Dodaj do ulubionych

Puławiacy - "emigranci"

IP: *.pl 27.02.02, 19:46
No dobrze, drodzy krajanie, czas się przyznać - dokąd wyemigrowaliście z
Puław ?
Pozdrowienia z Wawy.
Obserwuj wątek
    • manus Re: Puławiacy - 28.02.02, 00:04
      Ja az za ocean do USA, ale Pulawy mam zamiar odwiedzac kazdego roku.
      • Gość: Jank Re: Puławiacy - IP: *.pl 28.02.02, 16:57
        No proszę jak ładnie. A w której części Jankolandii jesteś ?
        • manus Re: Puławiacy - 28.02.02, 17:07
          Gość portalu: Jank napisał(a):

          > No proszę jak ładnie. A w której części Jankolandii jesteś ?

          W Seattle.
          • Gość: Jank Baaardzo ładnie IP: *.pl 28.02.02, 17:12
            Toż to kolebka Boeinga. W Seattle (w okolicy) mieszka pewien fenomenalny Polak
            (nie, nie z Puław, z Warszawy), naprawdę niezwykły człowiek z The Greatest
            Generation. Bardzo usilnie zajmuję się historią jego życia.
    • Gość: jazzak Re: Puławiacy - IP: *.mst.gov.pl 28.02.02, 10:20
      Praca w stolicy a mieszkanko szczęśliwie 20 km od centrum.
    • Gość: Aelirenn Re: Puławiacy - IP: *.if.pwr.wroc.pl 28.02.02, 15:54
      Breslau. Co prawda z totalnego przypadku, ale nie zaluje i juz nie chce sie
      przenosic nigdzie blizej ;>
      I choc to tak daleko od rodzinnego miasta to coraz nas tu wiecej :)
      • Gość: Jank Wrocław IP: *.pl 28.02.02, 17:57
        Jak na Puławiankę, to rzeczywiście mało typowy kierunek. Ale to miasto
        naprawdę robi wrażenie, zwłaszcza po ostatnich renowacjach. i te knajpki typu
        Casablanca...
        Zresztą czuje się ducha poprzedników ;o)
        Pozdrawiam.
    • Gość: Syla Re: Puławiacy - IP: *.FH-Muenster.DE 19.03.02, 21:13
      ja przesiaduje za zachodnia granica, mam 60 km do holandii, ale bede wracac do
      krakowa, bo pulawy to miasto spokojnej starosci i szczesliwego dziecinstwa. nie
      zamierzam spotykac wszystkich moich znajomych w emce jadacej na azoty.
    • Gość: YRSA Re: Puławiacy - IP: *.toya.net.pl / 10.0.211.* 22.03.02, 15:45
      A ja centralnie - Łódź... Pozdrawiam wszystkich;)
      • m.in Re: Puławiacy - 20.05.02, 14:05
        zasadniczo Kraków, z czasowym wyjazdem do wawy jakiś czas temu
        • Gość: jazzak Re: Puławiacy - IP: *.mst.gov.pl 20.05.02, 15:23
          m.in napisał(a):

          > zasadniczo Kraków, z czasowym wyjazdem do wawy jakiś czas temu

          kontrakt?

          • m.in Re: Puławiacy - 20.05.02, 15:29
            acha, skończył się 19 października :)
            • Gość: darek282 Re: Puławiacy - IP: *.waw.pdi.net 20.05.02, 15:32
              Niestety Warszawa. Uciekałem przed tym miastem i studiowałem w Krakowie.
              Niestety i tak musiałem wylądować w stolicy. Ale tu jest tak beznadziejnie, że
              weekendy wolę spędzać w Puławach.
              • Gość: hrabia Re: Puławiacy - IP: *.psych.uw.edu.pl / 172.16.3.* 20.05.02, 15:39
                Gość portalu: darek282 napisał(a):

                > Niestety Warszawa. Uciekałem przed tym miastem i studiowałem w Krakowie.
                > Niestety i tak musiałem wylądować w stolicy. Ale tu jest tak beznadziejnie, że
                > weekendy wolę spędzać w Puławach.

                w Naszym Pięknym Mieście czasem także jest beznadziejnie......
                • Gość: jazzak Re: Puławiacy - IP: *.mst.gov.pl 20.05.02, 15:42
                  Gość portalu: hrabia napisał(a):

                  > w Naszym Pięknym Mieście czasem także jest beznadziejnie......

                  .... dyrdymały opowiadasz ;-))))
                  • Gość: Jank Re: Puławiacy - IP: *.pl 20.05.02, 15:46
                    Gość portalu: jazzak napisał(a):

                    > Gość portalu: hrabia napisał(a):
                    >
                    > > w Naszym Pięknym Mieście czasem także jest beznadziejnie......
                    >
                    > .... dyrdymały opowiadasz ;-))))

                    Ależ Hrabio !!!!!!!!
                    • Gość: hrabia Re: Puławiacy - IP: *.psych.uw.edu.pl / 172.16.3.* 20.05.02, 15:49
                      Gość portalu: Jank napisał(a):

                      > > > w Naszym Pięknym Mieście czasem także jest beznadziejnie......
                      > >
                      > > .... dyrdymały opowiadasz ;-))))
                      >
                      > Ależ Hrabio !!!!!!!!
                      no co......pożartowac nie można?
              • Gość: Jank Re: Puławiacy - IP: *.pl 20.05.02, 15:57
                Uuuuuu...
                No toś podpadł. :o/
                Beznadziejnie jest dlatego, że Wawa pełna jest gasterbeiterów, którzy nie mają
                najmniejszej ochoty przyjrzeć się miejscu w którym wylądowali. Ani tym
                bardziej go zrozumieć. A drugiego takiego miasta nie ma.
                Chyba że Puławy :o)
                Pozdrowienia
                • m.in Re: Puławiacy - 20.05.02, 16:04
                  o "warszawskich" emigrantach był tekst w sobotniej rzepie
                  wprawdzie o krakowskich (ech, łza się w oku zakręciła... :))) )
                  ale zasada jest na pewno podobna jak w Puławach czy Lublinie

                  www.rp.pl/dodatki/plus_minus_020518/plus_minus_a_8.html

                  m.in
                  • Gość: Jank Re: Puławiacy - IP: *.pl 20.05.02, 16:21
                    To rzeczywiście dobry tekst, warto przeczytać, bo odnosi się w gruncie rzeczy
                    do każdej emigracji z mniejszych ośrodków do większych w Polsce.
                    Mnie się zazwyczaj nie podoba brak dystansu 'ludności napływowej' do tego co
                    zastają - i to nie tylko w Wawie. Stąd niechęć, wrecz wrogość tych, którzy sie
                    gubią w nowym środowisku, frustracja szybkością życia. Mnie się podoba
                    Wrocław, Kraków jest nieco staroświecki w sposobie myślenia. Lublin zawsze
                    mnie skrajnie odrzucał =:o0
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka