Ale mam doła

[bubbelek]

Bylam u neurologa.Stwierdził,że Natalia powinna powtorzyc zerowkę.
Ale najgorsze jest to,że na karteczce do poradni z zaleceniem powtórzenia zerówki dopisał
podejrzenie upośledzenia umysłowego-ręce mi opadly.
Przecież ma takie dni gdzie nas zadziwia inteligencją,mową,rozumieniem.
Odpowiada ZAWSZE z sensem ,zawsze rozumie co sie do niej mowi.
problem ma z pamięcią ,mową tzn.z ukladaniem dlugich zdań.Koncentracją uwagi,panowaniem nad emocjami.
Dzis przy objedzie się usmialismy.
Byla karkowka ze śliwką,a ona mowi
=Nie będę jadła karkowki bo te sliwki wyglądają jak meduzy,chodzilo jej pewnie o malże.

Powidzcie czy ona ma objawy upośledzenia umysłowego?
Nie bede pisac co mój mąż powiedział o tym neurologu na pewno sie domyślacie.
Jednym slowem radości ze świąt w tym roku nie było.
Cały czas mam w glowie jego stwierdzenie-podejrzenie.

[legenda3]

Bubbelku, współczuję i przytulam. Niektórzy lekarze niestety są bardzo gruboskórni i nie zastanawiając się ani chwili, ferują różne wyroki. Myślę, że nie powinnaś sie tym przejmować, ale jeśli ten temat Cię gryzie, zrób córce testy u psychologa, który obliczy jej pozim IQ. Pierwszy raz słyszę, żeby neurolog określał upośledzenie umysłowe, ale wiem o czym piszesz, bo też o swoim synu słyszałam bardzo przykre, generalizujące opinie.

[gra2010]

Dlatego najlepiej nie chodzić do lekarzy, nie dość że nie pomoga to jeszcze zdołują.

[bubbelek]

Tak właśnie myśle.Jego stwierdzenie to zburzenia emocjonalne-niedojrzałośc emocjonalna.
To dlaczego do cholery na informacjii do poradni napisał upośledzenie umysłowe?
Natalia miala już robione testy w poradni nie stwierdzili wtedy żeby była bardzo opóżniona.
Najwiekszy prolem był z koncentracją.
Na pewno obiega od rówieśnikow bo to ja też to widzę,ale rozumienie jest ok.
W najbliższym czasie będzie badana w poradni zobaczę co mi teraz powiedzą.
Tak wogóle to nie ma żadnego orzeczenia,moim zdaniem przy upośledzeniu już dawno powinni wydac orzeczenie.A do tej pory wszyscy lekarze mówili że jest wszystko ok że się czepiam.Nawet ten neurolog jakiś czas temu mówił,że nie ma co panikowac.
Gdy pytałam czy zrobic jakies badania(nie miała rezonansu tylko eeg)powiedział,że nie ma potrzeby.No szlak mnie trafia przeciez przy takim podejrzeniu powinni takie bad.zrobic bez żadnego ale.
Przy wyjściu powiedział jeszcze gdyby sie cos działo mam przyjsc że nie widzi potrzegy umawiania się na wizytę.
Pytałam o notropil który przep[isał psychiatra powiedział nie ma potrzeby ładowania chemii.
To co do cholery siedziec bezczynnie???Wiecej do niego nie pójdę,muszę poszukac innego neuro.

[bubbelek]

No i jeszcze co mnie spotkało.
2 dni przed świętami miłam wypadek,samochód szkoda całkowita,zabrali mnie do szpitala,na szczęście wyszłam z tego cało,lekarze nie mogli wyjśc z podziwu,co chwila badał mnie inny lekarz.Ale wynależli na rezonansie wrodzony rozszczep kręgosłupa.
Teraz wiem dlaczego rano nie mogę wstac z łózka.Myślałam że spędzę święta w szpitalu.
Dzięki Bogu jechałam sama,bo gdyby za mną siedziała Natalka nie wiem co by było.Lewa strona auta zmiażdżona.
Mam swoją firmę i teraz bez auta to jak bez ręki.A wiadomo jak jest ubezpiczalnią.

Działaj i walcz

[marian770]

bubbelek, olej gościa i jego diagnozę. słyszałem już takie diagnozy odnośnie Radka że nie wiedziałem czy się śmiać czy płakac.

na Twoim miejscu poszedłbym prywatnie na rezonans magnetyczny. to da Ci lepszy obraz co jej dolega.

działaj i walcz -najważniejsze nie poddawaj się. w moje opini jest to do wyleczenia.

tak jak napisałem w innym wątku - na początku dawaj zastrzyki z Cerebrum compositum ( 1 ampułka raz w tygodniu ). jeśli po 3 seriach nie bedzie znaczacych efektów ( chociaż w to wątpie ) to wtedy załatwiaj Cerebrolizynę.

bubbelek, wszytkie inne leki czy suplementy będą tylko doraźne! naprawde pomyśl o tym.

[oliwinka]

witaj-ja też się wypowiem-mam 5 letnią córeczkę----pod koniec września neurolog stwierdził u niej w czasie półminutowej wizyty autyzm i opóźnienie umysłowe-płakałam jak bóbr-ale teraz mam tego "specjalistę "w d.....-----po pierwsze aby takie coś stwierdzić trzeba na mój chłopski rozum zrobić multum badań!!!!dziecko zaczęło chodzić do przedszkola,jeżdzimy na terapię-logopeda,rehabilitant,pedagog,zajęcia grupowe-w ciągu tych 3 miesięcy moje dziecko zmieniło się nie do poznania-choć stale słyszę narzekania że ciągle mała koncentracja-----w akcie desperacji wybrałam się do lekarze-homeopaty,który diagnozuje z pulsu-postawił jasną dla mnie diagnozę---lamblie i zatrucie ich produktami rozpadu i odchodami-----dostałyśmy leki na pasożyty,odbudowę śluzówki i wskazówki do stosowania diety-bezcukrowej z dużą ilośćią owoców,orzechów i ogólnie dietetyczną-----kurację 3 miesięczną kończymy 20 stycznia ale ja już widze efekty!!!!są spektakularne bez proponowanych mi psychotropów dla dziecka!!!moje dziecko zaczęło się bawić pluszakami,urządza im dyskoteki,rozmawia,tłumaczy jaka to literka,podaje antybiotyki,chętnie się uczy i czerpie z tego wiele radości,jej ulubioną zabawą jest pokazywanie historyjek obrazkowych,kupiłam na allegro-wymuszają mowę ,są ciekawe,kolorowe.........aha po miesiącu kuracji wróciłyśmy do homeopaty-ten dodał jeszcze jakiś lek na koncentrację-nie wiem ale słyszałam od starej babci że każde dzieciątko ma taki pstryczek,który zaskoczy i dziecko się zmienia,dzięki Bogu u nas się to właśnie stało---córka ma dokładnie 5 lat i 2 miesiące

[pearl3434]

Jezu,jakie bujdy lekarze opowiadaja.Jako nauczyciel moge ci powiedziec jak TRUDNO jest orzec o uposledzeniu umyslowym.W ogole jakis kosmos.Przede wszystkim poradnia psych-pedag jest wladna do wydania takiego orzeczenia.Dziecko przechodzi szereg badan,podstawa jest badanie psychologiczne,sluchu,neurologiczne,opinia nauczyciela z przedszkola itp.Niech facet sie nie kompromituje i niech na podstawie swojego widzimisie nie opowiada glupot.O emocjonalnym nieprzygotowaniu do podjecia nauki w wyzszej klasie tez decyduje poradnia.Na wniosek nauczyciela wychowawcy.Z tym jest latwiej.Jak masz watpliowosci to porozmawiaj z nauczycielem,psychologiem szkolnym czy przedszolnym.Jezeli wiesz,ze twoje dziecko ma trudnosci w zerowce,czy to z nauka,czy emocjonalne to mozna dziecko odroczyc,ale nie na podstawie uposledzenia umyslowego.Poprostu wnioskuje sie o odroczenie na podstawie niedojrzalosci emocjonalnej.Pozdrawiem cieplo.Jakby co pisz na priva to ci cos podpowiem.:)

[bubbelek]

Wszystkim Wam dziękuję-nie macie pojęcia jak to teraz mi potrzebne!!!
Niedługo mamy wizytę u endokrynologa na odczytanie wyników.
On jako pierwszy zainteresował się Natalią,właśnie on powiedział,że mi pomoże,ale najpierw wyniki tarczycy,
Jest dość"wiekowym"specjalistą w pediatrii.Zajmował się dziećmi z "mongolizmem"więc powiedział,że jest w temacie opóznienia rozwojowego.
Porozmawiam z nim o tych zastrzykach.(chyba juz z nim rozmawiałam o tym ale nie pamiętam)na palcach nie zliczę ilu lekarzy juz odwiedziłam.

Jedno co zauważyłam.Po czekoladzie mam w domu szatana.Wiadomo świąta,paczka z pszedszkola.Jak poszperała w reklamówce(w sumie to nie wiem co i ile zjadła)
2 dni normalnie jak na haju.Dosłownie jak po narkotykach.

Jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy:):):)

[ese1]

czesc

w zasadzie twoja opowiesc jakbym o moim synu czytala. Ja juz tutejszych specjalistow w ogole nie slucham, trace swoj czas i nerwy (mieszkamy w DE, a ze mlody na niemiecki nie reaguje zazwyczaj po 5 minutach probuja mi wmowic autyzm u mojego dziecka)
A ja przypuszczam, ze jest to w pewnym stopniu moze ADHS, lekki, wiele elementow typowych nie wystepuje, ale wlasnie taka reakcja po czekoladzie (podwyzszony cukier i energia), problem z koncentracja i problemy z opanowaniem emocji.
Chcialam go wyslac na terapie przez zabawe, ale niestety, znow musialabym z tutejszymi debilnymi specjalistami rozmawiac i po takiej rozmowie po prostu wzielam dziecko i wyszlam (pani stwierdzila ze z moim dzieckiem nie ma wcale kontaktu i ze sie nie bawi zabawkami, ale go interesuje jak one dzialaja - nie wiem skad ona cos takiego wytrzasnela!).
Nie wiem, juz po prostu zalamka zupelna, nikt mnie tu jako matki nie slucha, tylko traktuaja jak idiotke ktora nie wie, albo wiedziec nie chce ze ma glupie dziecko. Po prostu trace swoj czas. Postanowilismy juz, prosimy w firmie o przeniesienie do Francji (jestesmy w polowie z tego kraju). Jak juz maja nas w jakims jezyku gnebic, to niech to ma cos wspolnego przynajmniej z jednym z ojczystych jezykow.

[mamusia1999]

Sprobuj koniecznie w Therapiezentrum Iven w Baiersbronn. Pani Iven to logopeda-guru, maja ergotrepauetow, fizjoterapeutow etc. znaja sie na uposledzeniach i opoznieniach. No i co dla Was wazne - maja miedzynarodowe doswiadczenie, przyjezdzaja ludzie z Francj, a dobroczynnie lecza dzieciaki nawet z Afryki.
Przyjezdzasz na tydzien i masz 3 godz. terapii dziennie - kasa chorych placi terapie i dojazd, kwatere musisz zdaje sie sama (ja miejscowa, wiec do konca nie wiem). Nie wiem oczywiscie jak to dziala, terapia przeciez po niemiecku, ale jakos diagnozuja rowniez "Ausländer".
Sama mialam watpliwosci czy Mlody tylko nie mowi, czy np. ogolnie jest opozniony, czy np. rozumie polecenia i jest tylko niesubordynowany. jakos ci terapeuci widzieli, blysk w oku im wystarczyl, zeby stwierdzic, ze zrozumial choc nie wykonuje

do oliwinka

[m.war]

jakie leki dostaliście na lamblie? u jakiego lekarza leczysz dziecko?