eliot napisał:
                                      > >
                                      > >
                                      > > > Tak! Trzeba, ale baaardzo ostrożnie po podejrzliwość wobec nas tam og
                                      > romna
                                      > > .
                                      > > > Rosję większość (czyli lud prosty) kocha jak matkę rodzoną, a to maco
                                      > cha
                                      > > > przecież...
                                      > > > wink
                                      > >
                                      > > +++Ignorant: Wcześniej dyskutowalismy jak polcy chłopi kochali cara i
                                      > cesarza..
                                      > > .
                                      > > Zatem spoko...
                                      > >
                                      > Putin będzie robił za cara...?
                                      > Czy może naszego Olka im podeślemy, bo on niedługo bedzie na bezrobociu...?
                                      > A toć Europejczyk z niego, że klękajcie narody...
                                      > wink

                                      +++Ignorant: Dobre: AleksandrIII
                                      >
                                      > >
                                      > > >
                                      >
                                      > > > > Choć osiedlanie Polaków też może przynieś dłutermonowe korzyści.
                                      > ..
                                      > > > >
                                      > > > Osiedlanie naturalne, z ekonomicznych powodów już się zaczeło, choć t
                                      > o na
                                      > > razie
                                      > > >
                                      > > > kropelka w morzu... Ale będzie narastało i to jest pozytywne.
                                      > >
                                      > > +++Ignorant: Podobno był kiedyś projekt aby osiedlać Polaków z Kazachstanu
                                      > ?
                                      > > I nawet kogoś tam osiedlono?
                                      > > Wiesz coś o tym?
                                      > >
                                      > To były jakieś mrzonki gazetowych pismaków, aby osiedlać tam Polaków z
                                      > Kazachstanu trzeba znaleźć im tam prace, to zupełna zmiana środowiska, a
                                      Polacy
                                      >
                                      > w Kazachstanie to w ogromnej większości nie nauczyciele, adwokaci, marynarze,
                                      > studenci, informatycy itd., tylko kołchozowi chłopi pańszczyźniani.

                                      +++Ignorant: To byłoby łatwiej niż syjonistom, którzy musieli się uczyć
                                      uprawiać ziemię w tamtejszych kołchozach-kibucach..
                                      A jaki mieli problem, bo co drugi lekarz, albo adwokat, z wojskiem też bo sama
                                      informacja...

                                      >
                                      > > > > +++Ignorant: Słyszałem, ze Lwowie rosyjski jest przyjmowany niec
                                      > hętni
                                      > > e, od
                                      > > > bno
                                      > > > > lepiej traktują mówiacy po polsku?
                                      > > > >
                                      > > > Nas nie traktują wrogo, ale też bez miłości. Zajrzy tam gdzie lud byw
                                      > a,
                                      > > kanjpy,
                                      > > >
                                      > > > puby, dyskoteki. Rosyjski kwitnie. Ukrainski jest, niestety, demode..
                                      > .
                                      > >
                                      > > +++Ignorant: Byłęm na konferencji z Rosjanami i Ukraińcami, ukraińskiego
                                      > prawie
                                      > >
                                      > > nie słyszałem...
                                      > >
                                      > No to niestety nagminne... Inna sprawa, że rosyjski jest językiem nauki na
                                      > całym obszarze byłego ZSRR.

                                      +++Ignorant: I nic dziwnego...
                                      W czasach, gdy uprawiałem jeszcze fizykę, był to drugi światowy język, poza
                                      tymi dwoma nic nie ukazywalo się w żadnym!

                                      >
                                      > > +++Ignorant: Bolszewicy, czy hitlerowcy swoje sukcesy zawdzięczają radiu i
                                      >
                                      > kinu
                                      > >
                                      > > objazdowemu...
                                      > > Teraz środki propagandowe są znacznie bogatsze, nie trzeba aż tylu zdolnyc
                                      > h
                                      > > ludzi do tej roboty, co kiedyś...
                                      > >
                                      > > > > +++Ignorant: A pamietasz Eryka szalonego Stridberga i WX Konstan
                                      > tego:
                                      > > "Ja
                                      > > > będę
                                      > > > > większy niż car, ja będę polski król!
                                      > > > >
                                      > > > Literatura, ale jakże piękna...
                                      > > > wink))
                                      > >
                                      > > +++Ignorant: Ale to Szwed pisał, że Polska jest ogromna: od Niemiec aż do
                                      > > Rosji...
                                      > > Niewiele się zmieniło...
                                      > >
                                      > No jednak troszkę...!
                                      > W drodze do Rosji mamy jednak i Białoruś i Ukrainę...
                                      > wink

                                      +++Ignorant: I oby tk pozostało, ale gdy i oni wstąpią do unii...?


                                      >
                                      > > > ) ) Zresztą Niemcy są od prawie 100 lat wdzięcznym terenem expansji.
                                      > .
                                      > > .
                                      > > > > ) )
                                      > > > > ) I przez następne 100 lat powinni nim pozostać, aż do całkowite
                                      > go
                                      > > > > reslawizowania
                                      > > > > )
                                      > > > > ) byłego nrd-ówka z przyległościami...
                                      > > > >
                                      > > > > +++Ignorant: Tak, tak, zaiste TAK!
                                      > > > > )
                                      > >
                                      > Pozdrówka!
                                      > wink
                                      • eliot Re: Go west young man! 10.09.03, 09:10
                                        ignorant11 napisał:

                                        > > > +++Ignorant: Wcześniej dyskutowalismy jak polcy chłopi kochali cara i
                                        >
                                        > > cesarza..
                                        > > > .
                                        > > > Zatem spoko...
                                        > > >
                                        > > Putin będzie robił za cara...?
                                        > > Czy może naszego Olka im podeślemy, bo on niedługo bedzie na bezrobociu...
                                        > ?
                                        > > A toć Europejczyk z niego, że klękajcie narody...
                                        > > wink
                                        >
                                        > +++Ignorant: Dobre: AleksandrIII

                                        A małą Olę z marszu namaścić na Infantkę...
                                        wink))

                                        > To były jakieś mrzonki gazetowych pismaków, aby osiedlać tam Polaków z
                                        > > Kazachstanu trzeba znaleźć im tam prace, to zupełna zmiana środowiska, a
                                        > Polacy
                                        > >
                                        > > w Kazachstanie to w ogromnej większości nie nauczyciele, adwokaci, marynar
                                        > ze,
                                        > > studenci, informatycy itd., tylko kołchozowi chłopi pańszczyźniani.
                                        >
                                        > +++Ignorant: To byłoby łatwiej niż syjonistom, którzy musieli się uczyć
                                        > uprawiać ziemię w tamtejszych kołchozach-kibucach..
                                        > A jaki mieli problem, bo co drugi lekarz, albo adwokat, z wojskiem też bo
                                        sama
                                        > informacja...
                                        >
                                        Łatwiej z adwokata czy lekarza zrobić rolnika niż z np. 40-letniego kołchoźnika
                                        lekarza... a do Informacji też juz niezbyt sie nadaje bo przy takiej wątrobie
                                        to w Informacji inwalida..., a wątroba to podstawowy organ w Organach... wink

                                        > >


                                        > > > +++Ignorant: Byłęm na konferencji z Rosjanami i Ukraińcami, ukraiński
                                        > ego
                                        > > prawie
                                        > > >
                                        > > > nie słyszałem...
                                        > > >
                                        > > No to niestety nagminne... Inna sprawa, że rosyjski jest językiem nauki na
                                        >
                                        > > całym obszarze byłego ZSRR.
                                        >
                                        > +++Ignorant: I nic dziwnego...
                                        > W czasach, gdy uprawiałem jeszcze fizykę, był to drugi światowy język, poza
                                        > tymi dwoma nic nie ukazywalo się w żadnym!
                                        >
                                        W skali światowej to już nie to, ale na obszarze byłego ZSRR to jedyny język
                                        posiadający tak rozwiniętą nomenklaturę i leksykę naukową, że może być językiem
                                        nauki... Ogromne problemy ma z tym właśnie Ukraina, Ledwie co udało sie im
                                        przejść na ukraiński w wojsku (jeszcze do niedawna w ukrainskim wojsku językiem
                                        obowiązkowym był rosyjski...), a teraz starają się o stworzenie odpowiednie
                                        aparatury pojęciowej w ukraińskim w nauce...

                                        >
                                        > > > Niewiele się zmieniło...
                                        > > >

                                        > > No jednak troszkę...!
                                        > > W drodze do Rosji mamy jednak i Białoruś i Ukrainę...
                                        > > wink
                                        >
                                        > +++Ignorant: I oby tk pozostało, ale gdy i oni wstąpią do unii...?
                                        >
                                        Oby!!! Weź jednak pod uwagę, że, o czym pisałem, Białoruś marzy o WNP...
                                        Rosja widzi ją jako zachodnie gubernie... Rosjanie nawet Ukrainy nie widzą (w
                                        wiekszości) jako czegoś odrębnego państwowo i narodowo a co dopiero Białoruś...
                                        Ukraina dąży do Unii, Na Białorusi tak myślący to garstka...
                                        Cała nadzieja w rosyjskim gazie... od którego Białoruś i Łukaszenko są
                                        absolutnie uzależnieni, a Putin i Gazprom używają go do brutalnego szantażu bez
                                        żadnego szacunku dla Białorusinów...

                                        >
                                        Pozdrawiam.
    • willli2 Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 14:15
      Jo byueh piyrwszy!
      • ignorant11 Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 14:21
        willli2 napisał:

        > Jo byueh piyrwszy!

        Sława!

        Jasne, że byłes pierwszy!

        Gdybys jeszcze miał normalna pisownię...

        Bo ciężko się czyta tę pseudośląską...

        Zatem póki nie ma pisowni śląskiej, może wygodniej byłoby nie wymyślać jej na
        siłę, bo np słowacki ma piswnię prawie polską!

        Pozdrawiam!
        • archeo_gda Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 16:09
          ignorant11 napisał:

          > Zatem póki nie ma pisowni śląskiej, może wygodniej byłoby nie wymyślać jej na
          > siłę, bo np słowacki ma piswnię prawie polską!

          Dobrze że na Kaszëbach mamy opracowaną pisownię i nie trzeba jej wymyślać na
          siłę smile)))))

          'Chto sa wstidzy po kaszëbsku gadac, ten nie je wôrt cobë go w përda kopnąc!'
          • ignorant11 Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 16:19
            archeo_gda napisał:

            > ignorant11 napisał:
            >
            > > Zatem póki nie ma pisowni śląskiej, może wygodniej byłoby nie wymyślać jej
            > na
            > > siłę, bo np słowacki ma piswnię prawie polską!
            >
            > Dobrze że na Kaszëbach mamy opracowaną pisownię i nie trzeba jej wymyślać na
            > siłę smile)))))
            >
            > 'Chto sa wstidzy po kaszëbsku gadac, ten nie je wôrt cobë go w përda kopnąc!'

            Sława!

            Kiedys juz o tym pisałem,cy musi być ona aż tak oryginalna?
            Przecież znający dialekt kaszubski i tak wiedzą jak wymawiac dane słowo czy
            zgłoskę...

            A gdyby ja uprościć, to może literatura kaszebska znalazłaby większe uznanie...

            Pozdrawiam!
            • archeo_gda Re: pisownia kaszëbska 28.08.03, 16:56
              ignorant11 napisał:
              >
              > Kiedys juz o tym pisałem,cy musi być ona aż tak oryginalna?
              > A gdyby ja uprościć, to może literatura kaszebska znalazłaby większe
              uznanie...
              >
              Widać Kaszëbom bardziej zależy, by ich literatura docierała do nich samych, niż
              do Pòlôchów. A jak się oba języki zaczyna mieszać, to wychodzi taki bełkot jak
              w tej historyjce:

              "Żukòwò to wies pańskô. Bëła nią ju za czasów Swiãtopôłka Bëlnégò ë za
              Mszczëgów, òsta nią téż pò dzys dzéń ë nią bãdze na wieczi wieków. Amen.
              Ale cobe Żukòwianié bez tã chwalbã nie wnëkële w za wielgą bùchã, przënôlégò
              jima téż jaczis flëczk przëszëc. Taczëch flëczków móm dô nich czile. Jeden z
              nich je dëcht pasowny na pòrwóny jãzëk niechtërnëch bôb. A pòrwôł sã jima bez
              to, jiże rôd môłpùją cëzëch ë w cëzënie widzą wiedno co lepszégò niglë w bëlny
              swòjiznie. Jidącë bez Żukòwò czëjã jak jedna takô baba szkalëje na swojã
              żôrotną córeczkã:
              - Tile razy czi gadam, ze masz mówicz doma i w szkole le pò pòlskù. A ti nie
              chczesz tego czucz, co czi mamusza radżi. To sobie wnykaj w ten twoj szadi łep!
              Gdi jeszcze raz bendã miała cziti, ze bendżesz z dżeczmi gadacz po kaszubsku,
              to czi szpéri uczidnã. Nie darwasz miszlecz, ze mamusza chce dla czebie licho,
              chcã dla czebie dobrze. Gdi bendżesz tak dobrze w szkole mówicz po polsku, jak
              twoja mamusza, tej bendżesz zbieracz dicht same piontki."

              PS. pisze się 'Kaszëbi' ale nie wymawia się jak 'Kaszebi' tylko bardziej
              jakby 'Kaszybi'. I generalnie samogłoska 'ë' występuje często tam, gdzie po
              polsku jest 'y', a tylko czasem - rzadziej - w miejsce polskiego 'u'. Ale ja
              się nie mogę mądrzyć, bo jestem wprawdzie z pochodzenia Kaszëbą ale języka nie
              znam.
      • eliot Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 14:29
        willli2 napisał:

        > Jo byueh piyrwszy!


        Byłeś, ale przeczytałem Twój dopiero po wysłaniu swojego postu...
        • ignorant11 willi2 był pierwszy... ( pełny text) 28.08.03, 14:34
          eliot napisał:

          > willli2 napisał:
          >
          > > Jo byueh piyrwszy!
          >
          >
          > Byłeś, ale przeczytałem Twój dopiero po wysłaniu swojego postu...

          Czynszowe mieszkania dla Polaków
          Autor: willli2@NOSPAM.gazeta.pl
          Data: 28-08-2003 14:08 + odpowiedz na list

          + odpowiedz cytując


          --------------------------------------------------------------------------------
          Burmistrz Frankfurtu nad Odrą Martin Patzelt całkiem serio rozważa
          wynajmowanie mieszkań w tym mieście Polakom z sąsiednich Słubic - napisała w
          czwartek agencja dpa.

          We Frankfurcie 6,5 tysiąca mieszkań w blokach z wielkiej płyty stoi pustych;
          w Słubicach brakuje 800 mieszkań. "Dałbym mieszkanie każdemu, kto się
          zgłosi" - mówi Patzelt.

          Członkiem Unii Europejskiej Polska zostaje 1 maja 2004 roku, ale burmistrz
          Frankfurtu nad Odrą uważa, że z rozwiązaniem problemu mieszkaniowego wcale
          nie trzeba tak długo czekać. Specjalne zezwolenia umożliwiłyby Słubiczanom
          zamieszkanie we Frankfurcie od zaraz. Jako obywatele UE także Polacy będą już
          mieć swobodę wyboru miejsca zamieszkania.

          Burmistrz zaznaczył, że prawo do wynajmu mieszkania we Frankfurcie nad Odrą
          nie byłoby automatycznie powiązane z zezwoleniem na pracę w tym mieście ani z
          dostępem do niemieckich świadczeń socjalnych.

          Patzelt argumentuje, że właścicielom bloków mieszkalnych z wielkiej płyty
          powinno zależeć na pozyskaniu lokatorów, bowiem w przeciwnym razie budynki te
          musiałyby zostać wyburzone. Czynsze powinny więc zostać ustalone na takiej
          wysokości, żeby stać na nie było Polaków.

          Agencja dpa zwraca uwagę, że pustostanów jest wiele także w innych miastach
          niemieckich na granicy z Polską.
          biznes.onet.pl/0,791129,wiadomosci.html
    • ignorant11 Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 14:27
      Sława!

      Ciekawe czy dzieci Polaków zamieszkałych na Połabiu będą chodziły do łużyckich
      przedszkoli?

      Nie miałbym nic przeciwko, bo język praktycznie ten sam, ale pisownia troszkę
      dziwaczna...

      Skoro jednak sa podejrzenia wobec Piastów, może niech uczą się królewskiego
      języka, zawsze wzbogaci to naszą regionalną róznorodność...

      Pozdrawiam!
      • jureek Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 14:59
        ignorant11 napisał:

        > Sława!
        >
        > Ciekawe czy dzieci Polaków zamieszkałych na Połabiu będą chodziły do łużyckich
        > przedszkoli?
        >
        > Nie miałbym nic przeciwko, bo język praktycznie ten sam, ale pisownia troszkę
        > dziwaczna...

        Ech Ignorancie, jak Ty już coś napiszesz. Język praktycznie ten sam? No to przetłumacz może tylko ten fragmencik tekstu w języku dolnołużyckim (dolnołużycki jest bardziej podobny do polskiego niż górnołużycki):

        "Luby Fryco!

        Měj źěk za twoj list. Wotněnta njeb'źoš trjebaś wěcej tak dłujko na mojo wotegrono cakaś, dla togo až som wordowal powušony. Ja sejźim něnto ku dnju styri goźiny na tormje našeje twardnice. Wognjowy stražnik se mojomu wusokemu postynoju groni. Ja mam how kortu, kompas a taki głažk, z kotarymž mogu wugnje Wětošojskeje milinarnje, Chośebuske nowe twarjenja a teke Baršćańske suknjarnje wiźeś. Daloko a šyroko som ja ten nejwušy. Naša šula, wo kotarejž som śi južo někotare raze pisał, jo něnto dotwarjona."

        Powodzenia w tłumaczeniu smile)))
        Jurek
        • ignorant11 Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 16:32
          jureek napisał:

          > ignorant11 napisał:
          >
          > > Sława!
          > >
          > > Ciekawe czy dzieci Polaków zamieszkałych na Połabiu będą chodziły do łużyc
          > kich
          > > przedszkoli?
          > >
          > > Nie miałbym nic przeciwko, bo język praktycznie ten sam, ale pisownia tros
          > zkę
          > > dziwaczna...
          >
          > Ech Ignorancie, jak Ty już coś napiszesz. Język praktycznie ten sam? No to
          prze
          > tłumacz może tylko ten fragmencik tekstu w języku dolnołużyckim (dolnołużycki
          j
          > est bardziej podobny do polskiego niż górnołużycki):
          >
          > "Luby Fryco!
          >
          > Měj źěk za twoj list. Wotněnta njeb'źoš trjebaś wěcej tak dłujko na mojo
          wotegr
          > ono cakaś, dla togo až som wordowal powušony. Ja sejźim něnto ku dnju styri
          goź
          > iny na tormje našeje twardnice. Wognjowy stražnik se mojomu wusokemu
          postynoju
          > groni. Ja mam how kortu, kompas a taki głažk, z kotarymž mogu wugnje
          Wětošojske
          > je milinarnje, Chośebuske nowe twarjenja a teke Baršćańske suknjarnje wiźeś.
          Da
          > loko a šyroko som ja ten nejwušy. Naša šula, wo kotarejž som śi južo někotare
          r
          > aze pisał, jo něnto dotwarjona."
          >
          > Powodzenia w tłumaczeniu smile)))
          > Jurek

          Sława!

          Może byłoby łatwiej gdybym umiał wymawiac ichne znaki diakrytyczne...

          Na stronach kaszubskich znajdowałem texty po (chyba)dolnołużycku, które
          rozumiałem łatwiej niż kaszubskie...

          Zreszta podobny text można dostarczyć z prawie dowolnej gwary polskiej, który
          sprawiawiłby może nawet nie mniejsze trudności...

          Zresztą pisałem o tym w wątku dolno-słowackim.

          Pozdrawiam i zachęcam do wklejania nastepnych próbek!
          • willli2 No to masz................... 28.08.03, 16:44
            Skuli gibkiego wyjazdu do Rajchu przedom drabko:

            Wertiko na wysoki glanc, szrank z trzyma drzwiami, szeslong
            łodwanckowany, dwa kromlojfry, dwa ligyszule, tepich wyklupany, sztyry
            gardinsztangi, gramofon na korba ze trombom, jedyn blumsztynder z mertom,
            bifij, romka, cedzidło do nudli, szuflodka na nici, szpangi do włosów,
            szrancek na szczewiki, ausgus, tyglik, nachtop ze szpilongym, zalyjtowany
            kibel, kokotki, badywanna, kołkastla, noże z mesingowymi gryfoma, żadło,
            klajdersztynder, pelcmantel, oberchymdy ze zapasowymi kragloma i sztulpoma,
            houzyntregle, kecka bez rosfleków, czi posztopowane fuzekle, cwist, śtyry
            bindy na gomach, sfiter z rolkraglym, ślubny ancug ze zapasowymi galotoma,
            mantelszyrca z gurtrym, szczewiki na wysokim kromfleku (srogo szłapa),
            ploiśhut, holcbajn, kryka po fatrze, gybis po Mutrze, szkrubione taszyntuchy,
            bigelbret, sztruzaki ze słomom, kista po piwie, pół krzinki sztrachycli,
            broutbiksa, kloper, śliżdżuchy, bigle łobcheklowane, bryle po omie, dwa małe
            lojfry, krałzy z apfylmusym, botki, harnec, waszbret, zygor z gywichtoma,
            dwanoście zicherków, jedyn łobrozek na ftorym tyn łon, za tym łonym, ta łona
            łonacy, jedyn bonclok łobdrutowany.
            Wszystko to idzie połoglądać u Gryjty Charboł wele Kochłowic, Jungr
            Aleja numer łozim, drugi sztok, przelyźć bez anfart do kinderhałzu, dźwirze
            na kecie, czi razy klupać.




            • jureek Re: No to masz................... 28.08.03, 18:45
              willli2 napisał:

              > Skuli gibkiego wyjazdu do Rajchu przedom drabko:

              Z powodu szybkiego wyjazdu do Rzeszy sprzedam pilnie:

              > Wertiko na wysoki glanc,

              Kredens na wysoki połysk,

              > szrank z trzyma drzwiami,

              szafę trzydrzwiową,

              > szeslong łodwanckowany,

              leżankę odpchloną,

              > dwa kromlojfry,

              dwa żyrandole,

              > dwa ligyszule,

              dwa krzesła ogrodowe rozkładane (tu nie jestem taki pewny)

              > tepich wyklupany,

              dywan wytrzepany,

              > sztyry gardinsztangi,

              cztery szyny na firanki,

              > gramofon na korba ze trombom,

              (chyba nie trzeba tłumaczyć)

              > jedyn blumsztynder z mertom,

              stojak na kwiaty z ...(oj nie wiem jak się to ziele nazywa)

              > bifij,

              kredens,

              > romka,

              (nie wiem, co to)

              > cedzidło do nudli,

              cedzak do makaronu,

              > szuflodka na nici,

              (nie trzeba tłumaczyć)

              > szpangi do włosów,

              wsuwki do włosów,

              > szrancek na szczewiki,

              szafkę na buty,

              > ausgus,

              zlew,

              > tyglik,

              rondelek,

              > nachtop ze szpilongym,

              nocnik z płukaniem (?)

              > zalyjtowany kibel,

              zalutowane wiadro

              > kokotki,

              ????

              > badywanna,

              wannę

              > kołkastla,

              węglarkę,

              > noże z mesingowymi gryfoma,

              noże z miedzianymi uchwytami,

              > żadło,

              lustro,

              > klajdersztynder,

              wieszak na ubrania,

              > pelcmantel,

              futro,

              > oberchymdy ze zapasowymi kragloma i sztulpoma,

              koszule z zapasowymi kołnierzykami i mankietami,

              > houzyntregle,

              szelki,

              > kecka bez rosfleków,

              sukienkę bez plam,

              > czi posztopowane fuzekle,

              trzy zacerowane skarpety,

              > cwist,

              nici do cerowania,

              > śtyry bindy na gomach,

              ????

              > sfiter z rolkraglym,

              golf,

              > ślubny ancug ze zapasowymi galotoma,

              ślubne ubranie z zapasowymi spodniami,

              > mantelszyrca z gurtrym,

              ????

              > szczewiki na wysokim kromfleku (srogo szłapa),

              buty na wysokim obcasie (duża stopa, rozmiar),

              > ploiśhut,

              kapelusz pluszowy,

              > holcbajn,

              nogę drewnianą,

              > kryka po fatrze,

              laskę po ojcu,

              > gybis po Mutrze,

              sztuczną szczękę po matce,

              > szkrubione taszyntuchy,

              wyskrobione chusteczki,

              > bigelbret,

              deskę do prasowania,

              > sztruzaki ze słomom,

              sienniki ze słomą,

              > kista po piwie,

              skrzynkę po piwie,

              > pół krzinki sztrachycli,

              pół paczk zapałek,

              > broutbiksa,

              chlebak (pojemnik na chleb w kuchni),

              > kloper,

              trzepaczkę do dywanów,

              > śliżdżuchy,

              łyżwy,

              > bigle łobcheklowane,

              coś oheblowanego, ale co?,

              > bryle po omie,

              okulary po babci,

              > dwa małe lojfry,

              dwa małe chodniczki,

              > krałzy z apfylmusym,

              słoiki z musem jabłkowym,

              > botki,

              ????

              > harnec,

              ????

              > waszbret,

              tarkę do prania,

              > zygor z gywichtoma,

              zegar z ciężarkami,

              > dwanoście zicherków,

              dwanaście bezpieczników,

              > jedyn łobrozek na ftorym tyn łon, za tym łonym, ta łona
              > łonacy,

              jeden obrazek o treści (hm... nie powiem jakiej, bo się wstydzę)

              > jedyn bonclok łobdrutowany.

              jeden garnek kamionkowy obdrutowany.

              > Wszystko to idzie połoglądać u Gryjty Charboł wele Kochłowic,

              Wszystko to można pooglądać u Grety Charboł (fajne nazwisko, oznacza rozchodzony but) koło Kochłowic,

              > Jungr Aleja numer łozim,

              Aleja Jungr (?) numer osiem,

              > drugi sztok,

              drugie piętro,

              > przelyźć bez anfart do kinderhałzu,

              przejść przez wjazd do oficyny (chyba popełniłeś literówkę, nie miało być hinderhałzu?)

              > dźwirze na kecie,

              drzwi na łańcuchu,

              > czi razy klupać.

              pukać trzy razy.
              • willli2 Mosh ibercecung 28.08.03, 19:01
                Z powodu pospiesznego wyjazdu do Niemiec sprzedam szybko:
                komode na wysoki polysk, szafe z trzema drzwiami, odpluskwiony tapczan, dwa
                biezniki, dwa lezaki, wytrzepany dywan, cztery szyny do firanek, gramofon na
                korbke i z lejkiem, kwietnik z mirra, kredens, rame, durszlak, szufladka na
                nici, klamry do wlosow, szafka na buty, zlewak, garnuszek z raczka, nocnik z
                spuczka, zalotowane wiadro, krany do wody, wanne do kapieli, weglarka, noze z
                mosieznymi trzonkami, lustro, wieszak futro, koszule z zapasowymi kolnierzami,
                szelki, sukienka bez plam z rdzy, trzy zacerowane skarpetki, nici, czery opaski
                na gumce, golf, slubna garnitur zzapasowymi spodniami, peleryna z paskiem, buty
                na wysokich obcasach (duzy rozmiar), pilsniowy kapelusz, drewniana noga, laska
                po ojcu, sztucza szczeka po matce, wykrochmalone husteczki do nosa, deska do
                prasowania, materace do lozka ze slomy, skrzynka po piwie, pol pudelka zapalek,
                chlebownik, trzepak, lyzwy, wieszaki, okulary po babci, dwa male biezniki,
                sloiki z powidlami jablkowymi, kapielowki, siatka na wlosy, tarka do prania,
                zegar z ciezarkami, dwanascie agrafek, jeden obrazek na ktorym ten za tamtym,
                ja "bierze" jeden dzban kamienny a to wszastka mozna sobie poogladac u
                Malgrzaty Zdeptanybut kolo Kochlowic, Mloda Aleja numer osiem drugie pietro,
                prosze przejsc przez wejscie domowe do mansardy , drzwi sa na lancuszku, prosze
                trzy razy zapukac.

          • jureek Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 28.08.03, 17:59
            ignorant11 napisał:

            > Sława!
            >
            > Może byłoby łatwiej gdybym umiał wymawiac ichne znaki diakrytyczne...

            No to nie będę taki i pomogę Ci. Wymowa ichnich znaków nie jest wcale jakaś inna niż w polskim lub czeskim. c, z, z z daszkiem to odpowiednio cz, sz i ż, e z daszkiem to miękkie e (je), a spółgłoski z pochyłymi kreskami wymawia się tak samo jak po polsku. No to jak? Spróbujesz?

            >
            > Na stronach kaszubskich znajdowałem texty po (chyba)dolnołużycku, które
            > rozumiałem łatwiej niż kaszubskie...

            Z tym się zgodzę. Języki łużyckie są badziej spokrewnione z polskim niż język kaszubski.

            > Zreszta podobny text można dostarczyć z prawie dowolnej gwary polskiej, który
            > sprawiawiłby może nawet nie mniejsze trudności...

            To poproszę taki tekścik. Zaraz się biorę za ten od willika. Gdyby było tak jak piszesz, że gwary bardziej różniłyby się od języka literackiego niż inne języki, to oznaczałoby to, że coś jest nie tak z definicją jezyka i gwary.

            > Pozdrawiam i zachęcam do wklejania nastepnych próbek!

            A co Ty myślisz, że ja czas na loterii wygrałem, żebym tu na forum miał książki przepisywać? Wybierz się na Łużyce (z Wrocławia nie tak daleko), tam w każdej księgarni kupisz sobie łużyckie książki wydawane przez dotowane przez niemieckie państwo wydawnictwa. Przy okazji odwiedź np. pięknie utrzymany grób łużyckiej poetki Marjany Domaškojc. Tak, tak, grobem tym też opiekują się ci niedobrzy Niemcy. Zajrzyj też do miejscowej knajpy, spróbuj zamówić coś po polsku, a przekonasz się, jak bardzo słowiańskie są to jeszcze tereny.
            Pozdrawiam
            Jurek
            • rycho7 jezyki luzyckie 29.08.03, 08:27
              jureek napisał:

              > Gdyby było tak jak
              > piszesz, że gwary bardziej różniłyby się od języka literackiego niż inne
              język
              > i, to oznaczałoby to, że coś jest nie tak z definicją jezyka i gwary.

              Zabawy z jezykami i gwarami zdecydowanie bardziej wole w wersji mowionej.
              Odcyfrowywanie znakow diaktrycznych bez przyswojonego znaczenia dzwiekow to
              mordega.

              A jezyki luzyckie w rzeczywistosci bardziej przypominaja czeski niz polski.
              Totez popieram Jureeka, ze z definicja jezyka jest cos mocno nie tak.
              Biurokraci nie chca uznac istnienia jezyka slaskiego i manipuluja definicja
              jezyka. Jureek, moze kolezanka z pracy napisalaby Ci jakies teksty po
              breslauersku. Slyszalem to. Toz to gotowy tekst kabaretowy.

              Pozdrawiam
              • jureek Re: jezyki luzyckie 29.08.03, 16:00
                rycho7 napisał:

                > Zabawy z jezykami i gwarami zdecydowanie bardziej wole w wersji mowionej.

                Radio MDR (publiczne) nadaje rowniez audycje w jezyku luzyckim (niestety prawie
                wylacznie w gornoluzckim, dolnoluzycki praktycznie wymiera).

                www.mdr.de/mdr1-radio-sachsen/sorbisch/
                Nie znalazlem tam niestety informacji, czy nadaja po luzycku i przez internet,
                ale napisalem do redakcji i jak sie dowiem, to dam Ci znac.

                > Odcyfrowywanie znakow diaktrycznych bez przyswojonego znaczenia dzwiekow to
                > mordega.

                Zgoda, ale jesli ignorant twierdzi, ze polski i luzycki sa tak bardzo podobne,
                to powinien to juz dawno przetlumaczyc, mimo trudnosci z tekstem.
                Ja np. mam wieksze problemy ze dolnoluzyckim, niz z podobno mniej podobnym do
                polskiego gornoluzyckim. W rozumieniu (czesciowym tylko) gornoluzyckiego pomaga
                mi znajomosc czeskiego, wiec prawda jest, ze jezyki luzyckie sa bardziej
                podobne do czeskiego niz polskiego.

                > A jezyki luzyckie w rzeczywistosci bardziej przypominaja czeski niz polski.
                > Totez popieram Jureeka, ze z definicja jezyka jest cos mocno nie tak.
                > Biurokraci nie chca uznac istnienia jezyka slaskiego i manipuluja definicja
                > jezyka. Jureek, moze kolezanka z pracy napisalaby Ci jakies teksty po
                > breslauersku. Slyszalem to. Toz to gotowy tekst kabaretowy.

                Z kolezanka z pracy moze warto byloby sie spotkac. Co na zywo, to na zywo. A
                moje zeslanie do Kolonii konczy sie, od przyszlego miesiaca znow bede blizej.
                Pozdrawiam
                Jurek
                • ignorant11 Re: jezyki luzyckie 29.08.03, 16:23
                  jureek napisał:

                  > rycho7 napisał:
                  >
                  > > Zabawy z jezykami i gwarami zdecydowanie bardziej wole w wersji mowionej.
                  >
                  > Radio MDR (publiczne) nadaje rowniez audycje w jezyku luzyckim (niestety
                  prawie
                  >
                  > wylacznie w gornoluzckim, dolnoluzycki praktycznie wymiera).
                  >
                  > www.mdr.de/mdr1-radio-sachsen/sorbisch/
                  > Nie znalazlem tam niestety informacji, czy nadaja po luzycku i przez
                  internet,
                  > ale napisalem do redakcji i jak sie dowiem, to dam Ci znac.
                  >
                  > > Odcyfrowywanie znakow diaktrycznych bez przyswojonego znaczenia dzwiekow t
                  > o
                  > > mordega.
                  >
                  > Zgoda, ale jesli ignorant twierdzi, ze polski i luzycki sa tak bardzo
                  podobne,
                  > to powinien to juz dawno przetlumaczyc, mimo trudnosci z tekstem.
                  > Ja np. mam wieksze problemy ze dolnoluzyckim, niz z podobno mniej podobnym do
                  > polskiego gornoluzyckim. W rozumieniu (czesciowym tylko) gornoluzyckiego
                  pomaga
                  >
                  > mi znajomosc czeskiego, wiec prawda jest, ze jezyki luzyckie sa bardziej
                  > podobne do czeskiego niz polskiego.
                  >
                  > > A jezyki luzyckie w rzeczywistosci bardziej przypominaja czeski niz polski
                  > .
                  > > Totez popieram Jureeka, ze z definicja jezyka jest cos mocno nie tak.
                  > > Biurokraci nie chca uznac istnienia jezyka slaskiego i manipuluja definicj
                  > a
                  > > jezyka. Jureek, moze kolezanka z pracy napisalaby Ci jakies teksty po
                  > > breslauersku. Slyszalem to. Toz to gotowy tekst kabaretowy.
                  >
                  > Z kolezanka z pracy moze warto byloby sie spotkac. Co na zywo, to na zywo. A
                  > moje zeslanie do Kolonii konczy sie, od przyszlego miesiaca znow bede blizej.
                  > Pozdrawiam
                  > Jurek

                  Sława!

                  A to po jakiemu jest?
                  sweb.cz/tyras/kasz/lasky.html
                • ignorant11 Re: jezyki luzyckie 29.08.03, 16:40
                  jureek napisał:

                  > rycho7 napisał:
                  >
                  > > Zabawy z jezykami i gwarami zdecydowanie bardziej wole w wersji mowionej.
                  >
                  > Radio MDR (publiczne) nadaje rowniez audycje w jezyku luzyckim (niestety
                  prawie
                  >
                  > wylacznie w gornoluzckim, dolnoluzycki praktycznie wymiera).
                  >
                  > www.mdr.de/mdr1-radio-sachsen/sorbisch/
                  > Nie znalazlem tam niestety informacji, czy nadaja po luzycku i przez
                  internet,
                  > ale napisalem do redakcji i jak sie dowiem, to dam Ci znac.
                  >
                  > > Odcyfrowywanie znakow diaktrycznych bez przyswojonego znaczenia dzwiekow t
                  > o
                  > > mordega.
                  >
                  > Zgoda, ale jesli ignorant twierdzi, ze polski i luzycki sa tak bardzo
                  podobne,
                  > to powinien to juz dawno przetlumaczyc, mimo trudnosci z tekstem.
                  > Ja np. mam wieksze problemy ze dolnoluzyckim, niz z podobno mniej podobnym do
                  > polskiego gornoluzyckim. W rozumieniu (czesciowym tylko) gornoluzyckiego
                  pomaga
                  >
                  > mi znajomosc czeskiego, wiec prawda jest, ze jezyki luzyckie sa bardziej
                  > podobne do czeskiego niz polskiego.
                  >
                  > > A jezyki luzyckie w rzeczywistosci bardziej przypominaja czeski niz polski
                  > .
                  > > Totez popieram Jureeka, ze z definicja jezyka jest cos mocno nie tak.
                  > > Biurokraci nie chca uznac istnienia jezyka slaskiego i manipuluja definicj
                  > a
                  > > jezyka. Jureek, moze kolezanka z pracy napisalaby Ci jakies teksty po
                  > > breslauersku. Slyszalem to. Toz to gotowy tekst kabaretowy.
                  >
                  > Z kolezanka z pracy moze warto byloby sie spotkac. Co na zywo, to na zywo. A
                  > moje zeslanie do Kolonii konczy sie, od przyszlego miesiaca znow bede blizej.
                  > Pozdrawiam
                  > Jurek

                  Sława!

                  Dużo łatwiej niż po czesku:
                  sweb.cz/tyras/kasz/serbsce.html
                  Pozdrawiam!
                  • ignorant11 dialekty polskie? 29.08.03, 16:45
                    Sława!

                    Oba cytowane texty czyta sie jak pisane w jakimś polskim narzeczu...

                    Chyba nawet ławiej niż byłyby po np góralsku...

                    Pozdrawiam!
                    • jureek Re: dialekty polskie? 29.08.03, 21:18
                      ignorant11 napisał:

                      > Sława!
                      >
                      > Oba cytowane texty czyta sie jak pisane w jakimś polskim narzeczu...
                      >
                      > Chyba nawet ławiej niż byłyby po np góralsku...

                      Pierwszy jest chyba w jezyku gornoluzyckim, a drogi w dolnoluzyckim. Po czesku
                      na pewno to nie jest. Ale Ignorancie, tekst zamieszczony przeze mnie tez nie
                      jest zadnym wyszukanym dzielem literackim. To tekst ludowego pisarza
                      dolnoluzyckiego w formie listu do przyjaciela opowiadajacego o bardzo
                      codziennych sprawach, wiec jesli luzycki jest az tak bardzo podobny do
                      polskiego to nie powinienes miec problemow z przetlumaczeniem. A ja ciagle
                      czekam. Ja sam, mimo znajomosci czeskiego mialem problemy z tym tekstem, wiec
                      nie sa nasze jezyki az tak podobne, jakby sie to na pierwszy rzut oka wydawalo.
                      Jurek
                      • ignorant11 Re: dialekty polskie? 29.08.03, 22:46
                        jureek napisał:

                        > ignorant11 napisał:
                        >
                        > > Sława!
                        > >
                        > > Oba cytowane texty czyta sie jak pisane w jakimś polskim narzeczu...
                        > >
                        > > Chyba nawet ławiej niż byłyby po np góralsku...
                        >
                        > Pierwszy jest chyba w jezyku gornoluzyckim, a drogi w dolnoluzyckim. Po
                        czesku
                        > na pewno to nie jest. Ale Ignorancie, tekst zamieszczony przeze mnie tez nie
                        > jest zadnym wyszukanym dzielem literackim. To tekst ludowego pisarza
                        > dolnoluzyckiego w formie listu do przyjaciela opowiadajacego o bardzo
                        > codziennych sprawach, wiec jesli luzycki jest az tak bardzo podobny do
                        > polskiego to nie powinienes miec problemow z przetlumaczeniem. A ja ciagle
                        > czekam. Ja sam, mimo znajomosci czeskiego mialem problemy z tym tekstem, wiec
                        > nie sa nasze jezyki az tak podobne, jakby sie to na pierwszy rzut oka
                        wydawalo.
                        > Jurek

                        Sława!

                        Zatem Ty odpowiedz czemu zamieszczone przeze mnie nie sprawiają nam żadnych
                        kłopotów i czyta się je prawie jak po polsku, podczas gdy Twój...

                        Pozdrawiam!
                        • jureek Re: dialekty polskie? 30.08.03, 10:00
                          ignorant11 napisał:

                          > Zatem Ty odpowiedz czemu zamieszczone przeze mnie nie sprawiają nam żadnych
                          > kłopotów i czyta się je prawie jak po polsku, podczas gdy Twój...

                          Byc moze dlatego, ze "Twoje" teksty napisane zostaly przez ludzi poslugujacych
                          sie na co dzien jezykiem polskim, badz tez z jezyka polskiego przetlumaczone
                          (tlumacz podswiadomie sugeruje sie skladnia, szykiem wyrazow, uzytym
                          slownictwem), natomiast tekst zacytowany przeze mnie napisany zostal przez
                          autora, ktory z jezykiem polskim nie mial nic wspolnego.
                          Jurek
                          • ignorant11 Re: dialekty polskie? 03.09.03, 22:55
                            jureek napisał:

                            > ignorant11 napisał:
                            >
                            > > Zatem Ty odpowiedz czemu zamieszczone przeze mnie nie sprawiają nam żadnyc
                            > h
                            > > kłopotów i czyta się je prawie jak po polsku, podczas gdy Twój...
                            >
                            > Byc moze dlatego, ze "Twoje" teksty napisane zostaly przez ludzi
                            poslugujacych
                            > sie na co dzien jezykiem polskim, badz tez z jezyka polskiego przetlumaczone
                            > (tlumacz podswiadomie sugeruje sie skladnia, szykiem wyrazow, uzytym
                            > slownictwem), natomiast tekst zacytowany przeze mnie napisany zostal przez
                            > autora, ktory z jezykiem polskim nie mial nic wspolnego.
                            > Jurek

                            Sława!

                            Myślę, że jest zupełnie inaczej: ja Tobie przesłałem texty naukowe, literackie,
                            a Ty mi ludowy , gwarowy...

                            Równie dobrze podam Ci text zaczerpniety z gwary niekwestionowanie czysto
                            polskiej, z którego Ty nie zrozumiesz nawet sensu wypowiedzi...

                            A wtedy będziesz chciał dowodzić, że np. mazowiecki a i mazowiecki b są
                            odrębnymi językami...

                            Pozdrawiam!

                            Ignorant
                            +++
            • archeo_gda łużyckie a kaszubski 29.08.03, 09:46
              jureek napisał:

              > Języki łużyckie są badziej spokrewnione z polskim niż język kaszubski.

              Chyba jednak nie... kaszubski wraz z wymarłym pomorskim i północnopołabskimi
              powinny jednak należeć do grupy lechickiej, a języki łużyckie chyba wiązane są
              bardziej z czeskim? Ale tu rzeczywiście trudno oddzielić naukowe podziały od
              podziałów politycznych. I trudno oprzeć się wrażeniu, że Bolesław Chrobry miał
              szansę na trwałe związać Łużyce z Polską, a wtedy byc może nie byłoby języków
              łużyckich a tylko dialekty łużyckie w ramach języka ogólnopolskiego.
              • ignorant11 Re: łużyckie a kaszubski 29.08.03, 11:19
                archeo_gda napisał:

                > jureek napisał:
                >
                > > Języki łużyckie są badziej spokrewnione z polskim niż język kaszubski.
                >
                > Chyba jednak nie... kaszubski wraz z wymarłym pomorskim i północnopołabskimi
                > powinny jednak należeć do grupy lechickiej, a języki łużyckie chyba wiązane

                > bardziej z czeskim? Ale tu rzeczywiście trudno oddzielić naukowe podziały od
                > podziałów politycznych. I trudno oprzeć się wrażeniu, że Bolesław Chrobry
                miał
                > szansę na trwałe związać Łużyce z Polską, a wtedy byc może nie byłoby języków
                > łużyckich a tylko dialekty łużyckie w ramach języka ogólnopolskiego.

                Sława!

                Ciekawe jaka byłaby wpólczesność języków czeskiego, słowackiego, polskiego
                połabskiego, gdyby ich uzytkownicy znaleźliby sie w jędnym państwie?

                Może mielibysmy jeden jęzk wenedyjski?

                Z dialektami: czeskim polskim, pomorskim, połabskim..?

                Jak teraz mamy dialekty: pomorski, wielko- i mało-polski, mazowiecki, śląski...

                A co do definicji języka to rycho ma rację, co przyznał eliot ( chyba jedyny
                jęzkoznawca w naszym gronie) w dyskusji sprzed miesiąca.

                Jest ona nader płynna, koniunkturalna, czego przykładem jest uznawanie teraz za
                odrębne języki serbskiego, chorwackiego, a nawet bośniackiego, które przeciez
                są dialektami serbsko-chorwackiego...

                Podobnie pewnie można byłoby twierdzić iż istnieją języki: mało i wielko-
                polski, śląski, może nawet dwa śląskie, mazowiecki, pomorski...

                A polsko wileński i polsko lwowski?

                Przecież Mickiewicza trudniej zrozumieć niż Kochanowskiego...

                A dopiero używanie mielibyśmy zabierając się za niemczyznę: tam co land to
                odrębny język, z sztucznym hochdojczem...

                Pozdrawiam!
                • archeo_gda Mickiewicz i Kochanowski 29.08.03, 14:11
                  ignorant11 napisał:

                  > Przecież Mickiewicza trudniej zrozumieć niż Kochanowskiego...

                  Co za bzdura? możesz wskazać jakieś trudno zrozumiałe fragmenty Mickiewicza?
                  • ignorant11 Re: Mickiewicz i Kochanowski 29.08.03, 14:22
                    archeo_gda napisał:

                    > ignorant11 napisał:
                    >
                    > > Przecież Mickiewicza trudniej zrozumieć niż Kochanowskiego...
                    >
                    > Co za bzdura? możesz wskazać jakieś trudno zrozumiałe fragmenty Mickiewicza?

                    Sława!

                    Mam prawo do subiektywnego odbioru, pozatem moje "mądrości" mają chrakter
                    subiektywny...

                    Nie wiem z jakiej rodziny pochodzisz, ale moi rodzice pochodzą z Podlasia oraz
                    Małopolski, więc kresowizmy zawarte w języku Mickiewicza sprawiały mi
                    trudności...
                    W swoim poście własnie dlatego porównałem tych dwóch tytanów literarury, by
                    pokzać, że nie archaizmy, lecz właśnie kresowizmy sprawiały mi pewien kłopot...

                    Ciekawe, czy Mickiewicz zaciągał po wileńsku?

                    Pozdrawiam!
                    • archeo_gda Re: Mickiewicz i Kochanowski 29.08.03, 14:32
                      ignorant11 napisał:

                      > Ciekawe, czy Mickiewicz zaciągał po wileńsku?

                      Na pewno zaciągał. Ale nie uzywał takich słów jak np. "ochędóstwo"
                      • ignorant11 Re: Mickiewicz i Kochanowski 29.08.03, 14:46
                        archeo_gda napisał:

                        > ignorant11 napisał:
                        >
                        > > Ciekawe, czy Mickiewicz zaciągał po wileńsku?
                        >
                        > Na pewno zaciągał. Ale nie uzywał takich słów jak np. "ochędóstwo"

                        Sława!

                        No i nie pisał też po góralsku jak Sienkiewicz, czy Przerwa-Tetmajer...


                        Ani jak jak Miłosz nie twierdził iż jest Łużyczaninem...

                        Choć jak dziecku wydawało mi się dziwaczne: "Litwo, ojczyzno moja..."

                        Pozdrawiam!
              • jureek Re: łużyckie a kaszubski 29.08.03, 15:47
                archeo_gda napisał:

                > jureek napisał:
                >
                > > Języki łużyckie są badziej spokrewnione z polskim niż język kaszubski.
                >
                > Chyba jednak nie... kaszubski wraz z wymarłym pomorskim i północnopołabskimi
                > powinny jednak należeć do grupy lechickiej, a języki łużyckie chyba wiązane

                > bardziej z czeskim?

                Masz racje. Glupstwo walnalem, oczywiscie, ze jezyki luzyckie nie naleza do
                grupy lechickiej.

                > Ale tu rzeczywiście trudno oddzielić naukowe podziały od
                > podziałów politycznych. I trudno oprzeć się wrażeniu, że Bolesław Chrobry
                miał
                > szansę na trwałe związać Łużyce z Polską, a wtedy byc może nie byłoby języków
                > łużyckich a tylko dialekty łużyckie w ramach języka ogólnopolskiego.

                Gdyby Chrobry nie przegapil szansy, to byc moze tak. Ale nie teraz. Nie po to
                Luzyczanie przez setki lat zachowywali odrebnosc jak wyspa na geramanskim
                morzu, zeby teraz dac sie wchlonac polszczyznie, jak to sobie ignorant marzy.
                Jurek
                • ignorant11 Re: łużyckie a kaszubski 29.08.03, 16:04
                  jureek napisał:

                  > archeo_gda napisał:
                  >
                  > > jureek napisał:
                  > >
                  > > > Języki łużyckie są badziej spokrewnione z polskim niż język kaszubski
                  > .
                  > >
                  > > Chyba jednak nie... kaszubski wraz z wymarłym pomorskim i północnopołabski
                  > mi
                  > > powinny jednak należeć do grupy lechickiej, a języki łużyckie chyba wiązan
                  > e
                  > są
                  > > bardziej z czeskim?
                  >
                  > Masz racje. Glupstwo walnalem, oczywiscie, ze jezyki luzyckie nie naleza do
                  > grupy lechickiej.
                  >
                  > > Ale tu rzeczywiście trudno oddzielić naukowe podziały od
                  > > podziałów politycznych. I trudno oprzeć się wrażeniu, że Bolesław Chrobry
                  > miał
                  > > szansę na trwałe związać Łużyce z Polską, a wtedy byc może nie byłoby języ
                  > ków
                  > > łużyckich a tylko dialekty łużyckie w ramach języka ogólnopolskiego.
                  >
                  > Gdyby Chrobry nie przegapil szansy, to byc moze tak. Ale nie teraz. Nie po to
                  > Luzyczanie przez setki lat zachowywali odrebnosc jak wyspa na geramanskim
                  > morzu, zeby teraz dac sie wchlonac polszczyznie, jak to sobie ignorant marzy.
                  > Jurek

                  Sława!

                  Nigdzie nie napisałem, że Łuzyczanie powinni sie rozpłynąć w morzu polskim, ani
                  też, że taki proces jest przeze mnie wymarzony, czy nawet pożądany...

                  Przeciwnie: chetnie widziałbym państwowość Łużycką, czy nawet łużyckie
                  odrodzenie na całym Połabiu!

                  Jednak interesują mnie procesy językowe, kształtowanie się języków, ich
                  wzajemne wpływy...

                  Ciekawi mnie też co decyduje o unaniu jednego języka za dialekt innego, gdzie
                  indziej wyraziłem podejrzenie, że polski jest dialektem słowackiego, więc
                  równie chetnie uznam iz jest on dialektem połabskim, gdyby ktoś znalazał
                  podstawy równiez takiej klasyfikacji...

                  Swoja drogą może ktoś odpowie jaki był wpływ polskiego i czeskiego na
                  wspólczesny łuzycki, bo przecież nie rozwijał się on w próżni...

                  Ciekawi mnie czy również współczęśnie zachodzą podobne procesy, bo sporo
                  inteligencji łużyckiej studiowało w Polsce, czy Czechach...

                  A z chwilą naszego wejścia do unii i wiekszej penetracji pogranicza przez
                  Polaków i Czechów pewne procesy mogą się nasilić....

                  Ciekawe, czy można zauważyć wpływy polskiej i czeskiej telewizji, radia na
                  wspólczesnośc języka łużyckiego?


                  Pozdrawiam!
                  • jureek Re: łużyckie a kaszubski 29.08.03, 21:27
                    ignorant11 napisał:

                    > Nigdzie nie napisałem, że Łuzyczanie powinni sie rozpłynąć w morzu polskim,
                    ani
                    >
                    > też, że taki proces jest przeze mnie wymarzony, czy nawet pożądany...

                    Zle zrozumialem Twoje intencje - cofam, to co napisalem.

                    > Przeciwnie: chetnie widziałbym państwowość Łużycką, czy nawet łużyckie
                    > odrodzenie na całym Połabiu!
                    >
                    > Jednak interesują mnie procesy językowe, kształtowanie się języków, ich
                    > wzajemne wpływy...
                    >
                    > Ciekawi mnie też co decyduje o unaniu jednego języka za dialekt innego, gdzie
                    > indziej wyraziłem podejrzenie, że polski jest dialektem słowackiego, więc
                    > równie chetnie uznam iz jest on dialektem połabskim, gdyby ktoś znalazał
                    > podstawy równiez takiej klasyfikacji...
                    >
                    > Swoja drogą może ktoś odpowie jaki był wpływ polskiego i czeskiego na
                    > wspólczesny łuzycki, bo przecież nie rozwijał się on w próżni...

                    Oj, tak, wlasnie ze prawie w prozni. W kazdym badz razie jak wyspa. Wieksze
                    wplywy mial jezyk czeski, nie tylko z powodu pokrewienstwa jezykowego, ale i z
                    powodow politycznych. W koncu i Luzyczanie i Czesi zyli w jednym panstwie, a
                    Praga byla jednym z osrodkow naukowo-kulturalnych rzeszy niemieckiej.
                    Lyzyczanom blizej bylo na studia w Pradze niz w Krakowie np.

                    > Ciekawi mnie czy również współczęśnie zachodzą podobne procesy, bo sporo
                    > inteligencji łużyckiej studiowało w Polsce, czy Czechach...

                    Wiecej w Czechach.

                    > A z chwilą naszego wejścia do unii i wiekszej penetracji pogranicza przez
                    > Polaków i Czechów pewne procesy mogą się nasilić....
                    >
                    > Ciekawe, czy można zauważyć wpływy polskiej i czeskiej telewizji, radia na
                    > wspólczesnośc języka łużyckiego?

                    Jak wplywa to na jezyk, nie wiem. Ciekawy jest natomiast opis autora ksiazki,
                    ktora cytowalem Ci w tym watku, gdy na budowe elektrowni w Cottbus w latach 70-
                    tych przyjechali polscy robotnicy. Jak znajde, to poswiece sie i przepisze.
                    Pozdrawiam
                    Jurek
                    • ignorant11 Re: łużyckie a kaszubski 29.08.03, 22:49
                      jureek napisał:

                      > ignorant11 napisał:
                      >
                      > > Nigdzie nie napisałem, że Łuzyczanie powinni sie rozpłynąć w morzu polskim
                      > ,
                      > ani
                      > >
                      > > też, że taki proces jest przeze mnie wymarzony, czy nawet pożądany...
                      >
                      > Zle zrozumialem Twoje intencje - cofam, to co napisalem.
                      >
                      > > Przeciwnie: chetnie widziałbym państwowość Łużycką, czy nawet łużyckie
                      > > odrodzenie na całym Połabiu!
                      > >
                      > > Jednak interesują mnie procesy językowe, kształtowanie się języków, ich
                      > > wzajemne wpływy...
                      > >
                      > > Ciekawi mnie też co decyduje o unaniu jednego języka za dialekt innego, gd
                      > zie
                      > > indziej wyraziłem podejrzenie, że polski jest dialektem słowackiego, więc
                      > > równie chetnie uznam iz jest on dialektem połabskim, gdyby ktoś znalazał
                      > > podstawy równiez takiej klasyfikacji...
                      > >
                      > > Swoja drogą może ktoś odpowie jaki był wpływ polskiego i czeskiego na
                      > > wspólczesny łuzycki, bo przecież nie rozwijał się on w próżni...
                      >
                      > Oj, tak, wlasnie ze prawie w prozni. W kazdym badz razie jak wyspa. Wieksze
                      > wplywy mial jezyk czeski, nie tylko z powodu pokrewienstwa jezykowego, ale i
                      z
                      > powodow politycznych. W koncu i Luzyczanie i Czesi zyli w jednym panstwie, a
                      > Praga byla jednym z osrodkow naukowo-kulturalnych rzeszy niemieckiej.
                      > Lyzyczanom blizej bylo na studia w Pradze niz w Krakowie np.
                      >
                      > > Ciekawi mnie czy również współczęśnie zachodzą podobne procesy, bo sporo
                      > > inteligencji łużyckiej studiowało w Polsce, czy Czechach...
                      >
                      > Wiecej w Czechach.
                      >
                      > > A z chwilą naszego wejścia do unii i wiekszej penetracji pogranicza przez
                      > > Polaków i Czechów pewne procesy mogą się nasilić....
                      > >
                      > > Ciekawe, czy można zauważyć wpływy polskiej i czeskiej telewizji, radia na
                      >
                      > > wspólczesnośc języka łużyckiego?
                      >
                      > Jak wplywa to na jezyk, nie wiem. Ciekawy jest natomiast opis autora ksiazki,
                      > ktora cytowalem Ci w tym watku, gdy na budowe elektrowni w Cottbus w latach
                      70-
                      > tych przyjechali polscy robotnicy. Jak znajde, to poswiece sie i przepisze.
                      > Pozdrawiam
                      > Jurek

                      Sława!

                      To rzeczywiście jest interesujące, może zanim wklepiesz, to opiszesz, streścisz?

                      Pozdrawiam!
                      • jureek Re: łużyckie a kaszubski 30.08.03, 10:07
                        ignorant11 napisał:

                        > To rzeczywiście jest interesujące, może zanim wklepiesz, to opiszesz,
                        streścisz
                        > ?

                        Nie moge teraz przepisac, poniewaz w kafejce internetowej, z ktorej pisze, nie
                        mam mozliwosci uzywania slowianskich znakow. Pamietam, ze autor wspomnien,
                        ktore chce przepisac, chwali sie, ze po tygodniu pobytu Polakow w wiosce
                        nauczyl sie juz "przepraszam", "dziekuje" i rozwaza, ze gdyby co dzien uczyl
                        sie trzech polskich slowek, to moze po kilku miesiacach moglby sobie z polskimi
                        robotnikami pogadac. Swiadczy to o tym, ze dla autora jezyk polski jest
                        normalnym jezykiem obcym, ktorego trzeba sie normalnie uczyc.
                        Troche cierpliwosci, jak tylko dorwe komputer z odpowiednimi znakami, to
                        przepisze te fragmenty.
                        Jurek
                        • jureek Re: łużyckie a kaszubski 30.08.03, 10:08
                          jureek napisał:

                          > Troche cierpliwosci, jak tylko dorwe komputer z odpowiednimi znakami, to
                          > przepisze te fragmenty.

                          Aha, za tydzien bede we Wroclawiu, wiec moge Ci pozyczyc i cala ksiazeczke,
                          skoro tak Cie to interesuje.
                          Jura
                          • ignorant11 Re: łużyckie a kaszubski 30.08.03, 12:01
                            jureek napisał:

                            > jureek napisał:
                            >
                            > > Troche cierpliwosci, jak tylko dorwe komputer z odpowiednimi znakami, to
                            > > przepisze te fragmenty.
                            >
                            > Aha, za tydzien bede we Wroclawiu, wiec moge Ci pozyczyc i cala ksiazeczke,
                            > skoro tak Cie to interesuje.
                            > Jura


                            Sława!

                            Bardzo chetnie daj znać na priva.

                            Pozdrawiam!
                            • jureek Re: łużyckie a kaszubski 04.09.03, 16:18
                              ignorant11 napisał:

                              > Bardzo chetnie daj znać na priva.

                              dałem znać
                              j.
          • willli2 Tekst 30.08.03, 17:36
            Kima, apropak w blinie na ćwieku stał na zeksie, gdy Maron kopsał by konia do
            celi przez lipo. Blur, co odkiwał już niejedną pajdę tkwił na banklu i
            marszczył fackę, bo atandziła mu się świeża naboja na pałąku i dźgało go w
            Samarze. Mogłeś kopsnąć mi deko delbanki - warknął do Kimy - chyba mi nie
            podeszło to błoto z bercami.. tak mnie żga, że chyba się jorgnę na kratę!
            Pogrzej się przy ciotce, to ci ulży - wyszczerzył się Kima. Pogamziłbyś raz o
            bryce, zamiast durch o bliźniaczkach swojej błyskotki. Chcesz dać brykę,
            cepie? - Gamziłem z jednym kalifaktorem, kopsnie nam bukwę pod celę, jak
            przyjdzie po knipy dla pasera. Jesteś, Maron? Git, mnie tam jedno, kółka nie
            odkiwam, ale ty, chrabąszczu? Jak ci zaś kopsną manylki, do taty i na dołek
            • ignorant11 Re: Tekst 30.08.03, 20:48
              willli2 napisał:

              > Kima, apropak w blinie na ćwieku stał na zeksie, gdy Maron kopsał by konia do
              > celi przez lipo. Blur, co odkiwał już niejedną pajdę tkwił na banklu i
              > marszczył fackę, bo atandziła mu się świeża naboja na pałąku i dźgało go w
              > Samarze. Mogłeś kopsnąć mi deko delbanki - warknął do Kimy - chyba mi nie
              > podeszło to błoto z bercami.. tak mnie żga, że chyba się jorgnę na kratę!
              > Pogrzej się przy ciotce, to ci ulży - wyszczerzył się Kima. Pogamziłbyś raz o
              > bryce, zamiast durch o bliźniaczkach swojej błyskotki. Chcesz dać brykę,
              > cepie? - Gamziłem z jednym kalifaktorem, kopsnie nam bukwę pod celę, jak
              > przyjdzie po knipy dla pasera. Jesteś, Maron? Git, mnie tam jedno, kółka nie
              > odkiwam, ale ty, chrabąszczu? Jak ci zaś kopsną manylki, do taty i na dołek


              Sława!

              Przypomina arnoldowy "śląski", a to czysto polska grypsera, zatem miałem rację
              uprzednio stosując to porównanie...

              Oczywście nie mam tu na myśli pięknego cieszyńskiego dialektu...


              Pozdrawiam!
    • rycho7 przedszkola beda za darmo 28.08.03, 15:03
      niemieckojezyczne.

      Doswiadczenia z Turkami sa juz od 50 lat.

      Gdy sluchalem Rosiewicza "zeby ktos w kuchni przy dziecku mowil po niemiecku"
      dostalem odpowiedz, ze to przeciez dzieci nie mowia (i nie chca) wiec jak z
      nimi rozmawiac po polsku.

      W szkolach klasy z jezykiem polskim sa sporadycznie bo nie ma zapotrzebowania.
      A w Niemczech jest od 2 do 10 milionow ludzi o polskim pochodzeniu. Raczej nie
      proponuje aby obrazac ich nazwa Polonia.

      Ewentualna ofensywa ewangielizacyjna zapewne ucieszy Lehmana. W Bawarii musza
      zatrudniac ksiezy z Indii. Polacy widocznie nie chca uczyc sie niemieckiego. A
      tyle posad czeka. No ewentualnie wikary z Klaja moze spowiadac po polsku.
    • ignorant11 Wypełnia się prognoza JKM... 29.08.03, 11:36
      Sława!

      W dyskusji ok 1990 roku pamiętam wypowiedź Hubki czy Czai ( nie odróżniam tych
      folxdojczów), której sens był mniej-więcej taki: "Otwórzmy granice i po 15
      latach zróbmy referedum na Śląsku"
      Na co JKM zareplikował: "Otwórzmy granice i po 15 latach zróbmy referendum na
      Połabiu".

      Widać, że na naszych oczach zaczyna wypełniać się ta druga prognoza...

      Pozdrawiam!
      • rycho7 ani narod ani jezyk polabski 29.08.03, 13:38
        ignorant11 napisał:

        > "Otwórzmy granice i po 15 latach zróbmy referendum na Połabiu".
        >
        > Widać, że na naszych oczach zaczyna wypełniać się ta druga prognoza...

        Czy sadzisz, ze Sorbowie przetrzymaliby polonizacje? Przeciez wedlug Ignoranta
        za 15 lat nie istnialby tam ani narod ani jezyk polabski. Poczytaj sobie co
        piszesz na temat Slaska.

        Pozdrawaim
        • ignorant11 Re: ani narod ani jezyk polabski 29.08.03, 14:29
          rycho7 napisał:

          > ignorant11 napisał:
          >
          > > "Otwórzmy granice i po 15 latach zróbmy referendum na Połabiu".
          > >
          > > Widać, że na naszych oczach zaczyna wypełniać się ta druga prognoza...
          >
          > Czy sadzisz, ze Sorbowie przetrzymaliby polonizacje? Przeciez wedlug
          Ignoranta
          > za 15 lat nie istnialby tam ani narod ani jezyk polabski. Poczytaj sobie co
          > piszesz na temat Slaska.
          >
          > Pozdrawaim


          Sława!

          Właśnie to również mnie interesuje...
          Bo przecież rozpłynięcie się w morzu pobratymców jest znacznie łatwiejsze niż
          w obcym językowo środowisku...

          Np Polacy łatwiej się ukrainizują ( USA, Kanada) niż anglizują.

          Pozatem pomieszałeś dwa wątki, dwa (trzy)tematy, które trudno jest
          rozseparowywać...

          Może wtedy powstałby znany układ z lokalnym języm połabskim i literackim
          oficjalnym polskim?

          Ciekawe też, co Połabianie wnieśliby do języka polskiego?


          Pozdrawiam!
          • rycho7 Moze kiedys sie naucze tej logiki 29.08.03, 14:44
            ignorant11 napisał:

            > Pozatem pomieszałeś dwa wątki, dwa (trzy)tematy, które trudno jest
            > rozseparowywać...

            Moze kiedys sie naucze tej logiki.
            • ignorant11 Re: Moze kiedys sie naucze tej logiki 29.08.03, 14:59
              rycho7 napisał:

              > ignorant11 napisał:
              >
              > > Pozatem pomieszałeś dwa wątki, dwa (trzy)tematy, które trudno jest
              > > rozseparowywać...
              >
              > Moze kiedys sie naucze tej logiki.


              Sława!

              Tu nie chodzi o logikę, ale o łatwośc wypowiedzi...

              Sam przyznasz, że wypowiedź polemiczna na trzy rózne tematy musiałaby być
              obszerna.

              Tymbardziej, że nie wypowiedziłeś sądów na każdy z trzech tematów, ale
              zadowoliłeś się tylko aluzjami...

              A sens logiczny mogą miec tylko zdania oznajmujące, również w trybie
              przypuszczającym ( logiki więcej niż 2 wartościowe).

              Pozdrawiam!
              • sztylet69 bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 30.08.03, 21:22
                Polecam artykul z 23/24 sierpnia w Gazecie Lubuskiej pt "Puste
                domy nie do wziecia". Zapomnijcie o mrzonkach,o naplywie Polakow
                do Frankfurtu. Bo:
                1) mieszkania sa tam za drogie,tzn utrzymanie jest nie na polska
                kieszen
                2) po polskiej stronie od lat nie buduje sie mieszkan
                spoldzielczych,a kogo byloby stac na mieszkanie w
                Niemczech,paradoksalnie,juz zainwestowal we wlasnosciowe lokum
                po naszej stronie.Na mieszkania oczekuja ludzie,ktorzy moga sobie
                pozwolic tylko na spoldzielcze.I tu sie kolo zamyka bo jednoczesnie
                sa za biedni na oplaty w Niemczech.
                3) Niemcy wola wyburzyc pustostany niz wynajac je Polakom-bo
                wraz z prawem do mieszkania w Niemczech Polacy nabyliby prawo
                do pracy,a tego Szkopy boja sie najbardziej,tzn taniej sily roboczej
                4) sam widzialem we Frankfurcie wyburzanie gornych pieter blokow,
                widzialem we Frankfurcie i w Eisenhuttenstadt demontaz nikomu juz
                niepotrzebnych skrzynek pocztowych pod pustymi blokami.
                Pogranicze niemieckie zamiera...
                • ignorant11 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 30.08.03, 21:45
                  sztylet69 napisał:

                  > Polecam artykul z 23/24 sierpnia w Gazecie Lubuskiej pt "Puste
                  > domy nie do wziecia". Zapomnijcie o mrzonkach,o naplywie Polakow
                  > do Frankfurtu. Bo:
                  > 1) mieszkania sa tam za drogie,tzn utrzymanie jest nie na polska
                  > kieszen
                  > 2) po polskiej stronie od lat nie buduje sie mieszkan
                  > spoldzielczych,a kogo byloby stac na mieszkanie w
                  > Niemczech,paradoksalnie,juz zainwestowal we wlasnosciowe lokum
                  > po naszej stronie.Na mieszkania oczekuja ludzie,ktorzy moga sobie
                  > pozwolic tylko na spoldzielcze.I tu sie kolo zamyka bo jednoczesnie
                  > sa za biedni na oplaty w Niemczech.

                  +++Ignorant: To kwestia rynku: ile bierze się za wynajem...
                  A bierze się tyle ile klient zapłaci...

                  > 3) Niemcy wola wyburzyc pustostany niz wynajac je Polakom-bo
                  > wraz z prawem do mieszkania w Niemczech Polacy nabyliby prawo
                  > do pracy,a tego Szkopy boja sie najbardziej,tzn taniej sily roboczej

                  +++Ignorant: A jednak mimo bezrobocia maja jednocześnie ponad 1,5 mln nie
                  obsadzonych miejksc pracy na terenie NRD...

                  > 4) sam widzialem we Frankfurcie wyburzanie gornych pieter blokow,
                  > widzialem we Frankfurcie i w Eisenhuttenstadt demontaz nikomu juz
                  > niepotrzebnych skrzynek pocztowych pod pustymi blokami.
                  > Pogranicze niemieckie zamiera...

                  +++Ignorant: Gdzies czytałem o tych masowych wyburzeniach, więc dobrze nie
                  musimy wznawiać spółki z Angolami do wyburzania ruder niemieckich...

                  A teraz poważnie: rozmawiałem ostatnio ze Słubiczanką, która mówiła mi, że
                  owszem wyburza się ale stare domy nie nadające się do remontu...

                  Natomiast nowe będzie opłacało wynająć nawet po niższych cenach, bo mieszkanie
                  puste degenuruje się najszybciej...


                  Pozdrawiam!
                  • sztylet69 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 01.09.03, 13:10
                    > +++Ignorant: To kwestia rynku: ile bierze się za wynajem...
                    > A bierze się tyle ile klient zapłaci...

                    No nie,bo trzeba uwzglednic koszty amortyzacji,
                    utrzymanie mieszkan,a to jest duzo drozsze w Niemczech. I
                    to juz musi byc zmienione w skali calego kraju, bo to
                    problem za drogiej sily roboczej, za wysokich kosztow
                    pracy itp. Ponizej pewnych kosztow nie zejda.


                    > +++Ignorant: A jednak mimo bezrobocia maja jednocześnie
                    ponad 1,5 mln nie
                    > obsadzonych miejksc pracy na terenie NRD...

                    Bo zasilek jest za blisko placy minimalnej za
                    prace,ktorych nikt nie chce: pracownicy kanalizacji
                    miejskiej, murarze, okresowe prace w rolnictwie,
                    utrzymanie zieleni miejskiej itp


                    > +++Ignorant: Gdzies czytałem o tych masowych
                    wyburzeniach, więc dobrze nie
                    > musimy wznawiać spółki z Angolami do wyburzania ruder
                    niemieckich...

                    He he... dobre!

                    > A teraz poważnie: rozmawiałem ostatnio ze Słubiczanką,
                    która mówiła mi, że
                    > owszem wyburza się ale stare domy nie nadające się do
                    remontu...

                    Niezupelnie prawda. Stare TEZ burza (np cala aleja we
                    Frankfurcie na prawo od przejscia granicznego,w kierunku
                    na Kietz), obok burzenia takich blokow calkiem,calkiem.
                    Malo powstaje nowych-chyba ze biura. Tego problemu nie
                    przeskocza, bo kto zainwestuje w budowe nowych domow,
                    majac mglista perspektywe ze moze kiedys wynajma je
                    Polacy? To utopiona kasa, nie mowiac ze zaden argument do
                    biznesplanu a bez tego nie bedzie kredytu.
                    A prawda jest taka ze Frankfurt i okolica zamiera,ze
                    wzgledu na bliskosc Berlina (to tak,jak w Polsce Warszawa
                    wysysa Lodz czy Radom). Studenci Viadriny tez niczego nie
                    zmienili, bo dziala cos co nazywa sie "kompleksem
                    Di-Mi-Do" (chyba jakos tak,jak nie pokrecilem) od dni
                    tygodnia. Studenci tylko w czwartek skoncza zajecia i
                    spadaja do Berlina (70 km) i tam zyja do poniedzialku. Bo
                    tam jest zycie kulturalne. Dzieki temu na pograniczu
                    zamieraja rzeczy inne niz sklepy spozywcze. A w slynnym
                    frankfurckim centrum handlowym Oderturm otworzyli jakis
                    czas temu sklep z uzywana odzieza. Wielu Niemcow wali od
                    rana na polska strone po zakupy na bazar i po benzyne (w
                    Slubicach jest 12 stacji benzynowych!!!). We Frankfurcie
                    bywam czesto i robi przygnebiajace wrazenie miasta
                    pustego,opuszczonego. To widac po zmierzchu, jak w calych
                    blokach pali sie tylko pare swiatel w oknach,bywaja puste
                    cale pietra. Daleko szukac, przy samym moscie granicznym
                    jest odnowiony blok (tynk strukturalny,odmalowany,nowa
                    zielen wokol).I jest pusty, widac przez okna nawet ze
                    wiara nie brala firan czy plakatow ze scian. Ale poznasz
                    po wymontowanych przez Deutsche Post skrzynkach
                    pocztowych,ze to pustostany.
                    pozdrawiam
                    • ignorant11 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 01.09.03, 13:22
                      sztylet69 napisał:

                      > > +++Ignorant: To kwestia rynku: ile bierze się za wynajem...
                      > > A bierze się tyle ile klient zapłaci...
                      >
                      > No nie,bo trzeba uwzglednic koszty amortyzacji,
                      > utrzymanie mieszkan,a to jest duzo drozsze w Niemczech. I
                      > to juz musi byc zmienione w skali calego kraju, bo to
                      > problem za drogiej sily roboczej, za wysokich kosztow
                      > pracy itp. Ponizej pewnych kosztow nie zejda.

                      +++Ignorant: Nawet, gdy będą mieli tańszych pracowników?
                      >
                      >
                      > > +++Ignorant: A jednak mimo bezrobocia maja jednocześnie
                      > ponad 1,5 mln nie
                      > > obsadzonych miejksc pracy na terenie NRD...
                      >
                      > Bo zasilek jest za blisko placy minimalnej za
                      > prace,ktorych nikt nie chce: pracownicy kanalizacji
                      > miejskiej, murarze, okresowe prace w rolnictwie,
                      > utrzymanie zieleni miejskiej itp

                      +++Ignorant: Sporo Polaków za 1000 $ zajmie się tym...

                      I na to oni liczą...

                      >
                      >
                      > > +++Ignorant: Gdzies czytałem o tych masowych
                      > wyburzeniach, więc dobrze nie
                      > > musimy wznawiać spółki z Angolami do wyburzania ruder
                      > niemieckich...
                      >
                      > He he... dobre!
                      >
                      > > A teraz poważnie: rozmawiałem ostatnio ze Słubiczanką,
                      > która mówiła mi, że
                      > > owszem wyburza się ale stare domy nie nadające się do
                      > remontu...
                      >
                      > Niezupelnie prawda. Stare TEZ burza (np cala aleja we
                      > Frankfurcie na prawo od przejscia granicznego,w kierunku
                      > na Kietz), obok burzenia takich blokow calkiem,calkiem.
                      > Malo powstaje nowych-chyba ze biura. Tego problemu nie
                      > przeskocza, bo kto zainwestuje w budowe nowych domow,
                      > majac mglista perspektywe ze moze kiedys wynajma je
                      > Polacy? To utopiona kasa, nie mowiac ze zaden argument do
                      > biznesplanu a bez tego nie bedzie kredytu.
                      > A prawda jest taka ze Frankfurt i okolica zamiera,ze
                      > wzgledu na bliskosc Berlina (to tak,jak w Polsce Warszawa
                      > wysysa Lodz czy Radom). Studenci Viadriny tez niczego nie
                      > zmienili, bo dziala cos co nazywa sie "kompleksem
                      > Di-Mi-Do" (chyba jakos tak,jak nie pokrecilem) od dni
                      > tygodnia. Studenci tylko w czwartek skoncza zajecia i
                      > spadaja do Berlina (70 km) i tam zyja do poniedzialku. Bo
                      > tam jest zycie kulturalne. Dzieki temu na pograniczu
                      > zamieraja rzeczy inne niz sklepy spozywcze. A w slynnym
                      > frankfurckim centrum handlowym Oderturm otworzyli jakis
                      > czas temu sklep z uzywana odzieza. Wielu Niemcow wali od
                      > rana na polska strone po zakupy na bazar i po benzyne (w
                      > Slubicach jest 12 stacji benzynowych!!!). We Frankfurcie
                      > bywam czesto i robi przygnebiajace wrazenie miasta
                      > pustego,opuszczonego. To widac po zmierzchu, jak w calych
                      > blokach pali sie tylko pare swiatel w oknach,bywaja puste
                      > cale pietra. Daleko szukac, przy samym moscie granicznym
                      > jest odnowiony blok (tynk strukturalny,odmalowany,nowa
                      > zielen wokol).I jest pusty, widac przez okna nawet ze
                      > wiara nie brala firan czy plakatow ze scian. Ale poznasz
                      > po wymontowanych przez Deutsche Post skrzynkach
                      > pocztowych,ze to pustostany.
                      > pozdrawiam


                      +++Ignorant: Warto były powiększyć i przyspieszyć skalę ostfluchtu...
                      Pozatem dojdzie czynnik demograficzny gdy pozostali starcy zaczna wymierać, co
                      tylko pogłebi proces...

                      Coś jednak w tym musi być gdy sami Niemcy(władze) liczą na Polaków, a co do cen?
                      Zawsze je obniżyć i zamiast płacic za pustostany ( też kosztuje) możn osiągnąc
                      choć częściowy zrot kosztów licząc na lepsze czasy i odwrócenie koniunktury...

                      Bo gdybys Ty miał perspektywę ponoszenia całości kosztów, lub zwrotu ich, to
                      chyba wybrałbyś te drugą możliwość...

                      Bo alternatywą jest kosztowna rozbiórka, na która oni też maja za mało kasy...

                      Pozatem gdy nawet rozbiora, to pozostaną tereny uzbrojone, tańsze niż w Polsce,
                      w raz na budownictwo indywidualne dla nowych panów tej ziemii...


                      Pozdrawiam!
                      • sztylet69 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 01.09.03, 20:36

                        > +++Ignorant: Nawet, gdy będą mieli tańszych pracowników?

                        To kwestia rozwiazan strukturalnych,a nie tylko pensji-
                        koszty pracy (ubezpieczenia, swiadczenia, prawo pracy),
                        podatki, skladki zdrowotne.


                        > +++Ignorant: Sporo Polaków za 1000 $ zajmie się tym...

                        Wielu czeka na to,oj wielu... Niestety, jak wyzej. Sprawa
                        ram strukturalnych. To dlatego panstwa liberlane typu USA
                        rzadza w gospodarce swiatowej. Socjalizm=krepowanie
                        gospodarki.


                        > +++Ignorant: Warto były powiększyć i przyspieszyć skalę
                        ostfluchtu...
                        > Pozatem dojdzie czynnik demograficzny gdy pozostali
                        starcy zaczna wymierać, co
                        > tylko pogłebi proces...

                        Absolutnie prawda.

                        > Coś jednak w tym musi być gdy sami Niemcy(władze) liczą
                        na Polaków,

                        Problem,ze na Polakow licza wladze lokalne, kierujace sie
                        zwyklym zdrowym rozsadkiem. Niestety, decyzje o char.
                        systemowym leza w gestii rzadu federalnego.

                        > Zawsze je obniżyć i zamiast płacic za pustostany ( też
                        kosztuje) możn osiągnąc
                        > choć częściowy zrot kosztów licząc na lepsze czasy i
                        odwrócenie koniunktury...

                        I dlatego Niemcy wpadli na taki dziwny pomysl, ze
                        zdejmuja z blokow gorne pietra. Nie niszcza calego
                        budynku tylko zmniejszaja kubature do rozmiarow do
                        ogarniecia i utrzymania.

                        > Bo gdybys Ty miał perspektywę ponoszenia całości
                        kosztów, lub zwrotu ich, to
                        > chyba wybrałbyś te drugą możliwość...

                        Ja tak.Ale moj bank uznalby ze w zwiazku z duzym ryzykiem
                        przyznalby mi slaba zdolnosc kredytowa i w ogole nic by
                        nie poszlo.


                        > Pozatem gdy nawet rozbiora, to pozostaną tereny
                        uzbrojone, tańsze niż w Polsce,
                        >
                        > w raz na budownictwo indywidualne dla nowych panów tej
                        ziemii...

                        Otoz to! To optymistyczny watek. A propos-w Jastrzebiu
                        miasto zrezygnowalo z polskich wodociagow i podlaczylo
                        sie do czeskiego. Woda,nawet po doliczeniu 22 proc VAT, i
                        tak jest tansza od polskiej a do tego lepszej jakosci.
                        Taka wspolprace to ja rozumiem. W ogole Jastrzab to temat
                        na ksiazke, moja uczlnia opracowala dla nich plany
                        rozwoju i przbranzowienia. straszny chaos na poczatku byl.


                        > Pozdrawiam!
                        Pozdrawiam
                        • ignorant11 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 01.09.03, 21:22
                          sztylet69 napisał:

                          >
                          > > +++Ignorant: Nawet, gdy będą mieli tańszych pracowników?
                          >
                          > To kwestia rozwiazan strukturalnych,a nie tylko pensji-
                          > koszty pracy (ubezpieczenia, swiadczenia, prawo pracy),
                          > podatki, skladki zdrowotne.

                          +++Ignorant: Zauważ, że Polak na ogól nie ma socjalu za 1000$, a na polskie
                          warunki, szczególnie przygraniczne placa anwet 750$ to sporo i znacznie więcej
                          niż tyle samo w głębi Niemiec, gdzie koszty utrzymania znacznie wyższe i brak
                          rodzimego zaplecza...

                          >
                          >
                          > > +++Ignorant: Sporo Polaków za 1000 $ zajmie się tym...
                          >
                          > Wielu czeka na to,oj wielu... Niestety, jak wyzej. Sprawa
                          > ram strukturalnych. To dlatego panstwa liberlane typu USA
                          > rzadza w gospodarce swiatowej. Socjalizm=krepowanie
                          > gospodarki.

                          +++Ignorant: Ale wlaśnie Niemcy to synonim socjalizmu, zreszta przez nich
                          jeśli nawet nie wymyślony, to wdrozony...
                          Dlatego tak zaciekle zwalczam germanofilów i eurofilów chcących zafundować nam
                          jedynie sluszne wzory...


                          >
                          >
                          > > +++Ignorant: Warto były powiększyć i przyspieszyć skalę
                          > ostfluchtu...
                          > > Pozatem dojdzie czynnik demograficzny gdy pozostali
                          > starcy zaczna wymierać, co
                          > > tylko pogłebi proces...
                          >
                          > Absolutnie prawda.
                          >
                          > > Coś jednak w tym musi być gdy sami Niemcy(władze) liczą
                          > na Polaków,
                          >
                          > Problem,ze na Polakow licza wladze lokalne, kierujace sie
                          > zwyklym zdrowym rozsadkiem. Niestety, decyzje o char.
                          > systemowym leza w gestii rzadu federalnego.

                          +++Ignorant : Część władzy jednak mają pozatem mogą wymuszać na centrali pewne
                          liberalizacje i decentralizacje decyzji, do którymi postulatami władza
                          federalna powinna się ugiąc bo zmniejsza się ich odpiwiedzialność, a partie
                          lokalne nie różnia się od federalnych...

                          >
                          > > Zawsze je obniżyć i zamiast płacic za pustostany ( też
                          > kosztuje) możn osiągnąc
                          > > choć częściowy zrot kosztów licząc na lepsze czasy i
                          > odwrócenie koniunktury...
                          >
                          > I dlatego Niemcy wpadli na taki dziwny pomysl, ze
                          > zdejmuja z blokow gorne pietra. Nie niszcza calego
                          > budynku tylko zmniejszaja kubature do rozmiarow do
                          > ogarniecia i utrzymania.

                          +++Ignorant: czyli trwale ograniczają zasoby mieszkaniowe, co świadczy o tym,
                          że uważają depopulacje za trwały proces...

                          >
                          > > Bo gdybys Ty miał perspektywę ponoszenia całości
                          > kosztów, lub zwrotu ich, to
                          > > chyba wybrałbyś te drugą możliwość...
                          >
                          > Ja tak.Ale moj bank uznalby ze w zwiazku z duzym ryzykiem
                          > przyznalby mi slaba zdolnosc kredytowa i w ogole nic by
                          > nie poszlo.

                          +++Ignorant: Banki może kierują takimi przesłankami, ale niektóre będą chciały
                          przejąć grunty i nieruchomości za długi, więc pozwolą zadłużąć się...
                          Pozatem reżym będzie musial obniżąć odpowiednie podatki i łagodzic przepisy...

                          Mimo wszystko proces jest korzystny, bo im mniej Niemców tym lepiej...

                          >
                          >
                          > > Pozatem gdy nawet rozbiora, to pozostaną tereny
                          > uzbrojone, tańsze niż w Polsce,
                          > >
                          > > w raz na budownictwo indywidualne dla nowych panów tej
                          > ziemii...
                          >
                          > Otoz to! To optymistyczny watek. A propos-w Jastrzebiu
                          > miasto zrezygnowalo z polskich wodociagow i podlaczylo
                          > sie do czeskiego. Woda,nawet po doliczeniu 22 proc VAT, i
                          > tak jest tansza od polskiej a do tego lepszej jakosci.
                          > Taka wspolprace to ja rozumiem. W ogole Jastrzab to temat
                          > na ksiazke, moja uczlnia opracowala dla nich plany
                          > rozwoju i przbranzowienia. straszny chaos na poczatku byl.

                          +++Ignorant: I to jest właściwie pojęta wspólpraca transgranioczna, bo zawsze
                          coś po drugiej stronie granicy jest tańsze lub lepsze, więc nacjonalizmu
                          wodociągowego...

                          Czeskie wodociągi, a może polskie np. tramwaje...

                          Opowiedz coś więcej o tym materiale na książkę.

                          >
                          >
                          > > Pozdrawiam!
                          > Pozdrawiam
                          • sztylet69 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 02.09.03, 19:38

                            > +++Ignorant: Zauważ, że Polak na ogól nie ma socjalu za
                            1000$, a na polskie
                            > warunki, szczególnie przygraniczne placa anwet 750$ to
                            sporo i znacznie więcej
                            > niż tyle samo w głębi Niemiec, gdzie koszty utrzymania
                            znacznie wyższe i brak
                            > rodzimego zaplecza...

                            Tak,to prawda. Ale to nie jedyny czynnik. Bo gdyby tak,to
                            bysmmy mieli "na legalu" w polsce wszedzie Ukraincow,
                            Bialorusinow. A wszyscy mieliby Chinczykow bo sa najtansi.


                            > +++Ignorant: Ale wlaśnie Niemcy to synonim socjalizmu,
                            zreszta przez nich
                            > jeśli nawet nie wymyślony, to wdrozony...
                            > Dlatego tak zaciekle zwalczam germanofilów i eurofilów
                            chcących zafundować nam
                            > jedynie sluszne wzory...

                            No... Hitler tez byl narodowym socjalista. Pierwsza
                            partia socjaldemokratow powstala w Niemczech (partia A.
                            Bebela). Teraz przez swoj socjalizm zzeraja swoj ogon.


                            > +++Ignorant : Część władzy jednak mają pozatem mogą
                            wymuszać na centrali pewne
                            > liberalizacje i decentralizacje decyzji, do którymi
                            postulatami władza
                            > federalna powinna się ugiąc bo zmniejsza się ich
                            odpiwiedzialność, a partie
                            > lokalne nie różnia się od federalnych...

                            Oby tak bylo. Ale to wlasnie w lokalnych ogniwach
                            (lokalnych,ale nie tych z polskiego pogranicza) silne
                            jest cisnienie Zw Wypedzonych. Ale rzad liczy sie z
                            wiekszoscia wyborcow, a ci z pogranicza sa mniejszoscia.


                            > +++Ignorant: czyli trwale ograniczają zasoby
                            mieszkaniowe, co świadczy o tym,
                            > że uważają depopulacje za trwały proces..

                            To zawsze mozna dobudowac. Tym bardziej ze gorne pietra
                            nie musza juz byc budowane z ciezkich materialow. Mozna
                            tylko dodac lekka dostawke.


                            > +++Ignorant: Banki może kierują takimi przesłankami,
                            ale niektóre będą chciały
                            > przejąć grunty i nieruchomości za długi, więc pozwolą
                            zadłużąć się...

                            To zalezy od wartosci rynkowej gruntow.a te przy polskiej
                            granicy nie sa rarytasem.Ciekawe, z polskiej strony takie
                            grunty sa juz atrakcyjne.

                            > Pozatem reżym będzie musial obniżąć odpowiednie podatki
                            i łagodzic przepisy...

                            Socjalisci,nawet pod sciana,nie obnizaja podatkow.

                            > Mimo wszystko proces jest korzystny, bo im mniej
                            Niemców tym lepiej...

                            No oczywiscie.


                            > +++Ignorant: I to jest właściwie pojęta wspólpraca
                            transgranioczna, bo zawsze
                            > coś po drugiej stronie granicy jest tańsze lub lepsze,
                            więc nacjonalizmu
                            > wodociągowego...

                            Taaak jest!!

                            > Czeskie wodociągi, a może polskie np. tramwaje...

                            W Zgorzelcu/Zhorjelcu jest wspolna komunikacja miejska.
                            Trza miec paszport,a mieszkancowi wystarczy dowod osobisty.

                            > Opowiedz coś więcej o tym materiale na książkę.

                            To w sumie nudne sprawy. Nie wiem,czy moge,bo ta
                            strategia,przynajmniej w takiej formie w jakiej ja
                            poznalem,nie byla przeznaczona do publikacji. Ma to
                            dzielo kilkaset stron. Po prostu, po cichu miasto
                            Jastrzeb zlecilo opracowanie strategii wyjscia miasta z
                            okregu gorniczego i z gornictwa w ogole. Trzeba bylo
                            opracowac sprawy spoleczne, tzw koszty spoleczne. No i
                            wszedzie wychodzilo,ze w sumie olbrzymim atutem jest
                            bliskosc Czech.
                            • ignorant11 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 02.09.03, 22:08
                              sztylet69 napisał:

                              >
                              > > +++Ignorant: Zauważ, że Polak na ogól nie ma socjalu za
                              > 1000$, a na polskie
                              > > warunki, szczególnie przygraniczne placa anwet 750$ to
                              > sporo i znacznie więcej
                              > > niż tyle samo w głębi Niemiec, gdzie koszty utrzymania
                              > znacznie wyższe i brak
                              > > rodzimego zaplecza...
                              >
                              > Tak,to prawda. Ale to nie jedyny czynnik. Bo gdyby tak,to
                              > bysmmy mieli "na legalu" w polsce wszedzie Ukraincow,
                              > Bialorusinow. A wszyscy mieliby Chinczykow bo sa najtansi.

                              +++Ignorant Sprawy z legalem nie rozumiem...
                              Ale mamy i Chińczyków i Wietnaców: sporo towarzystwa...

                              >
                              >
                              > > +++Ignorant: Ale wlaśnie Niemcy to synonim socjalizmu,
                              > zreszta przez nich
                              > > jeśli nawet nie wymyślony, to wdrozony...
                              > > Dlatego tak zaciekle zwalczam germanofilów i eurofilów
                              > chcących zafundować nam
                              > > jedynie sluszne wzory...
                              >
                              > No... Hitler tez byl narodowym socjalista. Pierwsza
                              > partia socjaldemokratow powstala w Niemczech (partia A.
                              > Bebela). Teraz przez swoj socjalizm zzeraja swoj ogon.

                              +++Ignorant: przypomne Bismarcka no i niemieckiego agenta Lenina...

                              >
                              >
                              > > +++Ignorant : Część władzy jednak mają pozatem mogą
                              > wymuszać na centrali pewne
                              > > liberalizacje i decentralizacje decyzji, do którymi
                              > postulatami władza
                              > > federalna powinna się ugiąc bo zmniejsza się ich
                              > odpiwiedzialność, a partie
                              > > lokalne nie różnia się od federalnych...
                              >
                              > Oby tak bylo. Ale to wlasnie w lokalnych ogniwach
                              > (lokalnych,ale nie tych z polskiego pogranicza) silne
                              > jest cisnienie Zw Wypedzonych. Ale rzad liczy sie z
                              > wiekszoscia wyborcow, a ci z pogranicza sa mniejszoscia.
                              >
                              >
                              > > +++Ignorant: czyli trwale ograniczają zasoby
                              > mieszkaniowe, co świadczy o tym,
                              > > że uważają depopulacje za trwały proces..
                              >
                              > To zawsze mozna dobudowac. Tym bardziej ze gorne pietra
                              > nie musza juz byc budowane z ciezkich materialow. Mozna
                              > tylko dodac lekka dostawke.

                              +++Ignorant: Jakoś mnie to nie przekonuje: rozbierają porządne, by potem
                              dobudować lekkie..?


                              >
                              >
                              > > +++Ignorant: Banki może kierują takimi przesłankami,
                              > ale niektóre będą chciały
                              > > przejąć grunty i nieruchomości za długi, więc pozwolą
                              > zadłużąć się...
                              >
                              > To zalezy od wartosci rynkowej gruntow.a te przy polskiej
                              > granicy nie sa rarytasem.Ciekawe, z polskiej strony takie
                              > grunty sa juz atrakcyjne.

                              +++Ignorant: Ciekawe dlaczego polnisze wirtszaft jest w cenie, a za echtdojcze
                              nie chca płacić tyle...?

                              >
                              > > Pozatem reżym będzie musial obniżąć odpowiednie podatki
                              > i łagodzic przepisy...
                              >
                              > Socjalisci,nawet pod sciana,nie obnizaja podatkow.

                              +++Ignorant: Zatem: cel pal!
                              >
                              > > Mimo wszystko proces jest korzystny, bo im mniej
                              > Niemców tym lepiej...
                              >
                              > No oczywiscie.
                              >
                              >
                              > > +++Ignorant: I to jest właściwie pojęta wspólpraca
                              > transgranioczna, bo zawsze
                              > > coś po drugiej stronie granicy jest tańsze lub lepsze,
                              > więc nacjonalizmu
                              > > wodociągowego...
                              >
                              > Taaak jest!!
                              >
                              > > Czeskie wodociągi, a może polskie np. tramwaje...
                              >
                              > W Zgorzelcu/Zhorjelcu jest wspolna komunikacja miejska.
                              > Trza miec paszport,a mieszkancowi wystarczy dowod osobisty.
                              >
                              > > Opowiedz coś więcej o tym materiale na książkę.
                              >
                              > To w sumie nudne sprawy. Nie wiem,czy moge,bo ta
                              > strategia,przynajmniej w takiej formie w jakiej ja
                              > poznalem,nie byla przeznaczona do publikacji. Ma to
                              > dzielo kilkaset stron. Po prostu, po cichu miasto
                              > Jastrzeb zlecilo opracowanie strategii wyjscia miasta z
                              > okregu gorniczego i z gornictwa w ogole. Trzeba bylo
                              > opracowac sprawy spoleczne, tzw koszty spoleczne. No i
                              > wszedzie wychodzilo,ze w sumie olbrzymim atutem jest
                              > bliskosc Czech.

                              +++Ignorant: Ciekawe dlaczego w jedym miejscu przygraniczność jest atutem, a
                              innym nie...

                              Pozdrawiam!
                              • sztylet69 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 03.09.03, 10:08

                                > +++Ignorant Sprawy z legalem nie rozumiem...
                                > Ale mamy i Chińczyków i Wietnaców: sporo towarzystwa...

                                A co tu rozumiec. Na legalu-to znacznie zgodnie z prawem,
                                z podatkami, pozwoleniem na prace, z pakietem socjalnym,
                                z ochrona Prawa Pracy itp. Dlatego,mimo oczywistych
                                korzysci, rzady rzadko pozwalaja na legal obcym
                                pracownikom,bo wyborcy ich zjedza.



                                > +++Ignorant: przypomne Bismarcka no i niemieckiego
                                agenta Lenina...

                                I wielu innych...



                                > +++Ignorant: Jakoś mnie to nie przekonuje: rozbierają
                                porządne, by potem
                                > dobudować lekkie..?

                                Dlatego ze te bloki ktorym odejmuje pietra budowano za
                                czasow NRD.Tak tez takie porzadne nie byly. Ekonomia jest
                                bezlitosna. Bardziej oplaca sie czesc wyburzyc i potem
                                dobudowac niz utrzymywac.Czysta ekonomia. U nas tez jest
                                pelno takich numerow, jak chocby wyrejestrowanie firmy z
                                ZUS na kilka dni w miesiacu, Niby paranoja, a jednak
                                wychodzi sie na swoim i jest to poplatne.
                                Poza tym, Niemcy sa solidni i sprawni. Moga nawet sto
                                razy szybciej niz Polacy, w razie potrzeby wybudowac nowe
                                mieszkania. Widze w jakim tempie oni buduja, robia drogi,
                                to mysle ze jest to mozliwe. Poza tym, niemieccy
                                socjologowie moga robic to co u nas dopiero raczkuje. Tzn
                                tzw modelowanie- a z tego mozna wiedziec jaki bedzie
                                obraz spoleczenstwa za lat 5,7,10,12 itp. Moze juz
                                wiedza,ze do roku np 2020 na pograniczu nie bedzie
                                potrzeb na nowe mieszkania,bo tredy demografii sa
                                nieublagane.


                                >
                                > +++Ignorant: Zatem: cel pal!

                                Pilnie potrzebna normalna gospodarka liberalna...


                                > +++Ignorant: Ciekawe dlaczego w jedym miejscu
                                przygraniczność jest atutem, a
                                > innym nie...

                                Wiadomo,ze poniewaz Polska jest biedna a Niemcy bogate,
                                to pogranicze niemieckie jest uposledzone a pogranicze
                                polskie powinno kwitnac. To bogaty rynek daje wiecej
                                szans.Pamietam,jeszcze z liceum,jak ostrzegali ze Odra to
                                bedzie polskie Rio Grande, brama do lepszego swiata.


                                > Pozdrawiam!
                                pozdrawiam
                                • ignorant11 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 03.09.03, 11:44
                                  sztylet69 napisał:

                                  >
                                  > > +++Ignorant Sprawy z legalem nie rozumiem...
                                  > > Ale mamy i Chińczyków i Wietnaców: sporo towarzystwa...
                                  >
                                  > A co tu rozumiec. Na legalu-to znacznie zgodnie z prawem,
                                  > z podatkami, pozwoleniem na prace, z pakietem socjalnym,
                                  > z ochrona Prawa Pracy itp. Dlatego,mimo oczywistych
                                  > korzysci, rzady rzadko pozwalaja na legal obcym
                                  > pracownikom,bo wyborcy ich zjedza.

                                  +++Ignorant: tak jest niestety, ale szara strefa wbrew urzędnikom daje udział w
                                  ekonomii państwa...

                                  >
                                  >
                                  >
                                  > > +++Ignorant: przypomne Bismarcka no i niemieckiego
                                  > agenta Lenina...
                                  >
                                  > I wielu innych...
                                  >
                                  >
                                  >
                                  > > +++Ignorant: Jakoś mnie to nie przekonuje: rozbierają
                                  > porządne, by potem
                                  > > dobudować lekkie..?
                                  >
                                  > Dlatego ze te bloki ktorym odejmuje pietra budowano za
                                  > czasow NRD.Tak tez takie porzadne nie byly. Ekonomia jest
                                  > bezlitosna. Bardziej oplaca sie czesc wyburzyc i potem
                                  > dobudowac niz utrzymywac.Czysta ekonomia. U nas tez jest
                                  > pelno takich numerow, jak chocby wyrejestrowanie firmy z
                                  > ZUS na kilka dni w miesiacu, Niby paranoja, a jednak
                                  > wychodzi sie na swoim i jest to poplatne.
                                  > Poza tym, Niemcy sa solidni i sprawni. Moga nawet sto
                                  > razy szybciej niz Polacy, w razie potrzeby wybudowac nowe
                                  > mieszkania. Widze w jakim tempie oni buduja, robia drogi,
                                  > to mysle ze jest to mozliwe. Poza tym, niemieccy
                                  > socjologowie moga robic to co u nas dopiero raczkuje. Tzn
                                  > tzw modelowanie- a z tego mozna wiedziec jaki bedzie
                                  > obraz spoleczenstwa za lat 5,7,10,12 itp. Moze juz
                                  > wiedza,ze do roku np 2020 na pograniczu nie bedzie
                                  > potrzeb na nowe mieszkania,bo tredy demografii sa
                                  > nieublagane.

                                  +++Ignorant: Trendy, trendami, ale nie bardzo wierzę w długoterminowe prognozy
                                  i planowanie, bo gdyby było inaczej, to komunizm kwitłby dzisiaj, ale okazuje
                                  się, że im mniej socjalizmu, tym lepiej...

                                  >
                                  >
                                  > >
                                  > > +++Ignorant: Zatem: cel pal!
                                  >
                                  > Pilnie potrzebna normalna gospodarka liberalna...

                                  +++Ignorant: Pani Tatcher ma wakat, może ja mianowac premierem u nas..?
                                  >
                                  >
                                  > > +++Ignorant: Ciekawe dlaczego w jedym miejscu
                                  > przygraniczność jest atutem, a
                                  > > innym nie...
                                  >
                                  > Wiadomo,ze poniewaz Polska jest biedna a Niemcy bogate,
                                  > to pogranicze niemieckie jest uposledzone a pogranicze
                                  > polskie powinno kwitnac. To bogaty rynek daje wiecej
                                  > szans.Pamietam,jeszcze z liceum,jak ostrzegali ze Odra to
                                  > bedzie polskie Rio Grande, brama do lepszego swiata.

                                  +++Ignorant: Niemcy sa rzeczywiście bogatsze od Polski czy Słowiańszczyzny...
                                  Ale to nie musi trwac wiecznie, zresztą w przeszłości tez różnie bywało, gdy
                                  biedacy z zachodu osiedlali się na wschodzie szukając lepszego jutra...

                                  Odra jako Rio Grande to chyba lekka przesada, gdyż jako obywatele unii nie
                                  musimy przebywać jej wpław...
                                  Pozatem Elodrado na zachodzie juz się skończyło i n9e każdemu juz opłaca się
                                  zmywac naczynia...
                                  WEźmy też ekonomiczny wyjazd do znacznie bogatszego od Niemcie USA: czy
                                  wyjechałbys tam za 10 tys $ w ciagu np 4-5 mcy...

                                  Bo to chyba sporo za mało pieniędzy aby zostawić wszystko w kraju na pół
                                  roku.., a przecież za komuny była to fortuna, ale tez nie z powodu
                                  komunistycznej biedy lecz idiotyzmów kursowych i ekonomicznych...

                                  Zwróc uwagę na to, że mówi się teraz( liczb nie znam, ale proces chyba będzie
                                  pogłębiał), że nieruchomości w NRD są tańsze niż w Polsce, więc stosunki na
                                  pograniczu bęa raczej sprzyjały: pioesence: Szli na zachód osadnicy" niz drang
                                  nach osten...

                                  >
                                  >
                                  > > Pozdrawiam!
                                  > pozdrawiam
                                  • sztylet69 Re: bzdura,nie ma zadnej reslawizacji!!!! 03.09.03, 18:39

                                    > +++Ignorant: tak jest niestety, ale szara strefa wbrew urzędnikom daje udział
                                    w
                                    >
                                    > ekonomii państwa...

                                    ...z ktorych nie ma pozytku.Wielu z tych ludzi pracuje na czarno ale i bierze
                                    zasilek (stad np powstali stacze kolejkowi w UPach,bo jak ktos wyskoczy na
                                    chwile z roboty po zasilek to nie ma czasy stac caly dzien w kolejce...).
                                    Dlatego to nazywa sie szara strefa. Panstwo nic z tego nie ma.


                                    > +++Ignorant: Trendy, trendami, ale nie bardzo wierzę w długoterminowe
                                    prognozy
                                    > i planowanie, bo gdyby było inaczej, to komunizm kwitłby dzisiaj, ale okazuje
                                    > się, że im mniej socjalizmu, tym lepiej...

                                    Czytaj uwaznie-pisalem o trendach demograficznych. No jest biologiczna granica,
                                    system komunistyczny moze pasc w tydzien,ale czlowiek nie rodzi sie i kupuje
                                    mieszkania w ciagu tygodnia, tylko w dekadach. Sila (i slabosc jednoczesnie)
                                    socjologii polega na tym,ze bada dzialalnosc ludzka. Tak tez spokojnie, jest
                                    czas na planowanie miedzy urodzeniem sie pewnego pokolenia dzieci (w socjologii
                                    nazywamy to "kohorta") a dojrzewaniem tego pokolenia i jego udzialu w
                                    konsumpcji.


                                    > +++Ignorant: Pani Tatcher ma wakat, może ja mianowac premierem u nas..?

                                    No i zrobilaby tu porzadek... Zelazna Lady,taa, babka zalatwilaby
                                    socjalgospodarke raz dwa. Wreszcie doczekalibysmy normalnego rynku i prawa.


                                    > +++Ignorant: Niemcy sa rzeczywiście bogatsze od Polski czy Słowiańszczyzny...
                                    > Ale to nie musi trwac wiecznie, zresztą w przeszłości tez różnie bywało, gdy
                                    > biedacy z zachodu osiedlali się na wschodzie szukając lepszego jutra...

                                    Ale poki co,nic nie zapowiada zmiany. Wiesz, jak juz wspomnialem jestem swiezo
                                    po podrozy po Litwie i mysle ze cywilizacyjnie wyprzedzili nas o jedna dlugosc.
                                    Ale Litwini to nie Slowianie. W Wilnie jak widzisz menelstwo, to niecgybnie
                                    uslyszysz jezyk polski albo rosyjski.Ja wiem,ze im blokowano dostep do szkol
                                    itd., ale wrazenie jest piorunujace.

                                    > Odra jako Rio Grande to chyba lekka przesada, gdyż jako obywatele unii nie
                                    > musimy przebywać jej wpław...

                                    Tak mowiono w czasie, kiedy slynne bylo przeplywanie Odry przez Cyganow,
                                    Tamilow, Arabow itp nacje. Wtedy nbyl slynny kawal: -Czemu labedzie wynosza sie
                                    z Odry? Bo Cyganie szybciej doplywaja do chleba...

                                    > Zwróc uwagę na to, że mówi się teraz( liczb nie znam, ale proces chyba będzie
                                    > pogłębiał), że nieruchomości w NRD są tańsze niż w Polsce, więc stosunki na
                                    > pograniczu bęa raczej sprzyjały: pioesence: Szli na zachód osadnicy" niz
                                    drang
                                    > nach osten...

                                    No to chyba jakas bzdura. Nieruchomosci w Niemczech Wsch tansze niz w Polsce???
                                    To o co caly ten szum ze nas wykupia w UE?? Nie,powaznie, zapewniam Cie ze nie
                                    sa tansze te nieruchomosci. Ogladalem nawet domek w Altenkirchen na Rugii (jest
                                    tam pelno na sprzedaz, naprawde,na calej Rugii),ale cena za ostra. Chociaz w
                                    b.NRD sa tansze niz w innych czesciach Niemiec.

                                    pozdrawiam
                                    • ignorant11 Uważaj, bo wkrótce wybuchnie RESLAWIZACJA 03.09.03, 23:24
                                      sztylet69 napisał:

                                      >
                                      > > +++Ignorant: tak jest niestety, ale szara strefa wbrew urzędnikom daje udz
                                      > iał
                                      > w
                                      > >
                                      > > ekonomii państwa...
                                      >
                                      > ...z ktorych nie ma pozytku.Wielu z tych ludzi pracuje na czarno ale i bierze
                                      > zasilek (stad np powstali stacze kolejkowi w UPach,bo jak ktos wyskoczy na
                                      > chwile z roboty po zasilek to nie ma czasy stac caly dzien w kolejce...).
                                      > Dlatego to nazywa sie szara strefa. Panstwo nic z tego nie ma.

                                      +++Ignorant: To nie państwo mamieć cokolwiek z pracy OBYWATEŁI, ale to
                                      obywatele utrzymują urzedników, zatem to oni mają rację...

                                      Znam mocarstwa, które utrzywali obywatele za góra 5% dochodów...

                                      A przy 10% wybuchały słynne bunty i powstania chłopskie...

                                      Porównaj to z dzisiejszymi ciężarami i służebnościami..


                                      > > +++Ignorant: Trendy, trendami, ale nie bardzo wierzę w długoterminowe
                                      > prognozy
                                      > > i planowanie, bo gdyby było inaczej, to komunizm kwitłby dzisiaj, ale okaz
                                      > uje
                                      > > się, że im mniej socjalizmu, tym lepiej...
                                      >
                                      > Czytaj uwaznie-pisalem o trendach demograficznych. No jest biologiczna
                                      granica,
                                      >
                                      > system komunistyczny moze pasc w tydzien,ale czlowiek nie rodzi sie i kupuje
                                      > mieszkania w ciagu tygodnia, tylko w dekadach. Sila (i slabosc jednoczesnie)
                                      > socjologii polega na tym,ze bada dzialalnosc ludzka. Tak tez spokojnie, jest
                                      > czas na planowanie miedzy urodzeniem sie pewnego pokolenia dzieci (w
                                      socjologii
                                      >
                                      > nazywamy to "kohorta") a dojrzewaniem tego pokolenia i jego udzialu w
                                      > konsumpcji.

                                      +++Ignorant: Ze słuzby w legionach pamiętam że słowo kohorta znaczy coś w rodz
                                      batalionu, więcej niż kompania...

                                      Ale te socjolgi to chyba nie imperialiści...


                                      >
                                      >
                                      > > +++Ignorant: Pani Tatcher ma wakat, może ja mianowac premierem u nas..?
                                      >
                                      > No i zrobilaby tu porzadek... Zelazna Lady,taa, babka zalatwilaby
                                      > socjalgospodarke raz dwa. Wreszcie doczekalibysmy normalnego rynku i prawa.

                                      +++Ignorant: Musielibyśmy jak ona zacząć od pacyfikacji G.Sląska, oczywiście
                                      tylko G. bo miedzi świat potrzebuje i jeje rudę trza fedrować...

                                      Ale wtedy włączą się te pogardzane, bogate jeszcze i szwargoczące dzikusy z
                                      zachodu, że demolujemy ich mniejszość...

                                      Ale na Megy nikt nie śmie podnieść ręki, nawet oprawca z Aschwitz ubierze białą
                                      rękawiczkę...

                                      Megy wróć bo pragnię Cię prosty lud!

                                      >
                                      >
                                      > > +++Ignorant: Niemcy sa rzeczywiście bogatsze od Polski czy Słowiańszczyzny
                                      > ...
                                      > > Ale to nie musi trwac wiecznie, zresztą w przeszłości tez różnie bywało, g
                                      > dy
                                      > > biedacy z zachodu osiedlali się na wschodzie szukając lepszego jutra...
                                      >
                                      > Ale poki co,nic nie zapowiada zmiany. Wiesz, jak juz wspomnialem jestem
                                      swiezo
                                      > po podrozy po Litwie i mysle ze cywilizacyjnie wyprzedzili nas o jedna
                                      dlugosc.
                                      >
                                      > Ale Litwini to nie Slowianie. W Wilnie jak widzisz menelstwo, to niecgybnie
                                      > uslyszysz jezyk polski albo rosyjski.Ja wiem,ze im blokowano dostep do szkol
                                      > itd., ale wrazenie jest piorunujace.

                                      +++Ignorant: Menelstwo to sól ziemii, zatem Słowianie sól Wileńszczyzny...
                                      Czy chcialbyś być menelem na obczyźnie?
                                      U siebie jakoś łatwej się stoczyć, co jeszcze raz potwierdza rdzenność naszych
                                      ziem...


                                      >
                                      > > Odra jako Rio Grande to chyba lekka przesada, gdyż jako obywatele unii nie
                                      >
                                      > > musimy przebywać jej wpław...
                                      >
                                      > Tak mowiono w czasie, kiedy slynne bylo przeplywanie Odry przez Cyganow,
                                      > Tamilow, Arabow itp nacje. Wtedy nbyl slynny kawal: -Czemu labedzie wynosza
                                      sie
                                      >
                                      > z Odry? Bo Cyganie szybciej doplywaja do chleba...

                                      +++Ignorant: Mimo mojej ingnoracji wcale nie śmieszy mnie to, bo więcej
                                      sympatii mam do Cyganów niż do Niemców, wolałbym, by brudni zakurzeni Goebelsem
                                      nation topili się w Gangesie...

                                      A my byśmy im liberalnie pozwalali na to...

                                      >
                                      > > Zwróc uwagę na to, że mówi się teraz( liczb nie znam, ale proces chyba będ
                                      > zie
                                      > > pogłębiał), że nieruchomości w NRD są tańsze niż w Polsce, więc stosunki n
                                      > a
                                      > > pograniczu bęa raczej sprzyjały: pioesence: Szli na zachód osadnicy" niz
                                      > drang
                                      > > nach osten...
                                      >
                                      > No to chyba jakas bzdura. Nieruchomosci w Niemczech Wsch tansze niz w
                                      Polsce???
                                      >
                                      > To o co caly ten szum ze nas wykupia w UE?? Nie,powaznie, zapewniam Cie ze
                                      nie
                                      > sa tansze te nieruchomosci. Ogladalem nawet domek w Altenkirchen na Rugii
                                      (jest
                                      >
                                      > tam pelno na sprzedaz, naprawde,na calej Rugii),ale cena za ostra. Chociaz w
                                      > b.NRD sa tansze niz w innych czesciach Niemiec.

                                      +++Ignorant: Może "ostry" domek w "ostrej" miejscowości oglądaleś...
                                      Ale ja w "ostrość" Niemców nie wierzę raczej stereotyp mówi o przeciwieństwie...
                                      Pamiętaj o liberalnej zasadzie, że towar jest wart tylko tyle ile zapłaci za
                                      niego nabywca...

                                      >
                                      > pozdrawiam
    • kustosz.m Re: 1 miejsce w swieci w eksporcie blokersow 05.09.03, 17:57
      juz widze te naglowki w prasie rzadowej. znowu w czolowce swiatowych
      eksporterow.
      • ignorant11 Re: 1 miejsce w swieci w eksporcie blokersow 05.09.03, 21:40
        kustosz.m napisał:

        > juz widze te naglowki w prasie rzadowej. znowu w czolowce swiatowych
        > eksporterow.



        Sława!

        Blokersów?

        Napisz coś więcej...

        Pozdrawiam!
        • sztylet69 Re: 1 miejsce w swieci w eksporcie blokersow 05.09.03, 22:21
          To prawda. Te smiecie typu blokersi, dresiarze, menele... Nie widzialem (dot.
          blokersow) nigdzie poza Polska. Wiem ze podobno sa wsrod arabow mieszkajacych
          we francuskich blokach. W Skandynawii, na Litwie, w Niemczech, na poludniu
          Europy, nigdzie w Europie nie widzialem tego zjawiska.
          Ciekawe, jak beda unijni socjologowie badac fenomen polskich blokersow i
          dresiarzy.
    • scand Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 09.09.23, 08:38
      Reslawizacja generalnie nie zaszła, - 20 lat od tej prognozy - można ocenić już jej wyniki..
      Przyczyną jest oczywiście bardzo słaba dzietność w Polsce..
      • ignorant11 Re: Zaczyna się reslawizacja ???? !!! 09.09.23, 11:58
        scand napisał:

        > Reslawizacja generalnie nie zaszła, - 20 lat od tej prognozy - można ocenić już
        > jej wyniki..
        > Przyczyną jest oczywiście bardzo słaba dzietność w Polsce..

        Owszem ale mimo tego Polacy osiedlaja po lewej stronie Odry.

        Teraz sa bardzo ciekawe elementy sprzyjajace reslawizacja jak polska expansja na tereny przygraniczne.śnie
        gdybyśmy przejeli rafinerie PCK, to raz, że zyskujemy przeładunki dla Naftoportu, dwa, ze opłalanośc stacji Orlenu rośnie, 3 wymusza kolejne inwestycje w portach Odry.

        Gdybym był szefem Orlenu probowałbym rekrutowac niemieckich Polaków, bo znaja oba jezyki, wiec powinni byc preferowani. Ogłosznie do lukratywnej pracy w rafinerii i na stacjach ze znajomościa języka polskiegosmile))

        2 M Polaków, to olbrzymi potencjał, który gdyby skoncentrowac lokalnie to wpływy polskie byłby ogromne.

        A co to dla Orlenu wykupic mieszkania dla pracowników załozyc 2 jezyczna szkole dla dziecismile))

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka