AWD Doradcy Finansowi

[Gość: pysio]

Czy ktoś zna tą firmę , stanowisko doradcy ? W jaki sposób można
podjąc współprace czy tylko własna działalność?

[Gość: noname]

Tylko dzialanosc, jezeli chce sie byc doradca. Ciekawe wynagrodzenie, ogolnie
polecam.

[Gość: koala]

A czy w rzeczywistości praca ta nie polega na "łapaniu" klinetów z
ulicy i czystej akwizycji? Niby produktów własnych nie mają, ale jak
nic nie wciśniesz klientowi to nic nie zarobisz, tak ?
Czy może w tej firmie praca dorodcy wygląda zupełnie inaczej ?

[Gość: ja]

na tym wlasnie polega, kumpel sie tam wkrecil i (jak mu wczesniej
prognozowalem) po trzech miesiacach zrezygnowal... to jest typowa
akwizycja jak te wszystkie ovb czy perfecty... kasa wcale nie jest z
tego dobra (no chyba, ze bedziesz pchal po 10 kredytow hipotecznych
miesiecznie :>) musze ostrzec tez, ze robia tam na szkoleniach
niezle pranie glowy... po pierwszym pomyslisz, ze zlapales pana boga
za nogi... po kilku tygodniach zejdziesz na ziemie... jak moj
kumpel :)
pzdr

[Gość: kkk]

sporo mówi sie na tym forum o zebraniach/szkoleniach, na których
robi sie ludziom pranie mózgu i tak zastanawiam się....jak dorosły,
myślący, jako tako wykształcony człowiek może dać sobie zrobic
pranie mózgu? na czym to polega, jakich oni używają technik, metod,
co mówią że udaje im się wyprać te mózgi? ktoś wię?

[Gość: ja]

byłam na kilku takich szkoleniach. myślę, że jeżeli ktos trzezwo
myśli to nie da sobie zrobic wcisnac kitu, a generalnie szkolenia
polegaja na wielkich obietnicach co do zarabiania milionow i
rozbiajnia sie najlepszymi samochodami. prowadza to pieknie ubrane
kobiety i mezczyzni, ktorzy opowiadaja ze zaczynali od zera a teraz
sie dorobili. nikt nie uzywa sformulowan akwizycja tylko doradztwo
finansowe. wciskaja scieme, ze najlspzey doradca zarabia milardy
miesiecznie. sa w stanie przekonac, bo od tego sa i tego ich ucza.

[Gość: w rekrutacji]

Witam,
mam prośbę. Byłem na na rzmowie kwalifikacyjnej. Wypadłem na niej
prawie tak cienko jak CIEĆ. A jednak Pan ładinie ubrany poświęcił mi
sporo czasu, aby przekonać, że ta praca jest nadewszysko bardzo
dochodowa. Zaprosił mnie na kolejną rozmowę, na którą mam
przygotować pytania, których mam sporo. Jednak jak mogłabyś mi coś
więcej napisać czy warto się w to angażować, to byłbym bardzo
zobowiązany. Mam na utrzymaniu moje kochanie(zonka ukochana) i 3
misięcznego bąbla, którym dałbym wszystko i pragnę zarabiać sporo,
aby nic im nie brakowało. Jestem w stanie zrezygnować z niewysokiej
pracy średniego urzędnika na sektor prywatny, aby więcej dla Nas
zarabiać, ale jak mam wpaść z mżawki pod rynnę, to proszę o
podpowiedź-pomoc.
Mój e-mai: [e-mail]
z góry dzieki za odpowiedź

[Gość: gośćAWD]

Chyba AWD pomyliłeś z inna firmą, pracuje tu 4 lata i mnie takie praktyki nie dotknęły. Nie ma jak mówić, ze wszyscy robią zawsze tak samo. Może najpierw trzeba sprawdzić a potem opisywać????

[Gość: niedoszły doradca]

no to koledzy i koleżanki byli, sprawdzili i ocenili jak widać powyżej. J sam byłem niedawno na spotkaniu już informacyjnym, facet opisywal ze był menadzerem w hiszpanskiej firmie, zarabiał 45 tys PLN miesiecznie i oczywiście zdecydował sie na przejście do AWD gdzie jego 1 - sza wypłata wynosiła 375 PLN żenada. Mowił wiele rzeczy, ze ma oszczędności w Brazylii a po kilkunastu minutach powiedział że ma kredyt we frankach - nie uważacie że sie to gryzie? kto zaciąga kredyt posiadając oszczędności no chyba że stopa zwrotu bedzie wyższa od oprocentowania kredytu? A na koniec dodam że argumentem użytym do przekonacia nowych doradców jaka to wspaniała firma jest, użyto zdjęć które zrobiono ponoć z wyjazdu do Egiptu prcowników z AWD

[Gość: wiem]

Prawda jest taka, ze awd to firma krzak na polskim rynku i nie daje jakiegokolwiek wsparcia osobie współpracującej, generalnie doradcą może zostać każdy a na szkolenich nie dowiesz się nic o "produktach finansowych" tylko jak je wcisnąć jeleniowi i wiem co mówię wysłuchałem ich sporo, menadzerowie tacy jak T K i inni mają w dupie ciebie liczy się tylko ile można od ciebie wyrwać - dzwoń po rodzinie i znajomych i znajomych znajomych a potem wypad będą następni. Jedyny koleś, który tak trochę wie to W L ale to wyjątek i tyle

[Gość: bylam tam]

Zaskoczona jestem opinia na temat Krzyska T bo to porządny człowiek. Najwidoczniej mu Pan Pawel sprał mózg bo jest w tym dobry. Najpierw dmuchnął prezesa Zenona a teraz nawet z Andreasem sobie poradził wyrywając tron. Wlodek jest naprawde niezły ale i on raczej nie ma licencji doradcy. Chyba nikt tam nie ma licencji doradcy inwestycyjnego a glownie bawia sie inwestycjami w regulary genrali wiec troche slabo. Rynek to ciagle jest zaskoczony ze ten okret jeszcze plynie i skad sie biora naiwniacy do takiej pracy.
.

[Gość: kidon]

Oj uwierz, można wyprać mózg nawet wykształconemu człowiekowi

[Gość: klient]

Opieka przez wielkie O, ze strony AWD którą to tak bardzo chwali się ta ''firma" kończy sie w momecie podpisania jakiejkolwiek umowy.Bardzo żałuję,że dałem sobie przez nich wcisnąć regulara .Jako klient TOTALNIE nie polecam tej firmy.

[aple14]

A można więcej szczegółów tej operacji "wciskania" ???
Arkadiusz P. Lenicki

[Gość: gryzli]

Witam!
Pana przyjaciel szybko sie wycofal 3 miesiace hmmmmm i byc bogatym:/
W tym temacie trzeba troche czasu, profesjonalizmu oraz zylki do tego tematu.
Pozatym jak startujemy z DG powinno sie miec jakies zaplecze finansowe.
Jak ktos zaczyna pusty to i pusty konczy.
Z pustego i Salomon nie naleje.
Pana kolega widocznie chcial byc sprzedawca a nie doradca.
Doradca dopiero po czasie dluzszym czasie wzbudza zaufanie wsrod klientow a
toprzeklada sie na ilosc.
System jest bardzo prosty-Jakos a nie ilosc.
Rozpisywac sie nie bede wiecej , ten kto jest kumaty i dziala w jakimkolwiek
biznesie to zalapie.
Pozdrawiam

[Gość: bezstronny]

Ad. Gryzli.
Widzę tutaj jakąś świetnie wyuczona lub wrodzona socjomanipulację.
1.Cyt.: "3 miesiace hmmmmm i byc bogatym:/".....
założę się, że nie zależało mu aby stać się rockefelerem w 3 miechy,
tylko cokolwiek zarobić...

2.Cyt: "Jak ktos zaczyna pusty to i pusty konczy.:........
Nie zaczynał pusty. Wszak poświęcił to co ma najcenniejszego każdy z
nas- czas, który uczciwą pracą zamieniamy na pieniądze.Praca ma
dawać KASĘ, a nie jej wymagać, aby "inwestować". Inwesujemy swój
czas. Największą wartość.Jak wielką? proszę sobie odpowiedzieć ile
wart jest Panski czas Panie Gryzli, to będzie Pan wiedział jak dużo
ów "kolega" zainwestował.

Pozdrawiam serdecznie Pana Gryzli pracownika AWD jak sądzę:-)

[Gość: JanKS]

Witam,
Widzę różne komentarze wprowadzające sporo zamieszania, a niewiele wyjaśniające.
Zgadzam się z "bezstronnym", że inwestujemy nasz czas i że jest on cenny.
Zainwestowałem swój właśnie w AWD. Poszedłem na spotkanie, gdzie dowiedziałem
się, że mogę dużo zarobić, ale nikt mi nie obiecywał "złotych gór" za darmo. Od
początku było jasne, że to praca na prowizji. Czyli ile zrobię - tyle zarobię.
Tyle, że przelicznik wysoki. Zaryzykowałem swój czas i ... było ciężko przez
pierwsze 6-8 miesięcy. Zanim nauczyłem się, co to jest naprawdę doradztwo. Jak
to robić. Jak o tym mówić ludziom, aby zrozumieli, a nie zalewać ich potokiem
informacji i terminologii. Po roku zaczęło mi być dobrze, a teraz jest bardzo
dobrze. Uzyskuję te same efekty, co wcześniej w krótszym czasie, mniejszym
wysiłkiem. Ale musiałem się dużo nauczyć - bardzo dużo. I oczywiście nabrać
doświadczenia. I wcale nie chodzi o jakieś socjotechniki. Jestem uczciwy i nie
potrzebuję nic "ściemniać". Sama prawda w zupełności wystarcza. Tak dużo jest do
poprawienia w finansach osobistych ludzi. I nie zaczepiam ludzi na ulicy.
Jeszcze ani razu nie zatelefonowałem do kogoś, kto nie został mi polecony przez
dotychczasowych klientów i nie dostałem informacji zwrotnej, że nie ma nic
przeciwko temu.
Nie każdy chce się spotkać. Nie każdy po spotkaniu chce skorzystać z porady. Ale
wystarczająco wielu, aby było warto.
Pozdrawiam
Jan Święcicki

PS. Chętnie odpowiem na ew. pytania: [e-mail]

[Gość: student]

Pytanko: a skąd miałeś dotychczasowych klientów?? Ksiądz polecił??

[Gość: sas]

Student a taki mało domyślny. Może właśnie dlatego... Pokolenie głąbów wciąż rośnie...
Ma, ok.50 osób znajomych i rodziny z czego ok.40 dało się zaprosić na rozmowę. Każdy dał namiar telefoniczny na swoich znajomych, średnio 5-6, którzy zgodzili się na podanie numeru. Z tych 5-6 część podała dalsze rekomendacje.

Ciężko to samemu wykombinować pustaku?

[Gość: kennedy]

sądząc po wypowiedzi to pustak to Cię zrobił. co do rodziny i znajomych-każdy ich ma i jak chce żyć z nimi w zgodzie to nie powinien takich rzeczy robić.

[Gość: waldek]

Hej,
Pytanie do JanKS.
Można wiedzieć skąd pochodzisz?

[Gość: wiem]

Bardzo ładnie to brzmi jak się nie zna tematu od środka, szkolenia z manipulowania ludźmi (nlp -PROGRAMOWANIE NEUROLINGWISTYCZNE ) w awd należały do najważniejszych i poświęcano im najwięcej czasu, dodatkowo w trakcie każdego spotkania te techniki były masowo wykorzystywane. Nikt z zarządu i menadżerów nie jest tak zainteresowany przekazaniem wiedzy produktowej (sami zrresztą niewiele wiedzą na ten temat) liczy się tylko technika manipulacji i wciskanie umów - zero wsparcia dla osób współpracujących, nie ma umów o pracę itp jest tak, że przynosisz do firmy X a my Ci dajemy X - 70% dodatkowo są problemy z kasą (sam to przerobiłem) Generalnie firma krzak (amwy itd) tylko pierwsi tam zarabiją reszta jest do wycyckania i tyle.

[Gość: Wydymany]

reszta jest do przyciagniecia klientow czyli do wcisniecia regularow swoim znajomym. Taki posrednik jak AWD ma ponad % pierwszorocznej skladki Klienta jako prowizja wiec kasa ogromna ale coraz mniej Klientow daje sie wsadzic na konia dlatego z kasa problem. Panuje tam tez powszechne przekonanie o bezkarnosci wiec osoby decyzyjne bez mrugnoiecia okiem nabijaja w butle nowych wspolracownikow wyciskajac i wyrzucajac. Uwazajcie

[Gość: michallll]

orientuje się ktoś, czy trzeba mieć wyższe wykształcenie do pracy w tej firmie?

[Gość: JanKS]

Nie trzeba, ale się przydaje.
Ograniczeń wieku też niema. Jedyne formalne wymagania to matura i niekaralność.
Natomiast trzeba mieć predyspozycje i upór (jest sporo nauki, a efekty
przychodzą z czasem).
Pozdrawiam

[Gość: jeremi]

Oj ludzie ludzie, sprawa jest banalnie prosta. Chcesz zarabiać 2 tys pln zostań
na ciepłej posadzce. Masz odwagę i determinacje na coś wiecej, załóż działalność
i bądz kreatywny. Nie chodzi mi wcale o konkretną firme ale o kąkretne podejście
do zycia. Jest wielu doradców finansowych, multum firm. Ale to jak tobie pojdzie
w twoim biznasie zależy od twojej uczciwości i kompetencji. Awd jest złe? Być
może osoba którą spotkałeś na swojej drodze byłą kiepska. Jest jedna bardzo
ważna rzecz i ja jako doradca nie mogę sobie uświadomić dlaczego ludzie tak nie
postępują. Rozmawiasz z doradcą z firmy xxx, wypytuj!!!!! Pytaj o wszystko!
Sprawdzaj go!!!! A przede wszystkim przygotuj sie na spotkanie!!! Wiem jak
funkcjonuje rynek i wiem ze w kazdej jednej firmie są dobrzy i kiepscy doradcy.
Weryfikuj to;) Bo dziś to nie firma dba o twoje finanse a kąkretna rozmowa z
którą na ich temat rozmawiasz. Pozdro!!!

[Gość: guildgen]

wie ktoś jak tam kształtują się zarobki na stanowisku kierownika grupy? A jak
wygląda rozmowa i na co zwracają największą uwagę?

[Gość: michaldom]

zarobki ksztaltuja sie od 5 do 12zl za jednostke ile zrobisz tyle masz stawka
rosnie wraz z uzyskaniem certyfikatow ze szkolen i ilosci uzbieranych jednostek
ze miesiaca.Moze i to dobry system tylko trzeba sie mocno nagimnastykowac aby
zarobic i znalesc klientow a to nie jest takie proste.

[Gość: Jam_Lasica]

A czemu wszyscy doradcy, tzw. profesjonalni, cierpią na dysleksję?
Zaskoczyła mnie ilość sadzonych byków na metr kwadratowy. To
śmierdzi niskim poziomem, oj niskim.

[misiuras]

I tu trafiasz w sedno:)
popatrz gdzie rekrutują te kohorty doradców...przeca nie wsród
profesorków :)
Popatrz na ogłoszenia rekrutacyjne - doświadczenie - nie wymagane -
nauczymy Cie finansów na szkoleniu...
Boshe...

[Gość: jeremi]

Twoje wypociny śmierdzą, oj śmierdzą. Jesteś kolejną owcą która nie potrafi
merytorycznie napisać odnosząc się do sprawy. Pewnie pisząc swojego posta miałeś
wypieki na twarzy... pojadę ich pojadę.I pewnie nie mogąc doczekać się reakcji
na na pierdoły które wypisujesz odświeżałeś co 5 sek stronkę. heh. Bez was owce
życie było by takie... nudne;)

[Gość: jeremi ładep]

Tak jak i na innych stronach wszystkie posty pewnie pisał kierownik akwizytorów
awd:) tylko każdy post pod innym nickiem:)

[Gość: alka]

wreszczie ktoś zauważył, czytam to i wlosy mi staja dęba.Błąd na błędzie

[Gość: anika]

pisz sie konkretna , maralo

Doradcy Finansowi generalnie

[Gość: obiektywnie]

Praca może być bardzo dochodowa, ale trzeba mieć sporo kontaktów i
to takich fajnych. Jak nie masz, to jest spora szansa, że praca
zacznie przypominać akwizycję. Ważne jest ogólne obycie i
umiejętność posługiwania się językiem, ale bez przesady. Często
trafia się do ludzi prostych, by nie rzec prostackich (niezależnie
od zawartości kont i portfela), których wystraszyć może fachowe
słownictwo.

No i jeszcze warto pamiętać, że czas nie jest najlepszy, bo ludzie
mają zakodowane w głowach, że fundusze spadają i ciężko im
wytłumaczyć, że sprawa nie jest taka prosta jak przedstawia to ich
wszystkowiedzący sąsiad.

Minusem, jak w każdej pracy z klientem, jest to, że jakiś tam
procent społeczeństwa to zwykłe chamidła, którzy spotkanie, czy
nawet rozmowę telefoniczną traktują jak możliwość darmowego
poniżania. Trzeba z takimi ostro, ale nawet umiejętność dobitnej
riposty nie zawsze pomaga nie zepsuć sobie nastroju.

Możliwości fajnego zarobku są, ale trzeba iść z kapitałem fajnych
znajomości. Bez tego - ani rusz!

[Gość: doroda]

Napiszcie proszę doradcy jakie minimum środków klient musi posiadać.
Drugie pytanie, czy zatrudniacie ludzi tylko z doświadczeniem bankowym lub
pracujących wcześniej w firmach finansowych?

[Gość: porownanie]

czy ta firma doradztwa taka sama jak inne czy sa jakies roznice

[Gość: Johny]

Witam,

Jestem już po kilku rozmowach i od nowego roku próbuję swoich sił w
AWD, będzie to moja dodatkowa praca...
Z tego co pisali moi przedmówcy najważniejszą rzeczą to jest mieć
kapitał w formie znajomych bo na nich sie uczymy i oni nas dalej
polecaja... Ja wymyśliłem sobie mechanizm aby motywować ludzi zeby
mnie polecali ;) mam nadzieje, że wypali!
Trzeba działać i próbować samo szczeście nie przyjedzie! Czytanie
postów flustratów jest smieszne uważam, że trzeba w życiu stawiać
czoła a nie narzekać...i komentować na zasadzie wysysania info z
palca wiekszość to gdzies cos słyszała, jakis ich znajomy pracował
i takie pie...ty...

Podejmowanie decyzji życiowych na opniach z forum to żenada!

Pozdrawiam,
Johny

Ps. Jak ktoś ma ochotę dowiedziec sie za jakis czas jak faktycznie
to wyglada to proszę pisac: [e-mail]

[Gość: Ciekawski]

Witajcie,

Wziąłem wczoraj udział w prezentacji firmy AWD i ogarniał przez cały czas jej trwania pusty śmiech :) może lepiej będzie jak już nic więcej na ten temat nie napisze i tylko zadam jedno zasadnicze pytanie, które bardzo mnie frapuje :) Tak między wierszami wspomniane było o tylu szkoleniach, które musi przejść kandydat, aby mógł się przeistoczyć z konsultanta w doradcę finansowego AWD (no i przy okazji wewnętrzny egzamin...) i w związku z tym, może znajdzie się tu ktoś taki, co uchyli rąbka tajemnicy o tych szkoleniach - ile te szkolenia kosztują?? Bo jakoś nie chce mi się w to wierzyć, że pracownicy AWD za darmo poświęcą tyle swojego cennego czasu, aby szkolić ludzi, którzy tak naprawdę mogą tylko chcieć skorzystać z tych wspaniałych szkoleń :)

Pozdrawiam

[Gość: A.R.O.]

Witam serdecznie
Tak się składa, że kończę okres szkoleń i na dniach egzamin. 8 spotkań przez 4
tygodnie - sensownych, kilkugodzinnych. Ósme spotkanie to egzamin. Za mną już
pierwsze kontakty z klientami spoza znajomych (w AWD oczywiście). Pierwsze
doświadczenia i konfrontacja przekazywanej przez te 4 tygodnie wiedzy(bo
standardy mają swoje i tak robię). Prezentacja mogła nie wyjść(ktoś dał d...).
Zeby nie było, że bronię AWD, to jestem po ekonomii i studiuję dodatkowo finanse
w baardzo szanowanej państwowej uczelni i mam doświadczenia z innyi firmami
doradztwa. Rzeczywiście szkoleń jest dużo jak na inne firmy i Ci prowadzący nie
robią tego za darmo. Podstawą w tej branży są ludzie. Tak było, jest i
będzie;)Odpowiadając na pytanie szkolenia nic nie kosztują!!! oprócz Twojego
czasu!!!!!!!!!!!!!!!!
Mała dygresja. Po przeczytaniu tego forum..., no cóż, decyzja gdzie pracować...,
niekoniecznie by pomogła.

Jak ktoś chce dowiedzieć się więcej jak to na prawdę wygląda to proszę pisać na
adres:
[e-mail]

Pozdrawiam
arekk_13

[Gość: do arek]

"Rzeczywiście szkoleń jest dużo jak na inne firmy i Ci prowadzący nie
robią tego za darmo."
Skoro nie robią tego za darmo to ktoś musi za nie płacić! A nie chce mi się
wierzyć, że WSZYSTKIE koszta związane z szkoleniami pokrywa firma AWD !?!
Przecież jedno szkolenie kosztuje kilkaset złotych ! Więc jaka jest prawda i kto
za to płaci??? Zapewne są ukryte paragrafy w umowie, że cześć kosztów pokrywa
kandydat na pracownika .

[Gość: do arek]

I jeszcze jedno. Jak wygląda współpraca z tą firmą?? Czy to jest umowa o pracę,
agencyjna, zlecenia itd.?? Czy może trzeba założyć działalność gospodarczą?

[Gość: m]

Umowilam sie dzisiaj na spotkanie w tej firmie,
moze to byc tez umowa zlecenie, otwieranie dzialanosci gospodarczej
nie jest konieczne. Mysle, ze jako praca dodatkowa to bedzie cos w
sam raz zeby troche dorobic;) poza tym uwazam, ze oni tez sami
bezposrednio umawiaja z klientami:)

[Gość: jimmy]

Niestety nie umawiają. Jest to zwykła akwizycja, chodzisz po ludziach i
zawierasz umowy. Od tego ile zależy twoje wynagrodzenie. Chyba ze jesteś już
agentem i masz dużo kontaktów, to chyba może się i nawet opłacać.

[Gość: bee]

Kilka miesięcy temu gdy nie miałam stałej pracy zostałam zaproszona
do AWD i zachęcona dumnymu hasłami o niezależnym doradztwie
zaliczyłam kilka szkoleń i rozpoczęłam pracę. Podpisałam kilka polis
w mojej rodzinie, bo tak jest najłatwiej zacząć. Do dnia
dzisiejszego nie wypłacono mi moich pieniędzy (trwa to juz czwarty
miesiąc od tzw. spolisowania umów!), mój team manager goni tylko za
klientami i forsą i ma w d.... dawniejsze zobowiązania i to, że ma
pod opieką ludzi w zespole. Wbrew temu, co mówią tym "doradcom"
wcale nie zależy na dobru i komforcie finansowym klienta, tylko na
podpisaniu jak największej ilości umów odnośnie kredytów, funduszy,
ubezpieczeń itd. Zdarzają się też (wcale nierzadko) rezygnacje
klientów z podpisanych już umów, bo czują się naciągnięci. Wtedy
doradca dostaje storno, czyli musi zwrócić kasę, która otrzymał za
podpisanie polisy. Ja nawet nie mam czego zwracać, bo g.... dostałam
od AWD. Nie polecam pracy w tej firmie - u managerów (którymi są
najczęściej sprzedawdcy FMCG lub ktoś, któ działał juz w tzw. handlu)
brak wiedzy podstawowej o umowach zleceniach, umowach generalnie,
nikt Cie nie uczuli jak uzupełniac prawidłowo polisy i czego
przypilnować. Jedyne hasło to : ilu na ten tydzień masz umówionych
spotkań i ile z tego będzie trafionych. Umowy o współpracę z firmą
AWD są utajniane, jeżeli przestajesz pracować, to masz oddać swoja
kopię firmie. Jak myślicie dlaczego? Ja nie oddawałam żadnemu
pracodawcy umowy po zakończeniu pracy u niego. Po prostu boją sie
pozwów. Chętnie nawiążę kontakt z kimś tak jak ja oszukanym przez
AWD. Może jest nas więcej?

[angelika691]

witam,
jestem byłą pracownicą AWD, chetnie nawiązę z Toba kontakt. Jestem z
Warszawy.
Pozdrawiam :)

[Gość: Doradca ADW]

Żadna akwizycja jimmy. nie możemy nawet tego robić , tak stoi w
umowie. Najpierw do klienta dzwonimy i umawiamy sie na spotkanie u
niego albo u nas w biurze. Niemożemy z buta do kogoś sie udać
bezpośrednio.

[Gość: Doradca AWD do Goś]

Widze, że nie wszyscy rozumieją ,że szkolenia to jest inwestycja
firmy w pracownika? Nie wypuszczają tak jak inni świeżynek do
ludzi , żeby nie narobili obciachu firmie. Maja swoje niemieckie
standardy u nas jak widać jeszcze niezrozumiałe. Szkolenia są
naprawde wartościowe bo przyjeżdzają czasem niezłe szychy np. z TFI
i przekazują konkretną wiedzę. Regularnie mamy u siebie
przedstawicieli ubezpieczalni , banków , TFI , pozatym miękkie
szkolenia robią też menagerowie. Pod kątem wiedzy jaką dostaje
nowy , żadna firma doradcza nie dorównuje AWD. No ale wiadomo , nie
każdy umie pracować bez bata nad ... głową. Pozdrawiam

[Gość: Johny]

Szanowni i Szanowne,
Mineło już trochę czasu od mojego pierwszego postu z grudnia 2008r.
W pierwszym poście pisałem, że jestem w trakcie rekrutacji.
Dziś mija 8 miesiac jak pracuję w AWD. Czytając w/w i n/w posty
szkoda mi słów na komentowanie tego ale tak jest na każdym forum.
Moi drodzy praca jest ciężka ale bardzo dobrze płatna, nie każdy do
tego fachu sie nadaje. Mechanizm działa jak w każdej innej branży.
Zeby ta prace czy kazda inna dobrze wykonywac to trzeba to lubić.
Cześć z ludzi prawdopodobnie pomyliła sie z powołaniem.
Szanowni i szanowne w tym miesiącu kończę cykl szkoleń na doradce
finansowego. Jeśli kto z Was jest zainteresowany pracą w moim
zespole to zapraszam do współpracy. Jeśli ktoś jest poważnie
zaintersowany to zapraszam na spotkanie face to face. Podzielę się
inforamcjami, swoim doświadczeniem i powiem jakie sa WADY AWD,
ponieważ tak samo jak WY w grudniu 2008 roku miałem mix w głowie
Dziś pracuję w AWD i nie żałuję swojej decyzji!
Pozdrawiam,
Johny
@: [e-mail]
Ps. Nie podaje adresu firmowego ponieważ nie chce miec spamu!

[Gość: bee]

Zapomniałeś dopisać, że za zrekrutowanie kolejnego kandydata na
doradcę też sie zarabia kilka stów. Nie ma w tym nic złego, bo
trzeba sie natrudzić w tym fachu (i tu potwierdzam), jak piszesz, a
tym bardziej żeby kogoś przekonać do pracy w firmie typu "network
marketing". Później rekrutacja nowych staje sie wymogiem i wchodzi
niejako do planu działania. Jeżeli to komuś odpowiada, to super, ale
trzeba o tym powiedzieć na wstępie w momencie rekrutacji, a nie
tylko kusić wielkimi zarobkami i wolnością w planowaniu sobie
życia,a to ostatnie, nawiasem mówiąc, jest bzdurą, jeżli wykonuje
się ciężką robotę doradcy. Dziennie musisz mieć umówionych kilka
spotkań, co tak Ci szatkuje nieraz dzień, że z wolnego czasu zostaje
czas na ...sen. Wielu klientów odwołuje spotkania w ostatniej
chwili, albo co gorsza nie przychodzi na nie. Poza tym odbywają się
częste szkolenia produktowe przez pół dnia. W tym biznesie trzeba
100% czasu poświęcić żeby zarobić, a więc nie jest to praca
dodatkowa. Na pierwszym spotkaniu słyszy się dobrą gadkę, a w życiu,
mimo zaangażowania i wyników wychodzi jak zwykle... Ja jestem
rozczarowana podejściem kierowników z AWD do kwestii rozliczeń za
wykonana pracę. Czekam już 6-ty miesiąc na swoje pieniądze zarobione
podczas okresu wstępnego, gdy ponosiłam największe koszty własne. I
co tu oni chrzanią o finansowej motywacji, jak traci sie ją na samym
początku???

[Gość: życzliwa]

Byłam na rozmowie w AWD aplikowałam na stanowisko ASYSTENTKI, a co
się okazało Pan x zaczął od innej oferty doradca finansowy co
kompletnie mnie to nie interesowało (godzinka piramidek i
czarowania),co do stanowiska na, które aplikowałam praktycznie brak
konkretów.

ŻENADA!!!

[Gość: sebek]

Mam pytanie o zarobki w AWD, czy jest tam jakaś podstawa czy tylko liczona jest
prowizja od podpisanego kontraktu?

[Gość: djghjdg]

Trzeba korzystać ze szkoleń i dużo się uczyć. To zależy też od
osobowości. Masz jakiś tam charakter (badają je w takich firmach jak
CU albo AXA z tego co wiem). I już od tego momentu musisz zwrócić
uwagę na to jak będziesz pracować w tej firmie i czy ta praca jest
dla ciebie. Jeśli na podstawie samego testu osobowości możesz sobie
wypracować wstępny plan działania to już masz jakieś perspektywy.
Praca polega na niby działalności gospodarczej. Więc trzeba być
k...wsko odpowiedzialnym za to co się robi, to znaczy też nie spać
ani nie negować tego co jest na szkoleniach tylko to umiejętnie i
kreatywnie wykorzystać. To działalność gospodarcza więc
początkującym radzę posiadać też inne źródła dochodów !!! Tak też
radzę wtedy przygotować sobie plan sprzedażowy - wiem że rozżaleni i
to zanegują bo mają osobowość która wymaga nadzoru i jasnych
warunków na bieżąco bo są zdania że zostaną na pewnym poziomie który
się wyuczyli np w pracy za biurkiem i że praca będzie taka cały
czas. Otóż nie, praca tego typu opiera się na znajomości prowadzenia
działalności gospodarczej. Jeśli potrafisz prowadzić działalność
gospodarczą masz już jakieś szanse na sukces. I nie wiem czemu ale
trzeba być trochę zbiurokratyzowanym, tzn nie wystarczy książka
telefoniczna i zapier... - plan plan plan i jeszcze raz plan
sprzedaży. Wszystko trzeba ogarnąć umysłem nie wystarczy chodzenie
od domu do domu i paplanie oferty. Tak nie osiągniesz sukcesu

[Gość: niuniek]

Witam
Byłem dzisiaj na drugiej rozmowie o pracę w AWD. swoje CV wysyłałem
na stanowisko "kierownika zespołu" ale jak się okazało dopiero na 2
spotkaniu kierownikiem zespołu to ja moge być ale za ok 6-7 m-cy jak
przebrnę przez cały system szkoleń. generalnie pracy nie uważam za
jakieś oszustwo bo w miare jasno stawiają sprwę, szkoda tylko że
dopiero na 2 spotkaniu człowiek dowiaduje się o co tak naprawde
chodzi. Wiadomo każdego kuszą wysokie zarobki ale wiadomo że wiąże
się to z ciężko pracę jak wszystko co związane z handlem. pisze ten
post bo chciałem dowiedzieć się najlepiej od ludzi którzy tam
pracują, co głównie sie sprzedaję bedąc konsultantem , czy to są
głównie emerytury czy coś jeszcze no i czy na obecnym rynku ludzie
nawet Ci z polecenia są chętni rozmawiać? w jaki sposób dociera sie
do klienta który np. mieszka w małej miejscowości gdzieś poza
miastem?


Pozdrawiam

[Gość: Konrad]

Ja tu widze samych specjalistow chcacych nie robic nic i zarabiac
grube pieniadze. Samych fachowcow od finansow ktorzy na koncie maja
500 zl i ledwo zyja z miesiaca na miesiac, samych specjalistow od
AWD, nie pracujac tam nawet 1 dnia, same wielkie glowy mowiace ile to
nie zarabia dyrektor na gorze amarny pracownik nic itd itd itd.

Powiem tak. Wszyscy Ci ktorzy tak mowia zawsze beda NIKIM !!!
Podrzednym pracownikiem w jakiejs instytucji, ktorymi bedzie ktos
kierowal, spijal smietanke, wymagal, denerwowal, zwalnial.

CO do kolegi ktory na 2 spotkaniu dowiedzial sie, ze po 6-7
miesiacach moze byc kierownikiem zespolu. Proste pytanie. Kim i w
jaki sposob chciales kierowac przychodzac do firmy, nie majac
zielonego pojecia czym sie zajmuje? Skadc chciales wziac zespol
ktorym bys kierowal? Ludzie zastanowcie sie. Nic nie dostajecie w
zyciu za darmo. Nie ma nic od zaraz, nie ma ogromnych pieniedzy na
wejsciu, niepdodoba sie dzialalnosc gospodarcza, spotkania z
klientami, wysilek i ciezka praca. Powtorze raz jeszcze. Zawsze
bedziecie NIKIM !!!!

[mr1985gd]

ile to
> nie zarabia dyrektor na gorze amarny pracownik nic itd itd itd.
>
> Powiem tak. Wszyscy Ci ktorzy tak mowia zawsze beda NIKIM !!!
> Podrzednym pracownikiem w jakiejs instytucji, ktorymi bedzie ktos
> kierowal, spijal smietanke, wymagal, denerwowal, zwalnial.
Powtorze raz jeszcze. Zawsze
> bedziecie NIKIM !

cóż za wiara w marketing wielopoziomowy...i zdolność przewidywania "będzie NIKIM". część ludzi woli pracować na "marnych stanowiskach i ledwo wiązać koniec z końcem" niż żerować na krzywdzie najbliższej rodziny i przyjaciół- niedawno czytałam artykuł na temat doradców finansowych, który nosił tytuł "sprzedałem przyjaciół za pracę"- polecam.

[Gość: maniek]

Panie Konradzie jest Pan doradcą AWD, ja tez nim byłem bardzo duzo sie tam nauczyłem , jednak odszedłem w stropne innyc form pomnażania kapitału i wiem jedno, że ludzi trzeba szanować a w Pana wypowiedzi "zawsze będą NIKIM" po prostu Pan ich obraża, gdyz może nie będą doradcami jak Pan, a mogą sprawdzić sie w innych profesjach i w nich odnieść sukces. Z Pana podejściem do Ludzi dziwie sie, że jest Pan jeszcze doradcą AWD.

[Gość: Kasia]

Witam,
Ciekawa jestem czy w rezultacie zdecydowałeś się na pracę w AWD.
Właśnie zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko
kierownika zespołu.
Mój adres mailowy: [e-mail]

[Gość: jan]

wystarczy sie zastanowic, dlaczego od kilku lat awd poszukuje
doradcow i co ciekawe, ciagle "szukaja" team liderów! bo jest to
zwykla piramida, gdzie wszyscy sa dymani przez waską grupke u
szczytu tej piramidki. Jest to wszystko opakowane szkoleniami i
cudami na kiju, a naprawde chodzi o to, by za pomocą nowego
pracownika wykorzystać jego znajomych by coś im wcisną (twierdza, że
doradzić, ha, ha, ha). Zadajcie sobie jeszcze jedno pytanie: dlaczgo
ich lokali nie widać w mieście, brak reklam, sa w zasadzie ukryci
(troche jest w internecie)?! Dlaczego w rozm. kwalifik. zaczynaja
sie chwalic, jaka to cudna praca i to tylko tzw. regionalny dyr. bo
jak sie przyjrzycie reszcie tzw. doradcow, to to sa smutni ludzie.
Dlaczego zatrudniaja kazdego jak leci? Bo potrzebują waszych
znajomych jako klientów. Jak wam sie baza znajomych skonczy predzej
czy poźniej (3-6 m-cy) to zrezygnujecie, a paru gości na szczycie
piramidki ma tych klientów i prowizje z nich i dalej szukaja nowych
jeleni, którzy dostarcza im nowych klientów.
I tak sie kręci, ale nie dla tzw. doradców.

[Gość: Gość]

Ja również otrzymałam propozycję na Kierownika Zespołu, jednak po
lekturze tego forum zrezygnowałam nawet z rozmowy kwalifikacyjnej:)
Kiedyś miałam doczynienia z dwójką doradców... Powiem szczerze, że
strasznie denerwujące były dla mnie te piramidki... Byłam tak
zniechęcona, że chciałam spotkanie skończyć już po pierwszej
godzinie, jednak kultura osobista nakazała mi wysiedzenie 4
godzin... Myślałam, że grzecznie podziękuję, ponieważ zawsze byłam
uczona, że jak się odmawia to ma sie do tego prawo... A tutaj
okazało się, że nie powinnam rezygnować z tak cudownej propozycji i
wręcz powinnam polecić Pana 20 moim znajomym... W sensie podać ich
imiona, numery telefonów i uprzedzić ich, że Pan z OVB do nich
zadzwoni... Powiedziałam sobie nigdy więcej!!! Myślę, że pierwotny
zamysł na tego typu działalność miał ręce i nogi i wręcz jestem
przekonana, że sami ludzie psują formę w jakiej są prezentowane
propozycje Klientowi...

[Gość: rozczarowana]

Ja byłam wczoraj na pierwszej rozmowie, równiez na stanowisko
kierownika zespołu. Spotkanie trwało 25 minut. Była ankieta na
początku, którą miałam wypełnić, następnie byłam przepytywana z
pytań na kartce, pytania sensowne. Powiedziałam o sobie dużo. Oni o
sobie nic. Wyszłam po spotkaniu prawie półgodzinnym i do tej pory
nie wiem czym miałabym się zajmować dokładnie, na jakich warunkach
pracować, z jakim wynagrodzeniem i w jakich godzinach pracy. Nie
wiem NIC. Po przeczytaniu tego forum, nie mam ochoty iść na drugą
rozmowę;/ ehhh..

[Gość: mario]

Witaj,
ja byłem dzisiaj, przebieg spotkania był identyczny i mam dokładnie takie same
wrażenie i odczucia co Ty. :-/

pozdrawiam

[grubb1]

Witam,

a czy to prawda, że przez pierwsze sześć miesięcy można wynegocjować podstawę (chodzi mi o stanowisko Kierownika Zespołu) w formie aneksu do umowy współpracy? Tak mi powiedział znajomy...

AWD Doradcy Finansowi

[Gość: wwwx]

Ile zarabia średnio miesięcznie doradca a ile kierownik??

[czujmuzg]

Witam

Chciałem sie wypowiedzieć na temat pracy jako agent, doradca czy jakis inny hosztapler ktory dorabia sie na krzywdzie i nie wiedzy ludzkiej.
Nie pisze konkretnie o firmie awd bo mnie to nie interesuje nie znam firmy.
Zmuszam tylko do subiektywnego i logicznego myslenia jesli czujesz sie w gronie ludzi dobrze ktorzy czerpia zyski z niewiedzy innych i nie masz wyrzutow ze poprostu wykorzystales go byc moze to jest twoje miejsce.
A więc
Pamietaj

Żaden doradca finansowy bądz firma doradcza czy chociazby agencja reklamowa czy nawet marketingowa w jakiejkolwiek dziedzinie nie rozwiaze twoich problemów finansowych firmy czy osobistych ,poprawi twojej emerytury czy ubezpieczenia.Żadna reklama nie zwiekszy twojej sprzedazy. Nie mówie już o finansowaniu w przedsiębiortwie.W ich interesie jest tylko i wylacznie liczenie swoich korzysci ze sprzedanych umów,spotkań,bilbordow reklamowych czy jak tu czytam zrekrutowania pseudo doradców.To dziala podobnie jak system religijny zwany jehowymi za kazde przekabacenie maja flote ze stanow.Wracajac do tematu Po prostu nie lezy to w ich interesie sprzedają ten bełkot tylko i wylacznie dla swoich zarobków Sa nauczeni mowienia ldobrych rzeczy co wywoluje w czlowieku efekt emocji pozytywnych,wtedy gubi sie ,zaczyna ufac i w koncu kupuje to gowno.przepraszam za slownictwo .PAMIETAJCIE O TYM MLODZI LUDZIE .

Jak ktoś tu wczesniej wspomniał to przytocze teorie wielkiej piramidy .

Patrzac z drugiej strony ktos kto np inwestuje,zabezpiecza sie(ubezpieczenie),bierze kredyt, nie wiem cokolwiek prowadzi dzialalnosc i sprzedaje gofry jesli nie bedzie sam umial myslec ,liczyc swoich pieniedzy,interesowac sie rynkiem kapitałowym analizowac szanse , ryzyka zagrozenia i miec swoich zaufanych ludzi zadna firma doradca za niego tego nie zrobi w tym przypadku taki ktos powinien zamknac dzialalnosc nie nadaje sie do tego,nie brac kredytu nie inwestowac.

Zakonczenie;
Na zakonczenie powiem tylko tyle ze trzeba byc asertywnym ,mowic nie bo do poki mowimy tak sami sobie tworzymy brak jażni do poki na polskim rynku pracy bedzie bezrobocie do puty mlodzi ludzie beda naiwni na zdobycie pracy pojda na obiecanki cacanki a glupiemu radosc.

podrawiam.



student zarzadzania.

wiecej info gg 1961504

[Gość: i...]

No proszę. Reklama nie zwiększa sprzedaży reklamowanych produktów. Nie wiem na jakiej uczelni Szanowny Pan Student się tego dowiedział ale zapewne nie jest to zbyt renomowana instytucja jesli takie banialuki wkłada Wam do głowy. Spójrz choćby na najbardziej znane marki i zastanów się dlaczego są tak znane...

[Gość: Kandydatka]

Witam,
ja mam pytanie o samą formę pracy u nich.
To jest działalność, umowa o pracę, zlecenie ?
Jest jakaś podstawa na początku chociaż ?
Byłam dziś na drugiej rozmowie, ale cisza o tym, podobno na 3 spotkaniu coś więcej.
Nie ukrywam, że chciałabym wiedzieć wczęsniej.

[czujmuzg]

no wlasnie to jest tajemnica jesli chodzi o warunki pracy bo tej pracy nie ma szukaja jeleni zebys znajomym rodzinie wciskał te ich produkty i zapychal ich porfel .

niestety panie ale tego w szkole sie nie nauczylem i wiem ze rynek jako doradca finansowy w polsce nie istnieje.to juz lepiej sprzedawac odkurzacze

[czujmuzg]

Gość portalu: Kandydatka napisał(a):

> Witam,
> ja mam pytanie o samą formę pracy u nich.
> To jest działalność, umowa o pracę, zlecenie ?
> Jest jakaś podstawa na początku chociaż ?
> Byłam dziś na drugiej rozmowie, ale cisza o tym, podobno na 3 spotkaniu coś wię
> cej.
> Nie ukrywam, że chciałabym wiedzieć wczęsniej.

szanowna kandydatko skoro ty sie pytasz na forum internetowym jakie sa warunki pracy i co bedziesz tam robic bo oni nie chca powiedziec w takim razie odpowiedz jest jasna ....

[Gość: Kandydatka]

Co i za ile będę robić to wiem.
Tajemnicą jest jedynie forma zatrudnienia, ale jutro może się dowiem.

[czujmuzg]

Gość portalu: i... napisał(a):

> No proszę. Reklama nie zwiększa sprzedaży reklamowanych produktów. Nie wiem na
> jakiej uczelni Szanowny Pan Student się tego dowiedział ale zapewne nie jest to
> zbyt renomowana instytucja jesli takie banialuki wkłada Wam do głowy. Spójrz c
> hoćby na najbardziej znane marki i zastanów się dlaczego są tak znane...

akurat łapie pan za slowka ale reklama ma przypomniec,zapoznac ,przedstawic ze takowy produkt istnieje albo jest nowoscia na rynku ale nigdy w 100% nie przyniesie oczekiwanych przychodow .

[Gość: gosc]

Witam
Jak czytam to co wy tu piszecie do wątroba mi się przekręca. a ten koleś co napisał ze np. świadkowie jehowy dostają kasę za to ze chodzą po domach to dopiero skończony idiota. zal ni go strasznie ale tak to jest jak nic w życiu nie potrafi to chociaż po pisze. a jeśli chodzi o prace doradcy to żaden klient nie płaci firmie żadnych pieniędzy macie racje lepiej zajmijcie się praca np. w osiedlowym sklepie spożywczym albo sprzedażą odkurzaczy to coś dla was. nikt nikogo nie na mawia poczytajcie sobie co piszą o waszych emeryturach. jakie długi ma zus.
pozdrawiam

[mr1985gd]

Witam!W ubiegłym tygodniu byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie AWD, w oddziale w Gdyni, na stanowiska "kierownika zespołu". Od jakiegoś czasu poszukuję pracy w branży HR, mam dwuletnie doświadczenie w zarządzaniu zasobami ludzkimi i nie ukrywam, że tylko w tej jednej branży szukam pracy. Tak więc przyszłam na rozmowę i na wstępie, miałam wypełnić kwestionariusz rekrutacyjny, który z mojego punktu widzenia (przeszło 2 lata zajmuję się rekrutacją i selekcją) był po prostu śmieszny i nigdy nie spotkałam się z tak mało profesjonalnym formularzem. Tym samym już na wstępie wiedziałam, że spotkanie zakończy się fiaskiem. Następnie przemiły (zapewne z wyuczenia)pan zaprosił mnie do gabinetu. Po jego pierwszym pytaniu miałam ochotę wybuchnąć śmiechem. Pan poprosił, żebym o sobie coś opowiedziała- czy to wybory miss świata czy może poważna rozmowa kwalifikacyjna... W tym miejscu pomijam zdolności tego przemiłego Pana do rekrutacji pracowników. Czekałam na konkrety... A więc informacje na temat pracy: przemiły pan opowiedział na czym ma polegać praca na stanowiska kierownika zespołu... "a więc docelowo szukamy kierownika zespołu, niemniej jednak żeby dojść do tego stanowiska musi Pani przejść szereg szkoleń i na wstępie popracować, wdrożyć się w zawód doradcy finansowego. jeżeli wszystko będzie dobrze, prawidłowo przebiegało to po roku, może pani być kierownikiem zespołu... i właśnie takiej osoby poszukujemy". w tym momencie coś mnie trafiło... Jakim prawem, "profesjonalna firma", daje fałszywe ogłoszenie??? Jest przecież pewna różnica między kierownikiem zespołu a doradcą finansowym. Gdybym szukała pracy w charakterze doradcy finansowego, to raczej bym nie wysyłała aplikacji na stanowisko kierownika zespołu... Co do warunków i formy zatrudnienia: miły Pan powiedział, że wszyscy są na działalności, nie ma żadnej stałej części wynagrodzenia. Praca polega na wciskaniu ludziom (znajomym i rodzinie- bo samemu się zdobywa klientów) szajsu finansowego, a biedni ludzie mają uwierzyć, że na tym zarobią. Powiedziałam temu jakże przemiłego człowiekowi co sądzę o tej rozmowie a także przedstawiłam swoją opinię na temat oszukanego ogłoszenia ("kierownik zespołu")... A jeszcze oczywiście było budowanie zamków na piasku, wciskaniu kitu o jakże wysokich zarobkach i o samych zaletach pracy na stanowisku doradcy finansowego (gdyby można było na tym tyle zarobić, to instytucje finansowe nie szukały by co rusz nowych kandydatów). Pozdrawiam wszystkich, którzy podobnie jak ja stracili 40 minut na rozmowę z przemiłymi ludźmi z AWD...

[Gość: kasiate84]

Szczerze mówiąc zgadzam się z mr1985gd, tylko, że ja byłam trochę bardziej naiwna. Pracę w AWD poleciła mi znajoma (juz nie jest moją znajomą). Rozmowa była w jej obecności z osobą zajmującą stanowisko nad nią, tzw. kierownik zespołu. Wtedy jeszcze nie miałam wykształcenia, byłam prosto po maturze i jakie było moje zdziwienie, że tak od razu chcą mnie przyjąć. Na rozmowie już miałam podać 10 nazwisk osób, które tak jak ja szukają pracy (dla nich potencjalni klienci). Zachwyciły mnie te przepowiednie o wielkiej fortunie no i że znajoma tam pracuje, więc stwierdziłam, że może warto spróbować. Szkolenia wyglądały tak: jeden dzień teorii, czyli nabijanie ludzi w butelkę jak to można łatwo dojść do celu, jakie pieniadze zdobyć i że nie trzeba się napracować. Jednym słowem uczyli jak rozmawiać z ludźmi, aby jak najwięcej od nich wydobyć informacji. Drugi dzień był przedstawieniem oferty znanego ubezpieczyciela (nawet było ciekawe), tylko, że większość spała, bo popili przez noc :) i był mały kacyk. Po obiedzie był egzamin, na który przed wejściem dano nam odpowiedzi (o dziwo wszyscy zdali celująco). Za całe to przedstawienie musiałam zapłacić z własnej kieszeni, ale co, pomyslałam, że trzeba zainwestować w siebie. No i do roboty. Te 10 osób co podałam na wstępie okazały się moimi ofiarami. Moim zadaniem było iść do nich i namówić ich na ten konkretny produkt (wtedy mieli tylko jeden, więc doradztwo nie wchodzilo w grę).Moja znajoma jako mój opiekun poszła ze mną. Jak mi było za nią wstyd, to głowa mała. Zaczęła tak ich przekonywać, że prawie nie wyrzucili jej z domu. Oczywiście każdy z tej dziesiątki został zmuszony podstępem (tego na teorii uczą) do wyjawienia swoich dochodów oraz do polecenia kolejnych 10 osób, te osoby do kolejnych 10 osób itd. itp. Tak powstaje drzewko szczęścia w AWD. Udało mi się podpisać kilka umów (chyba 4) i zrezygnowałam. Po pierwsze było mi wstyd, że zmuszam kogoś znajomego do zakupu czegoś czego sama bym nie kupiła, po drugie (i najważniejsze) po 3 m-cach moja pensja wynosiła 200zł i jeszcze miałam problemy z jej otrzymaniem, ponieważ bez umowy jak udowodnisz, że tu pracujesz. Po trzecie moja znajoma miała wgląd do moich kontaktów i po dwóch miesiącach już jeździła sama do nich, na własny rachunek (no bo tak to bym ja za duzo zarobiła). Po rezygnacji, jeszcze dzwonili do mnie średnio raz w tygodniu przez pól roku czy może jednak wrócę, bo miałam takie perspektywy i je zmarnowałam. Jednak uważam, że wszystko się dobrze skonczyło i stanowczo ODRADZAM, bo to manipulacja. Na szczęście większość moich znajomych nie odwróciło się ode mnie i wszystko wyszło na prostą.

[Gość: madziamar]

Witam,
Mam okazję pracować w AWD od prawie 4 lat i bardzo mnie zaskakuje opis firmy.
Po pierwsze szkolenia są bezpłatne - to tzw. inwestycja w wartościowych ludzi którzy z nami pracują. Po drugie nie pamiętam abyśmy kiedykolwiek mieli jeden produkt - może Pani się firma pomyliła ? gdyż AWD ma bardzo szeroką paletę produktową.
Co do opiekuna się nie wypowiadam - w końcu to Pani znajoma ...
Proponujemy rozwiązania finansowe i zapewniam Panią, że są one dobierane wśród najlepszych oferentów na rynku finansowym. A czy klient kupi zależy od tego czy czuje taką potrzebę. Doradca nie tylko wyjmuje pieniądze z portfela klienta, ale równie często zmienia obecne produkty na korzystniejsze czyli tańsze tzn. że często dzięki nam klient ma więcej pieniędzy w portfelu. Możemy podać tu również przykład kredytu hipotecznego - czy tu również wciskamy go klientom ? Pytanie - jak można wcisnąć komuś kredyt jesli nie chce kupić mieszkania ? niektórzy na tym forum bardzo się rozpędzają w opisach - w końcu klawiatura napisze wszystko .....
Jesli chcą się Państwo dowiedzieć prawdy jakie formy zatrudnienia proponujemy, ile można zarobić, czy jest podstawa, jakie sa szkolenia, czy jakie obowiązki ma doradca klienta lub manager zapraszam do pisania na [e-mail]
Opowiem zarówno o zaletach jak i wadach firmy - bo każda firma ma zalety i wady :-)
Pozdrawiam

[Gość: gordon]

Dziewczynko z zapałkami... zarabianie pieniędzy nie jest dla wszystkich, bo jaka była by wówczas sadysfakcja z ich wydawania. Dzieki takim barwnym zjawiską jak ty:) ludzie którzy odnoszą sukcesy mają sporo frajdy z tego co robią i jakie im to przynosi rezultaty. Mi osobiście zafundowałaś sporą dawkę humoru i za to ci dzieki!!!:))) biedna mała szara myszka. Znajdź sobie etacik za 2000pln i i dziergaj do konca swych barwnych dni:) No ale ok... zlituję się i coś doradze... Zeby zarabiać pieniądze trzeba chcieć zarabiać pieniędze!!! salut!!!

[Gość: madziamar]

Gordonie :-)
miło mi, że mogłam zafundowac Ci sporą dawkę humoru - ale będzie mi bardzo miło jak dowiem się kto kryje się pod tym tajemniczym hasłem :-)
[e-mail] pozdrawiam :-)

[Gość: Gordon]

A jakie to ma znaczenie?:)

[Gość: gordon]

Zaszło nieporozumienie, komentowałem post kasiate84 :) salut!

[Gość: mm]

To zwykła akwizycja !! Wciskanie kitu klientom i wyciąganie z nich pieniędzy. Doradca pozostawiony jest samemu sobie i tylko od niego wymagają budowania tłustego portfeta potencjalnych klientów. Wciskaja doradcom bajeczki, uczą tzw technik sprzedazy ale pod kątem akwizycji !! Wyzysk totalny !! Chca mieć jak najwiecej doradów - bo to z kolei przynosi im nastepnych klientów, którymi nabijaja sobie kabzę. Jak być akwizytorem - to sa inne fajniejsze firmy, które oferują chociażby dodatkowo samochód do przemieszczania się.

[Gość: gosc]

Tak jest. Zwyczajna bujda na resorach. Nie umieja nawet szkolen prowadzic, brak profesjonalizmu. Nie wiem jak moze tam w ogole ktokolwiek pracowac. Wyrobnikow sobie szukaja. Mialem okazje pracowac tam kiedys - krotko bo zwyczajnie wypisalem sie z tego tematu. Niewolnictwo i kierat.

[Gość: gordon]

akwizycja? hehe, jasne zapewne taki spec z ciebie z zakresu rynków finansowych że tylko wysyłać do ciebie klientów:)))) doradca pozostawiony samemu sobie? bzdura! :) techniki sprzedażowe pod kątem akwizycji? heh, ogarnij się!!!:) może pod kątem konta?:) hehe. chcą mieć jak najwięcej doradców ojej:( kolejna firma która chce się rozwijać i zarabiać pieniądze:))) podsumowując: dedykuję ci piosenkę pana... jak on tam miał... rynkowski, o! "dary, dary losu":)))

[Gość: mm]

witam pracownika AWD. Rozumiem - koniecznie dementuj negatywne wypowiedzi o swoim chlebodawcy. Ciekawe na jakim znajdujesz sie szczebelku tej piramidki... czerpania zyskow. Obronca AWD. Gratulacje. Nawet Ci nie jestem w stanie wspolczuc. Glupota to wszak nie choroba.
Ludzie , nie dajcie sie nabrac na te obiecankii !Moze AWD zniknie z powierzchni ziemii.

[Gość: ANDZIA]

mialam kiedys do czynienia z ta firmą. Nie do wiary, ze są w stanie manipulowac ludźmi - im więcej znajomych, krewnych, ziomków - tym lepiej dla nich, interes się kreci. To taka piramida. Podpisuję się pod tym, co ktos wcześniej napisał - AWD powinien znikną c z powierzchni ziemi - to ludzie, którzy czerpią zyski z naiwnych biednych Polaków i wcale nie chodzi tu o bezpieczeństwo klientów, a nabijanie profitów firmie. Zadzwonił do mnie kiedys taki doradca bo rzekomo ktos polecił mnie jako potencjalnego klienta. Koles byl tak namolny, zabiegał o spotkanie a kiedy zorientował sę, ze nie latwo mu ze mną będzie, zwyczajnie zaczął byc gruboskórny gadając coś o tyym, jak będę się czuła, nie mając gotówki na emeryturze. Gówno go to obchodzi. Koncząc rozmowe, nie był już taki uprzejmy jak na jej początku. Nie wiem, w jaki sposób ludzie nabierają sie na ich gierki.

[Gość: gordon]

Pracuję w Millenium banku i AWD zdecydowanie nie jest moim chlebodawcą;) Niemniej znam ludzi pracujących w AWD i ich potencjał w zakresie doradztwa finansowego. Obrońca AWD myślę że tak!:) a wspułczucie dla mnie... no cóż.. dzięki?:) Świat jak długi i szeroki zawsze się znajdzie ktoś kto bedzie puszczał śmierdzące bąki:) Tylko że czy to nie zakrawa na głupotę? Widziałem kiedyś genialy napisa na ścianie budynku " jak ci nie smnakuje chleb z kiełbasą to go k.... nie jedz:)" Domyślam się że jest to na tyle proste w przekazie sformuowanie iż nie kazdy je zrozumie:) biedne żuczki....salut!

[Gość: SOS]

Gordon żal mi Ciebie. Odpowiedź jest prosta. Gdyby można było zarobić godziwe pieniądze nie byłoby cyklicznej rekrutacji -wszystkich swoich znajomych byś tam dawno ściągnął (tych mających oczywiście predyspozycje do biznesu - a może nie masz żadnego takiego biedaku :o ??) Aaa bym zapomniał, pracujesz jednak w banku na etaciku, więc gdzie ta fortuna??? -biedny głupcze bystry to Ty nie jesteś...nie czytasz między wierszami.I takich właśnie tam trzeba. Wybacz ale w dalsze polemiki nie będę się z tobą (specjalnie piszę z małej litery -na dużą nie zasługujesz) wdawał, szkoda czasu bo czas to pieniądze, ale chyba to już wiesz. Pozdr.

[Gość: ANDZIA]

Wlasnie, wlasnie - popieram przedmówcę. Rekrutacja w AWD ciągle trwa - ludzie walą drzwiami i oknami - taki odsiew ?? Odpowiedź jest oczywista. Ludzie powinni się 100 razy zastanowić zanim podejmą decyzję o pracy w AWD. Nawet jeśli desperacja doprowadzi do podjęcia takiej decyzji, zastanówcie się, proszę jeszcze ten 101 raz !! Tam nie zarobisz !!! Tam się narobisz tracąc swój czas !!

[Gość: gordon]

Dzieki za współczucie, to takie rzadkie w obecnych czasach;) tylko że, ja nie odnosiłem się do formy pracy w AWD a raczej do potencjału co niektórych pracujących tam doradców:) ( aczkolwiek własna działalność przyniosła by mi wiecej korzyści) oczywiście że trzeba mieć predyspozycje do tego biznesu jak wspomniałeś, ja póki co nie mam i dlatego siedzę sobie w banku na etaciku, nie narzekam;) Wiec SOSIKU drogi, zanim znów wypocisz coś ciekawego spróbuj w całej swej bystrości pisać składnie i na temat;) jeśli już musisz odnosić się do cudzych słów;) salut

[Gość: ja]

Gość miał poprostu rację (SOS) i zagiął cie po całości jak takie miliony to czemu w banku

[Gość: ja]

ciebie chyba omineli z tymi darami a konkretnie dar rozumu hehehehehehehe!!!!!!!!!!!1

[Gość: Sergeroo]

ODRADZAM KONTAKT Z AWD!!! POSZEDŁEM NA ROZMOWĘ KWALIFIKACYJNĄ NA STANOWISKO TEAM MANAGER`A. OGŁOSZENIE TO MOŻNA WCIĄŻ ZNALEŹĆ NA POPULARNYCH PORTALACH POŚWIĘCONYCH SZUKANIU PRACY. PRZYJĄŁ MNIE SYMPATYCZNY JEGOMOŚĆ, KTÓRY PO 40 MINUTACH ROZMOWY OZNAJMIŁ MI, ŻE TAK NAPRAWDĘ TO SZUKAJĄ DORADCÓW, KTÓRZY PRZEZ SIEDEM MIESIĘCY BĘDĄ ZASUWAĆ NA PROWIZJI BEZ JAKIEJKOLWIEK PODSTAWY. JESTEM DOŚWIADCZONYM MANAGER`EM I KIEDY TO USŁYSZAŁEM TO SIĘ ZWYCZAJNIE ZAŚMIAŁEM MU W TWARZ. NA JEGO MIEJSCU POCZUŁBYM SIĘ JAK SKOŃCZONY IDIOTA I SĄDZĄC PO DALSZYM PRZEBIEGU NASZEJ (JAK SIĘ OKAZAŁO BEZSENSOWNEJ) ROZMOWY, CHYBA TAK WŁAŚNIE SIĘ POCZUŁ. JEŚLI ZAŚ CHODZI O SAM STYL REKRUTACJI TO WYDAJE MI SIĘ, ŻE "REKRUTEROM" PRZYDAŁOBY SIĘ PODSTAWOWE SZKOLENIE Z ZAKRESU PRACY, DO KTÓREJ KTOŚ ICH NAJĄŁ. DOWIEDZIAŁEM SIĘ TEŻ, ŻE INFORMACJE ZAWARTE NA ICH STRONIE NIE DO KOŃCA ODNOSZĄ SIĘ DO POLSKIEGO RYNKU TYLKO DO NIEMIECKIEGO. A DANE TAM ZAWARTE, ZEBRANE SĄ Z ODDZIAŁU OPERUJĄCEGO NA RYNKU NIEMIECKIM, A NIE POLSKIM. ZROBICIE JAK CHCECIE, ALE JA W CIĄGU NIESPEŁNA GODZINY ZROZUMIAŁEM, ŻE ZAMIAST TRAFIĆ DO POWAŻNEJ, PORZĄDNEJ FIRMY TRAFIŁEM DO PRZEDSZKOLA I WYSZEDŁEM. NATURALNIE TO MOJE OSOBISTE DOŚWIADCZENIE, NOWE, GDYŻ NIGDY Z CZYMŚ TAKIM SIĘ NIE SPOTKAŁEM ANI W POLSCE ANI ZA GRANICĄ. TYLE NA TEMAT MOJEGO PIERWSZEGO I NA STO PROCENT OSTATNIEGO KONTAKTU Z AWD. POZDRAWIAM WSZYSTKICH, KTÓRZY ZASTANAWIAJĄ SIĘ NAD PÓJŚCIEM NA ROZMOWĘ KWALIFIKACYJNĄ. JEŚLI NIE MACIE NIC INNEGO DO ROBOTY TO MOŻE WARTO SIĘ WYBRAĆ I PRZEKONAĆ O TYM OSOBIŚCIE.

[Gość: Adam]

Doradcy finansowi AWD mogą pracować na początku na umowie zlecenie, lub na działalności gospodarczej. Najprawdopodobniej po określonym okresie jest wymóg przejścia na działalność. Z tego co słyszałem nie ma tam tzw. "podstawy". Wpadnij na mój blog dotyczący doradztwa finansowego, kredytów ubezpieczeń i pracy w tej branży.

doradztwo-finansowe-gdansk.blogspot.com

[Gość: passionplace2]

Pomogli mi w dostaniu kredytu. Poradzili co robić, itd. Polecam ich.

---
śmieszne zdjęcia z warszawy

[Gość: DF]

Kilka słów o AWD. Sam odbyłem kilka spotkań rekrutacyjnych w firmach "doradztwa finansowego" i z większości wychodziłem z niesmakiem. Myślałem sobie, że jak ja mogę doradzać jak mam tylko jeden produkt w ofercie, albo doradzać klientom gdy pracuje w zakamuflowanej fili jakiegoś banku. Tutaj nie trzeba orła aby się zorientować że doradzasz tylko w jeden "dobry i słuszny sposób". Podczas tych rozmów specjalnie nie interesowały mnie zarobki, stawki itp. Wiem że to co wypracuje to moje, jak będzie skuteczny to poziom mojego dochodu wzrośnie i tyle (sam prowadziłem firmę przez 2 lata i wiem że działa to na podobnej zasadzie, wiec nie miałem oporów przed podjęciem pracy opartej na prowizji) Odbyłem również rozmowę rekrutacyjną w AWD z takim samym negatywnym nastawieniem i się miło zaskoczyłem.
Jak wspominałem wcześniej niezależność w doradzaniu była dla mnie priorytetem (po prostu mam wysoki poziom etyki którego nie chce obniżać). AWD ma w ofercie wiele produktów bez względu który się doradzi = sprzeda mamy taką samą prowizję. Czyli mój pierwszy argument upadł.
Po drugie chciałem móc doradzać ale z szerokiej i sprawdzonej grupy produktów, AWD mi to zapewnia, ponadto nie ma swoich produktów co mogło by sugerować że należy doradzać produkty z inicjałami mojej firmy.
Po trzecie, firma oferuje naprawdę kompleksowe szkolenia z kontaktów interpersonalnych z klientami, z dziedziny finansów i produktów przez nią oferowaną (Sam mam wykształcenie ekonomiczne, aczkolwiek widzę że te szkolenia dużo nowego wnoszą w moją postawę i poziom wiedzy).
Po czwarte dużo osób pisze, że taka praca to akwizycja, nagabywanie ludzi itp. Zupełnie tego nie rozumiem. Praca ta jest połączeniem doradztwa i sprzedaży. Jeśli nie pobieramy opłat za doradztwo to skądś musimy czerpać pieniądze, zatem otrzymujemy prowizję od partnerów (takie same bezwzgledu którego partnera wybierzemy) Jeżeli ktoś pracuje w Banku i twierdzi że jego oferta jest najlepsza i zachęta do kupna jest moim zdaniem większą akwizycją i nagabywaniem ludzi, ale taką osobę też szanuję bo pracuje w takiej instytucji i jego zadaniem jest sprzedaż konkretny produkt i tyle. W AWD mam komfort aby doradzić z szerokiej palety produktów i jeśli mówię że dany produkt jest dobry to oznacza, że rzeczywiście wykonałem analizę finansową klienta i z produktów i dobrałem mu najlepszą ofertę.
Po piąte tak naprawdę sprzedaż produktów to jest tylko efekt doradztwa. Ja to nazywam zmiana alokacji kapitału. Jeśli trzymasz pieniądze na koncie osobistym z oprocentówaniem równym inflacji, to dlaczego nie zmienić alokacji tego kapitału w coś bardziej rentownego. Jeżeli chcesz wziąć kredyt to dlaczego nie skonsultować się z doradcą finansowym który ma w tym zakresie większą wiedzę i może ci doradzić rozwiązanie dla ciebie najlepsze. Jeżeli masz 3 kredyty to dlaczego nie skonsolidować go w 1 o mniejszej racie i lepszym oprocentowaniu. Doradztwo w dziedzinie finansów nie ma za zadanie wyłudzania i trwonienia pieniędzy klientów tylko efektywne ich pomnażanie.

Podsumowując, uznałem że bycie kompetentnymi niezależnym doradcą to bardzo dobra i wdzięczna praca, pozwalająca się spełnić zawodowo oraz pomóc innym osobą i przy okazji zarobić trochę pieniędzy.

Nie mam wyrzutów sumienia za dobre doradztwo i zarabianie na tym pieniędzy.

Większość osób na tym forum ma bardzo negatywne opinie na temat doradców finansowych, być może trafialiście do złych firm, albo spotykaliście nieodpowiednich ludzi. Zapewniam was, że jeśli ktoś by wam dobrze doradzał pod względem finansowym to by się wasze zdanie zmieniło.

[Gość: gosc]

zastanowic sie trzeba dlaczego na zachodzier doradca finansowy bierze 200 euro za dorade obojedtnie na jaki produkt klijent sie zdecyduje czy sie nie zdecyduje a w Polssce mile widziana jest fryzjerka jako doradca finansowy. naciagasz rodzine i przyjaciol a pozniej na bruk.

Jak ja jestem doradca i ide klijentowi doradzac to mam brac pieniadze za doradzctwo a nie prowizje za wciskanie produktu trzeba pamietac ze jajdrozsze rzeczy to te oferowane za darmo.
Dziwie sie ze sa jeszcze ludzie ktorzy uwazaja ze nic nie placa za doradctwo finansowe.

[Gość: DF]

Prosta zasada jest taka, że w Niemczech ludzie są bardziej świadomi tego że usługa kosztuje, w Polsce nie ma jeszcze tej świadomości i prawdopodobnie tylko nieliczna grupa osób jest w stanie zapłacić za tego typu doradztwo, większość osób podejmując decyzje finansowe opiera się na opinii mediów, rodziny i znajomych ( szkoda, że dbając o swoje zdrowie też tak nie robimy :). Ponadto w Polsce dopiero zaczyna funkcjonować coś takiego jak niezależne doradztwo, wcześniej było tak jak opisałem w poprzednim poście. "Jesteśmy niezależni ale doradzamy tylko jeden produkt".

Poza tym tak jak w Polsce i Niemczech firmy pobierają opłaty od swoich pośredników.

Zostały przeprowadzone badania i okazało się że doradca finansowy który pobiera opłaty tylko i wyłącznie za doradztwo nie jest w stanie wyżyć z tego zawodu, może w przyszłości się to zmieni, ale puki co taka jest rzeczywistość.


Idą na bruk kiepscy doradcy, ponadto jeśli ktoś chce zarabiać na rodzinie to nie przewiduje takiej osobie sukcesów.

[Gość: DF]

Apropo fryzjerek, to powinny zająć się naszymi włosami. Natomiast doradca musi mieć jakies podstawy aby potem na szkoleniu się ewentualnie rozwinąć. Ja osobiście mam skończone 2 kierunki studiów. Z czego jeden ekonomiczny na dobrej Państwowej uczelni i gwarantuje ci że moi koledzy z pracy również mogą się poszczycić dobrymi podstawami do tego zawodu.

Pozdrawiam

[cieszesiebardzo77]

Witam, oferuję możliwość pracy w prywatnej bankowości, cykliczne szkolenia, narzędzia pracy: laptop, tel. komórkowy. Praca na terenie zachodniej Polski. Zainteresowanych proszę o przesłanie swojego CV na adres [e-mail]

[Gość: ja]

takie rzeczy to ludzie rekrutowani słyszą na waszych spotkaniach ale jak to mówią dobra bajka to pół sukcesu a waszym przypadku to cały...

[Gość: martianno italiano]

powiem tak. całą firma to banda idiotów, którym się wmawia że będe specjalistami a tak na prawdę są zwykłymi sprzedawcami. zarząd jest skostniały i sklada się praktycznie z dwóch osób. szkoda bo firma z takim potencjalem w polsce staje sie maszynką do robienia pieniędzy dla paru osób które rozwój i pracowników mają głęboko w d... nie polecam!

[Gość: Karol]

Nie polecam firmy. To zgraja oszustów. Zatrudniają ludzi by czerpać klientów a potem wyrzucają. Ogólnie zgraja idiotów!

[Gość: RON]

Tzw. doradztwo finansowe w Polsce to kompletna amatorka. Wystarczy spojrzeć na ogłoszenia firm tzw. doradczych, w których nie wymaga sie na to stanoiwisko żadnych kwalifikacji. Efekt jest taki, że większość tzw. doradców nie potrafi porządnie liczyć, nie mówiąc już o rozumieniu rynku kapitałowego. Dlatego oczekiwania kandydatów na doradców tez nie powinny być wygórowane. To robota akwizytora, tyle że działającego głównie na prywatnych kontaktach, a dalej na poleceniach. Jeśli ktoś chce wiedzieć jak taka robota wygląda w realu, niech obejrzy sobie jakiś amerykański film z postacią agenta ubezpieczeniowego sprzedającego polisy na życie. To kwit esencja tej roboty. Intelektualiści raczej nie dadzą sobie w tym biznesie rady.

[Gość: lolina0]

Nie radzę z tą firmą współpracować. Tym bardziej zawierać jakich kolwiek funduszy inwestycyjnych. Jak nie zapłacisz składki to ci zabiorą pieniądze które zostały zainwestowane. Albo zaproponują 5% tego co odłożyłeś. To złodzieje. A oszczędzanie miało być dobrowolne.

[Gość: Konkurencja]

Nie wiem któ był twoim doradcą ale widać kupiles produkt w ciemno. Każde ubezpieczenie ma OWU gdzie zawarte są informacje. Obowiązkiem każdego pośrednika jest dostarczenie Klientowi tego OWU wraz z wnioskiem o polisę. Po zawarciu polisy Klient ma 30 dni na rezygnacje bez poniesienia kosztów. Te 30 dni powinieneś wykorzystać na przeczytanie OWU i porozmawianie z doradcą o szczegółach i wątpliwościach. Kasa jaką wpłacasz na polise jak sądze tzw regular nie idzie do Pośrednika tylko do towarzystwa ubezpieczeniowego które ma zapisane w OWU te 5% o których piszesz. Pośrednik otrzymuje wynagrodzenie najczęściej stanowiące równowartość twoich rocznych wpłat na polisę , którym dzieli się z doradcą w różnych proporcjach.

Produkty oferowane przez AWD niewątpliwie są dobre i sprawdzone. Tam nie ma ryzyka wdepnięcia jak w Amber. Chyba wszystko zależy od tego jakiego doradce trafisz a prawda jest że doradcy są nieco z łapanki bo przyprowadzą klientów. Oczywiście jak w każdej sprzedaży jest presja na pozyskiwanie klientów łącznie z rodzina i znajomymi bo bez sprzedaży doradca zarabia zero. Wielkie wynagrodzenie prowizyjne bo roczna składka do podziału pozwala naprawdę dużo zarobić aktywnemu doradcy.
Jeżeli potrzebujecie dobrego doradcy warto zgłosić się do AWD i nawiązać współpracę z osoba która pracuje tam od kilku lat. Taka osoba będzie naprawdę prawdziwym opiekunem niezależnie czy będzie pracować z AWD czy z inna firmą ona ma naturalne odruchy dbania o interes swojego Klienta.

[Gość: misiek]

Nie zgodzę się z Tobą. W AWD pracuje KILKU doradców których można polecić do współpracy. Reszta to nowicjusze, którzy zostali zatrudnieni" na chwilę", tylko po to aby na nich zarobić.
Generalnie firma działa na zasadzie piramidy. Ten kto na górze zarabia na tym co na dole. Standardzik. Nie ma gwarancji, że trafisz na osobę doświadczoną no i przede wszystkim uczciwą. Widziałem to z bliska i wiem, że generalnie praca polega na wciśnięciu klientowi inwestycji regularnej, bo na tym są największe pieniądze. Nie ważne czy klient tego właśnie oczekuje.
Plusem dla firmy jest badanie potrzeb. Uczciwie przeprowadzone daje duże prawdopodobieństwo fachowego doradztwa. Ale to jak loteria. No i podejście do pracowników....daj dużo do myślenia. Jest pięknie :) póki nie zorientujesz się że to NLP w najgorszym wydaniu. Są menadżerowie, których nigdy więcej nie chciałbym spotkać. A na palcach jednej ręki ludzie, którym podam dziś rękę.

Łatwy oferty kredytowej Zastosuj teraz!

[Gość: Steven Richard]

Jestem zarejestrowanym prywatnego pożyczkodawcy pieniędzy. Dajemy pożyczki, aby pomóc ludziom, którzy potrzebują firmy, aby zaktualizować swój status finansowy na całym świecie, poniżej nasze warunki, a także informacje potrzebne od ciebie, (STEVEN KONSULTANT KREDYTOWY RICHARD) został akredytowany przez kredytodawcę? E Rada rozdawać pożyczek do klienta lokalnej i międzynarodowej.

Łatwy oferty kredytowej Zastosuj teraz!

[Gość: Steven Richard]

Jestem zarejestrowanym prywatnego pożyczkodawcy pieniędzy. Dajemy pożyczki, aby pomóc ludziom, którzy potrzebują firmy, aby zaktualizować swój status finansowy na całym świecie, poniżej nasze warunki, a także informacje potrzebne od ciebie, (STEVEN KONSULTANT KREDYTOWY RICHARD) został akredytowany przez kredytodawcę? E Rada rozdawać pożyczek do klienta lokalnej i międzynarodowej.

Otrzymaliśmy przywilej, aby spełnić Twoje potrzeby finansowe.Kwestia kredytu nie powinno powstrzymać cię od kredytu, które trzeba i zrobiliśmy tę różnicę w branży kredytowej. Dajemy pożyczki dla osób fizycznych i firm, którzy potrzebują kredytu / pomocy finansowej, w oczekiwaniu na motyw aplikacji. STEVEN RICHARD KONSULTANT KREDYTOWY (UK) Ltd jest spółką zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii o numerze rejestracyjnym UK07325


* Dajemy pożyczki w przedziale 1000 USD (jeden tysiąc
dolarów) do 5,000.000.00
USD. (Pięć milionów dolarów)
* Elastyczne spłaty ponad 1 do 20 lat
* Pożyczki na dowolny cel.
* Oferujemy 3% stopy procentowej miesięcznie.
* Zabezpieczone i niezabezpieczone pożyczki, kredyty biznesowe, złych kredytowej kredytów, kredyty mieszkaniowe

Jeżeli zainteresowany skontaktuj się z nami poprzez e-mail: [e-mail]

[Gość: misiek]

można również na umowę zlecenie. Uczciwy menadżer właśnie taki rodzaj umowy powinien zaproponować Ci na początek. jestem ciekaw do kogo trafisz.

[Gość: ZZZ]

i co AWD jeszcze dziala w Polsce? strona nieczynn infolinia również....