Dodaj do ulubionych

Do dziewczyn z USA

18.12.22, 15:23
Wiem ze decyzja nalezy do mnie I meza. Czy przemioslybyscie sie z nastolatkiem 14 lat z Poludniowej Karoliny do Holandii Amsterdam. Teraz moj chlopak konczy middle school, nastepny rok high school. Chodzi do bardzo dobrej szkoly. Chlopak tutaj urodzony I przenosil sie kilka razy. Ostatnia przeprowadzka byla trzy I pol roku temu. Jest opcja Ja zostaje tutaj az do ukonczenia liceum. Potem dolaczam do meza. Wiem ze w domu bedzie placz i drama. Orientowalam sie w szkolach. Sa bardzo dobre I lista oczekujacych. Troche mam juz dosc USA po 17 latach, po cichu wrocilabym do Europa I blizej rodziny. Moze jakas burza mozgow? Dzieki
Obserwuj wątek
    • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:25
      Ja nie z USA ale znacie holenderski czy liczycie na to ze skoro wszyscy Holendrzy mowia po angielsku to nie bedzie wam potrzebny holenderski?
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:55
        Z przyszlej pracy meza osoby mowia tylko po angielsku. To sa ludzie z calego Swiata. W szkole tez angielski wykladowy. Pewnie dzieciak nauczy sie Bo ma smykalke do jezykow, ja podstawy Bo nie mam talentu do jezykow. Amsterdam i okolice to angielski. Jezyk to najmniejszy problem.
        • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:59
          W wiekszosci miedzynarodowych firm ludzie mowia po angielsku, ale nie znaczy ze kiedy pracowalam w Oce ( holenderska wtedy firma) to w biurze w Venlo gdzie czesto bywalam rozumialam co mowili siedzacy wokol mnie mowia. Tylko jak sie do mnie zwracali to po angielsku. A ja przeciez nie bylam nawet tam stalym pracownikiem
          .
          Jezyk to duzy problem. Kazesz sie nauczyc prawie dotoslemu dziecku obcego jezyka od zera. A sobie myslalas? Jak tam bedziesz funkcjonowac?

          I wszystko o te pare godzin wiecej w samolocie do Polski?

          Ja bym byla za braniem jego odczuc pod uwage.
          • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:08
            przecież to dziecko na 100% poszłoby do szkoły amerykańskiej wiec bez przesady
            • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:18
              Czyli co, nie musialoby opanowac nigdy holenderskiego? Nie byloby imigrantem?
              • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:29
                przecież oni nie chcą się tu przenieść na zawsze tylko do pracy. dziecko raczej na pewno wróciłoby do US na studia pewnie - chyba żeby mu się spodobało wtedy się szubko nauczy.
                • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:38
                  No ale to defeats the purpose czyli nie beda razem. Matka moze bedzie miec blizej do Polski ale i dalsj do syna.
                  • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:09
                    Tutaj Polske wspomnialam jako plus. Juz 17 lat zyje poza krajem urodzenia I nie planuje przeprowadzki do Polski.
                    • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:37
                      >Tutaj Polske wspomnialam jako plus. Juz 17 lat zyje poza krajem urodzenia I nie planuje przeprowadzki do Polski.

                      No to ja juz nic nie rozumiem i poddaje sie.
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:48
            Kiedy przylecialam do usa to nie znalam jezyka. Jakos sobie poradzilam. O jezyk dziecka sie nie martwie Bo jest dobry w te klocki tylko leniwy. Tutaj nie mozna tylko zapytac die Czy chcesz jechac do Europa. Odpowiedz bedzie nie . Tutaj trzeba przedstawic dobre arguments na tak.
            • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:57
              czasowe
              dużo łatwiej utrzymywać kontakty ze znajomymi niż kiedyś
              znajomi mogą odwiedzić
              międzynarodowe towarzystwo
            • forumologin Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:14
              oczywiscie ze sobie poradzi w Amsterdamie bez jezyka!
              • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:39
                Ale nie o to chodzi. Chodzi o to ze on sie czuje amerykaninem. Tozsamosc narodowa wtedy powstaje. A ilu jest Amerykaninow z wielka chęcią do emigracji....?!
                • forumologin Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 20:07
                  ale Amerykanie chyba tez lubia podrozowac? zwlaszcza z korzeniami z innego kontynentu. co wiecej, czy tu noe byli Amerykanie przodujacy w statystykach nt ilosci przeprowadzek w ciagu zycia?
                  • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 21:51
                    No chyba nie za bardzo. Zobacz jaka populacja ich a jak czesto ich spotykasz w miejscach turystycznych. Japoniczycy to na pewno uwielbiaja- stosunkowo nieduzy kraj i populacja no nie za wielka a wszedzie japonce pstrykaja zdjecia. Na wsiach w UK ich nawet widzialam wylazacych z autobusu z telefonami na kiju, w przeciwdeszczowych plaszczach pstryk pstryk. Sa wszzzedzie w sezonie turystycznym
                • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 09:26
                  Akurat w Holandii jest sporo emigrantów z US, szukałam ostatnio jakiś ciekawych kanałów ma YT o emigracji i byciu expatem w NL i znalazłam kilkadziesiąt kanałów prowadzonych przez emigrantów z US.
                  W Hadze jest mini społeczność amerykańska, kupuje bajgle w kawiarni prowadzonej przez Amerykankę z NY.

                  Ekspatów jest w Amsterdamie i Hadze bardzo dużo, w Hadze jest szkoła międzynarodowa, można też bez problemu studiować po angielsku (koleżanka z pracy właśnie robi doktorat nie znając holenderskiego).

                  U mnie w firmie pracuje ponad 1000 osób, językiem obowiązującym jest angielski, pracownicy są z całego świata.
                  • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:15
                    jechac do Holandii by zyc w amerykanskim gettcie expatow bez jezyka. Super perspektywa

                    z zamozniejszego kraju do biedniejszego kraju gdzie jest coraz wieksza nietolerancja dla cudzoziemcow.

                    Taka moja wizja tego
                    • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:27
                      Jeżeli gettem nazywasz Amsterdam i Hagę to nie mam pytań. Czy zdajesz sobie sprawę że to „getto” to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi z rodzinami?

                      W Hadze jest siedziba kilku instytucji unijnych, NATO, międzynarodowe trybunały. Są szkoły międzynarodowe, studia etc. W Amsterdamie chyba łatwiej znaleźć pracę w międzynarodowej korporacji tylko z angielskim niż tylko z holenderskim.

                      Czy byłaś kiedyś w Holandii?
                      • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:59
                        >Jeżeli gettem nazywasz Amsterdam i Hagę to nie mam pytań. Czy zdajesz sobie sprawę że to „getto” to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi z rodzinami?

                        Czy rozumiesz znaczenie getto kulturowe?
                        Getto moze byc wielkie ..nie chodzi o wielkosc ani gdzie jest. Getto kulturowe oznacza ze ktos jest na emigracji ale nie ulega amalgamacji spolecznej bonnie zna jezyka i funkcjonuje w swoim gettcie kulturowym. Boze dlaczego ja musze tlumaczyc podstawowe znaczenia

                        >W Hadze jest siedziba kilku instytucji unijnych, NATO, międzynarodowe trybunały. Są szkoły międzynarodowe, studia etc. W Amsterdamie chyba łatwiej znaleźć pracę w międzynarodowej korporacji tylko z angielskim niż tylko z holenderskim.

                        A co to ma do funkcjonowania w gettcie anglojezycznym bez znajomosci holenderskiego?

                        >Czy byłaś kiedyś w Holandii?

                        Tak nawet pracowalam w Oce w Venlo. Przeczytaj moje inne tu wpisy. I co z tego ze po angielsku? Wokol mnie rozmawiali po holendersku. I coz z tego se do mnie po angielsku?


                        Bylam w wielu miejscach w Holandii. To ze holendrzy znaja angielski nie znaczy ze dzieciak bedzie wchloniety przez kulture wokol. Tak, w Holandii jest masa antyemigranckich ruchów
                        • forumologin Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 13:55
                          sorki princess ale Venlo i Limburg to zupelnie co innego niz Randstad! dam se glowe uciac ze oni tam nawet nie "rozmawiali po holendersku" tylko w dialekcie.
                          • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 15:05
                            ja pracowalam w Canon Oce. Naprawde to nie byly okoliczne wiesniaki ale zatrudnieni specjalisci w digital solutions i znali kilka jezykow ze wzgl na bliskosc Niemiec i Francji chocby.

                            To nie ma znaczenia gdzie. Wszedzie natives mowia w native miedzy soba i aby sie zlaczyc ze spoleczenstwem nalezy sie jezyka nauczyc.
                          • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 15:29
                            ja nie rozumiem jak to mozliwe ze mieszkacie na emigracji a nie rozumiecie terminu "getto kulturowe" i laczycie je ze znaczeniem a. bieda i brak wyksztalcenia d. jakis konkretny fizyczny maly teren z mala ludnoscia.

                            to ma zupelnie inne znaczenia. Mozna byc wysokiej klasy specjalista i mieszkac w Amsterdamie ale byc skazanym na getto kulturowe ( tu anglojezyczne) ze wzgledu na brak znajomosci jezyka lokalnego, i poslugiwanie sie tylko angielskim. Takie zjawisko to np expaci brytyjscy we Francji czy Hiszpanii, albo np Amerykanie w Paryzu jazzujacy w klubach ale francuski ledwo ledwo itd
    • woman_in_love Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:29
      tak

      USA to 3 świat, a dziecko niech się uczy Europy, dzięki temu pójdzie na darmowe studia w UE a wy nie wydacie miliardów na jego edukację... no i ty nie jesteś już najmłodsza, przyda ci się darmowy lekarz w UE
      • backup_lady Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:37
        no i teraz nie wiem, czy to twój zwyczajowy sarkazm czy jednak nie. Bo coś w tej poradzie jest.
        • woman_in_love Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:50
          zawsze coś w tym jest
      • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:39
        W Holandii opieka medyczna jest sprywatyzowana a korzystanie z niej " panstwowo" jest w ramach posiadanego rodzaju ubezpieczenia wezszego czy szerszego w zaleznosci jaki masz. Tak, kolejki do lekarzy tez sa

        To inaczej dziala w Holandii niz w reszcie Europy. Sa tu dziewczyny z Holandii i dokladniej i lepiej to wyjasnia.
        • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:46
          W USA tez sa kolejki. Do specjalisty musisz czekac po kilka miesiecy. Na badania Mri po tydzien, nie mowiac i jakichkolwiek zabiegach okolo miesiac czekania.
          • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:48
            To wiadomo ze w USA tak jest. Chodzi mi jednak o to ze akurat Holandia ma inne rozwiazanie niz wiele innych krajow Europy
        • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:31
          W Holandii nie ma prywatnej służby zdrowia, jest tylko wersja publiczna która jest sprywatyzowana. Główna różnica między np Polska a Holandia jest taka że samemu się opłaca składkę (obowiązkową) wiec można wybrać rodzaj ubezpieczenia i co jest w nim zawarte.
          Ja akurat fanką ich służby zdrowia nie jestem ale Holendrzy uważają że ich system zdrowotny jest najlepszy w Europie.
      • alicjamagdalena Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:50
        Teraz na tzw starość będzie trzeba jechać do Ameryki ale pd nie do Europy .
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:50
        Wlasnie Europa. Ja tez malo zwiedzilam te czesc swieta. Z Holandii blisko do innych krajow. Co do kasy na studia to juz odlozone I moze wykorzystac na cos innego. Tylko ten wiek buntowniczy.
        • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:55
          To wcale nie wiek buntowniczy tylko powazna zmiana w życiu. Dzieci to nie pacynki a twoje juz sa prawie dorosle.
          Popatrz z perspektywy dzieci i je zrozum. Dla nich USA to dom, a ty kazesz im jechac na emigracje do obcego kraju gdzie beda funkcjonowac jako obcokrajowcy nieznajacy narazie nawet narodowego jezyka.

          Dlaczego chcac byc blizej Polski nie przeniesiesz sie wlasnie do Polski?
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:25
            praca jest akurat w Holandii. Wlasnie mam obawy zwiazane z moim chlopakiem. On to najbardziej przezyje. Po ostatniej przeprowadzce szybko sie zaaklimatyzowal. Jeszcze rozwiazanie jest takie ze Ja zostaje tutaj a maz pracuje w Asterdamie.
            • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:41
              To bardzo zle rozwiazanie moja droga. Wiekszosc malzenstw sie ta rozpadla. Pojecie eurosierot tez ci znane. Cokolwiek byle razem.

              Widze tylko jedna pozytywna strone takiego rodzielenia. Jak w Holandii zapanuje juz zupelna recesja to bedzie gdzie wrocic w USA mezowi. W Holandii jest 10 proc inflacji. Zaleznosc od rosyjskich zrodel.energii
              • forumologin Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:16
                jakie pierdoly!
              • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:29
                Bez ojca I meza. To Moze sie sypnac. Oszukuje siebie ze bedziemy sie czesto widziec. On u nas i my u niego. Moze glupio to wyjdzie ale chyba bede musiala przygotowac prenup przed wyprowadzka meza do Europy.
                • woman_in_love Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:35
                  To Moze sie sypnac.

                  W Holandii "juz zupelna recesja i 10 proc inflacji. Zaleznosc od rosyjskich zrodel.energii" także za chwilę twego męża dorwie jakaś zdesperowana Holenderka, która będzie chciała podnieść swoją stopę życiową. A rok to dużo czasu, może nawet urodzić się nowy bejsbiś. Do tego istnieje ryzyko defraudacji kasy na studia dziecka (jak u wariatki od wilków) i skończysz z dzieckiem jako bezdomna w Kalifornii.
                • forumologin Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:36
                  a on wyjedzie bez wzgledu na wszystko? w ogole nie konsultowaliscie razem tej zmiany?
    • taje Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:54
      A w Holandii poszedłby go anglojęzycznej szkoły?
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 15:58
        Tak. Prywatna amerykanska lub brytyjska. Jezyk wykladowy angielski. Co do mojego synagogue to zauwazylam Ze on bardziej przyjazni sie z dziecmi obvokrajowcow, Syria, Niemcy, Anglia. Wiem ze na poczatku bedzie trudno ale znajdzie sobie kumpli Bo to sa przede wszystkim dzieci expatow.
        • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:03
          🔮 a potem okaze sie ze na studia bedzie chcial do USA albo po studiach sie zwinie tam...

          Btw Holandia ma jedna z najwyzszych inflacji w Europie w tej chwili zwiazana z silna zaleznoscia od rosyjskiej energii
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:29
            Teraz pojdzie do takiej szkoly aby byl przygotowany do studiowania I w USA. Jezeli wybierze USA ok. Nie mam problemu. Ma kase odlozona na studiowanie.Zostawiamy tutaj dom to i my sprowadzimy sie z powrotem do USA. Moj maz bardzo lubi ten kraj.
            • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:43
              No ale maz naprawde nie moze znalezc rownie dobrej pracy w USA?
              • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:59
                zwróć uwagę na kawałek w którym ona pisze ze ma dość stanów...
                • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:47
                  To wazny kawalek ale ja bym rozwazala powrot do Polski zatem a nie jeszcze inny kraj kulturowo- Holandie
          • noi_noi Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 00:34
            princesswhitewolf - jp, przestań juz z tymi mądrościami nt Holandii, bo to są takie farmazony, że już nawet nie chce się z tym polemizowaćuncertain
            • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:53
              A ty to kto?

              Sugerujesz ze Holandia to kulturowo jest tak jak Ameryka czy co ci nie odpowiada?
        • taje Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:09
          A syn ma polskie obywatelstwo (paszport EU)? Jeśli tak a szkoła w Holandii po angielsku to w ogóle bym się nie wahała.
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:32
            Podwojne obywatelstwo. Ta zmiana dajemy mu wiele mozliwosci w przyszlosci.
            • taje Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:42
              To w ogóle bym się nie wahała. Super, że macie taką możliwość.
              • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 09:31
                Zgadzam się z Taje, są szkoły europejskie, jest szkoła międzynarodowa (w Hadze), ekspatów jest bardzo dużo i żyje się w NL całkiem dobrze.
                No i wszędzie blisko, wiec dla dziecka też fajnie bo można zwiedzić Europę.

                Jedyne co jest obecnie problemem to wynajem mieszkania, jest dramat na rynku, naw
                • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 09:33
                  Nawet korzystając z firm relokacyjnych jest ciężko.

                  Jedna rada to szukałabym mieszkania w okolicach szkoły, w mojej firmie dzieci ekspatów głównie do chodzą do szkoły międzynarodowej w Hadze i mimo że biuro jest w Amsterdamie to sporo osób mieszka w Hadze i okolicach.
    • zaspasniegowa Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:03
      Dużo zależy od osobowości dziecka. Ja w wieku 14 lat wyjechałam do USA. To było 30
      Lat temu i inne czasy ale ciężko to przeszłam. Jeśli chłopiec już się przeprowadzał i dobrze dobie radził w nowym miejscu, to dobry znak. Poza tym jeśli w szkole obowiązuje angielski to odpada największy problem i pewnie łatwo byłoby mu znaleść nowych przyjaciół.
      Osobiście chętnie bym się przeprowadziła do Europy ale z wielu względów nie mam takiej możliwości.
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:35
        To tak szybko sie potoczylo, ze jestem w szoku. Teraz troche ciezko wyczuc jak sobie poradzi. Zbuntowany nastolatek. Li Ze sie z tym ze na poczatku byloby ciezko.
      • ita.11 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:35
        zaspasniegowa napisała:

        > Osobiście chętnie bym się przeprowadziła do Europy ale z wielu względów nie mam
        > takiej możliwości.

        Smutne to jednak. A w przyszłości, czy jest taka szansa?
        • 1maja1 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:55
          My mieszkamy w Stanach nieco ponad rok i nie zostane tutaj dluzej niz to konieczne. Pierwszy szok przeprowadzkowy juz minal na szczescie, pomogla wizyta w Europie latem, plus urzadzanie po naszemu domu, ktory tu kupilismy. Tez mam syna w tym wieku, w przyszlym roku high school i plan na razie jest taki, ze ukonczy ta szkole, a potem powrot.
          • majenkirr Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:20
            1maja1 napisała:
            > My mieszkamy w Stanach nieco ponad rok i nie zostane tutaj dluzej niz to koniec
            > zne.


            Po pierwszym roku też tak mówiłam 😏
            • 1maja1 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:33
              Hehe, to jaki masz tu staz jesli mozna wiedziec? Zlozylismy papiery o zielona karte, just in case, dostaniemy to OK, nie to mamy max 7 lat pobytu na podstawie naszych wiz. Miejsce nasze nie jest zle, blisko NY, takze okno ze swiatem jest😉 a moglismy wyladowac Missouri😅
              • majenkirr Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:43
                25 lat. Na poczàtku płakałam codziennie, teraz końmi by mnie stàd nie wyciàgnęli 😂.
                • 1maja1 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:02
                  To super, ze tak sie tu zadomowilas!
              • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:50
                Juz 17 lat.Na poczatku tez mialo byc tylko max 7 lat. potem firma zasponsorowala Green card I tak zostalismy. Zmiana pracy, dom I juz czuje sie jak w domu. Holandia byl aby nasza siodma przeprowadzka.
              • ofallon Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 04:27
                A ja właśnie w Missouri mieszkam. I wcale nie jest tak źle smile
                • 1maja1 Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 16:22
                  Moj maz z pracy lata do St Luis czy St Charles, nie pamietam w tej chwili. Nie podoba mu sie tam i ludzie z pracy przed naszym przybyciem tu tez mu odradzali zamieszkanie tam. My nie lubimy takich remote areas.
                  Raz jechal autem z Kansas City do Omahy (Omaha straszne miasto), potem do South Dakota. Ciekawe przezycie, ogromne puste obszary, praktycznie zero aut na drodze, co jakis czas wielkie farmy z silosami. No ale co kto lubi. Tamte tereny moze maja swoj urok ze wzgledu na przestrzenie, male zaludnienie, ale ja po 100 kroc wole zapakowane NJ i rozmaitosc kulturowa, bliskosc wielkich miast. W Europie mieszkalismy w kilku krajach, zawsze w duzych miastach, no moze oprocz Anglii, ale tam sa male odleglosci i super komunikacja, wiec to nie problem.
                  Acha, maz byl tez w Ohio, tam sie jemu bardzo podobalo, fajny klimat, duzo zieleni.
    • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:05
      a jakie on ma plany na "za 5 lat?" Czy te plany będą osiągalne po międzynarodowej amerykańskiej szkole w Amsterdamie? Był kiedyś w Europie? Ja bym jednak uznała ze pokazanie świata bardzo cenne tym bardziej ze szkole miał zmieniać...
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:40
        Prawnik lub inzynier. Spokojnie dostanie sie w USA po szkole w Holandii. Ta zmiana to tylko inny budynek, Od nastepnego roku pojdzie do High School.
        • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:45
          Co do dostania się na studia w USA to nie problem. Chodzi tylko o to czy on chce i czy warto teraz gdy Europa w kryzysie
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 16:53
            Zgdzam sie z tym kryzysem. W USA tez juz w firmach nieciekawie sie robi, zamrozone zatrudnianie i szukanie miliardowych odzczednosci. To tylko przyklad z meza firmy firmy numer 1 Czy tez 2 na swiecie. Dziecko bardziej wsopmnialoby o wojnie I Putinie.
            • al_sahra Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:40
              rozwadowka napisała:

              W USA tez juz w firmach nieciekawie sie robi, zamroz
              > one zatrudnianie i szukanie miliardowych odzczednosci. To tylko przyklad z meza
              > firmy firmy numer 1 Czy tez 2 na swiecie.

              Zaciekawiło mnie, jaka to korporacja z oddziałem w Płd Karolinie. I co to znaczy numer 1 albo 2 na świecie? Pod względem zysków? Liczby pracowników? Kapitalizacji?
              • bi_scotti Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:13
                Michelin? smile
                Anyway, dla rodziny lepiej wespol-zespol, no matter czy po tej, czy po tamtej stronie Atlantic. Skoro tata jest breadwinner i lepsza praca jest tam, to jak dla mnie nie ma dilemma - rodzina sie pakuje i hop do Amsterdam. Mlody jest na tyle mlody, ze trudno wrozyc co, gdzie, kiedy bedzie chcial studiowac po high school. Gdzies to high school skonczyc musi, tak naprawde nie ma wielkiego znaczenia gdzie. Kazdy wybor jest rezygnacja z czegos, to normalne. Lecac do Netherlands nie rezygnujecie przeciez z USA for good - opcja return zawsze pozostanie a new experiences dla wszystkich w rodzinie sa, moim zdaniem, warte spakowania i pozyskania nowego adresu smile Good luck. Cheers.
                • al_sahra Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:18
                  bi_scotti napisała:

                  > Michelin? smile

                  Właśnie myślałam o Michelinie, w skali światowej to nie jest ogromna korporacja, ale w swojej branży największa.
                  • panna.nasturcja Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:47
                    Żadna z 30 największych firm na świecie nie mieści się w Karolinie, więc to raczej nie jest prawda albo bardzo nieprecyzyjne sformułowanie.
                    • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:51
                      Przeciez juz ustalily dziewczyny wyzej ze Michelin w swojej branzy jest najwieksza, po co drazysz znow nieprecyzyjność?
                      • panna.nasturcja Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 02:51
                        Pytałam cię o coś? bo nie wydaje mi się. Zaraz będziesz coś o stalkingu pisała.
                    • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:53
                      Zgadza sie i maz pracuje zdalnie.
          • hanusinamama Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 00:32
            Tak bo w USA Eldorado...
    • summerland Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 17:57
      Moze poleccie do tej Holandii z synem najpierw, rozejrzec sie co i jak tam wyglada. Zrobicie rozeznanie i potem zdecydujecie.
      • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:42
        To jest bardzo bardzo dobra rada
        • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:07
          Postanowismy ze maz leci Sam. My mamy czas do sierpnia zdecydowac co dalej. Szkola, dom, zwierzaki. Teraz jak mam nastolatka to nie jest tak latwo spakowac sie I przeprowadzic.
          • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:19
            No ale jedzcie najpierw razem na wakacje tam.

            Krotkie rozdzielenie nie powinno byc problemem
    • langsam Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 18:27
      Nie wywozilabym nastolatka w tym wieku, bez jego chęci, na inny kontynent. Przenosiliście się już wiele razy, chłopak sobie okopał miejsce towarzysko, nie jest w wieku łatwych zmian. Argument "troche mam juz dosc USA po 17 latach, po cichu wrocilabym do Europa I blizej rodziny" ma w kontekście niechęci i nastoletniej burzy zero znaczenia.
      Wstrzymałaby się z tymi planami na kilka lat.
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:03
        To jest wlasnie ten problem. Pierwsza moje reakcje byla my zostajemy w USA. MazI niech leci i rozwija sie zawodowo. Ponoc taka okazja zdaza sie 1 na dziesiec lat.
        • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:45
          Mój mąż jest dzieckiem ekspatów, urodzony w Holandii, wyprowadził się z rodzicami jak miał 2 lata, wrócił do NL dopiero na studia.
          W przerwach między kontraktami rodziców chodził do szkoły międzynarodowej w Hadze, high school skończył w US, w pozostałych krajach chodził do amerykańskich szkół. Mieszkał w sumie w 6 krajach, na różnych kontynentach i w bardzo różniących się kulturach.

          Zarówno on jak i jego siostra stwierdzili że to było super doświadczenie i cieszą się że mieli taką opcję, w efekcie jest dwu języczny, plus posługuje się biegle 3 innymi językami.

          Nadal przyjaźni się z ludźmi poznanymi w szkole międzynarodowej i na placówkach rodziców - większość z nich wróciła do NL na stałe, wraz z powrotem rodziców (jego wrócili na emeryturę do Holandii).

          Przeprowadziłam się z Polski do Holandii 8 lat temu i nie żałuje (mieszkałam wcześniej w innych krajach poza Polską).

          • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 10:51
            urodzony w Holandii, wyprowadził się z rodzicami jak miał 2 lata, wrócił do NL dopiero na studia.

            +
            W przerwach między kontraktami rodziców chodził do szkoły międzynarodowej w Hadze, high school skończył w US, w pozostałych krajach chodził do amerykańskich szkół.


            Zupelnie zyczliwie sugeruje poprawienie tekstu bo jwst pelen sprzecznosci
            • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 11:00
              Chodził do szkoły w Holandii np przez semestr - gdy zmieniali kraj to mama z nim i siostra wracali do NL, ojciec organizował przeprowadzkę, „zadomawiał” się na miejscu, organizował dom i szkołę i dojeżdżała rodzina. Weź pod uwagę że ja pisze o latach 70 i 80 tych i przeprowadzka np do Ameryki Południowej z Europy nie wyglądała tak jak teraz.
              • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 11:41
                No ale to pierwsze zdanie w swietle tego nie ma sensu. Bo niby jako 2 latek opuscil i wrocil na studia. Dlatego mowie cos nie dokonca to napisalas spojnie

                Nie przejmuj sie, ja tez czesto czegos niedopisuje itd
                • andace Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 12:54
                  Wrócił na stałe, bo chyba oczywiste że w międzyczasie bywał w NL, w końcu ma tu całą rodzinę.
    • ritual2019 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:15
      Jesli bedzie drama i placz to nie robilabym tego. On ma 14 lat, przyjaciol itd, wyrywanie go z tego tylko dlatego ze ty masz dosc czyli w sumie bez powodu nie jest wystarczajaco dobrym powodem. Wyluzowalabym i poczekala te kilka lat az skonczy high school i wtedy przeniosla sie sama.
      • bi_scotti Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:44
        Uwazam dokladnie odwrotnie smile Malzenstwo matters, malzenstwo na odleglosc przez 3-4 lata to challenge, definitely much bigger challenge niz przeprowadzka teenager do jeszcze jednej szkoly. Szkoly latwiej zmienic niz partnera - o relationship trzeba dbac szczegolnie jesli partner jest (jedynym?) zywicielem rodziny. Synek sobie urosnie i pojdzie w swiat, bo o to przeciez chodzi a Pan & Pani to unit, ktoremu warto zyczyc przetrwania dluzej niz high school nieletniego wink Life.
        • ritual2019 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:51
          W zwiazku rodzice powinni obojedbac o dziecko. Chyba sie swiat nie zawali i chleba na stole nie zabraknie jeski pan bedzie kontynuowal prace na miejscu?
          • bi_scotti Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 19:58
            Pewnie sie nie zawali ale jesli ma facet mozliwosc rozwoju, new options/new experiences, maybe more money (dla calej rodziny!), to pomijajac kwestie zawodowe, jest to super teachable moment dla Mlodego - nothing comes from nothing etc. Uczymy przez przyklad - przyklad taty, ktory jest flexible & chetny do nowych wyzwan zawodowych to fajny przyklad. Ja tak uwazam ale of course, nie mam wszak monopolu na racje wink Cheers.
            • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 20:30
              Biscotti ale twoja perspektywa jest ok w stytuacji gdy dziecko chce. A jak sie nogami i rekoma bedzie zapierać? A potem czuc nieszczesliwe w tej Holandii a przez wiele lat wypominać matce,ze go przeniosla itd?

              Wlasnie ogladam sytuacje gdy matka uparla sie dac corke do najblizszego secondary...bo matce wygodnie by byly tam gdzie brat. 4 miesiace juz dzieciak ryczy i czuje.sie nieszczesliwa. Pedagog szkolny juz zaangazowany w sprawe.. Ona to bedzie wypominac matce wiele lat ze ja zmusila a chciala tam gdzie rwszta klasy.
              • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 20:49
                Jest jeszcze opcja ze jezeli bedzie zle z dzieckiem to wracam do stanow. Boje sie o mojego chlopaka, Bo jest wrazliwy I nie nawiazuje tak latwo znajomosci. Potrzebuje czasu, potem to dusza towarzystwa i gadula.
            • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 21:04
              It’s true. Dzieciak Moze duzo zyskac. Ja mu daje nowe mozliwosci. Moze polubi Europe? Moze juz nie bedzie chcial mieszkac w stanach? Co do kolegow to on nie ma takiego jedynego przyjaciela. Nazwalabym ich koledzy. Zmieniaja sie co roku. Co roku zmieniaja sie dzieci na wychowawczej, I co roku inne dzieci na zajeciach. Argument, ze opuszcza jakiegos przyjaciela odpada Bo on nie ma przyjaciela.
      • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 20:41
        Tutaj nie chodzi, ze mam dosc. Taka okazja zawodowa zdaza sie 1 na 10 lat. Ja tutaj poczulam sie w koncu na swoim. Bardzo dobrze mi sie zyje, swietny klimat I znajomi
        • bi_scotti Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 20:58
          Teens takie sa, ze same chca byc rebelious i zmieniac swiat ale swiat dookola ma sie nie zmieniac wink Nothing new - kazda generations przeyzwa to dokladnie tak samo - az do znudzenia. I od tego sa rodzice (i szkola, i koledzy, i wszyscy dookola) zeby pokazac, ze it doesn't work that way i ze czasem ja dla Ciebie a czasem Ty dla mnie etc. Pewnie, ze z 14latkiem trzeba gadac i jego zdanie uwzgledniac, why not. 14latek w druga strone tez musi wysluchac i sprawy sobie przemyslec - to juz jest na tyle duzy facet, ze ma swiadomosc, ze za 4 lata juz go w domu nie bedzie anyway, bo zacznie swoje more-or-less dorosle zycie gdzies w post-secondary. I to warto mu przypomniec again and again. A opcja secondary school w Europie to amazing extra bonus przed ostatecznym wyborem tego jakiegos post-secondary za te 4 lata. Poza tym tam jeszcze Was nie bylo smile Adventure - time to go! Good luck. Cheers.
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 21:13
            Wlasnie taka bedzie reakcja Nie nie przenosze sie. On sie boi nowosci, a potem to juz jak ryba w wodzie. Srodowisko miedzynarodowe bardzo mu odpowiada porownujac do lokalsow. Boje sie ze zamkne mu jakas szanse na wyrwanie sie z USA. Pewnie Sam z siebie nie pojedzie studiowac za granixe, bedzie blisko mamusi.
            • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 21:54
              Ma europejski paszport przeciez. Szanse na wyjazd do Europy na stale czy na krotko zawsze bedzie mial.
          • engine8t Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 05:33
            Gdyby wyjazd byl do UK to bylaby zupelnie inna sprawa.
        • al_sahra Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 22:03
          rozwadowka napisała:

          > Troche mam juz dosc USA po 17 latach, po cichu wrocilabym do Europa I blizej rodziny.

          > Ja tutaj poczulam sie w koncu na swoim. Bardzo dobrze mi sie zyje, swietny klimat I
          > znajomi

          Zdecyduj się na jakąś spójną narrację, bo na razie strasznie się rozłazi. Rzucasz jakimiś sprzecznymi ze sobą frazesami bez ładu i składu.

          Cały wątek mi pachnie fałszerstwem.
          • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 22:30
            Jak to ta od tych pol.malowanych znow ale z paroma zmianami to ja padne🙀🤣
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 22:43
            Wlasnie w takim rozkroku jestesmy, bardziej Ja. Tutaj warunki super, pogoda rewelacyjna I w koncu zaczelam zapuszczac. Liczylam sie z przeprowadzka ale w ramach usa. Jak to mowia wszedzie dobrze gdzie cie nie ma. Europa wyskoczyla tak niespodziewanie. I to nie jest jakis skam. Udalo nam sie, a raczej mojemu mezowi z praca. To Dzieki jego pracy mamy to co mamy. Jednak polacy nie tylko na miotle albo na budowie pracuja w stanach.
            • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 22:50
              a kontrakt na jak długo? czy szkoła wliczona (bo jak nie patrzyć jest to duża kasa) czy jesteście gotowi na to ze bada tam bardzo zamożne dzieci które maja na wszystko wyjebongo?
              • ichi51e Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 22:50
                beda
            • bi_scotti Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 22:56
              rozwadowka napisała:

              > polacy nie tylko na miotle albo na budowie pracuja w stanach.

              Hmmm ... na takie dictum to i ja zaczynam byc suspicious jak Sahara & Princess surprised Interesting ... wink Cheers.
              • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 23:10
                Sorry, ale ponioslo mnie, ze niby Ja to nie Ja. Sytuacja jak najbardziej prawdziwa. To jest taka sama decyzja jak ta sprzed siedemnastu lat o wyprowadzce do stanow. Tylko Teraz mam amerykanskiego nastolatka. Dziekuje za rozne opinie. Watek mozna zamknac.
            • evee1 Re: Do dziewczyn z USA 18.12.22, 23:51
              A ja bym jechala cala rodzina i z mysla, ze chlopak pochodzi do nowej szkoly przez rok i sie zobaczy. Ja sie juz tyle razy przeprowadzaliscie, to przeciez nie jest to dla niego zadna nowina. A jak bedzie mial wewntualne wysjcie z sytuacji (powrot do USA), to i do wyjazdy do Holandii nie bedzie podchodzil jak to skazania, tylko jak do przygody. A czas akurat dobry na taka przprowadzke akademicko, bo to jeszcze nie ostatnie klasy szkoly sredniej.
              Jak to ankieta, to moze mnie zaznaczyc - Tak, wyjechalabym wink
              • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 00:19
                Postanowismy, ze narazie zostajemy w USA. Maz jedzie Sam I rozeznaje sie w temacie szkol, mieszkan Czy tez domow. Juz raz przeprowadzalam sie na wariata I to bylo bardzo bolesne doswiadczenie. Jeszcze tylko ze szkola pociagnac do konca maja I wakacje prawie trzy miesiace. Po wakacjach zdecydujemy Czy przeprowadzamy sie Czy tez maz wraca po dwoch latach do stanow. Ciesze sie ze mamy ten komfort ze na spokojnie mozemy zadecydowac co dalej. Dzieki dziewczyny za plusy I minusy naszej sytuacji. W polowie roku odezwe sie I napisze co postanowilismy.
                • princesswhitewolf Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 00:30
                  Szybka decyzja, pare godzin, nie powiem, pikus i zadecydowane


                  🤣
                  • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 02:00
                    Oferta na stole Juz Od tygodnia. To ostatni dzien na podjecie decyzji.
        • engine8t Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 01:06
          Kariera wazniejsza od dziecka i rodziny? Hm....
          • rozwadowka Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 02:14
            Ta kariera daje nam chleb I pieniadze na przyszlosc dla nas I dziecka. Zobaczymy jak to bedzie funkcjonowac w praktyce. Kalendarzszkolny dziecka jest przepelniony z wieloma dniami wolnymi plus , meza przyjazdy do USA.
            • engine8t Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 05:26
              Nie obawiasz sie ze to moze sie odworcic przeciwko?
              - Kiedy maz wyjedzie na 5 lat a Ty zostaniesz az syn skoncz HS - taki okres jest czesto fatalny dla malzenstwa.
              - Kiedy ty na sile wyciagniesz syna w obce srodowisko gdzi bedzie zaczynal od nauki jezykaa to jest szansa ze bedzie odizolowany od loklanych rowniesnikow praktycznie na zawsze.

              Kariere mozna miec lokalnie - moze na mniejsza skale ale ostrzegam ze chciwosc czy zadza pieniadza nie poplaca.
    • engine8t Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 01:03
      Mielismy podobna sytucje
      Dostaalem kiedys oferte pracy w Europie i moglem sobie nawet wybrac Grenoble albo Turyn.
      Wiazalo sie to z przeprowadzka na co najmnije 5 lat ale i awansem na drabinie kariery oraz finansowym.
      Mielismy wtedy dziecko w poczatkowej klasie HS
      Usiedlismy sobie spokojnie wszycy 3 dziecko oczywoscie bylo za nie. Ale jak dl nas to takie wazne to sie zmusi i poswieci.. ale najwiekszym poblemem bylo wlasnie to to ze ani jeden ani drugi kraj nie byl angielsko jezycznym..
      Wszyscy troje bylibysmy wyizolowani ze srodowiska przez dlugi czas...
      I po w sumie niedlugiej dyskusji zdecydowalismy ze taki manewr moze miec zbyt wiele negatywnych skutkow dla dziecka.
      Nastepnego dnia poszedlem do szefa i powiedzilem mu ze Dzieki, fanie by bylo ale niestytety w obecnej sytuacji nie mozemy sie na to zdecydowac...
      Wyslali kolege - singla.
      I nigdy tego nie zalowalismy oraz do dzis uwazamy ze bylaby to bardzo nierozsadna decyzja z punktu widzenia rodziny.
      • taje Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 01:12
        Pytanie, czy dziecko też tak obecnie uważa. Pewnie chodziłoby tam do angielskojęzycznej szkoły a przy okazji nauczyłoby się lokalnego języka. Oraz pewnego dystansu wobec amerykańskiego stylu życia. Rzeczywiście byłaby to bardzo nierozsądna decyzja...
        • engine8t Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 05:31
          Absolutnie. Z [erspektywy czasu wszyscy uwazamy ze to byla dobra decyzja.
          Chodzilby moze do anglojezycznje szkoly i caly jego swiat by sie w tym srodowisku zamykal?
          Zostawilby wszytkich swoich znajomych, przyjaciol etc w okresie kiedy to jest bardzo wazne.
          Prawdopodobnie zostawilby "koleznake" - dziewczyne ktora jest obecnie jego zona.
          Oczywscie trudno przewidziec jak bu si elosy potoczyly ale znajc zycie wiemy ze to nie jest czas na taki eksperymenty
      • bi_scotti Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 13:44
        engine8t napisał:

        > Dostaalem kiedys oferte pracy w Europie i moglem sobie nawet wybrac Grenoble al
        > bo Turyn.

        Oh, jakiez amazing bajkopisarstwo big_grin Az Ci liscie z uszu rosna a na nosie siadaja przelatujace toucans tongue_out Pinocchio! No ale keyboard/screen/forum przyjmie wszystko - the nature of the beast big_grin Cheers.
    • ofallon Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 04:30
      gekiwge
      • ofallon Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 04:32
        Przepraszam, pomyłka
    • la_mujer75 Re: Do dziewczyn z USA 19.12.22, 16:46
      Znajomi podjęli decyzję, że czasowo przeniosą się na Kanary. Starszy miał zacząc chodzić do liceum. Szkoła amerykańska. Młodszy do podstawówki.
      I Starszy cieszył się, a Młodszy potwornie rozpaczał, bo w Polsce miał swoją super paczkę przyjaciół, w tym jednego takiego "naj..naj.. lepszego" - od 3 roku życia byli nierozłączni, ukochaną drużynę i fajną klasę.
      Pierwsze dni Młodszy przepłakał. Mimo tego, że dzieciaki bez problemu go zaakceptowały. On jeszcze dosyć słabo mówił po angielsku (hiszpańskiego w ogóle nie rozumiał), więc byla bariera językowa.
      Po miesiącu stwierdził, że tęskni za swoimi przyjaciółmi, ale on już nie chce wracać do polskiej szkoły smile

      Oczywiście, że różnie może być, ale ja bym próbowała namawiać syna, aby potraktował to jako formę przygody i spróbował. Piszesz, że nie ma tu ludzi, z którymi jest w bardzo ścisłych relacjach, więc co mu szkodzi?
      On i tak będzie chodził do szkoły amerykańskiej (lub brytyjskiej), więc w jego przypadku nie ma nawet bariery językowej.
      I tak zmienia szkołę, i yak będzie musiał wejść w nowe towarzystwo.

      I nie decydowałabym się na związek na odległośc. To bardzo niekorzystwie wpływa na relacje.
      Widziałam to na własne oczy - mój ojciec 4 lata spędził w U.S.A . Fakt, że inne czasy, bo nawet cięzko było przez telefon rozmawiać wink
      W każdym razie - namawiałabym syna.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka