Gość: JohnnyD IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.02.08, 16:37 A ja przesiadam się na Mac OS X i mam gdzieś kolejne dziwolągi microsoftu! Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: informatyk Microsoft nie chce ratować Windows XP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.08, 16:39 śmieje się wszystki fanom xp w twarz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kaczo i Boso Re: Microsoft chce ratować swoja kase... IP: *.natpool1.outside.ucf.edu 08.02.08, 23:08 "Microsoft" - musi sie stawac coraz baogatsza i wieksza firma i dlatego tez musi coraz szybciej wypuszczac nowe (i jednoczesnie drozsze!) wersje "Windows"!!! Odpowiedz Link Zgłoś
meth.p Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 08.02.08, 23:59 Dla wiekszosci ludzi wystarczy komputer z jakims linuxem. Ubuntu w roznych wydaniach jest bardzo prosty w obsludze, nie rozumiem tej niecheci do linuxa. Odpowiedz Link Zgłoś
viscon Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 09.02.08, 01:27 jeśli kroś używa komputera do prostych prac biurowych, OK - niech będzie linux. ale co zaproponujesz profesjonalistom, którzy pracują na programach Adobe (photoshop, illustrator, dreamweaver, flash, acrobat, premiere, after effects, indesign). tu Windozę przebija jedynie Mac. linux niestety nie jest w stanie konkurować ze swoimi żałosnymi klonami. Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 09.02.08, 01:35 a co powiesz ludziom, którzy chcą pograć w Wiedźmina? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: manhu Re: Microsoft chce ratować swoja kase... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 15:16 Możesz nie grać:) A co do XP: to po MS XP? Szczególnie sprzedany? Żaden zysk, MS potrzebny jest nowy zysk na Vista i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Silverbud Re: Microsoft chce ratować swoja kase... IP: *.ghnet.pl 09.02.08, 09:38 1. Zastosowania profesjonalne nie kończą się na robieniu obrazków i animacji. To również obliczenia sterowanie urządzeniami, praca naukowa, serwery (programy: LabView, MatLab, AMBER, Gromacs itd.) 2. To że jakiegoś programu nie ma na GNU/Linuksie to nie wina systemu ale firmy piszącej soft (w tym przypadku Adobe, która zachowuje się podobnie do Microsoftu). Linuks to Panowie jądro systemu (kernel) a nie konkretna dystrybucja. 3. Czasami trzeba się czegoś nauczyć, żeby potem móc z tego korzystać. Ja zainwestowałem trochę czasu i nie wyobrażam sobie powrotu do Windows, pracuję naukowo i oprogramowania mam masę i to legalnego. Poza tym ilu z was faktycznie zapłaciło za te wszystkie Photoshopy? 4. Linuks nie ma klonów - mogą być patche na jądro. Mylisz kolego dystrybujcę z kernelem. Odpowiedz Link Zgłoś
stalinowiec1 Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 09.02.08, 21:45 No widzisz jacy profesjonaliści od grafiki itp. Myślę, że żaden z nich nie odpalił Gimpa. I o dziwo z tego co piszą Winda to profesjonalizm a linux to zabawka. No cóż. Słyszałem, że aby włamać się na Windę wystarczy odpalić IE. A z Linuxami to nie przejdzie. A może na windzie postawić serewr ftp, albo coś podobnego (w pełni profesjonalnie) Odpowiedz Link Zgłoś
dorsai68 Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 09.02.08, 22:46 stalinowiec1 napisał: > No widzisz jacy profesjonaliści od grafiki itp. Myślę, że żaden z nich nie > odpalił Gimpa. A po co, skoro GIMP nie obsługuje CMYKa i Spot Color? Ten fakt, po prostu dyskwalifikuje program w profesjonalnych zastosowaniach. Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 11.02.08, 00:45 widzę, że jesteś na bieżąco... GIMP OBSŁUGUJE CMYK!!! Odpowiedz Link Zgłoś
dorsai68 Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 11.02.08, 22:45 ciamej napisał: > widzę, że jesteś na bieżąco... > GIMP OBSŁUGUJE CMYK!!! Doprawdy? Chyba inaczej rozumiemy określenie "obsługuje". Bo jeśli chodzi o pełną obsługę, czyli pracę w trybie CMYK to w wer. 2.4 jej nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 14.02.08, 04:00 no dobra, przyznaję się do błędu, nie ma pełnej obsługi CMYK-a... jeszcze ;p coś mi się po.. ale zawsze można PS odpalić pod wine ;] jest to dość proste i są gotowe manuale do tego Odpowiedz Link Zgłoś
dorsai68 Re: Microsoft chce ratować swoja kase... 09.02.08, 22:41 Krótko kolego: chrzanisz. Nie wszyscy użytkownicy komputerów (ośmielam się twierdzić, że wręcz większość nimi nie jest), to matematycy. Sprawa jest prosta:jak chcesz wbić gwożdzie, to kupujesz młotek a nie uczysz się kowalstwa, by ten młotek własnoręcznie wykuć. Mnie nie interesuje przekopywanie się przez setki, czy tysiace stron instrukcji do linuxa. Interesuje użycie komputera do wykonania konkretnego zadania. Człowiekowi płaci się za końcową pracę i NIKOGO nie obchodzą jego problemy z kompilacją jądra w linuksie. Klientowi to wisi. Klient chce "obrazek", projekt domu, gotowe opracowanie, a ja nie mam zamiaru tracić MASY czasu, czyli REALNYCH pieniędzy na zabawie z "darmowym" linuksem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dox niestey nie ma alternatywy dla Windy dla PROF. IP: *.lns4-c7.dsl.pol.co.uk 10.02.08, 13:19 CAD - tylko Win CAM - 100% tylko win (cala produkcja itd) projektowanie inzynierskie najlepsze progr. graficznne (niestety Gimp to nie argument to amatorszczyzna ktora dziala kilka razy wolniej niz Photosh. grafika 3D (95% dla windy) matlab (wersja MAC to porazka i nienadaza za Win) wszelkie zastosowania specjalistyczne sterowanie automatyka (tylko Win) oprocz systemow specjaliz. elekronika -projektowanie ksiegowosc SAP MRP3 systemy dla firm i wiele innych.... no i najwiekszy rynek ktory rzadzi swiatem i nabija kasy >>GRY<< nie istnieja na inne systemy (nie mowimy o konsolach) i masa uzytkownikow jakies 90% (w firmach tez) ktorzy nie maja ochoty tracic czasu na walke z kompem tylko potrzebuja nacisnac przycisk i wlaczyc IE albo WinMail i nacisnac przycisk i zajac sie zyciem a nie pie..mi jak zainstalowac, skompilowac i znalezc stery do czegos. czasy w ktorych ktos mial czas na glupoty i zabawe sie skonczyly TO MA DZIALAC JAK OTWIERACZ DO KONSERW bo jak nie to przez okno i kupujemy nowy, bo kasa ucieka na zabawe a biznes i konkurencja nie czeka. Odpowiedz Link Zgłoś
unhappy Re: niestey nie ma alternatywy dla Windy dla PROF 10.02.08, 15:02 Gość portalu: dox napisał(a): > najlepsze progr. graficznne (niestety Gimp to nie argument to > amatorszczyzna ktora dziala kilka razy wolniej niz Photosh. GIMP nie powstał jako konkurencja dla Photoshopa. Osobiście wolniejszego działania GIMP'a od Photoshopa nie zauważyłem - ale tego ostatniego używam sporadycznie. Amatorszczyzna vs profesjonalizm - to są dyskusje o tym kto dalej sika. Profesjonalistę mierzymy efektami jego pracy a nie narzędziami z których korzysta. Resztę konkursu ciacham. Nie na temat :D Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: niestey nie ma alternatywy dla Windy dla PROF 11.02.08, 01:09 > najlepsze progr. graficznne (niestety Gimp to nie argument to > amatorszczyzna ktora dziala kilka razy wolniej niz Photosh. hmmm, nie wiem kiedy ostatnio gimpa widziałeś, raz że nie amatorszczyzna, dwa nie chodzi nic wolniej > grafika 3D (95% dla windy) hahahahhaha, to to już przegięcie, jeśli 3D Studio MAX to dla ciebie 95% grafiki 3D to się popisałeś profesjonalizmem ;p a o Blenderze słyszałeś, albo o Maya - która jest notabene wykorzystywana w niemal wszystkich profesjonalnych zastosowaniach takich choćby jak efekty w hollywoodzkich filmach, oba te programy działają bez problemów pod linuxem, a jest jeszcze wiele innych > matlab (wersja MAC to porazka i nienadaza za Win) najnowsza wersja matlaba jest w javie i działa na każdym systemie dokładnie tak samo > i wiele innych.... i wiele innych programów jest pod linuxem, ale o tym nie wiesz > no i najwiekszy rynek ktory rzadzi swiatem i nabija kasy >>GRY<< > ; > nie istnieja na inne systemy (nie mowimy o konsolach) częściowo jest to prawdą, jednak są gry wydawane na linuxa przykładem Quake 1,2,3,4, Doom 1,2,3, Serious Sam 1,2, Enemy Territory, Medal of Honour, Unreal Tournament, Alpha Centauri, Heroes of Might and Magic III, Kingpin, Shogo, Simcity 1,3000, Panzer General, Return to Castle Wolfenstein, Railroad Tycoon, Myth, Jagged Alliance 2, Hopkins FBI, Heavy Gear, Gorky 17, Heretic 1,2, Hexen 1,2, Duke Nukem 3D musisz znać choć część z tych gier, to są wszystko gry które zostały wydane na linuxa, są wśród nich niemal wszystkie najważniejsze FPPy (brakuje wyłącznie Counter Strike'a i Call of Duty), a jak linux będzie się stawał coraz bardziej popularny (jest to stały trend) to coraz więcej zarówno gier jak i programów będzie wydawane na linuxa > i masa uzytkownikow jakies 90% (w firmach tez) ktorzy nie maja > ochoty tracic czasu na walke z kompem tylko potrzebuja nacisnac > przycisk i wlaczyc IE albo WinMail i nacisnac przycisk i zajac sie > zyciem a nie pie..mi jak zainstalowac, skompilowac i znalezc > stery do czegos. kiedy ostatnio patrzyłeś na linuxa? 10 lat temu??? najnowsze dystrybucje Ubuntu czy Kubuntu są co najmniej tak samo sprawne jak windowsy, wszystko w nich działa, nie trzeba szukać sterów, rekompilować jądra, wszystko da się wyklikać swobodnie, no i działają zaraz po wyjęciu "z pudełka", są w pełni gotowe do użytku > czasy w ktorych ktos mial czas na glupoty i zabawe sie skonczyly TO > MA DZIALAC JAK OTWIERACZ DO KONSERW bo jak nie to przez okno i > kupujemy nowy, bo kasa ucieka na zabawe a biznes i konkurencja nie > czeka. tak właśnie działa linux, np w dystrybucji Ubuntu, niektórzy również sobie chwalą dystrybucję Novella: OpenSUSE, radzę spróbować, sam się zdziwisz jakie to proste Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kaczoland Atakuje Re: Microsoft chce ratować swoja kase... IP: *.dhcp.embarqhsd.net 09.02.08, 16:35 "Linux" to nie tylko "prace biurowe", np. firma "Varian" oferuje swoje najnowsze spektrometry z komputerami i oprogramowaniem pracujacym pod "Linuxem"! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: www Microsoft nie chce ratować Windows XP IP: 62.29.248.* 08.02.08, 16:45 Ja mam od kilku lat Windows 2000 i nie zamierzam go zmieniać, Linux to straszne badziewie, Vista również porażka (choć z innych powodów) ew. mogę przejść na XP. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Microsoft nie chce ratować Windows XP IP: *.nsn.uu3.net 08.02.08, 16:54 twój stary to badziewie a nie linux :P Odpowiedz Link Zgłoś
kosmiczny_swir Do wszystkich ludzi z firm 08.02.08, 20:48 Jeśli nie chcecie Windowsa to nie musicie wybierać Linuxa. Jest Solaris z firmy Sun (tak, tej od Javy). Serwer w piwnicy, jeden porządny informatyk a na biurkach tylko terminale zamiast komputerów. Co wy na taki układ? Wszystkie dane przechowywane w jednym miejscu, automatyczny back-up całości danych co kilka godzin, totalna kontrola. Jeśli macie więcej niż 20 komputerów to idealna sprawa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: XTC Re: Do wszystkich ludzi z firm IP: *.acn.waw.pl 08.02.08, 23:37 Super układ - powiedz jeszcze jak na takich końcówkach uruchomić Płatnika, Symfonie, Raksa, Kapera i całą resztę. A potem jeszcze raz zastanów sie nad tym co napisałeś. Odpowiedz Link Zgłoś
kosmiczny_swir Re: Do wszystkich ludzi z firm 09.02.08, 00:53 Widzisz, tak powstaje zamorska kolonia Microsoftu. Rozwiązania Sun-a są na zachodzie Europy i w USA dość popularne. Co do Płatnika to powinien on powstać w Javie, nie było by problemu z systemami operacyjnymi, działałby na wszystkim na czym dało by się maszynę wirtualną zainstalować. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: TPepe Musimy pokochać vistę bo daje żyć producentom.... IP: *.tpnet.pl 09.02.08, 01:17 ...sprzętu? Przy całej niecheci do Microsoftu, każde poprzednie windows (no może prócz millenium) to był jednak krok naprzód. Windowsy.. to był skok z DOS'a.. 95 trochę oszukaństwo ale jednak.. linia NT i 2000, może nie całkiem Microsoftu ale wszystko zaczęło wyglądać jak OS. XP i wreszcie ta linia trafiła pod strzechy. Ale Vista? niech mi kto powie co dają, czego XP nie daje lub dać nie mógłby? Za to wymagania sprzętowe..aż słabo się robi. Co do Linuxa..no cóż..podstawowy problem tkwi w tym, że nie ma kto zapłacić panienkom, by się przebrały za pingwinice i obdarzały nas uśmiechami w supermarketach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RG Re: Musimy pokochać vistę bo daje żyć producentom IP: *.acn.waw.pl 09.02.08, 02:53 Linux to badziewie dla fanatykow. Ciagle problemy z driverami, pakietami i klopoty z intuicyjnym instalowaniem. Win niestety bije ja na glowe. Co do MS to vista to shit porownywalny chyba tylko z Milenium. Nie dziwie sie ze rezygnuja z XP ktore Viste bije na glowe. Inaczej nie da sie tego gowna sprzedac. Co do rozwoju systemow MS to XP w wersji podstawowej to tez byl shit. Dopiero SP2 zrobil z tego w miare stabilny i bezpieczny system. Takze czekamy nie na SP1 do Visty a raczej Sp2. Czyli Visya TAK ale za 2 lata. Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: Musimy pokochać vistę bo daje żyć producentom 11.02.08, 01:18 kiedy ostatnio oglądałeś linuxa? wiesz że nastąpił znaczący postęp w ciągu ostatnich 2 lat? widziałeś najnowsze wersje dystrybucji Ubuntu lub Kubuntu? są one równie intuicyjne (zarówno w czasie instalacji jak i w czasie używania) co windows, i nie ma prawie żadnych problemów z driverami Odpowiedz Link Zgłoś
tomek854 Re: Musimy pokochać vistę bo daje żyć producentom 11.02.08, 12:36 > Linux to badziewie dla fanatykow. Ciagle problemy z driverami, > pakietami i klopoty z intuicyjnym instalowaniem. Win niestety bije > ja na glowe. Ciekawe, co mówisz. Przez ostatni rok oboje z moją dziewczyna (kompletną lamerką) używaliśmy Debiana. Były pewne problemy z komercyjnymi sterownikami, dlatego teraz mamy Kubuntu. Oczywiście parę pierdół wymaga dopracowania, ale najbardziej irytującą z nich jest to, że rozpoznał mi OBIE karty dźwiękowe i włącza raz jedną a raz drugą i muszę przełączać kabelki czasem. (Dla porównania XP nie rozpoznał ani jednej, ani drugiej, na szczęście miałem sterowniki do Sound Blastera). A co do grania: gdybym miał komputer o takiej mocy jak potrzebna jest do cywilizowanego korzystania z Visty, to bym miał wystarczająco mocy, żeby sobie XP emulować ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
tomek854 Re: Musimy pokochać vistę bo daje żyć producentom 11.02.08, 12:38 Aha, no ale zapomnniałem najważniejszego. To ja moją dziewczynę przekonałem do linuxa. I chociaż wciąż narzeka na parę rzeczy (głównie na inny system plików, niż jest przyzwyczajona) to sama mówi, że jej XP NIGDY nie działał tak dobrze jak teraz. A reguralnie bywał u niej informatyk, któremu płaciła za robienie porządków. No i może są pewne niedogodności linuxowe, ale moim skromnym zdaniem są one niczym przy tym, ile się trzeba naużerać z wirusami i innymi rzeczami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Musimy pokochać vistę bo daje żyć producentom IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 10:07 Proszę: en.wikipedia.org/wiki/Features_new_to_Windows_Vista Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: XTC Re: Do wszystkich ludzi z firm IP: *.acn.waw.pl 10.02.08, 02:01 > Widzisz, tak powstaje zamorska kolonia Microsoftu. Rozwiązania Sun-a > są na zachodzie Europy i w USA dość popularne. Tyle, że tu jest Polska. Zaproponuj jakiejś poważnej firmie rozwiązanie, o którym wspomniałeś i zobacz jaka będzie reakcja. Czemu zresztą trudno się dziwić ... > Co do Płatnika to powinien on powstać w Javie, nie było by problemu > z systemami operacyjnymi, działałby na wszystkim na czym dało by > się maszynę wirtualną zainstalować. To akurat jest oczywiste. Większość np systemów bankowych umożliwia dostęp przez www i jakoś nikt z tego powodu nie ma problemów ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Odbyt Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: 62.29.157.* 08.02.08, 16:45 Bawiłem się tym jakieś 10 lat temu ale niestety nie nadaje się do niczego innego niż zabawy, hehe Odpowiedz Link Zgłoś
komandor_gruzel Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 08.02.08, 17:02 Porzuciłem Windows jakieś 9 late temu. Co zauważyłem po nabraniu lekkiej wprawy (wówczas Linux nie był tak łatwy jak dziś) - zacząłem mieć dużo więcej czasu, bo nie musiałem zmagać się z niedziałającym systemem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Macho Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.08, 17:34 Zmarnowałeś kupę czasu. Nie ma się czym chwalić. O wiele lepszą strategią jest poczekanie do momentu gdy Linux dorówna Windows w zastosowaniach desktop. Ubuntu jest coraz bliżej tego momentu, ale jeszcze trochę mu brakuje. Odpowiedz Link Zgłoś
komandor_gruzel Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 08.02.08, 17:49 Gość portalu: Macho napisał(a): > Zmarnowałeś kupę czasu. Nie ma się czym chwalić. Chwileczkę, czy chcesz mi wmówić, że zmarnowałem mnóstwo czasu bo nie musiałem zmagać się z psującym się systemem??? Dziwnego wnioskowania używasz... > O wiele lepszą strategią jest > poczekanie do momentu gdy Linux dorówna Windows w zastosowaniach > desktop. Ubuntu jest coraz bliżej tego momentu, ale jeszcze trochę > mu brakuje. W czasach kiedy zaczynałem nie było Ubuntu. Był Red Hat 6.2 i Debian 2.0. Obecnie jest Ubuntu 7.10 i 8.04 w drodze. Pomiędzy tymi dwoma punktami to Windows stał się (dla mnie) systemem, któremu czegoś brakuje. Współczesnym dystrybucjom Linuksa brakuje tylko wirusów, trojanów i wszelkiego rodzaju malware oraz gier. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: p Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.02.08, 17:59 brakuje jeszcze Photoshopa:/ tylko nie piszcie ze jest Gimp Odpowiedz Link Zgłoś
komandor_gruzel Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 08.02.08, 18:09 Jest Gimp. Jeśli nie produkujesz materiałów do druku w przestrzeni CMYK to nie potrzebujesz Photoshopa. W przeciwnym razie decyzja o migracji na Linuksa nie jest uzasadniona. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: p Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.02.08, 18:17 czesto przygotowuje w photoshopie cos do druku i wlasnie z braku ps pod linuxa nie przesiade sie calkowicie na ten os Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.bielsko.dialog.net.pl 08.02.08, 21:51 A ten kto się grafiką zajmuje na poważnie używa jabłuszka ;) Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: nie każdy robi w grafice. 09.02.08, 01:42 No chyba, że chce pracować z prawidłowym ustawieniem gamma (2.2) a nie tym bladym syfem (1.8) kompletnie bez sensu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RG Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.acn.waw.pl 09.02.08, 02:58 Moze i tak ale to fajne bylo 10 lat temu. Dzis PS na McOs czy XP to jeden pies. A komp z systemem MS duzo tanszy. Tylko goscie z malym ptakiem dowartosciowuja sie jablkami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 11:04 Udział Linuksa w desktopach to zaledwie 0.5-0.7%, ale jak zwykle jego użytkownicy są najgłośniejsi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 09.02.08, 11:57 > Udział Linuksa w desktopach to zaledwie 0.5-0.7%, ale jak zwykle jego użytkowni > cy są najgłośniejsi. przejdź na plotek.pl albo jeszcze lepiej, nie będziesz miał dyskomfortu... tam 100% to ludzie z którymi się identyfikujesz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 12:05 Chyba mnie z kimś mylisz. Podałem ci dane z gemiusa i innych różnych "statystyków" (np. stat.pl), wg tych danych udział Linuksa waha się od 0.5 do 0.7%. Nie trudno też zauważyć, że takie pajace jak ty są zawsze najgłośniejsze. Tylko dlatego, że korzystają z Linuksa musza być pępkami świata. Wyobraż sobie, że więcej robisz szkody Linuksowi i zniechęcasz potencjalnych uzytkowników niż ich zachęcasz. PS. Wyobraź sobie, że też korzystam z Linuksa, ale nie obnosze się z tym i nie krytykuje ludzi tylko dlatego, że korzystają z oprogramowania MS, dzieciaku (czy raczej dziecko Neo - tak się zachowujesz - rożnica polega na uprawianiu trollingu korzystając z Pingwina - po za tym wszelkie znamiona są identyczne - pamiętaj, że nie chodzi o Twój wiek, a zachowanie) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 09.02.08, 12:13 > > krytykuje ludzi tylko dlatego, że korzystają z oprogramowania MS w którym miejscu krytykuję? masz jakieś kompleksy że czytasz między wierszami... sugeruję tylko że większość z użytkowników MSW jest mało zaawansowana (stąd żartobliwe odesłanie na plotek.pl), a systemu L raczej nie... Chyba nie zakładasz że mało zorientowany użytkownik będzie używał Linuksa? > ale nie obnosze się z tym ja się nie obnoszę, po prostu o tym piszę... naprawdę masz straszne kompleksy... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 12:18 Kompleksy? A czy Ty w ogóle wiesz co to znaczy? Zarzucasz mi kompleksy, gdy sam nie możesz przejść obijętnie obok wypowiedzi, że komuś Windows odpowiada. > zakładasz że mało zorientowany użytkownik będzie używał Linuksa? Nie zakłądam, że nie kazdy musi mieć Linuksa, a zorientowanemu użytkownikowi komputera nie jest potrzebna marna propaganda. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 09.02.08, 12:27 > Nie zakłądam, że nie kazdy musi mieć Linuksa, a zorientowanemu użytkownikowi ko > mputera nie jest potrzebna marna propaganda. Mistrzu, marna propaganda to ty: użytkowników linuksa jest mała powinni siedzieć cicho. Ja się zgadzam że jest ich mało... jeżeli liczyć wszystkich ale wybacz sumowanie Kubicy i woźnicy z batem nie ma sensu... Od razu powiem że nie uważam każdego użytkownika W za woźnicę a L za Kubicę--po prostu znakomita większość użytkowników W to kompletni lamerzy. No i stąd nadreprezentatywaność użytkowników L. akurat na forum.gazeta.pl/ idż na plotka będziesz miał komfort... I to są twoje kompleksy, to ty chcesz coś tu udowodnić, ale już sam nie wiesz co więc najlepiej skupić się nam mojej osobie jaki to jestem be... > nie możesz przejść obijętnie obok wypowiedzi, ż > e komuś Windows odpowiada. > gdzie to powiedziałem? stary otrzyj pianę z okularów, uspokój oddech bo coś w klawisze nie możesz trafić, przeczytaj na spokojnie i przeproś Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 12:53 Kolejne wycieczki osobiste? > Mistrzu, marna propaganda to ty: użytkowników linuksa jest mała > powinni siedzieć cicho. Nie uważam, że użytkownicy Linuksa mają siedzieć cicho, ale nie powinni być agresywni w swoich wypowiedziach > Od razu powiem że nie uważam każdego > użytkownika W za woźnicę a L za Kubicę--po prostu > znakomita większość użytkowników W to kompletni lamerzy. No i stąd > nadreprezentatywaność użytkowników L. akurat na forum.gazeta.pl/ Krzykactwo i krytykanctwo użytkownikach Linuksa jest na każdym forum. Wystarczy przejrzeć pierwszy lepszy temat z Windowsem z tytule. I to własnie jest błąd. Zdaje sobie tez sprawę z tego, że nawet jeżeli to tylko 1% użytkowników Linuksa zachowuje się w ten sposó, to jednak rzutuje na opinię o wszystkich użytkownich Linuksa. To raczej nie jest dobrze, że użytkowników L uważa się za arogantów. Chyba, że Tobie taka łatka odpowiada. Mi nie. > idż na plotka będziesz miał komfort... Komfort czego? Jeżeli uważasz, że na forum Gazety są w większości "uświadomieni" użytkownicy komputera, to jesteś w wielkim błędzie. Podobnie jak spada rzetelność artykułów GW tak samo spada poziom użytkowników. I w ogóle co to jest plotka.pl? Twój blog, że tak go namietnie reklamujesz? > I to są twoje kompleksy, to ty chcesz coś > tu udowodnić, ale już sam nie wiesz co więc najlepiej > skupić się nam mojej osobie jaki to jestem be... Chyba coś się Tobie pomerdało. Ja postuluje o trochę szacunku do innych użytkowników forum. To Ty chcesz mi wmówić i udowodnić coś innego - własciwie nie wiadomo co ani po co. > > nie możesz przejść obijętnie obok wypowiedzi, ż > > e komuś Windows odpowiada. > > > > gdzie to powiedziałem? Nie musiałeś, wystarczy to jak się zachowujesz. > stary otrzyj pianę z okularów, uspokój oddech bo coś > w klawisze nie możesz trafić, przeczytaj na spokojnie Nie patrzę na klawiaturę pisząc posty. > > i przeproś Właśnie. To dziwne, niby piszesz do mnie, a piszesz do siebie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 09.02.08, 13:04 >> gdzie to powiedziałem? > Nie musiałeś, wystarczy to jak się zachowujesz. nie muszę nic pisać bo ty wiesz lepiej... najpierw jestem aroganckim, hurra optymistą, naganiającym za Linuksem a że tego nie napisałem, no to co z tego... wynika z zachowania... nie uważasz że jesteś śmieszny? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 13:15 Jesteś arogancki, bo się tak zachowujesz. Sam byś o sobie tak nie napisał, miałbyś krytykować samego siebie? > nie uważasz że jesteś śmieszny? Nie, ale uważam, że Ty jesteś. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 09.02.08, 13:19 > Sam byś o sobie tak nie napisał, jak? >miałbyś krytykować samego siebie? oczywiście. jestem zdolny do zmiany opinii ale pod wpływem logicznych argumentów a nie histerycznych insynuacji... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 13:30 histerycznych? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 13:30 insynuacji? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 14:31 @orlet umiesz czytać ze zrozumieniem? Rzuciłeś się z wściekłością godną mudżahedinów na bogu ducha winnego człowieka tylko za to, że ważył się umieścić posta w dyskusji gdzie duża część dyskutantów krytykuje M$ (i tu również mówię o wielbicielach XP). Lecisz po nim za słowa których nie napisał, wmawiasz chorobę i wyzywasz od niewiadomo czego jak tylko próbuje się bronić. Nieciekawy poziom reprezentujesz swoją osobą. Zastanów się nad swoim postępowaniem bo nie tylko Al widzi, że coś z tobą nie tak. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 09.02.08, 15:11 Drogi kupa Na nikogo się nie rzuciłem, a wręcz przeciwnie. Nigdzie też nie ma w mych słowach wściekłości, co mi sugerujesz. Napisałem pewne spostrzeżenie za które zostałem odesłany na plotka.pl. To jemu się nie podoba, że ktoś korzysta z oprogramowania MS i do tego wydaje na to swoje(!) pieniądze [tu chodziło o inny wątek na forum, ale tego nie raczyliście zauważyć]. Straszne! W końcu to On mówi do mnie pogardliwie "mistrzu" oraz pisze, że mam jakieś kompleksy (jakoś dziwnie niesprecyzował jakie, ale wystarczy przylepić komuś "kompleksy" i ten ktoś już się nie liczy na forum). Nie wspominając, że to On (a nie ja) wmawia mi coś czego nie powiedziałem. 1. [Że userzy Linuksa mają siedzieć cicho] nie napisałem 2. [Że jest "hurra optymistą, naganiającym za Linuksem"] też nie napisałem... Więc wybacz. Jego argumenty to zarzucanie mi czegoś co On robi. Takie właśnie zachowanie nazwałem aroganckim, bo czyż nim nie jest? Przejrzyj jeszcze raz ten wątek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wnikliwy Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.acn.waw.pl 10.02.08, 02:08 > Rzuciłeś się z wściekłością godną mudżahedinów na bogu ducha > winnego człowiek a tylko za to, że ważył się umieścić posta w > dyskusji gdzie duża część dyskutantów krytykuje M$ (i tu również > mówię o wielbicielach XP). Osobiście nie słucham jazzu bo go nie trawię - rozumiem jednak, że są ludzie, którzy to lubią. Do głowy by mi jednak nie przyszło żeby wchodzić na forum jazzowe i namawiać ludzi do tego żeby przestali słuchać jazzu i zaczęli słuchać tego co ja lubię. Teraz widzisz na czym polega problem z użytkownikami linuxa piszącymi w tematach, które ich nie dotyczą? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: alejakto Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.02.08, 02:51 Swoją drogą to zastanawia mnie czy ludzie naprawdę nie mają większych problemów. Czasami jak czytam wściekłe komentarze dotyczące systemu operacyjnego, miejsca zamieszkania czy też środka transportu to zastanawiam jakim cudem takie pierdoły mogą budzić aż tyle negatywnych emocji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: g Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 10.02.08, 09:14 zły przykład: to nie jest forum ani jazzowe ani windowsowe; są takie fora ale to nie jest takie. tutaj dopuszcza się wymianę poglądów i można przedstawiać różne punkty widzenie. Różni tacy jak ty nie mogą, nie chcą nie potrafią, tego zrozumieć. Stąd żądania w stylu: nas jest więcej to my mamy rację a reszta ma siedzieć cicho. Odpowiedz Link Zgłoś
mistrzkungfu Re: nie każdy robi w grafice. 10.02.08, 12:20 Ja jestem mistrz! Nie ma innych mistrzów! I przestańcie się kłócić do jasnej! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: orlet Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.icpnet.pl 10.02.08, 14:57 > Stąd żądania w stylu: nas jest więcej to my mamy rację a reszta > ma siedzieć cicho. Ja się tego nie domagałem. Odpowiedz Link Zgłoś
unhappy Re: nie każdy robi w grafice. 10.02.08, 15:06 Gość portalu: g napisał(a): > tutaj dopuszcza się wymianę poglądów i można przedstawiać > różne punkty widzenie. Różni tacy jak ty nie mogą, nie chcą > nie potrafią, tego zrozumieć. > > Stąd żądania w stylu: nas jest więcej to my mamy rację a reszta > ma siedzieć cicho. Problem polega na tym, że wielu linuksowych newbbies to gó..ażeria, która zainstalowała Linuxa żeby poprawić sobie samoocenę. Stąd bezmyślne zachowania wobec osób którym Linux śmierdzi :) Tak jakby mało było przyczyn podziałów między ludźmi. Linux nie będzie systemem dla endusera. Mamy praktycznie jeden system (ten słuszny) i tak jest wygodniej. Choć niekoniecznie lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: g Re: nie każdy robi w grafice. IP: *.chello.pl 10.02.08, 15:31 > Linux nie będzie systemem dla endusera. Mamy praktycznie jeden > system (ten > słuszny) i tak jest wygodniej. Choć niekoniecznie lepiej. no nie wiem; jeżeli 90% użytkowników wystarcza system + OO + firefox + komunikator... to na tym poziomie nie widzę różnicy w wygodzie między L a W. Zresztą najtańszy PC w Walmarcie 200 USD jest z Linuksem właśnie Więcej takich Vist a możesz zmienić zdanie. Projekt pn. Vista to klapa, a dasz gwarancje że nast. będzie lepszy? Z tego co mi się obiło o uszy klapa V. to efekt podejścia do projektowania. Monolit zamiast modułowości, zaszycie IE w system itp. chore działania. MS musiaby zmienić koncepcję rozwoju swojego produktu a na to ich nie stać, to za wiele by kosztowało, akcjonariusze muszę mieć te marne 20% zysku rok w rok. Odpowiedz Link Zgłoś
unhappy Re: nie każdy robi w grafice. 10.02.08, 15:52 Gość portalu: g napisał(a): > no nie wiem; jeżeli 90% użytkowników wystarcza system + OO + firefox > + komunikator... to na tym poziomie nie widzę różnicy w wygodzie > między L a W. Zresztą najtańszy PC w Walmarcie 200 USD jest > z Linuksem właśnie > Więcej takich Vist a możesz zmienić zdanie. Projekt pn. Vista > to klapa, a dasz gwarancje że nast. będzie lepszy? O viście swoje zdanie mam. Jeden z klientów nieszczęśliwie kupił laptopa z vistą. Wymiękłem - za kiepski jestem na ten system. WiFi działa w trybie stałego IP bo po godzinie dłubania odpuściłem sobie, jednej drukarki nie dało się zainstalować bo brak było sterownika do Visty, druga działa (urz. wielofunkcyjne) ale skanować można tylko w trybie www... laptop z 2GB ramu a działa jak inny z 512 kB ale z XP. Z drugiej strony pierwszy XP też miał choroby wieku dziecięcego i trochę trwało zanim spoważniał. > Z tego > co mi się obiło o uszy klapa V. to efekt podejścia do projektowania. > Monolit zamiast modułowości, zaszycie IE w system itp. > chore działania. MS musiaby zmienić koncepcję rozwoju swojego > produktu a na to ich nie stać, to za wiele by kosztowało, > akcjonariusze muszę mieć te marne 20% zysku rok w rok. Trudno mi się odnieść do kwestii błędów Microsoftu. Może użytkownicy dojrzeli na tyle, że nie trawią kupowania czegoś tylko dlatego, że jest nowsze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AntyPolityk Linux + WINE IP: *.chello.pl 08.02.08, 21:34 Poradnik jak zainstalować photoshopa news.softpedia.com/news/Install-Photoshop-CS2-on-Your-Ubuntu-PC-77260.shtml Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: Linux + WINE 09.02.08, 01:43 a może masz poradnik jak odpalić Wiedźmina, hę? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wk01 Re: Linux + WINE IP: 150.231.246.* 09.02.08, 03:47 1. Instalujesz linuksa 2. instalujesz VMWare pod linuksem 3. instalujesz windows XP pod VMWare 4. instalujesz Wiedzmina pod windowsem 5. instalujesz windows vista / albo cokolwiek innego / pod VM ... etc. milej zabawy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: Linux + WINE 09.02.08, 11:10 Co jeszcze wymyślisz? VMWAre nie obsługuje akceleracji 3D. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Linux + WINE IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 15:25 ale jaki to ma sens? sztuka dla sztuki ja wolę tak: 1. Instalujesz Windowsa Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: Linux + WINE 11.02.08, 01:32 a ja wolę tak: 1. Instalujesz linuxa 2. Instalujesz grę na razie niestety producenci gier w większości nie przygotowują wersji dla linuxa, lecz to się niebawem zmieni... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lelek kozodojek Re: Linux + WINE IP: *.kosson.com 09.02.08, 22:37 appdb.winehq.org/screenshots.php?iAppId=6019&iVersionId=9593 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: emsi Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 08.02.08, 18:21 najnowsza wersja Wine pozwala na uruchmienie Photoshopa pod Linux'em używam Linux'a od 4 lat na Desktopie i wszystko hula aż miło ;) Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 09.02.08, 01:43 Wiedźmin nie pohula ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: guest Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 16:04 A po hula ci Wiedżmin? Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 09.02.08, 17:39 Bo lubię grać w takie gry, a ta jest najlepsza na świecie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mysiek Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 19:39 pe1 musisz śledzić świat gier bardzo intensywnie. jak pojawi się jakaś kolejna "wypaśna" gierka dortępna tylko na systemie operacyjnym X to nie zwlekając zainsatlujesz system X i staniesz się jego zagorzałym fanem. Używanie komputera do celów rozrywkowych jest najniższą formą "komputeryzacji gospodarstw domowych" tak więc mała prośba odpuśc sobie z tym wiedźminem.... Odpowiedz Link Zgłoś
pe1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 09.02.08, 22:25 Mylisz się. Jestem bardzo zaawansowanym użytkownikiem komputera, używam go do modelowania 3D i montażu wideo. (A'propos: ani jedno ani drugie (3dsmax i Combustion) nie chodzi dobrze pod Linuxem i NIE MA swojego odpowiednika - darmowy szrot dla pasjonatów to nie ta liga). A po pracy uwielbiam sobie pograć i wtedy sięgam po pozycje z górnej półki Kim ty jesteś, żeby decydować o tym, co jest najniższą a co wyższą formą używania komputera? Panem Bogiem? Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak monstrualny jest rynek komputerowej rozrywki i jak niewyobrażalny ma on wpływ na postęp w dziedzinie hardware. Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 11.02.08, 01:34 nie ma odpowiedników!? Blender, Maya(!) -> to jest soft wykorzystywany przez profesjonalistów, 3dsmax jest dla dzieci! ;p Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pigm Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.multimo.gtsenergis.pl 09.02.08, 18:09 gimp photoshopowi może okienka wyczyścić i nie chodzi tu bynajmniej o poligrafię Odpowiedz Link Zgłoś
dorsai68 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 09.02.08, 22:57 Jeśli jesteś fotografem, choćby amatorem i masz pojęcie o tym czym się zajmujesz, to wiesz doskonale, że do prawidłowego i dobrego przygotowania obrazu, nawet do "nieprofesjonalnych" zastosowań, przestrzeń CMYK jest po prostu niezbędna. A duroga sprawa do programy CAD. Coś rzeczywiście dobrego na Linuxa? Błagam, tylko nie BricsCad bo się zleję ze śmiechu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Aka Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.piap.pl 11.02.08, 11:14 Pro/Engineer wystarczy? :P Jest i wersja na Linuxa, a moim zdaniem to jeden z lepszych systemów CAD/CAM/CAE. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: K Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: 87.205.149.* 08.02.08, 18:18 Gość portalu: p napisał(a): > brakuje jeszcze Photoshopa:/ > tylko nie piszcie ze jest Gimp Ponoć działa wersja CS2 pod Wine. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc_portalu Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.toya.net.pl 08.02.08, 19:58 no tylko po co mi Photoshop, skoro grafiką rastrową sie nie zajmuję...?? a eclipse/netbeans i Oracle śmiga na pingwinach aż miło a tak baj de łej, to ciekaw jestem ile z osób tu się wypowiadających ma chociaż oryginalną Windę... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 08.02.08, 21:53 No ja mam oryginalnego Windowsa. X-Windowsa :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 08.02.08, 21:56 To nie jest X Windows tylko X Window System. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 00:32 Gra słów - nie masz poczucia humoru? :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 10:11 Gdzie Ty tam widzisz grę słów? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 14:40 Jednak nie masz poczucia humoru Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 14:49 Gra słów nawiązująca do potocznego nazewnictwa powodująca brzmieniową konwergencję pojęć mającą na celu doprowadzenie do zabarwionej humorem dwuznaczności stwierdzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 14:57 Aha, co jednak nie zmienia faktu że X Window System, to nie to samo co X Windows. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 15:11 Oczywiście, że potoczna nazwa X Windows jest niepoprawna. Dodatkowo pomijam fakt, że XWS nie jest systemem operacyjnym a tylko środowiskiem wyświetlania obrazu i obsługę urządzeń wejściowych więc trudno o merytoryczne nawiązanie do MS Windows. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mysiek Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 19:46 Trzymaj się kupa.. W kupie siła a Citan z całym szacunkiem "abstra-ch..esz od układu odniesienia"..... Odpowiedz Link Zgłoś
ob.laden Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? 08.02.08, 20:59 > Zmarnowałeś kupę czasu. Nie ma się czym chwalić. mówisz to oczywiście z pozycji kogoś kto zapłacił za trzy ostatnie wersje Windows + Office + niezbędne aplikacje... Ile wydałeś? 10 tys czy więcej? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 08.02.08, 21:58 Viste dostałem z kompem, zmieniłem, bo poprzedni się spalił. MS Office kupiłem za 200zł (3 licencje.) Wszystko można sprawdzić w 1. lepszym sklepie komputerowym, nie wiem czemu akurat tutaj pytasz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nauczyciel MICHU Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.chello.pl 08.02.08, 23:51 Viśte NIE dostałeś TYLKO kopiłeś. A Office za 200 zł to badziewie bo NIE wolno na tym tworzyć KOMERCYJNYCH dokumentów czyli np. zarabiać przy jego pomocy. Jeżeli jednak tworzysz takie doki to łamiesz licencje=prawo ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 00:37 Przeciętny użytkownik nie rozumie tych niuansów ;) Dla niego to że Vista była na kompie znaczy, że jest za darmo, 200zł za wykastrowane licencyjnie i trochę funkcjonalnie office to okazja, a komp z supermarketu wart 800 zeta kupiony za 1200 z metką promocja to interes życia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 11:31 > Przeciętny użytkownik nie rozumie tych niuansów ;) Może i nie rozumie - nie wiem, ważne, że ja je rozumiem. > Dla niego to że Vista była na kompie znaczy, że jest za darmo, 200zł za > wykastrowane licencyjnie i trochę funkcjonalnie office to okazja, a komp z > supermarketu wart 800 zeta kupiony za 1200 z metką promocja to interes życia. Zakładasz, że kupiłem komputer w markecie za 1200zł? Czy gdzieś tak napisalem. Po co mi office za kupę kasy, skoro mam tego za 200zł, który spełnia moje wymagania? Co do Visty, to już napisałem to kilka razy, poczytaj dalsze komentarze w tej gałęzi wątku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 14:38 Eee tam po prostu rozszerzam myśl, stosuję metaforę postrzegania świata itd. Co do office to ten za 200 zeta mnie nie satysfakcjonuję i to wyrażam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.chello.pl 09.02.08, 10:41 > A Office za 200 zł to badziewie bo NIE wolno na tym tworzyć KOMERCYJNYCH > dokumentów czyli np. zarabiać przy jego pomocy. > Jeżeli jednak tworzysz takie doki to łamiesz licencje=prawo ;-) tego typu licencje to powinni zabronić: co to jest komercyjne zastosowanie? W zasadzie każdego można ścigać za coś więcej niż list do cioci. Oprogramowania rozpowszechnianego na takich zasadach nie używam z definicji, bo to prostacka podpucha. Połykasz haczyk i tylko kwestą czasu jest kiedy cię zmuszą zakupu pełnej wersji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 11:29 > Viśte NIE dostałeś TYLKO kopiłeś. Gdybym kupił, byłaby na fakturze, dostałem ją, ponieważ jej koszt wliczony był w koszt całego zestawu. Nie dostałem płyty z Vistą a recovery CD. Odpowiadając na Twoje kolejne pytania, nie, nie myślę, że była za darmo. > A Office za 200 zł to badziewie bo NIE wolno na tym tworzyć KOMERCYJNYCH > dokumentów czyli np. zarabiać przy jego pomocy. > Jeżeli jednak tworzysz takie doki to łamiesz licencje=prawo ;-) Nie, nie tworzę, do zarabiania używam pakietu biurowego w pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.chello.pl 09.02.08, 06:48 nie wiem czemu akurat tutaj pytasz? przeczytaj post do którego jest mój to zrozumiesz ; gość utrzymuje, że ktoś zmarnował czas bo przez 10 lat używał Linuksa. No to ja sie pytam ile on wydał na swoje Windows + Office + inne oprogramowanie... przez te 10 lat... Młody i głupi jesteś, bo Vistę dostałeś, za 10 lat jak podliczysz to zobaczysz ile ci "dali"... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 10:20 > Młody i głupi jesteś, bo Vistę dostałeś, > za 10 lat jak podliczysz > to zobaczysz ile ci "dali"... Dlaczego piszesz, że jestem głupi? Kończą Ci się argumenty? Tak, dostałem Vistę razem z komputerem, nie ma jej wyszczególnionej na fakturze, więc jej koszt wliczony jest w koszt sprzętu. W porównaniu do całego kosztu komputera nawet zakup BOXowej licencji nie byłby dużym wydatkiem, i co z tego?! Co do licencji MS Office, to rozumiem jej niuanse, ale jest to mój komputer domowy i nie potrzebuję tworzyć na nim dokumentów komercyjnych. Do celów komercyjnych używam MS Office 2007, ale w pracy, w odpowiedniej licencji, no i? Bo ja nie widzę w tym, żadnej głupoty. Co do GNU/Linuxa, to mam kilka pytań: - jak zainstalować AutoMapę na PDA? - jak synchronizować pocztę, kontakty, itd. z PDA? - jak pograć w Richard Burns Rally, przy użyciu Logitech Driving Force Pro? Linuksa używam od '98 roku, ale do rzeczy, w których się sprawdza. Nie uważam się za głupka ani za dziecko, i przykro mi, że sprowadziłeś rozmowę do tego poziomu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.chello.pl 09.02.08, 10:31 > Dlaczego piszesz, że jestem głupi? Kończą Ci się argumenty? nie nie dlatego. Dlatego że używasz powiedzmy naiwnych argumentów: coś ci tam dali, teraz masz w pracy (pewnie na etacie w budżetówce, jak znam życie). Laptopa oczywiście nie masz... a może tylko masz laptop, a ja wyobraź sobie mam 3 maszyny w domu--taki jestem burżuj... Na siłę dowodzenie, że MSW nic nie kosztuje... No sorry nie ma darmowych obiadów: babcia, mama, podatnik, pracodawca (niepotrzebne skreślić) zapłacił za ciebie. Żeby MSW była warte 230MLD USD ktoś musi płacić. I jakby nie tłumaczyć d... zawsze z tyłu Policz sobie misiu ile oszczędziłem przez naście lat na niekończących się upgradach kolejnych niezwykle intuicyjnych programów zamiast p... bez sensu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 10:51 > > Dlaczego piszesz, że jestem głupi? Kończą Ci się argumenty? > nie nie dlatego. Dlatego że używasz powiedzmy naiwnych argumentów: > coś ci tam dali, teraz masz w pracy (pewnie na etacie w > budżetówce, jak znam życie). Laptopa oczywiście nie masz... > a może tylko masz laptop, a ja wyobraź sobie mam 3 maszyny > w domu--taki jestem burżuj... Skończyłeś z obrażaniem mnie i przerzuciłeś się na wnioskowanie z informacji, których nie napisałem. Nie pracuję w budżetówce, pracuję w firmie, w której rozliczam się z każdej godziny pracy. W domu mam 1 laptopa (kolejne 2 leżą i się starzeją, niestety nie wydalały już i musiałem przerzucić się na coś innego) i 2 kompy stacjonarne (2. dla dzieciaków). Do tego laptopa służbowego. Nie uważam się za burżuja, tego sprzętu po prostu potrzebuję. > Na siłę dowodzenie, że > MSW nic nie kosztuje... No sorry nie ma darmowych obiadów: > babcia, mama, podatnik, pracodawca (niepotrzebne skreślić) zapłacił za ciebie. > Żeby MSW była warte 230MLD USD ktoś musi płacić. > I jakby nie tłumaczyć d... zawsze z tyłu Napisałem, że jego koszt został wliczony w cenę komputera... moment, czy ja napisałem, że dostałem go za darmo - napiszę jeszcze raz, przyszedł ze sprzętem, wliczony w koszt komputera - jaki recovery CD przeznaczony dla tego konkretnego producena zestawu komputerowego? > Policz sobie misiu ile oszczędziłem przez naście lat na niekończących > się upgradach kolejnych niezwykle intuicyjnych programów > zamiast p... bez sensu. Może jakieś konkrety... chyba nie chcesz mi powiedzieć, że Gnome czy KDE jest tak samo lekkie jak Fluxbox i nie musisz inwestować w sprzęt? Że nigdy nie przekompilowałeś jądra - gdy chciałeć użyć nowej wersji? Że nie odpalasz codziennie apt-get dist-upgrade, czy czegoś podobnego? A co do nieintuicyjnych programów, to może jakieś konkrety. Nie jestem misiem i znów przykro mi, że sprowadzasz rozmowę do tego poziomu. A teraz z innej beczki, w 2001 roku uczestniczyłem w projekcie wprowadzania jednej z dystrybucji GNU/Linux na desktop dla urzędników w pewnej jednostce budżetowej, i co się ciekawego okazało. Niestety sprzęt, który chodziłby poprawnie na MS Windows 98, nie sprawdzał się z tą dystrybucją - Gnome, czy KDE trochę ważą, inne odpadały ze względu na mniejszy komfort użytkowania dla ludzi, którzy nie byli obeznani z komputerami. Oczywiście nie zrezygnowaliśmy z wdrożenia... dokupiliśmy pamięć do kompów... ostatecznie wyszło na to samo - równie dobrze mogliśmy zakupić tam te licencje MS Windows 98. Jeżeli będziesz jeszcze chciał mnie obrazić - nazwać głupkiem, czy misiem, to się nie powstrzymuj, bo i tak widzę, że nie masz oporów, a jeszcze Ci to na zdrowie nie wyjdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A1 Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.chello.pl 09.02.08, 11:41 > Skończyłeś z obrażaniem mnie i przerzuciłeś się na wnioskowanie z > informacji, których nie napisałem. a co napisałeś? piszesz nie na temat... bo temat brzmi: czy koszty licencji wieloletniego użytkowania opr. komercyjnego mogą być zaniedbywalne wg. ciebie mogą... ale żadnych argumentów nie podajesz poza tym że w promocji.. Office za 200 zł, ale do pisania listów do cioci... A ja mam wszystko wszędzie nie i muszę kombinowwać... wróć do pierwszego listu w tym wątku. Ktoś tam komuś zarzucił, że zmarnował czas używając linkusa... Do tego listu się odnoszę a nie do ciebie, twojej darmowej Visty + promocyjnego office'a > A teraz z innej beczki, masz tendencje do pisania nie na temat... twój przykład niczego nie dowodzi... a tak btw idź do tego urzędu i wymień im 98 na Vista... które mniej waży Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 13:41 > > Skończyłeś z obrażaniem mnie i przerzuciłeś się na wnioskowanie z > > informacji, których nie napisałem. > a co napisałeś? > piszesz nie na temat... bo temat brzmi: czy koszty licencji >wieloletniego > użytkowania opr. komercyjnego mogą być zaniedbywalne > wg. ciebie mogą... ale żadnych argumentów nie podajesz > poza tym że w promocji.. Office za 200 zł, ale do > pisania listów do cioci... Zauważ proszę, że odniosłem się do postu o tym ile to niby całe to oprogramowanie z Microsoft kosztuje, a nie do Twojego postu. Odpisałem więc dokładnie na temat. Czy to źle, że w promocji? Czy to źle, że mogę pisać listy do Cioci? > A ja mam wszystko wszędzie nie i muszę kombinowwać... > wróć do pierwszego listu w tym wątku. Ktoś tam komuś > zarzucił, że zmarnował czas używając linkusa... Też mam wszystko i nie muszę kombinować, więc nie wiem skąd wniosek, że czegoś mi brakuje. > Do tego listu się odnoszę a nie do ciebie, twojej > darmowej Visty + promocyjnego office'a A ja odnoszę się do postu, na który odpisałem na początku. > A teraz z innej beczki, > > masz tendencje do pisania nie na temat... Jak najbardziej na temat, bo o kosztach, do których odniosłem się odpowiadając na wcześniejszy post. > twój przykład niczego nie dowodzi... Bo nie ma dowodzić, to był przykład. > a tak btw idź do tego urzędu i wymień im 98 na Vista... > które mniej waży W 2001 nie było Visty. Twój przykład niczego nie dowodzi. Za to w tamtym czasie jako alternatywę MS W98 stawiano Gnome lub KDE. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 15:20 > Zauważ proszę, że odniosłem się do postu o tym ile to niby całe to > oprogramowanie z Microsoft kosztuje, a nie do Twojego postu. > Odpisałem więc dokładnie na temat. Czy to źle, że w promocji? Czy to > źle, że mogę pisać listy do Cioci? Problem, że twierdzisz iż nie kosztuje bo nie ma go na fakturze co jest idiotyzmem. List do cioci, listem do cioci ale CV i list motywacyjny to już można pod komercję podciągnąć nie wspominając o podaniach i innych pismach urzędowych. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: citan Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.adsl.inetia.pl 09.02.08, 16:26 >> Zauważ proszę, że odniosłem się do postu o tym ile to niby całe to >> oprogramowanie z Microsoft kosztuje, a nie do Twojego postu. >> Odpisałem więc dokładnie na temat. Czy to źle, że w promocji? Czy to >> źle, że mogę pisać listy do Cioci? > Problem, że twierdzisz iż nie kosztuje bo nie ma go na fakturze co jest idiotyzmem. Jeżeli czegoś nie ma na fakturze, to za to nie płacę. Czy może temu też zaprzeczysz? Sumy z faktury powinny składać się na pełną kwotę faktury, ale to już inny temat... Poczytaj inne moje posty w tej gałęzi wątku... ok, napiszę jeszcze raz. Wliczony w koszt sprzętu, to dlatego, że producent przygotował recovery CD, który przeznaczony jest dla wszystkich zestawów tego modelu komputera. Mogę wyrzucić tą płytę, ale zestaw komputerowy nie będzie tańszy. Już nie będę tego więcej tłumaczył. Aha, nie napisałem też, że był za darmo (nic nie kosztował), więc nie wmawiaj mi tego proszę, zapłaciłem też na pewno nie tylko za system, ale również za przygotowanie wszystkich dodatków, które prócz Visty się na tej płycie znalazły... i co z tego? Przecież nikt nie ukrywal ile mam zapłacić? > List do cioci, listem do cioci ale CV i list motywacyjny to już można pod > komercję podciągnąć nie wspominając o podaniach i innych pismach urzędowych. Nie, nie można podciągnąć tego pod komercję, a jeżeli tak uważasz, to donieś na mnie, bo pisałem CV przy wykorzystaniu tego pakietu biurowego. Pisma urzędowe to komercja? Od kiedy? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ali Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.wroclaw.mm.pl 09.02.08, 11:49 O Boże! Gościu ty masz jakiś kompleks do wyleczenia. Zamiast napisać coś na temat i do rzeczy, snujesz chore wizje na temat stanu posiadania ludzi których na oczy nie widziałeś. Odejdź od kompa, zaparz sobie melisę, zrób parę głębokich oddechów i spróbuj jeszcze raz... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Ktoś w ogóle używa tych wszsytkich windowsów? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 15:05 komandor_gruzel napisał: > Porzuciłem Windows jakieś 9 late temu. Co zauważyłem po nabraniu lekkiej wprawy > (wówczas Linux nie był tak łatwy jak dziś) - zacząłem mieć dużo więcej czasu, b > o > nie musiałem zmagać się z niedziałającym systemem. 9 lat temu nawet nie miałem komputera, co wtedy było? windows98 wieszający się co 4 godziny? to sporo przegapiłem, chociażby jeszcze większe g... o nazwie windows millenium, ale także stabilnego windows 2000, czy też stabilnego windows XP, jeśli się wiesza to wina leży po stronie sprzętu, mi się wieszał i wieszał, aż doszedłem, że problem leży w wadliwie działającej kości pamięci, co ciekawe w laptopie którego używam od 4 lat też się wieszał... gdy padał dysk firmy Toshiba. I tylko wtedy! Windows XP jest bardzo stabilnym systemem. Dla informacji mam w laptopie dwa systemy. Drugim jest jakaś dystrybucja linuksa. Nie pamiętam już jaki bo używałem go tylko przez chwilę. Ma co prawda wszystko + sporo oprogramowania jednak działa zauważalnie wolniej od Windows XP Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ~ śmiga na XP GTA i parę innych zabawek IP: *.tktelekom.pl 08.02.08, 20:54 do reszty tylko linux Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kuba XP vs. Vista IP: 192.35.79.* 08.02.08, 17:01 Protesty starego sytemu sa podobne do protestow tkaczy Lionskich. Tkacze lionscy niszczyli nowe i wydajne maszyny zakardowe, zeby zachowac status quo. Ale kto to dzisiaj pamieta. Ja bylem zadowolony z Windows 98 i tez dziwilem sie poco komu XP? Odpowiedz Link Zgłoś
komandor_gruzel Re: XP vs. Vista 08.02.08, 17:04 A czy możesz w krótkim podsumowaniu wypunktować: 1. co daje Ci Vista, czego nie ma XP 2. czego pozbawia Cię Vista, co masz w XP Będę wdzięczny za osobisty punkt widzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xyz Re: XP vs. Vista IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.08, 17:19 kupiłem nowe części do kompa i oryginalną viste- później miesiąc zgrzytania zębami (ciągle zwisy systemu restarty w czasie grania) po kolejnej pensji zakupiłem Xp (wcześniej bawiłem sie piracka wersją) Xp stabilnie chodzi 24/7 gry działają wyrzuciłem 300zł w błoto kupując viste co mi daje vista czego nie daje xp- podenerwowanie i frustracje co daje xp -czego nie daje vista- spokój ducha i komfort użytkowania. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kaczoland Atakuje Re: Szybciej kupujcie i wczesniej wyrzucajcie! IP: *.dhcp.embarqhsd.net 09.02.08, 16:31 Widzisz "Kubo"... tylko maszyn tkackich nikt nie wyrzuca po trzech - czterech latach wykorzystywania. A do tego chca nas zmusic wspolne wysilki producentow sprzetu komputerowego oraz pazernego monopolisty, tzn. firmy "Micros...t"! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Piper Re: XP vs. Vista IP: *.aster.net.pl 09.02.08, 22:11 Wyjaśnisz? Bo idąc dalej twoją analogią, to komputery powinny w ogóle wyrzucić użytkowników i pracować same... a tego przecież Vista nie zapewnia. To raczej zamiana krosen na krosna ze złota.. dla tkaczy niewielka różnica, tylko stropy muszą być wytrzymalsze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: TF Microsoft nie chce ratować Windows XP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.08, 17:34 Po prostu przygrywają w h.. Przykład chociażby dell'a, który preinstaluje XP mimo licencji na vistę powinien dać do myślenia. Osobiście pracuję na linuksie chociaż mam legalną vistę. A co do skomplikowania linuksa, to fakt, niektóre miejsca wymagają czasem wiedzy i cierpliwości. Osobiście polecam Xtreme2 Mandriva. Wiem, że linuksiarze mnie zaraz zakrzyczą, że to bardziej Windows niż Linuch, ale ja przedkładam funkcjonalność i prostotę nad pełną kontrolę, którą jeśli chcę to mam w mandrivie, ale jeśli nie chcę to nie muszę za dużo grzebać. Teraz mam wszystko co potrzebuję, łącznie z klientem sieci windzianej, obsługą karty bezprzewodowej, pakietem typu office, internetem (poczta, przeglądarka,amule, torrent itd.) do tego jeszcze linuksowy shell (bo akurat używam do zdalnej obsługi serwerów) , nie wspominając o kliencie open_arena. Oczywiście gry windziane nie chodzą, ale bez tego da się żyć. Odpowiedz Link Zgłoś
gobi03 XP zrobi miejsce pingwinom 08.02.08, 17:35 Czas szybko leci, Windowsy zmieniają się jak w kalejdoskopie: 3, 3.11, 95, 98, 98SE, M, NT, 2000, XP, a teraz Vista (coś pominąłem?). I za każdą "przesiadkę" na produkt MS płaci się słono - żadnych upustów dla stałych klientów! A utrzymać tego, co się ma nie można, bo koniec aktualizacji (czyli usuwania usterek) ... Cieszy mnie polityka MS, bo rzeczywiście XP musi zrobić miejsce Viście, ale przy okazji zrobi miejsce Linuksowi: Ubuntu, Mandriva i dziesiątki innych dystrybucji mają lepsze bajery niż Vista, są równie intuicyjne, szybko się instalują. Co najważniejsze jednak "zwykły użytkownik" zaczyna brać pod uwagę tymczasowość Windowsów. Kiedyś wydawało się, że kupując "po prostu Windows" będę mógł go używać dopóki komputer nie padnie. Teraz nie mam takich złudzeń. A nowa wersja Windows wymusza zakup nowego komputera. To już lepiej mieć Linuksa: mogę używać go za darmo, w problemach pomoże ktoś z Internetu, jest kilka wersji do wyboru itd. Tylko wciąż te problemy ze sterownikami... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jaz Re: XP zrobi miejsce pingwinom IP: *.as.kn.pl 08.02.08, 18:09 pominąłeś 2003 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hanys Linux - 0,80% IP: *.centertel.pl 08.02.08, 21:40 gobi03 napisał: > Cieszy mnie polityka MS, bo rzeczywiście XP musi > zrobić miejsce Viście, ale przy okazji zrobi > miejsce Linuksowi: Ubuntu, Mandriva i dziesiątki > innych dystrybucji Taaa, i tym sposobem Linux niedługo będzie miał więcej dystrybucji niż użytkowników. Liczby mówią same za siebie - statystyki z mojej strony: Windows - 98,98% Linux - 0,80% Macintosh - 0,16% Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: soma115 Re: Linux - 0,80% IP: 195.114.160.* 09.02.08, 07:59 Też mi się wydaje, że rozbicie linuxa na dystrybucje bardzo mu szkodzi. Czy nie byłoby lepiej gdyby wszyscy ludzie zaangażowani w linuxa zajęli się współpracą? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pingwin Linux to tylko jądro IP: *.bergsoe.dtu.dk 09.02.08, 13:58 To jądro możesz użyć w systemie operacyjnym do PC, w mainframe-ach, w aplikacjach embedded. Poza tym inny system jest potrzebny w biurach, inny w konsolach itp. itd. Gdybyś wiedział ile firm robi swoje Linuxy to byś nie mówił o jednej dystrybucji. Przykładem niech będzie Maemo - system operacyjny nokii na tablet N770 i pochodnych. Możesz skroić system który idealnie pasuje na twój sprzęt. Co do sterowników, to nie dziwota, że czasem ich brak, skoro producenci mają umowy z M$. Odpowiedz Link Zgłoś
komandor_gruzel Re: Linux - 0,80% 11.02.08, 14:50 Gość portalu: soma115 napisał(a): > Też mi się wydaje, że rozbicie linuxa na dystrybucje bardzo mu szkodzi. > Czy nie byłoby lepiej gdyby wszyscy ludzie zaangażowani w linuxa zajęli się > współpracą? Tu jest pełna współpraca. Cokolwiek jest ulepszane w wolnym oprogramowaniu, zawsze wraca do pozostałych dystrybucji. Różnica polega tylko na opakowaniu, domyślnych ustawieniach i społeczności. Ta różnorodność to najnormalniejsza na świecie rzecz. Taki sam wybór jest przecież wśród samochodów, telewizorów, telefonów, pralek, lodówek, ciuchów, itd. Dlaczego systemy operacyjne miałbyby być czymś innym? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Linux - 0,80% IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 15:14 A na mojej stronie 99% to linux ;) Bo głównie ja ją odwiedzam :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ~~ A strona to 'windows - kruczki i sztuczki' IP: *.adsl.alicedsl.de 22.02.08, 06:00 Czyli jak zrobić, żeby się dało... Odpowiedz Link Zgłoś
guru133 Jeżeli Microsoft uprze sie przy tej beznadziejnej 08.02.08, 17:43 Viście, to zawsze istnieje możliwość pożegnania sie z Windowsem na rzecz innego systemu i to europejskiego.:)) Odpowiedz Link Zgłoś
kell99 Re: Jeżeli Microsoft uprze sie przy tej beznadzie 08.02.08, 18:07 Huh. To jest jakis europejski system operacyjny? ps: tylko nie pisz, ze jakis linuks, bo to tak jak z ubraniami z chin, ktore maja na miejscu doszywane kartki ze niby europejskie. Odpowiedz Link Zgłoś
komandor_gruzel Re: Jeżeli Microsoft uprze sie przy tej beznadzie 08.02.08, 18:11 Zachcesz wyjaśnić tą dziwaczną analogię? Odpowiedz Link Zgłoś
kell99 Re: Jeżeli Microsoft uprze sie przy tej beznadzie 08.02.08, 21:39 komandor_gruzel napisał: > Zachcesz wyjaśnić tą dziwaczną analogię? Mialem na mysli to, ze linuks jest rozwijany na calym swiecie i nie ma czegos takiego jak 'europejska' dystrybucja. Moze byc tylko wydawca, czyli firma, ktora sklada w calosc prace innych. Jezeli masz ochote to sprawdz gdzie mieszkaja czy pracuja np programisci jadra, x.org czy gnome (sporo z nich pracuje w Novell, Sun, IBM i wielu innych firmach). W wiekszosci bedzie to pewnie USA. To, ze np Mandriva wypusci wlasne rpm-y nie robi zaraz z tego europejskiego oprogramowania. Ale dzisiaj ciezko o oprogramowanie produkowane w jednym kraju. Odpowiedz Link Zgłoś
ciamej Re: Jeżeli Microsoft uprze sie przy tej beznadzie 11.02.08, 01:53 większość firm pracujących nad FLOSS jest z Europy, sporo developerów kernela, x-org czy gnome'a też na pewno Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AntyPolityk Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.chello.pl 08.02.08, 18:15 Polecam. Wiele rzeczy jest nawet łatwiejszych w obsłudze niż w windzie. Do tego jak komuś się podobają aplikacje z windy, to jest coś takiego jak WINE pod którym udało się nawet Photoshopa zainstalować i używać. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Hansi Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.medien.kunstlabor.at 08.02.08, 19:24 Dobra jest tez wersja suse 10.3. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e1 Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.acn.waw.pl 08.02.08, 19:51 > Do tego jak komuś się podobają aplikacje z windy, to jest coś takiego > jak WINE pod którym udało się nawet Photoshopa zainstalować i używać. Po cholerę komuś Wine skoro XP kosztuje raptem 1/10 ceny Photoshopa? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AntyPolityk Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.chello.pl 08.02.08, 21:15 Nie wiem jak to ci wyszło, pewnie jakiś błąd w całkowaniu zrobiłeś bo ja jak sobie podziele 200$/600$ to mi jakoś nie wychodzi 1/10. BTW dzięki linuksowi możesz korzystać z aplikacji windowsowych na które masz kupione licencje, a do tego zyskujesz bezpieczeństwo, szybkość i kasę w postaci całej masy darmowego oprogramowania. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hanys Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.centertel.pl 08.02.08, 22:15 Gość portalu: AntyPolityk napisał(a): > Nie wiem jak to ci wyszło, pewnie jakiś błąd w całkowaniu zrobiłeś bo ja jak > sobie podziele 200$/600$ to mi jakoś nie wychodzi 1/10. Dzielić 200$/600$ i całkować (???) to se możesz. Cena Windows XP Home 270 zł, Photoshop CS3 2700zł. Trzeba być linuksiarzem, żeby nie wyszło 1/10 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AntyPolityk Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.chello.pl 08.02.08, 22:58 Nie wiem skąd te ceny bierzesz, ale na stronie Photoshopa jest cena 650$ (znaczek $ oznacza dolara), Windows XP Home kosztuje około 200$. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e1 Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.acn.waw.pl 08.02.08, 23:45 > Nie wiem skąd te ceny bierzesz, ale na stronie Photoshopa jest cena > 650$ (znaczek $ oznacza dolara), Windows XP Home kosztuje około 200$. Na jakiej znowu stronie Photoshopa? Jeśli już to na stronie producenta czyli Adobe. Kosztuje dokładnie 833 euro. Może jednak sprawdź najpierw te ceny? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kupa Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.bielsko.dialog.net.pl 09.02.08, 01:46 Najdroższy Photoshop kosztuje niecałe 3000PLN a najdroższy XP ok 1500 czyli jakby na to nie patrzeć 50%. Oczywiście możemy porównywać wersję najtańszą Windowsa i najdroższą Photoshopa lub najdroższą Windowsa i najtańszą Photoshopa ale nie będzie to obiektywne (np Windows Server 2003 R2 Enterprise to ok 10000PLN a najtańszy Photoshop - wersja studencka to niespełna 200PLN). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kaczoland Atakuje Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.dhcp.embarqhsd.net 09.02.08, 16:54 A moze "Adobe" sprzedaje swoje produkty w Europie drozej nizli w Ameryce Polnocnej??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bb Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.08, 20:37 Adobe ma dwie wersje dystrybucyjne swoich produktów, z wyszczególnionymi kontynentami (nie pamiętam dokładnie podziału, jest na opakowaniu), na których można sprzedawać daną wersję. Oczywiście USA i Europa są w dwóch różnych wersjach. I w Stanach soft Adobe jest ZNACZNIE tańszy. Z terenu Europy zakup on-line softu Adobe w Stanach jest zablokowany - przynajmniej w legalnych źródłach. Więc można co najwyżej wybrać się do Stanów na wycieczkę :) Ceny w Polsce są mniej więcej takie same jak w całej Europie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kaczoland Atakuje Re: Przesiadłem się już na UBUNTU 7.10... IP: *.dhcp.embarqhsd.net 09.02.08, 16:52 Wczoraj widzialem (USA / w sklepie komputerowym) "Photoshop C3" w cenie 499 $ US. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Microsoft nie chce ratować Windows XP IP: *.swn.vectranet.pl 08.02.08, 18:18 I co z tego, że sprzedają tą niby Vistę na nowych komputerach. Moja firma komputerowa sprzedaje komputery z Windows XP. Od czasu kiedy w hipermarketach elektronicznych oferowana jest wyłącznie Vista obserwuje znaczący napływ klientów. Mam też sporo zleceń gdzie klienci przynoszą laptopy z zainstalowaną Vistą i po 2-3 dniach użytkowania chcą aby im sformatować dysk i założyć Windows XP. Po prostu na Viście nie da się normalnie pracować. System ten jest tak niesamowicie wolny, że nawet porządnie rozbudowany sprzęt z dużą ilośćią RAM-u chodzi wolniej od średniego sprzętu z Windowsem XP. Po co instalować coś co działa wolno, skoro można zainstalować system znacznie szybszy w pracy lecz może mniej widowiskowy a przy tym mieć taką samą funkcjonalność, zero zwisów i niepotrzebnych pytań przy uruchomianiu i instalacji oprogramowania. Odpowiedz Link Zgłoś