oby.watel
15.05.23, 13:58
Kosiniak-Kamysz z Hołownią zaprezentowali wspólny program — do wyborów osobno, do koryta razem. Kosiniak-Kamysz przyznał, że idąc razem z całą opozycją zdobyliby więcej głosów: Może prostszym by było pójście właśnie na skróty, stworzenie i wrzucenie wszystkich do jednego worka, może by było to atrakcyjne dla polityków naszych ugrupowań, pod względem mandatów później, pod względem nawet wielkości klubu, ale czy to byłoby atrakcyjne dla zwycięstwa? Nie sądzę!
Po burzy w mózgu obaj liderzy doszli do wniosku, że decydując się na skromniejszy wynik wybrali trzecią drogę, która prędzej zaprowadzi ich do koryta niż pozostałe dwie. Dlatego koalicja Szymusia z Władziem od dziś będzie nazywać die Trzecia Droga.