Mątaż rolet

[andaba]

Tak, mątaż.

Dostałam taką informację od przewodniczącej trójki

W dniu 08.09.2022 odbyło się zebranie klasy ,obecni na
zebraniu rodzice wyrazili zgodę na mątaz rolet w klasie 116.
W dniu 18.10.22 odbyło się spodnie z firmą XXXXX która
wykonuje :pomiar,wycenę i mata rolet.
Koszt został wyłączony na kwotę 2180,00 zł, udało nam się wynegocjować kwotę 2000,00zl.
Proszę opłacenie na konto:
XXXXXXXX
od osoby 70,00.

I tak:
Na zebraniu było 17 osób (na 30).
Rodzice nie tyle się zgodzili, ile nie protestowali.
Ja protestowałam, ponieważ: klasa córki ma w tej sali 3 lekcje tygodniowo i słońce wtedy tam nie świeci (o ile świeci kiedykolwiek).

Wg słów dziecka uczniowie są przeciwni roletom - nie widzą sensu. Rodzice się zgadzają, bo każdy się boi postawić, wiadomo, jak jest, a wychowawczyni wredna. A wychowawczyni na roletach baaardzo zależy. Ona ma tam zapewne więcej lekcji, niż jej klasa.


To szkoła średnia, nie maluszki.
Już raz za rolety w klasie płaciłam, ale to było w klasie 1-3, gdy dzieci w sali miały kilka lekcji dziennie, a okna były od południa - wtedy było to dla dobra dzieci i nie protestowałam (choć uważałam, że szkoła mogłaby się szarpnąć na te rolety, no ale nie było to warte dyskusji, rolety były potrzebne dzieciom)

Płaciłybyście bez dyskusji?
Dodam, że nie o kasę mi chodzi, tylko o to, że pani sobie życzy, a rodzice jak te barany robią co każe, choć dzieciom to niepotrzebne.

Pani to w ogóle jest temat rzeka, nawet jak córka koloryzuje, to co widzę na zebraniu mi wystarczy.

[kk345]

Jak mątaż, to może niech czyjś mąż mątuje, będzie taniej...

[daniela34]

Szkoła za darmo, nauka bez piniendzy" jak mawiała moja babcia (tak, babcia mówiła "piniendzy" ale zapewne ukończyła mniej klas szkoły podstawowej niż pani od mątażu).

[pepsi.only]

Nie wiem czy bym zapłaciła, na pewno dyskusję jakąś bym rozpoczęła, bo ja tam mam
(skoro to tylko dla pani wygody, a nie dla wygody tej klasy) .

A po takim meilu należy się kąpiel oczu...

[pitupitt]

Mailu, jak już się czepiamy...

[woman_in_love]

ale ty mnie lepiej kupuj ta roleta, bo jak nie, to się tak wkurzem, ze bombelek do matury to nie dojdzie

a tak w ogóle to trzeba było nóg nie rozkładać, to byś teraz nie musiała płacić ty franco jedna!

[panna.w.paski]

Ja bym wysłała pieniążki za mątaż na podane kąto. Wtedy bąbelkom nie będzie świeciło w oczki. Taką mam nadzieję bynajmniej.

[pani_tau]

Mątaż. Muszę przyznać, że robi wrażenie.

[ichi51e]

Spaliłeś - po mątazy nikt już nic rozsądnego nie napisze.

Okna od jakiej strony? Dziecku na razie nie przeszkadza bo jest jesień wiosna może inaczej śpiewać.
Naciagactwo

[bylam.stara.mostowiakowa]

U mojego syna w klasie dwóch ojców pomalowało salę w czynię społecznym. I na naszej grupie klasowej jedna z matek napisala: dziękujemy tatusią... 😄

[kk345]

No za salę w czynię nalerzały się podziiekowania tatusią, czyrz nię?

[andaba]

Jakoś poprzedniej wiosny im nie przeszkadzało. To słońce.

[barattolina]

Od samego czytania się zmęczyłam.
Zapłaciłabym nawet więcej niż te 70pln, żeby tylko mieć święty spokój.
Ze tez komuś się chce rozdrabniać nad takim bzdetami jak jakieś rolety w klasie. 👀

[andaba]

No właśnie wszyscy tak uważają, przy okazji liżąc tyłek pani.

Najśmieszniejsze jest to, że ja nie wierzę w to, że te 30 osób zapłaci za rolety. Pewnie około 10 osób w ogóle tego nie przeczyta lub stwierdzi, że szkoda kasy.

I ciekawe jak to rozwiążą. Wprawdzie to nie podstawówka (gdzie pół klasy nie wpłaciło ani złotówki przez 8 lat na nic), ale też żadna elitarna szkoła i 7 dych dla wielu osób to kwota, którą szastać nie będą.

[berdebul]

Teraz tak, ale następnym razem zadyma na zebraniu. Btw dorzuciłabym pani 30 pln na słownik.

[andaba]

To pani z trójki, nie wychowawczyni.
Wychowawczyni to się trzeba na podręcznik złożyć, bo zgubiła swój i uczy dzieci z podręcznika do rozszerzenia (i zadaje zadania, na które w zwykłym podręczniku nie ma odpowiedzi).

[berdebul]

Wszystko jedno, na 100% przyda jej się słownik

[primula.alpicola]

andaba napisała:

> Wychowawczyni to się trzeba na podręcznik złożyć, bo zgubiła swój i uczy dzieci
> z podręcznika do rozszerzenia


Co!
Obłęd.

[lauren6]

Zaproponuj zrzutkę na słownik ortograficzny dla pana przewodniczącego.

[qwirkle]

Pani z trojki źle napisała. Powinno być: mątarz!

[sarah_black38]

andaba napisała:

> Tak, mątaż.
>
> Dostałam taką informację od przewodniczącej trójki

Ojtam, ojtam forum nie takie rzeczy widziało ... panie chwalące się tytułem doktora nie takie byki sadziły jak zwyczajna matka w jakimś mailu

[alpepe]

Sadzą.

[irma223]

Tylko klasa twojej córki ma płacić za te rolety? Inne klasy tam nie bywają? Jakby to rozdzielić na wszystkie klasy, to wyjdzie po 7 zł na osobę, a nie po 70.

[daniela34]

Są w tej szkole zapewne jeszcze inne sale, a w sakach tych także brak rolet 😁

[taki-sobie-nick]

choć uważałam, że szkoła mogłaby się szarpnąć na te rolety, no ale nie było to warte dyskusji

Ależ było.

[gama2003]

A mnie się słowo mątaż bardzo spodobało.
Biorę do słownika. Będzie opisywać ,,wejście w grono i mącenie,,.

Co do rolet szkolnych. Niestety mam jeden taki
zrzutko -sponsoring na sumieniu. Wygląda na powszechną praktykę.

[panna.nasturcja]

Nie, nie płaciłabym pisząc jasno to, co tu napisałaś, że mają tam 3 lekcje w godzinach kiedy słońca nie ma. I napisałabym to tak by inni rodzice widzieli, wtedy, jak sądzę, większość nie zapłaci.

[primula.alpicola]

To pokazuje jak bardzo chora jest sytuacja finansowania szkolnictwa.
Znam nauczycielkę, której mąż stolarz buduje stojaki, jakieś półki, podesty, itp. Inna przychodzi z mężem w wakacje, żeby pomalować salę. Mnóstwo składek rodzicielskich poza tym, bo nawet takie siłaczki nie zasponsorują wszystkiego.
Polskiemu szkolnictwo przydałby się całkowity demątaż.

[bajgla]

primula.alpicola napisała:

>
> Polskiemu szkolnictwo przydałby się całkowity demątaż.
No PIS już nad tym pracuje.

[aniani7]

I to jak. Nie popełnią błędu komunistów, którzy z ludzi niepiśmiennych uczynili piśmiennych, odwrotne działanie da im możliwość rządów po wieki.

[mama-ola]

Wydaje mi się (tak, wiem, naiwna jestem), że od wyposażania szkoły są odpowiednie po temu organy. Organy dysponujące budżetem. A nie, że jedna klasa się zrzuci na to, a inna na tamto.

[zielonyjeziorak]

Dokładnie. A jeżeli już te organy takie biedne, to jest jeszcze Rada Rodziców, która zbiera pieniądze od wszystkich uczniów. I tak bym napisała - z rolet korzysta szkoła, zostaną na lata, jeżeli nie ma kasy z budżetu szkoły, to niech to zostanie zakupione z budżetu RR.

[mama-ola]

Ewentualnie zakupić rolety, a na RR już nic nie dać.

[yenna_m]

Zapłaciłabym.
Nauczycielki są często mściwe, kij wie, czy genialny pomysł nie jest autorstwa nauczycielki. Po co dzieciakowi problemy?

[andaba]

Oczywiście, że jest nauczycielki.
To JEJ zależy na roletach.

Zapytałam córki, czy mam zapłacić, czy protestować. Córka zadecydowała, że protestować.

Nauczycielka jest wredna tak czy siak, mojej córki i tak nie lubi, wiele zaszkodzić jej nie może. W razie draki córka komisję z jej przedmiotu zda.

[yenna_m]

Tylko po co sobie i córze dokładać nauczycielskich zlosliwosci?
Jak sie taka uweźmie to może calkiem zgrabnie zniszczyc dzieciakowi psychikę i szkolną karierę.
Zapłac te 70 zeta i niech baba spi#%@&dala.

[panna.nasturcja]

Oczadziałaś? Ma zapłacić 70 zł żeby pani nie gnębiła jej córki?

[primula.alpicola]

panna.nasturcja napisał(a):

> Oczadziałaś? Ma zapłacić 70 zł żeby pani nie gnębiła jej córki?


Modus operandi iście mafijny

[panna.nasturcja]

Wiesz, ale to nie jest śmieszne, bo z postu Andaby wynika, że pani sobie załatwia ładną salę za pieniądze rodziców dzieci, ktore rolet nie potrzebują a rodzice płacą, bo pani jest wredna a dzieci mają coś tam za uszami. No słabe to jest bardzo pod każdym względem.

[andaba]

Yenna, zwariowałaś?
Mam się podlizywać nauczycielce, bo będzie gnębić mi dziecko?
Moja córka nie jest upośledzona, doskonale sobie poradzi z gnębieniem, jakie może jej zafundować wychowawczyni.
Nie podejrzewam, żeby się nabawiła traumy.

Niestety, taka właśnie postawa jak twoja powoduje bezkarność nauczycieli i absurdalne pomysły.
Nie jestem wrogiem nauczycieli, ale ta przegina.

[iberka]

Nie płaciłabym. W każdej ze szkół moich dzieci wszelkie prace remontowo-dekoracyjne były opłacane przez szkołę. Niegospodarna ta Wasza dyrekcja, zdobywanie funduszy łatwe nie jest, ale do ogarnięcia. W ubiegłym roku lobbowałam rolety w obecnej szkole, żadna z klas nie miała. Przemęczyliśmy się, ale ostatecznie 20k PLN zdobyliśmy z rady dzielnicy, 15k dała szkoła (nie z funduszy rodziców) i rolety zostały zamontowane w każdej klasie.

[iberka]

P.S. w kwestii mąyażu powiem tyle, że dysortografia i inne dysfunkcje nie dotyczą tylko bombelków emadek i czepianie się takiej pierdoły jest bzdurne.

[iberka]

*mątażu.

[berdebul]

Jak pani wysyła mejla, to znaczy zw ma internet i może wklepać to zdanie, wyszukiwarka jej poprawi, albo darmowa wersja worda, cokolwiek.

[iberka]

No patrz, ja wysłałam post i nic mi go nie poprawiło. Wytykanie innym błędów jest bardzo słabe.

[aglibaba]

Napisz maila do pani z zapytaniem, czy odbył się stosowny pszetarg albo choć konkórs ofert?

Rozumiem, że "spodnie" to już twórczość własna autokorekty?

[czarna_kita]

Pytanie za 100 pkt - A Ty na tym zebraniu byłaś osobiscie ? Bo jeśli byłaś a wtedy się nie odezwałaś to znaczy że też się zgodziłaś. A jeśli odezwałaś i w sumie tylko Ty miałas coś przeciwko no to byłaś w zdecydowanej mniejszości.
A jeśli nie byłaś to Twój problem. Skoro większość była i wyraziła zgodę, nikt nie protestował to teraz płacić muszą wszyscy. A na przyszłość na zebrania chodzić bo kto wie co jeszcze uzgodnią...
Widać inni rodzice stwierdzili że rolety są potrzebne. Lub nie było nikogo kto by miał skuteczne argumenty przeciw.

[iwoniaw]

Jeśli Andaba była na zebraniu i głosowała przeciw, to moim zdaniem nie ma najmniejszego powodu, żeby płaciła za te rolety. Nawet jeśli wszyscy inni byli za. Bądź co bądź składki na takie rzeczy są dobrowolne. Nie w porządku byłoby się na zebraniu nie odzywać, tylko kiwać głową, że się zgadzam, a potem się wypiąć, gdy ktoś- zgodnie z ustaleniami! - już się zajął sprawą dogadywania firmy i zbierania funduszy.

[andaba]

Byłam osobiście.
Pytałam ile mają w klasie godzin, czy jest słońce, po usłyszeniu ile godzin powiedziałam wyraźnie, że nie widzę sensu i nie zamierzam partycypować w kosztach.

Rodzice nie tyle się zgodzili, ile siedzą cicho, bo większość ma coś na sumieniu (dzieci, nie rodziców), więc wolą się nie podkładać.

[iwoniaw]

Skoro powiedzialaś, że nie zamierzasz partycypować, to dla mnie sprawa byłaby zamknięta. Nie wpłacilabym.

[panna.nasturcja]

Niezależnie od tego czy Andaba była czy nie (a z postu jasno wynika, że byka, skoro protestowała) to NIE, nikt nie musi płacić, bowiem rodzice nie są od tego by utrzymywać budynek szkoły. Niezależnie od tego co większość sobie przegłosowała.

[mid.week]

Dzieciakom przy oknie pewnie przeszkadza bardziej a tym z głębi sali wcale, stąd "dzieci są przeciwne". Jeśli z sali korzysta więcej klas to koszt powinno się rozłożyć na pozostałe. Zaproponować tamtym rodzicom udział w składce. 1 klasa dodatkowa i z 70 robi się 35 zł na osobę.

[daniela34]

Tylko problem bezrolecia dotyczy zapewne większej liczby sal. To zdaje się szkoła średnia, więc zapewne sale są przypisane do nauczycieli i praktycznie każda klasa korzysta z każdej sali, odbywając wędrówki ludów na przerwach. Można oczywiście zsumować koszt rolet do każdej sali i podzielić na wszystkie klasy. Wyjdzie zapewne na to samo.

[mid.week]

daniela34 napisała:

> Tylko problem bezrolecia dotyczy zapewne większej liczby sal. To zdaje się szko
> ła średnia, więc zapewne sale są przypisane do nauczycieli i praktycznie każda
> klasa korzysta z każdej sali, odbywając wędrówki ludów na przerwach. Można oczy
> wiście zsumować koszt rolet do każdej sali i podzielić na wszystkie klasy. Wyjd
> zie zapewne na to samo.


To już zależy na którą stronę elewacji wychodzą okna poszczególnych gabinetów. Mało jest szkół z jedną ekspozycją. Tak czy owak - Ja bym się dołożyła. Wiem, że to wkurzające ale szkoły naprawdę nie mają budżetów, a praca ze słońcem świecącym po oczach nie jest fajna. Sponsorowała remonty kolejnych klas, zakupu tablic, wiatraków na upał itp. Odmawiałam za to udziału w szaleństwie składkowym typu spa dla nauczycieli, albo milion bukietów kwiatów. No sory, albo-albo.

[daniela34]

Zdaję się, że okna tej sali wychodzą na cieniste podwórze a i tak nauczycielka chce rolet. Co do meritum (składać się czy nie)- zgadzam się z piszącymi, że rolety to powinien akurat kupić organ prowadzący. Ale jak organ bidny i ni ma to rada rodziców ze składek do tych sal, które tego wymagają. Co do składek na spa to mam takie zdanie jako i ty

[andaba]

To są okna od dziedzińca, tam niespecjalnie jest jakiekolwiek słońce.
W dodatku mają lekcje w takich godzinach, że słońca nie ma w żadnym oknie w szkole.