oleg3
22.05.17, 14:01
Cytat
Oryginalna zasada nieoznaczoności Heisenberga mówi o tym, że niemożliwy jest równoczesny, dokładny pomiar położenia i pędu cząstki. W pewnym przybliżeniu można powiedzieć, że zasada nieoznaczoności PO mówi o tym samym. Prawie. Po ostatnich wypowiedziach widać, że niemożliwe jest równoczesne i dokładne określenie, jakie jest stanowisko PO i ku czemu owo stanowisko zmierza. Niemożliwe jest też jednoznaczne ustalenie działań i intencji z przeszłości. Dotyczy to właśnie teraz sprawy uchodźców, ale spodziewam się, że pojawią się kolejne. Jesteśmy świadkami eksperymentu w dziedzinie nauk politycznych zmierzającego do ustalenia, czy owa "nieokreśloność" wyjdzie PO na zdrowie. Inaczej mówiąc, byli długoletni rządzący z nowo uplecionym wiankiem na głowie wychodzą do swoich rzeczywistych i potencjalnych zwolenników z ogarkiem w jednej, świeczką w drugiej dłoni i pytają: "łykniecie"? Coś mi mówi, że już słyszę ten wyrywający się z milionów piersi głos: "łykniemy"!
Czytaj więcej na fakty.interia.pl/opinie/jasinski/news-zasada-nieoznaczonosci-po,nId,2395425#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Cytat
Kiedy PiS dostał od losu nieoceniony prezent – samodzielną większość sejmową przy swoim prezydencie – pisałem, że zacząć powinien od generalnej przebudowy centrum, od samego rządu począwszy. Rząd, który ma ponad stu ministrów i wiceministrów, kuriozum na światową skalę, żadnej dobrej zmiany przeprowadzić nie zdoła, choćby nie wiem jak dbano o moralno-ideowy pion i lojalność nominantów, i choćby nie wiem jak było się pewnym, że wszyscy tam zatrudnieni „teraz będą słuchać nas”.
dorzeczy.pl/opinie/30098/Wino-kwasnieje-wladza-glupieje.html