Koalicja PiS i MF

[maciej.partyka]

A więc doczekaliśmy się najgorszego rozwiązania z możliwych. Znów koalicja PiS i MF. Znów także PO jako opozycja nie dostała wiceprzewodniczącego. Przewodniczącym został Pan Kulma, wice - p. Góras i p. Jurek. Brawo, jeszcze burmistrz z PiS i nic a nic się w mieście nie zmieni ;)

[dewajtis1]

proszę niech pan napisze,że to żart...
jeszcze do tego wszystkiego brakuje,żeby burmistrzem został Ślusarczyk a jego zastępcą Góras, bo widzę,że do tego zmierza ta koalicja.... nie ma co nieźle to sobie wykombinowali panowie z PiSu i Forum, szybko dzielą "łupy" wyborcze
czyli mamy powtórkę z rozrywki

[kamil_mm]

cudnie, wprost cudnie
typowy handelek
tylko, żeby to się rozdawanymi krowkami-robertówkami im nie odbiło

[zbyszko_cs]

Młody i naiwny człowieku...
przestań się publicznie wyprózniać, bo nabawisz się żylaków.

.................
Każdy ma to, na co sobie zasłuzył (jzp)

[maciej.partyka]

znów cudowna wypowiedz Pana P. Tym razem z oficjalnego konta. :)
Proszę się już nie pogrążać, bo staje się to nudne...

[maciej.partyka]

Może utworzymy specjalne forum, gdzie będzie mógł Pan wszystkich powyzywać po kolei?Takie tylko dla Pana. Bo gazecina już istnieje.

[kamil_mm]

1,40 m w kapeluszu
przy takiej aparycji, tylko takich wpisów jak wyżej można się spodziewać.

[lewusonly]

do jzp - przytkaj ryj buraku

[mariann.koniuszko]

Czytając powyższe komentarze, widzę, że w Mińsku rodzi się nowa klasa polityczna, bardzo agresywna i wyuzdana językowo.

[zbyszko_cs]

Granice słów - mój feleton z najnowszego numeru Cs - cała prawda o was, anonimowi autorzy wirtualnych plwocin.

Julian Assange – założyciel portalu Wikileaks wciąż ujawnia fakty służące dobru społecznemu. Tak tłumaczą słynne na cały świat przecieki jego zwolennicy. Przy okazji jest kupa śmiechu i złości, bo żadna władza nie lubi, gdy jej tajemnice poznają wyborcy i polityczni wrogowie. Portal ignoruje nie tylko gniew, ale i oskarżenia o gwałcenie prawa, mając za parawan odkrywanie prawdy.
Pierwsza myśl, jaka nam zaczyna rodzić się w głowie to pytanie – dlaczego tak silna władza państwowa pozwala Wikileaks na jej obnażanie? Odpowiedź – wbrew pozorom – jest prosta. To efekt ugruntowanej demokracji, która pozwala na aż tak nieograniczoną wolność informacji. Dzięki niej media wykryły już niejedną aferę, ale też przez tę wolność może być zagrożone bezpieczeństwo nie tylko władzy, ale przede wszystkim zwykłych obywateli. Na razie władza więc może tylko prosić, by nie wszystko dotarło do odbiorców korzystających z mediów, a karać tych, którzy pośrednio lub bezpośrednio doprowadzili do przecieku, czyli ujawnienia kompromitujących faktów.
Gazetę, radio i telewizję można pozwać do sądu, a nawet zamknąć, ale co zrobić z internetowym portalem bez realnego adresu, czyli niemożliwego do namierzenia lokalu nawet przez służby specjalne…

Brak umiaru dotyczy nie tylko wielkiej polityki. Leszek Siporski, właściciel portalu promującego Mińsk Mazowiecki był zmuszony zamknąć forum, bo przed wyborami dyskutanci zaczęli obrażać wszystko i wszystkich. Tak znacząco wzrosła liczba skarg o pomówienia na forum, że bał się straty czasu i pieniędzy w sądzie.

Teraz internetowi plotkarze szaleją na prywatnych forach GW, których moderatorzy są nie tylko liberalni, ale też nadzwyczaj leniwi. Uważają, że jeśli ktoś należy do grupy osób publicznych, można do woli go opluwać, a granicą mogą być tylko (i to nie na pewno) groźby karalne. Anonimowi frustraci, podżegacze, prześmiewcy i zwykli tchórze mają za nic normy moralne, bo jeszcze nie poczuli siły sprawiedliwości.
W tak pojętym przekonaniu o wolności słowa wieszają psy na każdym, kto inaczej myśli lub – jak obecnie – walczy o fotel burmistrza Mińska. Dominuje bezkrytyczne włazidupstwo Jakubowskiemu, a przy okazji deprecjonowanie walorów Ślusarczyka. Wpisy wyglądają jak sfora ujadających burków, które chętnie zerwałyby się z łańcucha, by dopaść ofiary. Nie dadzą rady, bo po pierwsze jest ich nielicząca się w realnych wyborach garstka, a po drugie zawsze będzie ich tłamsiła obroża. Jest nią strach przed odkryciem personaliów.

Czas z tym skończyć, czyli jak najszybciej ujawnić nazwiska opluwaczy i przykładnie ukarać, a twórcy for muszą pamiętać, by przy logowaniu każdy użytkownik podawał obligatoryjnie prawdziwe nazwisko i adres zamieszkania. Jeśli przekroczy granicę przyzwoitości to nie tylko pójdzie na banicję, ale od razu na ławę oskarżonych.
Powinien się na niej również znaleźć Julian Assange i od sędziego usłyszeć, czy działa w imieniu prawdy czy własnej popularności i pieniędzy.
Wasz REDAKTOR

.................................
Każdy ma to, na co zasłużył

[marcin.jakubowski]

Panie Redaktorze.
Proszę o niekompilowanie mojego nazwiska z wulgaryzmami zarówno w artykułach prasowych jak i w wątkach na forach internetowych. Myślę że przekracza Pan w ten sposób "granicę słów" o jakiej pisze Pan w swoim artykule.

[fastidious]

Bełkot i stek bzdur.
Na czym niby twoim zdaniem polega włazidupstwo kogoś, kto jest anonimowy ?
Jak ktoś chce sie komuś przypodobać, to się podpisuje, bo inaczej jaki sens ?
Słabo u ciebie z logiką:D
A w dupę to włazisz ty sam zbyszku - Ślusarczykowi- i to jawnie.
Widać to na pierwszy rzut oka.
I pamiętaj, że jak narazie każdy ma prawo zabierać głos i wyrażać opinię na forum anonimowo i ty też to robisz jak się podszywasz pod inne nicki:)

[maciej.partyka]

taaak, w tym artykule zabrakło chyba tego, że Pan Redaktor samo opluwa na forach ludzi. No ale cóż, o sobie żle pisał nie będzie, bo nikt by chyba tak nie zrobił ;)

Zerknąłem na stronkę CS, okładka masakryczna ;) szczególnie tytuł głownego artykułu. TO JEST WŁAŚNIE WŁAZIDUPSTWO PANIE NACZELNY!!!

[mariann.koniuszko]

"właściciel portalu promującego Mińsk Mazowiecki był zmuszony zamknąć forum, bo przed wyborami dyskutanci zaczęli obrażać wszystko i wszystkich. Tak znacząco wzrosła liczba skarg o pomówienia na forum, że bał się straty czasu i pieniędzy w sądzie."

Od kiedy to właściciele portali internetowych są pozywani do sądów za wypowiedzi internautów? Może była jakaś inna przyczyna wyłączenia forum?

[jokomaoko]

Jak Pana widuję to mam zatwardzenie, nie wiem jak w takim małym ciele może być tyle jadu i złości. Jest Pan jak chorągiewka . Zawsze uważałem Pana za inteligenta ale się przeliczyłem, nie ma obiektywnej prasy. Pańskie wypowiedzi są poniżej krytyki, jak człowiek, który jest wykształcony i tworzy poezje może używać takich słów. Pracuję na budowie i tam pracujący wypowiadają się bardziej estetycznie. Nie jestem w żadnej partii i w żadnym ugrupowaniu, żeby zaraz Pan nie napisał, że trzymam czyjąś stronę. Pamiętam początki Pana gazety i kupowałem ją z przyjemnością i ciekawością a od pewnego czasu oprócz ogłoszenia proktologa ( na te żylaki) i dentysty ( bo czytając Pana artykuły można zjeść zęby ze złości) nic więcej ciekawego tam nie ma, no jeszcze zdjęcia dzieci bo one dają nadzieję, że jak wydorośleją to zmienią coś na tym świecie i nie będzie takich zawistnych i przepełnionych nienawiścią ludzi jak Pan. Pozdrawiam

[jacek.el]

jokomaoko. Do kogo "pijesz"? Przecież ja ani nie jestem mały (chyba, że dla ciebie 186 cm to kurdupel), ani nie piszę w mińskiej prasie, a i jadu czy złości u mnie nie uświadczysz (no, chyba że w stosunku do jzp). Więc chyba mnie pomyliłeś z niejakim jzp, znanym też jako "naczelny ssak" lub "zmutowana pijawka".

[jokomaoko]

Tak do Pana JZP

[maciej.partyka]

Kolejny artykuł zniechęcający do czytania tego brukowca. Chociaż przyznam, że też jestem za tym, aby pisać pod nazwiskiem, co udowadniam swoimi wpisami. Ale po co używać do tego takich sformułowań jak Pan w swoim "artykule"? Żenada i pośmiewisko, ale do tego już się przyzwyczailiśmy po lekturze What's up?

[marcin_kisielewski_2]

W takim razie proponuje żeby Pan Redaktor jako poważny kulturalny mężczyzna dał nam młodym przykład i przeprosił tych wszystkich których wyzywał w swoich postach.

Awanturnicza przypadłość

[dzejsi_88]

Powiem szczerze od jakiegoś czasu forum (mam na myśli nie tylko ten wątek, ale i całe forum Gazety dotyczące Mińska) zachorowało na pewną dziwaczną przypadłość.

Otóż, jeżeli spojrzymy na wątki dotyczące wyborów, samorządów lub mediów ujrzymy bardzo ciekawą zależność. Początek wszystkich dyskusji jest mniej lub bardziej rzeczowy, jednak niezależnie od tego i tak kończy się pyskówką forumowiczów z Piątkowskim.

Ewidentnie świadczy to nie tylko o braku obycia redaktora (nie będę dokładnie tego opisywał, gdyż już wielu ten temat poruszało), ale również o poziomie intelektualnym forumowiczów. Niepotrzebnie wdają się oni w jałowe dyskusje na tematy długów, lizusostwa itp. Zamiast powrócić do pierwotnego tematu wolą awanturować się z tym wierszokletą i jeszcze bardziej nakręcać go do pisania tych jego jadowitych postów i wstępniaków.

Tyle mojej małej dygresji...

[mortal_kombat11]

co się dziwić...jedni kryją drugich...i boją się..ale wyborcy głupi nie są i na pewno połapią się w tym wszystkim..

a co do "Co słychać?" to nawet na rozpałkę się nie nadaje.. człowiek, który w ten sposób opluwa brać dziennikarską powinien być dożywotnio pozbawiony prawa do wykonywania tego zawodu..

[cyrusekg]

Drogi Macieju. Jeśli chcesz aspirować do miana obiektywnego komentatora, to może posłuchaj kilku rad swojego dawnego belfra? Po pierwsze - warto byś unikał uogólnień, bo przyklejając łatkę jakiejś grupie, uderzasz także w jednostki, których Twoje łatki nie dotyczą. Choćby mnie, reprezentującego MF, a nie mającego nic wspólnego z przeszłością owegoż. Po drugie - nie oceniaj ludzi przed działaniem. Daj im przynajmniej szanse na popełnienie tych niegodziwości, o które je podejrzewasz. A po trzecie - nie zapędzaj się w pyskówkach i agresji, a także zbyt daleko idącej (ślepej?) agitacji, bo min. właśnie takie zachowania wielu zraziły (także mnie) do Twoich obecnych przeciwników politycznych i wypchnęły ich na margines życia publicznego. Myślę, że pokorą i szacunkiem, nawet do potencjalnego przeciwnika uzyskasz dużo więcej, szczególnie na początku swojej drogi w dorosłym życiu. Tego życząc, ciepło pozdrawiam. Grzegorz Cyran.

[maciej.partyka]

dziękuję za rady Panie Grzegorzu :) jednak czasem nie da się zachować pokory i szacunku (szczególnie gdy ma się do czynienia np. z kimś takim jak Jaśnie Pan Naczelny CS).

[andrze.r]

Co to za indywiduum, język jak z rynsztoka, gazetę która prowadzi bardziej poziomem przypomina gazetke szkolną, a z zachowania to istny Łukaszenko też z Mińska

[mr.ciekawski]

Co to za język? podżegacze, włazidupstwo, banicja... a przecież można inaczej, sam widziałem :)
www.co-slychac.pl/jzp_wywiad.php
Tak z ciekawości się zapytam: dlaczego tygodnik znajduje się na serwerze w Holandii?

[spurs154]

To było do przewidzenia, PO nie posiada zdolności koalicyjnej w Mińsku - za bardzo była dumna przed wyborami do RM a te napewno nie były dla niej satysfakcjonujące. Jeśli Pan Marcin zostanie burmistrzem to czeka go trudne rządzenie.
Jak się dobija targów politycznych pokazuje ujawniona dzisiaj sytuacja z Wałbrzycha.

[dewajtis1]

a ja uważam,ze jaśnie pan redaktor idąc wytyczoną sobie drogą- czyli popieranie rękoma i nogami Slusarczyka i Górasa chce odwrócić uwage od istoty problemu i jak zwykle wszczyna awantury, i proszę nie wklejać swoich propagandowych artykułów na forum bo chyba nikt nie ma ochoty ich czytać

a jeśli pan Ślusarczyk zostanie burmistrzem to niestety zapewne jego zastępcą Góras.....

[anulka4001]

Panie Macieju, wygląda na to, że jest Pan nieźle poinformowany więc może odpowie Pan na pytanie, dlaczego na wczorajszej sesji, bardzo waznej bo nowo wybrani radni składali ślubowanie !!! nie było P.Jakubowskiego. Przecież tylu ludzi mu zaufało kreśląc krzyżyk przy jego nazwisku, zarówno na radnego jak i burmistrza. A on zlekceważył ślubowanie, swoich kolegów radnych a przede wszystkim NAS - czyli tych którzy mu zaufali. Ja osobiście czuję się obrażona, zlekceważona i zagrywkę taką traktuję jako bufonadę P. kandydata na burmistrza. A może jadnak chodzi o coś zupełnie innego? A może prawdą może jest, że Pan Jakubowski jako pracownik US jednak nie MOŻE być radnym, bo musiałby zrezygnować z pracy. A jak nie zostanie wybranym na burmistrza to co dalej? bezrobotny??

[maciej.partyka]

Proszę zadawać pytanie bez określeń typu "a on zlekceważył", bo to już nie jest w żadnym razie treść pytania, tylko nacechowane niepotrzebnymi emocjami głupoty (kto sądzi, że kandydat na takie stanowisko mógłby sobie sam dobrowolnie zaszkodzić w okresie przedwyborczym?) :)
Pan Marcin leży chory w domu. I nie jest to jakieś pierwsze lepsze przeziębienie :)
O tym, że PRACOWNIK Urzędu może należeć do partii i być radnym było już tylokrotnie, że zadawanie tego pytania po raz kolejny to czysty bezsens.
Czemu ma być bezrobotnym? Było też już do bólu tłumaczone, iż Marcin nadal jest pracownikiem US, zrezygnował tylko z funkcji zastępcy naczelnika.

[jacek.el]

Sprawa nieobecności p. Jakubowskiego na inauguracyjnej sesji RM to nie lekceważenie wyborców. Pan Jakubowski jest w dalszym ciągu KANDYDATEM na burmistrza. Gdyby był obecny na sesji, MUSIAŁBY ZŁOŻYĆ ślubowanie, co jednoznacznie skutkowałoby UTRATĄ PRZEZ niego możliwości udziału w "dogrywce". Takie sa bowiem przepisy ustawy. Nie utracił jeszcze MANDATU RADNEGO, gdyż do chwili ogłoszenia OSTATECZNYCH wyników wyborów na burmistrza Mińska radnym jest i w razie ewentualnej porażki z Robertem Ślusarczykiem na kolejnej sesji będzie mogł złożyć ślubowanie. W przypadku zwycięstwa w "dogrywce" MUSI zrezygnować z mandatu radnego (na jego miejsce wejdzie następny z listy). Tak to wygląda w świetle przepisów prawa.
Można również zadać inne pytanie-dlaczego zwołanno inauguracyjną sesję RM PRZED ostatecznym wyborem nowego burmistrza. Na sprawę należy patrzeć nie tylko przez pryzmat radnych, ale także wyborów burmistrza. Jak się chce psa uderzyć, to kij zawsze się znajdzie.
Nie bronię tutaj P. Jakubowskiego, ani nie atakuję Roberta Ślusarczyka. Zachowanie P. Jakubowskiego nie jest też (jak to określa anulka4001) bufonadą. Nie jest też prawdą, że jako pracownik US nie może być radnym. Natomiast w chwili wyboru na burmistrza BĘDZIE MUSIAŁ złożyć wypowiedzenie z US.
Tak to w skrócie wygląda "de lege artis".

[ludwik17]

Panie Jacku,
o jakich przepisach pan pisze?
Bo jeśli pan Ślusarczyk złozył wczoraj ślubowanie, to może on nie moze teraz kandydaować na burmistrza?
Bo tak to zrozumiałem.

[jacek.el]

Są trzy ustawy:
Ustawa o samorządzie gminnym;
Ustawa o wykonywaniu mandatu radnego;
Ustawa o wyborze prezydenta/burmistrza/wójta.

[jacek.el]

Oto stosowne przepisy.
Art. 27 ust. 2 ustawy o bezpośrednim wyborze wójta stweirdza, że funkcji wójta NIE MOŻNA łączyć z członkostwem w ORGANACH JEDNOSTEK SAMORZĄDU TEYRTORIALNEGO, w tym w GMINIE w której jest wójtem, a takim organem zgodnie z art. 11a tej samej ustawy jest RADA GMINY (miasta).
Jeżeli Robert Ślusarczyk złożył przyrzeczenie, to ... mamy spory problem.

[ludwik17]

Ale panowie ślusarczyk i jakubowski są póki co kandydatami na burmistrza. Zatem jeśli ślusarczyk złożył przyrzeczenie na radnego, to chyba nic nie szkodzi, skor NIE jest jeszcze ( i mam nadzieję, że nie będzie) burmistrzem?
Kandydat będący radnym, po wybraniu na wójta/burmistrza, zrzeka sie mandatu radnego i sprawa załatwiona. Tak?

[spurs154]

Mandat radnego pewnie można złożyć po wyborze, sesja została zwołana na 1 grudnia albowiem należy ją zwołać w terminie 7 dni od daty opublikowania wyników wybrów, a więc dzisiaj jest ostateczny termin.

[tygryskowaty]

chyba jednak nie ma problemu:
www.maszglos.pl/zapytaj_eksperta.php?pytanie=398
W sytuacji, kiedy do wyboru burmistrza konieczne jest przeprowadzenie drugiej tury, może się tak zdarzyć, że wybrany na radnego jeden z kandydatów na burmistrza obejmie, w skutek złożenia ślubowania, nabyty w wyborach mandat radnego. Następnie zaś, kiedy wygra również wybory na burmistrza i zechce tą funkcję objąć, będzie musiał zrezygnować z mandatu radnego przed objęciem funkcji burmistrza, tj. przed złożeniem właściwego ślubowania.

[matogrossom]

A mi zrobiło się przykro, gdy usłyszałam, że pan Robert Gałązka nie został wybrany na przewodniczącego komisji oświatowej.
Pan Gałązka miał 360 głosów (vide:PKW), aktywnie działał ostatnie 4 lata w radzie, ma poważanie wśród rodziców swoich uczniów i wychowanków, jest przez młodzież lubiany. Jest czynnym nauczycielem, ma dużą wiedzę w zakresie szkolnictwa.
Tym czasem przewodnictwo tej komisji dostała osoba od kilkunastu lat nie mająca nic wspólnego ze szkolnictwem.
Nie mam nic przeciwko tej radnej, ale proporcje w ilości głosów tych 2 osób, ich zaangażowanie w sprawy oświatowe i wychowawcze mówią same za siebie.
Zatem przesyłam wyrazy pocieszenia panu Robertowi, a nowej przewodniczącej życzę, aby nie pogubiła się w obowiązkach, które przypadło jej objąć, bo ta sfera naszego życia w mieście jest bardzo istotna. Dla nas i dla naszych dzieci.

[ludwik17]

Czyli pan Jacek sie pomylił?

[jacek.el]

No cóż. Jak mawiają prawnicy, jak jest ich dwóch, to są trzy opinie. Tak samo jest w przypadku ślubowania. Wydaje się, że w tej sprawie POWIINA się wypowiedzieć PKW. Według mojej wiedzy (a sprawa taka już kiedyś była konsultowana) złożenie ślubowania radnego MOŻE stanowić problem w drugiej turze wyborów na burmistrza. Jednak nie będę się upierał przy swoim zdaniu. Co nie znaczy, że p. Jakubowski zlekcewżył swoich wyborców. Ślubowanie może złożyć na kolejnej sesji (dopuszcza to ustawa o samorzadzie gminnym).

[starykombajnista]

nie sądzicie że PO przegrało te wybory na własne życzenie? zabrakło im determinacji do zwycięstwa...

[robertgal]

Dzięki "matogrossom" za słowa otuchy- rzeczywiście jest mi nie halo po tym co się stało wczoraj na sesji Rady Miasta- szczególnie mi przykro , że zawiodłem się na moich kolegach z którymi pracowałem w poprzedniej kadencji -nie sądziłem ze nasza bliska współpraca , która dawała wymierne efekty zostanie tak brutalnie potraktowana.Szkoda też ze podobnie potraktowali mnie moi uczniowie , obecni w nowej Radzie Miasta- widocznie nie byłem wystarczająco dobrym ich nauczycielem , skoro postawili wyzej fachowość innej osoby- to boli- ale i mobilizuje do bardziej wytężonej pracy- i tego sobie życzę w tej kadencji i w pracy w szkole.Pozdrawiam Robert Gałązka.

[lewusonly]

Robert nie martw się, wiem że 4 lata będą psu w dupę i nie będzie zmian, ale może ludzie w końcu zrozumieją że na MF i PIS nie można głosować.......

[dewajtis1]

a mi jest przykro,że ugrupowanie które dostało najwięcej głosów od mieszkańców Mińska -czyli PO nie ma swojego przedstawiciela we władzach Rady oraz wsród przewodniczących komisji. Jest to conajmniej nie w porządku wobec tak dużej grupy ludzi, którzy oddali na nich głos i zostali przez PiS i Forum tak totalnie zlekceważeni....
nie mogliście państwo z PiSu i Forum wznieść się ponad podziałami? w końcu chodzi o dobro WSZYSTKICH mieszkańców, a nie tylko tych co was popierają....

[dropsio]

Z tego, co wiem PO zbojkotowała wczorajszą RM. Jakieś propozycję dla nich padły, lecz ze względu na powyższą sytuacje zostały odrzucone. Chyba niepotrzebnie znów doszukujemy sie kto, kogo zlekceważył, bo pewnie zależy to tradycyjnie od punktu "siedzenia"... Czyli do kompromisu jednak ciągle daleko, szkoda.

[anulka4001]

nie mają nikogo na własne życzenie. Nie rozumiem tej polityki, być na sesji ale w niej nie uczestniczyć, więc o co chodzi?

[maciej.partyka]

o sprzeciw koalicji MF i Pis, oraz przejęcia przez nich całego prezydium. W sytuacji, gdy najwięcej głosów w Mińsku zdobyła Platforma. Szczerze? Też bym na miejscu Radnych PO zbojkotował taką sesję.

[spurs154]

Koalicję zawierają ci co sie ze sobą dogadują, w Mińsku FM i PIS, gdzie indziej PO z PSL, PO z SLD, PO z PIS, jeżeli ktoś nie potrafi się wznieść ponad podziały i zaproponować czegoś wbrew utartym schematom to niech nie liczy na rządzenie. W powiecie PO pewnie dogada się z Panem Grzesiakiem a w RM nie można było? Jakieś osobiste ambicje widocznie ważniejsze aniżeli dobro miasta.

1. sesja

[kopernicus3]

Nie dziwi mnie, że klub PO nie brał udziału w głosowaniu.
Już na początku sesji wyszło na jaw, że tzw stołki były dawno podzielone między Mf i PiS. Ich zachowanie przypominało wpuszczenie dzieci do piaskownicy pełnej foremek. Oczywiście nie chcę wrzucać do jednego worka Bogu ducha winnych radnych jak np p.Cyran, bardzo szanowany nauczyciel. Piszę o nazwiskach "z pierwszych stron".
Po zaprzysiężeniu radnych można było zrobić przerwę w obradach i poczekać na wynik wyborów burmistrza. ale po co, skoro pan Kulma już nie mógł się doczekać, jak bedzie się do niego mówiło per panie przewodniczący (rady). Nie wspomnę o p. Górasie, jako wice. Co do pana Jurka, to był calkiem dobrym przewodniczącym rady, ale za mocno związanym z panem Grzesiakiem.
Pan Góras długo wiceprzewodniczącym nie będzie, bo jak Ślusarczyk wygra wybory, to wexmie go na wiceburmistrza, żeby pan Paluch mógł być znowu radnym, bo mówi się, że strasznie przeżywa porażkę (nie wszedl do rady).
Juz od tygodnia niektóre osoby z MF i PiS cieszyły się, że dostana pewne komisje.
PO za bardzo odpuścila sobie w kampanii. Chyba trochę za dużo pewności siebie.
Ale to, co robi obecna komisja jest gorsze niz 4 lata temu.
Tylko niezmiernie dziwi fakt, że nikt z tej "szacownej" koalicji nie chcial przewodniczyc komisji rewizyjnej. Boicie się państwo odpowiedzialności?

[dariusz.kulma]

Radzę trochę wyluzować. Paszkwile na MF rozdawane w piątek przed wyborami w gazetach platformy to jedna z ze spraw, które miały podstawowe znaczenie o przerwaniu rozmów o współpracy z PO. Rzekome "prawdy" oczerniające Mińskie Forum, wkładające pod wspólny mianownik wszystkich bez wyjątku. I koniecznie ostatniego dnia, żeby nie można było nic odpowiedzieć czy wyjaśnić. Bylibyśmy ludźmi bez honoru, gdybyśmy teraz beztrosko poklepywali się po plecach. Rozmowy trwały, czas płynął, a członkowie Mińskiego Forum czekali na jakieś przeprosiny, sprostowanie, cokolwiek... O większości członków PO (również moich kolegów) słyszałem to nie ja. To młodzi z PO. Może to i prawda. W niedzielę jeden z członków zarządu PO wykrzykiwał do wolontariuszy, że Mińskie Forum to kłamcy. Zachowanie "godne" członka zarządu. Jeśli jesteśmy kłamcami to po co platformie z MF koalicja? Wpisywanie się sztabu wyborczego pod wieloma nickami, na co są już dowody z kolejnymi oszczerstwami obrażającymi MF dopełniły reszty.Jakoś czarnego PR z innych ugrupowań nie doświadczyliśmy. Więc jaki to handel? Współpraca z ludźmi, którzy bardziej sobie ufają jest normalna i naturalna. Nic więcej. Obawy, że w mieście będzie stagnacja są niczym nie uzasadnione. Poczekajmy na burmistrza. I bez obaw. Z każdym MF będzie współpracować. I z Robertem i z Marcinem. Obu znam i szanuję. Jest tyle wspólnych programowych punktów, że zacznijmy nie dzielić, jak na tym forum, tylko wreszcie łączyć ludzi. W końcu awantura zajdzie na tyle daleko, że nikt nie spojrzy sobie w oczy. Czy o to nam w Mińsku chodzi? Czekam z niecierpliwością na burmistrza, bo warto razem coś zrobić. Może to dobrze, że będzie równowaga. Zasady konkurencji są zdrowe. Idźmy zagłosować w niedzielę, wybierzmy burmistrza i przestańmy się obrażać. Jeśli będzie mniej nienawiści to może w poniedziałek łatwiej będzie coś wreszcie razem dla dobra miasta ustalić. Więcej zgody i optymizmu życzę wszystkim.

[kopernicus3]

Stołki "rozdaliście" panie Dariuszu juz znacznie wcześniej. Wytykanie konkurencji jakiegoś zagrania jest tylko bardzo wygodnym pretekstem do zatuszowania wlasnych konszachtów z PiS. Obserwuję dzialania rady od mniej wiecej 3 lat. i rozmawiam z ludźmi.
Nie da się ukryć, że gros z "ojców założycieli" MF żalowalo wystawienia M.Górasa na burmistrza, no ale przecież nie można się teraz do tego przyznać.
A z tego, co pana koledzy mówią, to na koalicję z PO nie mieliście wcale ochoty.
Proszę jeszcze odpowiedzieć na pytanie dlaczego nikt z PiS i MF nie chcial przewodniczyc komisji rewizyjnej?

[dariusz.kulma]

Pretekst? Jeśli to pretekst, to szkoda, ze ludzie tak nie uważają. Jakoś nikt, kto paszkwile przygotowywał nie pomyślał, że może robi coś nie tak. Nikomu nie zapaliło się czerwone światełko, że przegina. Wszelkie rozmowy odbyły się po wyborach. A wyjaśnienie z przeprosinami powinno się ukazać oficjalnie. Ale po co... Więc dywagacje kto po co i dlaczego i z kim są w tym momencie bezsensowne.

[marian_123]

Darku, Jest tylko taka subtelna różnica pomiędzy paszkwilami (jak to określiłeś), które na MF napisali młodzi z PO a paszkwilami, które wy pisaliście na p. Jakubowskiego, że oni mieli odwagę i podpisali się pod swoimi a wy podszywaliście się pod innych. Chyba nie będziesz mi wmawiał, że donosy przypadkiem wychodziły z biura poselskiego, w którym pracuje p. Góras? Czy również przeprosicie za nie oficjalnie? Ja nie mam w zwyczaju oczekiwać od innych czegoś czego nie jestem w stanie sam zrobić. A Ty? Pozdrawiam, M.

[waldek457]

Panie Darku,
Nie jestem w żaden sposób związany z mińską PO, choć jestem sympatykiem p. Jakubowskiego (co zapewne widać w moich postach). Przyznam szczerze, że nie rozumiem Pańskiego oburzenia na ulotkę rozdawaną ostatniego dnia, której nikt poza samymi zainteresowanymi nie zauważył. Nie rozumiem Pańskiego oburzenia na stosowanie czarnego PR. Przecież to Państwo zaczęliście stosować czarny PR w tej kampanii. Pana kolega z MF pisał donosy na p. Jakubowskiego do Ministerstwa Finansów. Nie wystarczyło wam, że otrzymaliście na nie odpowiedź, konsekwentnie rozprowadzaliście swoje oszczerstwa za pośrednictwem znacznie bardziej zauważalnego medium niż kilka sztuk ulotek. Nie przypadkiem też oszczerstwa te wydrukowane były w ostatnim wydaniu przed I turą. Może ulotka, o której Pan pisze nie była zbyt elegancka, ale trudno jest się dziwić, że ktoś w kogo rzucają gównem będzie bronił się odrzucając cukierki. Nie ma co się obrażać. Przepraszanie proponowałbym zacząć od siebie. Jest takie ładne zdanie "Przepraszamy i prosimy o wybaczenie". Myślę, że przyda się ono wam wszystkim. Mam nadzieję, ze wygra Marcin, bo jest znacznie lepiej przygotowany do tej funkcji i nie będziecie obrażali się na siebie jak mali chłopcy tylko będziecie współpracowali z pożytkiem dla nas wszystkich. Pozdrawiam, Pana wyborca.

[waldek457]

Moim zdaniem nie PO sobie odpuściła w kampanii tylko my wyborcy odpuściliśmy sobie (jak zwykle) wybory. Przypominam, że frekwencja była coś ok. 40%. Jeśli byłaby większa, to i wynik byłby inny. Przypominam o tym, bo przed nami druga tura wyborów burmistrza. Piłka jest jeszcze w grze i nie wolno odpuszczać przed końcem meczu. Nie ma co narzekać tylko trzeba ruszyć tyłki i iść i zagłosować na Jakubowskiego i przerwać tą sielankę Państwu z nowej-starej koalicji. To będzie jedyne sensowne rozwiązanie. Może nowy burmistrz nie będzie miał najłatwiej, ale i nowa-stara koalicja nie będzie miała najłatwiej, czyli czytaj wszyscy będą musieli spiąć tyłki i ruszyć do roboty a nie tylko poklepywać się po plecach jacy są świetni. Może też niektórym wróci rozsądek i kto wie co się jeszcze wydarzy.

[dropsio]

Kurde, jakoś nie mogę tego pojąć. Niby wszyscy chcą zgody i współpracy a ciągle słyszę jazgot wzajemnych zarzutów i gryzienie się po kostkach. Myślę, że postać p. Kulmy broni się sama i nie potrzeba tanich chwytów, by Go rozmiękczać śmiesznymi tekstami w stylu "zawiedziony wyborca". Niech krytycy takich ludzi sami spróbują zrobić coś dla MM, a nie bez sensu eksponują swoje poczucie rozczarowania. Nie jestem przeciwnikiem mocnej kampanii wyborczej, ale chyba czymś nieprzyzwoitym jest budowanie sukcesu jednej pozytywnej postaci na deptaniu innej. Myślę, że Marcin by się ze mną zgodził. I właśnie zbliżanie, a nie dzielenie takich ludzi jest szansą dla Naszego Miasta. Wcale nie jest ich aż tak wielu i karygodnym marnotrawstwem jest wykopywanie między nimi rowów. Dobrze, że ten syf wyborczy się już kończy, może wreszcie się ockniemy z tej żenującej i wyniszczającej propagandy.

[waldek457]

Dla Ciebie może broni się sama, dla innych może już mniej. Nie mam zamiaru nikogo rozmiękczać ani utwardzać. Nie mam też zamiaru nikogo podeptać. Piszę co myślę. Zniesmaczył mnie Pan Kulma tym swoim świętym oburzeniem na jakąś tam ulotkę kiedy doskonale wiadomo kto inspirował rzucanie błotem w p. Jakubowskiego. Może nie on osobiście, ale jako liter tego ugrupowania ponosi odpowiedzialność za działalność jego obecnych i byłych członków. Nie jest to atak na jego osobę ani próba umniejszenia jego zasług. Pan Kulma nie jest święty. Nikt z nas nie jest święty. Pan Kulma jako radny bierze od nas pieniądze, więc mamy prawo krytykować jego działalność i eksponować swoje rozczarowanie. Ja już robię dla MM bardzo dużo - mieszkam tu i płacę tu podatki. Choć podobnie jak większość moich kolegów już dawno powinienem się stąd wynieść.

[fastidious]

pod Twoimi słowami waldek, można jedynie napisać AMEN.
Masz całkowitą rację. Mnie również pan Darek bardzo rozczarował, nie podoba mi się to co się dzieje i mam prawo wyrazać swoje zdanie w tym temacie. Osoba publiczna musi się liczyć z tym, ze będzie oceniania i tyle. A my mamy prawo wymagać i komentować. Płacimy za to.
Co do rzucania błotem i podrzucania świń, to bardzo ciekawe kto podrzucał Jakubowskiemu na całym mieście ulotki, ze niby bierze łapówy. PO samo sobie podrzucało ? PIs i MF na zewnątrz zgrywają świętoszków, a tymczasem na zapleczu zacierają łapy, rozdają cieplutkie fotele i dzielą się łupem zamiast poczekać na ostateczne wyniki wyborów. Rzygać się chce.

[dropsio]

Widzę, że jesteś sympatykiem znanych postaw w kategorii: płacę, więc wymagam w połączeniu: weźmy się i zróbcie. Ale mam wrażenie, że nawet ta wymarzona zmiana otoczenia nie wpłynie na Twój optymizm względem zastanej rzeczywistości, gdziekolwiek by ona nie była. A taką stratę - sorry - Nasze Miasto jakoś przeboleje. Pozdrawiam.

[maciej.partyka]

Ja jeszcze zastanawiam się czemu przewodnictwa nad jedną z komisji nie dostał Pan Gałązka, chociaż miał to obiecane i najlepiej nadaje się do tej funkcji, oraz otrzymał dużą liczbę głosów NA SIEBIE.
Przewodnictwo w tej komisji z tego co mi wiadomo dostała Pani Rombel, która z oświatą dawno nie miała do czynienia, a do Rady weszła dzięki ogromowi głosów zdobytych NA LISTĘ przez Pana Kulmę.

Dziwy nad dziwami w tej Radzie się dzieją :) już na początku

[super.moskwicz]

a czego my chcemy - zmian tylko dla zmian, chciałem zauważyć że głosują Państwo nie na Pana Jakubowskiego tylko na jego otoczenie. Wybieracie nie osobę tylko "konsorcjium" osób ktore chcą kierować naszym miastem.
Dlatego niestety Pan Ślusarczyk przegra te wybory - bo jest sam.
Pan Jakubowski pojawił się z mgły, mieszkam w mińsku od 40 lat - nigdy w życiu o nim nie słyszałem - "jest dobrym managerem, jest dobrym szefem" -
Swoją drogą to cieszę się że jednak wygra Pan Jakubowski. Jestem miłośnikiem historii i będę miał okazję na własne ocze zobaczyć powrót do prywatnych własności miast. PRZECIEŻ NAJWAŻNIEJSZE SĄ ZMIANY

[maciej.partyka]

Że jak? Przypominam, że w Radzie zaczęły się znów rządy MF i PiS. A Pan Ślusarczyk ma ich wszystkich po swojej stronie.
Więc powyższa wypowiedź nie ma zupełnie sensu.

[kopernicus3]

Rządy pana Ślusarczyka to pociaganie go za sznurki przez bylego burmistrza, szefów PiSu w mieście (a jest ich ponoć 3). Pan Slusarczyk jest bezwonny i bezwolny. Nie umie samodzielnie podejmować decyzji. Czytałem na forum, że zarzuca się Jakubowskiegomu, ze pokazując się z Kuciem jednocześnie pokazuje, że jest niesamodzielny.
Debaty pokazały co innego. Czytam lokalną prasę, przeglądam strony www i byłem na 1 debacie. Widziałem, ze tych 2 panów bardzo sie różni.
pan Ślusarczyk wypowiadając się publicznie jest wręcz nijaki, a w reklamówkach prasowych korzysta z pomocy "pisarzy".

[anulka4001]

Szkoda kopernicusie,że nie byłeś na pierwszym spotkaniu z p.Jakubowskim, który nie bardzo wiedział gdzie jest i po co. Przecierałam oczy ze zdumienia na debacie. Ojj... widać było szkolenie medialne u tego pana, widać ktoś nieźle nad nim popracowal. Inny sposób mówienia, brak wymachiwania rekami, pewność siebie, opracowany program zapewne przez niego osobiście. I Ty mówisz o pociąganiu sznurkami.....
A Ślusarczyk jest po prostu sobą.....naturalnym i miłym uśmiechniętym człowiekiem i jakoś nie widzę go na plakatach ani na ulicy ze "sznurkiem" w postaci P.Kucia.

[dewajtis1]

chyba pani anulka była na innej debacie niż ja, co pani wypisuje- właśnie Jakubowski był najlepiej przygotowany ze wszystkich kandydatów, on jedyny mówił rzeczowo, odpowiadał na zadane pytania na temat a nie "obok",
i nie wydaje mi się,żeby panu Jakubowskiemu było potrzebne jakiekolwiek "szkolenie medialne" w przeciwieństwie do pana Slusarczyka- nawet na konferencji na której było ogłoszenie nadydata PiSu na burmistrza pan Ślusarczyk mówił patrząc w sufit i po bokach jakby się bał,
a jeśli chodzi o program, to w drugiej turze pan Robert zmienił nieco swój i ściągnał od swojego konkurenta
a jeśli chodzi o plakaty- pan Jakubowski nigdy nie był na plakacie z p. Kuciem więc coś się pani pomyliło, a mi niedobrze się zrobiło dzis rano jak zobaczyłam na KAŻDYM słupie w Minsku plakaty pana Roberta Slusarczyka

[agzalew1]

panie Kulma opowiada pan dyrdymały. to przecież pański kandydat na burmistrza pan Góras donosił na pana Jakubowskiego do posła Polaczka, który zgłaszał interpelacje w sejmie. (zresztą jak było to już przez kogoś wyżej wskazane). poza tym mial pan wielka szansę na stanie sie prawdziwym liderem MF. Niestety daje sie pan kierować panu Paluchowi Kuligowskiemu i Górasowi. Oczywiście w tej konfiguracji pan Ślusarczyk jest marionetką. mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, ze wykorzysta pan swoją szanse.

[anulka4001]

O rany, dewajtisie, czyzbym żyła w innym Mińsku niż Ty albo masz coś z oczami ( to się nazywa nieobiektywizm) P.Kuć i P. Jakubowski podający sobie ręce chyba w parku albo innym łonie natury, P.Kuć i P. Jakubowski w fotelach obok siebie z czułością patrzący sobie w oczy. Ty tego nie widziałeś ??????????? Ja widziałam więc nie kłam, tego nikt nie lubi. Nie mam nic przeciwko temu, każdy wspiera i promuje się jak umie, ale znam lepsze formy. Natomiast zbulwersował mnie majsterszyk medialny i marketingowy z P. Gronkiewicz-Waltz. Toż to jest jawne oszukiwanie ludzi. Dla nieznających sprawy - przedłużenie kolei do Mińska nijak się ma do kompetencji tej Pani. Te są znacznie wyżej. Niemniej uścisk dłoni P.Hani i ble,ble zwane obietnicą są bezcenne......w walce wyborczej. Niestety,,,,, trochę poniżej pasa

[dewajtis1]

anulka- najwyraźniej, bo opisana przez ciebie debata nijak się ma do stanu faktycznego, a PLAKATU p. Jakubowskiego z p. Kuciem o którym pisałaś NIGDY nie widziałam, a zresztą wolę pana Kucia- jest podobno świetnym przedsiębiorcą niż ulotki z obecnym burmistrzem Grzesiakiem, który ma sprawę w sądzie!!!!
a co do p. Gronkiewicz-Waltz-piszesz jakbyś była znajomą pana Górasa, któremu tak się to niespodobało:-) otóż moja droga rozmowa z władzami Warszawy w tej kwestii jest równiez (oczywiscie nie jedynym) warunkiem sprowadzenia SKM-ki do Mińska, więc tutaj ogromny plus dla p. Jakubowskiego, zresztą poczytaj sobie w innym wątku było o tym sporo więc nie będę się powtarzała, zreszta wątek jest o "nowej -starej" źle gospodarującej koalicji PiSu i Mińskiego Forum

[waldek457]

Szanowna Pani, o czym Pani pisze? Co jest niestosownego w spotkaniu i deklarowaniu współpracy pomiędzy Mińskiem i Warszawą? Przecież jesteśmy związani z tym miastem i od niego uzależni. Ponad połowa mieszkańców Mińska pracuje w Wwa! Tak, uściski są pomocne w kampanii i Pani kandydat, to również wie i korzysta z tychże uścisków. Czyż nie nakręcił filmu, (który pokazuje wszędzie gdzie się da), na którym wymienia się uściskami z p. Górasem, p. Kulmą, p. Grzesiakiem? Pokaż mi swoich kolegów a powiem Ci kim jesteś. Nie ma w tym nic niestosownego, że kandydaci chwalą się ludźmi, którzy ich popierają czy takimi z którymi będą współpracowali po wyborach. Trzeba być mega naiwnym sądząc, że którykolwiek wygra zrobi cokolwiek w pojedynkę. Człowiek to zwierze stadne i sam to chodzi wyłącznie do WC. Całą resztę robimy wspólnie i jesteśmy od siebie na wzajem zależni. Niestosownością raczej jest to, że Pani kandydat w I turze zdobywał elektorat odcinając się od p.Grzesiaka a teraz w II podpiera się jego poparciem, mało tego nawet chyba zaczął wstydzić się partii, która wystawiła go w tych wyborach, bo trudno jest znaleźć w jego materiałach wyborczych logo PiS.

[fastidious]

anulka ty chyba jakaś nawiedzona jesteś normalnie:)))
Jak rozumiem, twoim zdaniem, lepiej się ściskać, klepać po plecach i obnosić z Grzesiakiem, który ma zarzuty prokuratorskie i doprowadził miasto do takiego stanu jaki jest ??? A moze Ty tego nie widziałaś ??? ja widziałem więc nie kłam, tego nikt nie lubi.

[spurs154]

Jedna uwaga, z tymże Panem Grzesiakiem PO już wkrótce pewnie będzie rządzić powiatem.

[marian_123]

...i co z tego? Podobnie jak z innymi ludźmi, których wybraliśmy do rady powiatu.

[spurs154]

Chodzi o to, iż PO mogła się dogadać z FM w radzie miasta, bez osobistych wycieczek.

[recenzent01]

Jak wiesz, do tanga (i nie tylko) trzeba dwojga. A skoro jedni POstanowili odmówić, to MF wzięło na parkiet chętną tancerkę. A teraz wsdzyscy niezadowoleni robią wielkie "halo".

[ludwik17]

W powiecie nie ma radnych z listy PO.

[eliot_ness01]

Ale"biega"nie o powiat, tylko o miasto. A tutaj są radni z listy PO-Wspólnoty Samorządowej - RAZEM.

[spurs154]

Bez przesady, Pan Krusiewicz, Pan Wyszogrodzki i inni to niby skąd, szkoda , że nie ma Pana Michalika.

[eliot_ness01]

Tak, tak. To są radni powiatowi z PO. Tylko my cały czas rozprawiamy o koalicji PiS z MF w radzie miasta, a nie w radzie powiatu.

[anulka4001]

Nie jestem nawiedzona jak wielu na tym forum, co widać po gromach ciskanych na moją głowę. Ale NIKT nie napisał prawdy. Chodzi mi o obiecywanki dot. kolei. Kto i z kim załatwia się takie sprawy. Wam wystarczą puste słowa. I dużą przesadą jest stwierdzenie, że co najmniej połowa miszkańców pracuje w W-wie. I pewnie najgłośniej krzyczą ci, co mieszkają w Mińsku, bo tu taniej, ale podatki płacą W-wie.
Ale dostarczę Wam następnego powodu ataku.... otóż nie rozumiem, dlaczego P. Jakubowski nie przestrzega przepisów prawa i zajmuje teren na chodniku, pod namiot, na terenie publicznym bez odpowiedniego zezwolenia. Gdybym to zrobiła ja, ty czy ktokolwiek inny straż miejska już by straszyła lub wypisywała mandat. A tu się boją, bo anuż podpadną. I niech tylko nikt nie pisze, że to teren prywatny Partnera, bo to sprawdziłam. To już jest teren miasta. I co wy na to?
Sprawdziłam też czy takowe pozwolenie ma kontrkandydat. Niestety ma...

[ludwik17]

A czy pan Ślusarczyk dostał pozwolenie na wykorzystanie budynku Urzędu Miasta i jego wnętrz do swojego spotu, który zresztą został przez jego sztab zamieszczony na youtub'ie w kategorii "śmieszne"?

[dropsio]

Śmieszna, to jest ta Wasza dyskusja. Przeciągacie linę, którą wyłącznie możecie urwać i poobijać siebie i przy okazji stojącymi za Wami, a nie kogoś przeciągnąć na którąkolwiek ze stron . Zamiast spierać się, który kandydat jest lepszy, prześcigacie się, który więcej nawywijał. Jaki jest sens takich przepychanek i komu one się przysłużą? Sądzę, ze przy Naszej mentalności prędzej zniechęci do obu, zapewne bardzo pozytywnych postaci. A potem każdy się dziwi, że ludzie mają gdzieś tą całą wyborczą paranoje.

[spurs154]

Skoro na szczeblu powiatu można to dlaczego nie można w mieście. Zdaję się, iz Pan Krusiewicz i radni powiatowi są bardziej koncyliacyjni aniżeli miejscy radni, a może mińska PO to dwa obozy?