krzychp77
25.10.17, 12:38
Dostałem dzisiaj pismo ze Spółdzielni Mieszkaniowej, że z mocy prawa, zgodnie z nowelizacją ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zostałem członkiem Spółdzielni. OK, zostałem to zostałem, ani mnie to ziębi ani grzeje, chociaż wcale nim być nie chciałem. Spółdzielnia powołując się na statut żąda teraz ode mnie wpłaty w wysokości 300 zł na cele oświatowo-kulturalne i społeczne. Niby nie jest to jakaś powalająca kwota, ale z jakiej racji mam płacić za coś, z czego nie korzystam. Przecież to jest jakaś komuna. Takie opłaty powinny być dobrowolne. Rozumiem, że są i muszą być opłaty eksploatacyjne i remontowe. Ciekawe, czy poza tym 300 zł nie będę miał teraz dodatkowo, co miesiąc do czynszu doliczonej kwoty na działalność oświatowo-kulturalną? Co o tym sądzicie? Czy ktoś z Was też takie pisemko otrzymał?