Czy to rodzaj

[rybka.11]

samobójstwa: jazda dzisiejszego poranka na letnich oponach?

Dam Wam znać, jak dojadę do pracy i wszystko będzie ok...

[tropem_misia1]

Jak jedziesz na górze to źle.
Na dole Polski dałoby się jeszcze , bo tylko mokro.
Chyba.
Po jeszcze nie sprawdzałam.
Wychodzę za chwilkę.

[rybka.11]

Ja przez okno patrzyłam - jakos tak...szklano na drodze...
Ale ja na dole Tropcia...

[tropem_misia1]

noo
ja też
a necie mówią : u mnie plus jeden

[tropem_misia1]

[zegor]

Rybko,Ty poważnie z tymi letnimi oponami????
No to wybacz,niepoważnie !!!!!!!!

[anus-hka]

No jeśli świadomie i dobrowolnie

[zegor]

Tu się żarty kończą,bo to zagrożenie dla innych ....

[anus-hka]

Dokładnie -masz racje Zegor

[m.maska]

Ja tam nie znam sie na tym - podobno na zimowych mozna przez caly rok - to dlaczego nie na letnich?

Przez 29 lat mialam zawsze opony uniwersalne i takie sprzedawano nam na kolkach, nie musialam myslec co pol roku o zmianie... od czasu kupna ostatniego samochodu, sprzedali na letnich i zaczal sie cyrk...

[zegor]

"Francuza" z salonu miałem na uniwersalnych,
dlatego przez kilka lat był spokój.
Kupując "nasze"opony trzeba mieć odpowiednie na sezon
A co do zimowych w lecie : przy temperaturze letniej opona zimowa zaczyna przy hamowaniu pływać,jest zbyt miękka i podatna.
Twarda opona letnia w zimie nie ma przyczepności

[anus-hka]

Achaa to o to chodzi....ekhm

[zegor]

Nie zgadzasz się ze mną?

[m.maska]

Ja sie ze wszystkim zgadzam, zawsze zgadzam sie z tymi co w danym temacie maja wieksze pojecie niz ja... a w temacie: samochod, to dotyczy prawie wszystkich facetow... ja o samochodzie wiem tyle, ze go trzeba zatankowac a o wymianie opon to przypomina mi warsztat - w koncu to ich interes, chca zarobic

[anus-hka]

m.maska napisała:

> Ja sie ze wszystkim zgadzam, zawsze zgadzam sie z tymi co w danym temacie maja
> wieksze pojecie niz ja... a w temacie: samochod, to dotyczy prawie wszystkich f
> acetow... ja o samochodzie wiem tyle, ze go trzeba zatankowac a o wymianie opon
> to przypomina mi warsztat - w koncu to ich interes, chca zarobic


Zgadzam sie też i z tym

[anus-hka]

zegor napisał:

> Nie zgadzasz się ze mną?

no gdzież bym śmiała

[zegor]

anus-hka napisała:

> zegor napisał:
>
> > Nie zgadzasz się ze mną?
>
> no gdzież bym śmiała

Masz szczęście )))))

[anus-hka]

zegor napisał:

> anus-hka napisała:
>
> > zegor napisał:
> >
> > > Nie zgadzasz się ze mną?
> >
> > no gdzież bym śmiała
>
> Masz szczęście )))))


Profilaktyka - mam szczęscie do wariatów

[m.maska]

anus-hka napisała:

>
>
> Profilaktyka - mam szczęscie do wariatów

...

[m.maska]

anus-hka napisała:

> Achaa to o to chodzi....ekhm

Anusia, na tym sie nie chodzi... na tym sie jezdzi...
Jak sie ma letnie podeszwy na butkach, to tez mozna sie przewiezc po sniegu, o lodzie nie wspomne...
I tak wolalabym miec uniwersalne opony i spokoj swiety...

[zegor]

Bo mnie to się wydawało,
że na gumach się znam....
)))

[m.maska]

Ot...specjalista

[zegor]

Nawet wierszyk z dzieciństwa pamiętam...ale brzydki

[m.maska]

To pisz... zamkne oczy, zeby nie widziec

[zegor]

Na pustyni Kara-Kum
jest fabryka Ultra Gum
kto nie kupi,ten jest głupi
a kto kupi
to niech dupi......))

[m.maska]

Nie pisales przypadkiem, ze to z dziecinstwa?... hmm... to jak Ty dlugo dzieckiem byles?

[zegor]

Niektórym to na całe życie zostaje......)))
Nie chciałabyś być w szczęśliwym wieku dziecięcym ????
Właściwie to za szybko przestałem być dzieckiem.....

[m.maska]

Rozumiem... czyli to byla tylko przenosnia

Nie, no ja sie czuje prawie jak dziecko

[zegor]

Utrzymuj taki stan,jak długo się da )))

[m.maska]

...zeby jeszcze organizm chcial byloby latwiej

[al-szamanka]

zegor napisał:

> "Francuza" z salonu miałem na uniwersalnych,
> dlatego przez kilka lat był spokój.
> Kupując "nasze"opony trzeba mieć odpowiednie na sezon
> A co do zimowych w lecie : przy temperaturze letniej opona zimowa zaczyna przy
> hamowaniu pływać,jest zbyt miękka i podatna.
> Twarda opona letnia w zimie nie ma przyczepności

Od dwóch lat jeżdżę latem na zimowych oponach - nie widzę różnicy.

[zegor]

Ty nie widzisz,ale na oponie zimowej pół bieżnika szlak trafił.
A zdażyło Ci się na takich oponach w lecie ostro hamować ?????
Jeśli faktycznie przejeździłaś dużo w lecie,to tej zimy uważaj !

[al-szamanka]

zegor napisał:

> Ty nie widzisz,ale na oponie zimowej pół bieżnika szlak trafił.
> A zdażyło Ci się na takich oponach w lecie ostro hamować ?????
> Jeśli faktycznie przejeździłaś dużo w lecie,to tej zimy uważaj !

Jeżdżę codziennie, ale niezbyt duże odległości. Jestem spokojnym kierowcą i nie hamuję ostro, a zimy u mnie niezimowe takie.
Kolega z pracy jeździ na zimowych już od zawsze i też nie widzi ani różnicy, ani straty w bieżnikach.

[zegor]

Może nie wyrażam się zbyt precyzyjnie,ostre hamowanie,to w sytuacji ekstremalnej
i wtedy droga hamowania w lecie na zimowych jest o wiele dłuższa.
Co do Twojego kolegi,nie wypowiadam się,jeżdzę 40 lat i nie tacy wciskali ciemnotę.
Jasne,jak się ma pieniądze można co rok zmieniać opony,
ci,co mówią,że im się bieżnik nie zdziera,jak muszą zahamować w nagłym wypadku to budzą się z ręką w nocniku
Dobrze,jak rozwalą siebie,gorzej jak innych

[al-szamanka]

No to jeszcze raz z nim pogadam.

[al-szamanka]

Ale faktem jest, że tu ludzie jeżdżą na tyle ostrożnie, że ostro hamować jeszcze nigdy nie potrzebowałam.

Dobra

[rybka.11]

nigdzie nie byłam, autem

Chyba odrobina rozsądku mi pozostała..

[zegor]

Wydawało mi się.....
Nie,nie wydawało !
Odpisałem,że jesteś rozsądna Rybka
a tego postu nie ma .....

[rybka.11]

To może odpisałeś nie na tym forum?...

Ja niczego nie usuwałam

Jestem bardzo rozsądna, bardzo

[m.maska]

Pewnie nie kliknal wyslij

[leziox]

To jest tak:
Pracowalem przy sporzadzaniu skladu mieszanek na opony w aktualnych zakladach Michelina
w O.To od mieszanki stosowanej przy produkcji opon zalezy to jak sie takie opony beda zachowywac latem albo zima.I takie opony warto dobierac.Uniwersalne nie sa najlepsze mimo zeod biedy spelniaja zima swoja role.
Lepiej miec opony zimowe w zimie niz letnie bo na letnich bardzo latwo wpasc w poslizg a i czasami pod byle jaka gorke nie mozna ruszyc.Generalnie to igranie z zyciem swoim i czyims.
A zycia nie da sie wycenic paroma groszami oszczednosci.
Natomiast mozna latem jezdzic bez problemow na zimowych,pamietajac jednak o tym,ze index predkosci maksymalnej jest nizszy czyli po prostu nie da sie na zimowkach zapieprzach tak jak na oponach letnich.
Co do ich rzekomego szybszego scierania sie-regularnie przejezdzam transporterem na zimowych oponach Vredestein dobrze ponad 40.000 km i to w cztery pory roku.POdczas zimnych i deszczowych dni lata sprawuja sie takie opony znakomicie.

[zegor]

No i mamy opinię fachowca.Jestem tylko człowiekiem zza kierownicy,
więc niekiedy się mogę mylić
chociaż większość tego co napisałem chyba zostało potwierdzone

[leziox]

Na pewno to,ze w zimie opony letnie to zaden dobry pomysl.

[rybka.11]

Dlatego korzystam z innego środka transportu

[zegor]

m.maska napisała:

> Pewnie nie kliknal wyslij

Ha,ha....Wczoraj kilka razy padał mi net,mogło nie pójść )

[m.maska]

AL niekiedy to sie zdarza... klika na podglad a potem zapomina kliknac wyslij i leci w powietrze...