szpila555
10.11.14, 11:32
Z uwagi na zajęcie połówki jezdni przy remoncie ulicy Wojska Polskiego wykonawca robót stosuje ruch wahadłowy i ręcznie kieruje ruchem drogowym.
Jakie są tego skutki w długi weekend można odczuć na własnej skórze.
Jadąc do Studziwód, stałem w korku pół godziny, zanim pokonałem odległość od ul. 11 Listopada do przejazdu kolejowego.
Kolega z kolei dzwonił, że nie może wyjechać spod Kauflanda z uwagi na wielki korek na ul. Piłsudskiego i 11 Listopada - tam akurat w piątek nawaliła sygnalizacja świetlna.
Na terenach kiedyś planowanych pod odgałęzienie ulicy Piłsudskiego do ulicy Brańskiej stoją garaże. Planowanej 8 lat temu małej obwodnicy od ulicy 11 Listopada (droga powiatowa) do ul. Brańskiej (droga krajowa) również nikt nie ruszył. Spowolniono jedynie ruch na drodze krajowej - ulicy Piłsudskiego.
Od lat o tym się mówi, a nikt do tej pory nic w tej sprawie nie zrobił.
A o szybkiej przebudowie drogi krajowej nr 19 chyba również należy zapomnieć, bo wg GDDKiA uzyskanie decyzji ZRID na odcinek z Białegostoku do Proniewicz planowany jest na IV kwartał 2017 roku, zaś na odcinek Proniewicze Siemiatycze na I kwartał 2019.
Potem przetarg, o ile znajdą się środki finansowe na budowę 139,5km drogi oraz wieloletnia budowa.
Dożyjemy?
-