Weekend

[dona.a]

Miałam ochotę obejrzeć ten od dawna zapowiadany hit Pazury, ale recenzje, najdelikatniej mówiąc, nie są zachęcające, czasami wręcz druzgocące, więc chyba sobie odpuszczę. Kolejny polski film szumnie zapowiadany okazał się klapą.

[Gość: zdziwona]

Czemu piszesz, że to jest klapa, skoro nie byłas na tym filmie? Nie byłoby uczciwiej najpierw pójśc, a potem dopiero krytykować?

[dona.a]

Gość portalu: zdziwona napisał(a):

> Czemu piszesz, że to jest klapa, skoro nie byłas na tym filmie? Nie byłoby uczc
> iwiej najpierw pójśc, a potem dopiero krytykować?

Faktycznie może niepotrzebnie pośpieszyłam się ze stwierdzeniem o klapie, naprawdę miałam ochotę pójść na ten film z czystej ciekawości, bo chociaż po zajawce wiedziałam, że to nie moja bajka, to np. lubię grę Frycza więc coś dla siebie bym znalazła, ale najbardziej zniechęciły mnie powtarzane opinie, że film jest po prostu nudny, że brak fabuły, że jest zlepkiem efekciarskich scen bez końcowej puenty. Już nie raz przekonałam się, że w recenzjach jest sporo prawdy. Wydaje mi się, że Weekend podzieli los filmu Ciacho, ale może się mylę.

[dona.a]

dona.a napisała:

> Gość portalu: zdziwona napisał(a):
>
> > Czemu piszesz, że to jest klapa, skoro nie byłas na tym filmie? Nie byłob
> y uczc
> > iwiej najpierw pójśc, a potem dopiero krytykować?
>
> Faktycznie może niepotrzebnie pośpieszyłam się ze stwierdzeniem o klapie
>ale najbardziej zniechęciły mnie powtarzane opinie, że film jest
> po prostu nudny, że brak fabuły, że jest zlepkiem efekciarskich scen bez końcow
> ej puenty

Jest jednak puenta. Z recenzji Pawła Felisa (jest w drugim wątku o tym filmie) wynika, że puetą tego filmu jest "wisienka na torcie, czyli bezczelnie niezdolna i drewniana Edyta Zjąc(...)". Nic dodać nic ująć. Jeśli nie potrafisz nie pchaj się na afisz...pani Edyto.

[Gość: Jacek]

Nie sadzisz, ze oglądanie i ocenianie filmów na podstawie cudzych recenzji i opinii jest co najkniej głupie? Tak tylko pytam, z ciekawości.

[dona.a]

Gość portalu: Jacek napisał(a):

> Nie sadzisz, ze oglądanie i ocenianie filmów na podstawie cudzych recenzji i op
> inii jest co najkniej głupie? Tak tylko pytam, z ciekawości.

Być może jest trochę niepoważne, ale tak jak zajawka filmu Ciacho w żaden sposób mnie do filmu nie przekonała, co okazało się uzasadnione, tak zajawka filmu Weekend również. Nawet osoby, które zaznaczają, że oceniają film bez złych intencji i emocji potwierdzają opinię, że film jest po prostu słaby, czasami ktoś napisze, że mu się podobało. O "roli" Edyty nikt nie napisał dobrego słowa i wierzę, że nie jest to złośliwość, bo miałam okazję posłuchać tej pani w tivi, ma kiepską dykcję i ogólnie nie wygląda na talent aktorski. To tak na marginesie.

[misiania]

Co to znaczy, że oglądanie filmów na podstawie cudzych recenzji jest głupie? Tak tylko pytam, z ciekawości.

[Gość: biedrona999]

Widzialam trailer - dla mnie 'nie'!

Weekend

[fuga27]

wczoraj wybrałam się na ten okrzyczany film. Powiem tak - masakra! Chaos, rzekomy gag na gagu (ludzi śmiali się z tekstów typu np: masz spać jak ch..j na Mariolkę), żenujący film; szkoda Frycza, reszta same ograne i opatrzone twarze i żona Pazury na koniec wygłaszajaca na drewniano kwestię. Ani to komedia, ani sensacja - po prostu nie wiadomo co. Dużo wszystkiego, bez pomysłu. Powiem tak: Panie Pazura - już lepiej Pan graj! Kasa powinna zwracać za bilety. Niestety nie potrafimy kręcić dobrych filmów - same miernoty i czasem pojawi się film, masakruje psychikę (Plac Zbawiciela, czy film Szumowskiej), albo TVNowskie gnioty, albo właśnie takie kwiatki. Linda kiedyś próbował byc reżyserem, ale niestety nie idzie w parze talent aktorski z reżyserowaniem (dla mnie wyjatek to Polański, ale nie o nim tu rozmawiamy);
Reasumując Filmu Pazury nie polecam, a wręcz odradzam (a taki miał byc śmieszny - nie kumam, w którym miejscu)

[Gość: lol]

a ja sie skusilam wczoraj na tzw srode z orange..chcialam sie na wlasne oczy przekonac czy to faktycznie taki gniot - TAAAK gniot ponad gnioty!! zero jakiejs konkretnej fabuły, totalnie niewciagajacy, nudny, z przestarzałymi grypsami znanymi na pamiec.. generalnie chyba nei ja tylko sie chcialam przekonac bo sale sa wypelnione na tym filmie, złe recenzje zrobily przysluge Pazurze, bo kazdy jest ciekawy coz on takiego popełnil, ze az tak go zmiażdzono..nie polecam!

[hrusovsky]

Czyli możemy mówić o nowym zjawisku. Pazuryzm.

[blinski]

Ni nie wiem, jeśli to wygląda tak, jak czytam, że wygląda, to jest to powielenie formuły 'Joba' ('Ciacha' nie widiałem), tyle, że w gangsterskiej odsłonie. Zaznaczam, że 'Job' był najgorszym polskim filmem, jaki w życiu widziałem (może obok 'Idealnego faceta dla mojej dziewczyny').

[Gość: qwerty]

"Job" - jest rewelacyjnym filmem. Pisze tu aby ktos kto nie widzial tego filmu sie nie zrazil tym co napisane powyzej.

[blinski]

Ok, jeśli ktoś lubi oglądać oklepane internetowe gagi z joemonstera w marnym wydaniu wplecione w szczątkową akcję pełną nonsensu (nie śmiesznego, absurdalnego, tylko takiego nonsensu-nonsensu, nudy na nudzie) - to spoko. Jedno trzeba przyznać: jeden tekst z filmu, a konkretnie 'lubisz to, suko' się upowszechnił, więc nie można powiedzieć, że film nie ma żadnego wkładu w popkulturę.

[dona.a]

Gość portalu: lol napisał(a):

> generalnie chyba nei ja tylko sie chcialam przekonac bo sale s
> a wypelnione na tym filmie, złe recenzje zrobily przysluge Pazurze, bo kazdy je
> st ciekawy coz on takiego popełnil, ze az tak go zmiażdzono..nie polecam!

Właśnie tego się obawiałam po tych recenzjach;) Moja znajoma powiedziała, że chyba pójdzie zobaczyć drewnianą Edytkę:/

[gumri]

W przyszły weekend w kinach będzie już leciał film Dary Anioła : Miasto Kości i muszę przyznać że zapowiada się całkiem ciekawie, wiec warto się wybrać.