20.06.10, 18:21
"Jeden

Nic nie pamiętam, czy to sen?
Czy kiedyś jeszcze zbudzę się?
W głębi narasta głośny krzyk
Cisza zalewa gardło mi

Skończyli się już za mnie bić
Otwieram oczy, nie widzę nic
To co tu leży, to cały ja
Niewiele, z wielkim bólem trwa

Wstrzymam oddech niech już przyjdzie śmierć
O Boże pomóż

Z powrotem w łono, to nie sen
Pompują życie, ból i tlen
Przyszłość ukryta jest za mgłą
Nie mam już szans by poznać ją

Łożysko rury karmi mnie
Wojenna nowość nowy trend
Wpięty do maszyn, co każą być
Zabierzcie to życie mi

Wstrzymam oddech niech już przyjdzie śmierć
O Boże pomóż
Teraz odszedł świat, jestem sam
O Boże pomóż
Wstrzymam oddech niech już przyjdzie śmierć
O Boże pomóż

Ciemność zamyka mnie
Nie widzę nic
Prawdziwy koszmar
Nie mogę żyć
Nie umrę już
Nie wymknę się
Ciało najmniejszą z cel

Mina! Zabrała mój wzrok
Zabrała głos
Zabrała słuch
Zabrała ręce
Zabrała nogi
Zabrała duszę
Dała mi piekło, bym żył"
Obserwuj wątek
    • one.kozie.death Re: Jeden 20.06.10, 18:27
      Nie mów do mnie,nie wierzę ani słowu
      Nie usiłuj polepszać mi samopoczucia
      Cała miłość z całego świata
      Jest niewystarczająca by ocalić mą duszę dziś wieczór
      Nie bądź moim przyjacielem,nie jestem głupi
      Nie rozprawiaj o rzeczach,których nie widzimy
      Kiedy to wszystko nas przygnębia
      Czasami myślę jakby to było

      Widziałem roześmianego Diabła
      Widziałem jak bóg odwrócił oblicze swe
      Nie pozostało mi do stracenia nic
      Nie mam niczego więcej do dodania
      Widziałem jak niebiosa poczerniały
      Widziałem jak morza wyschły
      Nie posiadam niczego twojego
      Nie mam niczego co nie moje

      Nie patrz na mnie,twoje oczy są zimne i bezwzględne
      Nie dziw,że odwracam od ciebie się
      Cały żal z całego świata
      Nie jest wystarczającym żebym ciebie pocieszył
      Nie mów mi kłamstw,nie jestem psem,
      Nie opowiadaj o miłości jaką ją widzę
      Wszyscy ludzie,których grabimy
      Czasami myślę jak mnie wykorzystali

      Widziałem ognie Piekielne
      Widziałem Anioły z płomienistymi mieczami
      Nie posiadam swojego już nic
      Nie mam nic więcej co mogłoby twoim być
      Widziałem oko boże
      Słyszałem kłamstwa,które prawdą są
      Nie mam dla siebie nic
      Nie mam nic co mógłbym ofiarować ci
      Nie wypowiadaj tego słowa,wiem że to tylko ściema
      Którzby nie znał,że jego los przesądzony
      Cała sprawiedliwość świata
      Nie jest wystarczająca,by kupić moją wiarę i zaufanie
      Nie rób tej miny,nie dam się ubłagać
      Nie rób z siebie widowiska
      Wszyscy ludzie,przed którymi się otwieraliśmy
      Czasami myślę,że jesteś kimś innym

      Byłem tam gdzie nie był nikt
      W przestrzeni gdzie jedynie pustki krzyk
      Mam to czego trzeba mi
      Mam wszystko to co utraciłaś ty
      Widziałem diamentowe światy
      Krawędź kosmosu widziałem też
      Nic nie posiadam tylko świat
      Nie mam niczego co bym zamienić mógł
      Nie wierzę ani słowu,nie wierzę ani słowu...
    • waganiemama Re: Jeden 20.06.10, 18:32
      znam chwile, co jak nóż
      przecinają sznur
      dam ci jedno takie słowo, które zburzy mur...
    • swintusia_macabrescu Re: Jeden 20.06.10, 18:42
      Najlepsiejszy kawałek zespołu M., zanim na maksa poszli w komercję. Kocham to!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka