Dodaj do ulubionych

kibolstwo ...

24.05.23, 17:27
pilka nozna i mecze staly sie wybiegiem dla zwierzecej natury w nas.
opowiem teraz o zachowaniu kibicow dwoch odwiecznych rywali w amerykanskim footbolu.
Jakies 25 lat temu udalem sie do sportowego baru w Lincoln w Nebrasce.
Wazny mecz mial byc transmitowany.
Nebraska kontra Oklahoma. To swieto w Nebrasce, wszyscy ubrani w czerwone koszulki od rana rozprawiajacy o tym jak zniszcza Oklahome.
Czerwono jak na masowce komunistycznej. Nagle ujrzalem jegomoscia ubranego w kolory zespolu Oklahomy. Siedzial z kims przy stoliku. Nie wiem kto to byl. Oczywiscie Nebraszczanie zauwazyli tez tego goscia.
Mecz sie zaczal i myslalem ze gosc nie wyjdzie zywy z tego baru. Naprawde balem sie o reakcje tlumu, podpitego zreszta.
I tu stalo sie cos, co wspominam zawsze gdy widze burdy na stadionach pilki noznej. Oklahoma zdobywa gola, samotnik z okrzykiem radosci podnosi sie z krzesla, a czerwony tlum odwraca glowy w jego kierunku i ... zaczyna klaskac !!! Czulo sie atmosfere jak na uczcie krolewskiej, gdzie jednemu blaznowi wszystko bylo wolno.
Gosciu byl nietykalny i chyba nawet ochraniany przez tlum.
Nie mam pojecia co by bylo, gdyby bylo wiecej kibicow Oklahomy w tym barze.
Na szczescie do takich spotkan barowych nie dochodzi. I stadiony tez sa spokojne.
Obserwuj wątek
    • taniarada Re: kibolstwo ... 24.05.23, 19:18
      E tam kibicuje mistrzowi Polski z mojego miasta Raków Częstochowa i nie jest tam tak okrutnie w klubie kibica .

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka