inneska80 05.09.09, 21:38 ZWRACAM SIĘ Z PROŚBĄ O NIE WYPROWADZANIE PSÓW (W DODATKU BEZ SMYCZY) NA TEREN OSIEDLA. TRAWNIK POD BLOKIEM NIE JEST POSADZONY PO TO ABY PSY ZŁATWIAŁY SWOJE POTRZEBY NA NIM. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
best-agulina Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 05.09.09, 21:51 Zgadzam sie z Tobą w 100%, tym bardziej że mam małe dziecko i ta trawka to jedyne bezpieczne miejsce dla niego, i chciałabym i chyba wszyscy chcieliby zeby była czysta. Apeluje do mieszkańców równiez o to, aby Ich pupile nie załatwiały swoich potrzeb "nie zaznaczały terenu" w klatkach , ulubione miejsce to róg windy. Jestem załamana jak ludzie nie myslą... Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 05.09.09, 23:37 tym bardziej beznadziejne jest pozwalanie zwierzakowi na sikanie na posadzone krzewy. Bedziemy płacic za zielen a zwierzaki beda ja niszczyc. Spokojnie mozna wyprowadzic psa na zewnatrz osiedla. Wiecej odpowiedzialnosci Odpowiedz Link
olaf3031 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 12:30 Popieram! 3*NIE dla psich kup na naszych trawnikach. Stanowcze 3*NIE. Inaczej bedziemy mieszkac w smrodzie, a z czasem bedziemy chodzic po tych kupach. tak wlasnie bedzie. Pozdrowienia dla Inneski. Inneska na Prezydenta Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 18:10 Sąsiad ty to jak strzelisz to masakra.......!!!!!!!!! Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 19:12 >..Spokojnie mozna > wyprowadzic psa na zewnatrz osiedla. Wiecej odpowiedzialnosci A na zewnątrz osiedla to nie utoniemy na chodniku w kupach i kupkach ? Tam też przecież dzieci chodzą i są trawniki. Będę osobiście bił brawo gdy zobaczę pierwszą osobę która w Radzyminie zbierze skarby po swoim pupilu do torebki i zabierze do smietnika. Czy ktoś już tak robi ? Pozdrawiam Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 19:24 Wiec licze drogi sasiedzie ze dasz przyklad i złozysz u burmistrza lub administratora osiedla pisemna prosbe o wydzielenie miejsca gdzie psy beda sie mogly zalatwiac i byc moze ktos po nich sprzatnie. Otwarta furtka, otwrte drzwi od klatki, potłuczone szyby, pobrudzone sciany na klatkach wiekszosci nie przeszkadzaja ale psie kupy poza osiedlem przeszkadzaja. Dzieciak nie musi wszedzie biegac tak samo jak pies nie musi sie wszedzie załatwiac. Zapewne nie masz psa i dlatego z taka łatwoscia przychodzi ci osoadzanie ale byc moze masz dzieciaka. Gdzie maja sie te psy załatwiac??? na balkonach??? porozbijane butelki na ulicy, papierki po gumach i cukierkach nikomu nie przeszkadzaja i wiekszosc z nas ich nie sprzatnie ale psie kupy sporzatajcie. wrrrrrrrrrr Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 21:15 Ale po co te nerwy i agresja ? Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 21:25 BTW - te pobrudzone ściany, potłuczone szyby, butelki i papierki to chyba obraz Brzeskiej a nie naszego osedla. Chyba kolega sąsiad troche przesadza. Psa nie mam, więc nie czuję się w obowiązku do sprzątania po nie swoim - pisałem o ogólnej tendencji w Radzyminie i chyba w Polsce. A co do papierków to jesteś w błedzie - zbieram i wyrzucam do kosza nawet nie swoje, jak chcesz to mozemy pozbierać razem. I jeszcze jedno - mam dziecko - nie dzieciaka, ale Ty pewnie nie masz więc tej różnicy nie dostrzeżesz Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 22:07 nie ma w moich wypowiedziach agresji, chociaz mogłes tak to odebrac (urok słowa pisanego). Dla mnie dzieciak dla ciebie dziecko. Chodziło mi o pewne granice ktore musimy wszyscy zachowac. Mieszkamy w bloku a nie w osobnych domach. Zgdzam sie ze wyprowadzanie psa na terenie osiedla to gruba przesada. Co do obrazu z Brzeskiej - obejrzyj wsyztkie klatki i wtedy sie wypowiedz Dziwi mnie fakt ze nie przeszkadzaja ci konie ktore wypasaja sie w okolicach pobliskiego jeziorka i nie przeszkadzaja ci ich "kupki". Ale psie to juz co innego. Rozumiem ze problem psich kup jest na topie w Warszawie. Szczegolnie w centrum gdzie kupy leza na chodnikach poniewaz brakuje trawników, ale my drogi sasiedzie mieszkamy prawie na wsi!!! Osiedle jest zamkniete, dzieci moga sie tutaj bawic i rozumiem stanowisko rodziców w tej sprawie. Pozostwamy natomiast ludzi oraz ich pupilów załatwiajacych sie za granicami nasiego "strzezonego" osiedla (bedzie takowe jak wszyscy zaczna zamykac furtke). Pozdrawiam sasiada Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 06.09.09, 22:25 Konie mi nie przeszkadzają, psy mi też nie przeszkadzają, dzieci mi nie przeszkadzają - a jeśli już coś to wariaci na quadach Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 08:10 o kurcze chyba poruszyłam ciężki temat. Proszę nie naskakujcie na siebie to była jedynie prośba. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 08:51 sasiad ma racje, jesli chodzi o kierowców tych pojazdów oraz skutertów to juz odrebny temat Prosba słuszna inneska80. Dzisiaj rano zobaczyłem jak sisiadka wyprowadza psa na piekna trawke kolo furtki. Pies narznal na srodku i wszyscy zadowoleni. Brak słów - popieram ze na terenie osiedla nie powinno sie tego robic. Za ogrodzeniem mam troche inne zdanie Odpowiedz Link
wykrzo Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 10:13 laki123a napisał: (...) Dzisiaj rano zobaczyłem jak sisiadka > wyprowadza psa na piekna trawke kolo furtki. Pies narznal na srodku > i wszyscy zadowoleni. na tle całej retoryki o KUPACH brakuje mi tu zdania: "WIĘC ZWRÓCIŁEM JEJ UWAGĘ....". pozdrawiam Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 11:22 widzisz, raz juz zwrociłem komus uwage natomaist w tym konkretnym przypadku mam wyrzuty sumienia. Wyjezdzałem autem z osiedla natomiast krzyczec przez pol bloku o 6:00 rano nie wypada. Odpowiedz Link
desta13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 12:06 Będę mieszkał na osiedlu Reymonta lada chwila. Sam jestem właścicielem psa. Rozumiem obie strony. Uważam, że na terenie osiedla powinny powstać takie specjalne punkty w którym każdy właściciel będzie mógł sobie pobrać torebeczkę na nieczystości. (może za dużo wymagam). Sam uważam, że nie do pomyślenia jest abym nie posprzątał po swoim czworonogu na naszym wspólnym terenie (świadom jestem, iż mój pupil może czasami nie utrzymać balastu i nie zdąży do furtki odgradzającej osiedle). To samo tyczy się nie czystości na klatkach (potocznie mówiąc dla mnie to już przegięcie). Odpowiedz Link
wykrzo Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 15:41 desta13 napisał: Uważam, że na terenie osiedla powinny powstać takie > specjalne punkty w którym każdy właściciel będzie mógł sobie pobrać torebeczkę > na nieczystości. (może za dużo wymagam). jest to do załatwienia całkiem łatwo z poziomu administratora terenu. jest to proste do zorganizowania, całkiem tanie do osiągnięcia. JEDYNE CO TRUDNE TO PRZEŁAMAĆ SIĘ I POSPRZĄTAĆ PO SWOIM ZWIERZAKU. Odpowiedz Link
wykrzo Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 07.09.09, 15:38 masz rację. a najbardziej nie lubię tych #@$%#$ co jak zwrócisz im uwagę, słodko się uśmiechają i cię ignorują. ech... Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 14:26 a teraz wiadomość dla tych osób co mają psy- szłam sobie ze spaceru i jakieś stare babsko opierdzieliło mnie ze mój pies załatwia się na jej działce (tej pustej obok ładnego domku, a tylko szłam obok ulicą).Powiedziałam jej parę słów...... i kazałam jej sobie go ogrodzić i napisać teren prywatny albo zainstalować kamerę - bo ja z psem chodzę nad staw. Zamknęła się od razu. Myślała, że trafiła na małolatę... Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 14:27 to było babsko z domu z zielonym dachem- mają chyba suzuki czerwone Odpowiedz Link
kate_kate_3 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 15:10 No tak, na swoim osiedlu to psa nie wyprowadzasz, bo mógłby nabrudzić,ale na cudzym terenie to owszem, wtedy to Ci nie przeszkadza. To, ze działka jest nieogrodzona nie upoważnia Cie do tego, aby robić z niej toaletę dla swojego psa. Na trawie na osiedlu to pies sikać i kupy zrobić nie moze, bo przeszkadza to mieszkającym tu ludziom, a ponad to musiałabyś po nim posprzątać, ale nad stawem to co innego.. co Cię to obchodzi, ze ktoś będąc na spacerze np. z dzieckiem wejdzie w kupę Twojego psa... Zacznij zmiany od siebie, a potem wymagaj od innych... Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 15:24 Pisałem juz ze nie wszedzie dzieci powinny chodzic i nawet bedzie wskazane jak nie beda. Konie na łace obok nie przeszkadzaja ale psy juz tak. żal.pl Mnie ta baba tez probowała zwracac uwage ale chyba sie z nia nie dogadalem . Kiedys juz dopytywałem czy ona jest wlascicielem tej działki i z tego co sie dowiedziałem to nie. Glowy nie dam za to. Mnie moga przeszkadzac krzyklikwe dzieci oraz mlodziez siedzaca na srodku ulicy tak ze nie mozna przejechac autem wam przeszkadzaja psy. Mysle ze musimy osiagnac kompromis drodzy sasiedzi. Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 15:53 kobieto wyluzuj!!!!!! mój pies sie tam nie załatwiał tylko przechodziłam obok tej trawy - dlatego powiedziałam tej babie pare słów Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 15:57 kate! napisze tylko tyle niech miasto wydzieli miejsce dla psów, albo wyposaży właścicieli w woreczki a bede sprzątać po swoim psie. Robie to idąc do parku- mówie ty o parku sowińskiego w warszawie - tam są woreczki do sprzątania po psie!!!!! a chodzi mi o nasze wspólne osiedle i trawnik przy klatce gdzie ostatnio sie bawiły dwie dziewczynki piłką!!!!!!!! Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 16:38 Wybacz, ale miasto ma niestety wiele wiecej poważnych wydatków niż doposażanie Ciebie w woreczki na kupę. wystarczy jednorazówke po bulkach wziac do kieszeni albo samemu kupic w zoologicznym -trzeba tylko chcieć- niektórzy nawet nie wiedzą że tam coś takiego można kupić ale to już szczegół. I żeby znowu nie było że jestem przeciw psom, jak napisałem nie przeszkadzają mi - ale z drugiej strony czy ktokolwiek z Was uważa że zimowy chodnik z pięknym białym śniegiem upstrzonum kupami to ładny widok podczas spaceru ? Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 18:18 brak woreczków - brak sprzatania. Mnie sie nie podoba jak furtka jest otwarta. Poruszylem temat i kady ma to w du***e. Kupy wam przeszkadzaja, mnie sie podoba jak jest na***ne na snieg ktory lezy na chodniku - piekna dekoracja. I co z tym zrobimy??? Ludzie jest wiele powazniejszych spraw do załatwienia niz toaleta zwierzat. Wszyscy ktorzy maja psy wiedza jaki to jest problem. Zawsze namawiam osoby ktore wychodza z psami aby nie sprzataly po sobie. Mozna wyznaczyc osobne miejsca. Tak jest np. w innych miastach w Polsce. Dzieci niech sie bawia na placu zabaw a nie na łace koło stawu. Nie ma placów zabaw - nie ma miejsc gdzie moga sie załatwiac psy! Jestesmy kwita. Mieszkaniec1233 chyba z byka spadłes ze ktos ma wydawac kase na woreczki zeby sprzatac. To miastu powinno zalezec na tym aby bylo czysto a swoim dziecia nie pozwalaj na "samopas" to w nic nie wdepna. Inneska masz moje pelne poparcie w tzm temacie!!! Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 19:06 U mnie w I etapie furtka zamknieta więc raczej nie ma problemu. U Was jeszcze mnóstwo problemów - ot choćby założenie wspólnoty. Psie kupy to przy tym rzeczywiście detal - ja o nich zaś piszę nie w odniesieniu do osiedla Reymonta a globalnie jako problemu wielkich i małych miast. Co do mojego spadania z byka - czy miasto kupuje Tobie papier toaletowy żebyś zachował czystość ? Czy piesek jest Twój czy miasta ? Oczywiście mógłbym zmienić zdanie gdyby każdy właściciel zwierzak płacił podatek gminie za jego posiadanie. I nie martw się sąsiedzie o moje dzieci, potrafię o nie zadbać sam Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 19:20 mieszkaniec - tu się z tobą zgodze dla mnie nie ma problemu żeby płacić podatek za psa! Odpowiedz Link
wykrzo Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 08:54 inneska80 napisała: > mieszkaniec - tu się z tobą zgodze dla mnie nie ma problemu żeby płacić podatek > za psa! Ale dla miasta to jest problem. koszt pozyskania podatku jest większy niż jego wartość. a zapewne byś zmieniał zdanie gdyby podatek od posiadania psa nie był na poziomie 12 zł tylko 200zł. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 10:07 Mieszkaniec1233 zapewne inaczej by sie wypowiadał gdyby miał psa! Punkt widzenia zalezy od miesca siedzenia. Zawsze łatwiej dokazywac, nakazywac niz sie samemu podporzadkowac!! Zawsze łatwiej sie wypowiadac na tematy ktore nie dotycza cie bezposrednio. Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 10:20 Ach, musisz mi pojechać co ? No to ci powiem że kilka ulic dalej na ogrodzonej posesji mam dwa psy i sam po nich sprzątam odchody. Urząd miasta mi w tym nie pomaga, a trawniki i chodniki mam czyste. Mógłbym to mieć gdzieś i chodzic po kupach ale: a) to niehigieniczne b) to nieestetyczne c) odchody niszczą wypielęgnowany trawnik d) stanowczo lepiej czuję się w otoczeniu kwiatów niż odchodów e) nie lubię mieć przyklejonego do buta czegoś co śmierdzi i brudzi mi dywan. A gdybym chodził z nimi na spacery to z chęcią zaproszę cie na pokaz jak się zbiera kupę do torebki żeby nie lezała pod parkanem sąsiada, który pewnie podzieli mój pogląd na punkty a-e, niezależnie od tego czy ma psa, dziecko, czy piękny dywan. To tak w kwestii edukacyjnej bo chyba ci dobrego wzorca brakuje. Czy skorzystasz - Twoja sprawa, przecież cie nie zmuszam do niczego i nie taki jest cel moich wpisów. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:26 mieszkaniec1233 domyslam sie jak odebrałes ton moich wypowiedzi chociaz zamierzeniem nie było ani obrazanie nikogo ani tez agresja. Chodziło mi bardziej o to aby zmusic do pomyslenia włascicieli psów oraz włascicieli działek. Czy Ty naprawde uwarzasz ze na łace na której jest sa do pasa chwasty i na ktorej załatwi sie pies to bedzie to robic wielka roznice włascicielowi?? On zapewne powie ze tak poniewaz jest to jego własnosc. Rozumiem ze ktos ma ładny trwanik, kwiaty i inne wynalazki i nagle ktos wychodzi z psem ktory nabrudzi. Zgadzam sie jest to nie dopuszczalne. DLatego napisałem wczesniej ten brzydki cytat Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:33 laki123a - może rzeczywiście nie widzę problemu w wyprowadzaniu psa na łąkę - ale jeśli jej właściciel widzi w tym problem to chyba nie powód aby go obrażać, kazać grodzic teren i mu ubliżac.... Przecież to jego własność, niezależnie czy ma tam łąkę, kamienie, czy ogródek. Wszyscy jesteśmy sąsiadami, korzystamy z tej samej ulicy, chodnika czy patrzymy na te same połamane przez jakiegoś żula drzewka. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:35 tak zgadzam sie. Ale aby nie było zgrzytów ze to moja łaka a twoj pies narobił i zeby wszyscy byli zadowoleni to własciel powinien labo teren ogrodzi albo postawic tabliczke Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:39 szczezrze... dla mnie to jest sztuczny problem. Dlatego napisałem o Warszawie poniewaz nie spotkałem sie tam z ludzmi ktorzy wywołuja sztucznie awantury! Jezeli to co napisze ponizej kogos obrazi to goraco przepraszam, wyrazam tylko swoje prywatne zdanie!!!! Najwiecej problmeu w tym temacie robia ludzie ze wsi oraz małych miast. Panuje na wsi szczegolnie jeszcze taka mentalnosc ze pies na łancuchu do budy i robi za buda! Bron Boze zeby wszedł do domu lub biegał luzem. Dlatego ci ludzie maja z tym taki problem, dla nich jest niedopuszczalne ze pies moze np. spac w łozku z włascicielem. Oczywiscie ta mentalnosc sie zmienia i nie jest tak w kazdym domostwie lae nadal to wystepuje. Dlatego aby osignac kompromis prosze włascicieli łak z wykoszona trwa o tabliczki z informacja a ci ktorzy nie dbaja o swoje grunty o przemyslenie czy naprawde im to przeszkadza! Odpowiedz Link
wykrzo Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 14:19 laki123a napisał: > szczezrze... dla mnie to jest sztuczny problem. Dlatego napisałem o > Warszawie poniewaz nie spotkałem sie tam z ludzmi ktorzy wywołuja > sztucznie awantury! A to ciekawe: mieszkam w warszawie od 4 lat, wcześniej mieszkałem w trzech innych DUŻYCH miastach wojewódzkich i z przykrością stwierdzam że tutaj najrzadziej widuję by ktoś sprzątał po swoim zwierzęciu. W warszawie nikt nie wywołuje awantury? pewnie tak, bo ludzie zwyczajnie się do siebie nie odzywają. są anonimowi. ale to już inny temat. PK. Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 19:15 mieszkaniec 1233-masz racje z takim woreczkiem chodzi sie w warszawie. tutaj są łąki gdzie dzieci nie chodzą więc nie wiem dlaczego komus to przeszkadza ze pies załatwi się na łące gdzie są chaszcze Odpowiedz Link
martka-3 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 15:00 dobrze, że ktoś poruszył ten temat może więcej osób będzie się stosowaćpopieram-sąsiadka Odpowiedz Link
desta13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 15:47 temat psow jest ciezkim tematem ... uwazam ze zawsze mozna sie dogadac ale pod warunkiem ze osoba ktorej to przeszkadza potrafi zwrocic uwage w sposob "grzeczny" nie zaczynajac wymiany zdan od "darcia "ry*a" ... inna sprawa, ze poza psem innym moga przeszkadzac dzieci itp. Odpowiedz Link
easy.maniek Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 16:35 Czytając to aż włos na głowie się jeży ale chciałbym zauważyć że nikomu tutaj nie przeszkadzają same zwierzęta mi również tylko to co i gdzie po sobie zostawiają. Twierdzenie, że na terenie osiedla nie mogą a na chodniku, trawniku czy przy stawie jak najbardziej tak jest w moich oczach niczym innym jak okazaniem braku szacunku do innych i do cudzej własności. Mieszanie do tego koni z łąki nie ma tutaj nic do rzeczy chodzą po prywatnym terenie jak podejrzewam jednego właściciela i to jest jego sprawa. Tak nawiasem mówiąc to i właściciel, którego koń załatwia swoje potrzeby np na drodze powinien je sprzątnąć. Odpowiedz Link
bess_76 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 08.09.09, 18:38 Temat psich kup to temat rzeka, dlatego na chwilę przerwę tę dyskusję, bo chciałabym zapytać właścicieli psów o inną sprawę. Otóż też mam psa i wkrótce będę z nim mieszkać na Reymonta. Zastanawiałam się, czy w najbliższej okolicy naszego (mogę już tak powiedzieć) osiedla są jakieś fajne miejsca, gdzie pies może się porządnie wybiegać. Ci z Was, którzy mieszkają tu już jakiś czas, na pewno zdążyli już "zbadać teren" i wiedzą, gdzie najlepiej zabierać czworonoga na długie przechadzki. Chodzi mi o miejsca z dala od ulicy, bezpieczne, gdzie jest dużo przestrzeni i gdzie można puścić psa bez smyczy, żeby swobodnie pobiegał... Powiedzcie, są tutaj niedaleko takie "przyjazne" warunki, czy trzeba pakować psa w samochód i jechać za miasto, żeby rozładował energię? Aby od razu uprzedzić rady typu "pies powinien chodzić tylko na smyczy", dodam, że są takie rasy, które potrzebują bardzo dużo ruchu. Na smyczy pies nie pobiega. Odpowiedz Link
inneska80 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 09:55 wybaczcie sąsiedzi temat zaczęłam straszny!!!! nie zwracałam nikomu uwagi to była tylko delikatna prośba żeby nie puszczać psa na terenie osiedla!!!! bo jak pewnie większość zauważyła zwierzaków jest sporo. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 10:08 Inneska nie przepraszaj nikogo! Wkurzaja mnie te głupie uwagi baby z domu obok ktora zwraca w mega perfidny sposob uwage oraz tok wypowiedzi niektorych mieszkancow. Kazdemu z nas moze przeszkadzac cos innego. Daltego proponuje zaczac porzadki od zamykania furtki oraz klatek!! To jest wazniejsze niz kupa na trawie przy jeziorku!!! Odpowiedz Link
mieszkanka13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 10:17 Tak jak osiedle jest Waszą własnością i nie chcecie aby psy wam brudziły to tak okoliczne łąki i pola są czyjąś własnością i może właściciel nie chce aby wasze psy zrobiły z jego łąki wychodek. Czy jeżeli ktoś wtargnąłby do was do domu i chciał skorzystać z łazienki lub przespać się w waszym łóżku to byście się na to zgodzili. Uważam, że najpierw należałoby spytać właściciela o zgodę, a dopiero potem korzystać z jego własności. A co będzie jeżeli właściciel zażąda opłaty za korzystanie z jego własności. Czy wtedy będzie to "głupie babsko". Jeżeli się wymaga od kogoś kultury samemu trzeba ją zachować. Poruszam ten temat bo rozumiem sytuację drugiej strony. Wielokrotnie grzecznie zwracałam uwagę właścicielom psów, że moja łąka to nie wychodek. Żadne zwierzę nie zje ob....nego siana a i zbiór wśród psich odchodów do przyjemnych nie należy. Też mam psy i moje psy nie korzystają z pól ani miejsc publicznych. Mam duże podwórko i po swoich psach sprzątam. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 10:37 Zeby zwracac uwage trzeba byc włascicielem tego terenu!!! Jezeli tak wam wsyztkim to bardzo przeszkadza to licze ze wysecie do burmistrza lub dewelopera pisemna prosbe o wydzielenie miejsc gdzie psy moga sie zalatwiac. Dla mnie ten temat jest smieszny. Przez wiele lat mieszkałem w Warszawie i tam niekomu nie przeszkadzało ze pies sie załatwia w centrum miasta. Ale na wsi ludzia przeszkadza - istna komedia. Znam takie powiedzenie "wyzej s...a niz du...e ma" Pozdrawiam Odpowiedz Link
pannaxyz Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 10:59 laki123a napisał: Ale na wsi ludzia przeszkadza - istna komedia. > Znam takie powiedzenie "wyzej s...a niz du...e ma" > Pozdrawiam A ja znam powiedzenie "syty głodnego nie zrozumie" Ciekawe czy też nie przeszkadzałoby Ci jakby ktoś nasrał Ci na wycieraczkę i zadzwonił do drzwi, że papieru potrzebuje?! Wielokrotnie na moim polu robiony był tor dla quadów czy skuterów, czy właśnie psia toaleta. Zwracanie uwagi kończyło się na słowach typu "co ci to głupia babo przeszkadza" (a przeszkadza, ale nie o tym) Może Ty lubisz jak ktoś niszczy Twoją własność, ja nie bardzo dlatego też denerwują mnie wypowiedzi typu "po co organizować miejsca, gdzie psy mogą się załatwić, skoro można je wyprowadzić do kogoś na pole" Nie pozdrawiam - osoba typu wyżej wspomnianej "głupiego babska" Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:11 własciciela psów zaproponowano zakup torebek w zoologicznym ja proponuje zakup ogrodzenia. Zgadzam sie z Toba, twoja własnosc twoje prawo. Ale jezeli nie jestes włascicielem ziemi to nie zwracaj uwagi i nie argumentuj ze smrod wlatuje ci przez okno. To jest wlasnie komedia Odpowiedz Link
pannaxyz Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:15 Ze swoją ziemią mogę robić co chce,jeśli mam potrzebę, żeby była nie ogrodzona to nic Ci do tego!! a za psa odpowiada właściciel Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:21 jezeli jest to otwarty teren i nie informujes zo swojej własnoci to twoja sprawa. nie miej pretensji ze ktos wyprowadza tam psa Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:02 A ja myślę że ton twoich wypowiedzi robi się nieco rynsztokowy i w ten sposób wielu sprzymierzeńców w zaprowadzeniu porządku na osiedlu i poza nim nie znajdziesz. Wyluzuj troche chłopaku. Ja znam też inne powiedzenia ale myślę że to nie czas i miejsce żeby je cytować, zwłaszcza jeśli byłyby pokroju cytowanych przez Ciebie. Przez wiele lat mieszkałes w Warszawie.... a teraz mieszkasz na "wsi" i uważasz że to powód aby mieć do powiedzenia więcej niż inni. Winszuję. Odpowiedz Link
mieszkanka13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:12 Drogi Laki jestem właścicielką posiadająca akt notarialny do gruntów, z których inni chcą zrobić psi wychodek. Mam do Ciebie dwa pytania 1. Czy w Warszawie chodziłeś z psem po terenie należącym do osób prywatnych? 2. Czy to że mieszkałeś w Warszawie stawia Cię ponad prawem(art. 64 pkt.2 Konstytucji RP )? Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:20 Chyba nie zrozumialas. Jezeli jestes włascicielem gruntu to prosze postaw tabliczke, ogrodz teren a zapewne ludzie beda omijac ten grunt szerokim łukiem. Twoja własnoc i masz do tego prawo juz to pisałem i przyznaje racje. Nie chodzi mi o wynoszenie sie ponad prawo. Bardziej chcialem sie odwołac do mentalnosci ludzi w małych miasteczkach , wsiach a duzych miastach. Problemem jest to ze nie ma gdzie tych psow wyprowadzac, bez wzgledu na to czy po nich ktos sprzata czy tez nie. Powinny byc wydzielone miejsca - a warto poniewaz wiele osob ma ziwerzaki w swoich domach. Warto aby rowniez uszanowac czyjas własnosc Odpowiedz Link
pannaxyz Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:30 laki123a napisał: > Chyba nie zrozumialas. Jezeli jestes włascicielem gruntu to prosze > postaw tabliczke, ogrodz teren a zapewne ludzie beda omijac ten > grunt szerokim łukiem. Widać miałam pecha, bo osoby z którymi ja miałam kontak nie tylko nie uszanowały tabliczki "teren prywatny" to jeszcze potrafiły mnie obrazić. > Problemem jest to ze nie ma gdzie tych psow wyprowadzac, bez wzgledu > na to czy po nich ktos sprzata czy tez nie. > Powinny byc wydzielone miejsca - a warto poniewaz wiele osob ma > ziwerzaki w swoich domach. > Warto aby rowniez uszanowac czyjas własnosc Tu się z Tobą zgadzam, powinny być wydzielone miejsca, ale wydzielone przez kogoś, a nie na zasadzie "tu blisko jest pole to niech tu sra" Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:33 dokładnie tak!!! Wtedy bedzie wilk systy i owaca cala! Odpowiedz Link
wykrzo Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 14:25 Właściciel terenu nie ma obowiązku grodzenia go. Właściciel psa ma obowiązek ustawowy prowadzać go na smyczy, sprzątać po nim. a co najważniejsze NIE MA PRAWA naruszać cudzej nieruchomości. co więcej nie ma tu zastosowania argument: "niska szkodliwość społeczna czynu". Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:17 Mnie denerwuja Twoje wypowiedzi na temat miejsc zabaw twoich dzieci. komus moze przeszkadzac ze kogos pies sie zalatwia na jego polu ale rowniez moze przeszkadzac ze twoje dziecko sie na nim bawi. NIe szukam sprzymierzenców na osiedlu a tym bardziej na zewnatrz. Rozumiem ze problem psich odchodów walajacych sie na chodniku w Warszawie jest problmem ale smieszne jest ze problmem jest kupa na polu które jest zarosniete do pasa chwastami. Zgadzam sie z wczesniejsza wypowiedzia ze syty głdnego nie zrozumie. Dlatego aby osiagnac kompromis proponuje ogrodzic pola ogroddzeniem albo wstaiwc tabliczki teren prywatny. Wtedy zapewne osoby wyprowadzajace psy beda sprzatac! Moje wypowiedzi rynsztokowe - zniazam sie do poziomu niektorych forumowiczów piszacych o kupach na sniegu!!! Ja rowniez winszuje Odpowiedz Link
mieszkaniec1233 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:27 Chyba nie czytałeś uważnie moich wpisów - proponuje przeczytać raz jeszcze i napisać mi gdzie pisałem o "miejscach zabaw moich dzieci". I nie wiem wobec tego co cie tak denerwuje. Bo mnie Twoje nerwy zaczynają śmieszyć Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:40 mnie rowniez smieszy ten temat. Mieszkaniec1233 odpuscmy sobie ja nie roszcze do Ciebie zadnych pretensji Odpowiedz Link
mieszkanka13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:27 # Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. Tak zapisane jest w ustawie nadrzędnej i to czy moje grunty są ogrodzone czy nie nic komu do tego. Posiadam pola uprawne nie zarośnięte chwastami . Mieszkam tu dość długo i znam wielu ludzi, którym przeszkadzają cudze psy nawet na nieużytkach, ale ich własnych nieużytkach. Ja tego nie zrobię, ale słyszałam już o konieczności wyłożenia trutki dla zlikwidowania nieproszonych gości. Czy Ci nie szkoda twojego pupila. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:42 to jest własnie przytoczone rynsztokowe zachowanie. NIe zwroce grzecznie uwagi, nie postawie tabliczki tylko zabije bo to moje! To jest własnie mentalnosc ludzi ze wsi. Zaloze sie ze te osoby z czystym sumieniem pojda w niedziele do kosciola. GRATULACJE! Odpowiedz Link
mieszkanka13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:54 Nie bądź niczyim sumieniem. Myślisz, że jak ktoś jest rolnikiem to jest to cham ze wsi. Psa trzyma na łańcuchu i jeszcze może znęca się nad nim. I tu muszę Cię rozczarować. Mam dwa psy owszem nie trzymam ich w domu, ale na podwórku w dużym boksie. Psy do wybiegania się mają 3000metrów kwadratowych ogrodzonego podwórza i sprzątam po nich niemal codziennie. Ty nie potrafisz zrozumieć czego innego nie każdego stać na ogrodzenie kilkudziesięciu tysięcy metrów kwadratowych. Jak już pisałam wcześniej zanieczyszczone siano jest do wyrzucenia. Mam dla Ciebie taką propozycję ja wynajmę Wam teren (około 200 metrów od osiedla) za powiedzmy 2 złote miesięcznie za metr dzierżawy. Wy będziecie mieli gdzie psy wyprowadzać, Wasze psy będą miały się gdzie wybiegać, a ja za te pieniądze kupię paszę dla własnego bydła. Będzie wilk syty i owca cała. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 12:07 Wiedziałem ze bedziesz sie czuła urazona! Dlatego napisałem ze mentalnosc ludzi sie zmienia. Super ze psy maja boksy (niedlugo bedzie to regulowane prawem unijnym). Nie sadze ze rolnik to cham. Szanuje kazdego człowieka ale tak jak napisałem wczesniej to jest moje zdanie i nie tyczy sie 100% społeczenstwa! Rozumiem ze na ogrodzenie kogos nie stac. Dobrze wiec na kawałku tektury niech napisze Własnosc prywatna prosze nie wyprowadzac psow! Chyba to nic nie kosztuje. Mysle ze trucie psa nie jest moralnie dobre. W Polsce panuje fałsz i obłuda! Jak ktos wyrazi swoje zdanie na jakis temat ktore ni podoba sie ogolowi to wtedy jest juz tym złym! Mysle ze pomysl z wynajeciem działki jest calkiem OK. Bedziesz miala pieniadze na pasze, kazdy powienien sprzatniac po psie a koszty rozloza sie na kilkanascie osob. Wszyscy beda zadowoleni Tylko prosze aby inni zrouzmieli włascicieli psow. Nie ma ich gdzie wyprowadzac! Zobaczycie ze bedzie tak ze kazdy zabroni wstepu na swoja działke i psy beda sie załatwiac na chodnikach. Mieskzaniec, Ty, inneska, ja posprzatamy ale nie kazdy bedzie to robic Odpowiedz Link
mieszkanka13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 11:57 Czego nie rozumiesz w zdaniu ja tego nie zrobię. Ostrzegam tylko, że inni mogą to zrobić bez ostrzeżenia. Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 12:08 i to jest wielki bład poniewaz nakreca spirale. A to jest małe miasteczko wiec ktos sie moze odpłacic! Odpowiedz Link
mieszkanka13 Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 12:22 Nie chciałam nakręcać żadnej spirali, ale znam mentalność niektórych ludzi. Dla mnie zwierzęta (nie tylko psy ) to "bracia mniejsi", ale dla wielu to "przedmioty", które można kopnąć czy wyrzucić. Znam ten problem bo dokarmiałam wiele porzuconych psów i kotów nim zabrano je do schroniska i widziałam stosunek innych dlatego chciałam zmusić niektórych właścicieli psów do przemyśleń. Starałam się zrozumiale wytłumaczyć problem od strony "uprawiaczy pól" i myślę, że przynajmniej niektórzy zrozumieli w czym rzecz Pozdrawiam "Może nie do końca głupia baba" Odpowiedz Link
laki123a Re: DO WŁAŚCICIELI PSÓW 09.09.09, 12:31 mieszkanka13, mieszkaniec1233 jezeli czujecie urazeni moimi wypowiedziami to przepraszam. Nie taki byl zamysl. Mieszkanka13 tak szczezrze to poruszylas jeszcze jeden temat ktory mnie boli. Denerwuje mnie w Radzyminie ilosc psów na ulicy (bezpanskich). Ale denerwuje w sesnie ze władze mista nic ztym nie robia. Psiaki sie blakaja i wpadaj apod auta. Dlatego niemoge sie pogodzic z awantura na temat załatwiania sie takich psow na prywatnych gruntach. To mieskzanca nie przeszkadza? najwidoczniej nie powniewaz nic w tym kierunku najwidoczniej nie robia. Ale napewno łatwiej jest nakrzyczec na władiciela ktory prowadzi psa na smyczy bo wtedy jest na kogo :-! Odpowiedz Link
agnieszka66a STRZYŻENIE PSÓW I KOTÓW 23.09.09, 13:21 STRZYŻENIE PSÓW I KOTÓW OBOK RADZYMINA. INFORMACJE POD NUMEREM TEL.504-012-563 SERDECZNIE ZAPRASZAM. Odpowiedz Link