Emigracja.

[madziaaaa]

Dziewczyny, chciałybyście wyjechać z Polski? Jeśli tak, to dokąd i dlaczego?
Jeśli nie, to dlaczego?
A te, które już wyjechały: pojechałyście za pracą, za mężem, za
wykształceniem?Za czymś innym?
Mnóstwo moich znajomych wyjeżdża, głównie jest to Anglia, oczywiście jadą w
poszukiwaniu pracy. Deklarują, że wrócą( w większości przynajmniej)jak
zarobią na tyle dużo, żeby tu otworzyć coś własnego. Ci, którzy wemigrowali
daleko (Kanada np.) wracać nie zamierzają.
Strasznie się tu porobiło. Ja póki co takiej decyzji bym nie podjęła.
Jeszcze pewnie z 10 lat temu byłoby nam łatwiej.
Z chęcią natomiast zmieniłabym miasto, bo w Łodzi nic się nie dzieje. Ale
wybrałabym Kraków, Gdańsk, Wrocław lub Warszawę. Nie chciałabym mieszkać w
mniejszym miescie. Cenię sobie anonimowość, lubię, jak miasto żyje , zmienia
się rozwija.

[zona_mi]

Nie chcę wyjeżdżać z Polski na stałe. Jestem zadowolona z tego co mam, nie
tęsknię za innym krajem, środowiskiem itp. Ja w ogóle należę do tych osób,
które najbardziej lubią te piosenki, które już znają
Rozumiem Twoja sympatię do Wrocławia, Gdańska i Krakowa - sama też lubię te
miasta. Gdańsk i Wrocław wydają mi się w jakiś sposób podobne - klimat w
senscie atmosfery, czy co. Warszawy nie lubię - ona mnie też nie lubi - dawała
mi to do zrozumienia przy każdym tam pobycie

[madziaaaa]

O! Podobny watek na emamie! Ale ja byłam pierwsza

[e-rnama]

Myślę, że podobne wątki były już wszędzie - nie wariujmy, tylko sobie piszmy
swoje

[dzoaann]

No,myśmy najpierw wyjechali do większego miasta,ale cały czas było kiepsko i
musielismy liczyc na pomoc rodziców.
potem mąż wyjechał za granicę ,a ja po paru miesiacach dołącyłam do niego z dziećmi.
Nie zarzekamy się,że to na zawsze,ale narazie nie mamy po co do Polski
wracać.Jak sie wyjedzie to dopiero widac różnicę w standardzie życia.
Narazie jest oki,choć tęsknimy

[madziaaaa]

pewnie, że były. Tylko kurcze, żal, jak znajomi Ci się po świecie rozjeżdżają.
mnie bardzo, najfajniejsi znajomi emigrują, buuu. Do tego nas zmusza nasze
fajne państwo, z niezwykle rozwiniętą opieką socjalną.

[kuncwotek]

oj nie nie chciała bym opuścić Polski ale ja za to przeprowadziła bym się w
góry, najlepiej do Zakopanego. Kocham góry i najchętniej łaziła bym po nich
codziennie! A tak na marginesie, zawsze się pokłoce ze swoim mężem na
szlaku;DDDDD

[mi_lamaj]

ooooooooooooo bratnia dusza, dwa razy buliśmy w górach jak sie dowiedziałm,
zem w ciąży: w Zakopcu i na Słowacji...
szkoda, ze sie nie da na zapas
ale z kraju bym nie wyemigrowała po co
jak tam ułozysz zycie nie wrócisz
nie chce byc pomietajłem i kible szorowac cale życie

[kuncwotek]

a w jakie Góry? Ja kocham Tatry!

[madziaaaa]

ja wolę Karkonosze

[kika2345]

Ja do Belgi wyhechalam 8 lat temu za praca i przygoda czego wogole nie
zaluje .Nauczylam sie 3 jezykow poznalam inne obyczaje i religie czasem bylo
ciezko ale nigdy nie narzekalam i nie poddawalam sie poznalam duzo fajnych
ludzi a co najwazniejsze poznalam swego meza ktory jest z Pomorza . Smiejemy
sie ze musielismy wyjechac za granice aby odnalezc siebie. Ale nie zostaniemy
tu na zawsze mamy zamiar wracac do Polski moze jeszcze 2 - 3 latka.

[kuncwotek]

plusem jest świetna znajomośc języka. Tylko dlatego bym wyjechała - ale na
kilka mies.

[ewa8934]

Nasza agencja, Lobo HR, rekrutuje właśnie kandydatów na stanowisko Sprzedawcy (Senior Sales Assistant), z możliwością awansu na Asystenta Managera sklepu do pracy w sieci sklepów, obecnej an rynku brytyjskim już od 20 lat, sprzedających Polskie produkty żywnościowe. Poniżej zamieszczam link do właściwego ogłoszenia. Zainteresowanych zapraszam również do bezpośredniego kontaktu pod numerem; [phone], lub pod adresem email: [e-mail]

gazetapraca.pl/ogl/2222291/sprzedawca+%2F+senior+sales+assistant