Dodaj do ulubionych

Jest napisane...

04.12.05, 14:18
Jestem głęboko skonfudowany. Parę razy ktoś mi usiłował wmówić, iż zamiast
formy "jest napisane" można używać podobno już dopuszczalnej "pisze...". Nie
mogę wprost w to uwierzyć i nie dam sobie robić wody z mózgu ale gdy parę razy
mi dowiaduję się o rzekomej dopuszczalności wspomnianej formy zaczynam wątpić.
Jak jest na prawdę?
Obserwuj wątek
    • markus.kembi Re: Jest napisane... 04.12.05, 15:41
      Rozumiem że nie chce ci się korzystać z wyszukiwarki, ale ten temat nie spadł
      nawet z pierwszej strony - wystarczyło przeczytać parę tytułów i już by się trafiło:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=374&w=32115761
      • randybvain Re: Jest napisane... 05.12.05, 11:40
        W sumie przydaloby sie zrobic FAQi na tym forum...
        • arana A może 05.12.05, 20:21
          nie FAQ, tylko NAZAPKI - jak w Poradni Językowej.
          Po polsku i zabawnie, prawda?
          • randybvain Re: A może 06.12.05, 17:11
            A co to znaczy Nazapki? Tzn, z czego sie wzielo?
            • stefan4 Re: A może 06.12.05, 18:24
              randybvain:
              > A co to znaczy Nazapki? Tzn, z czego sie wzielo?

              Nigdy tego słowa nie widziałem, ale skoro ,,FAQ'', to może ,,NAjpierw ZAdawane
              Pytania''?

              - Stefan

              www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
              • arana Brawo! 06.12.05, 18:30
                Najczęściej zadawane pytania.

                Mnie się podoba.
                • arana Pytajki - 06.12.05, 19:26
                  - tak proponowała kiedyś Ala.

                  Stefanie, pamiętasz NAZAŚKI?
                  • stefan4 Re: Pytajki - 06.12.05, 19:46
                    arana:
                    > - tak proponowała kiedyś Ala.
                    >
                    > Stefanie, pamiętasz NAZAŚKI?

                    Coś chyba było... grzebię w pamięci okruchach...
                    Nazaśki? Ala?
                    • arana Przecież 06.12.05, 19:51
                      sam wymyśliłeś nazaśki!
          • ardjuna JEP 06.12.05, 19:52
            arana napisała:

            > nie FAQ, tylko NAZAPKI - jak w Poradni Językowej.

            Non verbum e verbo, sed sensum exprimere sensu! (św. Hieronim) I staraj się
            zachować ducha oryginału oraz jego moc aluzyjną, a także inne przymioty (np.
            rytm)...
            Proponuję zatem jak w temacie, co się wykłada: Jednoznacznie Elementarne Pytania :)
            • arana Świetnie, ale 06.12.05, 20:19
              czy nie za dużo tej mocy aluzyjnej? Żyje jeszcze mnóstwo ludzi, którzy będą
              kojarzyć z NEP.
              • ardjuna Kojarzący JEP z NEP 07.12.05, 00:09
                dowiedzą się z JEP, że NEP to Niejednoznacznie Ewidentne Pytania, czyli pytania
                od bardziej zaawansowanych w danej tematyce, którzy JEP mają już w jednym palcu.
                • arana JEP, NEP i... 08.12.05, 08:42
                  ...a co powiesz na KIEP - Kompendium Irytujących Enigmatycznych Problemów?
                  • ardjuna KIEP jest wporzo, lecz 08.12.05, 18:46
                    wykładałbym go jako Kompendium Irytujaco Entelegentnych Pytań.
                    • arana To było 08.12.05, 19:18
                      ostatnie, mistrzowskie muśnięcie i termin może iść w świat...wirtualny.
                      • ardjuna Tak, ale 08.12.05, 19:49
                        jak będziemy odsyłać zainteresowanych? Niniejszym uprzejmie odsyłamy do KIEP,
                        KIEPa czy KPA? (To ostatnie się kojarzy z kodeksem postępowania
                        administracyjnego, co może doprowadzić do brzemiennych skutków).
                        • arana Brzemiennych skutków? 08.12.05, 19:52
                          Wspaniale! To znaczy, że owocny pomysł.
                          • ardjuna Widze, że doceniasz 08.12.05, 19:54
                            mój trud słowotwórczy. Nie będzie Ci to zapomniane!
                            • arana Dlaczego 08.12.05, 19:56
                              Tak bezosobowo, jak w minionej epoce. Jestem zwolenniczką personalizmu, o!
                              • ardjuna Abo 08.12.05, 20:00
                                ja jestem z minionej epoki. Wiesz, jam ten zmięty przez Czasu garść srogą ;)
                                • arana 64 08.12.05, 20:07
                                  Dwa ostatnie wersy.

                                  Ozywiście będziemy odsyłać do KPA, a nawet do kpa.
                                  • ardjuna Nie martw się... 08.12.05, 20:18
                                    66, też dwa ostatnie.

                                    Chcesz ludzi odsyłać do kodeksu???
                                    • arana Stopniowanie: JEP, NEP, KIEP 09.12.05, 16:36
                                      Ardjuna:
                                      Chcesz ludzi odsyłać do kodeksu???

                                      Cóż znowu! Nie do ka-pe-a, tylko do kpa, bo przewiduję, że KIEP szybko pójdzie
                                      w sołdaty, tzn. chciałam powiedzieć, w rzeczowniki pospolite i nabierze mocy
                                      aluzyjnej zwykłego kpa.
                                      Widzisz inną drogę rozwoju?

                                  • arana Prawie 66 08.12.05, 20:19
                                    Choć nie chcę - odejść muszę; lecz chęć w sobie dławię...
                                    • ardjuna Cóz, na to tylko... 08.12.05, 20:23
                                      odrzec mogę: 61, dwa ostatnie :(
                        • stefan4 Re: Tak, ale 08.12.05, 20:42
                          ardjuna:
                          > co może doprowadzić do brzemiennych skutków

                          Kurczę, zobaczyło mi się ,,do brzemiennych sutków'' i poza zdziwieniem
                          ginekologicznym jeszcze nie byłem pewien, czy nie powinno być ,,do brzemiennych
                          sutek''.

                          - Stefan

                          www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
                          • arana Re: Tak, ale 09.12.05, 16:41
                            Stefan:
                            [...]czy nie powinno być ,,do brzemiennych
                            sutek''.


                            Skupmy się na języku: czy sutkom panów nie powinien przysługiwać rodzaj męski
                            i w D. lm końcówka –ów?


                            • efedra Moze i tak, ale 09.12.05, 17:18
                              arana napisała:

                              > ... czy sutkom panów nie powinien przysługiwać rodzaj męski i w D. lm
                              końcówka ?ów?

                              ...skoro brzemienne sutki pan wprawily Stefana w stan zdziwienia
                              (ginekologicznego), to chyba sutki panow nie wchodza w ogole w gre w kwestii
                              brzemiennosci.
                              • arana Myślę, Efedro, 09.12.05, 17:30
                                że tylko męska brzemienność, ukryta w końcówce -ów, mogła tak wstrząsnąć
                                Stefanem.
            • smerfetka2006 Jest napisane... 08.12.05, 18:38
              Nasz babka od polskiego cały czas nam mówi, że "jest napisane", a nie pisze,
              więc chyba nie mówi się, że gdzieś tam pisze, tylko jest napisane :P
              • ardjuna Re: Jest napisane... 08.12.05, 18:48
                Bardzo prawomyślnie kombinujesz, Smerfetko. Skoro babka tak mówi, znaczy, że tak
                jest.
                • efedra Re: Jest napisane... 09.12.05, 00:39
                  ardjuna napisał:

                  > Bardzo prawomyślnie kombinujesz, Smerfetko. Skoro babka tak mówi, znaczy, że
                  tak jest.

                  Jezeli babka tak powiedzial, Ardjuno (patrz: "nasz babka"), to tak jest.
                  • stefan4 Re: Jest napisane... 09.12.05, 10:04
                    smerfetka2006:
                    > Nasz babka od polskiego cały czas nam mówi, że "jest napisane", a nie pisze,
                    > więc chyba nie mówi się, że gdzieś tam pisze, tylko jest napisane

                    Ten babka Wam cały czas to mówi? To musicie mieć nudne lekcje polskiego.

                    Ale za to jednej rzeczy wyuczycie sie na perfekt przez to ciągłe powtarzanie.
                    Żeby jeszcze ta rzecz była warta uczenia...

                    - Stefan

                    www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka