On był oszustem martymonialnym

[zniszczona_krystyna]

Obiecał,że się ożeni i jak przyszło co do czego to się okazało,że ma już żonę
i czwórkę dzieci.
Zostałam zniszczona, tak jak stałam i do tej pory odnależć się nie mogę.

[piotr997]

Krystyno, moze jestes zniszczona, moze nie, nie bede wnikal, ale sa granice,
nie pisz takich rzeczy na forum bo nam tutaj palka zmiekla

Pozdro 600 volt

[zniszczona_krystyna]

Jakim nam cny Piotrze,i co to za słowa z rynsztoka na Karmelickiej ulicy ?
A te 997 to dla picu czy dla postrachu ?

[wikki121]

piotr997 napisał:

> Krystyno, moze jestes zniszczona, moze nie, nie bede wnikal, ale sa granice,
> nie pisz takich rzeczy na forum bo nam tutaj palka zmiekla
>
> Pozdro 600 volt

jestes totalnym palantem i faktycznie masz miekka palke.....szkoda
gadac....zalosny stwór

[miltonia]

Eno, dlaczego zaraz zalosny i palant. Wrazliwy przeciez jest, nie moze zniesc
krystynowego nieszczescia.

[zniszczona_krystyna]

Też żem się mało co na linę nie targła.

[miltonia]

Cos Ty od liny nieestetyczny slad pozostaje.

[ewa592]

to podaj go do sadu za rzywdy ja tez zostalam oszukana
poraz kolejny i tylko slysze ze jak raz sie sparzelam
po co mi kolejny zwiazek
ale jak tu zyc bez tych chlopow glowa do gory dobrze ze do niej wrocil niech
ona sie meczy

[szpiczak]

ladna szuja...

[stasi1]

Skoro miał żone i czwórkę dzieci to chyba było łatwo to stwierdzić?