Gość: feministka IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.12.03, 00:38 alejaja.pl/teksty/zdrada.php Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.12.03, 08:15 dlaczegi nikt nie reaguje na taka dyskriminacje kobiet? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.pl 01.12.03, 09:56 Kobieto!! Jaja sobie robisz??? Czy też naprawdę nie widzisz, że ktoś inny sobie je robi??? Feministka..hehehe dobre sobie...Przykuj się do czegoś na znak prostestu!! Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 02.12.03, 00:53 Bo to sa zarty. Napisz teraz cos paskudnego na wszystkich facetow, to Ci ulzy :). Goraczkujesz sie... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zuzka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.olimp.silesia.com.pl 08.12.03, 16:13 a ja na to nic, niech oni sobie wypisują i wymyślają, co chcą, przecież i tak większość panów to rogacze, powinni siedzieć, bo jak wstają to rogami rysują sufit. dlatego należy im się trochę radości. poczytają sobie, pośmieją się z kolegami, a w domku gfzecznie przyniosą nam w zębach kapcie, kiedy wrócimy zmęczone z kolejnej randki. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 01.12.03, 10:26 Takie głupoty od lat chodza po necie. Walka z nimi to walka z wiatrakami. Odpowiedz Link Zgłoś
verka.w Re: co wy na to????????????????????????? 01.12.03, 11:26 Oj feministko, wez se na wstrzymanie. Takich smieci jest w necie cale stado. Czytalam kiedys tekst pt.: "dlaczego rower gorski jest lepszy od mezczyzny?" I co? Faceci musieliby sie przykowac do czegos na znak protestu. Tez nie masz innych problemow... ech... - Verka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.12.03, 15:29 chyba wiem dobrze ze ta stronka jest zrobiona w sposob zabawny a nawet przesmiewczy ale czy nie zauwazylas kochana klarusiu ze w rzeczywistosci ma to swoje odbicie???? pomysl kobieto zamiast rzucac "twoimi" madrosciami pozatym nie musisz byc od razu taka zlosliwa -to juz dawno wyszlo z mody pozdro pa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.waw.cdp.pl / *.waw.cdp.pl 02.12.03, 00:01 NEi wiem co modne, nie śledzę tego.,,a Tobei życzę trochę rozumu i bardziej szerszego spojrzenia na niektóre sprawy:))!!! I nie, nie zauważyłam, aby to miało swoje odbicie! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.12.03, 01:35 to zyj dalej w niewiedzy i jak ktos powie ci ze jestes "dziwka"(chociaz nie twierdze ze tak bedzie bo cie nie znam) -enjoy it :)wkoncu nie masz nic przeciwko:) jesli nie zauwazylas odbicia w rzeczywistosci to podaj mi odpowiednik slowa dziwka w meskim wydaniu(oczywiscie taki stosowany na codzien ,nie wyszukany i wymyslony na miejscu)- nie znajdziesz bo nie ma takich okreslen powszechnie uzywanych na mezczyzn dlaczego? bo wlasnie tacy sa mezczyzni- wymyslaja na kobiety zeby bronic swojej dumy a kobiety takie jak ty nic na to nie reaguja! pozdro dla feministek papa Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 02.12.03, 02:02 Chcesz okreslenia w druga strone? Jest - funkcjonuje od dlugiego czasu, nie jest wyszukane i brzmi chyba jeszcze przyjemniej - kurwiarz. Kobiety dziwkami nie zostaja nazwane bez powodu, tak samo jak mezczyzni kurwiarzami. Chowasz jeszcze jakies oderwane od zycia teorie w rekawie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: . Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.netlandia.pl 13.12.03, 16:44 a kurwiarz, to nie jest przypadkiem określenie bardziej na "użytkownika domów publicznych"? Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 15:49 Nie - wszakze kurwa to charakter, a zawod to prostytutka. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.waw.cdp.pl / *.waw.cdp.pl 02.12.03, 10:59 Słuchaj wydmuszko...Jeśli Ty żyjesz wśród takich ludzi, którzy tak mówią na kobiety, to mi przykro, ja się z takimi nie spotykam, nie znam, nie zadaję..NA meżczyznę, tak jak i na kobietę można wymyśleć wiele wulgarnych przezwisk, tak jak na każdego człowieka, ale nie mam zamiaru się teraz na nie licytować.. A jeśli chodzi o stan niewiedzy, to radzę Ci, abyś ty się trochę zastanowiała zanim coś jeszcze napiszesz, bo jeśli jeszcze nie zauważyłaś to robisz siebie pośmiewisko.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.12.03, 20:30 kto robi z siebie posmiewisko ten robi klarusiu nie denerwuj sie tak widze ze cie poruszyl ten temat bardzo sie ciesze ze zyjesz wsrod samych wychowanych i skrytych ludzi ale mam nadzieje ze spotkasz w zyciu jeszcze ich przeciwienstwa i wtedy chcialabym cie widziec jaka bedzie twoja reakcja na nich kobiety przeciew kobietom ciekawe czemu mezczyzni zawsze potrafia byc razem beznadziejna jestes a o kurwiarzu nie slyszalam chyba ze jets to ktos kto chodzi na kurwy a wierz mi ze to nie jest to samo co dziwka pozdro klarus wiecej pokory Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.waw.cdp.pl / *.waw.cdp.pl 03.12.03, 01:50 Jedyne co mnie porusza to twój brak zrozumienia tego co się do ciebie pisze. Rozumiem z twojej wypowiedzi, ze tylko ludzie skryci nie obrażają innych, tak?? I nie wiem dlaczego masz nadzieje, ze spotkam cwierćmóżgów na swojej drodze - tak źle mi życzysz?? Spotkałam wielu, bardzo różnych ludzi w moim życiu, spotykałam się z wieloma reakcjami i opiniami, ale to, że jakiś debil i duren, czy też idiotka powiedziała na mnei tak, czy tak spłynęło po mnie, dla tego, ze nie interesuje mnei zdanie niedorozwiniętych emocjonalnie ludzików. I dlatego też wśród moich znajomych takich nie ma, gdyż to od nas kim się otaczamy.. A co do beznadziejnosci - to bez komentarza.. I zastanów się dla czego właściwie nikt Ci nie odpowiada??I dlaczego nie udałaś się z takim ogromnym problemem jak ów tekst na forum feministek??? A co do bycia kobietą, to tobi chyba brakuje kilku latek i doświadczeń... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.12.03, 13:58 no niestety nie wiesz ile mam lat wiec o tym nie mozesz mowic noie zycze ci zle tylko chcialabym ci uswiadomic ze na swiecie sa ludzie normalni i ci mniej ktorzy roznie moga sie do ciebie zwracac doswiadczen tez mie nie brakuje skoro pisze o dyskryminacji kobiet wiec musze juz jakies miec powinnas sie nad tym zastanowic poniewaz nie napisalam tego postu tak bez przyczyny a jesli chodzi o to ze ciagle sprowadzam sie do wojny miedzy kobieta a mezczyzna to robie tak gdyz o tym jest mowa nie oznacza to ze w zyciu codziennym tylko o tym mysle jesli jest watek na taki temat to chce poruszyc taki temat nie jestem jakims wrogiem mezczyzn bo uwazam ze sa i ci lepsi i ci gorsi zobaczymy jak w przyszlosci zdarzy sie wam tak ze dostaniecie prace taka sama jak wasz kolage a bedziecie dostawac place o ok 40 % nizsza a uprzedzam ze jeszcze w wielu miejscach tak wlasnie jest jesli sie nie zgadzacie to poprostu powiedzcie ze nie zgadzam sie i mam takie a takie zdanie a nie od razu z geba zebym sie zastanowila co pisze to moje prywatne zdanie a skoro mowisz ze nikt nie odpisuje to czemu ty na to piszesz czy chocby udercover brother?? niektorych interesuje ten watek innych nie a to jzu nie jest akurat twoja sprawa pozdro Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.pl 04.12.03, 00:04 Wylatujesz na forum jak z jakąś prawdą objawioną i to jest trochę śmieszne.. Jestem ciekawa czy sama padłaś kiedyś ofiarą dyskryminacji ze strony mężczyzn.. A pozatym, to właśnie to co piszesz stanowi o tym,ze widac wyraźnie, ze nei masz zbyt duzego doswiadczenia w temaci..świadczy też to, że operujesz utartymi już i wyświechtanymi przykładami.. I ja już nei mam się nad czym zastanawiać, gdyz juz dawno odkryłam, ze feminizm w obecnej formie nie dla mnie, inaczej na to patrzę i śmieszą mnie takie pseudofeministki jak ty. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.12.03, 13:46 a skad wiesz e jestem pseudofeministka? znasz moje wartosci , zdania i to jak reaguje na dyskryminacje??nie wiec nie osmieszaj sie klaruśka nie raz padlam np w szkole ponizana przez nauczyciela ktory nie przepada za plcia piekna wiec uwierz ze mam doswiadczenia w przeciwienstie do ciebie bo z tego co widze nie masz o tym bladego pojecia masz jakies klapki na oczach moze przyklady te sa utarte ale jednak zawsze na czasie bo nic sie od tego czasu nie zmienilo a trzeba poslugiwac sie najlatwiejszymi przykladami zeby osoby takie jak ty mogly zrozumiec ale jak widze nawet to do ciebie nie dociera wiec po co sie starac radze ci siedz dalej na dupie przed kompem spedz tu swoje cale zycie i nie poznawaj rzeczywistosci bo i tak nic pozytecznego nie zrobisz dla ludzkosci z takim negatywnym nastawieniem do wszystkich po co sie odzywasz jak ci nie pasuje? pa klari Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 05.12.03, 01:30 I Ty mowisz o negatywnym nastawieniu??? Przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisalas. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 15:07 ja mowie o pozytywnym nastawieniu do walki z czyms co jest niepozytywne a ze walka jest sama w sobie niepozytywna no to juz tak jest nie da sie walczyc z czyms niepozytywnym w sposub pozytywny :) ale tych pozytywow i negatywow :) :P Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 03.12.03, 03:25 Gość portalu: feministka napisał(a): > kobiety przeciew kobietom > ciekawe czemu mezczyzni zawsze potrafia byc razem To wlasnie jest smieszne. Tu nie o jakas wojne plci chodzi, tylko o roznice zdan miedzy ludzmi. Nie rozumiem dlaczego wszystko chcesz sprowadzic do konfliktu kobieta-mezczyzna. > a o kurwiarzu nie slyszalam chyba ze jets to ktos kto chodzi na kurwy a wierz > mi ze to nie jest to samo co dziwka To po prostu ktos, kto sie z dziwkami zadaje, a to jest w zasadzie to samo co dziwka. Jesli uwazasz inaczej, to sama jestes przyczyna dyskryminacji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rzekoma "dziwka" Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 01.12.03, 17:05 boze jakie głupoty....ja sie zgadzam z feministka-to jest dyskryminacja kobiet...widac ze jakis złamas to pisał.....to skoro jest taka wersja o mezczyznach o kobietach powinna byc taka sama a nie wyzywanie jej od dziwek.żałosne Odpowiedz Link Zgłoś
envi Re: co wy na to????????????????????????? 03.12.03, 18:28 wkurwiające i stworzone dla zakompleksionych facetów.a co do dyskusji na temat dyskryminacji-też uważam że ta strona to żart,tak samo jak np."10 powodów dla których rower jest lepszy od faceta"albo "30 powodów dlaczego piwo jest lepsze niż kobieta".Żaden normalny facet nie bierze na serio takich mondrości:),a ten co bierze...no cóż,jak zauważyliście na świecie poza kultiralnymi ludzmi są też zwykłe buraki,dla których każda okazja do zgnojenia kogoś jest dobra,pozdro. Odpowiedz Link Zgłoś
kochana18 Re: co wy na to????????????????????????? 04.12.03, 14:47 no cóż, w 100% zgadzam się z feministką, ten cały artykuł, czy cokolwiek to jest, to jedna wielka dyskryminacja, sory, zawsze to dziewczyna musi być dziwką?? wyobraźmy sobie sytuację, ze na dyskotece facet podchodzi do dziewczyny, i mówi ze chce sie z nią przespać, a co ona mna to?? no zazwyczaj się nie zgodzi, a jak dziewczyna podejdzie do faceta??? i powie to samo??? to jemu zaświeca sie tylko oczy i poleci odrazu za nią. Czy to czasem nie faceci są łatwi?? czy to nie oni sie puszczają??? think about it a Klaro, jeśli nie przeszkadzają Ci takie artykuły, to sory, może Ty facetem jesteś, albo co, wiem ze to jest zart i td. ale żarty są do pewnych granic, a ten akurat jest troche obraźliwy, feminstka----> pozdro Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.12.03, 15:03 zgadzam sie w 100 % musimy walczyc o to zebys,my byly tak samo traktowane a nie slepo sie na to godzic ten artykul moze jest napisamy w formie zartobliwej ale odzwieciedla niestety prawde pozdro kochana18 i dla wszystkich otwartych umyslow Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 04.12.03, 15:07 Czy mogłabys mi powiedziec, w jaki to sposób zawalczyłaś z tym artykułem poza tym, że go po prosu rozsławiłaś i zwiększyłaś oglądalność? Odpowiedz Link Zgłoś
kochana18 Re: co wy na to????????????????????????? 04.12.03, 15:11 Sam fakt ze zwiększyła oglądalność tego artykułu to to że więcej dziewczyn ktore slepo nie widza tego co sie dzieje, zauważą, jak są traktowane, każdy facet tak nadaje na każdą dziewczynę, ze oni moga zdradzac a my nie, powiedzcie jedno, z kim faceci zdradzają swoje dziewczyny jak z inną dziewczyną??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 04.12.03, 15:15 Jak ktoś nie ma otwartych oczu, to taki artykuł mu ich nie otworzy. Tylko rozbawi. Proponuje napisać maila do autora strony i zgłosić to pani Jarudze-Nowackiej. Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 05.12.03, 01:28 Czy ta liczba w Twoim nicku ma cos wspolnego z wiekiem? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 15:18 mysle ze nawet jesli by oznaczala wiek to nie ma to nic wspolnegoz tematem Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 15:53 Za to bardzo duzo wspolnego ze sposobem wyrazania wlasnego zdania, a takze brakiem umiejetnosci sprecyzowania jakie ona wlasciwie jest. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 17:33 "a takze brakiem umiejetnosci sprecyzowania jakie ona wlasciwie jest. "- ?? dziwne zdanie czy ta wypowiedz nie jest rodem z podstawowki? jakby to powiedziec - wiek ma " bardzo duzo wspolnego ze sposobem wyrazania wlasnego zdania" chyba to tu udowodnilas zgadzam sie z tym :) ale akurat kochana18 wyrazila sie bardzo na poziomie a zreszta wiek 18 lat jest juz wystarczajacy aby miec duzo do powiedzenia na kazdy temat Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 17:59 '(...) jakie ono wlasciwie jes.' - wybacz przekrecenie literki - tak powinna wygladac poprawna wersja. 18 latek, to bardzo malo. Mimo, ze wtedy czlowiek mysli zupelnie odwrotnie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.12.03, 12:30 ale wiek 18 lat to jestjuz wystarczajacy wiek aby miec pewne doswiadczenia wyrobione zdanie na pewne tematy i bardzo duzo do powiedzenia Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 05.12.03, 01:23 Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jakie jestescie zabawne. Podejmujecie heroiczna walke przeciwko agresji, ktorej w tym tekscie nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 15:22 po 1 nie jest to walka z agresja tylko z dyskryminacja- a to 2 rozne rzeczy- zapewniam cie jesli nie chcesz sie zgodzic z naszym zdaniem twoj problem zabawna jestes ty uwazajac ze ten tekst ktory pokazuje w sposob przesmiewczy rzeczywistosc jest ok kurwa ale ten tekst jest inteligentny moze zaprosisz rodzinke zeby razem sie nim delektowac? Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 15:58 To Waszym problemem jest tracenie masy cennej energii na bzdury, ktore u innych nie wywoluja wzrostu cisnienia. Doszukujecie sie prowokacji tam, gdzie jej nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 17:36 ja mam i tak mase energii wiec jak troche jej zabiore to nic sie nie stanie nie uwazam zeby to byly bzdury tylko temat niezmiernie wazny u niektorych wywoluja wzrost cisnienia u innych nie nie mysl ze wszyscy sa tacy jak ty a prowokacja moze znalesc sie w kazdym nawet najprostszym temacie chocby w dylemacie czy zjesc kotleta czy moze bułke Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 18:03 Tak - masz racje - u niektorych ludzi blachostki wywoluja wzrost cisnienia. Chodzi tu przede wszystkim o ludzi mlodych, ktorzy do wszystkiego podchodza bardzo emocjonalnie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 20:50 blad - nie tylko ludzie mlodzi podchodza dp spraw emocjonalnie wiem to chocby na przykladzie moich rodzicow wtedy kiedy ja utrzymuje zimna krew oni bez potrzeby sie goraczkuja Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 23:34 Prawdopodobnie dlatego, ze sa chwile, kiedy nie moga przemowic Ci do rozsadku, a zdaja sobie sprawe, ze maja racje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.12.03, 22:33 chociaz bardzo bardzo czesto sie myla :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.12.03, 15:24 tu nie chodzilo zeby ten jednen artykul stworzyl wielka wojne przeciw mezczyznom to jest jeden z miliona przykladow dyskryminacji kobiet jesli kazda kobieta zrozumie osobiscie jak czasem jestesmy traktowane przez mezczyzn powinna sobie na to nie pozwolic i tych kobiet bedzie coraz wiecej i wiecej az wkoncu wszystkie sprzeciwia sie dyskryminacji :) i wtedy mezczyzni nie beda mieli wyjscia jak tylko sie poddac i repektowac rowniez nasze prawa wszyscy jestesmy ludzmi i mamy te same prawa ja nie mowie tu o podbijaniu ameryki czy podrozy wglab ziemi to jest bardzo latwe sprzeciwic sie mezczyznie ktory cie obraza mysle ze najpierw powinnysmy przezwyciezyc to a pozniej siegac po coraz wyzsze cele dobrze ze istnieja kobiety ktore chca robic cos dla dobra swego gatunku pozdro pa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 04.12.03, 15:40 Gość portalu: feministka napisał(a): > tu nie chodzilo zeby ten jednen artykul stworzyl wielka wojne przeciw > mezczyznom Mam nadzieję, że nie będzie żadnej wojny :) > to jest jeden z miliona przykladow dyskryminacji kobiet Tak, i to nie najbardziej krzywdzący. > i wtedy mezczyzni nie beda mieli wyjscia jak tylko sie poddac i repektowac > rowniez nasze prawa Mam wrażenie, że chcesz toczyć wojnę :) > to jest bardzo latwe sprzeciwic sie mezczyznie ktory cie obraza Obrażamy siebie też same. Jak widac na załączonym obrazku, Feministko. > dobrze ze istnieja kobiety ktore chca robic cos dla dobra swego gatunku Jasne. Jeszcze raz: co robisz dla swojego gatunku? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.12.03, 16:10 staram sie w swoim zyciu nie poddawac sie nie ulegac stereotypom na obrazliwe ze strony mezczyzn (i nie tylko)zachowanie zawsze reaguje chce nakrecac kobiety aby walczyly o swoje prawy jesli sa pokrzywdzone jesli rzeczywistosc jest niesprawiedliwa to trzeba tylko zareagowac i ja tak wlasnie robie trzeba tez mowic o tym innym kobietom aby mogly zdobyc to co chca i nie byc ograniczane Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 08.12.03, 15:40 Dobrze To zrozum, że są osoby, ba, nawet feministki, które oleją "ciepłym moczem" takie "dowcipy". Których nie krzywdzi ani nie ogranicza gadanie osób, których nie szanują i uważają za niegodnych partnerów do rozmowy. Przypominasz mi pewnią panią radną LPR z Białegostoku, która ciągle czuje się urażona sztuką prezentowaną w pewnej galerii. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 19:00 nie wazne kogo ci przypominam zapewne nie mam z ta osoba nic wspolnego sa rozne osoby niektorych ten temat urazi innych nie jak juz mowilam nie walcze konkretnie z tym dowcipem chce tylko powiedziec ze on ma bardzo duze odzwierciedlenie w rzeczywistosci sam dowcip jest zalosny a jeszcze zalosniejsza jest wlasnie ta opisywana rzeczywistosc najlepiej jest wam chyba dogodzic jakby na waszych drzwiach powypisywano dziwka itp o tak to by bylo wspaniale nieprawdaz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 09.12.03, 10:26 Gość portalu: feministka napisał(a): > nie wazne kogo ci przypominam > zapewne nie mam z ta osoba nic wspolnego > sa rozne osoby Naturalnie :) > jak juz mowilam nie walcze konkretnie z tym dowcipem chce tylko powiedziec ze > on ma bardzo duze odzwierciedlenie w rzeczywistosci > sam dowcip jest zalosny a jeszcze zalosniejsza jest wlasnie ta opisywana > rzeczywistosc NAPRAWDĘ? Według mnie nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywitości! > najlepiej jest wam chyba dogodzic jakby na waszych drzwiach powypisywano > dziwka itp Co Ty bredzisz??? Przepraszam za tak mocne słowo, ale po prostu mnie to zwaliło z nóg! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.12.03, 21:02 to jest poprostu moje wrazenie na to jak wy reagujecie i mysle ze nie tylko ja takie niestety mam Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Re: co wy na to????????????????????????? 07.12.03, 12:43 Gość portalu: kohol napisał(a): > Gość portalu: feministka napisał(a): > > > tu nie chodzilo zeby ten jednen artykul stworzyl wielka wojne przeciw > > mezczyznom > > Mam nadzieję, że nie będzie żadnej wojny :) > > > to jest jeden z miliona przykladow dyskryminacji kobiet > > Tak, i to nie najbardziej krzywdzący. > > > i wtedy mezczyzni nie beda mieli wyjscia jak tylko sie poddac i repektowac > > > rowniez nasze prawa > > Mam wrażenie, że chcesz toczyć wojnę :) A jeśli nawet? Kobieta nie moze byc wojowniczką? Zwaszcza w slusznej sprawie? Tylko delikatność, kruchość tudzież gary i dzieci nam przystoja? > > > to jest bardzo latwe sprzeciwic sie mezczyznie ktory cie obraza > > Obrażamy siebie też same. Jak widac na załączonym obrazku, Feministko. > > > dobrze ze istnieja kobiety ktore chca robic cos dla dobra swego gatunku > > Jasne. > Jeszcze raz: co robisz dla swojego gatunku? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 08.12.03, 14:31 kochanica.francuza napisała: > > Mam wrażenie, że chcesz toczyć wojnę :) > > A jeśli nawet? Kobieta nie moze byc wojowniczką? Zwaszcza w slusznej sprawie? > Tylko delikatność, kruchość tudzież gary i dzieci nam przystoja? Moze toczyć wojnę :) Tylko dlaczego z mężczyznami? Ja tam raczej wolę z nimi współdziałać, nie walczyć. Przekonywać, nie dyskredytować. Zwłaszcza w słusznej sprawie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 19:09 nie jest powiedziane ze musze toczyc wojne z mezczyznami akurat jesli chodzi o ten temat nie mam innego wyjscia gdyz chodzi tu dokladnie o nich czasem sa takie sytuacje ze z nimi wspoldzialam nie rozumiem natomiast twojego podejscia ze wolisz wspoldzialac z mezczyznami czyli zapewne jak juz mialaby byc jakas sprzeczka to nie obronilabys kobiet tylko wlasnie mezczyzn ? akurat jesli chodzi o ta sprawe to nie jest sluszne bronienie tych ktorzy nas dyskryminuja gdyby tak bylo w dzisiejszych czasach siedzialabys tylko przy garach czy tez odpowiadalabys za to ze ktos cie zgwalcil jesli to ci sie podoba to nie ma problemu jest wiele krajow w ktorych funkcjonuja takie prawa moze czas zbierac na bilet lotniczy? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 09.12.03, 10:43 Gość portalu: feministka napisał(a): > nie jest powiedziane ze musze toczyc wojne z mezczyznami > akurat jesli chodzi o ten temat nie mam innego wyjscia gdyz chodzi tu > dokladnie o nich Tutaj widzisz, pakujesz mężczyzn do jednego worka, kobiety do drugiego. A w innym poscie piszesz, że kazdy jest inny. Przemyśl to. Ja to tak widzę, że lepiej walczyc z postawami, nie z mężczyznami. A takie postawy prezentują i niektórzy faceci, i niektóre kobiety. Ale to moje zdanie. Jeśli wolisz walczyć z mężczyznami - nie wiem, czy dobrze rozumiesz feminizm, bo nie na tym on polega. > nie rozumiem natomiast twojego podejscia ze wolisz wspoldzialac z mezczyznami > czyli zapewne jak juz mialaby byc jakas sprzeczka to nie obronilabys kobiet > tylko wlasnie mezczyzn ? Broniłabym tego, kto moim zdaniem ma rację. Nieważna jest dla mnie płeć. > gdyby tak bylo w dzisiejszych czasach siedzialabys tylko przy garach czy tez > odpowiadalabys za to ze ktos cie zgwalcil > jesli to ci sie podoba to nie ma problemu Przepraszam, ale bez komentarza, bo mi go zaraz ocenzurują :D > jest wiele krajow w ktorych funkcjonuja takie prawa > moze czas zbierac na bilet lotniczy? A dziękuję, mnie się tu nawet podoba. To Ty narzekasz. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.12.03, 21:08 ja nie narzekam akurat na ten kraj tylko na dyskrtminacje ogolnie zdaje sobie sprawe ze dyskryminacja istnieje ie tylko ze strony mezczyzn ale rozniez i kobiet staram sie patrzec na to jak najsprawiedliwiej umiem ale to nie moja wina ze to wlasnie faceci dyskryminuja kobiety bo raczej nie wierze zeby kobiety same siebie dyskryminowaly a w tym watku mowa jest wlasnie o dyskryminacji kobiet kazdy jest inny czyli sa lepsi i ci gorsi dlatego nie podwazam opinii niektorych mezczyzn tylko tych ktorzy nie chca respektowac naszych praw no wlasnie a w sprawie DYSKRYMINACJI KOBIET racje maja kobiety poniewaz to one sa tymi pokrzywdzonymi i musza walczyc o swoje pa Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Re: co wy na to????????????????????????? 09.12.03, 19:00 Gość portalu: kohol napisał(a): > kochanica.francuza napisała: > > > > Mam wrażenie, że chcesz toczyć wojnę :) > > > > A jeśli nawet? Kobieta nie moze byc wojowniczką? Zwaszcza w slusznej spraw > ie? > > Tylko delikatność, kruchość tudzież gary i dzieci nam przystoja? > > Moze toczyć wojnę :) > Tylko dlaczego z mężczyznami? > Ja tam raczej wolę z nimi współdziałać, nie walczyć. Przekonywać, nie > dyskredytować. > Zwłaszcza w słusznej sprawie. No to lu. A inne wola inaczej. Bo "ludzie som różne".:-)))) Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 05.12.03, 01:34 Przez ludzi podobnych do Ciebie stworzono poprawnosc polityczna. Teraz nie mozna niektorych rzeczy nazwac po imieniu, bo zaraz podnosi sie wrzawa, ze to taka czy inna dyskryminacja. Pytanie: jak nazwalabys przepis, ktory mowilby o tym, ze 50% pracownikow zatrudnionych w firmie musza stanowic kobiety? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 15:17 mysle ze nie powinno byc takiego przepisu gdyz do roznych zawodow nadaja sie rozni ludzie np kobieta raczej nie bedzie wykonywala trudnych prac fizycznych bo nie powoli jej na to biologia wiec wlasnie w firmie ktora sie tym zajmuje 50% pracownikow nie beda stanowily kobiety ale co jesli jest praca ktora jest zarowno odpowiednia dla kobiet jak i dla meczyzn? zapewne zatrudniony zostanie w 1 kolejnosci mezczyzna chyba ze kobieta mialaby jakies specjalistyczne kwalifikacje a jesli chodzi o zarobek to tez bedzie nizszy od mezczyzn( w wielu firmach) a jesli chodzi o ta poprawnosc polityczna to uwazam ze bardzo dobrze ze wprowadzono pewne prawa czy jestes w takim razie za bezprawiem? gdyby ono bylo to by bylo jeszcze wiecej konfliktow ktorych nie mozna by bylo rozwiazac albo bylyby rozwiazywane czesto niesprawiedliwie zastanow sie co piszesz Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 16:16 Przepis, ktory zapewnialby jakiejkolwiek grupie, ze musi ona stanowic przynajmniej 50% zatrudnionych bylby jawna dyskryminacja, poniewaz stawialby ta grupe w pozycji uprzywilejowanej. Co ma bezprawie do poprawnosci politycznej? Wyjasnij prosze. Prawo ma to do siebie, ze musi byc prezyzyjne. Nic nie moze pozostawac w domysle. Tworzenie przepisow w stylu amerykanskiego zakazu zwracania sie do kobiet 'squaw', bo 300 lat temu, to bylo obrazliwe jest idiotyzmem, poniewaz zakrawa o domysly co chcial przez to powiedziec sprawca wykroczenia. Potem trzeba to jeszcze bardziej precyzowac, a nie wszystkie subtelnosci stosunkow miedzyludzkich da sie ujac twarda litera prawa. Proby wprowadzenia takich zasad daja wiec prawne narzedzia do szantazu. Koniec koncow jest tak, ze trzeba wazyc kazde slowo, bo nie wiadomo kiedy sie kogos urazi. Mozna tez do nikogo sie nie odzywac. A dlaczego niektorzy pracodawcy nie chca zatrudniac kobiet? Bo nie chca placic im za siedzienie w domu podczas urlopow macierzynskich. Placic za prace, ktorej nie wykonuja. Trudno tego nie zrozumiec. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 17:44 zgadzam sie ze ten przepis bylby dyskryminacja juz to powiedzialam wczesniej a o bezprawiu co do poprawnosci politycznej wyrazilam sie dalej wystepujesz przeciw poprawnosci politycznej a gdyby jej nie bylo mogloby zaistniec bezprawie gdyz gdy nie ma wytyczonych jakis konkretnych przepisow i zasad to kazdy robi co chce za duza wolnosc i nie widzenie takiej granicy stanowi wieksze zagrozenie Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: co wy na to????????????????????????? 14.12.03, 17:55 Prawdziwym problemem jest ograniczanie wolnosci, z czym mielismy juz do czynienia w swojej historii. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 20:51 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 20:57 tak istnieje tez u nas problem ograniczania wolnosci -nadmiernego ale z 2 strony gdybysmy nie mieli wytyczonych granic ktorych nie mozna przekroczyc to panowalby wielki chaos i nawet istnialaby mozliwosc wielkiego niebezpieczenstwa dlatego ograniczenie wolnosci ale bez przesadyzmu jest wskazane Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: skurczybyk Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.farmacol.com.pl / *.farmacol.com.pl 04.12.03, 16:22 Miało być śmieszne, a wyszło gupie i toporne. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kruczyca hehe poznaje tekst marilyn mansona IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.12.03, 18:58 na zywca zerzniety z jego ksiazki. Tzn. jedynie czesc dotyczaca panow. tutaj rzeczywiscie bez kontestu wyglada marnie ale w ksiazce ma swoj sens Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Triss Merigold Nic IP: *.acn.waw.pl 05.12.03, 15:31 Tekst jest śmieszny, ubawił mnie. Gdyby człowiek wszystko traktował osobiście to by oszalał. Walka z dowcipami jest śmieszna. Poprawność polityczna przynosi więcej szkody niż pożytku np. cenzurowanie literatury, bajek, filmów, historii. Jak chcesz powalczyć o prawa kobiet to pracuj jako wolontariuszka w jakiejś organizacji kobiecej czy schronisku dla maltretowanych kobiet z dziećmi. Tam otworzą Ci się oczka i zobaczysz na czym polegają prawdziwe tragedie i dyskryminacja. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 16:24 heh dziwi mnie poczucie humoru niektorych osob moze zabawne bylo uznawanie zsrady wg mezczyzn ale nie uwazam zeby smieszne bylo to ze kobiete wyzywa sie od dziwek czy tez ze zdradzona kobieta jest posmiewiskiem wiem ze to mialo byc smieszne ale bylo poprostu zalosne wiem ze kobiaty maja jeszcze gorsza sytuacje np w niektorych mniej cywilizowanych krajach ale to w takim razie nie powinno byc dla was wazne skoro traktujecie z uznaniem chociaz najmniejszy przejaw dyskryminacji dziwie sie wytyczone prawa w polityce musza byc i sa potrzebne nie moze byc samowolki po to sa te prawa bo widocznie musza byc moze jak kiedys ich nie bylo to mialo to zly wplyw i dlatego je ustanowili wiec zanim sie wypowiadac na jakis temat o ktorym sie nic nie wie lepiej nic nie mowic chociaz ja nie mowie ze wiem wiecej ale to akurat jest oczywiste Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Triss Merigold Re: Nic IP: *.acn.waw.pl 05.12.03, 16:42 Fanatyzm w każdym wydaniu jest groźny, także w feministycznym. Takie akcje jak Twoja tylko ośmieszają femiznizm. Nic dziwnego, że większość sądzi, że feminitki to banda sfrustrowanych idiotek, które wszystko i wszystkim mają za złe. Jeśli już uważasz się za feministkę to naucz się pisać poprawnie i zrozumiale, na razie to wywody nastolatki do której dotarło, że świat jest niesprawiedliwy. Walka z dowcipami to totalitaryzm.To już było. System prawny państwa a poprawność polityczna to dwie różne rzeczy. Porównywanie śmiania się z dowcipnego tekstu do lekceważenia dramatycznej sytuacji kobiet w innych państwach to nadużycie. Chamska manipulacja. Uff udało mi się przłożyć Twój post na ludzki język. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 17:56 fanatyzm moze i jest grozny ale ja nie jestem fanatyczka do zadnych groznych i strasznych rzeczy sie nie posunelam jeszcze i raczej nie posune nie sadze zeby cos takiego moglo osmieszyc feminizm gdyz jest to jego zalozeniem walka i nie zgadzanie sie z dyskryminacja sadze ze kazda kobieta powinna wystepowac przciw czemus co moze byc dla nich uwlaczające feministki nie sa banda sfrustrowanych idiotek i nie maja wszytkim wszystkiego za zle maja tylko za zle to ze czesto sa dyskryminowane a ich prawa sa nie przestrzegane ten kto tak mysli pewnie jest niezadowolonym facetem ktory ma za zle to ze kobiety chca miec takie same prawa jak on ach ta duma niektorych meczyzn (powtarzam niektorych-zeby normalni i calkiem fajni nie poczuli sie obrazeni) nie wiem co ma do rzeczy pisownia na forum z feminizmem -no comments kazdemu zdarza sie pomylic literki tymbardziej jesli pisze w pospiechu ale kazdy inteligentny czlowiek sobie poradzi w dotarciu do sensu moich wypowiedz wiec nie widzialam w tym problemu moze jednak sie pomyslilam co do niektorych moze sie poprawie skad mozesz wiedziec czy jestem nastolatka? moze jeste starsza niz myslisz i moze mam wieksze doswiadczenia niz ty? nie uwazam zeby walka z dowcipami byla totalitaryzmem ja nie walcze tylko z dowcipami a ta stronka na ktorej jest niby smieszny tekst jest tylko przykladem dyskryminacji traf chcial ze na niego sie napotkalam i dalam go jako przyklad tego postu wiec nie pisze tu tylko o walce z dowcipami chyba mnie zle w takim razie zrozumielas ale nie sadze zeby to bylo mozliwe bo juz mowie od dluzszego czasu o co mi chodzi moze powinnas sie cofnac kilka moich wypowiedz wstecz i dokladnie je przeczytac a to ze to juz bylo nie oznacza ze nie powinno byc jeszcze raz nie pozwolmy przyzwyczaic sie do jawnej dyskryminacji gdyby kazdy tak mowil jak ty to nadal panowalyby takie warunki jak w starozytnosci czy w malo ucywilizowanych krajach system prawny a poprawnosc polityczna o ktorej jest tu mowa odnosza sie do tej samej sprawy mowiac o prawach chodzilo mi dokladnie o "poprawnosc polityczna" moge uzywac tego zwrotu jesli ci to bardzie pasuje mnie to nie sprawia roznicy Porównywanie śmiania się z dowcipnego tekstu do lekceważenia dramatycznej sytuacji kobiet w innych państwach nie jest naduzyciem a jesli nawet by bylo to nikt tu wczesniej nie porownywal tego z tym chamska manipulacja??? a w jakim sensie niby? mysle ze przekladanie mojego postu na ludzki jezyk nie bylo konieczne no ale jesli tak chciala to prosze bardzo nastepnym razem napisze w jezyku kocim moze tez wtedy przelozysz? bardzo prosze bo chyba jestes w tym dobra pozdro pa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Triss Merigold Re: Nic IP: *.acn.waw.pl 05.12.03, 18:56 Wezwanie i to dość dramatyczne do potępienia stronki ze śmiesznym tekstem (jak Ci pisano - podobnych tekstów są setki i dotyczą mężczyzn, dzieci, kotów, teściowych, murzynów, arabów itd.) ociera się o fanatyzm. Ergo ośmiesza feminizm. Interesuje Cię wpływ języka na postrzeganie świata i dyskurs publiczny? Polecam A. Graff, "Świat bez kobiet" na początek. Feminizmów są dziesiątki odmian, faktycznie założeniem niektórych jest walka. Może być uwłaczające? Bez przesady bardziej niż dowcip uwłaczają kobietom nierówne chodniki i nieoświetlone ulice, większe niebezpieczeństwo. Nie twierdzę, że feministki są sfrustrowanymi idiotkami - wychodzą na takie dzięki histerycznym apelom i przydawaniu niepotrzebnej dramaturgii banałowi. Co ma pisownia wspólnego z feminizmem. Ano jak już stawiasz tezę i chcesz jej bronić to precyzja i przejrzystość wypowiedzi jest dość cennym argumentem. Nie chodzi tylko o pisownię ale składnię, znaki interpunkcyjne, duże litery. Watpię żebys była starsza i miała większe doświadczenie niż ja. Gdyby tak było powołałabyś się na jakąkolwiek literaturę feministyczną. Tu muszę wrócić do stylistyki Twoich postów - z takim stylem nie napiszesz magisterki. Tekst na stronce jest w założeniu zabawny a Ty podchodzisz do niego jak do "Młota na czarownice" co najmniej. Walka z dowcipami JEST totalitaryzmem, proponuję zajrzeć do A. Pawlicki "Kompletna szarość" o cenzurze.Jest masa książek o kształtowaniu rzeczywistości dzięki zabiegom na języku. System prawny to instytucje, akty prawne, orzecznictwo, relacje z innymi władzami, przede wszystkim wykonawczą. Poprawność polityczna to rodzaj savoir vivre, może być wsparty prawodawstwem. To umówienie się, że pewne określenia i zachowania są obelżywe, dyskryminujące - prowadzi do cenzury i tłumienia swobodnej wymiany myśli. Porównania dokonałaś Ty sama w odpowiedzi na mój poprzedni post, może nieświadomie. Jak chcesz bronić słusznej sprawy to rób to dobrze, proponuję "Erystykę" Schopenhauera na początek - sztuka argumentacji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.12.03, 00:06 heh no tak posluzylas sie fachowa literatura a ja tylko zyciem - no to bardzo przepraszam jesli chodzi o fanatyzm to jeszcze raz powtarzam ze nie mam z nim nic wspolnego nierowne chodniki i nieoswietlone nie maja wg mie nic do obrazy i uwlaczania sa one moze niebezpieczenstwem ale niestety najczesciej sa wynikiem zaniedbania ludzkiego a nie checia dopiecenia komus uwlaczac kobietom -chodzi tu o obraze raczej te 2 przyklady ktore podalas nie obrazaja ich moze wielu ludzi bierze feministkiza idiotki ale w glownej mierze sa to wspaniale matki dobre corki i wszystkie inne kobiety ktore chca tylko sprawiedliwosci to ze duzo osob uwaza ze walcza o banaly i chca stworzyc atmosfere wielkiej afery nie jest sluszne cele o ktore walcza nie moga byc banalem skoro tak zajadle chca ich dopiac dramaturgia zawsze jest potrzebna dzieki niej latwiej jest osiagnac to co sie chce trzeba posuwac sie do kazdych chwytow moglabym stawiac kropki przecinki itd ale nie uwazam ze jest to bardzo potrzebne najwazniejsze jest zalozenie ja chce rozmawiac o dyskryminacji nie o tym ze napisalam cos z malej litery czy zgubilam literke jest to sprawa zupelnie drugorzedna jasne z takim stylem moze i bym jej nie napisala ale zapewniam cie ze w rzeczywistosci staram sie bardziej uwazac na moja stylistyke to jest tylko forum maly pierwiastek ktory nalezy do mojego zycia i na ktory malo zwracam uwage nie czytam lektur feministycznych raczej opieram sie na faktach powtarzam nie jestem rzadna fanatyczka bardziej kreca mnie ksiazki typu "ja" tadeusza Niwinskiego-polecam moze i tekst na stronce mial byc zabawny ale raczej taki nie byl byl poprostu zalosny takie jest moje zdanie nie wiem jak mozna sie smiac z tego ze na kobiete mowi sie dziwka na polityce znam sie mniej ale wierz mi ze chodzilo mi dokladnie o to o co tobie i mysle z moja odpowiedz byla na miejscu gdyz na pytanie "co to jest gwiazda" nie odpowiedzialam "magda idzie do przedszkola" staram sie jak najlepiej bronic moich zalozen jeszcze nie zostalam znokautowana bo kazdy moj argument bronie dziwie sie tylko dlaczego niektorzy tak kiepsko reaguja na niesprawiedliwosc nawet mezczyzna wyrazil sie negatywnie do tego dowcipu nawet plec przeciwna zauwazyla ze cos w nim jest nie tak wszystkim ktorzy sie szanuja wielki poklon Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Nic 14.12.03, 16:52 Gość portalu: feministka napisał(a): > cele o ktore walcza nie moga byc banalem skoro tak zajadle chca ich dopiac > dramaturgia zawsze jest potrzebna Blad. Zajadlosc, o ktorej piszesz, w zaden sposob nie moze byc wyznacznikiem rangi celu, do ktorego sie dazy. To jest zwyczajny przerost formy nad trescia. Gdy mialem 3 lata z rownie wielka zajadloscia staralem sie przekonac rodzicow o tym, ze mercedes 123, to w istocie marcedes. > dzieki niej latwiej jest osiagnac to co sie chce > trzeba posuwac sie do kazdych chwytow To zjawisko nazywa sie manipulacja. > moglabym stawiac kropki przecinki itd ale nie uwazam ze jest to bardzo > potrzebne > najwazniejsze jest zalozenie Blad. Za to, ze zjesz literke, glowy nikt Ci nie urwie, ale nie na darmo obowizuja pewne normy wypowiedzi. Stawianie kropek, przcinkow i tym podobne zabiegi, pomagaja wyrazeniu mysli, wiec warto zapoznac sie z zawilosciami ich uzytkowania. > nawet mezczyzna wyrazil sie negatywnie do tego dowcipu > nawet plec przeciwna zauwazyla ze cos w nim jest nie tak 'Nawet mezczyzna'... w swietle norm poprawnosci politycznej to niefortunne wyrazenie moze byc poczytane jako dyskryminacja, ktorej za pewne nie chcialabys sie dopuscic, jako goraca przeciwniczka tego zjawiska. Czy zaczynasz rozumiec o co chodzi? O doszukiwanie sie ukrytych znaczen tam, gdzie ich nie ma. O walke z wyimaginowanym przeciwnikiem. Wiecej dystansu zycze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 17:54 tak ale trzeba doszukiwac sie wlasnie takich szczegolow kazdy szczegol moze znaczyc bardzo wiele chodzilo mi o to jaka range ma dla ciebie konkretnie ten cel bedac dzieckiem zalezalo ci na czyms bardzo i to byl twoj podstawowy cel chciales to osiagnac i to bylo dla ciebi enajwazniejsze i miales prawo wtedy zdobyc to co chciales bo jestes czloiwiekiem a kazdy ma prawo do osiagania swoich zamierzen walka z dyskryminacja nie jest manipulacja kobiety walczac o swe prawa nie manipuluja innymi tylko pragna miec swoje prawa to kobiety przez lata byly manipulowane teraz moga uzywac wielu form walki z ograniczeniami tylko sie tego boja a niepotrzebnie blad (:P) ja dawno zapoznalam sie z regulami ortograficznymi gdyz podstawowke to ja juz przezylam dawno ale tutaj nie bede sie zabardzo starala gdyz sadze ze zagladaja tu na tyle inteligentni ludzie iz zrozumieja moje przeslanie i zrozumieja ze nie mam za duzo czasu aby tracic czas na kazdy przecineczek moze nie powinnam powiedziec nawet mezczyzna ale chcialam tutaj zaznaczyc ze wlasnie pojawil sie tu tez i on a jak wiadomo walka feministek z dyskryminacja odbywa sie najczesciej na polu meczyzna -kobieta niestety ale tak jzu jest w tej dziedzinei zycia i dlatego my chcemy zrobic zeby tak nie bylo zeby kazdy byl rozny a dopoki naszym swiatem rzadza takie a nie inne reguly to tak niestety czasem trzeba sie wyrazac co nie znaczy ze wewnatrz tak mysle bo uwazam ze kobiety i mezczyzni sa na rowni i ze sa zle kobiety i zli mezczyzni itp Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Nic 14.12.03, 18:15 Gość portalu: feministka napisał(a): > tak ale trzeba doszukiwac sie wlasnie takich szczegolow > kazdy szczegol moze znaczyc bardzo wiele Wiec nie zmarnuj sobie zycia na rozpatrywanie wszystkich mozliwosci. > chodzilo mi o to jaka range ma dla ciebie konkretnie ten cel > bedac dzieckiem zalezalo ci na czyms bardzo i to byl twoj podstawowy cel > chciales to osiagnac i to bylo dla ciebi enajwazniejsze > i miales prawo wtedy zdobyc to co chciales bo jestes czloiwiekiem Kazdy czlowiek ma prawo sie mylic, 'a dziecko czlowiekiem po dwakroc'. > to kobiety przez lata byly manipulowane > teraz moga uzywac wielu form walki z ograniczeniami > tylko sie tego boja Widocznie nie dysponuja wystarcajaca iloscia czasu na walke z dowcipami. > moze nie powinnam powiedziec nawet mezczyzna ale chcialam tutaj zaznaczyc ze > wlasnie pojawil sie tu tez i on Ja nie mam do Ciebie pretensji. Chcialbym jednak, bys dostrzegla fakt, iz niezmiernie latwo jest posadzic kogos o zamiary, ktorych nie mial. Wszystko przez proby interpretacji wypowiedzi i doszukiwanie sie ukrytych znaczen. Cholernie trudno byloby sie porozumiec, gdyby trzeba bylo uwazac na kazde slowo i kazdy dowcip. Zwyczajnie za bardzo bierzesz sobie do serca niektore rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 21:01 ja dopatruje sie szczegolow tylko z sprawach ktore mnie nurtuja zazwyczaj nie mam tyle czasu aby wszystkiemu sie doglebnie przyjzec tak kazdy czlowiek moze sie mylic moze i maja malo czasu ale nie chodzilo tu a walke z dowcipami lecz o walke z dyskryminacja nie zrozumieles tej aluzji ktora byla w temacie poczatkowym wiem ze trudno jest w codziennosci uwazac na to co sie robi moze autor dowcipu nie chcial skrzywdzic kobiet a moze zrobil to specjalnie tego juz nie jestem w stanie stwierdzic ja jednak trafilam na ten dowcip i on bardzo dobrze odzwierciedlil to co jest w rzeczywistosci i pomyslalam ze bedzie on doskonalym zapoczatkowaniem tematu i nadal tak mysle wiec niue chodzi mi o dowcip -walke z nim lecz o walke z dyskryminacja Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Nic 14.12.03, 23:42 Moja rada: zaloz nowy watek i sprecyzuj z czym chcesz walczyc. Z jakimi konkretnymi przejawami dyskryminacji pragniesz toczyc boj? Czy spotykasz sie z nimi osobiscie, czy zwyczjnie 'tak mowia' i 'tak jest'? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.12.03, 22:35 tak ale to wszystko jest juz tu okreslone niektore rzeczy wystarczy wywniskowac z kontekstu Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Re: Nic 07.12.03, 12:49 Gość portalu: Triss Merigold napisał(a): > Wezwanie i to dość dramatyczne do potępienia stronki ze śmiesznym tekstem (jak > Ci pisano - podobnych tekstów są setki i dotyczą mężczyzn, dzieci, kotów, > teściowych, murzynów, arabów itd.) ociera się o fanatyzm. Ergo ośmiesza > feminizm. Interesuje Cię wpływ języka na postrzeganie świata i dyskurs > publiczny? Polecam A. Graff, "Świat bez kobiet" na początek. > Feminizmów są dziesiątki odmian, faktycznie założeniem niektórych jest walka. > Może być uwłaczające? Bez przesady bardziej niż dowcip uwłaczają kobietom > nierówne chodniki i nieoświetlone ulice, większe niebezpieczeństwo. > Nie twierdzę, że feministki są sfrustrowanymi idiotkami - wychodzą na takie > dzięki histerycznym apelom i przydawaniu niepotrzebnej dramaturgii banałowi. > > Co ma pisownia wspólnego z feminizmem. Ano jak już stawiasz tezę i chcesz jej > bronić to precyzja i przejrzystość wypowiedzi jest dość cennym argumentem. Nie > chodzi tylko o pisownię ale składnię, znaki interpunkcyjne, duże litery. > > Watpię żebys była starsza i miała większe doświadczenie niż ja. Gdyby tak było > powołałabyś się na jakąkolwiek literaturę feministyczną. Tu muszę wrócić do > stylistyki Twoich postów - z takim stylem nie napiszesz magisterki. > > Tekst na stronce jest w założeniu zabawny a Ty podchodzisz do niego jak > do "Młota na czarownice" co najmniej. Walka z dowcipami JEST totalitaryzmem, > proponuję zajrzeć do A. Pawlicki "Kompletna szarość" o cenzurze. Proponuję zapytac rodziców, czym bya cenzura. Bylo to: oddawanie książek na przemia, niszczenie wydawnictw i ich maszyn, zamykanie w więzieniu opozycji na lata, zabijanie opozycji. Wiem, bo u przyjacióki mojej Mamy dzialala nielegalna drukarnia. Pisanie w necie: X mi się nie podoba NIE jest cenzurą. Jest masa > książek o kształtowaniu rzeczywistości dzięki zabiegom na języku. > > System prawny to instytucje, akty prawne, orzecznictwo, relacje z innymi > władzami, przede wszystkim wykonawczą. Poprawność polityczna to rodzaj savoir > vivre, może być wsparty prawodawstwem. To umówienie się, że pewne określenia i > zachowania są obelżywe, dyskryminujące - prowadzi do cenzury i tłumienia > swobodnej wymiany myśli. > > Porównania dokonałaś Ty sama w odpowiedzi na mój poprzedni post, może > nieświadomie. > Jak chcesz bronić słusznej sprawy to rób to dobrze, proponuję "Erystykę" > Schopenhauera na początek - sztuka argumentacji. > > > Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Triss Merigold Re: Nic IP: *.acn.waw.pl 07.12.03, 12:56 Pisanie, że coś się nie podoba jest wymianą poglądów, ale doprowadzenie do tego żeby takie strony z dowcipami, nawet głupimi, były zakazane już by było cenzurą. Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Re: Nic 07.12.03, 17:03 Gość portalu: Triss Merigold napisał(a): > Wezwanie i to dość dramatyczne do potępienia stronki ze śmiesznym tekstem (jak > Ci pisano - podobnych tekstów są setki i dotyczą mężczyzn, dzieci, kotów, > teściowych, murzynów, arabów itd.) ociera się o fanatyzm. Ergo ośmiesza > feminizm. Interesuje Cię wpływ języka na postrzeganie świata i dyskurs > publiczny? Polecam A. Graff, "Świat bez kobiet" na początek. > Feminizmów są dziesiątki odmian, faktycznie założeniem niektórych jest walka. > Może być uwłaczające? Bez przesady bardziej niż dowcip uwłaczają kobietom > nierówne chodniki i nieoświetlone ulice, większe niebezpieczeństwo. > Nie twierdzę, że feministki są sfrustrowanymi idiotkami - wychodzą na takie > dzięki histerycznym apelom i przydawaniu niepotrzebnej dramaturgii banałowi. > > Co ma pisownia wspólnego z feminizmem. Ano jak już stawiasz tezę i chcesz jej > bronić to precyzja i przejrzystość wypowiedzi jest dość cennym argumentem. Nie > chodzi tylko o pisownię ale składnię, znaki interpunkcyjne, duże litery. > > Watpię żebys była starsza i miała większe doświadczenie niż ja. Gdyby tak było > powołałabyś się na jakąkolwiek literaturę feministyczną. Tu muszę wrócić do > stylistyki Twoich postów - z takim stylem nie napiszesz magisterki. > > Tekst na stronce jest w założeniu zabawny a Ty podchodzisz do niego jak > do "Młota na czarownice" co najmniej. Walka z dowcipami JEST totalitaryzmem, > proponuję zajrzeć do A. Pawlicki "Kompletna szarość" o cenzurze.Jest masa > książek o kształtowaniu rzeczywistości dzięki zabiegom na języku. > > System prawny to instytucje, akty prawne, orzecznictwo, relacje z innymi > władzami, przede wszystkim wykonawczą. Poprawność polityczna to rodzaj savoir > vivre, może być wsparty prawodawstwem. To umówienie się, że pewne określenia i > zachowania są obelżywe, dyskryminujące - prowadzi do cenzury i tłumienia > swobodnej wymiany myśli. > > Porównania dokonałaś Ty sama w odpowiedzi na mój poprzedni post, może > nieświadomie. > Jak chcesz bronić słusznej sprawy to rób to dobrze, proponuję "Erystykę" > Schopenhauera na początek - sztuka argumentacji. > > Ha! Ja czytałam obie! I Erystyke , i Swiat bez kobiet. I jeszcze kilka dziel feministycznych. BTW, polecam Druga płeć - właśnie sie ukazala w empikach. > Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Re: Nic 07.12.03, 12:46 Gość portalu: Triss Merigold napisał(a): > Fanatyzm w każdym wydaniu jest groźny, także w feministycznym. > Takie akcje jak Twoja tylko ośmieszają femiznizm. Nic dziwnego, że większość > sądzi, że feminitki to banda sfrustrowanych idiotek, które wszystko i wszystkim > > mają za złe. > Jeśli już uważasz się za feministkę to naucz się pisać poprawnie i zrozumiale, > na razie to wywody nastolatki do której dotarło, że świat jest niesprawiedliwy. > Walka z dowcipami to totalitaryzm. A kto jest aresztowany, bo jakoś nie widze? To już było. > System prawny państwa a poprawność polityczna to dwie różne rzeczy. > Porównywanie śmiania się z dowcipnego tekstu do lekceważenia dramatycznej > sytuacji kobiet w innych państwach to nadużycie. Chamska manipulacja. > Uff udało mi się przłożyć Twój post na ludzki język. > Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Triss Merigold Re: Nic IP: *.acn.waw.pl 07.12.03, 12:59 W państwach totalitarnych za dowcip uznany za antypaństwowy można było dostac łagier albo parę lat odsiadki. Takie przypadki były. To był skrót myślowy - oczywiście jeszcze nikt nie poszedł siedzieć ale już w USA za niepoprawne politycznie teksty można mieć problemy w pracy, na uczelni. Odpowiedz Link Zgłoś
betty-bt triss merigold 11.12.03, 10:38 przeczytalam do tego momentu en watek i dokladnie to samo chcialam napisac Gość portalu: Triss Merigold napisał(a): > Fanatyzm w każdym wydaniu jest groźny, także w feministycznym. > Takie akcje jak Twoja tylko ośmieszają femiznizm. Nic dziwnego, że większość > sądzi, że feminitki to banda sfrustrowanych idiotek, które wszystko i wszystkim > > mają za złe. osmieszaja do tego stopnia, ze jest to material na swietna komedie. o zgrozo! co za bzdury! smieszny, zartobliwy tekst jest w stanie wywolac taka lawine okrzykow na temat gwaltow, ponizania, cierpienia kobiet na calym swiecie. normalnie cyrk na kolkach :))) > Jeśli już uważasz się za feministkę to naucz się pisać poprawnie i zrozumiale, > na razie to wywody nastolatki do której dotarło, że świat jest niesprawiedliwy. > Walka z dowcipami to totalitaryzm.To już było. > System prawny państwa a poprawność polityczna to dwie różne rzeczy. > Porównywanie śmiania się z dowcipnego tekstu do lekceważenia dramatycznej > sytuacji kobiet w innych państwach to nadużycie. Chamska manipulacja. > Uff udało mi się przłożyć Twój post na ludzki język. nie nazwalabym tego chamska manipulacja, ale zwykla glupota. wydaje mi sie, ze ona w to wierzy. ech... zalosne. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: triss merigold IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 00:21 i kolejna zalosna wypowiedz az mi sie plakac chce doslownie na taka glupote ludzka "wydaje mi sie ze ona w to wierzy"- dziewczyno zastanow sie co piszesz pomysl najpierw skoro tak dokladnie czytasz te posty to juz dawno powinnas wiedziec ze nie jest to "wojna" z dowcipem(jednym chamskimi durnym dowcipem) tylko z dyskryminacja czy tak trudno do ciebie to trafia??????????? walkuje juz to od dawna na tym forum a ty nagle sie obudzilas i wylatujesz jakbys zyla 100 lat temu cyrk na kolkach to ja to moge napisac nie osmieszaj sie wiecej bo zle na tym wychodzisz wlasnie i nazwe to twoimi slowami poprost zwykla glupota zmadrzej a pozniej tu przychodz Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Triss Merigold Re: Nic IP: *.acn.waw.pl 05.12.03, 17:56 Hej feministka odezwij się, taka byłaś pyskata a teraz cisza? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 18:00 jakbys nie zauwazyla to juz to zauwazyla Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Nic IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 18:01 jakbys nie zauwazyla to juz to zauwazylam Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Re: Nic 07.12.03, 12:45 Gość portalu: Triss Merigold napisał(a): > Tekst jest śmieszny, ubawił mnie. Gdyby człowiek wszystko traktował osobiście > to by oszalał. Walka z dowcipami jest śmieszna. Poprawność polityczna przynosi > więcej szkody niż pożytku np. cenzurowanie literatury, bajek, filmów, historii. > Jak chcesz powalczyć o prawa kobiet to pracuj jako wolontariuszka w jakiejś > organizacji kobiecej czy schronisku dla maltretowanych kobiet z dziećmi. jedno lączy się z drugim panowie leją kobiety poniewaz nie sa one dla nich ludzmi Tam > otworzą Ci się oczka i zobaczysz na czym polegają prawdziwe tragedie i > dyskryminacja. Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Nic 14.12.03, 16:18 Oto glos dojrzalej kobiety, ktora wie co mowi, a nie mowi co wie. Wszak do wszystkiego trzeba miec dystans. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ANTYfeministka;p Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 20:10 a ja mam inne zdanie na ten caly temat dyskryminacja owszem istnieje ale nie taka jaka za wszelka cene chce nam to feministka uswiadomic...uwazam ze dyskryminowane sa zarowno kobiety jak i mezczyzni...przyklad szefem firmy jest mezczyzna...jesli przyjdzie urocza pani w wieku nie przekraczajacym 25 lat z dlugimi nogami to chocby nie miala najwyzszych kwalifikacji nadrobi to wdziekiem i urokiem osobistym w walce z mezczyzna starajacym sie o to samo miejsce ...i sytuacja podobna jezeli to kobieta jest osoba ktora ocenia kwalifikacje starajacego sie o prace czlowieka to w wiekszosci wypadkow wybrana osoba bedzie mezczyzna i oczywiscie wiek tu tez odgrywa baaardzo duza role.....nie mowie ze jest tak wszedzie i zawsze...ale wiele osob napewno mogloby to potwierdzic....aha wracajac do wieku...czy nie uwazacie ze wiecej szumu powinno byc w sprawie osob dyskryminowanych ze wzgledu na wiek??.........i jeszcze jedna rzecz ...to do ciebie droga feministko...wydaje mi sie ze ten twoj "feminizm" zrodzil sie z tego ze jakis facet cie urazil i teraz za kare chcesz ukarac innych mezczyzn gloszac durne wywody "feministyczne" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 23:42 nie nie tu nie o to chodzi tzn moze w przeszlym wcieleniu mnie jakis urazil a teraz to sie tak odbija ja sama mam chlopaka i go bardzo kocham wiec nie jestem jakas ortodoksyjna feministka ale nie moge sie pogodzic z tym jak czasem sa traktowane kobiety uwazam ze istnieje tez dyskryminacja mezczyzn ale nie w takim stopniu jak kobiet jesli chodzi o dyskryminacje wiekowa-oczywiscie istnieje cos takiego ale jest to juz kompetnie inny temat ja nie chce za wszelka cene udowodnic ze istnieje dykryminacja kazdy indywidualnie powinien to zauwazyc jesli jest np obrazany przez osobnika plci przeciwnej(ale nie tylko) i wie ze jest to wlasnie spowodowane odmiennoscia plci to nie rozumiem jak mozna na to nie zareagowac ja staram sie zwalczac najdrobniejsze objawy dyskryminacji wiem ze jeszcze nie jestem w stanie zwalczyc wielkiej fali tego zjawiska bo 1 osoba to stanowczo za malo ale jesli kazdy bedzie pilnowal w swoim zyciu tych pewnych barier ktore czasem sa przekraczane to wtedy latwiej bedzie osoagac jeszcze wyzsze cele Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 05.12.03, 21:17 No i własnie sama udowadniasz, że mam rację. Piszesz, że ja nie rozumiem, że jestem nieuświadomiona, a to właśnie ty masz misję otwarcia oczu innym kobietom.Czy jednak nnie przyszło ci do głowy, że inne kobiety nie sa głupie, mają oświadczenia, żyją w tym samym świecie i wiedza juz o czymś takim jak dyskryminacja?? Czy nie przyszło ci do głowy, że ja mogę mieć inne podejście do feminizmu, że patrzę na te sprawy w innych kategoriach, że ruch feministyczny nie jest dla mnie jedyną drogą jaką moze kroczyć kobieta?? Czy nie przyszło ci do głowy, ze mam właśne, ale odmienne od twoich przekonania?? A co do przykladu dyskryminacji jaki podalaś, to wierz mi, że wiele kobiet, przez to, że sa kobietami mają łatwiej w wieleu sytuacjach, przez co dyskryminowani są mężczyźni.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.12.03, 23:48 musze sie zgodzic w kwestii tej ze kobiety ktore uwazane sa za plec slabsza sa czasem lepiej traktowane i wiem ze jesli bylaby zupelna rownosc plci to stracilybysmy wiele przywilejow ale czy te przywileje sa tekie wazne jak rownosc praw? nalezy sie nad tym zastanowic nie watpie w to ze jestes inteligentna i ze masz pewne doswiadczenia ale teraz sama zaprzeczasz sobie poniewaz na poczatku pisalas ze nie spotkalas sie z dyskryminacja moze masz inne zdanie na temat feminizmu i to dlatego ta cala dyskusja ty mnie nie przekonasz do swojego zdania ja pewnie ciebie do swojego ja mowie o oich wartosciach i to co ja doceniam i co uwazam ze jest wazne wiec nie mozesz podwazac tych moich argumentow poniewaz ja i tak wierze w ich madrosc ja mam inne doswiadczenia od twoich i moze zycie nauczylo mnie sadzic tak a nie inaczej dlatego i tak sadze ze dyskryminowane kobiety powinny walczyc o swoje a te "dowcip" do ktorego link podalam na poczatku jest kompletnie nie trafiony beznadziejny i niesmaczny jesli ktos widzi tak rzeczywistosc ( o oswiadczam ze wielu wlasnie tak widzi) to wspolczucia pa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Aha! IP: *.pl 06.12.03, 00:27 "ale jak widze nawet to do ciebie nie dociera wiec po co sie starac radze ci siedz dalej na dupie przed kompem spedz tu swoje cale zycie i nie poznawaj rzeczywistosci bo i tak nic pozytecznego nie zrobisz dla ludzkosci" Nie wiem jak możesz pisać, że walczysz z dyskryminacją, nierównościa ble, ble..a jednocześnie wypisujesz takie teksty o kimś kogo nie znasz, na podstawie zbyt małej ilosci przesłanek, krótkiej wymiany zdań, na jakimś tam forum..To nazywasz otwartością umysłu?? Wskaż mi ją w tym tekście proszę, bo jakoś nie mogę jej zauważyć...Piszesz, że ludzie mają się szanować, a tobie samej jakoś z trudnością przychodzi szanowanie drugiego człowieka.. Walczysz z dyskryminacją, a sama pokazujesz ciasnotę umysłową i w modelowy sposób budujesz o kimś mylną opinię...Jak to się ma do twoich "argumentów"??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Aha! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.12.03, 16:41 ale jak widze nawet to do ciebie nie dociera > wiec po co sie starac > radze ci siedz dalej na dupie przed kompem > spedz tu swoje cale zycie i nie poznawaj rzeczywistosci > bo i tak nic pozytecznego nie zrobisz dla ludzkosci jesli urazil cie ten tekst to moge go przelozyc na lagodniejszy jezyk: z tego co zauwazylam to nie probujesz wogole mnie zrozumiec i chociaz w czesci zaakceptowac tego co mowie tylko ciagle za wszelka cene chcesz podwazyc to o czym mowie nawet jesli nie byloby to sluszne jesli masz takie negatywne podejscie do spraw dyskryminacji i sadzisz ze nic w tej sprawie nie da sie zrobic albo nie powinno to lepiej zebys zaprzestala sie na ten temat wypowiadac ani zajmowac sie tym bo to nie ma zadnego sensu jesli cie to nie interesuje pasuje? a pozatym na koncu bylo zdanie ze i tak nic pozytecznego dla ludzkosci nie zrobisz z takim negatywnym nastawieniem a to zupelnie zmienia postac rzeczy bo jesli bys starala sie byc bardziej otwarta na ludzi to potrafilabys ich zrozumiec i pomoc im w ich zamierzeniach nie napisalam tutaj nic obrazajacego to bylo stwierdzenie ktorego celem nie bylo zadne uwlaczenie nikomu obrazilabym cie gdybym napisala ze jestes dziwka itd a napisalam ci tylko co mozna robic z takim podejsciem jakie ty masz i ze nie chcesz zrozumiec moich slow bo nawet sie nie starasz ciagle piszesz cos co wogole nie dotyczy tego o czym pisze ja staram sie szanowac wszystkich do pewnego stopnia na atak odpowiadam atakiem nie mozna sobie dawac w kasze dmuchac!!!!!!!!!!!!! niestety ale na zla osobe trafilas bo ja zawsze zareaguje nie pokazuje ciasnoty umyslowej ale sadze ze ty mozesz to robic gdzyz za wszelka cene starasz sie bronic swojej dawno juz podwazonej opinii a jak juz to zauwazasz to zaczynasz pisac o czyms co wogole nie dotyczylo watku nie tworze o tobie myslenj opinii wymieniam tylko zdania nie napisalam ze jestes uparta ,madra ,brzyda itp bo cie nie znam czy padly takie slowa??? nie sadze a moje argumenty uwazam za bardzo trafione nie musisz ze mna zaczynac "wojny" na slowa nie wiem czy to ma sens Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Aha! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.12.03, 16:48 klari a tak mowiac o obrazaniu kogos to pamietasz te slowa? "a Tobei życzę trochę rozumu i bardziej szerszego spojrzenia na niektóre sprawy" "Słuchaj wydmuszko" "A jeśli chodzi o stan niewiedzy, to radzę Ci, abyś ty się trochę zastanowiała zanim coś jeszcze napiszesz, bo jeśli jeszcze nie zauważyłaś to robisz siebie pośmiewisko.." "śmieszą mnie takie pseudofeministki jak ty." oh klarusiu bardzo mi przykro ci to powiedziec ale jesli mowisz o innych to dostrzegaj takze swoje bledy bo bardzo latwo bedzie podwazyc twoje zdanie szkoda ze potrafisz pisac tylko jaka to ty jestes pokrzywdzona a sama zachowujesz sie karygodnie a tak przy okazji troszke kultury by ci sie przydalo Odpowiedz Link Zgłoś
envi Re: co wy na to????????????????????????? 07.12.03, 02:38 ja niestety muszę przyznać że większośc kobiet sama przyczynia się do problemu dyskryminacji,przykładów znam triliony!!!i niestety uważam że duża część wysuniętych zarzutów wobec Feministki jest takim zakompleksieniem albo nie uświdomieniem w ke=westii dyskryminacji spowodowana.owszem,ten żart jest głupi,ale jeszcze głupsze moim zdaniem jest to,jak wy kobiety staracie się udowodnić Feministce,żeby stuliła pysk i nie robiła z igły wideł.naprawdę,to urocze jak bronicie naszą koleżankę przed uznaniem czegoś chamskiego za wkrw czy też ubliżające!mnie te wszytkie żarciki ubliżają,jako kobiecie i jako człowiekowi.wiem,że również że walka z tego typu twórczością to walka z wiatrakami,ale na Boga nie przekonujcie mnie ani nikogo na tym forum że nie powinno mnie to wkurw!czuję się przez to poniżona,tracę moją godność kobiety.i nie wkrw mnie także pytaniami do wszystkich jakichkolwiek kobiet,które ośmielają się powiedzieć że je to także denerwuje,lub podsumować-a Ty co zrobiłaś w sprawie równouprawnienia?ja spotkałam się już kilkakrotnie z różnymi formami dyskryminacji,jednak najbardziej martwi mnie to,gdy jakaś kretynka stwarza sama ku temu sytuacje(np.gdy dziewczyny z mojej uczelni na wykładzie u pana prof.śmieją się z chamskich szowinistycznych żartów,z obawy przed pałą na exa,podczas gdy on jawnie kpi z tego że one kobiety się kształcą!poco??heh). Bagatelizujecie problem,który dotyczy każdej kobiety,z tym że niektóre nawykły do patriarchatu i się przystosowały,nie widzą nie sprawiedliwości. to akurat mały przykład,żart,ale nie zabijajcie w tej dziewczynie feministce poczucia godności,ona ma rację. Odpowiedz Link Zgłoś
kochanica.francuza Do feministki 07.12.03, 12:54 Masz rację, ten tekst MA przeożenie na rzeczywistość. Przygotuj się na to, że w Polsce feminizm jest zakrzykiwany zarówno przez mężczyzn jak i kobiety, uważany za dziwo, efekt uboczny komunizmu, zjazd czarownic z Lysej Góry i cholera jeszcze wie co. Niemniej pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę. Kochanica frankofilka (we F. się feministek nie wysmiewa tylko je uwodzi). Je le adore! Odpowiedz Link Zgłoś
betty-bt Re: Do feministki 11.12.03, 10:53 kochanica.francuza napisała: > Masz rację, ten tekst MA przeożenie na rzeczywistość. jaaaasneee :)))) kazdy, nawet najglupszy kawal czy skecz ma przelozenie na rzeczywistosc. piosenki disco polo tez maja. we wszystkim moznaby sie dopatrzec przelozenia na rzeczywistosc. i co z tego??? to zart jak kazdy inny. > Przygotuj się na to, że w Polsce feminizm jest zakrzykiwany zarówno przez > mężczyzn jak i kobiety, uważany za dziwo, efekt uboczny komunizmu, zjazd > czarownic z Lysej Góry i cholera jeszcze wie co. daj spokoj... jak wyzej napisala triss- same sie osmieszacie wlasnie takimi akcjami i wcale sie nie dziwie, ze tak, a nie inaczej ludzie na feminizm reaguja. zeby do takiego zartu dorobic taaaakaaa ideologie.. smeszny jest ten watek :))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Do feministki IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 00:16 po 1 post jest napisany do feministki a zwracasz sie do kochanica.francuza wiec sie zdecyduj a nie zawracasz innym pupcie jak nawet nie wiesz o co ci chodzi "i co z tego??? to zart jak kazdy inny.":betty-bt to dziwka smieszylo cie to? a to nieslusznie bo to byl zart tak moze kazdy ci na ulicy powiedziec a pozniej sie wytlumaczyc ze to zart nie rob z siebie byle kogo chyba ze na to zaslugujesz osmieszasz sie w tym momencie sama bo jak widze to sama dokladnie nie wiesz o czym piszesz chyba ci sie nudzilo i postanowilas zedrzec troche klawiaturke a pozatym to nie jest robienie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakiej ideologii do tego zartu to jest robienie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakiej ideologii do tematu dyskryminacji wczytaj sie lepiej w inne posty jak juz zamierzasz zrobic cos dobrze to to zrob a nie na odwal sie Odpowiedz Link Zgłoś
betty-bt ooooo, ponioslo panne :))) 12.12.03, 10:56 spokojnie, bo zlosc pieknosci szkodzi. cos ty taka narwana? kto ci tego do glowy nawsadzal, dziecko? jezeli takie rzeczy do tego stopnia cie draznia, to mysle, ze moge ci na przyszlosc zapowiedziec, ze wykonczysz sie nerwowo jak lykniest troche prawdziwego zycia z wszystkimi problemami i szykanami. wyluzuj- to raz, a dwa- nie krzycz na mnie, bo nie rusza mnie to. przeczytalam caly i watek i wiem co tu pisalas. rozumiem tez twoje przeslanie, ale do mnie niestety nie dociera. mam jednak prawo wypowiadac sie na forum publicznym i dopisywac pod kazdym postem. wiedzialas o tym? wolno mi sie podpisac pod postem skierowanym do ciebie, jak i tobie wolno podpisac sie pod postem skierowanym do triss, co zrobilas tu: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=520&w=9405250&a=9627013 . nie ustosunkuje sie nawet do twoich obelzywych okrzykow, bo nie chce zeby pekla ci znowu zylka. zapodaj sobie relanium i wiecej nie czytaj zartow- to ci nie sluzy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: ooooo, ponioslo panne :))) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 14:11 o moje zdrowie nie musisz sie martwic wszystko z nim w najlepszym porzadku nie zauwazylam zebym byla zdenerwowana raczej tylko zauwazylam ze wysmialam twoje ostatnie posty bo byly bezsensowne i beznadziejne mozesz sobie pisac co chcesz i tak mnie tym nie rozdraznisz bo jakbyc nie zauwazyla byo tu wiele pikantniejszych wypowiedzi twoja to byla bulka z maslem a moze juz lyknelam prawdziwego zycia skad wiesz jakie sa moje doswiadczenia narazie zyje wiec i wszystko jest na najlepszej drodze bede wyluzowana kiedy bede chciala nikt mi nie bedzie nazucal a skad wiesz ze krzycze na ciebie?? chyba za bardzo sie wczulas :) ja z toba nie gadam w tym momencie wiec nie mozesz wiedziec jakie sa moje odczucia i emocje wiedzialam o tym ze mozesz pisac gdzie i cokolwiek chcesz wiesz dziecko ? zawiodlas sie ze nie uslyszalas innej wypowiedzi? twoje ostatnie zdanie jest znowu wyrazem twojego braku zrozumienia do tego co chce wyrazic wiec lepiej idz sie przespac moze to ci pomoze dzieki za dobre rady ale narazie si enie przydadza Odpowiedz Link Zgłoś
betty-bt Re: ooooo, ponioslo panne :))) 12.12.03, 16:41 smiac sie czy plakac? cholernie narwana malolata- nic wiecej. nie bede z toba dyskutowac o twoich przekonaniach, bo troche od rzeczy marudzisz i sie rozlewasz. zreszta, z tego co widze- nie przekonalas nikogo. baw sie dobrze w swoim watku, beze mnie. ja sie posmieje "na odleglosc" :) ps. wez chociaz neospazmine moze? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: ooooo, ponioslo panne :))) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 23:57 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: ooooo, ponioslo panne :))) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.03, 00:02 ojej ale szkoda ze cie juz tu nie bedzie - zart :P mozesz sie smiac albo plakac - do wyboru do koloru od rzeczy to ty marudzisz wlasnie sie dziwie co tu robisz chyba ci sie nudzi ze chcesz troche ludzi potruc niestety a moze stety na mnie to nie dziala :) jakbys byla uwazniejsza to wielu przekonalam a zreszta nie musialam bo od razu byli mojego zdania wiec zyj dalej w nieswiadomosci betulinko bawie sie zajebiscie a ty gdzies wyjezdzasz? no tak za duzo nerwow spokuj to podstawa znowu dziekuje za rade ale znowu nie skorzystam pozdro betka Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: ooooo, ponioslo panne :))) 14.12.03, 17:25 Gość portalu: feministka napisał(a): > o moje zdrowie nie musisz sie martwic > wszystko z nim w najlepszym porzadku > nie zauwazylam zebym byla zdenerwowana > raczej tylko zauwazylam ze wysmialam twoje ostatnie posty bo byly bezsensowne > i beznadziejne Dlaczego czuje zapach argumentacji rodem ze szkoly podstawowej? > mozesz sobie pisac co chcesz i tak mnie tym nie rozdraznisz bo jakbyc nie > zauwazyla byo tu wiele pikantniejszych wypowiedzi Nikt nie chce Cie rozdrazniac wacpanno. Jest tu tylko kilka osob, ktore probuja powiedziec Ci, ze Twoja postawa jest oderwana od rzeczywistosci. Parafrazujac fragment filmu 'Poranek kojota': 'naczytalas sie bzdur i teraz na sile probujesz tym zainteresowac innych'. > bede wyluzowana kiedy bede chciala nikt mi nie bedzie nazucal > a skad wiesz ze krzycze na ciebie?? > chyba za bardzo sie wczulas O mlodosci... masz swoje prawa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: ooooo, ponioslo panne :))) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 18:15 "Dlaczego czuje zapach argumentacji rodem ze szkoly podstawowej?"- a wiesz tak sobie wlasnie pomyslalam ze tu wpadniesz wiec sie postaralam i poprosilam moja siostre zeby mi pomogla i przelozyla na twoj jezyk tak zebys latwiej mogl zrozumiec latwiejsza argumentacja dla prostego rozmowcy ale jestem wspanialomyslna prawda? :) a skad wiesz czy ktos chce mnie rozdraznic czy nie? nie rozmawialam z toba wiec nie znasz mysli innych ludzi moja podtawa jest jak najbardziej na miejscu i na czasie nie nauczylam sie bzdur a innych jak zainteresuje to dobrze jak nie to tez nie jest zle wyrazam swoje mysli bo na to mam ochote no kazda mlodosc ma swoje prawa niezle bys sie zdziwil jakby sie okazalo zejestem starsza niz ci sie to wydaje szkoda ze mnie nie znasz ale zyj dalej w nieswiadomosci ja cie nie mam zamiaru uswiadamiac bo mi to do niczego nie potrzebne ani tymbardziej tobie ale powiem ci jedno ty za to wyrazasz sie jakbys byl juz niezle wiekowyi teraz pytanie czy lepiej byc pruchniem czy pieknym i wmiare mlodym ? :) Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: ooooo, ponioslo panne :))) 14.12.03, 18:41 Gość portalu: feministka napisał(a): > no kazda mlodosc ma swoje prawa > niezle bys sie zdziwil jakby sie okazalo zejestem starsza niz ci sie to wydaje Zdziwil? Raczej nie. Moje wlasne doswiadczenie nauczylo mnie, ze sa ludzie, po ktorych nalezaloby sie spodziewac stosownej do wieku umiejetnosci oceny faktow, a nie posiadaja jej. Ida krok dalej. W drugiej polowie swojej czterdziestki ciagle zachowuja sie jak pietnastolatki. > szkoda ze mnie nie znasz > ale zyj dalej w nieswiadomosci > ja cie nie mam zamiaru uswiadamiac Ma wdziecznosc jest nieopisana. > ale powiem ci jedno > ty za to wyrazasz sie jakbys byl juz niezle wiekowyi teraz pytanie czy lepiej > byc pruchniem czy pieknym i wmiare mlodym ? :) Gdziez sie nagle podziala Twoja poprawnosc, dbalosc o nie urazanie innych i nienawisc do dyskryminacji? Ktos gotow sobie pomyslec, ze nie masz za grosz szacunku do ludzi starszych. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: ooooo, ponioslo panne :))) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 21:09 az taka stara nie jestem bo przekraczac 40 nie przekraczam ani taka mloda tez nie jestem po 15 to ja raczej nie mam fakty potrafie oceniac bardzo dobrze moja intuicja i rozumowanie zawsze mi pomagaly w dobrym radzeniu sobie jak do tej pory tylko ze kazdy rozumuje inaczej i dlatego latwo oceniac innych to dobrze ze jestes wdzieczny bo lubie uszczesliwiac ludzi :) szacunek do ludzi starszych mam i to wielki wiem ze kiedys tez bede stara i dlatego trzeba to wziasc bardzie zartem niz serio narazie jeszcze nie jestem wiec nie zwazam zabardzo na slowa moze rzeczywiscie nie powinnam tego slowa uzyc ale dzieki niemu tekst ten stal sie bardzie widoczny i ze tak powiem trafiajacy ( kole w oczy :) - o to chodzilo :P) to powiem to inaczej: czy lepiej byc juz czlowiekiem w podeszlym wieku i ktory wiecej juz poznal niz bedzie poznawal czy lepiej byc mlodym i pieknym i byc nadal w poczatku swej drogi moc poznawac dobre i zle strony zycia nadal sie uczyc i moc cieszyc sie zyciem ? Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: ooooo, ponioslo panne :))) 14.12.03, 23:09 Bycie starszym nie pozbawia radosci zycia. Zaleta mlodosci jest to, ze pewnie ma sie dluzszy okres zycia przed soba. Zaleta wieku bardziej zaawansowanego mozliwosc korzystania ze swoich doswiadczen. Wedlug mnie zawsze jest tak samo dobrze. Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Do feministki 14.12.03, 17:12 > "i co z tego??? to zart jak kazdy inny.":betty-bt to dziwka Co jest zartem, a co nie zalezy takze od kontekstu. Chyba jeszcze wiele musisz sie nauczyc. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Do feministki IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 18:16 od ciebie napewno za duzo bym sie nie nauczyla chyba za bardzo sie przeceniasz bo zapewniam ze mam wiecej doswiadczen niz ty a ty zamkna;les sie w takim pudle i nie starasz sie rozwijac wewnetrznie ciekawe ile spedzasz przy kompie pewnie wiekszisc swojego zycia Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Do feministki 14.12.03, 18:51 Gość portalu: feministka napisał(a): > od ciebie napewno za duzo bym sie nie nauczyla > chyba za bardzo sie przeceniasz Wybacz, to juz taka nasza meska cecha - uwazamy sie za nieomylnych. Nigdy bym nie smial Cie pouczac. > bo zapewniam ze mam wiecej doswiadczen niz ty Skoro tak twierdzisz... zaraz, zaraz - kiedy Tobie ktos pisze, ze jestes zdenerwowana, to odpowiadasz, ze nie ma podstaw tak twierdzic. Wobec tego Twoja teza moze byc obalona na tej samej zasadzie. Ale bede sie licytowac, wszak nie o to chodzi. > a ty zamkna;les sie w takim pudle i nie starasz sie rozwijac wewnetrznie Znowu to samo :/. > ciekawe ile spedzasz przy kompie > pewnie wiekszisc swojego zycia Pozostawiam to Twojej wyobrazni i dociekliwosci. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Do feministki IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 21:14 w tym poscie jest za duzo wzajemnych oskarzen itp mysle ze zeszlismy z tropu prawdziwego tematu no wlasnie to jzu zauwazylam ze mezczyzni maja za duza dume i lubie nas pouczac i wychodzic na madrzejszych tak samo ty nie mozesz stwierdzic ile lat mam ja jakie mam doswiadczenia odpowiedzialam atakiem na atak bo nie wiesz co ja przezylam itp a ja nie wiem co ty - zgadza sie ale postanowilam zrobic w moim poscie to samo co ty robiles caly czas wczesniej jesli chodzi o to ile godzin spedzasz przy kompie to pewnie moich wersji bedzie w takim razie sporo bo z 1 strony mozesz siedziec tu caly dzien i nie wychodzic z domu tylko buszowac po necie z 2 strony zagladac tu i tylko tu w wolnuch chwilach dlatego raczej nie bede sie nad tym zastanawiala Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Do feministki 14.12.03, 17:09 Uwodzi sie je? O cholera jasna! Czy to nie uwlacza ich godnosci? Czy uwodziciel nie jest natychmistowo podawany do sadu za molestowanie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Do feministki IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 18:20 ojejku chyba ktos za bardzo sie wczul :) cos wyczuwam tutaj zart rodem z podstawowki :) brotherciu to nie o to chodzilo wiesz malutki nie za zwszeystko podaje sie do sadu "chyba jeszcze duzo musisz sie nauczyc" Odpowiedz Link Zgłoś
undercover_brother Re: Do feministki 14.12.03, 18:57 Gość portalu: feministka napisał(a): > nie za zwszeystko podaje sie do sadu Takoz samo nie wszystkie wypowiedzi nalezy rozumiec doslownie. Podobnie jak z dowcipem, od ktorego wszystko sie zaczelo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: Do feministki IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.03, 21:17 tak ale ten dowcip byl tutaj tylko prowokacja do tematu on byl jakby podstawa tematu ktory siega bardzo gleboko byl jego kawaleczkiem -malutkim pierwiastkiem ktory wsrod wszystkich tych kawalkow dotyczacych tematu dyskryminacji znaczy naprawde bardzo niewiele wiec nie rozwodzmy sie nad nim a ogolnie na temat calej dyskryminacji tak samo moglabym zaczac temat "co sadzicie o dyskryminacji"- ale to takie oklepane i nudne ze wolalam tego nie robic i raczej nigdy bym tego nie zrobila pozrdo pa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 08.12.03, 15:56 Envi, Zakompleksieniem? Nieuświadomieniem? Jak dla mnie to jest naprawdę walka z wiatrakami za pomocą grabek. Jeśli ją to uraża, wkurza - trudno. Jak dla mnie jest to chamskie, ale jakoś nie widzę sensu pisania o tym na forum, jak również nie przeżywam na nim każdego opowiedzianego w moim towarzystwie szowinistycznego dowcipu, każdej zaczepki na ulicy, każdego zagwidania. Nie mówię, że nie powinno Cie to wkurw, ale też nie mówię, że powinno, jak to chce zasugerować Feministka. Może, ale nie musi. Mnie to nie poniża ani nie pozbawia godności (jestem "wewnątrzsterowna" i to ja decyduję o swoim poczuciu godności i poniżeniu). Gdyby kazdy taki dowcip miał mnie pozbawiac godności, dawno by mnie nie było. Taka moja siła. Jednocześnie nie odmawiam Ci prawa do czucia się urażoną, tylko, na Swaroga, nie mów mi, że jestem zakompleksiona, popieram patriarchat czy nie widzę niesprawiedliwości. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 19:13 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 19:17 cos trudno do ciebie trafic jestes bardzo zamknieta w sobie i nie slyszysz co mowie mnie nie urazil konkretnie ten 1 dowcip! rozumiesz?? to byl przyklad zasugerowanie czegos a ten przyklad akurat bardzo dobrze sie odnosi do tego co istnieje na forum mozna pisac o swoich problemach o tym co cie meczy i o tym co sadzisz jesli nie masz takiej potrzeby wyrazania sie na ten temat to po co to robisz?? sama zaprzeczasz sobie nie bylby z ciebie dobry psycholog ani adwokat mozesz wysuwac sobie przeciw mnie jakies oskarzenia mnie to nie przeszkadza na wszystkie potrafie sie wybronic wiec nie widze w tym nic stresujacego ale z 2 strony tak nie interesuje cie ten temat a ciagle tu jestes hmmmmmmmmmmm dziwne ................dziiiiiiiiiwnyyyy jest tennn swiat....lalala... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 09.12.03, 10:36 Gość portalu: feministka napisał(a): > cos trudno do ciebie trafic > jestes bardzo zamknieta w sobie i nie slyszysz co mowie Nie znasz mnie, więc nie diagnozuj :) > mnie nie urazil konkretnie ten 1 dowcip! > rozumiesz?? Rozumiem. Ale bardzo trudno to było wywnioskować z Twojego pierwszego postu. > jesli nie masz takiej potrzeby wyrazania sie na ten temat to po co to robisz?? Lubię. > sama zaprzeczasz sobie Gdzie? > nie bylby z ciebie dobry psycholog ani adwokat Ha ha ha :) Tak się składa, że psycholog to ze mnie niezły :D > mozesz wysuwac sobie przeciw mnie jakies oskarzenia Nie chcę :) > mnie to nie przeszkadza No to spoko :) > na wszystkie potrafie sie wybronic wiec nie widze w tym nic stresujacego I bardzo dobrze :) Grunt to spokój :) > ale z 2 strony tak nie interesuje cie ten temat a ciagle tu jestes Ten temat - nie. Twoje podejście - niezmiernie. Nieważne, jeśli nie rozumiesz, choć faktycznie, wówczas może to być dla Ciebie dziwne. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.12.03, 21:18 ok to diagnozowac nie bede ale trudno do ciebie trafic odnosnie tego co pisze bo ciagle o czyms pisze a ty piszesz cos innego np o tym ze mnie urazil ten dowcip a mnie urazil caly temat dyskryminacji moze trudno wywnioskowac to z 1 postu ale jakby ktos tam pomyslal to by sie domyslil zreszta dalsze wypowiedzi o tym swiadcza wystarczy przeczytac jesli lubisz wyrazac opinie to prosze bardzo ale sama zaprzeczasz sobie w tym ze wczesniej napisalas ze nie rozumiesz po co inni pisza o takich rzeczach na forum a sama wkoncu tez o czyms piszesz i wlaczasz sie do dyskusji wiec robisz to samo wiem wiem ze jest z ciebie psycholog dlatego specjalnie to napisalam :) :P moze to bylo troche zlosliwe ale lubie tak czasem podokuczac szczegolnie jak nastepuje taka wymiana zdan ale to juz moja taka osobowosc jak nie chcesz wysuwac oskarzen to nie musisz ale mozesz grunt to spokuj tez tak sadze :) rozumiem rozumiem akurat tez troszke interesuje sie psychologia wiec o badaniu ludzkich zachowan troszke tez wiem Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 10.12.03, 10:05 Jeszcze raz przeczytaj swój pierwszy post. Ja się odnosze do niego, nie do tego, co kto dalej pisał. Uważam dalej, że tego typu posty są bez sensu. Jeśli uważasz, ze sobie przeczę - trudno. Dokuczanie jest dość prostą formą obronną (nie odnosi się do dyskusji nijak). Ale nie dokuczyłas mi, jestem wewnątrzsterowna :) Nie osobowość, tylko raczej temperament :P jeśli chodzi o dokuczanie i o Twoje zainteresowanie psychologią. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.12.03, 19:59 nie nie zgadzam sie z tym to jest moja cecha charakteru,osobowosci jesli chcialabys rozmawiac o temperamencie to jest to wogole inny temat moze wsrod roznych rodzaji temperamentu znalazlo by w ktoryms miejsce dla dokuczliwosci ale to juz inna para butow to nie powinnas sie odnosic tylko do tego postu trzeba umiec glebiej spojrzec na sprawe uwazam ze przeczysz nie dlatego ze myslisz ze ten post jest bez sensu tylko dlatego ze na niego odpowiedasz sadzac ze pisanie tu jest beznadziejne rozumiesz? jesli ci nie dokuczylam to ok przynajmniej nie musisz sie stresowac ja tez nie stresuje sie takimi sytuacjami wiec rozumiem to podejscie pozdrowki dla wszystkich otwartych umyslow Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 11.12.03, 10:04 Gość portalu: feministka napisał(a): > nie nie zgadzam sie z tym > to jest moja cecha charakteru,osobowosci Pozwól, że dalej będe uważać, że temperamentu. > to nie powinnas sie odnosic tylko do tego postu Odpowiedziałam na post główny. Naprawdę nie jest moim obowiązkiem czytać od razu wszystkie posty,które ktoś inny Ci napisał w odpowiedzi i co Ty mu odpisałaś. Rzucasz pytanie w przestrzeń. I ja na nie odpowiadam. Nie musze wiedzieć, jak ten temat rozwijał się w Twoich rozmowach z innymi osobami. > uwazam ze przeczysz nie dlatego ze myslisz ze ten post jest bez sensu tylko > dlatego ze na niego odpowiedasz sadzac ze pisanie tu jest beznadziejne > rozumiesz? Rozpoczynanie takich wątków, w taki sposób jest beznadziejne moim zdaniem. Jeśli tak napisanego zdania nie rozumiesz, to już nie wiem, jak Ci to wytłumaczyć. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.03, 12:27 cytuje "ale jakoś nie widzę sensu pisania o tym na forum, jak również nie przeżywam na nim każdego opowiedzianego w moim towarzystwie szowinistycznego dowcipu" wiec raczej nie chodzilo tu o zaczynanie watku w taki lub inny sposob tylko o rozmowe na jakis temat widzisz znowu zaprzecze nie sobie mo9ze pozostac tez z tym temperamentem dla mnie bedze i tak cecha osobowosci wiem ze nie jest twoim obowiazkiem czytac dalsze posty ale niektorzy potrafili sie domyslic ze chodzi tu o dyskryminacje a nie o dowcip jak ktos chce pomyslec to to zrobi jaki bylby sens pisania tylko o dowcipie ale z tego co zauwazylam to czytalas dalsze watki bo co jakis czas sie wypowiadalas a mimo to pisala nadal ze chodzi mi tylko o 1 dowcip no to wiec cos z tym jest nie tak... pa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 11.12.03, 12:39 Gość portalu: feministka napisał(a): > cytuje "ale jakoś > nie widzę sensu pisania o tym na forum, jak również nie przeżywam na nim > każdego opowiedzianego w moim towarzystwie szowinistycznego dowcipu" > wiec raczej nie chodzilo tu o zaczynanie watku w taki lub inny sposob tylko o > rozmowe na jakis temat Ależ chodziło o zaczynanie wątku! :) Nie wiem, jak możesz tego nie widzieć, dla mnie to jest jasne. Jeżeli tego nie widzisz, przyjmij po prostu, że o to właśnie mi chodziło :) > mo9ze pozostac tez z tym temperamentem > dla mnie bedze i tak cecha osobowosci Dobrze, proszę bardzo. > jak ktos chce pomyslec to to zrobi :) > ale z tego co zauwazylam to czytalas dalsze watki bo co jakis czas sie > wypowiadalas a mimo to pisala nadal ze chodzi mi tylko o 1 dowcip > no to wiec cos z tym jest nie tak... Potem przeczytałam. Wiesz, urocza jesteś :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.03, 18:40 ok to jak chodzilo o zaczecie watku to niech sobie tak bedzie :) ale mi chodzilo o to o co mi chodzilo urocza? aaaa dziekuje bardzo :) nawzajem Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 12.12.03, 01:04 Urocza??? A mnie się zdaje, że to analfabetyzm wtórny... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 14:17 o jejq kogóż tu mamy? wiesz moze ucze sie od ciebie? jakiego mam rozmowce takim jezykiem musze sie poslugiwac:) ciekawe co znowu cie tu przywialo po tym jak podwazylam twoje zdanie :) czyzby odeszly juz twoje emocje ? :P.................................................................... ......cytuje"wydmuszko" :) " Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 14:32 skoro chcesz tak klari zebysmy sie wdrabnialy bardzo prosze cytuje: "wieleu "- nowa polszczyzna? moze to tylko niechcace nacisniecie na klawiaturke ale tutaj wypadalo by sie nad tym zastanowic patrzac na kolejne bledy; "nei"- tu widze troszke wplywow niemieckiego :) czyzby plynela w tobie krew germanska? "duzego doswiadczenia w temaci"- w temaci?? chyba powinno byc w temacie no ale coz rozni ludzie rozne zasady slowotworstwa :) ale w tym zdaniu juz wyczuwam wplywy wschodnie - moze cos z rosyjskiego ?? jak chcesz to ci moge udzielic korepetycji z tego wlasnie jezyka :) polecam sie na przyszlosc :P "mnei"- to troszke przypomina mi to wczesniejsze slynne "nei" - woec zdaje mi sie ze weszlo ci to juz w krew "tobi chyba brakuje" -"tobi brakuje"? mi sie zawsze zdawalo ze sie mowi "tobie brakuje " heh "NEi" - i znowu to samo :)hoho chyba sie klania jakis nauczyciel polskiego a dopiero pozniej rosyjskiego czyzbysmy mieli tutaj wypadek wtornego analfabetyzmu ? cos zaczynam tak podejrzewac klarusiu znowu musze ci cos powiedziec najpierw popatrz na siebie a dopiero osadzaj innych Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kohol Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 12.12.03, 15:34 Gość portalu: feministka napisał(a): > najpierw popatrz na siebie a dopiero osadzaj innych Cieszę się, że kierujesz się tego typu zasadą. Powiem Ci więc, że z szacunku samego dla przedmówcy należałoby zaimki typu "Ci", "Twoje" itd. pisać z wielkiej litery. Innych błędów wypominać Ci nie będę, nie mam aż takiego zaparcia jak Ty, ale uważam, że na to właśnie powinnaś przede wszystkim zwrócić uwagę. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.03, 16:16 jak juz pisalam wczesniej nie bede zwracala uwagi na bledy tego typu czy z duzej litery zy tez postawilam w zlym miejscu literke jesli klarcia ma taka zasade i chce wypominac ja innym ludziom niech sama ja stosuje ja od razu napisalam ze na tym forum nie ma zamiaru jej stosowac jesli bym pisala prace domowa z polskiego czy z innego przedmiotu lub cos w tym stylu to owszem jesdnak tu nie liczy sie to w jaki sposub ktos napisal bo kazda inteligemtna osoba jest w stanie sie domyslic forum nie jest na tyle waznym przedsiewzieciem by sie tak starac wazniejszy jest temat w nim poruszony i wyrazane mysli wiec prosze o skonczenie tego tematu bo nie mam nic woecej do powiedzenia oprocz tego ze bede raczej pisala tak jak mi jest wygodniej wiecej swobody to nie jest klasowka z ortografii skoro wy tak uwazacie to pilnujcie siebie ja tu chcialam gadac o dyskryminacji a nie o ortografii cos widze ze ktos pomylil fora Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.pl 12.12.03, 20:41 Podważyłaś moje argumenty???? Ha, ha, ha... Nie, nie podważyłaś. I sprawdz co to analfabetyzm wtórny, bo twoje "dowody" na to, że ja też na to ciepię swiadczą, żeś niekumata. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.03, 00:09 hahahah a wlasnie podwazylam bo ty niedosc ze jestes niekumata i zrozumiec nie potrafisz tego co do ciebie pisze( a sa to naprawde proste rzeczt) to jeszcze nie znasz ortografii wiec podwazylam 2 za 1 razem i co ty na to klarenka? wrzuc na luz klari Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 13.12.03, 00:13 Znów pokazujesz, że mam rację. Anlafabetyzm wtórny murowany, a co do ortografii, to jeśli chodzi tobie o literówki, to sama je robisz, a to akurat nie ma nic wspólnego z ortografią. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 13.12.03, 00:15 I nie podważyłaś, tylko nie odpowiedziałam na twój post, z racji tego, że rozmowa z osobą, która nie potrafi zrozumieć tego co się do niej pisze, nie można się porozumieć. Peace! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.03, 08:14 oh klarenka jakbys nie zauwazyla to juz napisalam ze ty nic nie rozumiesz i juz to wczesniej do ciebie pisalam wiec juz wczesniej zazucalam ci ten twoj analfabetyzm wtorny pasuje teraz? nie odpowiedzialas bo nie wiedzialas co taka prawda wiec nie rob z siebie idiotki na mnie to nie dziala :) to ze nie rozumiesz tego co chce powiedziec to juz twoj problem ale nie mysl e wszyscy sa tacy jak ty "peace!" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.pl 13.12.03, 09:52 Szkoda gadać... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.03, 12:13 jak szkoda gadac to po co wogole sie odzywasz tymbardziej ze nie masz nic ciekawego do powiedzenia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: feministka Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.03, 12:12 a zreszta szkoda gadac na te twoje odpowiedzi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Klara Re: co wy na to????????????????????????? IP: *.crowley.pl 13.12.03, 12:21 Śmieszna jesteś do granic możliwości...Odpowiadasz na moje teksty, które póżniej powielasz, a potem jeszcze to krytykujesz....Może to jakaś schizofrenia??? Odpowiedz