sloggi 18.12.04, 12:31 Wyczytałem w Rzeczypospolitej, ze Maspex z Wadowic zdobył dominującą pozycję w produkcji napojów w Europie Środkowej. A jakim Maspex jest pracodawcą? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
agent33 Re: Maspex 06.06.05, 07:08 A macie może jakieś osobiste doświadczenia , czy tylko powtarzacie opinie innych?? Odpowiedz Link Zgłoś
aga799 Re: Maspex 07.06.05, 00:19 osobiscie to ja bym tam pracowac nie chciala,ale mam znajomych,ktorzy tam pracuja,czy tez pracowali... a to,ze teraz pieknie koncert 17 maja na rynku wadowickim zasponsorowali,pieknie,pieknie. Ale czy nie chca w ten sposob odkupic sobie win?? Odpowiedz Link Zgłoś
agent33 Re: Maspex 07.06.05, 20:31 win?? Widzisz są osoby które dyscyplinę pracy uważają za prześladowanie. Wychodzą z założenia , że samo przyjście do pracy wystarczy. Jednak mimo takiej złej opinii Twoich znajomych , bardzo trudno dostać się do tej pracy. Dlatego ja unikam takich kategorycznych opinii. Mam też bardzo dużo znajomych z "Maspexu" , ale jakoś nikt nie zamierza się zwolnić. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
aga799 Re: Maspex 08.06.05, 01:16 taaaa,dyscyplina...a co to jest oboz karny,czy zaklad pracy?? A ze bardzo trudno sie dostac i to,ze nikt nie zamierza sie zwalniac wynika tylko z sytuacji na rynku pracy. Chyba jestes swiadomy jaki jest wskaznik bezrobocia? Odpowiedz Link Zgłoś
agent33 Re: Maspex 08.06.05, 16:44 Widzisz sama , że temat jest bardziej złożony . Nie można wszystkiego kwalifikować w kategorii dobry - zły , mądry - głupi , czy też czarne lub białe. Ale chyba nie wyczerpiemy tutaj tego tematu , ani nie dojdziemy do kompromisu , więc jest to moja ostatnia wypowiedź w tym wątku. Z wielką uwagą jednak śledzę to forum i ciekaw jestem czy uda się rozruszać wadowiczan. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
aga799 Re: Maspex 08.06.05, 20:23 Temat jest bardziej zlozony??? A co w nim dla ciebie jest zlozonego. To jest proste jak drut. Wysoki wskaznik bezrobocia powoduje,ze kazdy boi sie starcic ta z trudem uzyskana prace. I nie bedzie bluzgal na swego pracodawce (dopoki go zwolni) Wykorzystywanie pracownikow ma miejsce w wiekszosci zakladow pracy,zwlaszcza w malych miasteczkach,gdzie bezrobocie jest wyzsze niz w wiekszych miastach oraz gdzie niskie wyksztalcenie miszkancow i lek przed wyjazdem z miasta rodzinnego,spowodowany niechecia opuszczenia rodziny, powoduje to,ze raczej cieszymy sie z pracy,jakakolwiek ona jest. Odpowiedz Link Zgłoś
zucchini Re: Maspex 08.07.05, 15:14 a slyszeliscie o przypadku zeby zaproponowali komus prace a potem jej nie dali ? Odpowiedz Link Zgłoś
5aga5 Re: Maspex 11.08.05, 00:33 A ja powiem tak: w tej chwili jestem na wychowawczym ale przepracowałam w tej firmie 7 lat ( pracownikiem jestem nadal ) i jakoś żyję. Jak w każdej firmie są złe i dobre strony. Prawda jest taka że wszędzie pracować trzeba bo póki co,nikt za darmo kasy nam nie da. Pozdrawiam wszystkich obecnych i byłych pracowników Maspexu. Odpowiedz Link Zgłoś
jeendrek21 Re: Maspex 08.11.05, 21:14 a przyszlych nie pozdrawiasz? :) ja z checia nawiazalbym "wpolprace" z maspexem. Znam kilka osob, kotre nie narzekaja na te firme. Tak przy okazji. Czy w tej firmie kazdy, powiedzmy podstawowy pracownik biura pracowal najpierw na produkcji? Odpowiedz Link Zgłoś
karmazynowa_dama Re: Maspex 09.11.05, 15:25 JA tą firmę kojarzę (niestety niekorzystnie) dzięki swojemu bratu, który jakiś czas tam przepracował. Dostawał 800zł na rękę co było dla niego poprostu skandalem:-) Zwykł mówić wówczas 'Kaśka chrzań te pi.. studia, bo i tak będziesz traktowana jak kompletne zero'. Przyznam że dziwnie to brzmiałow ustach uzdolnionego i ambitnego człowieka, jakim on był... Jedynym plusem(?!?) była jego niesamowita znajomość wszystkich seriali aktualnie nadawanych w TV. No cóż, pracował z pięcioma bodajże paniami w biurze. Znał więc nie tylko treści seriali (chociaż wcaleich nie oglądał), ale i historie ich życia, życia i dzieci i krewnych. Fascynujące środowisko dla faceta:-) Odpowiedz Link Zgłoś
agahy Maspex - pytanko 23.11.06, 15:00 właśnie, może ktoś pomoże - jak to jest z pracą w Maspexie na stanowiskach biurowych? Ile płacą? Jaka jest atmosfera. Będę wdzięczna za odp. Agata Odpowiedz Link Zgłoś
5aga5 Re: Maspex 20.04.07, 00:52 Co za ludzie w tej gazecie pracują? Autor reportazu powinien uważać jak pisać Maspex. Żenujące! Odpowiedz Link Zgłoś
ciacho_29 Re: Maspex 07.09.07, 09:08 wszystko zalezy od tego jakie masz stanowisko, wiadomo ze dyrektor powie ci ze jest ok a pracownik na produkcji ze jest do bani..... wiec spójrzcie na to z tej strony Odpowiedz Link Zgłoś
rybak81 Re: Maspex 16.03.08, 17:40 ja pracuje kilka miesięcy przedstawiciele maja około 2000 tyś ale ja nim nie jestem ale nie usłyszałem ani pozytywnego słowa od kolegów i koleżanek syf ,presja ,poniżanie a teraz wielkie obcinanie paliwa i jazda w weekendy zabroniona chyba sie pożegnam !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
pracownikmaspexu Re: Maspex 16.04.08, 02:44 Niestety, nic dobrego nie moge powiedzieć:( Jestem pracownikiem Maspexu od prawie 2 lat(2 DLUUGICH LAT). Pierwsza sprawa ktora mnie zaskoczyla po przyjeciu sie do tej firmy bylo to, ze chociaz jakbym chciał to i tak nie wiem jaka dostane wyplate i za co np. w obecnej chwili jest to 7,20brutto + premie i jakies dodatki a tak naprawde moja wypalta waha sie od 900 do 1500netto zl, chociaz co miesiac pracuje na tym samym stanowisku. Inna ciekawa rzecza jest to, ze 2 osoby na tym samym stanowisku moga miec roznice na wypłace rzędu 400 zl! chociaz pracuja tyle samo godzin w miesiacu i maja podobny staz pracy!!!Niby wielkim sukcesem jest to ze zamontowali w koncu zegary na halach po kilkuletnim upominaniu sie pracownikow(bo niby jak mozemy pojsc po pracy na szatnie sie przebrac lub na przerwe skoro nie wolno nosic nic z rzeczy osobistych przy sobie)i sa podobno "sterowne radiowo"chociaz kazdy idzie inaczej ,najszybciej "chodzi" ten na stołówce a spoznia na hali (dziwnym zbiegiem okolicznosci zanim pracownik dotrze na stolowke na przerwie mija 5 min i zostaje mu tylko 15)nie wolno nam nawet pojsc do szatni (nawet na przerwie)chyba ze za pozwoleniem kierownika zmany.Oddzielna sprawa sa uklady rodzinne heh szkoda ,ze nie mam zadnego dobrego wujka w tej firmie, bo wyplata i rodzaj pracy bylyby duzo lepsze.Juz po miesiacu pracy wiedzialem kto jest szwagrem, szwagierka, siostra, siostrzenica, czy bratankiem mistrzow zmiany,kierownikow.Troche jest to krzywdzace dla innych osob no ale coz jak to sie mowi "na uklady nie ma rady"O "inzynierach"działach marketingowym, logistycznym, a w szczegolnosci palnowaniu produkcji i utworzonych pustych stanowiskach szkoda nawet wspominac jest to temat na ksiazke.Boli mnie to, ze firma ktora ma tak wiele brakow technicznych(chodzi o brak zorganizowanie produkcji i sprzedazy) zaczyna tracic powoli swoja sile rozpedu i wszystko zaczyna sie sypac. a ja jako zwykly pracownik produkcji musze za to placic obnizka mojej wyplaty(bo najproscie jest zwolnic kilkanascie osob tak jak to mialo miejse ostatnio a pozostalym pracownikom produkcji zmniejszys wyplate) Odpowiedz Link Zgłoś