Dodaj do ulubionych

Kobiety jako dobytek?

19.09.23, 08:32
No jeśli już to choć mogliby dodać, że dobytek myślący. To nawet lepiej wyglada od uznawania ich za przyjaciół człowieka. Takim może być byle kundel, jeśli się go odpowiednio traktuje. Trzeba oddać sprawiedliwość konfederacji, ze wsród domowego dobytku, były one, kobiety na uprzywilejowanej pozycji.
Zaczyna się dysusja o możliwosci współpracy ich z dojną zmianą. Łącznikiem może być ten pogląd:
"Ale mimo wszystko nie uczestniczyły na równych prawach w procesach decyzyjnych."
Przypomniałem sobie moment kiedy Szydłowa dostała kopniaka, wiecie w co? w to podpasione. Tam ją wykopali, gdzie nie ma szans uczestniczyć w "procesach decyzyjnych".
----------
„Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych”
(Tomasz z Akwinu,, 1225-1275).
Gdyby kto dociekał skąd oni tacy mądrzy. Przy okazji, kolejni w tej mądrosci są tak edukowani, w klasach, aby wyglądało to na naukę, a nie jakieś zabawy bajkami i mitami.
Obserwuj wątek
    • ireneo Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 08:41
      Czy ich to:
      Kobieta jako stworzenie boże powinna mieszkać w oborze, lecz ze względu na kształt....
      Tu sobie dopiszcie, dlaczego Czarnek wziął taką do chałupy.
      A nizej instrukcja katolika, posła PIS:

      "ma być ładna, żeby seks nie był przymusem. Niewysoka, z płaską głową, żeby można było na niej postawić szklankę z piwem. Do tego posłuszna, inteligentna i w miarę majętna. Powinna być katoliczką – by wiedziała, gdzie jej miejsce. Dobrze, aby była naiwna, bo uwierzy w co trzeba".
      • m.c.hrabia Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 09:03
        Jest rzeczą oczywistą, że normalny inteligentny człowiek oszalałby prowadząc dyskusje na poziomie dziecinnym. Natura więc zadbała, by poziom umysłowy kobiety jeszcze przed urodzeniem dziecka dopasował się do niego".
      • gerlalt [...] 19.09.23, 09:11
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 09:25
          gerlalt napisał(a):

          > Bardzo dobra instrukcja z punktu widzenia mężczyzny. Poza tym wypieprzyć to guf
          > no z armii policji i innych zawodów gdzie nie spełniają kryteriów.

          Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie
          A skurwysyny będą zawsze

          Sapkowski Czas pogardy

          • oby.watel Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 09:30
            mateusz.urbanski napisał(a):

            > Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie
            > A skurwysyny będą zawsze
            >
            > Sapkowski Czas pogardy

            Jak by się nie obrócić pupa z tyłu. Co by nie powiedzieć to nie wina mężczyzny, że jest... jaki jest jaki jest. Winna jest mamusia, bo się puściła.
            • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 09:40
              oby.watel napisał:

              > Jak by się nie obrócić pupa z tyłu. Co by nie powiedzieć to nie wina mężczyzny,
              > że jest... jaki jest jaki jest. Winna jest mamusia, bo się puściła.
              >

              Nie wiem o jakim puszczaniu mówisz
              Ale skoro są kurwy i suki, więc i skurwysyny, i sukinsyny
              • oby.watel Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:01
                mateusz.urbanski napisał(a):

                > Nie wiem o jakim puszczaniu mówisz
                > Ale skoro są kurwy i suki, więc i skurwysyny, i sukinsyny

                Nie wiesz... No tak, to trudne. Synuś jest skurwysynem, bo mamusia była kurwą. Teraz jaśniej?
                • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:17
                  oby.watel napisał:

                  > Nie wiesz... No tak, to trudne. Synuś jest skurwysynem, bo mamusia była kurwą.
                  > Teraz jaśniej?
                  >
                  No wiesz, tak już świat złożony jest
                  • oby.watel Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:36
                    mateusz.urbanski napisał(a):

                    > No wiesz, tak już świat złożony jest

                    Bardziej niż myślisz. Jak widać nawet mówiąc o mężczyźnie znieważamy kobiety-matki. Dlatego walkę o równouprawnienie i cześć kobiet, a zwłaszcza matek należałoby zacząć o obelg dotyczących mężczyzn z kobietami w tle. Zamiast skurwysyna bardziej neutralny jest sukinsyn na przykład. (Mam nadzieje, że nikt się nie obrazi).
          • gerlalt [...] 19.09.23, 09:49
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 10:07
              gerlalt napisał(a):

              > Prawda boli? Kobiety są od siedzenia w biurze i nie mania pojęcia

              Taaa🙃 nie mania 🤣
              Tężyzny umysłowej nie posiadasz co widać za każdym razem
              I nie malkonteńć, bo od twojej naburmuszonej gęby marynieją przydrożne grzyby

              • gerlalt [...] 19.09.23, 10:26
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:00
                  gerlalt napisał(a):

                  > Moje doświadczenia są inne i twierdzę że gdy trzeba wyjść poza swoją wąską wied
                  > zę kobicie grunt osuwa się spod nóg i wydaje się jej że spada w przepaść.

                  A co, jesteś górskim ratownikiem? Grotołazem? Górnikiem? Księdzem?
                  Wielu facetów też nie potrafi sprostać przypisanym "męskim" działaniom
                  Zreszta nie chodzi o doświadczenia
                  A o chamskie wypowiedzi i określenia n/t kobiet - z mentalnością islamskiego fanatyka
                  Ale jeśli Korwin mówi, że kobiety są głupie, bo się z nim wiążą, to ja mu wierzę

              • ireneo Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 11:46
                mateusz.urbanski napisał(a):

                > gerlalt napisał(a):
                >
                > > Prawda boli? Kobiety są od siedzenia w biurze i nie mania pojęcia
                >
                > Taaa🙃 nie mania 🤣
                > Tężyzny umysłowej nie posiadasz co widać za każdym razem
                > I nie malkonteńć, bo od twojej naburmuszonej gęby marynieją przydrożne grzyby
                >
                ++++++++
                niejedna przestawiłaby mu żuchwe, choć bywają i tacy co to samo zrobiliby niejednej.
                Ta PISowata matołkowość nie powinna się martwić, że baba zabierze im kilofa czy łopate. W zamian, one nie boją się, że ich spryt, inteligencja, wiedza zostaną przykryte matołkowatością. Ilorazem, wykształceniem i odpornością na trudne sytuacje biją to konfederackie i podobnych im, kalectwo, na łeb. Dowodem choćby długość życia i przeważająca ilość samobójstw samotnych i nie tylko, chłopów:
                "Mężczyźni w Polsce o wiele częściej zabierają sobie życie niż kobiety. Stosunek ten wynosi 7:1".
                Wypada podkulić ogon i do łopaty albo siekiery. Do tego, jak trzeba przy takiej robocie ilorazu więcej od kota, to i majstrowa się znajdzje.
                I tak wam dopomóż buk, moherowe pismatołki.
                Na🤟ałem, 👉👌 🤟
                • gerlalt [...] 19.09.23, 12:53
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                  • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 13:01
                    gerlalt napisał(a):

                    > Kobiety i inteligencja Ha ha ha może niech lepiej najpierw się nauczą która jes
                    > t lewa strona a która prawa. Bo jak taka na czele rządu będzie parła na prawo m
                    > imo że będzie myślała że idzie na lewo. Kobiety i pedały i inne ścierwo jest ta
                    > k dobre że na zachodzie wprowadzili akcję afirmacyjną by Zmusić pracodawców do
                    > zatrudniania kobiet. Ha haha

                    Ha ha Gierat 🤣
                    Może i pedal jesteś, a może tylko incel
                    Kultura zachodu jest ci obca, jak to u konfederastów
        • oby.watel [...] 19.09.23, 15:40
          > Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

          Wow, moderatorek nauczył się wreszcie kasować wpisy z uzasadnieniem. Przynajmniej wiadomo co według niego łamie prawo lub regulamin.
      • horpyna4 Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 11:54
        Miriam z Nazaretu też taki katolik stawiałby na głowie szklankę z piwem i zapędzał do garów???

        • oby.watel Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:04
          horpyna4 napisała:

          > Miriam z Nazaretu też taki katolik stawiałby na głowie szklankę z piwem i zapęd
          > zał do garów???

          Nie odważyłby się, bo obawiałby się, że jej mąż cieśla zdzieli go w łeb z nieziemską mocą.
          • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:27
            oby.watel napisał:

            > Nie odważyłby się, bo obawiałby się, że jej mąż cieśla zdzieli go w łeb z niezi
            > emską mocą.
            >
            Jasne, tchórz obawiałby się cieśli, bo i krzepa w ręcach i nieziemska moc
            A internetu wtedy nie było
        • ireneo Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 12:23
          horpyna4 napisała:

          > Miriam z Nazaretu też taki katolik stawiałby na głowie szklankę z piwem i zapęd
          > zał do garów???
          +++++++
          Teraz wyłgałby się, że tak myśli o katoliczkach. A Maryja to i ochrzczona nie była(?). Gość jest wybitnie zdemoralizowany, tak na równi z Korwinem i tą resztą patologicznych intelektualnie konfederastów.
    • ireneo Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 13:13
      gerlalt napisał(a):

      > Ja jestem ateistą od urodzenia. W przeciwieństwie do wyznających tu wiarę w róż
      > ne cuda bigotów.
      +++++++
      Nie możesz być ateiatą, choć takim się urodzileś, a to z powodu wrodzonej, a teraz tu prezentowanej ciągle, glupoty. Ta przejawiła się niezrozumienie treści wymienionych komentarzy. W nich nie o tobie, a innym idiocie. Akurat deklarujacym głęboką katolickość.
    • mateusz.urbanski Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 14:10
      gerlalt napisał(a):

      > Kultura zachodu to co to za pies? Kudłaty czy łaciaty. Bo kultura pracy zdechła
      > prawie za to pojawiła się kultura przyklejaczy i innych idiotów. Religia zdech
      > ła za to pojawiła się nowa wiara globalne ocipienie bardzo przydatna by stare n
      > iedojeb..e baby miały do czego się modlić. Jedyne co nie zdechło jeszcze to kul
      > tura pieniądza ta żyje i ma się całkiem dobrze.

      No to rozhulałeś🤣Gierat ocipiałeś😂
      Azaliż byłzebyś niedoj..any?
      Frustracja wyziera bracie samcu
      Brak elementarnej kultury zrozumiały:
    • oby.watel Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 17:09
      Korwin Mikke stwierdził, że kobiety są mniej inteligentne. 20% z nich zamierza czynnie potwierdzić tę tezę w nadchodzących wyborach.
      • ireneo Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 17:24
        oby.watel napisał:

        > Korwin Mikke stwierdził, że kobiety są mniej inteligentne. 20% z nich zamierza
        > czynnie potwierdzić tę tezę w nadchodzących wyborach.
        >
        +++++++++++
        W tej kwestii ciut spuścił z tonu, uzasadniając sąd niechęcią do głosujących kobiet. Ich obszar dyspozycyjny to kuchnia, dziecko, kościół. To i tak laskawie, gdyż ojcowie jego wiary:
        "W miejscu w którym zatrzyma się ksiądz nie powinna przebywać żadna kobieta".
        Ustalenie synodu paryskiego (846r.)

        "Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła".
        Ustalenie synodu w Coyaca (1050r.).
        A może i dziś, ten szczeńść boższe, też jest przeciwnikiem obecnosci na mszach.
        • oby.watel Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 21:24
          ireneo napisał:

          > W tej kwestii ciut spuścił z tonu, uzasadniając sąd niechęcią do głosujących ko
          > biet. Ich obszar dyspozycyjny to kuchnia, dziecko, kościół. To i tak laskawie,
          > gdyż ojcowie jego wiary:
          > "W miejscu w którym zatrzyma się ksiądz nie powinna przebywać żadna kobieta".
          > Ustalenie synodu paryskiego (846r.)
          >
          > "Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła".
          > Ustalenie synodu w Coyaca (1050r.).
          > A może i dziś, ten szczeńść boższe, też jest przeciwnikiem obecnosci na mszach.

          20% kobiet czynnie poprze odebranie im praw. Jak się postarają, zagłosują ostatni raz w życiu.
    • falofilia.falofilia1 Re: Kobiety jako dobytek? 19.09.23, 21:53
      wg programu Konfederosji kobieta jak dobytek , jak rogacizna , nierogacizna , meble , miotły , mopy , ścierki , pozbawiona praw wyborczych
      Widział ktoś rogaciznę , nierogaciznę , szafę albo mopa z prawami wyborczymi ?



      ...
      krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/glanc-celibat-to-bullshit-spytaj-dorosle-dzieci-kosciola/

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka