ide se kupic...

[billy.the.kid]

pare pączków.
w ostatki zrobie se racuchów.

[poraj55]

Pączki i faworki dziś będę jadł!

[kasia_trufla]

za to ja NIE;
i też nie będę ich smażyć w tym roku:)

[poraj55]

Dlaczego NIE??

[morfeusz_1]

a po co smażyć jak ma się takie pikne pączki na wyciągnięcie ręki

[poraj55]

A ten pączek specjalnie dla naszej Kasi;))
Ciekawe czy też mu powie NIE?
www.wikipasy.pl/Marek_P%C4%85czek

[morfeusz_1]

z piłkarzami różnie jest,więc niech kasia lepiej uważa,niektórzy mają refleks szachisty na emeryturze

[kasia_trufla]

eee, ja znów nie taka fanka futbolu;-))

[poraj55]

Przeca tu mowa o pączkach wszelakich, nie o futbolu;))

[billy.the.kid]

łojezuniu-ale se dałem w palnik.
taka młoda godzina-a ja nawalony jak krzyż na giewoncie.
wzięłem se flaszeczkę łyskacza na te łostatki.
a zdrowie już nie to.

[billy.the.kid]

no może nie w palnik- a w kapelusik z muszelkami.

[poraj55]

a dziś ino ogon od śledzia i popiół się ostał;)

[morfeusz_1]

coś czuję że halny bedzie wiał nie za długo

[kasia_trufla]

już wieje:-))
dzisiaj sa moje urodziny, kolejka na mój koszt Panowie :-))

[dunajec1]

No to pod kasi urodzinu, na zdrowie.
No to chlup, cztery baby osiem d..p.

[morfeusz_1]

Kasiu życzę Tobie Wszystkiego Najlepszego i żeby katar omijał Ciebie wielkim łukiem zawsze ;)

[poraj55]

www.youtube.com/watch?v=UeypOvsY91Q

[morfeusz_1]

hepi kasiu tu juuuu

dziękuję

[kasia_trufla]

i jestem też happy:)

[billy.the.kid]

i kup se co tam sobie chcesz.

[kasia_trufla]

tylko jeszcze numer karty kredytowej poprosze, no i date ważnosci:)

[poraj55]

Daję Ci carte blanche;)
Numery, daty i kwoty powpisuj sobie sama;)

[kasia_trufla]

dzięki O Wielcy za hojność:)
prezenty już nabyłam...

[poraj55]

Też jestem ryba, tyle że marcowa:))

a masz tu tę kartę ...

[kasia_trufla]

i sobie coś ode mnie kup też:)
Byleby praktyczne nie było a z fantazją;-))




ps. nie znoszę dawać praktycznych prezentów,brrr

[poraj55]

Dzięki:)) To ja se wypasione stuptuty kupię. I będę z fantazja w zaspy wpadał.
No i praktyczne trochę też, bo nogi suche;))
A tak serio - tydzień w Zakopanem to mój najlepszy prezent!

[billy.the.kid]

to ja se prezencie sporzadziłem gar bigosu.
to tak 1 kg wołowinki
dwie srednie golonczyny
3/4 kiełbasiny
szmalcu skwarkowego też tak z pół kila
2,5 kapuchy.
przygarśc grzybów,śliweczek.
wczoraj zacząłem.jutro bedzie miód.

[bojcorecka]

hej ,to i jo bych takiego bigosiku skosztowala fto umi warzyc tyn umi

sie tak zastanawiam...

[kasia_trufla]

a nie za tłusty bigos wyjdzie z tymi golonkami?

ps. nie wiem czy na dzisiejsze zaspy takie krótkie, choćby i wielce
wypasione "tuty" wystarczą ...doprawdy nie wiem;-((

[bojcorecka]

hej,dyc nojlepsy bigos jak pora dni postoi a w kapuscie tustego nigdy nima za
wiela!
dzisiok zobiony i dzisiok jedzony nie smakuje

[kasia_trufla]

wiada:)

[billy.the.kid]

aż tak źle nie jest.
nawet pierwszego dnia po całodziennym pichceniu da się jeśc.
mój św.p. papcio/a z kresów był/zapodawał taki sposób:
duży gar kamionkowy- w ten gar warstawami-
kapucha
wołowinka
ciut kapuchy
świninka
kapucha
kiełbasina
i tak do pełnego.naturalnie z dodatkami
i taki gar na 24h do PIECA CHLEBOWEGO.NIGDY TEGO SPOSOBU NIE SPRÓBOWAŁEM.

żeby dobrze ocenic litewkie potrawy
trzeba na wsi życ, zdrowym byc, wracac z obławy.

i bez tych przypraw potrawą nie lada
jest bigos,bo się z jarzyn dobrych sztucznie składa
bierze się doń siekana kwaszona kapusta
która wedle przysłowia sama idzie w usta
ukryta w kotle,łonem wilgotnem okrywa
wyszukane najlepsze kawałki mięsiwa,
i prtaży się aż ogień wszystkie z niej wyciśnie soki
a z brzegów naczynia war pryśnie
i powietrze dokoła zionie aromatem.

gdzie teraz znaleźc TŁUSTĄ GOLONKĘ- toż to prawie postne.

[bojcorecka]

hej,piykne wiersycki piykne
pzyznom ci ze jak caly dzien go warzys to tn bigos jus troche pzejdzie ale dej
se pedziec ze jak postoi to lepsy smakuje
smacnego!!!

[billy.the.kid]

toż to sam mistrz ADAM zapodał ten tekst w księdze POLOWANIE.

nigdy bigos nie dotrwał u mnie do sakramentalnego tygodnia-kiedy to ma byc
najlepszy. wcześniej był spożyty.
a ten dzisijszy wyjątkowo udany. no,dobra kapustka była. na bazarku na
ul.strzeleckiej nabyłem.
i tam też ostatnio nabywam MLEKO. TAKIE OD KROWY a nie ze sklepu. toż to NIEBO
A ZIEMIA.

[poraj55]

Billy, smakowicie o tym swoim bigosie piszesz, aż ślinka cieknie. Ale jak tam
Twoja wątroba po tych delicjach?:))

[kasia_trufla]

no i jak tam bigosik? a czym będziem popijać?

[morfeusz_1]

herbata z rumem dobra jest

[billy.the.kid]

z wątroby to racvzej ramki zostały-acz nie od bigosików. więcej od tej nafty.

[morfeusz_1]

niepijbilly

[billy.the.kid]

a co mi tam.

[kasia_trufla]

no to na drugą nóżkę:)

[billy.the.kid]

piwo z rana
jak śmietana.

[kasia_trufla]

to poprosze śmietanę, choć wolałabym jogurt...

[billy.the.kid]

J A K śmietana.

[kasia_trufla]

udam,że nie zrozumiałam;-))

[billy.the.kid]

tu nie ma nic do rozumienia.
to trzeba PRZEŻYC.

[kasia_trufla]

no własnie, w dobie kryzysu kota w worku raczej sie nie kupuje:)