Dodaj do ulubionych

gdzie bym chcial byc teraz

12.08.05, 21:56
jest tyle miejs w ktorych nie jestem.dunajec to banalne nadmiar
szczescia.moze piaskowka.rozwalona muszla koncertowa mozna usiasc na brzegu i
kreslac kijem w piasku esy floresy podziwiac euforie wybuchu wiosny,stateczny
przepych dojrzalego lata czy szalenstwo jesiennych kolorow a moze siasc sobie
na marcince i popatrzec na swoje od tylu lat miasto w milczeniu-zadumie,a
moze wejsc do pierwszej z brzega knajpy i nawalic sie piwem sciskac reke
przygodnym pijakom i wylaczyc sie z zycia jak wtyczka z kontaktu. a teraz
grzecznie pojde na gore i bede kul anglika.starsza pani Margaret ktora mi
pomaga nie znosi jak przychodze nie przygotowany na lekcje.jasny gwint na co
mi przyszlo:)
Obserwuj wątek
    • lemuriza Re: gdzie bym chcial byc teraz 12.08.05, 22:17
      będzie dobrze.
      Przecież kiedyś przyjedziesz.
      Dunajec czeka, Tarnów czeka, i my czekamy:)
      • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 13.08.05, 09:55
        lemuriza napisała:

        > Przecież kiedyś przyjedziesz.
        > Dunajec czeka, Tarnów czeka, i my czekamy:)

        Właśnie! A Anglia i tak zostanie sobie z tym swoim językiem mówionym w
        typie "kluski w gębie". ;-)
        • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 13.08.05, 16:25
          a ja bym chciala byc teraz na Bora-bora. ehh marzenia ;)
          • lemuriza Re: gdzie bym chcial byc teraz 13.08.05, 16:37
            a mnie właściwie wystarczy Tarnów i okolice.
            Dzisiaj byliśmy w Pleśnej ( przez piękny wąwóz w Zgłobicach czy Błoniu - nie
            wiem co to za miejscowość). Lubię tę trasę przez Rzuchową, Swiebodzin.
            Pięknie jest.
            No i ta perspektywa tylu wolnych dni....
            Jutro jedziemy na 1 - dniową wycieczkę w słowackie Tatry, w poniedziałek
            mistrzostwa Polski żuzlowe indywidualne.
            A środę wuruszamy do Krynicy i w trasy rowerowe.
            Ech pięknie będzie....
            • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 13.08.05, 16:55
              Zawsze chcemy być tam, gdzie nas właśnie nie ma :-) Jest takie miejsce w którym
              chciałabym teraz być ale to daleko.. :-)
          • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 13.08.05, 22:03
            madai napisała:

            > a ja bym chciala byc teraz na Bora-bora.

            Mi ta nazwa to tylko z herbatą się kojarzy - jak zaczęli robić te mieszanki
            suszu, herbat, liści, itp. kilka lat temu to parę razy miałem w domu torebkę z
            czymś co nosiło własnie nazwę "bora-bora". Dziś to już znudzeniem mnie ten smak
            napawa - za dużo tego było i przesyt w końcu się zrobił...
            • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 00:03
              tak? a ja nie znam niczego procz wyspy Bora bora :) ale niestety jest to wyspa
              dla MULTIMILIARDEROW podobno ;) wiec nie da mnie ;] chociaz znajomy powiedzial
              mi, ze WSZYSTKO jest do zrealizowania. Trzeba tylko znac odpowiednich ludzi,
              ktorzy ci w tym pomoga. Musze spytac o szczegoly ;) Na Malediwy sa bardzo
              drogie wycieczki z biura podrozy-okolo 10 tysiecy zl. A bez biura mozna tam
              dotrzec za... tysiac zlotych + drugi tysiac na przezycie i 2 tygodnie, jak z
              bajki ;) Ale to tak mi sie przypomnialo :]
              • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 00:26
                Dlatego najlepiej w domu... :-)
                • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 00:32
                  nieeeeeeee :) najlepiej jechac na wlasna reke!! zwiedzasz, co chcesz, spisz,
                  gdzie chcesz, jedziesz, kiedy chcesz :) i najwazniejsze! wydasz o wiele mniej
                  pieniedzy :)
                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 10:22
                    Taaaak - w domu najlepiej: pewnie, bezpiecznie, cicho, spokojnie... :-D

                    A co do wyjazdów - taki zorganizowany z biurem ma jednak to do siebie, że
                    klient płaci, klient wymaga: nie trzeba się troszczyć samemu o zakup
                    wyżywienia, noclegi, zorganizowanie transportu, a i przewodnik ma być
                    zapewniony w języku polskim - a nie żeby się na siłę domyślać, co tam jakiś
                    tubylec w języku miejscowo-łamano-angielskim chce przekazać...
                    • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 11:14
                      Madai ma rację. Pamiętam takiego przewodnika, niby po polsku gadał ale i tak
                      się nie nadał :-) Facet o sprawności kozicy górskiej pomykał chyżo po greckich
                      ruinach a zasapana wycieczka koncentrowała się tylko na tym, aby za nim
                      nadążyć. Gadał w sumie do siebie, bo nikt nie miał zdrowia biec i słuchać w tym
                      samym czasie! Lepiej samemu, spokojnie i we własnym tempie zwiedzać świat :-)
                      • teklat Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:20
                        Też tak myślę. Z paroma kobitkami kilka lat temu zwidziłyśmy z grubsza całą
                        Pragę. Tylko ciągle nie wiemy, jak wygląda śpiewająca fontanna, koło Belwederu,
                        bo nie mogłyśmy na nią trafić, z czego do tej pory sie smiejemy i uważamy, że
                        to dobry pretekst, by wybrać się tam jeszcze raz.
                        Ja bym chciała byc w Pradze teraz. Ile razy pomyślę, gdzie bym chciała być, to
                        pierwsza nasuwa mi się Praga. Uwielbiam to miasto.
                        • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:26
                          Teklo-ja tez planuje Prage. Mysle, ze uda mi sie ją zwiedzic w niedalekiej
                          przyszlosci :)
                      • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:25
                        Prawie zawsze jezdzilam z biurem podrozy i wspominam te wakacje bardzo dobrze,
                        ale trzeba zaznaczyc, ze byl to pobyt typowo wczasowy-zwiedzanie we wlasnym
                        zakresie, badz tez kupowane u rezydenta biura. Natomiast bylam tez na
                        zwiedzaniu np. Rzymu czy Aten-rowniez z biurem podrozy-i doswiadczen nie mam
                        milych. Nie dosc, ze bieganina, bo przeciez w iles tam godzin trzeba odbebnic
                        wszystko, to jeszcze przewodnik-tak jak mowi Teresa-mowil do siebie i za bardzo
                        nie interesowala go grupa ludzi,a ci z kolei mysleli tylko o tym, by on
                        przestal tak pedzic i tyle gadac. Czyli de facto zmarnowany wyjazd. i niby moge
                        powiedziec, ze bylam tu czy tam, widzialam to czy tamto, ale na dobra sprawe
                        niewiele pamietam.

                        A Ty qwerty widze, ze wygodny jestes ;)) klient nasz pan, wszystko musi miec
                        podane pod nos.. z polskim przewodnikiem... nonono ;)))))
                        • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:36
                          Qwerty to rzadki przypadek. Ale słodki jest !!
                          • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:43
                            wlasnie widze, ze rzadki ;))
                            • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:50
                              Ale bardzo interesujący. Socjologicznie, psychologicznie i nie tylko :-)
                              • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 13:51
                                lubie interesujacych ludzi :)
                          • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 14:16
                            teresa50 napisała:

                            > Qwerty to rzadki przypadek.

                            Taki wręcz można powiedzieć: na wymarciu. Więc może ta lepiej żeby już szybciej
                            wyginął, bo do współczesnego świata i tak się nie dostosuje...
                        • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 14:14
                          No to temu przewodnikowi może wystarczyło zwrócić uwagę by tak nie biegał i
                          mówił nie "do rzeczy" tylko "do ludzi". Chyba że to za granicą takie
                          przewodniki dziwne są. Ja tam pamiętam z dzieciństwa wycieczki jeszcze przed
                          1989 rokiem - polscy przewodnicy po Polsce wtedy dobrzy byli i ładnie
                          opowiadali. Ludzie starej daty i zależało im na pracy, opowiadali z pasją i
                          pokazywali jak należy (przy okazji dostałem nawet od jednego odznakę
                          przewodnicką! :-D). A jak jest teraz to już nie wiem, bo nie jeżdżę, a dodatku
                          za granicą to nigdy nie byłem - więc tym bardziej nie wiem....
                          • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 14:22
                            teraz jest roznie. zalezy, czy biuro oplaca PRAWDZIWEGO przewodnika, czy
                            przewodnikiem jest Pilot wycieczki, ktory nie ma uprawnien przewodnika i tym
                            samym musi mowic szybko, najlepiej tak, zeby nikt nie wiedzial o tym, ze on
                            opowiada do kogos itd.

                            Ja bym mogla byc przewodniczka :) uwielbiam opowiadac o ciekawcyh miejscach...
                            • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 14:25
                              To trzeba w jakimś biurze podłapać robotę - podobno kasa jest niezła. Tylko, że
                              oni chroniąc swoje interesy firmowe będą wymagać jakichś licencji, uprawnień,
                              kursów i szkoleń. :-(
                              • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 15:27
                                pytalam sie w jednym z krakowskich biur podrozy i pan mi powiedzial, ze trzeba
                                zrobic kurs pilotow wycieczek, zdac egzamin oczywiscie [ktory jest dosc trudny-
                                historia, geografia,jezyki obce itp], przyjsc z dokumentem do nich i oni
                                wysylaja mnie na probe na wycieczke, jako pomocniczke pilotki. Ta ma mnie
                                instruowac,co,gdzie,jak, kiedy. oczywiscie jak to pilot-bylabym obecna tylko
                                podczas podrozy + ewentualnego zwiedzania. Jesli bym sie sprawdzila, to
                                nastepnym razem wysylaja mnie juz sama. Trzeba chyba pojechac jakies 5 razy
                                jako pilotka, zeby zostac rezydentka na miejscu, wtedy juz na jakies 2-3
                                miesiace, chyba, ze jest potrzeba przez dluzszy okres czasu.

                                Ja jednak nie chcialabym byc pilotka, bo to meczace zajecie. Poza tym nie wiem,
                                czy by mi moje zdrowie na to pozwolilo.

                                Nie wiem, jak ma sie sprawa z przewodnikami.. Raczej trzeba mieszkac w danym
                                miejscu, o ktorym chce sie opowiadac + trzeba byc w rejestrze przewodnikow, co
                                jest dosc kosztowne.

                                coz, pewnie na razie pozostaje mi tylko opowiadanie znajomym o moich podrozach,
                                przekonywanie ich do miejsc, do ktorych nawet nie snili, by pojechac ;)
                                • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 15:40
                                  Mnie nie musiałabyś długo przekonywać.:-)
                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 15:45
                                    hehe Teresa-mnie tez nie trzeba dlugo przekonywac! gdyby wszystko zalezylo ode
                                    mnie, to juz dawno zjezdzilabym pol swiata! Na razie niestety trzymaja mnie "na
                                    miejscu" finanse i ograniczenie czasowe. Poza tym, zawsze razniej jedzie sie w
                                    kilka osob ;) co wy na to? Czy sa tu szalency, ktorzy chetnie wybraliby sie na
                                    miesiac, w swiat? i oczywiscie, ktorzy mieliby na to czas ;) za rok? wrzesien?
                                    • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 15:51
                                      Szaleństwa to mi nigdy nie brakowało ale pieniędzy- tak :-)) No i są jeszcze
                                      inne ograniczenia, rodzina, praca, dom... Ale jak będę siwą żwawą staruszką to
                                      wtedy poszaleję! ;-)
                                      • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 15:53
                                        ehh, no wlasnie, chyba kazdego cos trzyma! zawsze mozna ze soba rodzine
                                        zabrac ;) gorzej z praca. ja mam o tyle dobrze, ze do konca wrzesnia mam
                                        wakacje, wiec caly miesiac mam na wojaze. gorzej z kasa niestety. Ale jesli juz
                                        dzisiaj zaplanuje, ze za rok jade tu i tu, to mysle, ze odlozenie takich
                                        pieniedzy jest realne.
                                    • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 16:00
                                      Uuu, wrzesień za rok to NA PEWNO nie. :-(
                                      • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 18:04
                                        Ale w innym terminie - kto wie. Jeśli będzie obsługa translatorska zapewniona.
                                        I noclegi pod jakimś dachem (ale nie namiotowym :-P )zaklepane...
                                        Wtedy od stycznia mogę zbierać kasę. A może forum się rozwinie to i nowi chętni
                                        dojdą...
                                        • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 19:55
                                          Ja Ci Qwerty przetłumaczę co chcesz. Za darmo!! Tylko zabierz mnie ze sobą :-)
                                          Może jeszcze ktoś się zgłosi i zorganizujemy forumową wycieczkę ??
                                          • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 20:36
                                            Np. do Muzeum Ziemi Podlaskiej ;-) (Ci co oglądali Kabareton w Opolu i skecz
                                            o "wyrywaniu lachonów" wiedzą o co chodzi. :-)
                                            • teklat Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 20:38
                                              Ja wiem :))) Ale wolę do Pragi. Tam, Tereso, odpoczniesz, bo każdy domyśli się,
                                              o czym mówią.
                                              • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 20:45
                                                Taaa, a w Pradze to żółte, śmierdzące na "p" + pierogi. To już lepiej na
                                                warszawsą Pragę - swoista "szkoła przetrwania" będzie. ;-)
                                          • gosiawd Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 20:42
                                            a może taka wycieczka ......

                                            facet.interia.pl/news?inf=655721
                                            • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 20:47
                                              Eeee, to już przesada. Takie włóczenie się...
                                              • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:11
                                                ja proponuje za rok Chiny. Koleja transyberyjska. troche mniejsze koszty.
                                                Natomiast wolalabym Indie-ciut wieksze koszty. zbierzmy sie i hola! :)
                                                • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:18
                                                  swoja droga-swietna sprawa takie plywanie jachtem.. ehhh tylko trzeba miec ten
                                                  jacht!! wtedy tez bym poplywala.
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:26
                                                    Pogadaj z Caro - On ma znajomości w temacie...
                                                • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:25
                                                  W Chinach to już nie wiem kto będzie tłumaczył...
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:39
                                                    spoko Q, ja sie podszkole ;) znam troche wloski, angielski, chinski-no
                                                    problem ;D

                                                    PS. Caro rzeczywiscie sie zna na takich cudach?
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:45
                                                    Zawsze już wiesz, że "Wuu-teng" znaczy "mis-ka". ;-)

                                                    Co do jachtów - tak, Caro jest w temacie.
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 22:56
                                                    jak Caro wroci, albo zglosi sie na forum-to sie odezwe i zapytam ;) a nuz sobie
                                                    cos zalatwie! ;]

                                                    ja znam tylko wu-tang clan ;)
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 23:11
                                                    Względnie jeszcze kung-fu, Bruce Lee i Hongkong. ;-)
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 23:19
                                                    qwerty, widzisz? MOZEMY JECHAC :) PAKUJ WALIZE :)
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 23:24
                                                    Chętnie. :-)
                                                    Tylko jak oni tam z talerzy jadają - nie z misek? Jeśli trafimy do Pekinu, nie
                                                    do Hongkongu? Jeśli znają tylko Jackie Chana, a nie Bruce'a Lee? I jeśli
                                                    preferują mordobicie, a nie kung-fu? To co wtedy? ;-(
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 23:37
                                                    nie martw sie, poradzimy sobie ;) ja planuje trafic do Pekinu :)
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 14.08.05, 23:43
                                                    Ale jak oglądałaś skecz Kabaretu Ani Mru Mru, to wiesz z czego tam robią
                                                    cielęcinę? I jesteś tego w pełni świadoma? ;-)
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 00:04
                                                    nie ogladalam kabaretu, ale podejrzewam ;) i tak nie dam za wygrana! a Ty widze-
                                                    szukasz samych PRZECIW :)
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 00:22
                                                    Ktoś tu musi powstrzymywać zbyt optymistyczne zapędy. ;-)
                                                    Nie mów, że skeczu "Chińska restauracja/Nasz klient, nasz pan" nie widziałaś?
                                                    To takie znane przecież...
                                                  • kuczman Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 03:20
                                                    Po Indiach przewodnika moge zalatwic:D
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 10:03
                                                    Węża-kobrę? ;-)
                                                  • teklat Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 12:21
                                                    jeśli z fakirem, to no problem... :))
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 13:31
                                                    kuczman-zalatw :)
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 13:59
                                                    kuczman napisał:

                                                    > Po Indiach przewodnika moge zalatwic:D

                                                    Indianina? Choć w sumie pełno ich w USA, w dodatku zamknięci w rezerwatach, to
                                                    by się pewnie każdy wyrywał w świat...
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 15:26
                                                    qwerty, pesymista jestes ;) ja optymistycznie podchodze do mojej podrozy, a Ty
                                                    mi wyszukujesz wszystkie ZA! jesli nie uda mi sie pojechac do Chin za rok, to
                                                    kasa bedzie na cos mniejszego ;)
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 17:07
                                                    madai napisała:

                                                    > qwerty, pesymista jestes ;) ja optymistycznie podchodze do mojej podrozy, a
                                                    > Ty mi wyszukujesz wszystkie ZA!

                                                    Pisałem, że realistycznie podchodzę do życia z uwzględnieniem wszystkich
                                                    negatywnych spektów, żeby potem nie czuć się zaskoczonym. :-)

                                                    > nie uda mi sie pojechac do Chin za rok, to kasa bedzie na cos mniejszego ;)

                                                    Np. Stadion Dziesięciolecia w Warszawie - z powodu mnogości handlujących tam
                                                    Azjatów obiekt można nazwać Chinami w mikroskopijnej skali. :-D
                                                  • kuczman Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 17:22
                                                    Zawsze sie tam przesiadam i powiem ze to chyba wietnamczycy a nie chinczycy.
                                                    Wbrew pozorom, olbrzymia roznica.
                                                  • qwerty.tarnow Re: gdzie bym chcial byc teraz 15.08.05, 17:26
                                                    Ale jakiś Chińczyk też się pewnie trafi. W końcu co 4 czy co 5 człowiek na
                                                    świecie to Chińczyk, więc... (ciekawe na kogo wypadnie w tej wyliczance na tym
                                                    forum ;-) ).
                                                  • madai Re: gdzie bym chcial byc teraz 16.08.05, 19:54
                                                    haha jesli chodzi o moja mniejsza podroz, to niekoniecznie na stadion [bylam
                                                    tam 2 razy i mowie: nigdy wiecej ;)]myslalam bardziej o Wloszech, Grecji,
                                                    Hiszpanii,a moze Egipcie? :)
                                                  • teklat Re: gdzie bym chcial byc teraz 16.08.05, 19:59
                                                    Moge być za Chińczyka, skoro nikt sie nie zgłasza...
                                                  • teresa50 Re: gdzie bym chcial byc teraz 17.08.05, 09:56
                                                    No dobra, Chińczyka odpuszczam :-)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka