wichrowe_wzgorza 01.03.07, 21:44 dylemat pierwszy: wejść czy nie wejść... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ki_nga Re: dyżurne dylematy... 01.03.07, 22:56 dieta od dziś? nieeee!-od jutra :-) Odpowiedz Link Zgłoś
kaa.lka Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 03:20 skrzydelko czy nozkaa kaa.rtofel Odpowiedz Link Zgłoś
catecat Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 10:23 bo im więcej się leży to tym większe szanse na chłopca czy dziewczynkę? Odpowiedz Link Zgłoś
orissa Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 12:05 rena_gd napisała: > chłopiec czy dziewczynka?? :)) Dziewczynka czy koniak?;-) Odpowiedz Link Zgłoś
sir_elmin Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 10:49 Jak wbiję Henryczka w czatownika, to czy uda się tak nim pomerdać (Henryczkiem, nie czatownikiem), że rana zacznie krwawić bardziej rozjątrzona? Odpowiedz Link Zgłoś
tfu.tfu Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 10:54 iść czy zostać? poswetrzyć czy popruć? :PPP Odpowiedz Link Zgłoś
sza.raczek Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 11:06 Poświadczyć ;-P i zero dylematów Odpowiedz Link Zgłoś
sir_elmin Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 11:57 Albo rypka, albo pi*ka? i Jak wejdę, to czy uda mi się wycofać potem do tyłu lub na zad? ;D Odpowiedz Link Zgłoś
eirinn Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 17:22 Być albo nie być? i "Mam grać?" ;) Odpowiedz Link Zgłoś
monika_04 Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 18:15 O: zjeść czy nie zjeść (kolejne ciastko z kremem...) Odpowiedz Link Zgłoś
lew_ [...] 02.03.07, 19:31 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
jarl_elmin Re: dyżurne dylematy... 02.03.07, 20:04 Zarżnąć boleśnie czy boleśniej? i Rozruch ręczno - języczny czy toporowo - pożogowy? Odpowiedz Link Zgłoś
myszka7416 Re: dyżurne dylematy... 03.03.07, 06:32 byc albo nie byc- o to jest pytanie? Odpowiedz Link Zgłoś
eirinn Re: dyżurne dylematy... 03.03.07, 10:18 Już było - wypadasz z gry ;) Rosół czy pomidorowa? Odpowiedz Link Zgłoś
wichrowe_wzgorza Re: dyżurne dylematy... 03.03.07, 18:37 Renu, wyolbrzymiając: Czomolungma, czy Rów Marianski?:) i tu rodzi się następny dylemat - wyolbrzymić czy spłycić :P Odpowiedz Link Zgłoś
eirinn Re: dyżurne dylematy... 03.03.07, 18:40 Skoro o rowach: kopać dalej czy zasypać? Odpowiedz Link Zgłoś
oldpiernik Re: dyżurne dylematy... 04.03.07, 16:53 zdjąć dziś, czy nosić jeszcze jeden dzień? Odpowiedz Link Zgłoś
paleta_barw dyżurne dylematy... 05.03.07, 00:52 tworzyć czy kopiować białe czy czarne szare czy barwne kreską czy plamą w pionie czy poziomie na kartce czy na ścianie wyrzeźbić czy malować sprzedać czy zachować podziwiać czy zapomnieć Odpowiedz Link Zgłoś
zosia451 Re: dyżurne dylematy... 06.03.07, 15:53 Zakwitnie mój czosnek czy zwiędnie? Odpowiedz Link Zgłoś
sir_elmin Re: dyżurne dylematy... 06.03.07, 17:18 Któro trenować wincy: biceps czy triceps? Borodin czy Szalonek? Odpowiedz Link Zgłoś
halina501 Re: dyżurne dylematy... 06.03.07, 18:17 Młotem czy kowadłem jestem między nimi ;) Odpowiedz Link Zgłoś
sir_elmin Re: dyżurne dylematy... 06.03.07, 18:45 argentynka napisała: > brzuki robić!!! A może pompki, na jednym palcu, rzecz jasna? :) P.S. Trzy większe czy cztery mniejsze ogonki? Odpowiedz Link Zgłoś
argentynka Re: dyżurne dylematy... 06.03.07, 21:06 nie,pompki nie, brzuszki!!! dream or drink? P.S. Trzy większe;D Odpowiedz Link Zgłoś
zosia451 Re: dyżurne dylematy... 06.03.07, 21:29 przeżyje czy umrze? ...życzę tego pierwszego z całego serca... Odpowiedz Link Zgłoś