Dodaj do ulubionych

skazani na śmierć

24.05.23, 17:16
Powoli, krok za krokiem rząd pozbywa się ludzi starych i chorych. Coraz częściej czekanie na wizytę u lekarza rodzinnego przekracza tydzień. Coraz częściej namawiają na konsultacje telefoniczne. Wizyta u specjalisty (ortopeda, neurolog, laryngolog, dermatolog, kardiolog . . .) to kilka miesięcy, przeważnie minimum 2-3 miesiące.
Badania specjalistyczne - w przyszłym roku. Wśród moich znajomych nie mam ani jednego który korzystałby z usług dentysty w ramach NFZ.
Liczba prywatnych gabinetów i przychodni rośnie. Ciągle słyszę, że brakuje brakuje lekarzy, ciągle czytam, że coraz więcej lekarzy wyjeżdża zagranicę. Studia medyczne są w dalszym ciągu bezpłatne. To ja się kurwa pytam czy to wszystko jest normalne?
Obserwuj wątek
    • wariant_b Re: skazani na śmierć 24.05.23, 17:27
      99venus napisał:
      > To ja się kurwa pytam czy to wszystko jest normalne?

      Jeśli kiedyś było inaczej - to nie.
      • 99venus Re: skazani na śmierć 24.05.23, 17:36
        Było!! Terminy wizyt były o wiele krótsze.
        • pozytonium Re: skazani na śmierć 24.05.23, 20:09
          99venus napisał:

          > Było!! Terminy wizyt były o wiele krótsze.

          Tylko ludzie żyli krócej.
          • 99venus Re: skazani na śmierć 24.05.23, 21:48
            Fakt, od 3 lat umieramy szybciej. Przypadek?
            • adam.eu Re: skazani na śmierć 25.05.23, 16:40
              99venus napisał:

              > Fakt, od 3 lat umieramy szybciej. Przypadek?

              O ile się nie mylę, to średnia długość życia w Polsce zaczęła spadać jeszcze przed covidem.
        • wariant_b Re: skazani na śmierć 24.05.23, 20:15
          99venus napisał:

          > Było!! Terminy wizyt były o wiele krótsze.

          Nie leczyłem się na sklerozę, więc nie pamiętam.
    • m.c.hrabia Re: skazani na śmierć 24.05.23, 17:29
      oczywiście ,że jest ,psychopacie żoliborskiemu kule przynosi pod drzwi dyrektor szpitala , na operacje wszczepienia protezy czeka dwa dni ,więc czego się czepiasz, mąż (warzywo)Witkowej dwa lata na oiomie więc czego więcej trzeba ,
      przecież ludzie starzy pod specjalnym nadzorem.
    • ukos Re: skazani na śmierć 24.05.23, 17:43
      99venus napisał:

      > Coraz częściej czekanie na wizytę u lekarza rodzinnego przekracza tydzień.

      W wielu miastach nie ma już czegoś takiego jak czekanie na na wizytę u lekarza rodzinnego. Po prostu zlikwidowano możliwość rejestracji z wyprzedzeniem. Pacjent, nie ważne, że chromy czy obłożnie chory, ma się stawić w chwili otwarcia okienka do rejestracji i zapisać na dzień dzisiejszy. Jak się spóźni kilkanaście minut, to ryzykuje, że się już nie dostanie. Wtedy, jeżeli się do tej chwili nie przekręci, ma przywlec się następnego dnia. Rejestracja telefoniczna jest uruchamiana pół godziny po okienku, więc personel ma te telefoniczne zapisy z głowy, przykre tylko, że trzeba jednak podnosić słuchawkę. Zapisy na konsultację telefoniczną, to najnowszy wynalazek, też tylko w okienku, bo telefonicznie jak wyżej. I tak jest we wszystkich przychodniach w mieście. Inaczej mówiąc, PRL-PiSS pełną gębą, PrezesPan szczęśliwy.
      • horpyna4 Re: skazani na śmierć 24.05.23, 18:31
        Tak samo było dawno temu za peerelu. Niestety PiS to PRL-bis.
        • adam.eu Re: skazani na śmierć 25.05.23, 16:36
          horpyna4 napisała:

          > Tak samo było dawno temu za peerelu. Niestety PiS to PRL-bis.

          A mnie się wydaje. że za PRL do lekarza pierwszego kontaktu jeżeli się czekało, to godzinami, a nie dniami.
          A i chyba były jakieś zwroty za bilety przy dojeździe do specjalistów.
      • snajper55 Re: skazani na śmierć 24.05.23, 20:25
        ukos napisał:

        > 99venus napisał:
        >
        > > Coraz częściej czekanie na wizytę u lekarza rodzinnego przekracza tydzień
        > .
        >
        > W wielu miastach nie ma już czegoś takiego jak czekanie na na wizytę u lekarza
        > rodzinnego. Po prostu zlikwidowano możliwość rejestracji z wyprzedzeniem.

        To nie zależy od miasta, tylko od przychodni. Mam przychodnię rzut beretem, ale aby dostać się do lekarza musiałem ustawiać sie w kolejce o 3 w nocy. Przeniosłem się dużo dalej i mogę telefonicznie numerek rezerwować lub przyjechać koło 7 rano i dostane numerek na ten sam dzień.

        S.
        • horpyna4 Re: skazani na śmierć 25.05.23, 12:15
          W mojej przychodni jest w zasadzie tylko rejestracja z wyprzedzeniem; można to zrobić telefonicznie. A od nagłych przypadków jest w niej lekarz dyżurny, wtedy można po prostu przyjść, zarejestrować się, usiąść wygodnie i poczekać, aż wezwie.

          Przychodnia jest mała, kameralna i niepubliczna. Ale ma kontrakt z NFZ, czyli jest darmowa.
    • pies.na.czarnych Re: skazani na śmierć 25.05.23, 10:26
      > Liczba prywatnych gabinetów i przychodni rośnie.

      Co to ma wspólnego z całością twojego wpisu?

      > Ciągle słyszę, że brakuje brakuje lekarzy

      Jak może brakować skoro sam piszesz, ze liczba gabinetów rośnie?
      • ave.duce Re: skazani na śmierć 25.05.23, 10:44
        Gabinety prywatne to nie to samo, co te nfzetowskie.
        • pies.na.czarnych Re: skazani na śmierć 25.05.23, 10:52
          ave.duce napisała:

          > Gabinety prywatne to nie to samo, co te nfzetowskie.
          >

          U mnie wszystkie gabinety lekarskie są prywatne. Lekarze maja umowy z ubezpieczalniami społecznymi i pacjent ma koszty zwracane tak jakby to było państwowe.
          • ave.duce Re: skazani na śmierć 25.05.23, 11:14
            pies.na.czarnych napisała:

            > ave.duce napisała:
            >
            > > Gabinety prywatne to nie to samo, co te nfzetowskie.
            > >
            >
            > U mnie wszystkie gabinety lekarskie są prywatne. Lekarze maja umowy z ubezpiecz
            > alniami społecznymi i pacjent ma koszty zwracane tak jakby to było państwowe.
            >

            Jaki to ma związek z postem Venusa, który opisał sytuację tu i teraz?
            • pies.na.czarnych Re: skazani na śmierć 25.05.23, 11:28
              Odpowiedziałem na twój post.
              • ave.duce Re: skazani na śmierć 25.05.23, 11:44
                A ja na twój - ten do Venusa.

                b/o
                • pies.na.czarnych Re: skazani na śmierć 25.05.23, 11:55
                  Pisząc: > Gabinety prywatne to nie to samo, co te nfzetowskie< co właściwie chciałaś powiedzieć? "Nie to samo", można dwojako zrozumieć. Ja założyłem, że tak jak Jurek uważasz je za zło, a swoją odpowiedzią próbowałem wskazać, że to zło jest jedynie kalkom i myśleniem z czasów socjalizmu.
        • pies.na.czarnych Re: skazani na śmierć 25.05.23, 10:56
          Moim skromnym zdaniem w Polsce dodatkowym problemem jest brak konkurencji na rynku ubezpieczeń społecznych. ZUS jest monopolistom i działa jak udzielny książe.
    • pies.na.czarnych Re: skazani na śmierć 25.05.23, 10:43
      https://scontent-lhr8-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/349310928_275481094934037_3174516370697092370_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=gHYv7NzbK5QAX90tZO3&_nc_ht=scontent-lhr8-1.xx&oh=00_AfDvspjb49paoR2pCxlI2OPARlxjTdEpFMLgF2d9aqOS9A&oe=64742732
    • m.c.hrabia Re: skazani na śmierć 25.05.23, 12:07
      www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,przez-piec-lat-leczyl-w-danii--po-powrocie-zlapal-sie-za-glowe--boze--co-ja-zrobilem--,artykul,42312070.html

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka