polski_francuz
21.05.23, 10:31
Jeden z kolegow, na platformie dyskusyjnej w ktorej uczestnicze, poswiecil swoj wpis bitwie o Monte Cassino i ksiazce pana Melchiora Wankowicza, ktory te bitwe opisuje. Mysle, ze Pan Wankowicz dobrze rozumial polski charakter w ktorym jest duza doza bohaterstwa. Pokazane nie tylko pod Monte Cassini ale tez w bitwie o Anglie przez Dywizjon 303. Mozna byc z tego bohaterstwa dumnym.
Czasami przychodzi na mysl, ze moze lepiej bylo przekuc czesc tego bohaterstwa na rozsadek i jakos negocjowac z Niemcami przed 2 ws. Ale czy bohaterstwo sie latwo daje zamienic na rozsadek? Chyba nie.
PF