makoz1986
17.01.21, 00:40
Witam, blisko rok temu zamontowano u mnie podłogę z paneli laminowanych (kolekcja jodelkowa). Montażysta sprawdził wilgotność i temperaturę i przystąpił do montażu. Niestety po 2-3 miesiącach pojawiły się pierwsze problemy,między innymi wszystkie panele przy ścianach nie były przez montażyste sklejone A powinny (wg instrukcji) więc nieklejone kawałki latały luźno . Pojawiły się też szczeliny w części salonu,która łączy się z korytarzem,więc montażysta zrobił w jednym przejściu dylatacje. Wszystkie te poprawki zrobiono w lecie zeszłego roku. Nietsety,teraz w styczniu,pojawiły się w salonie bardzo duże szczeliny, nawet do 3,5 mm,widać już cale zamki w panelach przez te szczeliny. Szczeliny są niemal na całym środku salonu,ida całymi rzedami(podłoga w jodelke). Montażysta nie chce już podjąć się naprawy,mówiąc że jedynym powodem jest tu wilgotność. Teraz mamy wilgotność 61, wczesniej były różne pomiary, 70 przy sporych opadach deszczu w środku lata itd. Dodam że salon jest połączony z otwartym korytarzem i jest jedynym pomieszczeniem,w którym pojawiły się tak duże szczeliny.
