Gość: Ewa
IP: 217.153.32.*
10.01.02, 15:35
Od ubiegłrgo roku hoduję w ogrodzie, w ogromnej donicy rododendron. Jest to mój
pierwszy egzemplaż. Jesienią przeniosłam go z ogródka do domu. Przez jeden
miesiąc było wszystko w porządku, ale ostatnio zaczęły dość intensywnie schnąć
niektóre liście. Przyznaję że nie podlewam go zbyt regularnie, ale ze względu
na wielkośc donicy zawsze utrzymywała się wilgotność w ziemi. Stoi on w dosć
ciemnym pokoju, ale tuż przy oknie. Dość niedaleko jest kaloryfer. Który z tych
czynników może być przyczyną schnięcia liści?