Dodaj do ulubionych

Agresja na Ukrainę, to plan B

10.01.23, 00:20
Po prawie roku wojny na Ukrainie i obserwowanej ostatnio zmianie nastawienia krajów Zachodu, warto się pokusić o pierwsze wnioski dotyczące tej wojny, ale w szerszym zakresie.
Gdyby Trump znowu wygrał wybory prezydenckie, to pełen wdzięczności za poprzednie, byłby chyba życzliwym partnerem do putinowskiego planu podziału stref wpływów w świecie i napisania porządku światowego od nowa.
Ten plan nie wypalił i trzeba było pospiesznie przygotować nowy. I tak powstał plan agresji na Ukrainę.
W planach Putina o nowym kształcie świata Ukraina winna wrócić do roli państwa wasalnego wobec Kremla. Doświadczenia z Krymem pozwalały Putinowi założyć, że kraje Europy Zachodniej, uzależnione od Rosji energetycznie, znowu przymkną oko, wyżej stawiając ciepło kaloryferów wyborców ponad niepodległość Ukrainy.
Gdyby tak się stało, to do dyktatu gazowego doszedłby inny szantaż - żywnościowy.
Brak było bowiem powszechnie wiedzy o tym, że Ukraina żywi Afrykę.
A resztę już znamy i prawie od roku o tym piszemy.
Wbrew oczekiwaniom Putina i Janukowyczów, Ukraińcy zamiast witać Rosjan z radością barszczem w Kijowie zaczęli do nich strzelać. Nieudolnie prowadzone operacje wojskowe armii rosyjskiej potwierdziły rzadko publikowaną i trudno przyjmowaną tezę, że armia rosyjska to ilościowy rozkradziony kolos na pijanych nogach.
Pomiędzy kolorową maskaradą na Placu Czerwonym w czasie defilad, a krwawą jatką nad Dońcem i w innych miejscach widać rozdźwięk między tym, czym armia rosyjska jest, a tym, jak przedstawia ją kremlowska propaganda.
Wracając do Trumpa, gdyby dał się Putinowi przekabacić, i zgodził się na nową Jałtę, to możliwe, że półprzewodniki produkowane na Tajwanie zaopatrzeniowcy armii USA musieliby kupować w Pekinie.
Co o tym myślicie?

Obserwuj wątek
    • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 00:38
      "W planach Putina o nowym kształcie świata Ukraina winna wrócić do roli państwa wasalnego wobec Kremla."

      To Twój tekst? Moim zdaniem mylisz sievwvtym zakresie. Ukraina nie miala stac sie panstwem wasalnym, jak Bialoruś, lecz miała przestać istnieć, stajac sie kolejnym podmiotem Federacji Rosyjskiej. Celem Putina jrst boeiem odbudowa i.perium Piotra Wielkiego, jako jego spóścizna.
      • odyn06 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 10:09
        Tak. To mój tekst.
        Jeżeli kiedykolwiek zajmiesz jakieś państwo to pamiętaj, że okupacja to kosztowne zajęcie dla okupanta. Dlatego też pierwszoplanowym zadaniem jest znalezienie kolaborantów i uczynienie z nich władzy na okupowanych terenach. Najlepiej znaleźć Janukowyczów i Kadyrowów przed rozpoczęciem okupacji. Dzięki temu można rabować kraj okupowany nie zaradzając sobie głowy takimi pierdołami, jak wyżywienie ludności, opieka medyczna nad nimi, dziury w drogach itp.
        • menel13 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 10:20
          Zacznijmy od tego że niema czegoś takiego jak państwo Ukraina więc jak Rosja może je okupować. To tak jakby Polska okupowała Mazowsze.
        • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 19:23
          odyn06 napisał:

          > Tak. To mój tekst.
          > Jeżeli kiedykolwiek zajmiesz jakieś państwo to pamiętaj, że okupacja to kosztow
          > ne zajęcie dla okupanta. Dlatego też pierwszoplanowym zadaniem jest znalezieni
          > e kolaborantów i uczynienie z nich władzy na okupowanych terenach. Najlepiej zn
          > aleźć Janukowyczów i Kadyrowów przed rozpoczęciem okupacji. Dzięki temu można
          > rabować kraj okupowany nie zaradzając sobie głowy takimi pierdołami, jak wyżyw
          > ienie ludności, opieka medyczna nad nimi, dziury w drogach itp.

          Przecież Janukowycz juz czekał w blokach na Białorusi, aby na bialym koniu wjechac do Kijowa po zamordowaniu Zeleńskiego. Wez pod uwagę, że FSB mowiła Putinowi że caly naród ukraiński czeka tylko aby ruskie orki witać chlebem, solą i wódką. Potem szybkie referendum jak na Krymie i Donbasie, i Kijów stalby sie stolicą rosyjskiej republiki federacyjnej.

          Ty myslisz ze co Putin chce zrobić na Bialorusi? Panstwo wasalne, zeby mu sie żólta rewolucja zrobila za kilka lat?
    • stary_chinczyk Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 01:43
      Trump dla nikogo nie żywi żadnej wdzięczności. Prowadził państwo jak własny biznes i miał wszystkich do okoła gdzieś. Jeśli było to w jego interesie, z dnia na dzień wylatywali jego najbliżsi współpracownicy.
      Nie wiem z jakiego powodu miałby odczuwać wdzięczność do Putina ? Opowieści jak to Rosja wybrała go na prezydenta, są tak prawdziwe jak opowieści o amerykańskich laboratoriach broni chemicznej na Ukrainie.
      A nawet gdyby były prawdziwe, to Trump jest święcie przekonany o swojej wielkości i o tym, że to on sam wygrał wybory i kompletnie nikt inny nie miał w tym żadnej zasługi. A drugą kadencję przegrał tylko przez oszustwo, bo normalnie ktoś tak wielki jak On, przegrać by nie mógł.
      Podczas jego kadencji wdzięczność Rosji okazywał w ten sposób, że zbombardował jej najbliższych sojuszników Syrię i Iran. Nie żeby miał coś przeciw Syrii czy Iranowi, ale takie uderzenia skutecznie odwracały uwagę od jego osoby w momencie gdy zbyt duża uwaga nie była mu na rękę. Taki sami jest jego stosunek do Ukrainy, czyli żaden. W ramach tej "wdzięczności" blokował też NS2 i podejmował decyzje o lokacji wojsk USA w Polsce. Teraz krytykuje pomoc dla Ukrainy, bo jest to dla niego korzystne. Sprawując władzę, mógłby tam równie dobrze posłać amerykańskie wojska. W końcu tak duża awantura skutecznie przykułaby uwagę wszelkich mediów, więc miałyby mniej czasu na relacjonowanie jego wybryków, zarówno tych prawdziwych i wymyślonych przez demokratów.
      Generalnie Trump jest bardzo trudny do przewidzenia. A już na pewno nie w oparciu o takie czynniki jak wdzięczność czy sympatia dla kogokolwiek.
      Co do półprzewodników to odleciałeś. Trump jest sukinsynem, ale nie głupim sukinsynem. Burdelu z wyprowadzaniem produkcji (i nie tylko produkcji) z USA narobili jego "politycznie doskonali ale mądrzy inaczej" poprzednicy. Trump zmienił tę politykę blokując przejęcia wielkich amerykańskich firm technologicznych przez Chiny czy otwarcie zwalczając Huawei.
      Ja nie wyciągałbym tu żadnych wniosków, bo być mogłoby różnie.
      A kamyczkiem przeważającym szalę w sprawie ataku na Ukrainę, moim zdaniem były raczej słabe i fatalne posunięcia Bidena w czasie pierwszych miesięcy jego urzędu. Wycofanie wojsk z Afganistanu, wycofanie się z blokowania NS2, ideologicznie motywowana nieprzychylność dla państw takich jak Polska, Turcja czy Węgry.
      Putin uznał, że przywódca zachodniego świata jest słaby i niezdolny do agresywnych działań, na dodatek kieruje się ideologią a nie racją stanu własnego państwa, więc ma otwartą drogę.
      • odyn06 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 10:24
        Nie można wypierać z pamięci faktu, że Putin pomógł Trumpowi wygrać wybory uwalając Clintonową.
        Upojne spotkania członków sztabu wyborczego Trumpa z rosyjskim ambasadorem i szpecami z Moskwy na pewno nie dotyczyły dyskusji o wyższości astarchańskiego kawioru nad irańskim.
        Co do półprzewodników to nie odleciałem.
        Chiny ze skośnooką akceptacją patrzyły na działania Putina dot. Trumpa i nowego porządku świata, mając, jak zwykle, własny w tym interes.
        Gdyby Trump się na to zgodził, to biorąc pod uwagę krymskie doświadczenia, to Chiny szybciutko zajęłyby Tajwan, a Trump i pos.....ny ze strachu i obojętny Zachód nie kiwnąłby palcem. Jak na Krymie.
        Dlatego też po półprzewodniki trzeba by, po przejściu burzy, pojechać do Pekinu.
        Reasumując: bohaterski opór Ukraińców w obronie ojczyzny wpłynął na polaryzację poglądów polityków zachodniego świata.
        Strach przed zimnymi kaloryferami wyborców minął, bo zima jest jesienna i tyle gazu nie potrzeba. Dzięki temu można na Ukrainę posyłać coraz więcej broni o jednoznacznie ofensywnym charakterze.
        Ile by się nie posłało, to i tak dla Ukraińców będzie za mało, ale to jest temat na inny wątek.
        • stary_chinczyk Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 20:50
          Rosjanie zawsze próbują wpływać na wybory w USA, sami to przyznali. I zawsze ma to zerowy efekt. Trumpowi fotel nie załatwili Rosjanie. Wygrał, bo zawiódł jego poprzednik nie realizując swoich obietnic. A kandydatka demokratów nie cieszyła się zbytnim zaufaniem i popularnością w społeczeństwie.
          Tajwanu USA nie jest w stanie obronić już od dawna. LCSami się tego nie da zrobić.
          Chiny powstrzymują tylko konsekwencje ekonomiczne. A wojnę handlową z Chinami zaczął Trump. O wiele za późno. Sprawę spartaczyli Bush i Obama a nie on.
          • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 22:46
            stary_chinczyk napisał:

            > Rosjanie zawsze próbują wpływać na wybory w USA, sami to przyznali. I zawsze ma
            > to zerowy efekt. Trumpowi fotel nie załatwili Rosjanie. Wygrał, bo zawiódł jeg
            > o poprzednik nie realizując swoich obietnic. A kandydatka demokratów nie cieszy
            > ła się zbytnim zaufaniem i popularnością w społeczeństwie.

            Ta kandydatka jeszcze 2 miesiace przed wyborami i przed wybuchem afery mailowej, prowadzila z kilkunastoma punktami procentowymi nad Trumpem w sondażach. A poprzednik tak zawiódł ze byl autorem i przepchnąl przez Kongres Affordable Care Act - ustawę spoleczną cieszaca sie dzis najwieksza popularnoscia spoleczną od czasu wprowadzenia Social Security Act przez Roosevelta.

            • stary_chinczyk Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 03:20
              Poważnie myślisz, że przegrała przez aferę mailową ? Trumpowi tuż przed wyborami wyciągli taśmy, na których mówił mocno seksistowskie rzeczy o pewnej prezenterce tv. Normalnie to powinno mieć większą siłę rażenia niż afera mailowa. Clintonowa była po prostu cienka i niepopularna. A jej poprzednik zawiódł.
              Z Obama Care korzysta margines społeczny, mniej niż 10% populacji.
              I poza tym niewątpliwym sukcesem, Obama nie zrobił kompletnie nic.
              • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 04:56
                stary_chinczyk napisał:

                > Poważnie myślisz, że przegrała przez aferę mailową ? Trumpowi tuż przed wyboram
                > i wyciągli taśmy, na których mówił mocno seksistowskie rzeczy o pewnej prezente
                > rce tv. Normalnie to powinno mieć większą siłę rażenia niż afera mailowa. Clint
                > onowa była po prostu cienka i niepopularna. A jej poprzednik zawiódł.
                > Z Obama Care korzysta margines społeczny, mniej niż 10% populacji.
                > I poza tym niewątpliwym sukcesem, Obama nie zrobił kompletnie nic.


                31 milionów ludzi w 2021 roku, przy czym bezdomni nie korzystają, to margines społeczny?
                Tymczasem w 2010 roku, przed wprowadzeniem Obama Care, 51 milionów (1/6) Amerykanów nie miało jakiegokolwiek ubezpieczenia. Najgorszy wynik z wszystkich rozwiniętych gospodarczo krajów na świecie.
                • stary_chinczyk Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 07:32
                  31 mln to niespełna 10% populacji.
                  Jak sam widzisz, 20 milionów nie ma ubezpieczenia, bo po prostu nie chce go mieć. Nie zależy im. Drogie czy tanie, nie chcą i już.
                  Z tych 31mln którzy skorzystali, duża część mogłaby spokojnie pozwolić sobie na normalne prywatne ubezpieczenie. Ale woli wydać pieniądze na inne rzeczy, bo kto ich zmusi żeby płacić 1000 $ miesięcznie, skoro można za to mieć np luksusowy samochód.
                  Cwaniactwa i kombinatorstwa jest w USA dużo. A coraz nowe programy socjalne tylko sprzyjają takim zachowaniom.
                  • odyn06 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 11:56
                    Wróćmy do wątku.
                    Zważcie, że mało kto na Zachodzie chce wracać do sytuacji polityczno-wojskowej przed agresją Rosji na Ukrainę.
                    Dlaczego? Bo politykom zachodnim jest głupio, jak łatwo i skutecznie Putin zrobił ich w konia.
                    Jak za tańszy gaz i ropę kupił ich zaufanie, a nawet uległość. Nie chcieli słuchać Polski i państw bałtyckich, przestrzegających przed niebezpieczeństwem czającym się na Kremlu.
                    Największym frajerem okazała się Angela Merkel i Niemcy, ale to temat na oddzielny wątek.
                    O wiele trudniejsze było pozyskanie USA do globalnych planów Putina. Aby je zrealizować potrzebny był w Białym Domu nie polityk, ale Trump. I go wykreowali. Czy był pożytecznym idiotą? Nie zdążył, ale szło w dobrym kierunku.
                    Był trochę do Putina podobny. Do celu szedł po trupach, był do szczętu cyniczny, świat postrzegał jak szachownicę i lubił Putina mówiąc, że to facet, z którym warto robić interesy.
                    Jakie?
                    On jeszcze nie wiedział, ale Putin wiedział i dlatego była mu potrzebna druga kadencja Trumpa.
                    Putin wiedział, że Trump drwiąco wypowiada się na temat UE i NATO. Zarzucał krajom NATO, że za mało wydają na obronę, a sam za pieniądze Pentagonu budował płotek na granicy z Meksykiem.
                    Europę jako całość traktował lekceważąco, a okazało się w trakcie pierwszej kadencji, że nie zna podstaw geografii i historii kontynentu. Bufon, który marnie skończył, zlecając atak hołoty na Kongres.
                    Tylko niech Chińczyk nie przeczy, bo fakty przeczą jego przeczeniom.
                    Co by dostał Trump w drugiej kadencji od Putina na stół do negocjacji?
                    Nową Jałtę
                    Byłaby tam strefa wpływów Zachodu z USA na czele i strefa wpływów Rosji odpowiadająca, lub prawie odpowiadająca strefie wpływów zdechłego ZSRR. Oprócz tego byłaby strefa wpływów Pekinu, ale tą Pekin określiłby sam.
                    Gdzie byłaby Polska?
                    Warto o tym podyskutować.
                    • menel13 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 12:07
                      Bzdury. Ani Rosja niema takich możliwości ani prezydent USA takiej władzy.
                      • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 14:29
                        menel13 napisała:

                        > Bzdury. Ani Rosja niema takich możliwości ani prezydent USA takiej władzy.


                        I dlatego własnie chciał wyprowadzić USA z NATO.
                        • stary_chinczyk Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 17:45

                          >
                          > I dlatego własnie chciał wyprowadzić USA z NATO.

                          Mam nadzieję, że to się zmieni. Ale do tej pory NATO nie było już żadnym sojuszem. Było grupą bogatych państw europejskich, które w większości wykorzystywały USA do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. USA będąc najmniej zagrożone ewentualnym atakiem, ponosiło większość kosztów obrony całego sojuszu. Ta sytuacja była po prostu chora. Pogrożenie wyjściem USA z sojuszu było jak najbardziej uzasadnionym i prawidłowym posunięciem.
                      • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 20:09
                        menel13 napisała:

                        > Bzdury. Ani Rosja niema takich możliwości ani prezydent USA takiej władzy.


                        Generał Walerij Gierasimow od 2012 roku jest szefem rosyjskich sił zbrojnych. To też autor doktryny Gierasimowa. Polega ona m.in. na walce politycznej i zakulisowym wpływaniu na społeczeństwo przeciwnika, by wywołać chaos i permanentny niepokój. To m.in. wykorzystywanie rosyjskich botów do rozsiewania dezinformacji, fake newsów i kłamstw.



                        wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29348366,rosja-nowy-dowodca-wojsk-w-ukrainie-gierasimow-zajmie-miejsce.html#s=amtp_pnHP_related
                        • menel13 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 20:27
                          I co w związku z tym?
                    • stary_chinczyk Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 17:37
                      Fakty są takie, że do inwazji doszło po posunięciach Bidena w pierwszych miesiącach jego urzędowania. Po akceptacji NS2, po spartaczonym wyprowadzeniu wojsk z Afganistanu, po fachach wobec sąsiadującej z Ukrainą i bliskiej jej Polski.
                      Fakty są takie, że reset w stosunkach z Rosją kosztem niechętnej Rosji Polski zrobił Obama. I to on uzależnił USA od Rosji w wielu dziedzinach, np w eksploracji kosmosu.
                      To co zrobiłby Trump w drugiej kadencji, to domysły a nie fakty. Dziś wszystkie grzechy polityków z ostatnich dekad próbuje się zwalić na Trumpa. Taki fajny kozioł do bicia. W końcu sam się podstawił. Tylko że takie podejście doprowadzi do kolejnych katastrof w przyszłości.
                      Trump budował mur, ale Pentagonowi nic z tego powodu nie ubyło. To nie Trump przerywał programy najbardziej zaawansowanych systemów uzbrojenia, takich jak F-22 czy Zumwalt, zastępując je programami uzbrojenia o radykalnie niższych parametrach. To nie Trump planował redukcje floty lotniskowców. To nie Trump wycofywał się z planów budowy tarczy antyrakietowej.
                      • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 18:11
                        Jak Obama uzaleznil amerykandki kosmos od Rosjan? Ze NASA z uwagi na wzgledy bezpieczenstwa po katastrofie Atlantisa wycofala promy z użytku? To Obamy wina? Czy to że R&D nowych nosicieli i silników zajmuje prywatnym firmom wiele lat?

                        Obama nie wycofsl sie z budowy tarczy antyrakietowej. System Aegi Ashore budowany wlasnie Redzikowie to system Obamy. Obama zmienil jedynie pociski w nich stosowane i system kontroli. Zamiast pocisków Orbitala ze zmiennym powodzeniem przechodzące test w Vandeberg, wprowadzil na ląd pociski SM-3 ktorych R&D to nie konczace sie pasmo sukcesów w testavh.
                  • bmc3i Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 19:43
                    stary_chinczyk napisał:

                    > 31 mln to niespełna 10% populacji.
                    > Jak sam widzisz, 20 milionów nie ma ubezpieczenia, bo po prostu nie chce go mie
                    > ć. Nie zależy im. Drogie czy tanie, nie chcą i już.
                    > Z tych 31mln którzy skorzystali, duża część mogłaby spokojnie pozwolić sobie na
                    > normalne prywatne ubezpieczenie. Ale woli wydać pieniądze na inne rzeczy, bo k
                    > to ich zmusi żeby płacić 1000 $ miesięcznie, skoro można za to mieć np luksusow
                    > y samochód.
                    > Cwaniactwa i kombinatorstwa jest w USA dużo. A coraz nowe programy socjalne tyl
                    > ko sprzyjają takim zachowaniom.


                    Pewnie, kto ich zmusi do placenia $1000 miesiecznie, na ubezpieczenie tylko jednej osoby. A gdzie reszta rodziny...? Byłoby Cię na to stać?

                    Tymczasem ACA nie tylko wprowadzila ubezpieczenie dla nieubezpieczonych, ale tez zmniejszyla stawki ubezpieczeniowe dla pozostalych, tych prywatnych ubezpieczeń.

                    Jak ktos nie chce mieć ubezpieczenia zdrowotnego i placic full price za leczenie szpitalnevz wlasnej kieszeni, to jego sprawa, i szpitala ktory musi wysylac na ciezko chorego nie ubezpieczonego komornika, aby mu zlicytował dom, z powidu szpitalnego rachunku na $300.000 za dwa miesiace leczenia. I firm ubezpieczeniowych, zmuszonych z tego powodu podnosic skladki tym ubezpieczonym.

                    Ale brak powszechnego ubezpieczenia medycznego - najbardziej podstawowego dobra współczesnej cywilizacji - to cecha krajów trzeciego świata.
      • stasi1 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 17:45
        A w jaki sposób widzisz że USA miały jakąś nieprzychylną ideologie wobec Polski? Wtedy kiedy nasze władze chciały wysiudać Amerykanów z TVN ( a biden podesłał w tym czasie ich wojska do nas)?
    • niegracz Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 10.01.23, 05:17
      że pieprzysz jak potluczony..

      poza tym..

      to nie forum Polityka i Politykowanie
    • a4095211 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 14:09
      odyn06 napisał:

      > Gdyby Trump znowu wygrał wybory prezydenckie, to pełen wdzięczności za poprzedn
      > ie, byłby chyba życzliwym partnerem do putinowskiego planu podziału stref wpły
      > wów w świecie i napisania porządku światowego od nowa.
      > Ten plan nie wypalił i trzeba było pospiesznie przygotować nowy. I tak powstał
      > plan agresji na Ukrainę.

      Takie stawianie sprawy jest o tyle problematyczne, że doskonale wpisuje się w retorykę rosyjskich mediów państwowych... za wojnę odpowiadają Amerykanie. Jadą z takim przekazem nieustannie.

      Drugi problem jest taki, że jest tu błąd logiczny... niezależenie od wyniku ostatnich wyborów prezydenckich w USA, pozycja Ukrainy jest niezmienna... są w ciemnej pupie.

      Różnica jest taka, iż jeden scenariusz jest bardziej ciemny, a inny mniej. Założenia były takie, że to będzie szybka i stosunkowo tania interwencja, więc zniszczenia infrastruktury i straty w ludziach też będą ograniczone. Że Rosjanie nie umieją prowadzić działań zbrojnych, to nawet oni nie wiedzieli.

      Czyli do wyboru, albo siłowe ustanowienie marionetkowego rządu w Kijowie (Biden), albo siłowe mniej, ale też mało subtelne (jakiś przewrót czy inna ruchawka) osadzenie takiego rządu przy cichej akceptacji Europu i USA (Trump). Dla Ukraińców to wybór między dżumą a cholerą.

      Pozdrawiam
      • odyn06 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 14:36
        Zgadzam się.
        Pozycja Ukrainy w każdym wariancie była zła, bo na liście do rosyjskiej strefy wpływów była zawsze na pierwszym miejscu.
        Poza tym nie wolno zapominać o tym, że działania militarne rozpoczyna się wtedy, gdy zawiodą czynniki polityczne, albo gdy nie jest możliwe podjęcie rozmów.
        A może było tak, że Putin stracił nadzieję na "dogadanie" się z USA i dlatego rozpoczął agresję?
        Biden to nie Trump. On rozumuje trochę tak, jak Reagan.
        Ja nie wiem, co głosi kremlowska propaganda. Ale jedno wiem. Kłamie, głównie na użytek wewnętrzny.
        Pozdrawiam
      • menel13 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 16:27
        a4095211 napisała:

        > Drugi problem jest taki, że jest tu błąd logiczny... niezależenie od wyniku ost
        > atnich wyborów prezydenckich w USA, pozycja Ukrainy jest niezmienna... są w cie
        > mnej pupie.
        >
        Wręcz przeciwnie. Czeka ich świetlana przyszłość w ramach Rzeczypospolitej Trzech Narodów.
        • a4095211 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 17:24
          menel13 napisała:

          > Wręcz przeciwnie. Czeka ich świetlana przyszłość w ramach Rzeczypospolitej Trze
          > ch Narodów.

          Ta jasne, to też rosyjska narracja, na rynek lokalny - "Polska się szykuje do zajęcia ziem na wschodzie" i inne tego typu przypowieści. Tam społeczeństwo jest odklejone w stopniu znacznym, więc część populacji łyka taki przekaz. Czemu nie można się dziwić, wszak zostało ukształtowane w innych warunkach.

          Cywilizowany świat tak nie działa już od dziesięcioleci. Nie ma głupich (z wyjątkami, jak widać), by się ktoś na poważnie brał do przyłączania czegokolwiek drogą siłową, czy inną - wychodzi zbyt drogo w utrzymaniu, a i różnice cywilizacyjne są zazwyczaj znaczne.

          To, że prezydent Putin jest już w latach (kieruje interesem dłużej niż każdy jeden pierwszy sekretarz w czasach ZSRR) i chciał postawić kropkę w swoim haśle w encyklopedii (a może bał się o słupki w sondażach), skończyło się tak, iż wszyscy widzą że przelicytował, a w ręku miał same blotki. Jako bonus dostał kilkadziesiąt milionów Ukraińców, zjednoczonych i pałających mocnym i szczerym uczuciem do Rosji i jej mieszkańców.

          Szkoda nawet czasu na pisanie i dyskutowanie na ten temat.

          Pozdrawiam
          • menel13 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 19:29
            Sądzę że prezydenci Polski, Ukrainy i Litwy którzy właśnie spotkali się we Lwowie mogą mieć inne zdanie na ten temat.
          • odyn06 Re: Agresja na Ukrainę, to plan B 11.01.23, 21:27
            👍😁

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka