Pomysł na nazwę

[glarawen]

Witam!
Mam pomysł na firmę działającą ogólnie mówiąc w sektorze ogrodniczym. Moja działalność będzie polegała na współpracy z architektami krajobrazu, firmami zajmującymi się zakładaniem i pięlęgnacją ogrodów, szkółkami roślinnymi itp. Kompletnie nie mam pomysłu na nazwę. Chciałabym aby miała coś wyjątkowego w sobie :-), równocześnie żeby kojarzyła się z ogrodem, z byciem eko. Może ktoś ma jakiś fajny pomysł?
Z góry dziękuję :-)

[thea19]

a ile placisz za pomysl?

[glarawen]

Hmmmm... szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej odpowiedzi. Cóż mimo wszystko dziękuję za otwarcie oczu. Myślałam, że po prostu mogę zaczerpnąć inspiracji od ludzi, którzy podobnie jak ja kochają ogrody. Pewnie poradzę sobie jakoś i być może będę mogła w przyszłości niektórym forumowiczom w czymś pomóc nie oczekując nic w zamian... Bywałam tu regularnie jakiś czas temu, co prawda częściej obserwując i czytając niż pisząc. Moje życie zatoczyło koło i coś co było tylko pasją może stać się odpowiedzią i sposobem na życie. Cóż czasami popełniamy błąd licząc na coś co nam się nie należy...
Pozdrawiam wszystkich miłośników ogrodów małych i dużych :-)

[kocia_noga]

A ty swoje inspiracje eko-ogrodowe rozdajesz za friko, czy masz zamiar zarobić na swojej działalności twórczej?
Od wymyślania logo, znaków firmowych, kampanii reklamowych, w tym nazw i haseł są odpowiednie firmy.

[thea19]

pasja pasją a biznes biznesem. tu nie ma miejsca na sentymenty, konkurencja jest ostra.
to forum służy pomocą odnośnie uprawy roślin i pielęgnacji ogrodów, sporo tu osób zajmujących się tym zawodowo (w tym ja) i nikt nie będzie wspierać biznesowo konkurencji.
nazwę swoją wymyśliłam sama, łatwo nie było bo większość ciekawych domen była pozajmowana. rozwiązania masz dwa - albo wymyślasz sama albo zatrudniasz firmę. na darmochę nie licz.

[obrobka_skrawaniem]

> być może będę mogła w przyszłości niektórym forumowiczom w czymś pomóc nie ocz
> ekując nic w zamian

A co stalo na przeszkodzie, ze do tej pory nie pomagalas?
Przychodzisz tylko po to, zeby brac.
Bez pozdrowien.

[drzejms-buond]

a co wy tacy niegościnni?
sam nie zje i komuś ie da..a niech se kobicina na nas zarobi? ubędzie wam?

[bumblebee44]

to ja przełamię pierwsze lody, ale uprzedzam, że nie jestem w tym dobra:
1. Make Garden
2. Green Haus
3. Greeeko
Starałam się, pamiętaj :D

[glarawen]

Bardzo dziękuję! Doceniam przełamanie trendu :-) Myślałam też o nazwie jakiejś rośliny. Co o tym myślą eksperci?

[eurytka]

Ja swój ogródek nazwałam" Moja pergola"
jednak nieraz, gdy zmęczona robotami ponad miarę byłam lub jak mi kto co podkradł,
wówczas wstawiałam i, g zamieniałam w d i wiadomo co wychodziło:)

Zielona nazwa na pomysł

[deerzet]

Think tank 'Green'?

- „ZIELONYM DO GÓRY"
- „I RAZ NA ZIELONO"
- „EVERGREEN"
- „LUB ZIELEŃ"
- „O! ZIELONO!"
- „NIECH ZAWSZE BĘDZIE ZIELEŃ"
- „ONOLIEZ

1. „ZIELONO MI"
2. „Ogród Na Całe Życie"
3. „Chromosome Forever"
4. „Why green?"
5. „Zieleń Na Tak"
6. „Żyj Zielono"
7. „Myśl Zielono".

1623-1662

[kocia_noga]

deerzet napisał:

> Think tank 'Green'?
>

No nie wiem. Zielone kojarzy mi się z ludźmi, co chcą mieć "zielono koło domu" i kupują w markecie THUJE oraz trawnik w kartoniku.
Ta firma ma być raczej dla ludzi co wiedzą czego chcą, trochę snobów. Im zielono nie wystarcza.

[yoma]

Głosuję na Evergreen :)

[zaplanujurlop]

To ja dorzucę:
Eko-ogród
zielony widok
Eko-natura

--------------------
noclegi w Karpaczu

[szantx]

Żyjemy w Polsce i stosowanie nazw obcojęzycznych uważam za niewłaściwe. Właściwie stosowanie nazw nie będących w słowniku języka polskiego powinno być prawnie zabronione. Stosowanie nazw obcojęzycznych dla instytucji sklepików czy firm świadczy o snobistycznym usposobieniu właściciela tej instytucji!!!

[efedra]

szantx napisał:

> Żyjemy w Polsce i stosowanie nazw obcojęzycznych uważam za niewłaściwe. Właściw
> ie stosowanie nazw nie będących w słowniku języka polskiego powinno być prawn
> ie zabronione.

Proponuję karę śmierci przez wrzucenie do klatki lwów.

[b]Stosowanie nazw obcojęzycznych dla instytucji sklepików czy
> firm świadczy o snobistycznym usposobieniu właściciela tej instytucji!!!

Aż trzy wykrzykniki! To znaczy, że u snoba nie kupisz?

[kocia_noga]

efedra napisała:

> Aż trzy wykrzykniki! To znaczy, że u snoba nie kupisz?

Ja wciąż jestem za cimifugą. Będą dzwonić: "uprzejmie informuję, że prawidłowa nazwa łacińska to cimicifuga". "Och, dziękuję bardzo, widzę, że Pan/Pani zna się, więc może interesują Panią/Pana wytworne etykietki z nazwami roślin?"

[obrobka_skrawaniem]

Nie kobicina tylko sobek. Niech sobie szuka jeleni gdzie indziej. Za chwile bedzie przychodzic po porady, bo obawiam sie, ze przez 3 lata uprawiania dzialki nie nauczyla sie zbyt wiele.

[glarawen]

obrobka_skrawaniem napisała:

> Nie kobicina tylko sobek. Niech sobie szuka jeleni gdzie indziej. Za chwile bed
> zie przychodzic po porady, bo obawiam sie, ze przez 3 lata uprawiania dzialki n
> ie nauczyla sie zbyt wiele.

Czy sobek - nie wiem, nie mnie to oceniać. Ale to prawda niewiele umiem. Ogród nauczył mnie dużej pokory, zweryfikował moje ego. Po trzech latach właśnie myślałam że umiem, po 5 zobaczyłam że nie bardzo, teraz już to wiem. I mam ogromny szacunek do ludzi, którzy mają nie tylko wiedzę, którą tak czy inaczej można zdobyć, ale też doświadczenie i pewne wyczucie, które pozwala znaleźć odpowiedź czy stworzyć coś niepowtarzalnego.
Sama nie będę zajmować się projektowaniem ani zakładaniem i pielęgnacją ogrodów. Chcę współpracować z tymi, którzy to potrafią a nie konkurować.

[yoma]

Z ciekawości - na czym działalność ma polegać? Na pośrednictwie między mającymi a projektującymi?

[glarawen]

To zupełnie przy okazji, chociaż myślę, że większość firm ma zupełnie przyzwoity marketing. Myślałam, żeby wyszukiwać na rynku producentów czegoś wyjątkowego, specjalistów zajmujących się tylko wybraną wąską działalnością i zająć się promocją konkretnych produktów czy usług wśród firm projektujących. Pomysł zrodził się oczywiście z potrzeby.

[thea19]

proponuje poszukac takich firm za granica - Wlk Brytania, Holandia, Niemcy. Tam jest sporo ciekawych rzeczy, stamtad przybywaja trendy. Na coś ciekawego a nie tandetnego klient sie znajdzie, cena jest drugorzedna.
W naszym kraju niestety obraz nedzy i rozpaczy w postaci drewnianych wiatraczkow młynów, betonowych figurek i takich róznych bocianów.

[glarawen]

Dokładnie tak. Oferta supermarketowa, dostępna dla każdego nie zaspokaja wielu gustów, nie tylko tych obrzydliwie bogatych. Ci nie mają problemu z zamówieniem czegoś oryginalnego z dowolnego miejsca na świecie. Ale w Polsce też mamy różne perełki. Znalazłam np producenta ceramicznych znaczników do roślin. Pięknie wyglądają na rabacie.

[yoma]

To może ją nazwij "Pośrednie Ogniwo"?

[kocia_noga]

"Łodyga".

[amityr]

A ja proponuję REZYDA

[yoma]

Rezydentka.

[nieskorzanka]

kocia_noga napisała:

> "Łodyga".

Jest taka kwiaciarnia w Warszawie.....

Firma-córka 'Krzak 01'

[dar61]

Nazwy dla klientów polskojęzycznych, wysmakowanych a myślących:

'Szczodrzeniec prawieżarnowcolistny'
'Rzewień niepospolity'
'Żagwin purpurą_gorejący'
'Brzózka wiotka'
'Trzcina pa, scala!'

Dla anglosasko-germańskich:

'Schtschodrheniec pseudoskopany'
'Rhevenh antivulgarris''
'Zhagvyn purpurea998'
'Bshoosscka chlast'
'Tschtscheena von Pascal'

***
'OCZAR i córki', s-ka jawna - Chrząściżewoszyce, ul. Kołomielemłyńska 123/465 w podwórzu po lewej, dzwonić po piątej, bo wcześniej mamy od chole*y roboty.

[horpyna4]

Niektóre nazwy roślin są takie fajne, że ich wcale nie trzeba przekręcać. Np. "podejźrzon księżycowy". "Nasięźrzał" też jest OK.

[kocia_noga]

staromodny 'kwiat paproci', ale to taki banał, że na pewno ktoś już nazwę wykorzystał.

[drzejms-buond]

a mnie się od zawsze podobała nazwa bluszczyk kurdybanek.
może :Kurdy Banek?
Las Palmas brzmi światowo i wysmakowanie.
nazwy łacińskie też ukrywają sporo ciekawych pomysłów...zerknij do księgi roślin
i poszperaj bo u nas to chyba nie znajdziesz jednego dobrego pomysłu!
;-]

[horpyna4]

Fajną nazwą rośliny jest też "obrzydlec przeczyszczający", ale nie wiem, czy się nadaje...

[pieskuba]

Horpyno, a taki poziewnik szorstki? Jak myślisz?

[eurytka]

Wciskacz natrętny:D:D

[horpyna4]

Może być poziewnik szorstki, może być trędownik bulwiasty... nazwy roślin bywają naprawdę ciekawe. A szczwół plamisty, mylony zresztą z szalejem jadowitym?

[pieskuba]

Szczwół, szczwół, to jest mój numer jeden!

[dagusia333]

Maciejka.Taka prosta, polska, swojska i 'ekologiczna'.

[glarawen]

Maciejka oczywiście zajęta, ale aksamitka, forsycja, rudbekia, jaśmin jeszcze nie :-) Z nazwami roślin dużo zabawy! Teraz moim faworytem jest dzielżan. Znalazłam też super nazwę dla firmy projektującej - zalążnia - wolne domeny pl, com.pl, i eu. W pozostałych nie jest dopuszczona polska pisownia.

[yoma]

Jeśli zamierzasz działac tylko w Polsce, to Zalążnia zdecydowanie górą :)

[kocia_noga]

Mnie się podoba cimifuga dla samej nazwy.

[horpyna4]

Ona się nazywa cimicifuga, a nie cimifuga. A po polsku świecznica, albo... pluskwica. I jeden z gatunków nazywany bywa pluskwicą cuchnącą.

[eurytka]

Mnie się podoba uczep pięciopalczasty:)

[jahana01]

A może po prostu- Ogród Glarawen, albo Ogród i Twoje imię :)

[kocia_noga]

horpyna4 napisała:

> Ona się nazywa cimicifuga, a nie cimifuga. A po polsku świecznica, albo... plus
> kwica. I jeden z gatunków nazywany bywa pluskwicą cuchnącą.

Owszem, ale mi się wbiła w pamięć ta skrócona wersja i tak te świecznice nazywam w myślach. Mam ich kilka , czekam aż się rozkrzewią.Cimifuga po prostu dobrze brzmi.
A co do nazwy firmy, to można sobie wymyślać idiomy, Zdeformowane wersje nazw, cytaty, pisaty czy cokolwiek.

[amityr]

nazwa.pl/domeny-hosting-serwery,kuszace-domeny,5187.html

[onofrio]

glarawen napisała:

> Witam!
> Mam pomysł na firmę działającą ogólnie mówiąc w sektorze ogrodniczym. Moja dzi
> ałalność będzie polegała na współpracy z architektami krajobrazu, firmami zajmu
> jącymi się zakładaniem i pięlęgnacją ogrodów, szkółkami roślinnymi itp. Komplet
> nie nie mam pomysłu na nazwę. Chciałabym aby miała coś wyjątkowego w sobie :-),
> równocześnie żeby kojarzyła się z ogrodem, z byciem eko. Może ktoś ma jakiś fa
> jny pomysł?




STOKROTKA IM. JANA PAWŁA II

Sukces murowany!

Glarawen, bywasz tu jeszcze?

[kocia_noga]

Jeśli tak, to napisz, czy masz namiary na producentów galanterii ogrodowej - figurki, ozdupki itd, w guście lepszym niż krasnale.

[mirzan]

kocia_noga napisała:

> Jeśli tak, to napisz, czy masz namiary na producentów galanterii ogrodowej - fi
> gurki, ozdupki itd, w guście lepszym niż krasnale.

Protestuję,dlaczego oz dupuka ma być lepsza od krasnala?

[kocia_noga]

Krasnale mają ustalony imidż PR i typologię, ozdupki mają wolną rękę.
A swoją drogą można przecież zrobić krasnala w innej konwencji niż odpustowa, tylko nikt nie robi, nie wiem czemu albo ja nie zauważyłam.

Krasnalu, zawitasz tu jeszcze?

[dar61]

{Kocia_noga} nie wie czemu - albo nie zauważyła, że:

...można przecież zrobić krasnala w innej konwencji niż odpustowa...

Te nietypowce, z półki wyższej sztuki, żal byłoby [oszczędnym Germanom] dorocznie, zwyczajowo tłuc w driebiezgi.

A te, co już zostały nazwane dziełem, pardon - Dziełem Sztuki, podlegają może prawom autorskim, wykluczającym [bez odpowiednio wyśrubowanych opłat] ich kopiowanie.

†††

Domysłu, że krasnalowa moda - niezbyt popularna w PL - reprezentuje świat pozachrześcijańskich wierzeń w trolle, gnomy czy przerazy [szreki] nie dopuszczamy z przyczyn zrozumiałych samo przez się.

[kocia_noga]

Skąd wziąłeś krzyżyk? Masz katolicką klawiaturę?

[efedra]

kocia_noga napisała:

> Skąd wziąłeś krzyżyk? Masz katolicką klawiaturę?

Nie musi być aż tak specjalistyczna. Wystarczy ogólnochrześcijańska.

starzec+1+3+4

[dar61]

Mówią przekazy źródłowe:
- weźmij starego stylusa, chyć go, nie puszczaj;
- chyć teraz jeszcze pierwszego - i puść;
- tedy chyć trzeciego - i puść go wolno;
- na koniec chyć czwartego posłańca, puść go jako dwa poprzednie;
- na koniec uwolnij tego starszego.
A uwidzisz znak, jaki szukasz, o Pani Kotów.

{Kocia_noga}:

... Skąd wziąłeś krzyżyk? ...

[obrobka_skrawaniem]

> A te, co już zostały nazwane dziełem, pardon - Dziełem Sztuki

Krasnal - dzielo sztuki. To mi cwieka zabiles! Mysle, mysle i nic!

Krasnalu, czy ci nie żal?

[leeliana]

Oto moje dwa krasnale z terakoty.
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/1656372,2,21,Krasnal-jaki-jest-kazdy-widzi.html

[kocia_noga]

Sama wypiekałaś?
Bo w sumie mogłabym załatwić trochę gliny i oddać się twórczości.
Gorzej z wypalaniem, żeby mróz i wilgoć ich nie zniszczyły.

[leeliana]

Nie sama, zostały nabyte drogą kupna w wielkiej żółto-niebieskiej korporacji skandynawskiego rodu. Stoją u mnie cały sezon w ogrodzie, trzymania ich na mrozie nie ryzykuję, choć wyglądają na mrozoodporne. Jeśli masz glinę i inwencję, można spróbować ulepić całą rodzinkę, ale jednak musiałyby być wypalone, albo siedzieć gdzieś pod dachem. Powodzenia w realizacji pomysłu.

[kocia_noga]

Fakt, mogłyby zimować w piwnicy.