Dodaj do ulubionych

Rozkręcamy to forum

25.08.03, 14:39
Może na początek coś z mojej działki: czy wiecie, że wzdłuż ulic: Powstańców
Warszawskich i Kraszewskiego przebiegała pierwsza w granicach miasta linia
kolejowa? Stacja i dworzec znajdował się w miejscu wieżowców przy ul.
Kolejowej. Potem dworzec osobowy (już w roli przystanku kolejowego)usytuowano
w miejscu gdzie obecnie jest stacja benzynowa przy Strzelców Bytomskich.
Albo, ze po Bytomiu jeździły tramwaje parowe i do tego wąskotorowe? Pozostał
po nich fragment toru na początku Dworcowej.

Pozdr.
Tw53
Obserwuj wątek
    • navajo1 Re: Rozkręcamy to forum 25.08.03, 22:15
      no to very ciekawe, skupmy sie na forum poprzednim;)




      tw53 napisał:

      > Może na początek coś z mojej działki: czy wiecie, że wzdłuż ulic: Powstańców
      > Warszawskich i Kraszewskiego przebiegała pierwsza w granicach miasta linia
      > kolejowa? Stacja i dworzec znajdował się w miejscu wieżowców przy ul.
      > Kolejowej. Potem dworzec osobowy (już w roli przystanku kolejowego)usytuowano
      > w miejscu gdzie obecnie jest stacja benzynowa przy Strzelców Bytomskich.
      > Albo, ze po Bytomiu jeździły tramwaje parowe i do tego wąskotorowe? Pozostał
      > po nich fragment toru na początku Dworcowej.
      >
      > Pozdr.
      > Tw53
    • Gość: MarX Kolej prawoodrzańska IP: *.dozamel.ssk.pl 27.08.03, 08:31
      tw53 napisał:

      > Może na początek coś z mojej działki: czy wiecie, że
      wzdłuż ulic: Powstańców
      > Warszawskich i Kraszewskiego przebiegała pierwsza w
      granicach miasta linia
      > kolejowa? Stacja i dworzec znajdował się w miejscu
      wieżowców przy ul.
      > Kolejowej. Potem dworzec osobowy (już w roli przystanku
      kolejowego)usytuowano
      O dworcu to wiedziałem, ale zawsze zastanawiałem się, jak
      przebiegała sama linia. Czy w dalszym ciągu łączyła się
      ona z dzisiejszą linią Radzionków-Brzeziny? Czy
      spotkałeś się gdzieś z jakimiś mapami obrazującymi jej
      przebieg? Pzdr,
      • tw53 Re: Kolej prawoodrzańska 27.08.03, 21:31
        Gość portalu: MarX napisał(a):

        > O dworcu to wiedziałem, ale zawsze zastanawiałem się, jak
        > przebiegała sama linia. Czy w dalszym ciągu łączyła się
        > ona z dzisiejszą linią Radzionków-Brzeziny?

        Wygladalo to inaczej- obecna linia Radzionków (a wlasciwie Rojca)- Brzeziny i
        dalej do Chorzowa Starego na odcinku Rojca- Piekary Slaskie Szarlej to nic
        innego jak dawna Kolej Prawego Brzegu Odry. Dopiero od stacji Szarlej odbijala
        na poludnie. Pozostały odcinek do Chorzowa Starego wybudowano w roku 1925 jak
        mnie pamieć nie myli, z tym, ze do Brzezin biegły już wcześniej tory do obecnej
        kopalni Andaluzja.

        > Czy
        > spotkałeś się gdzieś z jakimiś mapami obrazującymi jej
        > przebieg?

        Polecam ostatni numer (czyli 6/2002) pisma "Koleje małe i duże" do nabycia np.
        w księgarni "Kama" na rogu Dworcowej i placu Kościuszki. Na 18 stronach jest
        opisana historia tej kolei na odcinku Szarlej- Bytom, jest kilka planów,
        rysunków, zdjęć. Naprawdę świetna sprawa, polecam wszystkim interesującym się
        historia naszego miasta.

        Pozdrawiam
        Mariusz
        • tajk Re: Kolej prawoodrzańska 31.08.03, 21:15
          tw53 napisał:

          > Polecam ostatni numer (czyli 6/2002) pisma "Koleje małe i duże" do nabycia
          np.
          > w księgarni "Kama" na rogu Dworcowej i placu Kościuszki. Na 18 stronach jest
          > opisana historia tej kolei na odcinku Szarlej- Bytom, jest kilka planów,
          > rysunków, zdjęć. Naprawdę świetna sprawa, polecam wszystkim interesującym się
          > historia naszego miasta.
          >
          > Pozdrawiam
          > Mariusz

          Wielkie dzięki! Miałem kiedyś kopię planu Bytomia z 1926 (rozdawali takie
          w "punkcie promocji miasta" na Rynku), ale gdzieś mi wsiąkła. Myślałem, że już
          nigdy nie dowiem się niczego o "kolei prawoodrzańskiej":-)
          • tajk Re: Kolej prawoodrzańska 01.09.03, 15:20
            Jeszcze raz wielkie dzięki! Rzeczywiście świetny artykuł, choć dopiero zacząłem
            go czytać. Ale wytłumacz mi jedną rzecz: O co chodzi z numeracją tego
            czasopisma? W pierwszej chwili myślałem, że jest to numer z czerwca 2002, ale
            jak zobaczyłem w środku zdjęcia sprzed dwóch miesięcy, to już przestałem
            cokolwiek rozumieć...
            • tw53 Re: Kolej prawoodrzańska 03.09.03, 10:40
              tajk napisał:

              >Ale wytłumacz mi jedną rzecz: O co chodzi z numeracją tego
              > czasopisma? W pierwszej chwili myślałem, że jest to numer z czerwca 2002, ale
              > jak zobaczyłem w środku zdjęcia sprzed dwóch miesięcy, to już przestałem
              > cokolwiek rozumieć...

              No cóż - to wydawnictwo od początku miało opóźnienie i cały czas tego
              opóźnienia nie mogą nadrobić. Ale jest to opóźnienie numeracji tego
              dwumiesięcznika a nie samej treści. Jakoś nie mogą wpaść na pomysł, aby zrobić
              np. trzy numery w jednej całości- wtedy nadgoniliby numeracje i wszystko
              byloby OK.
              Pozdr.
              Mariusz
          • emarx Re: Kolej prawoodrzańska 19.03.04, 09:34
            tajk napisał:
            ...
            > Wielkie dzięki! Miałem kiedyś kopię planu Bytomia z 1926 (rozdawali takie
            > w "punkcie promocji miasta" na Rynku), ale gdzieś mi wsiąkła.
            ...

            A ja znalazłem coś takiego:

            freepages.genealogy.rootsweb.com/%7Evogel/Beuthen_Stadtplan_B.html
            Pzdr,
            Marek
        • Gość: MarX Re: Kolej prawoodrzańska IP: *.dozamel.ssk.pl 09.09.03, 10:25
          Takoż wielkie dzięki za informacje. Zawsze żyłem w
          przypuszczeniu że ROUE biegła mniej więcej wzdłuż linii
          19, tylko brakowało mi koncepcji co mogło się z nią dziać
          od Dąbrowy.
          Ciekaw jestem, czy pod skwerem przy Kraszewskiego nadal
          leżą stare tory i ewentualnie inne urządzenia?
          BTW: czy mapka zamieszczona na str. 27 pokazuje
          faktycznie stan z 1906r. czy później - jest na niej
          pokazany przebieg granicy, ale nie wiem czy jest to
          granica miasta czy państwa (przy dzisiejszej Witczaka
          jest zaznaczony urząd celny)?
          Pzdr,
          Marek
          • tw53 Re: Kolej prawoodrzańska 29.09.03, 23:10
            Gość portalu: MarX napisał(a):

            > Ciekaw jestem, czy pod skwerem przy Kraszewskiego nadal
            > leżą stare tory i ewentualnie inne urządzenia?

            Nie, Niemcy nigdy nie pozwolili by sobie, aby coś sie zmarnowało. Jestem
            pewien, ze wszystko zdemontowali.

            > BTW: czy mapka zamieszczona na str. 27 pokazuje
            > faktycznie stan z 1906r. czy później - jest na niej
            > pokazany przebieg granicy, ale nie wiem czy jest to
            > granica miasta czy państwa (przy dzisiejszej Witczaka
            > jest zaznaczony urząd celny)?

            Tam jest zanaczonych więcej urzędów celnych- na Chorzowskiej, czy na
            Szombierkach. Wydaje mi się, zę podkład (blatt) tej mapy moze pochodzić z roku
            1906 ale naniesiona jest nowsza treść, czyli np. granica państwowa, są
            naniesione nawet slupki graniczne z numerami. Są zaznaczone tramwaje, ale nie
            ma już np. oznaczonych linii Tramwai Miasta Bytomia które powstaly w 1913 roku.
            Ot, taka ciekawostka ;-)

            Pozdr.
            Mariusz
    • usia.t Re: Rozkręcamy to forum 31.08.03, 00:11
      Rzeczywiscie, rozkręcacie to forum ,że ho ho!Proszę zerknąć na inne miasta
      naszego regionu i zabrać się do roboty!
      • tw53 Re: Rozkręcamy to forum 31.08.03, 22:00
        usia.t napisała:

        > Rzeczywiscie, rozkręcacie to forum ,że ho ho!Proszę zerknąć na inne miasta
        > naszego regionu i zabrać się do roboty!

        No tak, poganiać każdy potrafi.... Ale trochę się wysilić i coś napisać aby
        przyciągnąć dyskutantów to już gorzej.

        Tw53
    • tajk Linia kolejowa do Chechła 26.09.03, 16:22
      Ta, o którą pytałem kiedyś na forum tarnogórskim. Wiem już, że była nieczynna
      od 1968, i że prowadziła z kopalni piasku (dzisiejszy zbiornik Chechło) do
      Rogoźnika. I potem gdzie? A w którym roku ją zbudowali? Nie, nie jestem w
      stanie wytłumaczyć dlaczego mnie to interesuje:-)
      • tw53 Re: Linia kolejowa do Chechła 26.09.03, 20:46
        tajk napisał:

        > Ta, o którą pytałem kiedyś na forum tarnogórskim. Wiem już, że była nieczynna
        > od 1968, i że prowadziła z kopalni piasku (dzisiejszy zbiornik Chechło) do
        > Rogoźnika.

        Mam nawet zdjęcie ostatniego pociagu wyjeżdzajacego z Chechła- kopalnia ta
        nazywala sie "Piaskownia Siemonia" Pole Chechlo

        >I potem gdzie? A w którym roku ją zbudowali? Nie, nie jestem w
        > stanie wytłumaczyć dlaczego mnie to interesuje:-)

        Postaram sie opisac to w przyszlym tygodniu, gdy kolega odda mi moje :papiery"
        na ten temat.

        Pozdr.
        Mariusz
        • tajk Re: Linia kolejowa do Chechła 27.09.03, 10:31
          Ale skoro "Piaskownia Siemonia", to znaczy, że w okolicy Siemoni też musieli
          kopać. Domyślam się (chyba nawet gzieś czytałem), że był to teren dzisiejszych
          zbiorników wodnych w Rogoźniku. Ale czy tylko? Przy drodze z Sączowa do
          Pomłynia (po prawej stronie przed wyjazdem z lasu) jest jakiś nasyp (szerokość
          torów) i chyba resztki mostu nad rowem melioarcyjnym. Jak będziesz już miał te
          papiery to napisz też coś o tym. Z góry dzięki.
          • tw53 Re: Linia kolejowa do Chechła 29.09.03, 20:23
            tajk napisał:

            > Ale skoro "Piaskownia Siemonia", to znaczy, że w okolicy Siemoni też musieli
            > kopać. Domyślam się (chyba nawet gzieś czytałem), że był to teren
            dzisiejszych
            > zbiorników wodnych w Rogoźniku.

            Dokładnie

            >Ale czy tylko? Przy drodze z Sączowa do
            > Pomłynia (po prawej stronie przed wyjazdem z lasu) jest jakiś nasyp
            (szerokość
            > torów) i chyba resztki mostu nad rowem melioarcyjnym.

            Niestety, czy to sa pozostalosci po linii kolejowej to trudno mi powiedziec.

            Pozdr.
            Mariusz
        • Gość: MarX Re: Linia kolejowa do Chechła IP: 62.233.185.* 27.09.03, 12:55
          Oglądałem właśnie starą mapę wojskową z końca lat 50-tych (unacześniana 1955) i
          nie ma na niej żadnych śladów dzisiejszego jeziora Chechło ani kolei o ktorej
          pisałeś.
          Jest natomisat jakiś nasyp (bez torów) zaczynający się w miejscu w którym
          wąskotorówka przecina w Lasowicach bocznicę do jednostki wojskowej (samej
          bocznicy nie ma) a następnie biegnący na wschód, przecinający drogę do
          Miasteczka Śl. w miejscu dzisiejszej stacji benzynowej przy początku obwodnicy i
          dalej przez las. Kończy się w lesie dobiegając do drogi z Lasowic do Chechła.
          Pzdr,
          • tajk Re: Linia kolejowa do Chechła 27.09.03, 21:00
            Skoro linii nie było pod koniec lat pięćdziesiątych, to znaczy, że była czynna
            najwyżej przez 10 lat. Conajmniej dziwne.
          • tw53 Re: Linia kolejowa do Chechła 29.09.03, 20:40
            Gość portalu: MarX napisał(a):

            > Oglądałem właśnie starą mapę wojskową z końca lat 50-tych (unacześniana 1955)
            i
            > nie ma na niej żadnych śladów dzisiejszego jeziora Chechło ani kolei o ktorej
            > pisałeś.

            Juz napisalem wczesniej- eksplatacje rozpoczeto w 1957

            > Jest natomisat jakiś nasyp (bez torów) zaczynający się w miejscu w którym
            > wąskotorówka przecina w Lasowicach bocznicę do jednostki wojskowej (samej
            > bocznicy nie ma) a następnie biegnący na wschód, przecinający drogę do
            > Miasteczka Śl. w miejscu dzisiejszej stacji benzynowej przy początku
            obwodnicy
            > i
            > dalej przez las. Kończy się w lesie dobiegając do drogi z Lasowic do Chechła.

            W tej okolicy były dwie bocznice wąskotorowe- jedna należąca do Stowarzyszenia
            Osadniczego Spólka z o.o. a druga do Piaskowni "Kowaliki". Ja obstawałbym za tą
            pierwsza. Nie pytajcie mnie o szczególy bo tych po prostu nie znam- informacje
            zaciągnąłem z ksiażki "Koleje waskotorowe na Górnym Ślasku".

            Pzodr.
            Mariusz
      • tw53 Re: Linia kolejowa do Chechła 29.09.03, 20:01
        tajk napisał:

        > Ta, o którą pytałem kiedyś na forum tarnogórskim. Wiem już, że była nieczynna
        > od 1968,

        Ostatni pociąg wyjechał z tego pola piaskowego 2.05.1968 i prowadził go parowóz
        Ty45-106
        > i że prowadziła z kopalni piasku (dzisiejszy zbiornik Chechło) do
        > Rogoźnika. I potem gdzie?

        Przez Wojkowice (szyb Alfred, gdzie do zeszłego roku byl most zsypowy do
        piasku) przez KWK Jowisz do KWK Paryż.

        >A w którym roku ją zbudowali?

        Przedsiębiorstwo Materiałów Podsadzkowych Przemysłu Węglowego otrzymało
        lokalizację na wydobycie na polu Chechlo 18 milionów metrów sześciennych piasku
        i rozpoczęlo eksploatację w 1957 roku.

        Pozdr.
        Mariusz
        • tajk Re: Linia kolejowa do Chechła 29.09.03, 20:28
          Dzięki, dzięki. Czyli linia była czyna przez 11 lat. Opłacało im się ją w ogóle
          budować? W końcu piasek to nie złoto.
          • tw53 Re: Linia kolejowa do Chechła 29.09.03, 20:53
            tajk napisał:

            > Dzięki, dzięki. Czyli linia była czyna przez 11 lat. Opłacało im się ją w
            ogóle
            >
            > budować? W końcu piasek to nie złoto.

            Zauważ, ze wtedy kopalnie wydobywaly węgiel na potęgę i potrzebowaly piasku na
            podsadzkę. Z tego względu połączono piaskownie na Ślasku w Zagłębiu w jedno
            Przedsiebiorstwo Materialow Podsadzkowych PW. Było to druga pod względem
            wielkosci przewozów i liczebności taboru po PKP w kraju firma zajmująca sie
            przewozami kolejowymi po własnych torach! Stosuje sie tam do dzis nie spotykany
            nigdzie indziej na świecie sposób rozładowywania wagonów- na specjalnych
            pomostach, przy pomocy specjalnych wagonów- rozładunek całego pociagu trwa
            kilkadziesiat sekund. Wogóle kolej piaskowa to bardzo ciekawe zagadnienie.
            Niedawno wydano album dotyczacy tych kolei, a niedługo ma byc wydana ksiazka
            impoświecona.

            Pozdr.
            Mariusz
    • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 01.10.03, 05:07
      Jo już na tym forum krynca
      Ze fraszkami tu sie myncza
      I choć żech jest karlus z Rudy
      Niy narobia wom łostudy.
      • zygmunt_m Re: Rozkręcamy to forum 02.10.03, 13:04
        Czy masz moze informacje na temat kolejek piaskowych, których to (ze wzgledu na
        zapotrzebowanie na piasek podsadzkowy) szczególnie namnozylo sie na Gòrnym
        Slasku w latach 1950-1970. Wiele z tych linii (po tym jak kopalnie przeszly na
        fedrunek na zawal) zniknelo.
        Pozdrawiam
        • tw53 Re: Rozkręcamy to forum 02.10.03, 18:10
          zygmunt_m napisał:

          > Czy masz moze informacje na temat kolejek piaskowych, których to (ze wzgledu
          na
          >
          > zapotrzebowanie na piasek podsadzkowy) szczególnie namnozylo sie na Gòrn
          > ym
          > Slasku w latach 1950-1970. Wiele z tych linii (po tym jak kopalnie przeszly
          na
          > fedrunek na zawal) zniknelo.

          Ale co konkretnie chcesz wiedzieć? Bo o kolejach piaskowych można napisać
          książkę (którą zresztą mój przyjaciel pisze i w przyszłym roku ma być wydana).
          A nawiasem mówiąc- ludzie! Skonczcie pisać "kolejki"! Mimo, ze nie są one
          własnością PKP to są to również K O L E J E ! ! !(również GKW jak sama nazwa
          wskazuje) Swego czasu przewozily miliony ton towarów rocznie a
          określenie "kolejka" (tak jak ta na makiecie) jest dla ludzi tam pracujących w
          pewien sposób uwłaczajaca ich godności, praca na nich nie jest zabawą i jest
          tak samo niebezpieczna i męcząca jak na PKP.

          Pozdr.
          Mariusz
          • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 02.10.03, 19:57
            Chyba żech we Rudzie pisoł
            Jak piosek na "Wawel" prziszoł
            Ło tym "mostku" podsadzkowym
            Dyć to wyleciało z gowy.
          • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 02.10.03, 20:00
            Bytom - tyż to sztela moja
            Bestoż trocha tu pobroja
            Co we Rudzie - Wy czytejcie
            I recynzje jakeś dejcie
            Choć jo szkryflom we tych rymach
            Wciongo mie niyjedyn tymat.
            • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 05.10.03, 12:26
              Zaś coś wciep żech na ta sztela
              Dlo Bytomia zrobia wiela.
          • zygmunt_m Re: Rozkręcamy to forum 06.10.03, 12:06
            tw53 napisał:

            > Ale co konkretnie chcesz wiedzieć? Bo o kolejach piaskowych można napisać
            > książkę (którą zresztą mój przyjaciel pisze i w przyszłym roku ma być
            wydana).

            Ciesze sie z tego powodu bardzo i mam nadzieje, ze podasz namiary tej ksiazki
            na tym forum (tytul, wydawnictwo, ISBN)


            > A nawiasem mówiąc- ludzie! Skonczcie pisać "kolejki"! Mimo, ze nie są one
            > własnością PKP to są to również K O L E J E ! ! !(również GKW jak sama nazwa
            > wskazuje) Swego czasu przewozily miliony ton towarów rocznie a
            > określenie "kolejka" (tak jak ta na makiecie) jest dla ludzi tam pracujących
            w
            > pewien sposób uwłaczajaca ich godności, praca na nich nie jest zabawą i jest
            > tak samo niebezpieczna i męcząca jak na PKP.

            Nie denerwuj sie Mariusz, nikt nie pragnie pomniejszyc znaczenia i trudu pracy
            kolejarzy "kolei waskotorowych" (mam nadzieje, ze ta nazwa znajdzie uznanie w
            Twoich oczach). Traktuj raczej wyraz "kolejka" jako sympatyczne zdrobnienie nie
            uwlaczajace godnosci kolejarzy pracujacych na waskotorówce. Zreszta mam
            sentyment do kolei piaskowych, poniewaz urodzilem sie i mieszkalem w domu z
            widokiem na trase "Zandbany"

            Pozdr.
            > Mariusz

            Równiez pozdrawiam Cie serdecznie.
            • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 08.10.03, 07:30
              Rozkryncocie je na glajzach
              Zy mie inkszo jednak łajza.
            • tw53 Re: Rozkręcamy to forum 08.10.03, 19:23
              zygmunt_m napisał:

              > Ciesze sie z tego powodu bardzo i mam nadzieje, ze podasz namiary tej ksiazki
              > na tym forum (tytul, wydawnictwo, ISBN)

              Kolega pisze pierwszy tom tej ksiażki, ale na początku roku wydano (to nie
              pomyłka-juz go wydano) drugi jej tom!!! Jest to album ze zdjeciami i wydano go
              wcześniej aby pozyskać fundusze na wydanie tomu pierwszego. Juz nie od dziś
              wiadomo, ze ludzie bardziej wolą ogladanie od czytania :-( Tytuł tej pozycji
              to "Koleje piaskowe" wydawnictwo "Apland" sp.z o.o. , ISBN 83-912575-2-5
              Katowice 2002. O ile sie nie mylę to widziałem tą pozycję jeszcze w Księgarni
              Kama na rogu Dworcowej i Placu Kosciuszki w Bytomiu, ale nie jestem pewien na
              100%.

              > Nie denerwuj sie Mariusz, nikt nie pragnie pomniejszyc znaczenia i trudu
              pracy
              > kolejarzy "kolei waskotorowych" (mam nadzieje, ze ta nazwa znajdzie uznanie w
              > Twoich oczach)

              Bardzo ładne opkreślenie :-)

              > uwlaczajace godnosci kolejarzy pracujacych na waskotorówce. Zreszta mam
              > sentyment do kolei piaskowych, poniewaz urodzilem sie i mieszkalem w domu z
              > widokiem na trase "Zandbany"

              A gdzie, jeżeli mozna wiedzieć???

              Pozdr.
              Mariusz
    • zygmunt_m Re: Rozkręcamy to forum 08.10.03, 12:11
      I jak tu rozkręcic to forum, skoro wpisu tutaj pojawiaja sie raz na trzy,
      cztery dni?
      • tajk Re: Rozkręcamy to forum 08.10.03, 20:29
        Wziąwszy pod uwagę, że jest na trzech i mamy tylko jeden temat...
        • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 09.10.03, 08:19
          Na tych glajzach tak kryńcicie
          Że już inkszych niy widzicie.
        • zygmunt_m Re: Rozkręcamy to forum 09.10.03, 12:45
          tajk napisał:

          > Wziąwszy pod uwagę, że jest na trzech i mamy tylko jeden temat...

          No nie calkiem. Mnie interesuja nie tylko sprawy zwiazane z kolejnictwem ale
          takze wszystko zwiazane z dniem wczorajszym i dniem dzisiejszym Bytomia i Ziemi
          Bytomskiej.
          • tajk Re: Rozkręcamy to forum 09.10.03, 14:57
            zygmunt_m napisał:

            > Mnie interesuja nie tylko sprawy zwiazane z kolejnictwem ale
            > takze wszystko zwiazane z dniem wczorajszym i dniem dzisiejszym Bytomia i
            > Ziemi Bytomskiej.

            To tak jak mnie, ale jakoś nikt tu za bardzo nie podejmuje innych tematów...
          • tw53 Re: Rozkręcamy to forum 10.10.03, 22:01
            zygmunt_m napisał:

            > tajk napisał:
            >
            > > Wziąwszy pod uwagę, że jest na trzech i mamy tylko jeden temat...
            >
            > No nie calkiem. Mnie interesuja nie tylko sprawy zwiazane z kolejnictwem ale
            > takze wszystko zwiazane z dniem wczorajszym i dniem dzisiejszym Bytomia i
            Ziemi
            >
            > Bytomskiej.

            Mnie tez to interesuje. Słyszeliście kiedyś o tajemnicy Szybu Poludniowego KWK
            Miechowice?

            Mariusz
            • broneknotgeld Re: Rozkręcamy to forum 31.03.04, 23:24
              Cosik słabo tu sie kryńci
              Forum richtig mało nynci?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka